Oleje i olejki do włosów - cz. V

[justusia16]

chodzi o odżywki, które zawierają alkohol, aczkolwiek nie muszą wysuszać

[ania smerfetka]

Napisane przez marryme21

Naprawdę?A który olejek dokładnie?

Napisane przez moooniek

tu chyba nie chodziło o olejki , tak mi się kojarzy

O odżywki raczej. A dokładnie o alkohol.

[izus_86]

Napisane przez marryme21

Naprawdę?A który olejek dokładnie?

Dziewczyny już Ci odpowiedziały, chodziło mi oczywiście o odżywki

[NellN]

Napisane przez ksantypa7

Przebrnęłam przez wszystkie 5 części! Widocznie było tego za dużo, bo konkretu na ten temat nie pamiętam
Czyli co np dobrze nałożyć na nawilżenie? A co na odżywienie? Do tej pory radośnie wystarczał mi sam szampon i było ok
Pogubiłam się...

o tym było wielokrotnie na ostatnich dwudziestu stronach IV części, pamietam, bo się gorąco zrobiło jak codziennie parę razy ktoś się pytał czym nawilzyć włosy...
Oprócz tego, co napisala już Basia, dodam, że
- nawilżacze to np.: siemię lniane, aloes, pantenol, miód, gliceryna, kwas hialuronowy
- proteiny to no. jedwab, żółtko, keratyna, wszystko co w nazwie ma "hydrolized"

[nafiyqa]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Wszystko, mam nadzieję, że zapach czosnku się zneutralizuje

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------




Jeśli już to na bazie słonecznikowego i warto byłoby dodać jeszcze jakieś ziółka rozjaśniające

Olej z korzenia lopianu mozna robic na bazie slonecznikowego, lnianego, winogronowego czy oliwy z oliwek. Myslalam, ze z innymi ziolami jest podobnie... Tym bardziej, ze mam jeszcze sporo oleju z biedronek

A jakie to te rozjasniajace? Hmm lipa?
Wszedzie tylko mowa o przyciemniajacych

Napisane przez Kala_88

Jantar bardzo szybko się zużywa jak wylewasz z tej buteleczki, ja przelałam do opakowania po lotionie seboradinu ale chodzi i to żeby było psikadło, i od razu na dłużej starcza i wygodniej się używa btw chciałam wczoraj kupić w aptece gdzie zwykle bywa i oczywiście nie było chyba zamówię z dozie jak będzie i tyle. i przy okazji olej ze słodkich migdałów

Nie tak latwo zamowic Jantara na dozie, wczoraj byl dostepny niewiele ponad 1h

[weegirl]

Napisane przez Prinz

a co dokładnie wysyłałaś w liście do urzędu celnego, tzn czego żądali?
ode mnie pesel, wydruk z aukcji (ale jak to zrobić skoro nazwy użytkowników są ukryte?) i dowód wpłaty na konto sprzedawcy.
płaciłaś jakiś vat czy coś i czy urząd celny wysyła paczkę na swój koszt czy trzeba za to płacić?

A widzisz, ja musiałam wędrować do "mojego" urzędu z dowodem osobistym i takim papierkiem z numerem paczki, po powiedzeniu grzecznie panom "dzień dobry" czekać z pół godziny, aż łaskawie ktoś w ogóle podejdzie (usłyszałam wcześniej, że wszelaka dyskusja i wykłócanie się grozi tym, że nie zostanę obsłużona w ogóle ludzi nie ma, roboty najwyraźniej też, taka zwykła ludzka złośliwość...). Dobra, łaskawie mówią mi, ile mam zapłacić (opłata celna). I zazwyczaj następnego dnia mogę odebrać paczkę, albo oni ją przywożą. Nie pamiętam, czy za darmo. Aha, ale ja nigdy nie zamawiam niczego przez pocztę- chociaż jak zamawiałam przez pocztę to nie wpadało mi na cło, ale za to paczki lubiły gibnąć lub przychodzić uszkodzone. Aha, na cle mogą trzymać takie paczki bodajże 2 tygodnie (ale nie chcę skłamać). I zauważyłam, że bardzo lubią z tego korzystać.

