Mamusie grudniowe 2015 cz.7

[Koritsi_a]

Kurczę poodpisywałam i aplikację trafiło... :x juz nie pamiętam co komu miałam pisać :/



Acapella moze się spotkamy na oddziale a nie wiesz czy oni maja jakieś dni otwarte? Jak zdobyć od nich aktualna listę wyprawkową do szpitala. Zapomniałam ostatnio lekarza zapytać.

[ijaa]

Napisane przez mujer

Jak to jest z fotelikami samochodowymi? Nie wiem, czy mi się porąbało, czy słyszałam coś w stylu, że niewskazane są używane, bo... własnie nie wiem co. Nie badałam tematu fotelików jeszcze wogle, a koleżanka mówi, że ma dla mnie maxi cosi. Wziąć wezmę, bo ona i tak to inaczej wywali...

Chodzi o to by był na pewno bezwypadkowy. Jak możesz kupić od kogoś znajomego to trzeba korzystać.

My też chyba używany od koleżanki odkupimy.

Napisane przez _karmazynova_

wciągnęłabym mcflurry

Właśnie mcflurry pożarłam - z oreo i polewą czekoladową. Zasłodziłam się na tydzień chyba!

Napisane przez Fionka_31

Tu 8x62

Skąd pajace?
Też muszę dokupić.



Oboje z Mężem padliśmy na godzinę. Nie powiem, żebym się teraz jakaś rześka czuła. Ciekawe tylko co teraz w nocy będę robić.


Aaaa w ogóle: proszę wszystkie koleżanki o kciuki i dobre myśli - za moją Szwagierkę i małą Maję. Dziewczyny zostały położone dzisiaj na oddział, minął termin rozwiązania, ale niestety małej Księżniczce się nie śpieszy na świat. Oby w miarę szybko się zdecydowała.

[kalwinka]

Dolinka masakra jaki burak oby się struł tymi nugetsami

Merve dobrze że mały się ruszył w końcu, szkoda tylko że tak zestresował mamę

Napisane przez Fionka_31

pytanie o laktator elektro - jakie kupujecie?

Zdecydowanie ten http://www.ceneo.pl/22358060

Napisane przez halwaya

Zaczełam się rozglądać za wdziankiem do szpitala..
powiem wam, że jedna propozycja, która mi wyskoczyła wygląda ciekawie - może być i do porodu i do karmienia piersią
http://www.ebay.co.uk/itm/UK-plus-si...item4af0deacd6

N a pewno zapamiętaliby cię na długo

Napisane przez czubasek20

Przedstawiam Wam Wojtusia

Śliczny ! Faktycznie ma bardzo delikatną buzię

Napisane przez mujer

Jak to jest z fotelikami samochodowymi? Nie wiem, czy mi się porąbało, czy słyszałam coś w stylu, że niewskazane są używane, bo... własnie nie wiem co. Nie badałam tematu fotelików jeszcze wogle, a koleżanka mówi, że ma dla mnie maxi cosi. Wziąć wezmę, bo ona i tak to inaczej wywali...

Kurcze, w taki oto sposób to mi się wyprawka skompletowała z prezentów i datków

Tylko się cieszyć z oszczędności. Co do fotelika, jeżeli masz pewność, ze nie byał udziału w żadnej kolizji to się nie stresuj, przyjmij z otwartymi ramionami
Nie kupuje się używanych właśnie z powodu ryzyka, że były w samochodzie podczas wypadku co może spowodować niewidoczne na pierwszy rzut oka wady. Sama odkupuję używany fotelik, ale właśnie mam pewność zę nic mu się nie przytrafiło i dalej jest na gwarancji

Napisane przez ogolnie

No właśnie. Dzięki za podpowiedzi w takim razie kupię jeszcze jeden większy.

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że całe pierwsze zakupy już za chwilę będę miała za sobą. Najfajniej jednak ubranka się kupuje Nie ma dużo zastanawiania.

