Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2 - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć III część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3 25 40,98%
Rosną nam zdrowo i kopią nas mocno maluchy co mają rodzić się WIOSNĄ - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 3 4,92%
Jesień za oknem, liście z drzew spadają, a nasze maluszki się ujawniają - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 2 3,28%
Coraz większe nasze brzuszki, a w nich kopią już maluszki - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 15 24,59%
Z kompletowaniem wyprawki urwanie głowy- czy o tym będzie nasz wątek nowy?- Mamusie III/IV 2014 cz.3 0 0%
Półmetek za nami, wiosną będziemy mamami - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 16 26,23%
Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-21, 20:04   #361
amelka2006
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 247
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

To zależy w jakim wieku są dzieci. Jak pracowałam w przedszkolu i miałam 5-6 latki, to nie było problemu z płaczem. Dzieci szybko się adaptują. Ale jak miałam żłobek 2-3 latki to cały wrzesień był trudny. Jedno dziecko kończyło, drugie zaczynało i tak w koło. A teraz mam zerówkę w szkole i jedno dziecko jeszcze popłakuje. Ma 6 lat i pierwszy raz zostaje bez mamy. Mam też chłopca, który nie wie co się robi w toalecie. Ostatnio na podłodze porozkładał chusteczki i na nie się załatwił, po czym przyszedł do nie żebym mu pupę podtarła. Masakra! Dziecko ma 6 lat. Obawiam się, że dopiero pampersy mama mu zdjęła w czerwcu
amelka2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 20:06   #362
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

gratuluje pannie młodej

ja ze swym tż mam dwa sluby-cywilny rok temu w lipcu , a koscielny mielismy w tym roku 1 czerwca wraz z chrzcinami.ja nie mialam wesela i bialej dlugiej sukni bo nigdy tego nie chcialam. bylo skromnie.
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 20:14   #363
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Witam


Gratulacje bardzo ładne zdjęcia



Oooo masakra mam nadzieje że mi się to nie przydarzy



No to ogromne gratulacje za ślub, kopniaki i 18tc jest co świętować



Gratulacje

Ja dzisiaj z tż poszliśmy na obiad do Sphinxa czy jak to tam się pisze .No i obok w factory jest Smyk outletowy. Mój mąż uparł się i kupił Majci śliczny śpiworek nasz pierwszy zakup więc wrzucam zdjęcie

Dodatkowo dorzucam Wam mój brzuch w 20tyg .Rośniemy sobie
A jak wasze brzuszki ?
śliczny brzuszek, taki zgrabny a śpiworek słodki ile daliście?

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość

Dziewczyny które w przedszkolu pracują, mam do was pytanie jak to jest w tych pierwszych tygodniach pracy we wrześniu - kiedy to nowe dzieciaczki mamusie zostawiają u was ?? ciężko z płaczem ?? czy raczej dzieciaczki szybko się uspokajają??
u nas zawsze wrzesień to jeden wielki płacz i rozpacz Dzieci które pierwszy raz przychodzą do przedszkola, bez względu na to czy mają 2.5, 3, 4, a nawet 5 latek ciężko znoszą rozstanie z mamą, płaczą nawet cały dzień Mniej więcej od połowy września jest ciut lepiej tzn. dzieci płaczą tylko przy rozstaniu, później jest ok, nawet się bawią ale ogólnie wrzesień jest ciężko przeżyć dlatego zdecydowałam się na L4. U Was też ciężko? pracujesz jeszcze?
__________________
bąbelek

Edytowane przez mona1
Czas edycji: 2013-09-21 o 20:16
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 20:40   #364
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Ja właśnie dzisiaj zamówiłam piżamę - wstyd przyznać, ale nie mam żadnej porządnej na ewentualną wizytę w szpitalu.
No u mnie właśnie ten sam problem Chyba się zdecyduję na koszulę jednak, żeby właśnie na po-porodzie była

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj z tż poszliśmy na obiad do Sphinxa czy jak to tam się pisze .No i obok w factory jest Smyk outletowy. Mój mąż uparł się i kupił Majci śliczny śpiworek nasz pierwszy zakup więc wrzucam zdjęcie

Dodatkowo dorzucam Wam mój brzuch w 20tyg .Rośniemy sobie
A jak wasze brzuszki ?
Jacie, Ty już w 20 tygodniu... Brzuszek super I śpiworek też bardzo ładny
Mi brzuch nie wyskoczył jeszcze, ale za to jakby oponka mi się mocno powiększyła wygląda, jakbym 8 kg przytyła a nie 2. Poza tym zaczynają mnie dość intensywnie swędzieć udka od środka, więc spodziewam się, że na dniach mnie tam rozpruje wiedziałam, że do tego dojdzie, ale myślałam, że później. I na cholerę te moje smarowania..
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 21:04   #365
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

Dodatkowo dorzucam Wam mój brzuch w 20tyg .Rośniemy sobie
A jak wasze brzuszki ?
Jaki brzuchooo i fajny śpiworek
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 21:47   #366
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Moja kolezanka wlasnie urodzila. Na USG niby syn. Wszystko dla chlopca kupione a tu wyskoczyła córka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A to niefart

Cytat:
Napisane przez estera85 Pokaż wiadomość
Czesc cięzarówki.
Bylam wczoraj na wizycie mam pierwsze zdjecia mojej fasolki, nie takiej małej bo ma juz prawie 6cm. Moja gin zakupiła sobie nowy sprzet i kazała mi na nastepna wizyte wziasc płytke to nagra mi moja dzidzie.