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

[izus_86]

Napisane przez weegirl

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

Ja uwielbiam kokosa, ale szczerze, to ostatnio miałam małą przerwę w stosowaniu go Wczoraj naolejowałam nim włoski i dzisiaj są super
Z tym, że mnie nie można tak porównywać, bo dużo siedzę w domku, ze względu na mrozy (nie chcę wyciągać z domku córeczki jak jest tak zimno ).

Teraz będę często nakładać kokos, bo niedługo kończy mi się data ważności, a szkoda mi go zmarnować Także teraz idzie i na ciało i na włosy

[aante_e]

Napisane przez weegirl

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

Mi teraz to w ogóle mało co wystarcza... Olej co drugi dzień, maska po myciu, Wax BF, Jantar, żel aloesowy... a końce suche jak pióra jak tylko ich nie posmaruje Zima daje się odczuć.

[*Basia*]

Napisane przez weegirl

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

Szczerze mówiąc nie wiem, zużywam masło babassu, bo kończy się termin przydatności. Zaciekawiłaś mnie, muszę wypróbować kokosa. Chociaż babassu jest z tej samej grupy co kokos i bardzo mi służy.
A heenara się liczy? Jest na kokosie. Włosy miałam po niej bardzo ładne.

[Gwiazda Wieczorna]

a można łączyć olej wnikajacy z mniej wnikającym np. dać najpierw kokos a potem orzech włoski??
kto tak robił i czy to ma sens??

[weegirl]

Napisane przez izus_86

Ja uwielbiam kokosa, ale szczerze, to ostatnio miałam małą przerwę w stosowaniu go Wczoraj naolejowałam nim włoski i dzisiaj są super
Z tym, że mnie nie można tak porównywać, bo dużo siedzę w domku, ze względu na mrozy (nie chcę wyciągać z domku córeczki jak jest tak zimno ).

Teraz będę często nakładać kokos, bo niedługo kończy mi się data ważności, a szkoda mi go zmarnować Także teraz idzie i na ciało i na włosy

Napisane przez aante_e

Mi teraz to w ogóle mało co wystarcza... Olej co drugi dzień, maska po myciu, Wax BF, Jantar, żel aloesowy... a końce suche jak pióra jak tylko ich nie posmaruje Zima daje się odczuć.

Napisane przez *Basia*

Szczerze mówiąc nie wiem, zużywam masło babassu, bo kończy się termin przydatności. Zaciekawiłaś mnie, muszę wypróbować kokosa. Chociaż babassu jest z tej samej grupy co kokos i bardzo mi służy.
A heenara się liczy? Jest na kokosie. Włosy miałam po niej bardzo ładne.

Heenara się liczy No nie wiem, bo ja ostatnio jak nałożę kokosa to jeszcze zazwyczaj muszę nałożyć coś solidniejszego, bo kokos od razu mi znika z włosów Może to przez ogrzewanie...?

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

a można łączyć olej wnikajacy z mniej wnikającym np. dać najpierw kokos a potem orzech włoski??
kto tak robił i czy to ma sens??

Ja tak robię. Tzn. nie daję orzecha włoskiego, tylko inne oleje.

[*Basia*]

Napisane przez weegirl

Heenara się liczy No nie wiem, bo ja ostatnio jak nałożę kokosa to jeszcze zazwyczaj muszę nałożyć coś solidniejszego, bo kokos od razu mi znika z włosów Może to przez ogrzewanie...?

Ogrzewanie na pewno ma wpływ, dodatkowo czapki, różnica temperatur.

Po olejach nakładam odżywkę, którą często tuninguję kilkoma kroplami olejku. Pewnie dlatego kokos mi wystarcza. No i przez ostatni czas przyszalalam i miałam przenawilżone włosy.
Musiałam zrobić porządną kurację proteinową (w toku).

