Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[nataszka25]

Napisane przez catro

"Później" to znaczyło u mnie po oficjalnej rekrutacji, ale przed wrześniem (znaczy pewnie gdzieś w wakacje) bo wtedy największe cuda się dzieją - np. niby to niemożliwe, ale dzieci dwuletnie się dostają. A niby wszystko elektronicznie idzie i nr PESEL dziecka młodszego w ogóle nie da sie wprowadzić w system - cyrki normalnie.

W ogóle nataszka mam wrażenie że nie przeczytałaś wszystkiego co napisałam

Monka - a jednak się myliłam

przeczytałam wszystko,
dobra jest, każdy robi jak uważa,
ja się poprostu obnażyłam na forum o tym iż możliwe że mała nie dostanie się do przedszkola drogą rekrutacji
ot takie usprawiedliwianie się publiczne swych zamiarów, szukanie wsparcia, nie wyszło

[ania p]

Nataszka - doczytałam że to 60-100 zł kosztuje w większości przypadków .
Czyli jak pisałam moja przychodnia na łeb upadła .
Bo razem z usunięciam kamienia , taka impra kosztuje prawe 400 zeta

Idę kimać .

Ja nie wiem co zrobię na Olki urodziny .. J muszę nagrać temat .
teściowa mi dziś zrobiła dużą ilość krokietów z pieczarkami

[catro]

Napisane przez sara 85

moja siostra robiła te naleśniki na parapetówke my ostatnio byliśmy u znajomych i też były naleśniki ze szpinakiem. Ja tam bym się nie przejmowała tylko robiła

ja mniej więcej wiem co będe robiła na urodziny

Musiałam odwołać wizyte bo 2 godziny przed dostałam okres

Chyba to dobrze że z tym okresem - cytologię zrobisz za tydzień

Napisz plizzz co planujesz podać - masz fajne pomysły i może coś zgapię (a nawet zgapimy z mrówką)

Macie rację co do naleśników - nie będę się pierniczyć co wypada a co nie. To nie przyjęcie u królowej.

Napisane przez mrowak

jaka to rolada? Jeśli chodzi o naleśniki to nie widzę przeszkód-sama zamierzam zrobić te łososiowo-serowe. I też uważam, że nie ma się co przejmować CO wypada. Wypada to, na co masz ochotę i tyle. U mnie będzie 15 osób, a że nie mam gdzie usadzić tak licznego grona to będą dwa stoły w 2 pomieszczeniach i kicham na to-ma być wesoło i fajnie, a że na czas jedzenia rozdzielimy się na dwa pokoje to co z tego? Dzisiaj właśnie pożyczyłam krzesła od nie-teściów i jeszcze mnie nie-teściowa utwierdziła w przekonaniu, żeby się nie spinać za bardzo. Jak sama powiedziała, nie będzie zgrzybiałych babć i ona może na stołeczku siedzieć-jej nie robi. W sumie trochę mi ulżyło, że ma takie podejście. Wychodzi na to, że jedyną "matroną" w całym towarzystwie będzie moja mama co to lubi się rozsiąść i najchętniej wcale nie podnosić jeśli nie trzeba. A niech siedzi jak lubi, przynajmniej mi się plątać po kuchni nie będzie.
A i w gotowaniu pomoże też nie-teściowa i zrobi jakieś pyszne mięsko w sosie-robi takie swojskie, domowe, nieprzesadzone-mniam! Do tego "ośmielę się" podać klilka rodzajów kasz. Tort zamawiam w cukierni + chcę zrobić marchewkowca. Nie wiem czy jeszcze jakieś inne ciacho do tego.

Rolada - przepis w załączniku. Zamierzam trochę "udoskonalić" - więcej łososia i szpinaku, twarożek zamienię na chrzanowy + czosnek.

To zamierzasz podać i naleśniki i mięso z kaszami? To dłuższe posiedzenie sie szykuje? Ja zapraszam na po obiedzie i naleśniki powinny wystarczyć.

A tak w ogóle to mam ostatnio jakąś fazę na kasze - niestety jak na razie jedynie wirtualną, ale w tej chwili robię tak:

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

Zapomniałam wam napisać , znajomej mała ostatnio zjadła 8 tabletek polopiryny jej mądry mąż wziął sobie tabletkę i odłożył blister na blat w kuchni i polazł na komputer , mała od razu zauważyła i zeżarła resztę za chwilę poszła matki , z pustym opakowaniem i mówi że nie dobre te tabletki od razu dzwonili na pogotowie, kazali im przyjechać najszybciej jak się da do szpitala, zrobili jej płukanie żołądka , potem badania obserwacja (3 dni w szpitalu) na szczęście wszystko w porządku

Ja ostatnio zostawilam przy łóżku moje psychotropy , ale w porę sie kapnela, człowiek weźmie , ciepnie byle gdzie ,a tragedia przeciez może sie stać . Dobrze ze moje spali.
Moj do tabletek sie nie rwie , ale i tak chowam.

