Razem schudniemy 20kg! - część VII

[la girafe]

jmz, to taka gąbka do masażu antycelulitowego, jest chyba najmniej inwazyjna jeśli chodzi o przyrządy do masażu, na żylaki nie powinna zaszkodzić

Pendulka, jeśli tak to ok, na początku faktycznie lepiej nie obcinać za bardzo, bo też spalasz trochę na rowerku ale tak mi się to rzuciło w oczy więc zapytałam

[Pendulka]

Napisane przez la girafe

Pendulka, jeśli tak to ok, na początku faktycznie lepiej nie obcinać za bardzo, bo też spalasz trochę na rowerku ale tak mi się to rzuciło w oczy więc zapytałam

Wcale się nie dziwię, bo nie jest to typowy jadłospis (dla osoby odchudzającej się) jaki można zobaczyć na (zdrowych) wątkach. Też by mi się to rzuciło w oczy. Generalnie cieszę się, że kolacje nie składają się ciągle z samego białka (typu serek wiejski z warzywami), tylko daje takie "normalne", a to czasem makaron, chleb... Gadałam z nią o tym, że mnie to właśnie zdziwiło. Ale ona sama przyznała, że też nie lubi kolacji takich bez jakiś konkretniejszych węgli. Fajnie, bo uczy mnie zdrowych nawyków, które potem będę mogła stosować. Tak, żeby nie czuć, że coś odrzucam.

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Nadrobię jutro, bo dziś kompletny brak czasu.
Melduję za to 1,5h siłowni.

[Yellow Me]

Martuszka trzymam kciuki Przykro mi z powodu problemów w pracy Ja idę się spłukać w ten weekend, prezenty pokupować (bo na sprzęt narciarski raczej mi nie starczy ), już się boję tych tłumów ludzi, ja nie wiem ale jak tylko grudzień się zaczyna to nie ma gdzie nosa wetknąć do tych sklepów różnych, tyle ludu

Pendulka Smacznie brzmią te roladki z kurczaka, zdradź przepis
za ćwiczenia (ja nie lubię rowerka stacjonarnego )

Nad dzisiejszym jedzeniem właśnie myślę, myślę że to będzie coś ala kurczak z pieczarkami

[Pendulka]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;44109367]
Melduję za to 1,5h siłowni.[/QUOTE]

Napisane przez Yellow Me

Pendulka Smacznie brzmią te roladki z kurczaka, zdradź przepis
za ćwiczenia (ja nie lubię rowerka stacjonarnego )

Ja uwielbiam posadzić tyłek i jechać przy jakimś filmie
Przepis wrzucę wieczorem, bo teraz go nie mam

[Yellow Me]

Pendulka a mnie od razu pupa bolała Ale na szczęście już rowerka nie mam, bo był pożyczony Został orbitrek i hasam na nim przy muzyce, bo nie ma tv w tym pokoju

[Pendulka]

Napisane przez Yellow Me

Pendulka a mnie od razu pupa bolała Ale na szczęście już rowerka nie mam, bo był pożyczony Został orbitrek i hasam na nim przy muzyce, bo nie ma tv w tym pokoju

mnie też bolała, ale tylko na początku
Mój orbitek został zajechany

[eliza40]

hej
powiem wam,ze ja też mam rowerek stacjonarny i nie cierpię na nim jeździć no nie jeżdżę
dzisiaj o 17 mam wizytę u dietetyczki i szału niestety nie bedzie.Nie wiem @ się zbliża i tu skubne,tam skubnę i spadków nie ma.

[arsenalfan26014]

hej

dzisiaj na wadze spadek 93,6 czyli 3 kg za mną sama woda

pendulka-super jest miec kogoś ze swoją wagą to mnie przynajmniej bardzo motywuje.
yellow-ja również polecam marsze. godzinkę sobie pochodzisz i od razu lepsze samopoczucie. ja o wiele lepiej śpię po tym. za wczorajszego orbitreka. poczatki sa trudne, ale ważna jest systematyczność.
żyrafko-przystojny pan fryzjer. lepszej motywacji nie znajdziesz ćwiczenia Chodakowskiej są trudne. tzn męczące a ona nie ma nic takiego na początek, żeby sie nie zniechęcić. moim zdaniem wszystkie jej ćwiczenia to już wrzucenie na głęboką wodę, ale fakt, podobno dają efekty nawet już po miesiącu.
jmz-brawo za ćwiczenia
Martuszka-to żeś poszalała trzymaj się tam na tych ziemniakach

już jestem po prezentacji, wszystko poszło zgodnie z planem także teraz zostało mi pakowanie się i sprzątanie.