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez *Basia*

Ogrzewanie na pewno ma wpływ, dodatkowo czapki, różnica temperatur.

Po olejach nakładam odżywkę, którą często tuninguję kilkoma kroplami olejku. Pewnie dlatego kokos mi wystarcza. No i przez ostatni czas przyszalalam i miałam przenawilżone włosy.
Musiałam zrobić porządną kurację proteinową (w toku).

nigdy własnie nie tuningowałam maski czy odzywki po myciu olejem bo bałam sie przeciążenia.
chyba czas spróbować

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez weegirl

Heenara się liczy No nie wiem, bo ja ostatnio jak nałożę kokosa to jeszcze zazwyczaj muszę nałożyć coś solidniejszego, bo kokos od razu mi znika z włosów Może to przez ogrzewanie...?



Ja tak robię. Tzn. nie daję orzecha włoskiego, tylko inne oleje.

czyli idę zrobić taki miks dzięki za odp

[*Basia*]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

nigdy własnie nie tuningowałam maski czy odzywki po myciu olejem bo bałam sie przeciążenia.
chyba czas spróbować

Polecam. Myszka dodaje nawet 10 kropel do jednej porcji, ja czasem też, ale do lżejszej odżywki. Zazwyczaj daję po 5 kropli, czasem mniej (w ten sposób zużywam też nielubiane odżywki).

[Jigoku]

Ja tak ciągle się przymierzam do tego oleju na twarz i nie mogę się zdecydować. Myślę nad: maliną, śliwką i arbuzem, wszystkie nazwy brzmią bardzo kusząco

[nafiyqa]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

nigdy własnie nie tuningowałam maski czy odzywki po myciu olejem bo bałam sie przeciążenia.
chyba czas spróbować

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------


czyli idę zrobić taki miks dzięki za odp

Ja tak samo
Na mnie chyba jeszcze nie czas, poki co jestem na etapie zabezpieczania koncowek po myciu

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Jigoku

Ja tak ciągle się przymierzam do tego oleju na twarz i nie mogę się zdecydować. Myślę nad: maliną, śliwką i arbuzem, wszystkie nazwy brzmią bardzo kusząco

no wszystkie brzmią super. Ja bym wzięła wszystkie po mniejszych ilościach

[miki223]

Napisane przez Jigoku

Ja tak ciągle się przymierzam do tego oleju na twarz i nie mogę się zdecydować. Myślę nad: maliną, śliwką i arbuzem, wszystkie nazwy brzmią bardzo kusząco

Ja je mam i najbardziej pasuje mi śliwka. Pięknie pachnie, dobrze nawilża i wygładza. Malinę też lubię, chociaż nie tak wyobrażałam sobie jej zapach ładnie rozjaśnia przebarwienia, ale nie moge jej często stosować, bo mam skórę skłonną do ogromnych przesuszeń, a nawilża średnio
Przepraszam za mały off

[Jigoku]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

no wszystkie brzmią super. Ja bym wzięła wszystkie po mniejszych ilościach

Nie pomyślałam o tym

Napisane przez miki223

Ja je mam i najbardziej pasuje mi śliwka. Pięknie pachnie, dobrze nawilża i wygładza. Malinę też lubię, chociaż nie tak wyobrażałam sobie jej zapach ładnie rozjaśnia przebarwienia, ale nie moge jej często stosować, bo mam skórę skłonną do ogromnych przesuszeń, a nawilża średnio
Przepraszam za mały off

Też mam suchą skórę, przebarwień brak
Bardziej zależy mi na nawilżeniu właśnie

[miki223]