[catro]

Napisane przez monka23

, nie wiem czy dobrze myśle możesz sprecyzować ?

O tym, że dziewczyny przyjmą to mniej dosłownie

Napisane przez nataszka25

przeczytałam wszystko,
dobra jest, każdy robi jak uważa,
ja się poprostu obnażyłam na forum o tym iż możliwe że mała nie dostanie się do przedszkola drogą rekrutacji
ot takie usprawiedliwianie się publiczne swych zamiarów, szukanie wsparcia, nie wyszło

No właśnie jak dla mnie to szukanie wsparcia Ci wyszło, bo ja napisałam, że w końcu zrobiłabym tak samo

[libra777]

Napisane przez monka23

Libra noo super wieści , moze cos jednak z "zewnątrz" wpłynęło na te pierwsze wyniki zeby wyszły złe , za jakiś czas moze powtorzcie .

no być może ,pewnie będzie robiła następne to zobaczymy

Napisane przez mrowak

tu prawdopodobnie masz bardzo dużo racji. Jeśli pytasz o lekarza to nie, nie byłam. Ostatnio jedynie zapisałam się na..jogę,ale to bardziej z ciekawości i dlatego, że zawsze chciałam spróbować(jeszcze nie byłam) niż dlatego, że spodziewam się cudu -rozluźnienia i odstresowania-w garbate aniołki też nie wierzę, więc to raczej poboczna sytuacja. Ale zgadzam się z tym co napisałaś,ze to jednak MÓJ problem, a nie Gabrysi która faktycznie śpi w najlepsze.

to skoro z góry zakładasz że i tak nic Ci się nie uda ,że w garbate aniołki nie wierzysz to idź po prostu do lekarza,ale nie rodzinnego bo ile można się tak męczyć

Napisane przez monka23

A jak mu pokazujesz? Jaki masz sposób ? Moze spróbuj z jajkiem ,zrzuc z blatu , niech zobaczy ze sie rozbilo , i wytłumacz co i jak. Dzieciom najlepiej pokazywać wlasnie bo aż takiej wyobraźni nie maja .

taa a później jak dorwie jajka to ani jedno nie ocaleje

Napisane przez monka23

Czyli wychodzi na to, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Taka dwulicowosc , nie popiera sie znajomosci , ale jak sie je ma i nie ma innego wyboru to Poprostu sie z nich korzysta . I tak wlasnie myśli 90% społeczeństwa . .

Zara po dupie dostanę

ja tam bym skorzystała jakby mi się okazja nadarzyła ,tylko głupi by nie skorzystał ,wszędzie jest kumoterstwo i nikt tego nie zmieni,więc nie ma co się zżymać i popierać czy nie popierać tylko olać sprawę i tyle

Napisane przez ania p

My to z koleżanką mamy hopla . Nie mamy wielkiej ilości nowych rzeczy , ale wszystko jest Polskie i u nas szyte . Bielizna dla niemowlaków , podkoszulki , piżamy , rajstopy O rzeczach do chrztu to już nawet nie wspominam , tego zresztą pewnie w chinach jeszcze nie robią
:

Mówisz o swoim sklepie? no chrzcić to raczej w chinach nie chrzczą a jeśli już to w czerwieni pewnie
Ostatnio kupiłam skarpetki z nalepką "dziękujemy za zakup polskiego produktu"
miałam kiedyś kamień usuwany ,faktycznie mało przyjemne

Napisane przez nataszka25

wróciłam od laryng, czeka mnie zabieg i szpital, maskara[COLOR=Silver]
[B]

współczuję

Napisane przez aneczkkaa

dobre wieści ale powtórzcie tą próbę wątrobową za jakiś czas , koniecznie co do diety nie mam pojęcia poszperaj na necie

powtórzy na pewno

Napisane przez sara 85

Libra super że wyniki dobre, ale może zróbcie dodatkowe badania. Nie chce Cie straszyć ale moja teściowa miała wszystkie mozliwe badania robione i nic nie wyszło. Dopiero jak otworzyli brzuch... Mam nadzieje że to nic takiego

No ale skoro wyniki wszystkie miała dobre to po co otwierali

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Aneczka o matko ! czasem człowiek się zapomni i coś gdzieś siepnie
u mnie leki wysoko w kuchni ,nawet jak stanie nogami na blacie to i tak nie sięgnie

[machaj]

Napisane przez mrowak

no, no-Kala to może i kuma, ale z Tobą coraz gorzej:co jest:

faktycznie ze mną już źle.. ale od 2ch dni biorę witaminki więc mam nadzieję że mi się niedługo poprawi...

Napisane przez catro

U nas rekrutacja do przedszkoli rusza 20 marca, już podali warunki: oboje rodzice pracujący+płacenie podatków w mieście+zadeklarowanie, że dziecko będzie spędzało co najmniej 9 godzin w przedszkolu.
http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201...e_dostana.html

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
i na 9 godzin do przedszkola? ja myślałam że im zależy na tym żeby dzieci były jak najkrócej a nie jak najdłużej w przedszkolu.

