Schudnąć 20 - 30 kg

[BlankaSz]

Melduję Kochane moje :
Chciałam zrobić 20km na rowerze tak jak wczoraj. Mimo bólu mojego zada dałabym radę, ale... założyłam szorty, zakrywające tyłek i prawym udem obcierałam o siodełko. Przy takim gorącu i tarciu, odparzyło mi skórę. Dość długo jeździłam z bolącym udem. Ale nie dałam rady zrobić 20 km.
Przejechałam dziś 17km w 1h i 14min.

Jutro na rower zakładam legginsy - zdecydowanie!

Poza tym Gacka brzuch i Gacka ręce.
Ćwiczenia z Gacką na brzuch robię dla początkujących, ale czuję, że mam tam mięśnie i nawet delikatny ból.
Na ręce ćwiczę, bo nie chcę mieć wiszącej skóry a nieładna zaczęła się już na tym etapie robić.

Jedzonko - w porządku. Nie zgrzeszyłam. Nie podjadałam. Upiekłam sernik wg Dukana i zjadłam 2 kawałki. Zapotrzebowanie na cukier - uzupełnione. Tylko do jutra

Zaraz kolacja - serek wiejski. I finał TOP CHEFA!

[ArcymoneQ]

BlankaSZ tylko gratulować wspaniale dbasz o siebie!

A ja piję właśnie zieloną herbatę BEZ CUKRU - miała to być kara za tą kromeczkę, którą zjadłam niepotrzebnie, ale okazuje się, że nie jest taka zła... dlatego piję ją z zadowoleniem!

[Eglel]

U mnie dziś znacznie lepiej. Nie podjadałam, trzymałam się założeń diety i męczyłam orbitrek przez godzinę. Może nie wszystko stracone po mojej ostatniej dietetycznej wpadce.

[BlankaSz]

Napisane przez ArcymoneQ

BlankaSZ tylko gratulować wspaniale dbasz o siebie!

A ja piję właśnie zieloną herbatę BEZ CUKRU - miała to być kara za tą kromeczkę, którą zjadłam niepotrzebnie, ale okazuje się, że nie jest taka zła... dlatego piję ją z zadowoleniem!

Ja lubię zieloną herbatę bez cukru. W ogóle nie słodzę. Od jakichś 6 lat. Ale zielona jeszcze bardziej mi smakuje niż normalna

Mama dziś tak patrzy na mnie jak ćwiczę, jak stękam z bólu, ale ani myślę się poddać i mówi, że mnie podziwia


Eglel mimo wpadek i chwilowych niepowodzeń, nie przerywaj. Do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iść po schodach I skoro tyle osób dało radę, to dlaczego nie my? Dlaczego nie Ty? 3mam kciuki!

[Melonade]

Napisane przez ArcymoneQ

Kończę jeść właśnie mniej więcej o tej godzinie, to już przyzwyczajenie z ciąży, czyli już od 3 lat tak mam. Ponadto chodzę spać ok. 21.oo więc mieszczę się w normie "jeść kolację 3h przed snem".

Aaa no to jak chodzisz spać o 21 to ok . Już się bałam, że się głodzisz na wieczór!

[jagoodka21]

Kolejny dzień za nami kochane
U mnie bez ćwiczeń, no chyba że ćwiczeniami można nazwać zabawe z rocznym siostrzencem
Mam do Was pytanie, dość wstydliwe. ..
Zauważyłam, że zmienił się moj metabolizm, od dwóch dni mam problemy z toaletą: ( Nie wiem co jest grane...
Z tego powodu boli mnie brzuch.
Jem dość lekkie potrawy, warzywa, owoce, zupy itd.
Czy też tak mialyscie na początku, czy ja jestem jakimś wyjątkiem?

[siabra]

http://zdrowie.wp.pl/multimedia/galerie/art1333.html może komuś się przyda

[BlankaSz]

http://www.youtube.com/watch?v=XV3g2c9SC-g
Co o tym myślicie?

Spróbuję jutro w ten sposób ćwiczyć

@ chyba nadchodzi bo 'rżnie' mnie w podbrzuszu. I jestem rozdrażniona - tak fest...

Idę spać bo od tych ćwiczeń jestem taka zmęczona, nie wiem co się ze mną dzieje, ale zamiast iść spać o 2 jak zawsze to ja od 21 ziewam jak jakiś opętaniec

Kudłatych!

