Panny młode 2023!

[Misia452]

Napisane przez bonasera

Chamstwo po całości, przecież napisanie SMSa to pół minuty.
My właśnie we wtorek spotykamy się z parą, która spodziewa się dziecka chwilę przed naszym ślubem, żeby wręczyć im zaproszenie. Ciekawa jestem, co nam powiedzą



Mnie świadkowa pytała o kwestię panieńskiego, powiedziałam, że dla tradycji może być jakieś wyjście na drinka czy kolację w małym gronie, ale nic więcej.
Btw do tych, które panieński mają - na ile przed ślubem go macie?



O, to mega! My się uparliśmy na zrobienie zaproszeń od A do Z samemu, wyszły dokładnie tak, jak sobie wymyśliliśmy. No i koszta śmieszne, choć czas poświęcony temu przez TŻta - bezcenny i długi

Ja mam 29 lipca, ślub 26.08.
Mi pasował taki termin, bo tak to musiałabym mieć na tydzień przed ślubem (dla mnie odpada,za krótki czas i już wtedy trzeba różne rzeczy załatwiać). Świadkowej tylko ten tydzień przed pasowało,więc stwierdziłam,że będzie w lipcu

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[klapecznik]

Ja mam panieński szybko, miesiąc przed ślubem, ale to wynika z tego, że później jest długi weekend z Bożym Ciałem i nie chciałam wtedy, bo dla wielu to czas dla rodziny i ludzie mają też inne plany. Później jakaś rodzinna impreza a tydzień przed to już dla mnie za późno.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez klapecznik

Ja mam panieński szybko, miesiąc przed ślubem, ale to wynika z tego, że później jest długi weekend z Bożym Ciałem i nie chciałam wtedy, bo dla wielu to czas dla rodziny i ludzie mają też inne plany. Później jakaś rodzinna impreza a tydzień przed to już dla mnie za późno.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Misia452

Ja mam 29 lipca, ślub 26.08.
Mi pasował taki termin, bo tak to musiałabym mieć na tydzień przed ślubem (dla mnie odpada,za krótki czas i już wtedy trzeba różne rzeczy załatwiać). Świadkowej tylko ten tydzień przed pasowało,więc stwierdziłam,że będzie w lipcu

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Właśnie u mnie też kroi się tak miesiąc przed i zastanawiałam się, czy to nie za prędko, ale uspokoiłyście mnie

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez bonasera

Właśnie u mnie też kroi się tak miesiąc przed i zastanawiałam się, czy to nie za prędko, ale uspokoiłyście mnie

U mnie się szykuje na 1,5 miesiąca przed, jeśli się wszystko uda

[Misia452]

Napisane przez bonasera

Właśnie u mnie też kroi się tak miesiąc przed i zastanawiałam się, czy to nie za prędko, ale uspokoiłyście mnie

Wolę tak szybko niż na tydzień przed, dla mnie to nie problem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Misia452

Wolę tak szybko niż na tydzień przed, dla mnie to nie problem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Tak sobie uświadomiłam, że w moim przypadku to moja dyspozycyjność będzie największym wyzwaniem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez bonasera

Tak sobie uświadomiłam, że w moim przypadku to moja dyspozycyjność będzie największym wyzwaniem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja świadkowa ma cały sierpień zajęty, jedynie jej tydzień przed pasowało

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Ja nigdy nie byłam jeszcze na panieńskim, który by był bliżej ślubu niż miesiąc przed i to dla wszystkich była naturalna sprawa, na pewno nie czuło się, że to za daleko do ślubu czy coś. Jeden był w ogóle 2 miesiące przed, ale było nas dużo, w tym przyjezdni, więc nie łatwo było zgrać terminy. Zresztą jak się planuje ślub ten rok, dwa lata, to czy miesiąc czy dwa to i tak odczucie jest jak na moment przed ślubem A faktycznie jest tyle do ogarnięcia, że tydzień przed to by był niezły kociokwik.