Napisane przez catro

Tak więc jak widać ogólnie z moją inwencją kicha
Zresztą nawet nie mam już pomysłu na prezent dla niej tablica przestała mi odpowiadać, a żadna z gitar które oglądałam nie jest TĄ

też myśleliśmy o tablicy ale ten pył z kredy mnie przeraża... więc kupiliśmy taką http://allegro.pl/tablica-magnetyczn...039375705.html
stwierdziliśmy że przenośna lepsza bo będzie mogła ze sobą zabierać do babci itp a taką kredową ma po kuzynie na dworze... co prawda trochę zniszczona ale daje rade...

mrowak- ja zrobię tort i jedno ciasto... po urodzinach tz stwierdzam że nie ma sensu robić 2ch bo goście nawet połowy nie zjedli...
ja jeszcze nie wiem co będę robić... na pewno te ślimaki z ciasta francuskiego i roladki z łososia... żeberka mi nie smakowały więc zrobię pałki z kurczaka... to wszyscy lubią muszę tylko jakieś sałatki wymyślić.. bo ta grecka już mi się przejadła...

[monka23]

Napisane przez libra777

taa a później jak dorwie jajka to ani jedno nie ocaleje

ja tam bym skorzystała jakby mi się okazja nadarzyła ,tylko głupi by nie skorzystał ,wszędzie jest kumoterstwo i nikt tego nie zmieni,więc nie ma co się zżymać i popierać czy nie popierać tylko olać sprawę i tyle

Nie dorwie, np. moje jajka są na najwyższej półce , nawet młody nie dosiegnie . Młody był szogun , mega szogun zreszta dalej jest, i z nim tak zrobiłam , jajek nie tlukl , prędzej ja

No właśnie, to samo przecie napisałam i takie mam podejście , wpływu na to nie mamy.

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez machaj

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
.

Pogubilam sie czy moze czegos nie dopisalas . No zamotalam sie .
Czyli decyduje kolejność zgłoszeń bo ty w lutym sie wyrobilas, przed tymi którzy jeszcze nie zdarzyli złożyć papierów , bo piszesz ze decyduje tylko to czy rodzice pracują czy nie, a ty przecież nie pracujesz.

[catro]

Napisane przez machaj

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
i na 9 godzin do przedszkola? ja myślałam że im zależy na tym żeby dzieci były jak najkrócej a nie jak najdłużej w przedszkolu.


też myśleliśmy o tablicy ale ten pył z kredy mnie przeraża... więc kupiliśmy taką http://allegro.pl/tablica-magnetyczn...039375705.html
stwierdziliśmy że przenośna lepsza bo będzie mogła ze sobą zabierać do babci itp a taką kredową ma po kuzynie na dworze... co prawda trochę zniszczona ale daje rade...

mrowak- ja zrobię tort i jedno ciasto... po urodzinach tz stwierdzam że nie ma sensu robić 2ch bo goście nawet połowy nie zjedli...
ja jeszcze nie wiem co będę robić... na pewno te ślimaki z ciasta francuskiego i roladki z łososia... żeberka mi nie smakowały więc zrobię pałki z kurczaka... to wszyscy lubią muszę tylko jakieś sałatki wymyślić.. bo ta grecka już mi się przejadła...

Ten dłuższy czas pobytu dziecka chyba ma udowodnić, że oboje rodzice pracują Bo w sumie to ma sens i np u nas raczej sie będzie sprawdzał (zawożę Olę do przedszkola, jade do pracy na 8 godzin wracam po nią, TZ często wyjeżdża, a nawet jak on będzie po nia przejeżdżał, to i tak Ola będzie w przedszkolu jakieś 8,5 godziny minimum). A co do błędnego koła to zgadzam się - u nas dzieci rodzica(ów) niepracującego sie nie dostaną w zeszłym roku zabrakło paręset miejsc dla takich dzieci. Co roku są protesty i władze nic sobie z tego nie robią. Nie pracujesz, to nie poślesz dziecka do przedszkola, a bez tego jak wiadomo do pracy sie nie pójdzie

W ogóle to będziemy mieli szczęście jak mała się dostanie do jakiegoś przedszkola w naszej dzielnicy lub w którejś z sąsiednich. Mamy niedaleko przedszkole, do którego najbardziej by nam pasowało posłać Olę, ale tam w zeszłym roku było ok 3 dzieci na miejsce (mówię o dzieciach, które mają podane to konkretne przedzkole jako 1szy wybór). Buduje sie tu dużo bloków, więc i dzieci przybywa, a przedszkole jak było jedno, tak zostało.
U teściów, gdzie jest stare osiedle, są trzy przedszkola

A te slimaki to można podać na zimno? Podasz jeszcze raz przepis?