Prosze o wpisanie nastepna moja wizyte 24.10 godz 16.00

27.09 mam usg genetyczne, trzymajcie kciuki

Przesyłam wam zdjecie mojego skarba.
Piękne zdjęcia

Melduję się też w 18 tygodniu Małe chyba teraz szybko rośnie, bo w ostatnich dniach bardziej boli mnie brzuch.
Dziewczyny na podobnym etapie, też tak macie
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 21:49   #367
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Headziku - wszystkiego naj na tej nowej drodze życia

Esterko - super wieści i fotki

wybaczcie, ale więcej nie pamiętam, jakaś klapnięta dzisiaj jestem...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 22:21   #368
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

Ja dzisiaj z tż poszliśmy na obiad do Sphinxa czy jak to tam się pisze .No i obok w factory jest Smyk outletowy. Mój mąż uparł się i kupił Majci śliczny śpiworek nasz pierwszy zakup więc wrzucam zdjęcie

Dodatkowo dorzucam Wam mój brzuch w 20tyg .Rośniemy sobie
A jak wasze brzuszki ?
Zgrabny brzuszek
I ładny śpiworek. Mam podobny, dałam 7 zł

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Melduję się też w 18 tygodniu Małe chyba teraz szybko rośnie, bo w ostatnich dniach bardziej boli mnie brzuch.
Dziewczyny na podobnym etapie, też tak macie
Za 18 tydzień
Tak, mam dokładnie tak samo. Prawie cały czas, ale nie tak mocne żeby brać ciągle no-spę
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 08:01   #369
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Odp: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014

Mnie też ostatnio dość mocno dokuczał brzuch. Nie wiedziałam już co mnie boli, jelita, żołądek czy macica bo bolało mnie wszystko
Musiałam brać nospe.
Ja dziś zaczynam 15 tydzień.
Wczoraj dostalam migrene i myślałam że zejdę. W desperacji wypiłam 2 kawy i wzięłam dwa panadole ale to było na nic. Zryczałam się bo nie mogłam wziąć tego co by mi pomogło i skròciło cierpienie. I że w zasadzie codziennie mnie coś boli.
Koniec końcòw leżałam pòłprzytomna z zimnym okładem na głowie w ciemności aż zasnęłam.
Dziś już mnie nie boli ale jestem śnięta i niestety czuję tą głowę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 08:43   #370
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Odp: Dot.: Odp: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Mnie też ostatnio dość mocno dokuczał brzuch. Nie wiedziałam już co mnie boli, jelita, żołądek czy macica bo bolało mnie wszystko
Musiałam brać nospe.
Ja dziś zaczynam 15 tydzień.
Wczoraj dostalam migrene i myślałam że zejdę. W desperacji wypiłam 2 kawy i wzięłam dwa panadole ale to było na nic. Zryczałam się bo nie mogłam wziąć tego co by mi pomogło i skròciło cierpienie. I że w zasadzie codziennie mnie coś boli.
Koniec końcòw leżałam pòłprzytomna z zimnym okładem na głowie w ciemności aż zasnęłam.
Dziś już mnie nie boli ale jestem śnięta i niestety czuję tą głowę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 09:28   #371
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - ma

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Mnie też ostatnio dość mocno dokuczał brzuch. Nie wiedziałam już co mnie boli, jelita, żołądek czy macica bo bolało mnie wszystko
Musiałam brać nospe.
Ja dziś zaczynam 15 tydzień.
Wczoraj dostalam migrene i myślałam że zejdę. W desperacji wypiłam 2 kawy i wzięłam dwa panadole ale to było na nic. Zryczałam się bo nie mogłam wziąć tego co by mi pomogło i skròciło cierpienie. I że w zasadzie codziennie mnie coś boli.
Koniec końcòw leżałam pòłprzytomna z zimnym okładem na głowie w ciemności aż zasnęłam.
Dziś już mnie nie boli ale jestem śnięta i niestety czuję tą głowę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oj, Nadzwyczaja, Ty to na prawdę masz przeboje z tą ciążą, odpoczywaj
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
A chcesz nam powiedzieć jaka teściowa est okropna i co TŻ na to?

Dla Ciebie też nie daj się
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 09:36   #372
111kicia111
Raczkowanie
 
Avatar 111kicia111
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 213
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cześć dziewczyny!

kate1623 super brzuszek i śpiworek. Jestem ciekawa jak długo dziecko będzie spało w takim śpiworku. Zastanawiam sie nad jego kupnem.


Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Melduję się też w 18 tygodniu Małe chyba teraz szybko rośnie, bo w ostatnich dniach bardziej boli mnie brzuch.
Dziewczyny na podobnym etapie, też tak macie
za 18 tydzień
Mnie od tygodnia boli cały dół brzucha i tak mysle że pewnie macica sie intensywniej rozciaga.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
Trzymaj się bedzie dobrze a TŻ napewno Cie odwiedzi, przemyśli wszystko i zrozumie.
Ja kiedys lezałam w szpitalu 3 tygodnie z dzieckiem i myslałam że tam oszaleje. Tym bardziej że tylko raz odwiedzili mnie rodzice a TŻ był wtedy w pracy zagranicą.
Juz wiesz kiedy wyjdziesz?


A ja nie mogę sie juz doczekać jutrzejszej wizyty. Zobacze maluszka na usg i może pokaże co ma między nózkami.

Miłej niedzieli!
111kicia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 09:38   #373
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
AW: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014

Dzień dobry chyba jednak 18 lat różnicy między jedną a druga ciąża to tak, jakby sie znowu pierwszy raz było być moze znowu nie umiem rozpoznać, ale wydaje mi się, że wczoraj wieczorem w końcu czułam ruchy i chyba akurat tego nie mogłam pomylić, mimo, że były leciutkie.. u mas dziś piękne słońce, jak zawsze na oktoberfest, a las za oknem zaprasza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 09:42   #374
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

cayenneOna a z ciekawości - jak starsze dziecko zareagowało na wiadomość o rodzeństwie?
pamiętam jak mialam chyba z 14 lat, brat 13, i domyśliliśmy się, że mama może być w ciąży. Ale zrobiliśmy bunt nastolatków, że my się nie będziemy niczym dzielić
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 09:57   #375
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
AW: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
cayenneOna a z ciekawości - jak starsze dziecko zareagowało na wiadomość o rodzeństwie?
pamiętam jak mialam chyba z 14 lat, brat 13, i domyśliliśmy się, że mama może być w ciąży. Ale zrobiliśmy bunt nastolatków, że my się nie będziemy niczym dzielić
Wiesz co Elunka, on nie wie, ale jak tak dobrze sama ze sobą pogadam, to myślę, że on miał jakiś wpływ na moją decyzję o dzidziusiu, moze bardzo pośrednio, ale jednak jakas..bo urodziłam go wg mnie bardzo wcześnie (miałam niecałe 20 lat), z nim studiowalam, drugi kierunek też z nim, wszystko z nim..i kiedy miał 13 lat przeprowadziliśmy się do Monachium...najbardziej bałam się o niego, owszem, było mu na początku trudno, ale z zupełnie innego powodu (Bawaria jest pierwsza w całych Niemczech w jakiś durnych rankingach nauczania i nie chcą brać cudzoziemców to gimnazjów, to takie nasze licea, właściwie niektóre kierunki takie jak medycyna, architektura można tylko po gym studiować. A że Kajto w Polsce miał bardzo dobre oceny, był drugi w Pl w jakimś konkursie matematycznym, to po prostu czułam, że powinien iść do gym, a nie mówił po niem. Oczywiście wsadzili go do zawodowki, jak zobaczył ten żenujący poziom, to tylko wyciągał polską książkę i czytał, ale 2 razy zaczepił go jakiś Turek, a że mój tatuś nauczył go, że takie sprawy się nie zostawia nie załatwione, to go dwa razy pobili..dyrektor jednak sam powiedział, że to szkoła nie dla niego, żeby zrobić wszystko co się da, żeby go wcisnąć do gym. Koniec końców się udało, właśnie zaczął tzw qualifikationsphase, co oznacza, że każda pojedyncza ocena to nie ocena A punkty i jest mega wazna, bo maturalne świadectwo honorowane wszędzie to właśnie te poty z dwóch lat plus oceny z matury). Pokrótce historia, ktora miała doprowadzić do tego, by Wam powiedzieć, że tu młodzi Niemcy mają inne możliwości, a co za tym idzie inne plany. Np mój synuś już od wielu mcy przygotowuje mnie, że on zaraz po maturze się wyprowadzi, Ghrrr....i to nie do jakiegos mieszkania obok, tylko chce sobie poleciec do Australii na rok...chciałam go przystopowac pytając skąd weźmie kasę, a on na to, że jest jakiś bilet dla uczniów i studentów za 3000 euro, dzięki któremu można przez cały rok podróżować (również latać), do 26.roku życia, a w Australii jakoś zarobi.. wizja, że nagle go nie ma chyba miała jakiś wpływ na mysli, że czas mi ucieka..37 lat to ostatni dzwonek i choć wciąż myślałam o drugim dziecku..jakoś się nie składało..ale pomyslalm, teraz albo nigdy, bo matka po 40 byc to tak se.. A wprost na Twoje pytanie: Kajetan oświadczył, że jemu to w zasadzie obojętne, bo prosił mnie tyle lat, a teraz żadnego pożytku nie będzie miał z rodzeństwa..zreszta niedługo się wyprowadza.. cóż, zobaczymy w lutym, bo to jednak baaardzo socjalny typ :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 10:03   #376
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

kate1623 ja mam taki brzuszek wieczorami z tym, że Twój jest śliczniutki

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Melduję się też w 18 tygodniu


Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Mnie też ostatnio dość mocno dokuczał brzuch. Nie wiedziałam już co mnie boli, jelita, żołądek czy macica bo bolało mnie wszystko
Musiałam brać nospe.
Ja dziś zaczynam 15 tydzień.
Wczoraj dostalam migrene i myślałam że zejdę. W desperacji wypiłam 2 kawy i wzięłam dwa panadole ale to było na nic. Zryczałam się bo nie mogłam wziąć tego co by mi pomogło i skròciło cierpienie. I że w zasadzie codziennie mnie coś boli.
Koniec końcòw leżałam pòłprzytomna z zimnym okładem na głowie w ciemności aż zasnęłam.
Dziś już mnie nie boli ale jestem śnięta i niestety czuję tą głowę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
za 15 tydz
może się prześpij później?
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!


Edytowane przez monkaa321
Czas edycji: 2013-09-22 o 10:10
monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 10:26   #377
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Odp: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/I

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A chcesz nam powiedzieć jaka teściowa est okropna i co TŻ na to?

Dla Ciebie też nie daj się
Chcialabym, ale zebyscie mogly zrozumiec sytuacje to musialabym opowiedziec wszystko co mi robila przez 10 lat, a to dluuuuga historia Kiedys jak bede przy kompie postaram sie Wam to w skrocie przedstawic


Cytat:
Napisane przez 111kicia111 Pokaż wiadomość
Trzymaj się bedzie dobrze a TŻ napewno Cie odwiedzi, przemyśli wszystko i zrozumie.
Ja kiedys lezałam w szpitalu 3 tygodnie z dzieckiem i myslałam że tam oszaleje. Tym bardziej że tylko raz odwiedzili mnie rodzice a TŻ był wtedy w pracy zagranicą.
Juz wiesz kiedy wyjdziesz?

Wlasnie byl obchod i lekarz powiedzial ze jutro zrobimy USG i jak sie podciagnelo lozysko to mnie wypisza Oby sie podciagnelo
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 10:41   #378
uparta8210
Raczkowanie
 
Avatar uparta8210
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: cztery ściany i nic więcej
Wiadomości: 332
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

teQiba nie przejmuj się szpitalnym warunkami, ty przynajmniej masz łóżko do spania. Ja całyczerwiec i pierwszy tydzień lipca spędziłam przy córeczce w szpitalu, nie było łatwonaprawdę. Spałamna podłodze, miałam do dyspozycji krzesło ale po tygodniu wymiękłam i kładłam się na podłogę, owinięta w mój koc który przywiózł mi tż. Było to w te upały ale ja musiałam nogi w koc zawijać tak straszni mnie bolały, ale dałam radę i córcia też i to było dla mnie najważniejsze. Teraz jesteśmy w domku i cieszymy się sobą. Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz w domku i z dzidziusiem będzie dobrze. Z tż też ci się ułoży. buziaki dla Ciebie
uparta8210 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 10:55   #379
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
Wiesz co Elunka, on nie wie, ale jak tak dobrze sama ze sobą pogadam, to myślę, że on miał jakiś wpływ na moją decyzję o dzidziusiu, moze bardzo pośrednio, ale jednak jakas..bo urodziłam go wg mnie bardzo wcześnie (miałam niecałe 20 lat), z nim studiowalam, drugi kierunek też z nim, wszystko z nim..i kiedy miał 13 lat przeprowadziliśmy się do Monachium...najbardziej bałam się o niego, owszem, było mu na początku trudno, ale z zupełnie innego powodu (Bawaria jest pierwsza w całych Niemczech w jakiś durnych rankingach nauczania i nie chcą brać cudzoziemców to gimnazjów, to takie nasze licea, właściwie niektóre kierunki takie jak medycyna, architektura można tylko po gym studiować. A że Kajto w Polsce miał bardzo dobre oceny, był drugi w Pl w jakimś konkursie matematycznym, to po prostu czułam, że powinien iść do gym, a nie mówił po niem. Oczywiście wsadzili go do zawodowki, jak zobaczył ten żenujący poziom, to tylko wyciągał polską książkę i czytał, ale 2 razy zaczepił go jakiś Turek, a że mój tatuś nauczył go, że takie sprawy się nie zostawia nie załatwione, to go dwa razy pobili..dyrektor jednak sam powiedział, że to szkoła nie dla niego, żeby zrobić wszystko co się da, żeby go wcisnąć do gym. Koniec końców się udało, właśnie zaczął tzw qualifikationsphase, co oznacza, że każda pojedyncza ocena to nie ocena A punkty i jest mega wazna, bo maturalne świadectwo honorowane wszędzie to właśnie te poty z dwóch lat plus oceny z matury). Pokrótce historia, ktora miała doprowadzić do tego, by Wam powiedzieć, że tu młodzi Niemcy mają inne możliwości, a co za tym idzie inne plany. Np mój synuś już od wielu mcy przygotowuje mnie, że on zaraz po maturze się wyprowadzi, Ghrrr....i to nie do jakiegos mieszkania obok, tylko chce sobie poleciec do Australii na rok...chciałam go przystopowac pytając skąd weźmie kasę, a on na to, że jest jakiś bilet dla uczniów i studentów za 3000 euro, dzięki któremu można przez cały rok podróżować (również latać), do 26.roku życia, a w Australii jakoś zarobi.. wizja, że nagle go nie ma chyba miała jakiś wpływ na mysli, że czas mi ucieka..37 lat to ostatni dzwonek i choć wciąż myślałam o drugim dziecku..jakoś się nie składało..ale pomyslalm, teraz albo nigdy, bo matka po 40 byc to tak se.. A wprost na Twoje pytanie: Kajetan oświadczył, że jemu to w zasadzie obojętne, bo prosił mnie tyle lat, a teraz żadnego pożytku nie będzie miał z rodzeństwa..zreszta niedługo się wyprowadza.. cóż, zobaczymy w lutym, bo to jednak baaardzo socjalny typ :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Masz bardzo mądrego i odpowiedzialnego syna! Gratuluję
I rozumiem decyzję o drugim dziecku