Jestem dziwna. Kupowanie ubranek mnie męczy i stresuje

Zastanawiałam się nad poduszką - klinem, ale stwierdziłam, ze nie ma konieczności. Na razie nie planuję pod główkę podkładać nic oprócz ewentualnej pieluszki tetrowej

Wróciłam z zakupów mega umęczona. W ikei kupiliśmy dla małej tylko prześcieradełka, ręczniki i kocyk. Wybraliśmy regał, ale tż sam go przywiezie jak będzie wracał z kato w piątek albo w przyszłym tygodniu, stół i krzesła kupimy w przyszłym miesiącu. Komoda żadna nam się nie podoba ani nie pasuje do naszej sypialni.
W końcu zrealizowałam koszyk na allegro - prawie 500 zł nie moje ale większość pierdół już będzie. Zostaną ubranka i grubsze rzeczy takie jak monitor oddechu, laktator i elektro niania (ale w tej kwestii niech tż się wykaże)

[kalusia87]

Napisane przez ijaa

Aaaa w ogóle: proszę wszystkie koleżanki o kciuki i dobre myśli - za moją Szwagierkę i małą Maję. Dziewczyny zostały położone dzisiaj na oddział, minął termin rozwiązania, ale niestety małej Księżniczce się nie śpieszy na świat. Oby w miarę szybko się zdecydowała.

za dziewczyny

[sylwoha]

Aaa dziewczyny piekne couszki


Kurcze, jaki bierzecie materac finalnie? Mam juz skrecone lozeczko chetnie mialabym z glowy materac

[kalusia87]

Napisane przez kalwinka

W końcu zrealizowałam koszyk na allegro - prawie 500 zł nie moje ale większość pierdół już będzie. Zostaną ubranka i grubsze rzeczy takie jak monitor oddechu, laktator i elektro niania (ale w tej kwestii niech tż się wykaże)

Też się czaję na takie duże zamówienie ale TŻ będzie musiał zapłacić za sprzęt a nie wiadomo dokładnie kiedy i nie chcę się stresować, że potem nam do wypłaty nie starczy. Na pewno ponad 300 zł mi wyjdzie

[mujer]

Napisane przez kalwinka

Dolinka masakra jaki burak oby się struł tymi nugetsami

Merve dobrze że mały się ruszył w końcu, szkoda tylko że tak zestresował mamę

Zdecydowanie ten http://www.ceneo.pl/22358060


N a pewno zapamiętaliby cię na długo


Śliczny ! Faktycznie ma bardzo delikatną buzię

Tylko się cieszyć z oszczędności. Co do fotelika, jeżeli masz pewność, ze nie byał udziału w żadnej kolizji to się nie stresuj, przyjmij z otwartymi ramionami
Nie kupuje się używanych właśnie z powodu ryzyka, że były w samochodzie podczas wypadku co może spowodować niewidoczne na pierwszy rzut oka wady. Sama odkupuję używany fotelik, ale właśnie mam pewność zę nic mu się nie przytrafiło i dalej jest na gwarancji


Jestem dziwna. Kupowanie ubranek mnie męczy i stresuje

Zastanawiałam się nad poduszką - klinem, ale stwierdziłam, ze nie ma konieczności. Na razie nie planuję pod główkę podkładać nic oprócz ewentualnej pieluszki tetrowej

Wróciłam z zakupów mega umęczona. W ikei kupiliśmy dla małej tylko prześcieradełka, ręczniki i kocyk. Wybraliśmy regał, ale tż sam go przywiezie jak będzie wracał z kato w piątek albo w przyszłym tygodniu, stół i krzesła kupimy w przyszłym miesiącu. Komoda żadna nam się nie podoba ani nie pasuje do naszej sypialni.
W końcu zrealizowałam koszyk na allegro - prawie 500 zł nie moje ale większość pierdół już będzie. Zostaną ubranka i grubsze rzeczy takie jak monitor oddechu, laktator i elektro niania (ale w tej kwestii niech tż się wykaże)