[machaj]

aneczka- kala dziś spytała gdzie jest babcia... a babcia wczoraj do szpitala poszła... ja jej powiedziałam że babcia pojechała na wakacje jakoś wole małej nie stresować... i jeszcze przypomniał jej się dziadek.. powiedziała że babcia zaprowadziła go na policje bo on był chory..

monka- u nas papiery składa się w lutym... a ci co złożą w marcu będą składać na liste rezerwowych... pani w przedszkolu wczoraj powiedziała mi że jeszcze nie było złożonych 25 podań do 3latków... i mam nadzieję że złożenie przeze mnie podania w lutym sprawi że będę przed osobami które złożą podania w marcu nawet jeśli oboje rodziców będzie pracować... teraz lepiej? bo sama się gubię

catro- no ja blisko nie mam do żadnego przedszkola... mieszkamy na przedmieściach a wszystkie przedszkola na osiedlach... do tego najbliższego z najdalszych dzwoniłam i pani powiedziała że w ogóle nie ma grupy 3latków... u nas miasto się wyludnia kopalnie zamykają, emeryci wracają w rodzinne strony... a rok temu i tak brakowało 500 miejsc... a w tym nie planują otworzyć dodatkowych grup...

a co do ślimaków... to ja je robię na chwile przed podaniem... przygotowuję je prędzej... a na 30 minut przed podaniem wkładam do piekarnika...
a przepis łatwy... rozwijasz ciasto francuskie posypujesz startym serem, szynką pokrojoną w kostkę i pieczarkami usmażonymi z cebulą... zwijasz dłuższym brzegiem... kroisz na 1,5-2 cm plastry układasz na blaszce wyłożonej papierem spłaszczasz troche ręką... i pieczesz 200st do czasu zarumienienia ok 20min.
ostatnio robiłam bez pieczarek tylko ser i szynka... też dobre... na necie dużo różnych pomysłów jest...

sara- nam nie kazali zarobków wpisywać... tylko miejsce zatrudnienia.. a wy za każdą godzinę płacicie 3zł? czy powyżej tych państwowych? i czemu ci co więcej zarabiają płacą więcej?

[libra777]

Mrowak do mięs polecam kaszę jaglaną ,jest delikatna w smaku i na pewno wszystkim posmakuje i mimo że jest stara jak świat to wiele osób nie zna jej ,gotuje się ją 1 objętość kaszy i 3 objętości wody
właśnie sobie zapodam dzisiaj do mięska w sosie
Machaj pałki fajnie smakują z tą marynatą http://www.☠☠☠☠☠☠.pl/pid,15330/n,KNO...ra/stn,product zostawiam na noc a później do piekarnika
ja to w ogóle mam świra na punkcie kolendry posypuję nią praktycznie każde mięso albo taką mieloną albo w ziarnkach


Ale mgła u nas ,aż konie dusi jak w wąchocku

[pl_madzia]

Moim zdaniem to troche bezprawne wymuszac od rodzicow zaswiadczenia o zarobkach,przeciez przedszkole to nie branie kredytu.

Megi jak bylam z malym na ko.iec ciazy to przy odbieraniu eryka z przedszkola,siadalam na lawce przed przedszkolem i ryczalam,tak sie zle czulam po chodzeniu.
W takich wypadkach to porod jest wybawieniem
Co do wypadkow w domu to u mnie najczesciej maja miejsce jak ja na treningu,a mlody zostawiony pod opieka ojca:/ przewaznie wtedy jest spiacy,zmeczony mniej ostrozny,a moj tz ma zakorzenione gleboko po swojej rodzinie ze dzieci maja byc samodzielne w domu.

Dzisiaj czeka mnie mycie glowy z zlewie w ku hni,a woda zagtzana w garnku. No zesz...
Ale dzisiaj podloge klada,to jutro obudowanie wanny i kibelka i finisz mam nadzieje,choc jeszcze tz do sufitu zagonie zeby za jednym sprzataniem bylo

[Baobabek]

Napisane przez machaj

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
i na 9 godzin do przedszkola? ja myślałam że im zależy na tym żeby dzieci były jak najkrócej a nie jak najdłużej w przedszkolu.