dzisiaj wieczorem zaprosiłam koleżanki na pożegnalną kolację. robię spaghetti. minus-biały makaron. plusy-pomidory z puszki i mięso mielone z kurczaka i indyka.
wpadną jeszcze jakieś przekąski i grzane wino.

także zmykam i odezwę sie wieczorem

miłego dnia

[Pendulka]

Napisane przez eliza40

hej
powiem wam,ze ja też mam rowerek stacjonarny i nie cierpię na nim jeździć no nie jeżdżę
dzisiaj o 17 mam wizytę u dietetyczki i szału niestety nie bedzie.Nie wiem @ się zbliża i tu skubne,tam skubnę i spadków nie ma.

Normalnie jak ja w tamtym tygodniu

Napisane przez arsenalfan26014

hej

dzisiaj na wadze spadek 93,6 czyli 3 kg za mną sama woda

pendulka-super jest miec kogoś ze swoją wagą to mnie przynajmniej bardzo motywuje.

już jestem po prezentacji, wszystko poszło zgodnie z planem także teraz zostało mi pakowanie się i sprzątanie.

dzisiaj wieczorem zaprosiłam koleżanki na pożegnalną kolację. robię spaghetti. minus-biały makaron. plusy-pomidory z puszki i mięso mielone z kurczaka i indyka.
wpadną jeszcze jakieś przekąski i grzane wino.

także zmykam i odezwę sie wieczorem

miłego dnia

Mnie tak samo to motywuje brawo za spadek nieważne, że woda!
Gratuluję prezentacji i miłej zabawy

[Yellow Me]

Obiad się wyklarował pulpety z pieczarkami, łyżka makaronu razowego, groszek z marchewką, surówka z pekinki i marchewki.
Reszta surówki na kolację z... czymś

[jmz]

Napisane przez Pendulka

Łatwo się tyje przy naszych problemach, gorzej zrzucić. Ważne, że opamiętałaś się w porę.

No fakt opamiętałam się ale za późno teraz mam 25 kg do zrzucenia .... a to tak ciężko te kg zrzucić

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez la girafe

jmz, to taka gąbka do masażu antycelulitowego, jest chyba najmniej inwazyjna jeśli chodzi o przyrządy do masażu, na żylaki nie powinna zaszkodzić

o to jak zaoszczędzę troszkę pieniędzy to może sobie kupię

[atram00100]

Nalatałam się po mieście i dopiero wróciłam. Musiałam wykupić pół apteki, bo wszyscy u mnie są chorzy, ile forsy poszłoooo !!

Szczurku kupiłam sobie ten sam podkład, nie mogłam już zdzierżyć mojego kremu bb Jutro będę testować

Żyrafko uuu!! Zakręć się koło niego, może jakiś romansik się z tego urodzi

Martuszka ale Cię czeka ziemniaczany tydzień . Tylko uczulenia od tych jaj nie dostań !!

Pendulka ja robię tak samo. Włączam tv i sadzam pupala no siodełko Jeszcze szybciej mi czas leci jak czytam książkę

Arsenalka pięknie!! Teraz będzie już tylko lepiej Nie popłyń wieczorem, żebyś nie musiała nadwyżki zbijać

jmz ale ta gąbka kosztuje 2-3 zł

[jmz]

Napisane przez arsenalfan26014

jmz-brawo za ćwiczenia

ahh dziękuję haha normalnie to jest bardzo motywującę

atram00100 o to nie drogo ja myślałam, że to większy wydatek ... no na razie nie śmierdzę groszem więc i tak na razie nici z tego i dalej będę się masowała rękawicą .

[Pendulka]

Napisane przez Yellow Me

Obiad się wyklarował pulpety z pieczarkami, łyżka makaronu razowego, groszek z marchewką, surówka z pekinki i marchewki.
Reszta surówki na kolację z... czymś

Mało mi tego makaronu...

Napisane przez jmz

No fakt opamiętałam się ale za późno teraz mam 25 kg do zrzucenia .... a to tak ciężko te kg zrzucić

Ja zrzuciłam 26, przytyłam ponad 30 i teraz to zrzucam... nie ma co się załamywać tylko do roboty brać

Napisane przez atram00100

Nalatałam się po mieście i dopiero wróciłam. Musiałam wykupić pół apteki, bo wszyscy u mnie są chorzy, ile forsy poszłoooo !!