O to super, biorę fotelik i się raduję

A co do ubranek, to jak raz wlazłam do smyka, tak tylko pooglądac, to zaraz uciekłam. Jestem dziwna, nie miałam ochoty nic tam kupić, poczułam się przytłoczona. Wogle większość zakupów, bo trochę musiałam jednak dokupić rzeczy, to czyniłam przez neta.
Dziś jeszcze kupiłam przewijak jakiś do tego ikeowskiego stolika oraz paczkę pieluch, bo w Rossie była promo. Ach, no i jakieś koszulowate bluzki z myślą o karmieniu w ciucholandzie. I mam już dość

[Fionka_31]

Napisane przez halwaya

Fionka - ale łupy szkoda, że niekóre typowo chłopięce - ale z drugiej strony
moja też chodziła w spioszkach z dinozaurami (które kupiła moja mama po urodzeniu, więc wiedziała, że to dla dziewczynki :P )

no sis starała sie wybierać możliwie najbardziej neutralne,
z pajacami nic nie zrobię, po domu mogą być.
do bodziaków myślę, że spokojnie będę mogła dobrać jakieś spiochy lub półspiochy żeby było bardziej dziewczęco

u rodziców jest jeszcze co najmniej drugie tyle w rozmiarze 68-74

[_karmazynova_]

Napisane przez halwaya

Karmazynova - dresik nie rozczulił na maxa reszta ciuszków też super!

Napisane przez syylwuska

KARMAZYNOWA Twoje łupy też świetne, te spodenki z latami bardzo mi się podobają

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez kalusia87

Fionka i Karmazynowa, super ciuszki

Dzięki

Początkowo nie zdecydowałam się na ten dres, ale stwierdziłam, że taki rozmiar jest jedyny w swoim rodzaju

Napisane przez ijaa

Chodzi o to by był na pewno bezwypadkowy. Jak możesz kupić od kogoś znajomego to trzeba korzystać.

My też chyba używany od koleżanki odkupimy.



Właśnie mcflurry pożarłam - z oreo i polewą czekoladową. Zasłodziłam się na tydzień chyba!



Skąd pajace?
Też muszę dokupić.



Oboje z Mężem padliśmy na godzinę. Nie powiem, żebym się teraz jakaś rześka czuła. Ciekawe tylko co teraz w nocy będę robić.


Aaaa w ogóle: proszę wszystkie koleżanki o kciuki i dobre myśli - za moją Szwagierkę i małą Maję. Dziewczyny zostały położone dzisiaj na oddział, minął termin rozwiązania, ale niestety małej Księżniczce się nie śpieszy na świat. Oby w miarę szybko się zdecydowała.

Ooo pyszności zdcydowanie ostatnio jem za mało cukrów, skoro ślinka mi leci na myśl o mcflurry

Kciuki za szybkie i lekkie bezbolesne rozwiązanie

[Fionka_31]

karmazynova, jaki dresik kozacki świetne łupy

czubasek, ale jaja z tym ginekologiem, jak to jedno głupio powiedziane zdanie może narobić zamieszania

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Aaa dziewczyny piekne couszki


Kurcze, jaki bierzecie materac finalnie? Mam juz skrecone lozeczko chetnie mialabym z glowy materac

Parę dziewczyn kupiło Havea Krzysia, na dobre opinie

Napisane przez mujer

O to super, biorę fotelik i się raduję

A co do ubranek, to jak raz wlazłam do smyka, tak tylko pooglądac, to zaraz uciekłam. Jestem dziwna, nie miałam ochoty nic tam kupić, poczułam się przytłoczona. Wogle większość zakupów, bo trochę musiałam jednak dokupić rzeczy, to czyniłam przez neta.
Dziś jeszcze kupiłam przewijak jakiś do tego ikeowskiego stolika oraz paczkę pieluch, bo w Rossie była promo. Ach, no i jakieś koszulowate bluzki z myślą o karmieniu w ciucholandzie. I mam już dość

Ja też wolę przez neta kupować. W sklepie czuję się przytłoczona, TŻ pogania a w necie mogę wszystko na spokojnie wybrać

[syylwuska]

Napisane przez ijaa

Chodzi o to by był na pewno bezwypadkowy. Jak możesz kupić od kogoś znajomego to trzeba korzystać.