u nas też jest tylko papierkowa pisałam wam już kiedyś (po tym zebraniu co byłam), że u nas od tego roku kolejność zgłoszeń decyduje, ALE rodzice musze być pracujący (pieczątki z zakładów pracy). Bez kolejki natomiast są matki samotnie wych. dziecko, dzieci rodziców niepełnosprawnych, dopiero w 3 kolejności my, czyli gdzie rodzice oboje pracują - i wśród nas deycuje kolejność zgłoszeń dopiero póxniej cała reszta. I u nas z miejscami kiepsko, grupa jest tylko jedna (moze będzie więcej jak zerówki całkiem do szkół pójdą, albo jak wejdzie ustawa o 6 latkach w szkole - wtedy będą pomieszczenia na więcej dzieci. No i u nas z miejscami cieżko i niestety ale jak mi sie nie dostanie to poproszę mojego dyra o telefon ale licze, ze jak dyrektorka zobaczy pieczątkę ze szkoły (najlepszej w mieście) to mi go przyjmią do tego musiałąm wpisać godziny do oporu czyli 7.00-16.00, zaprowadzać go będę przed pracą, czyli po 7ej, a odbierać tak jak skończe lekcje, czyli zazwyczaj po 14ej Jest jeszcze jedno publiczne przedszkole blisko mojej pracy, ale tam dzieci WOGÓLE na dwór nie wychodzą nie składam papierów tam, ale jeśli znajomośc w tym u nas na osiedlu nie pomogą to pójdę tam i będę się kajać przed tamtejszą dyrekcją w razie co są u nas 4 prywatne (ale nie cieszą sie zbyt dobrą opinię, no z wyjątkiem jednego, które kiedyś było publiczne, ale jest dość daleko, zupełnie nie po drodze mi).

Napisane przez machaj

ja kupowałam w niedziele i maila dostałam dopiero w poniedziałek... mogłyście zamawiać do niedzieli bo darmowa przesyłka była... ja kupiłam kali jasnozielone leginsy i te 2 koszulki co sara różową i szarą... ale jeszcze nie przyszły... ja u nich kupowałam 3ci raz i nigdy się nie rejestrowałam na ich stronie... to może mi jutro przyjdzie przesyłka muszę kasę przygotować... bo wzięłam za pobraniem

no to jeszcze poczekam wiem, ze byłą darmowa, ale jakoś sie zebrać nie mogłam, no i na siostrę czekałam

Napisane przez ania p

Ja bym nie mogła mieć vana bo Bmka ich nie robi .
A co 5 dzieci masz w planach ?

jak mam wybierać między vanem a kombi to wolę vana ale nie takiego krowiastego, tż chce zafirę, albo tourana ewentualnie alehambrę (czy jakoś tak), z tym, ze z tych trzech najlepsze opinie ma zafira jak dzieci wyrosną z rowerków, fotelików i wózka to kupimy normalne auto, a póki co trza sie jakoś vanem zadowolić. Tak jak ty pałasz miłością do BMW, tak ja do audi mam nadzieję, ze kupimy kiedyś Q7

Napisane przez nataszka25

wróciłam od laryng, czeka mnie zabieg i szpital, maskara

biedaku... a ja nadal na nr konta czekam i czekam...

Napisane przez sara 85

Zosia do przedszkola dostała się bez znajomości. Pierwszeństwo mają dzieci, których oboje rodzice pracują. Na drugim miejscu jest ilość godzin, a później dochód rodziców. Im wyższym tym lepiej bo więcej się płaci.

My wpisaliśmy że oboje pracujemy, a zapisana była od 7 do 16, więc godzin dużo. No i za godzine płaciliśmy 3 zł, a to tez sporo.

no nie, z tym to się jeszcze nie spotkałam, a co to bank do cholery? chyba mają stawkę za godzinę i każdy płacić powinien tak samo, a nie, ze więcej zarobi to więcej zapłaci?

Napisane przez aneczkkaa

Zapomniałam wam napisać , znajomej mała ostatnio zjadła 8 tabletek polopiryny jej mądry mąż wziął sobie tabletkę i odłożył blister na blat w kuchni i polazł na komputer , mała od razu zauważyła i zeżarła resztę za chwilę poszła matki , z pustym opakowaniem i mówi że nie dobre te tabletki od razu dzwonili na pogotowie, kazali im przyjechać najszybciej jak się da do szpitala, zrobili jej płukanie żołądka , potem badania obserwacja (3 dni w szpitalu) na szczęście wszystko w porządku

o matko! Ja mam leki w szafce do której sama musze po krześle włazić...

Napisane przez pl_madzia

Moim zdaniem to troche bezprawne wymuszac od rodzicow zaswiadczenia o zarobkach,przeciez przedszkole to nie branie kredytu.

Megi jak bylam z malym na ko.iec ciazy to przy odbieraniu eryka z przedszkola,siadalam na lawce przed przedszkolem i ryczalam,tak sie zle czulam po chodzeniu.
W takich wypadkach to porod jest wybawieniem
Co do wypadkow w domu to u mnie najczesciej maja miejsce jak ja na treningu,a mlody zostawiony pod opieka ojca:/ przewaznie wtedy jest spiacy,zmeczony mniej ostrozny,a moj tz ma zakorzenione gleboko po swojej rodzinie ze dzieci maja byc samodzielne w domu.