Pendulka ja robię tak samo. Włączam tv i sadzam pupala no siodełko Jeszcze szybciej mi czas leci jak czytam książkę

Też mnie przeraża ile kasy można wydać na leki
Książek nie lubię czytać na rowerku, bo wtedy jestem za słabo skupiona na pedałowaniu (żeby było odpowiednio szybko).

[Yellow Me]

Pendulka czepiasz się słówek tak tylko obrazowo napisałam, surowego było mniej więcej 35 g

Czasem się zastanawiam ile łącznie kg w życiu schudłam ale szybko wracam do rzeczywistości, czyli tego co tu i teraz
Ćwiczenia na dziś tylko 20 minut orbitreka, bo zakwasy w udach mnie torturują

[Martuszka85]

Żyrafka no jakby nie patrzeć białko z warzywami

Pendulka no co ty żeby mi dupa urosła? i tak pewnie lekko przytyję, ale może nie tak bardzo.

Yellow tłumy są straszne. Także ja postanowiłam zrobić zakupy jak najszybciej, bo później to już w ogóle nic człowiek spokojnie nie poogląda w sklepie.

Atram ja nie mam uczulenia na jajka .

JMZ nie przejmuj się, 5kg to Ci zleci. Ja cały czas chudnę i tyję 5 kg już prawie przywykłam . Jakoś po pewnym czasie człowiekowi przestaje iść dieta.


Dziś pierwszy posiłek zjadłam o 14:30, a wstałam o 5:30.... Bez komentarza to pozostawiam.

[jmz]

Napisane przez Pendulka

Ja zrzuciłam 26, przytyłam ponad 30 i teraz to zrzucam... nie ma co się załamywać tylko do roboty brać

Nom wiem, wiem hehe 3 dzien z tym walcze hehehehe .... jakoś w miarę idzie. Chociaż czuję się niedojedzona, ale mam tak rozepchany żołądek ,że najedzona byłam dopiero jak zjadłam 4-5 kanapek i poprawiłam obiadem. Więc teraz muszę go trochę skurczyć hehehe

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Yellow Me

Ćwiczenia na dziś tylko 20 minut orbitreka, bo zakwasy w udach mnie torturują

Dobre i te 20 minut ;p a zakwasy najlepiej ćwiczyć ja miałam przed wczoraj i wczoraj aż nie mogłam na rowerku jeździć ale po chwili było juz lepiej . a rozciągasz się i rozgrzewasz przed ćwiczeniami ??

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Martuszka85

JMZ nie przejmuj się, 5kg to Ci zleci. Ja cały czas chudnę i tyję 5 kg już prawie przywykłam . Jakoś po pewnym czasie człowiekowi przestaje iść dieta.

Nom mam nadzieje, że zleci hehe bo nie chce być znowu coraz grubsza .... 5 kg schudne a i tak zostanie jeszcze 20 kg


Wróciłam do domu o 14.00 bardzo głodna a tu nic na obiad , ani w lodówce ... musiałam zadowolić się jajecznicą (haha miał być omlet ale się rozleciał) , 2 kromkami chleba i surówką z kapusty ze słoika heh .... nom ale zjadłam ;p

A na podwieczorek marchewka , jabłko i jogurt z otrębami

[Pendulka]

Jeszcze 30 minut i do domu

[eliza40]

Pendulka a to 26 kg to schudłaś sama czy też chodziłaś do dietetyczki ?

ja przytyłam 0,1 kg
do dietetyczki idę dopiero 8 stycznia

[Pendulka]

Napisane przez eliza40

Pendulka a to 26 kg to schudłaś sama czy też chodziłaś do dietetyczki ?

ja przytyłam 0,1 kg
do dietetyczki idę dopiero 8 stycznia

sama schudłam
no to masz szansę na bardzo dobry wynik do tego czasu

[jmz]

Napisane przez Pendulka

sama schudłam

Naprawde ??? a jak to osiągnełaś ?? mądrym żywieniem czy jakimiś dietami cud ??

Aj dzisiaj ćwiczyłam 50 minut ale to jednak na razie dla mnie za dużo ....kręgosłup mnie nagina muszę zlikwidować ten smalec


A w moim domu wszyscy jedzą właśnie frytki
Nie złamię się, nie złamię się, nie złamię się .... dałam rade 3 dni, dam rade kolejne 3 dni

[Anek92]

Ja też swego czasu jeździłam na rowerku stacjonarnym..na początku dupsko boli niemiłosiernie ;p ale co to za frajda..lepiej jeździć na normalnym ale teraz to pogody nie ma;p Ćwiczę w Chodakowska skalpel ..początki ciężkie ale naprawdę dają kopa na cały dzień
U mnie dziś 40 min zumby Jutro do pracy wstaje o 6 i biorę się za ćwiczenia (Mam nadzieje że wstanę )
Musze się wam pochwalić miałam dziś randkę dostałam róże i czekoladę..i słuchajcie nie zjadłam ani kawałka(czekoladę oddałam mamie) Kusiło strasznie..ale dałam rade Sukces

[szafirowa]

obiecuję wam wszem i wobec, ze jak nie będę zapierdzielać na półtorej etatu to będę regularnie ćwiczyć, a nie tylko w niedzielę wieczorem 20 minut

bo moje mięśnie brzucha to....