My też chyba używany od koleżanki odkupimy.



Właśnie mcflurry pożarłam - z oreo i polewą czekoladową. Zasłodziłam się na tydzień chyba!



Skąd pajace?
Też muszę dokupić.



Oboje z Mężem padliśmy na godzinę. Nie powiem, żebym się teraz jakaś rześka czuła. Ciekawe tylko co teraz w nocy będę robić.


Aaaa w ogóle: proszę wszystkie koleżanki o kciuki i dobre myśli - za moją Szwagierkę i małą Maję. Dziewczyny zostały położone dzisiaj na oddział, minął termin rozwiązania, ale niestety małej Księżniczce się nie śpieszy na świat. Oby w miarę szybko się zdecydowała.

Jej uwielbiam z oreo, jadlam tylko raz i później w żadnym mcdonald'zie nie mogłam dostać

Trzymamy kciuki ehh jak to jest, na początku boimy się, żeby za szybko nie chciało wyjść, a potem wyjść samo nie może

Napisane przez kalwinka

Dolinka masakra jaki burak ala: oby się struł tymi nugetsami

Merve dobrze że mały się ruszył w końcu, szkoda tylko że tak zestresował mamę

Zdecydowanie ten http://www.ceneo.pl/22358060


N a pewno zapamiętaliby cię na długo


Śliczny ! Faktycznie ma bardzo delikatną buzię

Tylko się cieszyć z oszczędności. Co do fotelika, jeżeli masz pewność, ze nie byał udziału w żadnej kolizji to się nie stresuj, przyjmij z otwartymi ramionami
Nie kupuje się używanych właśnie z powodu ryzyka, że były w samochodzie podczas wypadku co może spowodować niewidoczne na pierwszy rzut oka wady. Sama odkupuję używany fotelik, ale właśnie mam pewność zę nic mu się nie przytrafiło i dalej jest na gwarancji


Jestem dziwna. Kupowanie ubranek mnie męczy i stresuje

Zastanawiałam się nad poduszką - klinem, ale stwierdziłam, ze nie ma konieczności. Na razie nie planuję pod główkę podkładać nic oprócz ewentualnej pieluszki tetrowej

Wróciłam z zakupów mega umęczona. W ikei kupiliśmy dla małej tylko prześcieradełka, ręczniki i kocyk. Wybraliśmy regał, ale tż sam go przywiezie jak będzie wracał z kato w piątek albo w przyszłym tygodniu, stół i krzesła kupimy w przyszłym miesiącu. Komoda żadna nam się nie podoba ani nie pasuje do naszej sypialni.
W końcu zrealizowałam koszyk na allegro - prawie 500 zł nie moje ale większość pierdół już będzie. Zostaną ubranka i grubsze rzeczy takie jak monitor oddechu, laktator i elektro niania (ale w tej kwestii niech tż się wykaże)

O dzięki za linka, zapisałam sobie, widzę, że ma bardzo dobre opinie

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

Pajace:

Tutaj male 2x50 i 4x56



Tu 8x62





3x62 ale to takie będą po domu bo za chlopiece sa





Ten nowy 62



I 3x62 grubsze

Żaba wymiata Wiem, wiem, jestem zboczona, ale zwierzątkowe ubranka mi się podobają. Najlepiej jak mają kaptur z uszami

Napisane przez acapella

Gryzelda jakoś zrozumiałam, że chcesz kupić babybjorn, a może to ktoś inny pisał albo kalafior... Także sorki

Sylwoha, ja też czuję małego głównie po bokach a leży główką w dół, to są łokcie po obu stronach

Ogólnie współczuję :tuli:

Co do szczotki to nie może być za miękka, ma szczotkować główkę intensywnie a nie głaskać, tak słyszałam od położnej

Co do Rydygiera to mojej znajomej mąż tam pracuje i bardzo nie poleca... My będziemy rodzić na Narutowicza, ma dużo dobrych opinii. Na Siemiradzkiego też jest ok, ale drogo, za wszystko praktycznie trzeba płacić, jeśli chce się poród rodzinny albo mniejszą salę, cokolwiek. I to niemało...