Dzisiaj czeka mnie mycie glowy z zlewie w ku hni,a woda zagtzana w garnku. No zesz...
Ale dzisiaj podloge klada,to jutro obudowanie wanny i kibelka i finisz mam nadzieje,choc jeszcze tz do sufitu zagonie zeby za jednym sprzataniem bylo

no właśnie

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Wczoraj Kubeł biegał po mieszkaniu w samych skarpetach wiezorem, tuż przed kąpaniem, antypoślizgów nie miał i jak rąbnął na płytki, głową przywalił w kant komody na przedpokoju guz na czole wielkości śliwki cud, że nie rozciął na pytanie: będziesz jeszcze tak biegał odpowiedział: "nigdy w zyciu cholela jasna" nosz jak to dziecko wyłapuje wiecznie nie to co trzeba mój tż kiedyś do niego powiedział (za co awantura oczywiście byłą przez cały weekend): "jak cię strzele w łeb" i mały oczywiście pamieta i zamiennie używa: łeb i dupę... oczywiście wczoraj przy tej cholerze (którą z kolei od mojej siostry wyłapał) przypomniałam mu ten łeb (tżtowi) i znowu awantura także poszliśmy spać w pozycji na misie: du.pa do du.py i śpi się
Przemówił rano, ze po pracy jedzie te chrzciny załatwiać u księdza głu.pek

[sara 85]

Napisane przez libra777

No ale skoro wyniki wszystkie miała dobre to po co otwierali

wyniki były dobre ale właśnie te próby wątrobowe podwyższone. Ona z dnia na dzień była co raz słabsza. Dlatego postanowili otworzyć brzuch i wtedy już masakra była. Nowowór na wątrobie, przeżuty na trzustke. Pozniej jeszcze przeżuty na płuca i kości.
Na wątrobie był w takim miejscu że z badań nic nie wychodziło.

Napisane przez machaj

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
i na 9 godzin do przedszkola? ja myślałam że im zależy na tym żeby dzieci były jak najkrócej a nie jak najdłużej w przedszkolu.

więcej godzin to więcej się płaci, a tym samym więcej kasy dla przedszkola


U nas jest tak że 5 godzin jest darmowych za reszte się płaci. Wysokośc opłat zalezy od dochodu na jednego członka rodziny

to jest średni miesięczny dochód brutto na osobę w rodzinie liczony z trzech ostatnich miesięcy

do 800 zł - 1,60zł za godzine
800- 1600 zł- 2,40 zł za godzine
1600- 2400 zł- 3,20 zł za godzine
powyżej 2400 zł- 4 zł za godzine

[P0P70]

Witam,

Tak to juz jest na świecie ze lepiej mieć znajomosci niż ich nie mieć.
Przypomnialyscie mi ze muszę dokumenty wypełnić do przedszkola i zanieść im.

[sara 85]

ten dochód to samemu się wylicza więc można troche obniżyć Jak składałam w tamtym roku to miałam pieczątke że pracuje. Podbiła mi ciocia i wpisalam najnizszy dochód jaki tylko mogłam to mieliśmy 4 zł za godzine. A w grudniu tylko tż dochód wpisaliśmy i spadło nam na 3,20.
Teraz jak będe składała to też tylko napisze że tż pracuje i obniżymy troche jego dochód żeby zmieścic się w tych 3,20 zł. Jednak spora różnica jest jak płaci się 3,20 a 4 zł.

Dzieci które już chodzą to przyjmowe są automatycznie, nie ważne czy oboje rodzice pracują czy nie.


Catro zaraz napisze Ci co będe szykowała

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

A jakie u Was są stawki za godzine?

a za jedzenie 6,80zł


jak się przeprowadzimy to już nie będe miała problemu z przedszkolem. W gminie Kleszczów przedszkola są bezpłatne, przyjmują wszystkie dzieci, bez względu czy rodzicie pracują czy nie. Tam za miesiąc płaci się tylko 50 zł. Dzieci mają zimowiska za 50 zł, a kolonie ( 2 tyg wyjazd) za 100 zł. Strasze dzieci wyjazdy zagranicze za 100zł. wszystkie szczepienia dodatkowe bezpłatne

[Baobabek]

Napisane przez sara 85

wyniki były dobre ale właśnie te próby wątrobowe podwyższone. Ona z dnia na dzień była co raz słabsza. Dlatego postanowili otworzyć brzuch i wtedy już masakra była. Nowowór na wątrobie, przeżuty na trzustke. Pozniej jeszcze przeżuty na płuca i kości.
Na wątrobie był w takim miejscu że z badań nic nie wychodziło.





więcej godzin to więcej się płaci, a tym samym więcej kasy dla przedszkola


U nas jest tak że 5 godzin jest darmowych za reszte się płaci. Wysokośc opłat zalezy od dochodu na jednego członka rodziny

to jest średni miesięczny dochód brutto na osobę w rodzinie liczony z trzech ostatnich miesięcy

do 800 zł - 1,60zł za godzine
800- 1600 zł- 2,40 zł za godzine
1600- 2400 zł- 3,20 zł za godzine
powyżej 2400 zł- 4 zł za godzine

Napisane przez sara 85

ten dochód to samemu się wylicza więc można troche obniżyć Jak składałam w tamtym roku to miałam pieczątke że pracuje. Podbiła mi ciocia i wpisalam najnizszy dochód jaki tylko mogłam to mieliśmy 4 zł za godzine. A w grudniu tylko tż dochód wpisaliśmy i spadło nam na 3,20.
Teraz jak będe składała to też tylko napisze że tż pracuje i obniżymy troche jego dochód żeby zmieścic się w tych 3,20 zł. Jednak spora różnica jest jak płaci się 3,20 a 4 zł.

