Polecamy:

Malensstfo · 2012-07-01, 11:24

Aha dziewczynki, póki pamiętam...

Bardzo was proszę, żeby wszelkie zmiany na liście pisać mi przez ten najbliższy tydzień na priv!!!

Zresztą może w ogóle zacznijcie na priv pisać, dlatego że jeśli nie będę miała w górach netu, to mogę nie dojrzeć zmian w postach, dobrze??

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:

Napisane przez agi_82

mój tż mówi że jego "kijanki" są silne tak jak on więc nie mam się martwic

To go sprowadź na ziemię!

Mój też tak mówił...ale jakoś w poprzednim cyklu się nie udało, hehe

agi_82 · 2012-07-01, 11:31

Cytat:

Napisane przez Malensstfo

Aha dziewczynki, póki pamiętam...

Bardzo was proszę, żeby wszelkie zmiany na liście pisać mi przez ten najbliższy tydzień na priv!!!

Zresztą może w ogóle zacznijcie na priv pisać, dlatego że jeśli nie będę miała w górach netu, to mogę nie dojrzeć zmian w postach, dobrze??

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

To go sprowadź na ziemię!

Mój też tak mówił...ale jakoś w poprzednim cyklu się nie udało, hehe

swoje spostrzeżenia zostawie może lepiej dla siebie i nie będe się dzielic nimi z tż bo obawiam się że uderze w jego hm... jakby to nazwac męskośc

zamknie się w sobie i co ja wtedy biedna poczne

Malensstfo · 2012-07-01, 11:32

Cytat:

Napisane przez agi_82

swoje spostrzeżenia zostawie może lepiej dla siebie i nie będe się dzielic nimi z tż bo obawiam się że uderze w jego hm... jakby to nazwac męskośc

zamknie się w sobie i co ja wtedy biedna poczne

hehe, no chyba że tak...to nie ryzykuj

Może sam dojdzie do takiego wniosku, czego oczywiście nie życzę!

agi_82 · 2012-07-01, 11:38

Cytat:

Napisane przez Malensstfo

hehe, no chyba że tak...to nie ryzykuj

Może sam dojdzie do takiego wniosku, czego oczywiście nie życzę!

nie no powiem Ci że każda pewnie swojego tż chciałaby chwalic ale po naszych przejściach stwierdzam że lepiej trafic nie mogłąm

heh to tak skromnie o moim tż

i jak narazie zmykam jakiś obiadek zrobic żeby on o mnie zdania nie zmienił hehe
wróce później żeby Twoje wątpliwości się nei potwierdziły

Malensstfo · 2012-07-01, 11:48

Cytat:

Napisane przez agi_82

nie no powiem Ci że każda pewnie swojego tż chciałaby chwalic ale po naszych przejściach stwierdzam że lepiej trafic nie mogłąm

heh to tak skromnie o moim tż

i jak narazie zmykam jakiś obiadek zrobic żeby on o mnie zdania nie zmienił hehe
wróce później żeby Twoje wątpliwości się nei potwierdziły

hihihi, spoko spoko

Ja też niedługo kończę...mykamy na obiadek, potem do wujka do szpitala...i koniec...

blonde_hair · 2012-07-01, 12:03

Cytat:

Napisane przez kotekk81

jak to mowia "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"

a my dzis mamy baaaardzo wykwintny obiad

poledwiczki z kurkami w sosie i do tego pieczone mlode ziemniaczki

wbijam na obiad

Ja mam dzis piersi z kurczaka, ziemniaczki, sosik i buraczki

Nas sie raczej nikt nie pyta, a jak pyta to odpowiadam,ze nie teraz

Cytat:

Napisane przez stokrotka24

dzień dobry dziewczyny

ale miałam dzisiaj potworny poranek. Obudziłam się z takim strasznym bólem głowy, że maskara. W głowie mi się kręciło, mdliło, nie byłam w stanie funkcjonować. położyłam się jeszcze spać na 2 godzinki i trochę lepiej ale głowa boli lekko dalej, więc wiem, że to nie koniec niestety

muszę się do apteki wybrać po apap bo zjadłam ostatni a dopóki nie jestem pewna czy @ przyjdzie nie biorę nic silniejszego. A miała być taka piękna niedziela tyle planów miałam

Wspołczuje bolu glowy, ja mam taki straszny od 3 dni

Tabletki przynosza ulge na chwile

Posprzatalam i mam wolne

Natala84 · 2012-07-01, 12:40

hej dziewczyny...