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Chcialabym, ale zebyscie mogly zrozumiec sytuacje to musialabym opowiedziec wszystko co mi robila przez 10 lat, a to dluuuuga historia Kiedys jak bede przy kompie postaram sie Wam to w skrocie przedstawic





Wlasnie byl obchod i lekarz powiedzial ze jutro zrobimy USG i jak sie podciagnelo lozysko to mnie wypisza Oby sie podciagnelo
Teściowa to takie stworzenie, że czasem wystarczy jedna historia i mozna zrozumieć
Trzymam kciuki żeby Cię wypisali

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
teQiba nie przejmuj się szpitalnym warunkami, ty przynajmniej masz łóżko do spania. Ja całyczerwiec i pierwszy tydzień lipca spędziłam przy córeczce w szpitalu, nie było łatwonaprawdę. Spałamna podłodze, miałam do dyspozycji krzesło ale po tygodniu wymiękłam i kładłam się na podłogę, owinięta w mój koc który przywiózł mi tż. Było to w te upały ale ja musiałam nogi w koc zawijać tak straszni mnie bolały, ale dałam radę i córcia też i to było dla mnie najważniejsze. Teraz jesteśmy w domku i cieszymy się sobą. Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz w domku i z dzidziusiem będzie dobrze. Z tż też ci się ułoży. buziaki dla Ciebie
Jesteś dzielna Mamuśka
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-22, 11:15   #380
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
AW: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Masz bardzo mądrego i odpowiedzialnego syna! Gratuluję
I rozumiem decyzję o drugim dziecku
Ciekawe, co byś po dzisiejszej nocy powiedziała najgorszy nie jest, ale swoje za uszami ma ale nie widzę nic odpowiedzialnego w tym wyjeździe do Australii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 11:18   #381
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: AW: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
Ciekawe, co byś po dzisiejszej nocy powiedziała najgorszy nie jest, ale swoje za uszami ma ale nie widzę nic odpowiedzialnego w tym wyjeździe do Australii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A to zależy co narozrabiał
Słuchaj, jak mu nie wyjdzie przecież będzie mógł do Was wrócić, a zobaczy jak to jest zarabiac na siebie etc
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 11:23   #382
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
AW: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
teQiba nie przejmuj się szpitalnym warunkami, ty przynajmniej masz łóżko do spania. Ja całyczerwiec i pierwszy tydzień lipca spędziłam przy córeczce w szpitalu, nie było łatwonaprawdę. Spałamna podłodze, miałam do dyspozycji krzesło ale po tygodniu wymiękłam i kładłam się na podłogę, owinięta w mój koc który przywiózł mi tż. Było to w te upały ale ja musiałam nogi w koc zawijać tak straszni mnie bolały, ale dałam radę i córcia też i to było dla mnie najważniejsze. Teraz jesteśmy w domku i cieszymy się sobą. Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz w domku i z dzidziusiem będzie dobrze. Z tż też ci się ułoży. buziaki dla Ciebie
Kurna, a czemu tak na podłodze??? Nie mogli ci dostawic jakiegoś lozka?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A to zależy co narozrabiał
Słuchaj, jak mu nie wyjdzie przecież będzie mógł do Was wrócić, a zobaczy jak to jest zarabiac na siebie etc
O, to żebyś nie myślała, że on ma takie poważne plany on tam chce jechać po prostu na rok pohulac przed studiami, bo większość tu tak robi. Także wyjść to mu na pewno wyjdzie..bo przez możliwości tu dodatkowej pracy nauczył się, że kasę zawsze jakoś zarobi..to jak ma mu nie wyjść..a ja bym go już wolała widzieć na uczelni...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