Dzieci które już chodzą to przyjmowe są automatycznie, nie ważne czy oboje rodzice pracują czy nie.


Catro zaraz napisze Ci co będe szykowała

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

A jakie u Was są stawki za godzine?

a za jedzenie 6,80zł


jak się przeprowadzimy to już nie będe miała problemu z przedszkolem. W gminie Kleszczów przedszkola są bezpłatne, przyjmują wszystkie dzieci, bez względu czy rodzicie pracują czy nie. Tam za miesiąc płaci się tylko 50 zł. Dzieci mają zimowiska za 50 zł, a kolonie ( 2 tyg wyjazd) za 100 zł. Strasze dzieci wyjazdy zagranicze za 100zł. wszystkie szczepienia dodatkowe bezpłatne

dziwna polityka u nas jest oplata stała 140 zł płatne co miesiąc, nieważne czy dziecko chodzi czy nie, do tego jest 14 zł za angielski, 10 zł za wyżywienie - jak dziecko chore i nie chodzi no to wiadomo, że tych 10 zł/dzień nie liczą (chyba, ze sie nie zgłosi, że dziecka nie będzie). Mojej siostrze wychodzi ok 250/mc.
To przedszkole co sie przeprowadzicie to ma chyba jakąś giga dotację, że wsio praktycznie za darmo też bym chciała 50 zł/mc płacić

[ASIULEK_23]

Dziewczyny, wpadam na chwilę, bo lecę na zakupy. Chcę dziś to marchewkowe upiec ale nie pamiętam jaki można kupić serek zamiast tego philadelphia help me!!

[sara 85]

Napisane przez Baobabek

dziwna polityka u nas jest oplata stała 140 zł płatne co miesiąc, nieważne czy dziecko chodzi czy nie, do tego jest 14 zł za angielski, 10 zł za wyżywienie - jak dziecko chore i nie chodzi no to wiadomo, że tych 10 zł/dzień nie liczą (chyba, ze sie nie zgłosi, że dziecka nie będzie). Mojej siostrze wychodzi ok 250/mc.
To przedszkole co sie przeprowadzicie to ma chyba jakąś giga dotację, że wsio praktycznie za darmo też bym chciała 50 zł/mc płacić

bardzo mało płacicie, ja 140zł to za tydzień płacę . Zosia jak by chodziła cały miesiąc to lekko ponad 500 zł nam wyjdzie. Dodatkowo 32 zł za rytmike i angielski

W Kleszowie wszystko jest za darmo bo gmina najbogatsza w Polsce. Tam prawie w każdej wsi jest przedszkole.
Teraz jeszcze utworzyli taką grupe niań, płaci się 3 zł za godzinę opieki.

[ASIULEK_23]

Widać, co przedszkole to inna polityka. Tam gdzie ja małą zapisałam prywatnie jest 450 zł. Obok tego przedszkola jest miejskie. Rozmawialam z koleżankami ktore maja dzieci- jedna w tym prywatnym druga w tym miejskim i ta co ma w tym miejskim mówi, że jak doliczy za wszystko (wyżywienie, dodatkowe godziny, dodatkowe zajęcia- za wszytko się płaci, w prywatnym już wsio wliczone) to wynosi ją może z 50-70 zł mniej niż by dała do prywatnego. Teraz zaluje, że tam nie dała ale nie chce juz dziecku mieszać. Bo warunki zdecydowanie lepsze w tym prywatnym

[sara 85]

Asia taki http://www.spizarnieponiatowskich.pl...alny-135g.html

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

no nie, z tym to się jeszcze nie spotkałam, a co to bank do cholery? chyba mają stawkę za godzinę i każdy płacić powinien tak samo, a nie, ze więcej zarobi to więcej zapłaci?