[TuRQoUiS]

pomyślałam, że dzisiejszy dzień jest w sumie takim dla mnie standardowym dniem i chciałabym żebyście go oceniły. dorzucając uwagi
Jadłospis
śniadanie- 2 kromki chleba żytniego (chyba, w każdym bądź razie jakiś ciemny), z serkiem twarożkowym, awokado i rzodkiewkami
drugie śniadanie- serek wiejski
obiad- kurczak w sosie serowym (no dobra pocisnełam sobie chemie, ale dlatego że chciałam zużyć saszetkę) z makaronem pełnoziarnistym i roszponką.
kolacja- zielony grapefruit
do tego dużo wody, ze 4 kawy
aktywność fizyczna- 600 kcal spalonych na czymś a'la orbitrek i sauna.

anek brawo! jakbym dostała czekoladę, to zjadłabym ją w 5 min

[eliza40]

Pendulka to tym razem też ci się uda
dopiero skończyliśmy oglądać film Kapitan Philips.Bardzo fajny.

[TuRQoUiS]

czy któraś z was chodziła na rollen ? warto?

[Pendulka]

Napisane przez Yellow Me

Pendulka czepiasz się słówek tak tylko obrazowo napisałam, surowego było mniej więcej 35 g

Oj nie chcę się czepiać, po prostu rzuciło mi się w oczy. Jak 35g to luzik

Napisane przez jmz

Naprawde ??? a jak to osiągnełaś ?? mądrym żywieniem czy jakimiś dietami cud ??

Aj dzisiaj ćwiczyłam 50 minut ale to jednak na razie dla mnie za dużo ....kręgosłup mnie nagina muszę zlikwidować ten smalec


A w moim domu wszyscy jedzą właśnie frytki
Nie złamię się, nie złamię się, nie złamię się .... dałam rade 3 dni, dam rade kolejne 3 dni

Trzymaj się dzielnie Brawo za ćwiczenia
Najpierw próbowałam z różnymi dietami, a potem już MŻ i dużo ruchu. Nie odchudzałam się non stop, ale z przerwami także zajęło mi to jakieś 2 lata

Napisane przez szafirowa

obiecuję wam wszem i wobec, ze jak nie będę zapierdzielać na półtorej etatu to będę regularnie ćwiczyć, a nie tylko w niedzielę wieczorem 20 minut

bo moje mięśnie brzucha to....

Trzymamy za słowo! I łączę się z Tobą w bólu

Napisane przez TuRQoUiS

pomyślałam, że dzisiejszy dzień jest w sumie takim dla mnie standardowym dniem i chciałabym żebyście go oceniły. dorzucając uwagi
Jadłospis
śniadanie- 2 kromki chleba żytniego (chyba, w każdym bądź razie jakiś ciemny), z serkiem twarożkowym, awokado i rzodkiewkami - ile serek miał tłuszczu?
drugie śniadanie- serek wiejski jakieś warzywka, ewentualnie owoce dorzuć, np. serek wiejski, orzechy włoskie, mandarynki, cynamon, miód - pycha
obiad- kurczak w sosie serowym (no dobra pocisnełam sobie chemie, ale dlatego że chciałam zużyć saszetkę) z makaronem pełnoziarnistym i roszponką. - no fakt fixy to nie najlepsze rozwiązanie, ale raz nie zawsze również dorzuciłabym jakieś warzywa, paprykę, pomidor, ogórek, cokolwiek lubisz
kolacja- zielony grapefruit - może do tego jakieś biało? przyspiesza metabolizm. jogurt naturalny, albo homogenizowany serek naturalny. Albo sałatka owocowa z płatkami migdałów
do tego dużo wody, ze 4 kawy - słodzisz kawę i dodajesz mleka? Dużo wody -super, ale ile tak na oko chociaż?
aktywność fizyczna- 600 kcal spalonych na czymś a'la orbitrek i sauna. - za ćwiczenia brawo!