On w wakacje miał więcej kasy ode mnie, bo przecież żadnych rachunków do płacenia nie ma, potrzebował na ciuchy, koncerty, dodatki do gitar i wyjścia z kumplami na sushi.. jakby to moja mama wiedziała, która musi sobie jakoś z jednej renciny radzić, to by zaplakala..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 11:37   #383
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: AW: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
on tam chce jechać po prostu na rok pohulac przed studiami, bo większość tu tak robi. Także wyjść to mu na pewno wyjdzie..
Aha no w każdym razie łeb na karku bo wie jak sobie umilić zycie
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-22, 11:41   #384
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Ehhh temat tesciowej ..moj ulubiony:p ja Za swoja nie przepadam .ale nie bwde psuc humoru sobie przy niedzieli tequiba a o co chodzi z tym lozyskiem u ciebie przepraszam ale tak z doskoku tu jestem

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
Kurna, a czemu tak na podłodze??? Nie mogli ci dostawic jakiegoś lozka?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



O, to żebyś nie myślała, że on ma takie poważne plany on tam chce jechać po prostu na rok pohulac przed studiami, bo większość tu tak robi. Także wyjść to mu na pewno wyjdzie..bo przez możliwości tu dodatkowej pracy nauczył się, że kasę zawsze jakoś zarobi..to jak ma mu nie wyjść..a ja bym go już wolała widzieć na uczelni...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

On w wakacje miał więcej kasy ode mnie, bo przecież żadnych rachunków do płacenia nie ma, potrzebował na ciuchy, koncerty, dodatki do gitar i wyjścia z kumplami na sushi.. jakby to moja mama wiedziała, która musi sobie jakoś z jednej renciny radzić, to by zaplakala..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
. Zaradny

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
Ciekawe, co byś po dzisiejszej nocy powiedziała najgorszy nie jest, ale swoje za uszami ma ale nie widzę nic odpowiedzialnego w tym wyjeździe do Australii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
W australii zyje sie z tego co wiem super,ale nie dziwia mnie twoje obawy bo co innego jakby tam wyjechal po studiach
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 11:41   #385
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez estera85 Pokaż wiadomość
Czesc cięzarówki.
Bylam wczoraj na wizycie mam pierwsze zdjecia mojej fasolki, nie takiej małej bo ma juz prawie 6cm. Moja gin zakupiła sobie nowy sprzet i kazała mi na nastepna wizyte wziasc płytke to nagra mi moja dzidzie.

Prosze o wpisanie nastepna moja wizyte 24.10 godz 16.00

27.09 mam usg genetyczne, trzymajcie kciuki

Przesyłam wam zdjecie mojego skarba.
super fotki

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ach i miałam zapytać. Bo szukałam tej piżamy, żeby mieć tak awaryjnie szpitala lub na poród. Powiedzcie czy to musi być koszula? Ja ich normalnie nie znoszę, bo zawsze budzę się z wałkiem pod pachami Ale pewnie do kontroli lekarskich lepsza koszula niż spodnie..
w szpitalu wolą koszule, no i rzeczywiście trochę wygodniej i szybciej jest usiąść na fotel gin z koszulą niż ściągać spodnie

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
Dziewczyny które w przedszkolu pracują, mam do was pytanie jak to jest w tych pierwszych tygodniach pracy we wrześniu - kiedy to nowe dzieciaczki mamusie zostawiają u was ?? ciężko z płaczem ?? czy raczej dzieciaczki szybko się uspokajają??
wrzesień dla maluszków jest trudny, ale i w starszych grupach zdarzają się trudne rozstania. Przeważnie po jakiejś chwili dziecko się uspokaja, zaczyna bawić i nie płacze, ale niektóre dzieci potem sobie przypominają i dalej płaczą, a inne widząc to wtórują. Najgorzej jest przez pierwsze 2 tyg potem jest już coraz lepiej. Tak naprawdę rzadko się zdarza by ktoś płakał cały dzień. Rodzicom jest zdecydowanie ciężej z tą niewiedzą co się z dzieckiem dzieje, wyobrażają sobie, że biedaczek zanosi się cały czas a najczęściej już dobrze bawi się z kolegami. Mam wrażenie, że rodzice często mi nie wierzą jak mówię, że po ich wyjściu dziecko się uspokoiło i zajęło zabawą

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dodatkowo dorzucam Wam mój brzuch w 20tyg .Rośniemy sobie
A jak wasze brzuszki ?
fajny brzuszek, ja też mam już spory jak na ten etap

Cytat:
Napisane przez amelka2006 Pokaż wiadomość
To zależy w jakim wieku są dzieci. Jak pracowałam w przedszkolu i miałam 5-6 latki, to nie było problemu z płaczem. Dzieci szybko się adaptują. Ale jak miałam żłobek 2-3 latki to cały wrzesień był trudny. Jedno dziecko kończyło, drugie zaczynało i tak w koło. A teraz mam zerówkę w szkole i jedno dziecko jeszcze popłakuje. Ma 6 lat i pierwszy raz zostaje bez mamy. Mam też chłopca, który nie wie co się robi w toalecie. Ostatnio na podłodze porozkładał chusteczki i na nie się załatwił, po czym przyszedł do nie żebym mu pupę podtarła. Masakra! Dziecko ma 6 lat. Obawiam się, że dopiero pampersy mama mu zdjęła w czerwcu
w głowie się nie mieści