Czubasek Wojtuś słodki

A czemu nie poleca? Dużo moich koleżanek tam rodziło i mówią, że może być, jeśli się przynajmniej chce naturalnie rodzić. Choć nie wiem, czy i się to uda. Natomiast Siemiradzkiego bardzo mi się nie spodobał z opisów i podejścia, bo nawet ojca wychrzaniają tam ponoć szybko itp.
Narutowicza nie sprawdzałam w sumie jeszcze.

Napisane przez k_asienka

Zastanawiałam się nad Ujastkiem i Narutowiczem. W Narutowiczu nikt znajomy nie rodził więc zrezygnowałam. Został Ujastek. Znajome, które tam rodziły chwalą sobie opiekę położnych (jak będzie się okaże). Ostatnio rodziła tam koleżanka, fakt miała lekarza prowadzącego z tego szpitala (też do niego chodzę), miała cesarkę i sobie chwali. Byłam w sobotę na dniach otwartych, pokazali salę, poopowiadali i wydaje mi się być ok. Boję się tylko, żeby byle bez powodu nie zrobili mi cesarki.
Wszystko zależy na jaką położną się trafi (każdy szpital może okazać się ok, albo na odwrót). W Rydygierze rodziła znajoma - pediatra. Bardzo sobie chwali, ale miała tam dużo znajomych wśród lekarzy, więc jej opinia jest dla mnie mało znacząca. Mówiła, że trochę obskurnie tam jest.
A Ty czemu Rydygier?



Żeby skorzystać z tego cyklu trzeba mieć tam położną środowiskową? A będziesz chodzić gdzieś indziej do szkoły rodzenia?

Na czym Wasze dziecko będzie spało? wiem, że nie można dawać zwykłej poduszki bo za wysoko, ale co myślicie o tym:
http://allegro.pl/poduszka-klin-do-w...626152387.html

Trochę po necie czytałam i znajome mi polecały Rydygiera. Fakt, że nie jest tam ładnie, ale np. Ujastek odnowiony, tylko ma skłonność do medykalizacji porodów. Nie wiem, jak to wygląda jeśli się tego pilnuje.

[adka_19]

Kalusia a co to zbrodnia jakąś paznokcie w ciąży malować?

Andriuszka i tak już mam mechanika taniego zostawiam mu to wszystko. Niech załatwi tak żeby było dobrze

Powiedział że dla mnie i Krzysia załatwi wszystko najlepsze żebyśmy bezpiecznie jeździli

Sylwoha tragedia ale moja mama to podsumowała tak - lepiej teraz niż na macierzyńskim.

Aniqa super ze sesja wkrótce plener ?

Mujer używane nie wskazane bo mogły uczestniczyć w wypadku.

Fionka czekamy na foty czekamy )
Dolatrzylam - śliczne! !!!


Karmazynova dzięki kochanie. To niestety nie były moje założenia tylko mechanika... (
Zaraz będę dzwonić co by nastawić się.
Ty mcflury a ja mam paczkę crunchupsow ser cebula
Czekam na nie właśnie )

Fionka mam podobna bluzeczka dla małego jak Twoja Twoja z tygryskiem!

Karmazynova super ciuszki !

Ijaa kciuki za szwagierke !!

[Fionka_31]

Napisane przez ijaa

Skąd pajace?
Też muszę dokupić.

Oboje z Mężem padliśmy na godzinę. Nie powiem, żebym się teraz jakaś rześka czuła. Ciekawe tylko co teraz w nocy będę robić.