to moje rozwolnienie po powrocie z wakacji to jednak był wirus... potem dorwało męża no a w piątek niestety tez i Marysię

bidula wymiotowała niemal cały czas od 14 do 20, nic nie piła nic nie jadła, zwracała śliną

o 20 było już naprawdę kiepsko bo leciała przez ręce, wzrok albo wbity w jeden punkt albo w ogóle oczy jej uciekały, zero kontaktu... zdecydowaliśmy się pojechać do szpitala. Dostała zastrzyki przeciw wymiotne i 2 kroplówki nawadniające, bo zaczęło się odwodnienie. Nie piła przecież od 12 (wtedy poszła spać a potem od razu się zaczęło), pielucha cały czas sucha..... pod kroplówką leżała jakieś 3h, ale była bardzo dzielna, nawet przy zakładaniu wenflonu nie płakała, pewnie już siły nie miała

niesamowite było to, że po tych zastrzykach momentalnie odżyła, pewnie zatrzymały odruch wymiotny i to ją uspokoiła, bo się nawet wygłupiać zaczęła

i zaczepiała lekarzy, pielęgniarki. No ale po 1h kroplówki zmęczenie wzięło górę i zasnęła, nawet nie poczuła jak jej drugą butle podpięli i krew pobrali. Na szczęście wyniki były ok i o 1 w nocy byliśmy w domu, ale strach mieliśmy ogromny....
a tyle ile tam biednych dzieciaczków przyjeżdża to szok... z wymiotami, gorączkami, rozciętymi głowami. oj nasłuchała się ich płaczu

wczoraj było już naprawdę nieźle, humor miała dobry, bawiła się. Jadła słabo, ale to mnie nie dziwiło, bo żołądek wymęczony a i upał nie sprzyjał objadaniu się. Ale koło 19 znów zrobiło się nieciekawie. Odmawiała wypicia czegokolwiek, nic ni chciała jeść i znów bardzo płakała

o 20 już spała (a w dzień spała dwa razy, tak była zmęczona) no i w nocy znów wymioty + lekkie rozwolnienie

na szczęście wypiła kilka łyków smecty i jej nie zwróciła. zasnęła koło 2 i spała już do rana.
No a rano znów nie dobrze

apatyczna, nie odpowiadała na pytania. 0 jedzenia i co gorsza, 0 picia. znów miałam wizję szpitala i kroplówek

na szczęścia zainteresowała się jedzeniem jak jedliśmy śniadanie, zjadła trochę chałki z masłem no i zaczęła pić

momentalnie widać było, że zrobiło się jej lepiej. potem też podjadała a to paluszki słone a to wafle ryżowe czy chrupki kukurydziane (wyjątkowo daję jej bez ograniczeń słone rzeczy, żeby jej trochę wodę w organizmie przytrzymać). No i pije

teraz śpi, ale mam nadzieję, że wychodzimy już na prostą

No i w związku z tym nie liczę, że coś się w tym cyklu uda... bo w sumie to tylko raz próbowaliśmy, nie mieliśmy siły i czasu. A nawet jeśli by się jakimś cudem udało, to boję się, czy ten wirus nie wyrządzi dzidziusiowi jakiejś krzywdy

metkaa · 2012-07-01, 13:13

czesc

agi_82 witaj,

Today_Tommorow gratuluje coreczki,

Cytat:

Napisane przez strongwomen

Metka, skąd opinie o darowaniu sobie opiekunki?

masz doświadczenia?

pracuje ze mna dziewczyna ktora byla opiekunka i mowi ze terazniejszej pracy nie zamienila by za nic, bedac opiekunka musisz wychodzic w teren bez wzgledu na to jaka jest pogoda, dzwigac podopiecznych, kupowac im takie produkty jakie chca, np jedna pani musiala miec tylko poledwice sopocka z okreslonego sklepu, no sa przypadki, ja bym sie nigdy nie zdecydowala i zawsze odradzam,

Natala84 wspolczuje przezyc, oby wirus juz nie wrocil,

a my bylismy z mlodym na basenie, teraz drzemka a na 15,30 jedziemy do tesciow na dzialke na grilla

Emilia211 · 2012-07-01, 13:19

Cześć Kochane w to niedzielne popołudnie

Dziewczyny OPRYSZCZKA mi wyskoczyła

co robić?boli i swędzi jak cholera

Natalko oby Marysia szybko wróciła do zdrówka

dzielna z niej dziewczynka

paskudne wirusy

stokrotka24 · 2012-07-01, 13:21

Cytat:

Napisane przez agi_82

swoje spostrzeżenia zostawie może lepiej dla siebie i nie będe się dzielic nimi z tż bo obawiam się że uderze w jego hm... jakby to nazwac męskośc

zamknie się w sobie i co ja wtedy biedna poczne

no czasami lepiej mniej powiedzieć niż urazić męska dumę. Wy juz macie jedną dzidzię więc pewnie i druga szybko się pojawi

Cytat:

Napisane przez blonde_hair

Wspołczuje bolu glowy, ja mam taki straszny od 3 dni

Tabletki przynosza ulge na chwile

Posprzatalam i mam wolne

3 dni to masakra, tez tak nieraz mam, współczuję. ja zauważyłam, że jak jest gorąco to mnie częściej boli głowa, często nad morzem tak mam, zamiast odpoczywać to mam ochotę zasnąć tylko żeby ból minął

Cytat:

Napisane przez Natala84