Specjalistą nie jestem, więc tylko rzucę luźne uwagi.
Ja wczoraj zapomniałam się wyspowiadać
Śniadanie: Bułka grahamka z pastą z tuńczyka (własnej roboty: cebula, keczup, tuńczyk w sosie własnym, olej)
II śniadanie: Serek wiejski, mandarynki, orzechy włoskie, miód, cynamon
Obiad: Papryka faszerowana ryżem brązowym, kukurydzą, cukinią, pieczarkami, cebulą, serem żółtym i sosem pomidorowym
Podwieczorek: Jogurt naturalny z sokiem żurawinowym i winogronami
Kolacja: Roladki z kurczaka, polędwicy sopockiej, szpinaku i sera feta z bułką grahamką
Picie: 7 szklanek: kakao, kawy z mlekiem 2%, herbata zielona i owocowa
Ćwiczenia: 40-45 minut rowerka (nie pamiętam )

[jmz]

Napisane przez Pendulka

Trzymaj się dzielnie Brawo za ćwiczenia
Najpierw próbowałam z różnymi dietami, a potem już MŻ i dużo ruchu. Nie odchudzałam się non stop, ale z przerwami także zajęło mi to jakieś 2 lata

No na razie się trzymam heheh zobaczymy jak długo
Ja spadłam 20 kg w ciągu 10 miesięcy chyba jakoś tak . Ale miałam też zastój wagi przez jakiś czas . Pozniej przestałam sie dietować głupia i zaczełam żreć .

Tak wgl zastanawiam się nad tym czy jak juz schudne tyle ile chce to czy bede juz tak przyzwyczajona do zdrowego zywienia ze bede to ciągła czy znowu zaczne wpierdzielać tonami .... mam nadzieje ze to pierwsze

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez szafirowa

obiecuję wam wszem i wobec, ze jak nie będę zapierdzielać na półtorej etatu to będę regularnie ćwiczyć, a nie tylko w niedzielę wieczorem 20 minut

Trzymam za słowo

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Anek92

Ja też swego czasu jeździłam na rowerku stacjonarnym..na początku dupsko boli niemiłosiernie ;p ale co to za frajda..lepiej jeździć na normalnym ale teraz to pogody nie ma;p Ćwiczę w Chodakowska skalpel ..początki ciężkie ale naprawdę dają kopa na cały dzień
U mnie dziś 40 min zumby Jutro do pracy wstaje o 6 i biorę się za ćwiczenia (Mam nadzieje że wstanę )
Musze się wam pochwalić miałam dziś randkę dostałam róże i czekoladę..i słuchajcie nie zjadłam ani kawałka(czekoladę oddałam mamie) Kusiło strasznie..ale dałam rade Sukces

No to super jak randka przebiegła ?? hehe

Wyobrażam sobie jak ciebie kusilo ;p ja ostatnio kilkadziesiąt minut patrzyłam się na krówkę którą dała mi siostrzenica Po wielkiej wojnie myśli odniosłam ją
Także gratuluję hehe

[Pendulka]

Napisane przez Anek92

Ja też swego czasu jeździłam na rowerku stacjonarnym..na początku dupsko boli niemiłosiernie ;p ale co to za frajda..lepiej jeździć na normalnym ale teraz to pogody nie ma;p Ćwiczę w Chodakowska skalpel ..początki ciężkie ale naprawdę dają kopa na cały dzień
U mnie dziś 40 min zumby Jutro do pracy wstaje o 6 i biorę się za ćwiczenia (Mam nadzieje że wstanę )
Musze się wam pochwalić miałam dziś randkę dostałam róże i czekoladę..i słuchajcie nie zjadłam ani kawałka(czekoladę oddałam mamie) Kusiło strasznie..ale dałam rade Sukces

Brawo, brawo za ćwiczenia i stawienie oporu czekoladzie

Napisane przez jmz

No na razie się trzymam heheh zobaczymy jak długo
Ja spadłam 20 kg w ciągu 10 miesięcy chyba jakoś tak . Ale miałam też zastój wagi przez jakiś czas . Pozniej przestałam sie dietować głupia i zaczełam żreć .

Tak wgl zastanawiam się nad tym czy jak juz schudne tyle ile chce to czy bede juz tak przyzwyczajona do zdrowego zywienia ze bede to ciągła czy znowu zaczne wpierdzielać tonami .... mam nadzieje ze to pierwsze

Powinnaś się przyzwyczaić, aczkolwiek tak czy siak do końca życia będziesz musiała się pilnować. Taka jest niestety prawda.
No to ładnie schudłaś