Aaaa w ogóle: proszę wszystkie koleżanki o kciuki i dobre myśli - za moją Szwagierkę i małą Maję. Dziewczyny zostały położone dzisiaj na oddział, minął termin rozwiązania, ale niestety małej Księżniczce się nie śpieszy na świat. Oby w miarę szybko się zdecydowała.

te pajace z UK, z primarka

ja dziś nie mam na nic sił, ledwo żyję po kiepskiej nocy

u mnie koleżanka wrześniówka od czwartku po terminie i szlag ją trafia ciekawe co lekarz bo chciała wywoływać

[_karmazynova_]

Napisane przez kalwinka

Dolinka masakra jaki burak oby się struł tymi nugetsami

Merve dobrze że mały się ruszył w końcu, szkoda tylko że tak zestresował mamę

Zdecydowanie ten http://www.ceneo.pl/22358060


N a pewno zapamiętaliby cię na długo


Śliczny ! Faktycznie ma bardzo delikatną buzię

Tylko się cieszyć z oszczędności. Co do fotelika, jeżeli masz pewność, ze nie byał udziału w żadnej kolizji to się nie stresuj, przyjmij z otwartymi ramionami
Nie kupuje się używanych właśnie z powodu ryzyka, że były w samochodzie podczas wypadku co może spowodować niewidoczne na pierwszy rzut oka wady. Sama odkupuję używany fotelik, ale właśnie mam pewność zę nic mu się nie przytrafiło i dalej jest na gwarancji


Jestem dziwna. Kupowanie ubranek mnie męczy i stresuje

Zastanawiałam się nad poduszką - klinem, ale stwierdziłam, ze nie ma konieczności. Na razie nie planuję pod główkę podkładać nic oprócz ewentualnej pieluszki tetrowej

Wróciłam z zakupów mega umęczona. W ikei kupiliśmy dla małej tylko prześcieradełka, ręczniki i kocyk. Wybraliśmy regał, ale tż sam go przywiezie jak będzie wracał z kato w piątek albo w przyszłym tygodniu, stół i krzesła kupimy w przyszłym miesiącu. Komoda żadna nam się nie podoba ani nie pasuje do naszej sypialni.
W końcu zrealizowałam koszyk na allegro - prawie 500 zł nie moje ale większość pierdół już będzie. Zostaną ubranka i grubsze rzeczy takie jak monitor oddechu, laktator i elektro niania (ale w tej kwestii niech tż się wykaże)

A może coś znajdziecie dla siebie w BRW naprzeciwko M1 w Czeladzi?

Napisane przez sylwoha

Aaa dziewczyny piekne couszki


Kurcze, jaki bierzecie materac finalnie? Mam juz skrecone lozeczko chetnie mialabym z glowy materac

Dzięki
Ja mam kokos lateks materac Krzyś http://www.ceneo.pl/31258887

Napisane przez Fionka_31

karmazynova, jaki dresik kozacki świetne łupy

czubasek, ale jaja z tym ginekologiem, jak to jedno głupio powiedziane zdanie może narobić zamieszania

hehe dzięki dla mnie zebra jest u Ciebie the best

Co do elektro laktatorów nie pomogę, bo na początek będę mieć ręczny od bratowej. zobaczymy jak z nim pójdzie....

[sylwoha]

Dziewczyny.. Liczylyscie ile Wan poszlo na wyprawke?

[mujer]

A wogle... To jestem koszmarna... Jakoś ciąża mnie kompletnie rozbiła. Od początku nie mogę się z niczym ogarnąć, a wcześniej jakoś potrafiłam sobie wprowadzić różnoraki reżim. Teraz wszystko mi się rozłazi, zero ogarnięcia Nawet teraz nie zdażyłam napisać prac na zaliczenie, a czasu miałam sporo... Ale odkładałam, obijałam się, albo źle się czułam i efekt taki, że niby takie bzdury, a nie napisałam. Ze wszystkim w sumie tak jest i już mnie to zaczęło bardzo męczyć i stresować Sama nie wiem, coś mi siadło na psychice, że ciąża to będzie taki czas, kiedy będę się piastować czy cholera wie o co mi chodzi...

W każdym razie dziś się załamałam sobą i widzę, że jakoś nic nie jest w stanie mnie zdopingować

[ogolnie]

Fionka to chyba mówimy o innym, bo ja mam taki różowy, ale jest napisane, że zawiera tlenek cynku Spróbować można, majątek nie kosztował Zawsze możesz potem dobrać co innego.