[Melonade]

Napisane przez BlankaSz

Melduję Kochane moje :
Chciałam zrobić 20km na rowerze tak jak wczoraj. Mimo bólu mojego zada dałabym radę, ale... założyłam szorty, zakrywające tyłek i prawym udem obcierałam o siodełko. Przy takim gorącu i tarciu, odparzyło mi skórę. Dość długo jeździłam z bolącym udem. Ale nie dałam rady zrobić 20 km.
Przejechałam dziś 17km w 1h i 14min.

Jutro na rower zakładam legginsy - zdecydowanie!

Poza tym Gacka brzuch i Gacka ręce.
Ćwiczenia z Gacką na brzuch robię dla początkujących, ale czuję, że mam tam mięśnie i nawet delikatny ból.
Na ręce ćwiczę, bo nie chcę mieć wiszącej skóry a nieładna zaczęła się już na tym etapie robić.

Jedzonko - w porządku. Nie zgrzeszyłam. Nie podjadałam. Upiekłam sernik wg Dukana i zjadłam 2 kawałki. Zapotrzebowanie na cukier - uzupełnione. Tylko do jutra

Zaraz kolacja - serek wiejski. I finał TOP CHEFA!

inspirujesz!

Napisane przez ArcymoneQ

BlankaSZ tylko gratulować wspaniale dbasz o siebie!

A ja piję właśnie zieloną herbatę BEZ CUKRU - miała to być kara za tą kromeczkę, którą zjadłam niepotrzebnie, ale okazuje się, że nie jest taka zła... dlatego piję ją z zadowoleniem!

Kolejne sukcesy . Mówiłam,☠że jest dobra!

Napisane przez Eglel

U mnie dziś znacznie lepiej. Nie podjadałam, trzymałam się założeń diety i męczyłam orbitrek przez godzinę. Może nie wszystko stracone po mojej ostatniej dietetycznej wpadce.

Następny sukces, dziewczyny, lecicie jak burza .

Napisane przez jagoodka21

Kolejny dzień za nami kochane
U mnie bez ćwiczeń, no chyba że ćwiczeniami można nazwać zabawe z rocznym siostrzencem
Mam do Was pytanie, dość wstydliwe. ..
Zauważyłam, że zmienił się moj metabolizm, od dwóch dni mam problemy z toaletą: ( Nie wiem co jest grane...
Z tego powodu boli mnie brzuch.
Jem dość lekkie potrawy, warzywa, owoce, zupy itd.
Czy też tak mialyscie na początku, czy ja jestem jakimś wyjątkiem?

To nie ma nic wspólnego z metabolizmem .
Ja właśnie w tym celu czasem piję☠kawę, zawsze pomaga . Możesz próbować też z suszonymi owocami na przykład.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez BlankaSz

http://www.youtube.com/watch?v=XV3g2c9SC-g
Co o tym myślicie?

Spróbuję jutro w ten sposób ćwiczyć

Takie zwykłe kardio. Jak Ci się podoba to ćwicz, ja bym umarła z nudów . Na całe szczęście youtube to kopalnia różnych treningów i każdy coś dla siebie znajdzie!

[BlankaSz]

Napisane przez Melonade

Takie zwykłe kardio. Jak Ci się podoba to ćwicz, ja bym umarła z nudów . Na całe szczęście youtube to kopalnia różnych treningów i każdy coś dla siebie znajdzie!

Nie przepadam za ćwiczeniami kardio. Nie mam zbyt dobrej kondycji. Po prostu męczy mnie to i fizycznie i psychicznie.
Może poleciłabyś jakieś lepsze zestawienie? Które przynosi efekt ale zarazem nie sprawi, że padnę na zawał?

[klapkowa]

Napisane przez jagoodka21

Kolejny dzień za nami kochane
U mnie bez ćwiczeń, no chyba że ćwiczeniami można nazwać zabawe z rocznym siostrzencem
Mam do Was pytanie, dość wstydliwe. ..
Zauważyłam, że zmienił się moj metabolizm, od dwóch dni mam problemy z toaletą: ( Nie wiem co jest grane...
Z tego powodu boli mnie brzuch.
Jem dość lekkie potrawy, warzywa, owoce, zupy itd.
Czy też tak mialyscie na początku, czy ja jestem jakimś wyjątkiem?