Napisane przez Jigoku

Też mam suchą skórę, przebarwień brak
Bardziej zależy mi na nawilżeniu właśnie

Ja mam letnie delikatne piegi, które praktycznie wcale się w oczy nie rzucają, ale po malinie całkowicie wyblakły
Mam jeszcze makadamię i pachnotkę. Ale chyba śliwka najlepiej nawilża. Chociaż ostatnio zastanawiałam się, czy to nie jest przypadkiem tak jak z olejkami do włosów, że one nie tyle nawilżają, co zatrzymują wilgoć w skórze, bo miałam wielkie nadzieje jeśli chodzi o nawilżenie skóry, ale żaden z nich na kolana mnie nie powalił. Więc muszę chyba zacząć pić więcej płynów, żeby wzmocnić skórę od wewnątrz. Chociaż odkąd stosuję olejki to nie wiem już co oznaczają 'suche skórki'

[Ema_M]

Kupiłam ostatnio Alma Jasmine. Włosy mam po tym oleju strasznie tępe, matowe jednym słowem brzydkie. Czy któraś z Was też tak ma? Zauważyłam, że ten olej zawiera głównie mineral oil, canola oil, elaeis guineensis oli, amla extract, perfume (jasmine). Z jaśminem ten olej chyba nie ma nic wspólnego.

[eiri]

Gdziekolwiek ostatnio nie zajrzę, tam nowy wątek Zaraza jakaś

Napisane przez weegirl

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

W sensie odżywki po myciu czy dodatkowego oleju?

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

a można łączyć olej wnikajacy z mniej wnikającym np. dać najpierw kokos a potem orzech włoski??
kto tak robił i czy to ma sens??

Ja ostatnio zmieszałam kokos i orzech w miseczce (i dodałam jeszcze rycyny). Zawsze robię mieszaniny, właściwościami wnikającymi raczej się nie przejmuję Moje włosy to lubią.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez miki223

Ja mam letnie delikatne piegi, które praktycznie wcale się w oczy nie rzucają, ale po malinie całkowicie wyblakły
Mam jeszcze makadamię i pachnotkę. Ale chyba śliwka najlepiej nawilża. Chociaż ostatnio zastanawiałam się, czy to nie jest przypadkiem tak jak z olejkami do włosów, że one nie tyle nawilżają, co zatrzymują wilgoć w skórze, bo miałam wielkie nadzieje jeśli chodzi o nawilżenie skóry, ale żaden z nich na kolana mnie nie powalił. Więc muszę chyba zacząć pić więcej płynów, żeby wzmocnić skórę od wewnątrz. Chociaż odkąd stosuję olejki to nie wiem już co oznaczają 'suche skórki'

kurka to mi by się malina przydała. ma dwa przebarwienia.
a Tobie polecam awokado na twarz.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez eiri

Gdziekolwiek ostatnio nie zajrzę, tam nowy wątek Zaraza jakaś

W sensie odżywki po myciu czy dodatkowego oleju?


Ja ostatnio zmieszałam kokos i orzech w miseczce (i dodałam jeszcze rycyny). Zawsze robię mieszaniny, właściwościami wnikającymi raczej się nie przejmuję Moje włosy to lubią.

hmmm ja własnie zawsze solo kladłam bo chciałam wiedzieć jak dany olej działa.

[Czarna Orchidea]

Napisane przez weegirl

A czy fanki kokosa też teraz (zima, mróz, ogrzewanie) tak mają, że nie wystarcza im ten olej, tylko potrzebują czegoś solidniejszego?

po kokosie Ci chodzi czy ogolnie po myciach ?
u mnie malo co ostatnio wystarcza,nie lubie masek bo obciazaja mi wlosy, ale w rumiankowym pilomaxie sie zakochalam, i jak mi sie skonczy male opakowanie 40 g ( mialam wczesniej jedno od Anwen)( a swoje probki rozdalam dziewczynom do testow, byly niezle uradowane), to kupie duze opakowanie za 29 zl na doz, 480 g drugi raz jest juz na nie promocja na dozie z tego co widze, tylko akurat braki maja.

[eiri]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

hmmm ja własnie zawsze solo kladłam bo chciałam wiedzieć jak dany olej działa.