Wiecie czego się doczekałam? Tego, że mój eks robi mi paczki z ciuchami dla dziecia Po swoim synku ma, mały kończy w grudniu rok Dobre, nie? TŻtowi powiem, że to od koleżanki z pracy, bo by nie chciał tego widzieć na pewno. Ale ciuszki są ładne, to czemu mam nie wziąć?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny.. Liczylyscie ile Wan poszlo na wyprawke?

No Mi około 1500 zł, a liczę jeszcze jakieś 300-400. Nie wliczam fotelika, łóżeczka+materac+wózek bo to dostajemy od dziadków.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez mujer

A wogle... To jestem koszmarna... Jakoś ciąża mnie kompletnie rozbiła. Od początku nie mogę się z niczym ogarnąć, a wcześniej jakoś potrafiłam sobie wprowadzić różnoraki reżim. Teraz wszystko mi się rozłazi, zero ogarnięcia Nawet teraz nie zdażyłam napisać prac na zaliczenie, a czasu miałam sporo... Ale odkładałam, obijałam się, albo źle się czułam i efekt taki, że niby takie bzdury, a nie napisałam. Ze wszystkim w sumie tak jest i już mnie to zaczęło bardzo męczyć i stresować Sama nie wiem, coś mi siadło na psychice, że ciąża to będzie taki czas, kiedy będę się piastować czy cholera wie o co mi chodzi...

W każdym razie dziś się załamałam sobą i widzę, że jakoś nic nie jest w stanie mnie zdopingować

Mnie dopingują wyrzuty sumienia że nic nie robię w większości czasu. Ale z drugiej strony czemu mam mieć wyrzuty, za chwilę będę zapindalać przy noworodku.

Gdzie jest benita? meldowała się już w nowej części?

[mujer]

A tu o szczepionce na polio... yhh masakra
http://wyborcza.pl/1,91446,18824498,...e-przeciw.html

[syylwuska]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny.. Liczylyscie ile Wan poszlo na wyprawke?

Boję się to przeliczać, a z najdroższych rzeczy jeszcze nie mam zadnej

Napisane przez ogolnie

Fionka to chyba mówimy o innym, bo ja mam taki różowy, ale jest napisane, że zawiera tlenek cynku Spróbować można, majątek nie kosztował Zawsze możesz potem dobrać co innego.

Wiecie czego się doczekałam? Tego, że mój eks robi mi paczki z ciuchami dla dziecia Po swoim synku ma, mały kończy w grudniu rok Dobre, nie? TŻtowi powiem, że to od koleżanki z pracy, bo by nie chciał tego widzieć na pewno. Ale ciuszki są ładne, to czemu mam nie wziąć?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


No Mi około 1500 zł, a liczę jeszcze jakieś 300-400. Nie wliczam fotelika, łóżeczka+materac+wózek bo to dostajemy od dziadków.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------


Mnie dopingują wyrzuty sumienia że nic nie robię w większości czasu. Ale z drugiej strony czemu mam mieć wyrzuty, za chwilę będę zapindalać przy noworodku.

Gdzie jest benita? meldowała się już w nowej części?

Tylko uważaj, zeby się nie wydało ;P

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

ogolnie wrzuć foto tego kremu
ale jaja z twoim ex

[sylwoha]

O mamo.. Ja podliczylan, wyszlo duzo- ale wozek kupila mama na szczescie
My narazie w kwocie 2500 tys
I tylko zasadniczo snuza zostala plus chusta- ale to juz sa bajery

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

Kalusia a co to zbrodnia jakąś paznokcie w ciąży malować?

Wg niej ta chemia z lakieru przez płytkę wnika do dziecka

[ogolnie]

Napisane przez mujer

A tu o szczepionce na polio... yhh masakra
http://wyborcza.pl/1,91446,18824498,...e-przeciw.html

Czyli że co? Ze dobrze?

[mujer]

Napisane przez ogolnie

Fionka to chyba mówimy o innym, bo ja mam taki różowy, ale jest napisane, że zawiera tlenek cynku Spróbować można, majątek nie kosztował Zawsze możesz potem dobrać co innego.