Zaparcia? Musisz popróbować różnych sposobów i znaleźć odpowiedni dla siebie. Mi pomogło siemię lniane. Inny wybierają np. suszone śliwki. Na mnie działa czasami też kawa, ale to może dlatego, że na co dzień jej nie pijam. Dużo błonnika (pełne ziarno, warzywa i owoce ze skórką) i jednocześnie duże ilości wody, bo bez tego efekt odwrotny.

[Melonade]

Napisane przez BlankaSz

Nie przepadam za ćwiczeniami kardio. Nie mam zbyt dobrej kondycji. Po prostu męczy mnie to i fizycznie i psychicznie.
Może poleciłabyś jakieś lepsze zestawienie? Które przynosi efekt ale zarazem nie sprawi, że padnę na zawał?

To podobnie jak ja . To jest mój ulubiony program, może Ci się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8
robi się 10 dni to, później 10 dni level 2 i 10 dni level 3 .

A jak chcesz zacząć od czegoś jeszcze lżejszego to polecam tego śmiesznego pana w trykociku https://www.youtube.com/watch?v=uLIfN-31Bgs .
Oprócz serii legs jest jeszcze buns, abs, strech i arms, można robić jedno, jedno kilka razy, albo wszystkie w serii, albo łączyć np. nogi i brzuch, ręce i rozciąganie itd. Także o tyle fajnie, że możemy sobie zrobić dowolnej długości trening . Ja kiedyś ćwiczyłam 8min legs codziennie i dawało to efekty .

[ArcymoneQ]

Witam z rana dziewczyny
Ja już gotowa do pracy, zaraz wychodzę... dziś nie będę ćwiczyć, w zamian tego przez jakieś trzy godziny w pełnym slońcu (o ile takie będzie) plewię ogród. Nie lubię tego, ale przynajmniej spalę trochę kcl.

Ps. Śniadanko - kromka z wędliną i ogórkiem zielonym (bez masła i soli).

[nurek119]

Napisane przez ArcymoneQ

Witam z rana dziewczyny
Ja już gotowa do pracy, zaraz wychodzę... dziś nie będę ćwiczyć, w zamian tego przez jakieś trzy godziny w pełnym slońcu (o ile takie będzie) plewię ogród. Nie lubię tego, ale przynajmniej spalę trochę kcl.

Ps. Śniadanko - kromka z wędliną i ogórkiem zielonym (bez masła i soli).

Dzien dobry ja tez juz szykuje sie do pracy i dzis czeka mnie troche ponad 30km na rowerze milego dnia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Prannie]

Napisane przez jagoodka21

Kolejny dzień za nami kochane
U mnie bez ćwiczeń, no chyba że ćwiczeniami można nazwać zabawe z rocznym siostrzencem
Mam do Was pytanie, dość wstydliwe. ..
Zauważyłam, że zmienił się moj metabolizm, od dwóch dni mam problemy z toaletą: ( Nie wiem co jest grane...
Z tego powodu boli mnie brzuch.
Jem dość lekkie potrawy, warzywa, owoce, zupy itd.
Czy też tak mialyscie na początku, czy ja jestem jakimś wyjątkiem?

Ja tak nie miałam. Polecam Ci jednak zaparzać na noc suszone śliwki i rano to pić. Robiłam tak w ciąży. Teraz z kolei rano piję wodę z wyciśniętym sokiem z połowy cytryny.

[Eglel]

jagoodka21 Mojej mamie, która ma przewlekłe problemy z wypróżnianiem pomogły grzybki tybetańskie. Wypijała 'kefir' na czczo i problem ustępował tego samego dnia.

http://grzybektybetanski.pl/

[BlankaSz]

Witam dziewczynki
Wróciłam właśnie do domu z miasta, roztopiona. Do tego z rana dostałam @. Zwijam się z bólu. Muszę nafaszerować się przeciwbólowymi, żeby jako tako funkcjonować. Ćwiczeń nie chcę zaniedbać.
A zaraz zabieram się za drugie śniadanie Tylko niech trochę boleć przestanie - bo nie daję rady...

Aaaa i gratuluję tym co już dostarczyły organizmowi porcję ruchu! Podziwiam, że tak z rana w takim upale się chciało I powodzonka dla tych co ćwiczenia są przed Nimi

Całusy!