Kiedy zaczynałam olejowanie, to też nakładałam oleje solo Potem zaczęłam mieszać z Panthenolem Gorvity, bo same oleje moim suchelcom nie mogły dać rady. Poważne kombinowanie z mieszankami zaczęło się niejako z musu - kupiłam olejek rycynowy i okazało się, że solo jest wręcz nienakładalny - nie chciałam sobie wyrywać włosów przy aplikowaniu na skalp, więc zmieszałam go z winogronem a potem już poszło
Teraz czasem używam oleju solo, gdy mam coś nowego, kilka tygodni temu to była Vatika kokosowa. Zapach mnie prawie zamordował, czułam się jak ciastko na talerzu A tak to wracam do mieszanek, po kilku miesiącach olejowania wiem mniej więcej, co mi dają poszczególne oleje, więc nie ma problemu. I odpada podejmowanie arcytrudnej decyzji, który olej nałożyć tym razem, bo mogę nałożyć kilka naraz
No i ostatnia rzecz, zazwyczaj ciężko mi zrezygnować z olejku rycynowego, który rewelacyjnie wzmacnia włosy więc coś muszę do niego dodać i tak to się kręci

[Satin'n Lace]

Olejowanie włosków zaczęłam pod koniec grudnia czyli moja przygoda trwa już miesiąc ! Kiedyś eksperymentowałam trochę z olejkiem rycynowym, ale nie stosowałam go regularnie. Obecnie używam głównie olejku kokosowego, którym jestem zachwycona ( mmm ten zapach), poza tym oliwy z oliwek i od dzisiaj wkracza do akcji olejek sesa. W planach mam jeszcze olejek Alterry. Muszę powiedzieć, że po miesiącu stosowania olejku kokosowego i oliwy moje włoski są wygładzone i bardziej nawilżone. Naprawdę widzę efekty olejowania ! Dlatego pozostanę przy nich i będę testować coraz to nowsze cudeńka

[Ema_M]

Napisane przez eiri

Kiedy zaczynałam olejowanie, to też nakładałam oleje solo Potem zaczęłam mieszać z Panthenolem Gorvity, bo same oleje moim suchelcom nie mogły dać rady.

Używasz tego zwykłego Panthenolu na oparzenia?

[nafiyqa]

Ja tez jestem na etapie nakladania olei solo (wyjatkiem jest Sesa, ktora mieszam z czystym kokosem lub olejem rycynowym, bo troszke mi jej zal ).
W swoim dzienniczku ( ) zapisuje wrazenia, a za jakis czas zaczne robic mixy z nielubianych olei

[eiri]

Napisane przez Ema_M

Używasz tego zwykłego Panthenolu na oparzenia?

Dokładnie tego:

[Karen15]

Co myślicie o tym olejku? Ma ktoś?
Kokosowy Perfumowany Olejek do Włosów

Kokosowy Perfumowany Olejek do Włosów jest wzbogacony olejkiem kokosowym posiadającym korzystne właściwości.
Masaż tym olejkiem odżywia skórę głowy, wspomaga porost włosów, które stają się miękkie, jedwabiste i zdrowe.
Regularne stosowanie olejku zapobiega wypadaniu włosów i przedwczesnemu ich siwieniu. Świeży zapach pozostaje na włosach cały dzień.


SPOSÓB UŻYCIA:
Nałóż olejek na skórę głowy i włosy.
Najlepsze rezultaty uzyskasz delikatnie masując skórę pod włosami (nie trzyj)
okrężnymi ruchami przez parę minut.
Olejek pozostaw na włosach na noc i następnie zmyj.

W przypadku dostania się olejku do oczu przemyj wodą.
Po każdym użyciu chowaj buteleczkę w kartoniku.
Trzymaj w chłodnym i suchym miejscu, chroniąc przed światłem.

Skład:
Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Ricinus Communis (Castor Oil) Oil, Isopropyl Myristate, Parfum, Tocopherol (Vitamin E), Ethylhexyl (ocyl) Methoxycinnamate, BHT

Mam go właśnie na włosach.