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Melduję się też w 18 tygodniu Małe chyba teraz szybko rośnie, bo w ostatnich dniach bardziej boli mnie brzuch.
Dziewczyny na podobnym etapie, też tak macie
mnie jakieś 2 tyg bardzo bolał brzuch, przez 3 dni naprawdę się męczyłam, teraz już boli rzadziej i dużo mniej, ale czuję rozciąganie w dole brzucha

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
szpital nie jest przytulnym miejscem, ale jeszcze trochę i będziesz w domu, trzymaj się. A teściową olej-lepiej nie denerwować się kims na kogo wpływu nie mamy, domyslam się, że tak jest w twoim przypadku

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
Ciekawe, co byś po dzisiejszej nocy powiedziała najgorszy nie jest, ale swoje za uszami ma ale nie widzę nic odpowiedzialnego w tym wyjeździe do Australii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ech małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot. Najgorsze jest chyba to,że zbyt wiele nie możesz zrobić, jak się młody uprze to i tak wyjedzie, oby tylko potrafił zachować się dojrzale i dał sobie radę w obcym kraju. Choć może się okazać, że tam nie będzie tak kolorowo jak sobie wyobraża i nauczy się pokory, wyciągnie wnioski. Młodym się wydaje, że wszystko takie proste i łatwe, muszą sami doświadczyć, że tak nie jest. Trudna rola matki patrzeć na to
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 12:01   #386
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
AW: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014

Zobaczymy jak będzie, moze jednak mu się zmieni, bo jednak imponuje mu bycie studentem miejscowego uniwerku (świetny swoją drogą).. ale pewnie i tak się wyprowadzi i będę buczec ((

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Póki co chodzi na paluszkach i pyta, czy mi śniadanie zrobić, jak mi coś wypadlo z lodówki to leci z okrzykiem, żebym się nie schylala..jak nic chce czegoś..:p ciekawe czy ma to związek z oktoberfest i kasa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Tak mnie jeszcze na przemyślenia wzięło...ze niedaleko pada jabłko..miałam 19 lat jak sie wyprowadzilam z domu, przeprowadzalam się z miasta do miasta..ladujac w końcu w Monachium...także nawet za bardzo nie mogę mieć pretensji.. ale fakt, cieszmy sie maluchami, bo duże dzieci duży kłopot..choć wszyscy mnie pocieszaja, że takie problemy to nie problemy..no nie wiem, to co, mam się cieszyć, że nie coś czy jak?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 12:21   #387
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Koziemleko
Gratki za 18t

teQiba
trzymam kciuki za jutrzejsze USG


cayenneOna
za ruchy - zazdroszczę troszeczkę, ale czekam cierpliwie
Co do syna - jak sama piszesz, może taki wiek? Może swoje przejść musi
Co do różnicy... Ja mam z siostrą młodszą 12 lat i prawda jest taka, że przyjaciółkami mamy szansę się może stać za jakieś 20 lat - teraz niewiele nas łączy. U nas wszyscy mówią, że dwie jedynaczki rodzice wychowali, u Was będzie tak samo Ale zawsze to nieporównywalnie lepiej mieć rodzeństwo niż go nie mieć wcale
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 12:21   #388
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Odp: Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/I

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
teQiba nie przejmuj się szpitalnym warunkami, ty przynajmniej masz łóżko do spania. Ja całyczerwiec i pierwszy tydzień lipca spędziłam przy córeczce w szpitalu, nie było łatwonaprawdę. Spałamna podłodze, miałam do dyspozycji krzesło ale po tygodniu wymiękłam i kładłam się na podłogę, owinięta w mój koc który przywiózł mi tż. Było to w te upały ale ja musiałam nogi w koc zawijać tak straszni mnie bolały, ale dałam radę i córcia też i to było dla mnie najważniejsze. Teraz jesteśmy w domku i cieszymy się sobą. Ty też nawet się nie obejrzysz a będziesz w domku i z dzidziusiem będzie dobrze. Z tż też ci się ułoży. buziaki dla Ciebie
O matko
No to Ty faktycznie sie nacierpialas


Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
Ehhh temat tesciowej ..moj ulubiony:p ja Za swoja nie przepadam .ale nie bwde psuc humoru sobie przy niedzieli tequiba a o co chodzi z tym lozyskiem u ciebie przepraszam ale tak z doskoku tu jestem
Plamienia w czwartek dostalam i wyszlo na to ze wine ponosi nisko umiejscowione lozysko.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 12:33   #389
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
No, rozumiem cię. Szpitalne jedzenie jest szokujące. Zastanawiałam się czy urodziłabym zdrowe dziecko jedząc tylko to co podają w szpitalu. Gdzie jakiś owoc, warzywo. Przyszłe matki karmią tak, że chyba więźniowie jedzą lepiej.