[201709081028]

cześc dziewczyny ,dziś 50minut steper , lekkie sniadanko, jestem dziś bardzo szczęsliwa ,wiem że ważymy sie w piątki ale ja mam na siłowni wage i nie mogłam się dziś pochamować waga pokazała 88kilo, od 06.05 w którym zaczełam i waga pokazała 92,1kg do dziś schudłam łacznie 4kilo
robię także dokumentację zdjeciową ,bo niby człowiek nie widzi po sobie ale na zdjeciach widać badzo

[BlankaSz]

LadyDagaMilon - gratuluję Ci baaaaaardzo mocno
Oby tak dalej!

Ja też dokumentuję. Abym kiedyś mogła zobaczyć jakim grubasem byłam. I, aby już nigdy nie doprowadzić się do takiego stanu

[201709081028]

Napisane przez BlankaSz

LadyDagaMilon - gratuluję Ci baaaaaardzo mocno
Oby tak dalej!

Ja też dokumentuję. Abym kiedyś mogła zobaczyć jakim grubasem byłam. I, aby już nigdy nie doprowadzić się do takiego stanu

dziekuję bardzo

no własnie tez chcę zachowac pamiątkę ,ku przestrodze

[bebemwls]

LadyDagaMilon
Gratulację oby tak dalej

Napisane przez BlankaSz

Ja też dokumentuję. Abym kiedyś mogła zobaczyć jakim grubasem byłam. I, aby już nigdy nie doprowadzić się do takiego stanu

ja przymierzam się od jakiegoś czasu do robienia zdjęć "ciążowych" na odwrót tzn. 9 miesięcy od grubasa do fit laski. Miałam już foty z grudnia styczni i lutego,ale szlak trafił mój aparat;/

ja już po:
- 45 minutach roweru-20km
-a6w
-abs Gackiej

[BlankaSz]

Napisane przez bebemwls

ja przymierzam się od jakiegoś czasu do robienia zdjęć "ciążowych" na odwrót tzn. 9 miesięcy od grubasa do fit laski. Miałam już foty z grudnia styczni i lutego,ale szlak trafił mój aparat;/

ja już po:
- 45 minutach roweru-20km
-a6w
-abs Gackiej

Gratki za ćwiczenia!

Ze zdjęciami fajny patent Ciążowe na odwrót
Też kiedyś zrobię takie zestawienie od grubaski do super laski!
I Wam pokażę!

Mój aparat jest cały. Ale szlag trafił dysk na komputerze i straciłam zdjęcia z okresu gdzie wyglądałam jak waleń. Teraz przypominam słonia a zdecydowanie chcę zmniejszyć jeszcze swoje gabaryty

[nurek119]

Napisane przez LadyDagaMilon

cześc dziewczyny ,dziś 50minut steper , lekkie sniadanko, jestem dziś bardzo szczęsliwa ,wiem że ważymy sie w piątki ale ja mam na siłowni wage i nie mogłam się dziś pochamować waga pokazała 88kilo, od 06.05 w którym zaczełam i waga pokazała 92,1kg do dziś schudłam łacznie 4kilo
robię także dokumentację zdjeciową ,bo niby człowiek nie widzi po sobie ale na zdjeciach widać badzo

jak Ci się dało tak dużo osiągnąć w tak krótkim czasie?
za mną już dziś 15,5km na rowerku i jeszcze przede mną obstawiam drugie tyle

[ArcymoneQ]

Gratuluję spadku wagi LadyDagaMilon!

Właśnie wróciłam z pracy, nogi mnie bolą od klęczenia... ale udało się jakoś przeżyc.
Ps. Drugie śniadanie - kromka chleba+serek ze szczypiorkiem,
Obiad - gołąbek

[Melonade]

Napisane przez LadyDagaMilon

cześc dziewczyny ,dziś 50minut steper , lekkie sniadanko, jestem dziś bardzo szczęsliwa ,wiem że ważymy sie w piątki ale ja mam na siłowni wage i nie mogłam się dziś pochamować waga pokazała 88kilo, od 06.05 w którym zaczełam i waga pokazała 92,1kg do dziś schudłam łacznie 4kilo
robię także dokumentację zdjeciową ,bo niby człowiek nie widzi po sobie ale na zdjeciach widać badzo

Napisane przez bebemwls

LadyDagaMilon
Gratulację oby tak dalej


ja przymierzam się od jakiegoś czasu do robienia zdjęć "ciążowych" na odwrót tzn. 9 miesięcy od grubasa do fit laski. Miałam już foty z grudnia styczni i lutego,ale szlak trafił mój aparat;/

ja już po:
- 45 minutach roweru-20km
-a6w
-abs Gackiej

Ja się jakoś nie mogę przekonać do zdjęć, boję się, że ktoś zobaczy i się przestraszy . Z jednej strony bym chciała mieć do porównania, a z drugiej nie mogę teraz na siebie patrzeć .