Wczoraj Kubeł biegał po mieszkaniu w samych skarpetach wiezorem, tuż przed kąpaniem, antypoślizgów nie miał i jak rąbnął na płytki, głową przywalił w kant komody na przedpokoju guz na czole wielkości śliwki cud, że nie rozciął na pytanie: będziesz jeszcze tak biegał odpowiedział: "nigdy w zyciu cholela jasna" nosz jak to dziecko wyłapuje wiecznie nie to co trzeba mój tż kiedyś do niego powiedział (za co awantura oczywiście byłą przez cały weekend): "jak cię strzele w łeb" i mały oczywiście pamieta i zamiennie używa: łeb i dupę... oczywiście wczoraj przy tej cholerze (którą z kolei od mojej siostry wyłapał) przypomniałam mu ten łeb (tżtowi) i znowu awantura także poszliśmy spać w pozycji na misie: du.pa do du.py i śpi się
Przemówił rano, ze po pracy jedzie te chrzciny załatwiać u księdza głu.pek

No dawno Kubus nie miał żadnej kraksy to jest
bidulek, niech się szybko goi

Co do wyłapywania słów niepotrzebnych to teraz już chyba tak będzie

Napisane przez sara 85

wyniki były dobre ale właśnie te próby wątrobowe podwyższone. Ona z dnia na dzień była co raz słabsza. Dlatego postanowili otworzyć brzuch i wtedy już masakra była. Nowowór na wątrobie, przeżuty na trzustke. Pozniej jeszcze przeżuty na płuca i kości.
Na wątrobie był w takim miejscu że z badań nic nie wychodziło.

Masakra,

Napisane przez sara 85

A jakie u Was są stawki za godzine?

a za jedzenie 6,80zł

u nas w jednym z przedszkoli jest 1.90 za godzinę ponadprogramową bez względu na dochód
a posiłki -

2 posiłki ( śniadanie + obiad) - 3,75 zł - opłata dzienna

3 posiłki (śniadanie + obiad + podwieczorek) - 5,00 zł - opłata dzienna

[ASIULEK_23]

Napisane przez sara 85

Asia taki http://www.spizarnieponiatowskich.pl...alny-135g.html

dziękuję

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Widać, co przedszkole to inna polityka. Tam gdzie ja małą zapisałam prywatnie jest 450 zł. Obok tego przedszkola jest miejskie. Rozmawialam z koleżankami ktore maja dzieci- jedna w tym prywatnym druga w tym miejskim i ta co ma w tym miejskim mówi, że jak doliczy za wszystko (wyżywienie, dodatkowe godziny, dodatkowe zajęcia- za wszytko się płaci, w prywatnym już wsio wliczone) to wynosi ją może z 50-70 zł mniej niż by dała do prywatnego. Teraz zaluje, że tam nie dała ale nie chce juz dziecku mieszać. Bo warunki zdecydowanie lepsze w tym prywatnym

tam macie jakie dodatkowe?
no bo te dodatkowe są najdroższe, i potem kwota wychodzi

[ASIULEK_23]

nataszka- do jakiego przedszkola chcesz dać małą? tylko nie operuj nazwami tylko gdzie się znajduje , bo ja nazw nie pamietam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Nie wiem co tam dokładnie jest, na pewno angielski i rytmika ale podobno coś tam jeszcze.

[sara 85]

Catro mam zamiar zrobić:
- pieczonego łososia
- ślimaczki
- sałatkę ze szpinakiem
- sałatkę z kurczakiem winogronem i mozarellą
- babeczki z mięsem
- ciasto marchewkowe
- ciasto 3 bita chyba że jakieś inne wymysle
- muszle nadziewane
- może te roladki z łososia
- jajka faszerowane

coś na ciepło jeszcze chce zrobić ale nie wiem co.
Na pewno jeszcze pomidory z mozarellą

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

nataszka- do jakiego przedszkola chcesz dać małą? tylko nie operuj nazwami tylko gdzie się znajduje , bo ja nazw nie pamietam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Nie wiem co tam dokładnie jest, na pewno angielski i rytmika ale podobno coś tam jeszcze.

albo tu blisko mnie,
albo koło Zbawiciela (kościoła)

[ASIULEK_23]

Napisane przez nataszka25

albo tu blisko mnie,
albo koło Zbawiciela (kościoła)

wszystko jasne

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

wszystko jasne

no
ale że opinie niby lepsze ma to koło kościoła to się skłaniam ku tamtemu, mam może z 10 min drogi, to nie jest źle.
Mówię na pieszo. Więc można się poświęcić
a tu mam 2 min ale serce mi podpowiada żeby szła dalej, sama chodziłam do tamtego przedszkola

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

a Ty do którego przedszkola chodziłaś?

[ASIULEK_23]

Napisane przez nataszka25

no
ale że opinie niby lepsze ma to koło kościoła to się skłaniam ku tamtemu, mam może z 10 min drogi, to nie jest źle.
Mówię na pieszo. Więc można się poświęcić
a tu mam 2 min ale serce mi podpowiada żeby szła dalej, sama chodziłam do tamtego przedszkola

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

a Ty do którego przedszkola chodziłaś?

Ja chodziłam na katechizację do domu parafialnego, nie do przedszkola a zawsze chciałam. Moja przyjaciółka (sąsiadka) chodziła do tego co Ty i ja czasem tam bywałam. pamiętam nawet jak byłam tam z mamą, mama chciała mnie tam przepisać ale się nie udało ja tam za to miałam 2 minuty a do domu parafialnego- ze 20 :/