A co do teściowej. Moja jest w miarę miła dla mnie jak na razie, ale przyznam szczerze, że znam ją krótko, ale już czasem się złoszczę. A moj TŻ to ukochany synuś i jak zaczęliśmy sie spotykać to ona ciągle do niego dzwoniła, co mnie wprawiało w osłupienie, bo on ma 37 lat i moja matula tak nigdy nie robiła ani w stosunku do mojego brata ani do mnie. Np dzwoniła do niego i pytała gdzie jest i co robi, albo dlaczego światło u niego w mieszkaniu się świeci a jego nie ma.
Ciągle musi ją gdzieś wozić i to moim samochodem.
Dziś o 9 rano zadzwoniła czy ma co jeść, że musi zrobić sobie zakupy na wyjazd (bo jedzie do Warszawy do pracy na tydzień) i jeszcze coś tam mu gadała. On na to, że śpimy u mnie, że zjemy śniadanie itd.
No, chyba ona zapomina, że on ma mnie i że ja wystarczająco o niego zadbam.

Ale wiecie co? Jedzenie u mnie w domu smakuje mu bardziej

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Oj, Nadzwyczaja, Ty to na prawdę masz przeboje z tą ciążą, odpoczywaj
No, naprawdę mam. A jak TŻ dziś zażartował "wstawaj, nie leń się, ciąża to nie choroba", to myślałam, że mu te jego śliczne oczka wydrapię

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

za 15 tydz
może się prześpij później?
Najgorsze jest to, że ja nie umiem spać w dzień. W ogóle jak już się obudzę to nie usnę. Jestem wiecznie zmęczona, bo budzę się 6-7 rano i potem cały dzień nie usnę. No naprawdę bardzo bardzo żadko.
W nocy też nie śpię cały czas, bo non stop sie budzę siusiu. I zanim znowu usnę, muszę wstać.
Kilka razy obudzilam się o 4;45 i nie mogłam juz do rana zasnąć. A jestem na zwolnieniu i tak naprawdę mogłabym spać ile wlezie.
Mam taki trening przed dzidziusiem, że szok
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 12:45   #390
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Dzień Dobry
Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
śliczny brzuszek, taki zgrabny a śpiworek słodki ile daliście?
Kochana 40zł dziękuje

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Jacie, Ty już w 20 tygodniu... Brzuszek super I śpiworek też bardzo ładny
Mi brzuch nie wyskoczył jeszcze, ale za to jakby oponka mi się mocno powiększyła wygląda, jakbym 8 kg przytyła a nie 2. Poza tym zaczynają mnie dość intensywnie swędzieć udka od środka, więc spodziewam się, że na dniach mnie tam rozpruje wiedziałam, że do tego dojdzie, ale myślałam, że później. I na cholerę te moje smarowania..
Dziękuje . Ja się smaruje rano i wieczorem bo tak się boję rozstępów

Cytat:
Napisane przez cobra115 Pokaż wiadomość
Jaki brzuchooo i fajny śpiworek
Dzięki mąż śpiworek wybieral

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Zgrabny brzuszek
I ładny śpiworek. Mam podobny, dałam 7 zł
No to my przepłacilśmy, ale mąż tak bardzo chcial go kupić mimo że nie robimy jeszcze zakupów

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Biedactwo
Dobrze ze dzisiaj juz lepiej

Ja dzisiaj tez strasznie niewyspana jestem. Wczoraj poklocilam sie z TZ i powiedzialam mu ze nie potrzebuje jego odwiedzin w szpitalu - ciekawa jestem czy poslucha... W sumie jak zwykle poszlo o tesciowa - ja na prawde szczerze nienawidze tej kobiety, ona chce mnie wykonczyc psychicznie Zyc sie odechciewa...
Szpitalna stolowka tez zalamuje - chyba depresji tu dostane jak tak dalej pojdzie
No jak widzę każda ma te swoje nastroje ciążowe nie łam się zobaczysz będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
kate1623 ja mam taki brzuszek wieczorami z tym, że Twój jest śliczniutki
Wrzuć to porównamy

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Chcialabym, ale zebyscie mogly zrozumiec sytuacje to musialabym opowiedziec wszystko co mi robila przez 10 lat, a to dluuuuga historia Kiedys jak bede przy kompie postaram sie Wam to w skrocie przedstawic


Wlasnie byl obchod i lekarz powiedzial ze jutro zrobimy USG i jak sie podciagnelo lozysko to mnie wypisza Oby sie podciagnelo
Trzymam kciuki by wszystko bylo okej i żeby Cię wypuścili . Jak będziesz miała ochotę się wygadać śmialo opowiadaj po to tu jesteśmy

My dzisiaj z tż leniwy dzień mamy i leżymy. Zrobił tylko śniadanko . Jajecznica z cebulą, pomidorem i pieczarkami
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.