Wiecie czego się doczekałam? Tego, że mój eks robi mi paczki z ciuchami dla dziecia Po swoim synku ma, mały kończy w grudniu rok Dobre, nie? TŻtowi powiem, że to od koleżanki z pracy, bo by nie chciał tego widzieć na pewno. Ale ciuszki są ładne, to czemu mam nie wziąć?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


No Mi około 1500 zł, a liczę jeszcze jakieś 300-400. Nie wliczam fotelika, łóżeczka+materac+wózek bo to dostajemy od dziadków.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------


Mnie dopingują wyrzuty sumienia że nic nie robię w większości czasu. Ale z drugiej strony czemu mam mieć wyrzuty, za chwilę będę zapindalać przy noworodku.

Gdzie jest benita? meldowała się już w nowej części?

Przy noworodku będę mieć wyrzuty, że wcześniej się obijałam i moglam się lepiej przygotować

Czasem się eks do czegoś przydają widać Poza tym, że działają na nerwy zazwyczaj

[Fionka_31]

Mujer nie chcę nic mowić ale z każdym tygodniem będzie coraz ciężej
ta myśl mnie motywuje, ale jak mam taki dzień jak dziś to nie mam zamiaru się zmuszać, leżę i zbijam bąki

[ijaa]

Napisane przez Fionka_31

te pajace z UK, z primarka

Zazdro - fajowe są.

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny.. Liczylyscie ile Wan poszlo na wyprawke?

Całości nie i chyba już nie policzę bo nie wszystko pamiętam / mam paragony.

Ciuszki swego czasu liczyłam to nie wyszło jakoś tragicznie dużo - chyba nic nie kupiłam w regularnych cenach, wszystko na mega wyprzedażach, albo używane.

Napisane przez mujer

A wogle... To jestem koszmarna... Jakoś ciąża mnie kompletnie rozbiła. Od początku nie mogę się z niczym ogarnąć, a wcześniej jakoś potrafiłam sobie wprowadzić różnoraki reżim. Teraz wszystko mi się rozłazi, zero ogarnięcia Nawet teraz nie zdażyłam napisać prac na zaliczenie, a czasu miałam sporo... Ale odkładałam, obijałam się, albo źle się czułam i efekt taki, że niby takie bzdury, a nie napisałam. Ze wszystkim w sumie tak jest i już mnie to zaczęło bardzo męczyć i stresować Sama nie wiem, coś mi siadło na psychice, że ciąża to będzie taki czas, kiedy będę się piastować czy cholera wie o co mi chodzi...

W każdym razie dziś się załamałam sobą i widzę, że jakoś nic nie jest w stanie mnie zdopingować

Mam podobnie!
Ogólnie jestem energiczną osobą i lubię 'coś robić'. A im więcej mam na głowie tym bardziej zorganizowana jestem.
Normalnie to poza domem 10h + jakieś tańce + jakiś rower czy siłownia + inne duprele i nie narzekałam.
A teraz to jest kosmos jakiś. Pierwsze 5 miesiący to w ogóle miałam masakrę, bo na prawdę nie fajnie się czułam, bardzoooooo dużo spałam, albo odpoczywałam (czyt. umierałam). Teraz jak jest troche lepiej - chociaż inne rzeczy zaczynają przeszkadzać, to też nie jest różowo. Samo zebranie się rano z łóżka to jest jaki wyczyn - po prostu mi się nie chce. W ogóle niewiele mi się chce, a jak tam mi dni mijają na nic nie robieniu to później w ogóle jestem taka rozlazła i kółko się zamyka.

Nie lubię siebie takiej, ale nie mam pomysłu jak się ogarnąć. I niestety widzę po sobie, że raczej będzie gorzej niż lepiej, np. nie sądziłam, że na tym etapie będe się tak męczyć i potrzebować tyle odpoczynku.

[ogolnie]

Fionka chyba jednak mi się pomyliło z tym cynkiem

[Fionka_31]

nie liczyłam ile na wyprawkę pójdzie i chyba nie będę, po co się stresować