[ArcymoneQ]

Napisane przez Melonade

Ja się jakoś nie mogę przekonać do zdjęć, boję się, że ktoś zobaczy i się przestraszy . Z jednej strony bym chciała mieć do porównania, a z drugiej nie mogę teraz na siebie patrzeć .

Mam tak samo jak Ty, nie robię zdjęć bo się ich boje Mam jakieś tam z zeszłych wakacji, jak schudnę porównam się z nim.

[Prannie]

Wczoraj obczaiłam (i zakupiłam) w Lewiatanie ciastka z firmy Sante, zupełnie bez mąki pszennej, tylko z owsianej. Kupiłam z żurawiną, były też naturalne.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez LadyDagaMilon

cześc dziewczyny ,dziś 50minut steper , lekkie sniadanko, jestem dziś bardzo szczęsliwa ,wiem że ważymy sie w piątki ale ja mam na siłowni wage i nie mogłam się dziś pochamować waga pokazała 88kilo, od 06.05 w którym zaczełam i waga pokazała 92,1kg do dziś schudłam łacznie 4kilo
robię także dokumentację zdjeciową ,bo niby człowiek nie widzi po sobie ale na zdjeciach widać badzo

Gratulacje!!! Ja swojej wagi nie ruszam. Jutro z rana na nią wskoczę

[BlankaSz]

Napisane przez ArcymoneQ

Mam tak samo jak Ty, nie robię zdjęć bo się ich boje Mam jakieś tam z zeszłych wakacji, jak schudnę porównam się z nim.

Ja dopiero ostatnio robię zdjęcia w całości. Zawsze robiłam portretowe. Bo swoją twarz i 'urodę' akceptuję. Ale figura - zmora.
Dlatego mam malutko zdjęć z czasów gdy wyglądałam jak waleń. Teraz muszę jakieś zrobić, żeby uwiecznić moje słoniowate gabaryty i kiedyś tam porównać

[Prannie]

Napisane przez bebemwls

LadyDagaMilon
Gratulację oby tak dalej


ja przymierzam się od jakiegoś czasu do robienia zdjęć "ciążowych" na odwrót tzn. 9 miesięcy od grubasa do fit laski. Miałam już foty z grudnia styczni i lutego,ale szlak trafił mój aparat;/

ja już po:
- 45 minutach roweru-20km
-a6w
-abs Gackiej

Który masz dzień a6w. Ja dziś robiłam 12 i mam serdecznie dość.

[201709081028]

Napisane przez nurek119

jak Ci się dało tak dużo osiągnąć w tak krótkim czasie?
za mną już dziś 15,5km na rowerku i jeszcze przede mną obstawiam drugie tyle

sama jestem zaskoczona
na początku przeważnie waga szybciej spada ,pózniej zaczynają się schody lecz nie w każdym przypadku ,mam nadzieje że u mnie sie utrzyma na 5kg mc tak sobie założyłam
Jak to osiągnełam? nie oszczędzam się na siłowni daje z siebie naprawdę tyle ile jestem w stanie! intensywne cwiczonka to chyba klucz do sukcesu
zmieniłam też sposób odżywiania się,mięsko grillowane,gotowane lub uwaga! usmazone na łyżce oliwy z oliwek -kurczak,befsztyk,ryba, oczywiscie bez panierki bo to chyba najbardziej tuczy
nie jem od dawna białego chleba,nie uzywam cukru ...no moze 3 łyzeczki na tydzień nie jem ziemniaków(narazie ) bo chcę wprowadzić po pyrce 2x w tygodniu w mundurkach,nie mam zadnej diety , jem mniej ale częsciej ,nie podjadam ,w ciągu dnia nie mam napadów głodu a jak juz to malutki owoc,czy warzywo jak marchewka czy rzodkiewka
ale ćwiczę 1 raz dziennie w wekendy troszkę odpoczywam,