[Misia452]

Dokładnie. Dla mnie to odpada. Stres dochodzi i mnóstwo innych rzeczy.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Misia452

Moja świadkowa ma cały sierpień zajęty, jedynie jej tydzień przed pasowało

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ja z kolei prawie cały wrzesień coś plus wszystkie dziewczyny, które chciałabym gościć na panieńskim są z jednego miasta, tylko ja mam do nich 120 km.

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89567869]Ja nigdy nie byłam jeszcze na panieńskim, który by był bliżej ślubu niż miesiąc przed i to dla wszystkich była naturalna sprawa, na pewno nie czuło się, że to za daleko do ślubu czy coś. Jeden był w ogóle 2 miesiące przed, ale było nas dużo, w tym przyjezdni, więc nie łatwo było zgrać terminy. Zresztą jak się planuje ślub ten rok, dwa lata, to czy miesiąc czy dwa to i tak odczucie jest jak na moment przed ślubem A faktycznie jest tyle do ogarnięcia, że tydzień przed to by był niezły kociokwik.[/QUOTE]

Ja byłam na jednym panieńskim jak na razie, był dwa tygodnie przed ślubem. A dzień przed prawdopodobnie będziemy mieli polterabend/tłuczenie butelek (zwał jak zwał), więc w sumie też lekko zajęty wieczór.

[PumpkinEyes]

Napisane przez kasiunia788742

Ja w ogóle nie wiem czy robić panieński- raczej myślałam może aby w jakiś weekend po prostu się spotkać i wypić drinka? Ale nawet do tego nie jestem przekonana

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Mam podobne rozterki.

[Sz05]

Ja tam nie będę żałować, że nie mam. Nie jestem typem imprezowicza. Powiedziałam świadkowej, że jeśli już to możemy iść razem na kawę albo deser lodowy i tyle.

[Misia452]

Mój panieński to raczej nie będzie jakaś impreza. Taka posiadówka bardziej i te baseny, spa. Nie wiem. Ja nie chciałam w klubie
Na początku nie byłam przekonana, ale teraz już się nie mogę doczekać ja byłam w sumie na kilku panieńskich i się super bawiłam. Ale chyba najpóźniej był 2 tygodnie przed ślubem. Teraz to już w ogóle rzadko kto robi na tydzień przed.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ja też byłam na posiadówce i mam uraz do dzisiaj. :P nawet nie dało się pogadać, bo co chwilę coś się działo, a jak się gadało to tylko o ślubie i adorowało przyszłą pannę młodą. Potem ta panna młoda organizowała panieński dla naszej innej znajomej i też robiła pompę. Wtedy już nie poszłam.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

I już na żaden panieński nie chcę iść. Mój komfort jest dla mnie ważniejszy. Na wszystkie baby shower tez odmawiam pójścia.

[klapecznik]

Ja mam imprezę, zwykły klub. miał być domek itd. ale nie potrafiły się dogadać, cześć chciała wieś pośrodku niczego, cześć apartament nad morzem czy coś takiego i w końcu jest tu, gdzie jestem ja, bez wyjazdów.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja też byłam na posiadówce i mam uraz do dzisiaj. nawet nie dało się pogadać, bo co chwilę coś się działo, a jak się gadało to tylko o ślubie i adorowało przyszłą pannę młodą. Potem ta panna młoda organizowała panieński dla naszej innej znajomej i też robiła pompę. Wtedy już nie poszłam.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

I już na żaden panieński nie chcę iść. Mój komfort jest dla mnie ważniejszy. Na wszystkie baby shower tez odmawiam pójścia.

To może zależy od dziewczyn, na tych panieńskich, na których byłam w sumie mało się gadało o ślubie raczej bez pompy, na luzie. No ale to zależy jakie środowisko.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez klapecznik

Ja mam imprezę, zwykły klub. miał być domek itd. ale nie potrafiły się dogadać, cześć chciała wieś pośrodku niczego, cześć apartament nad morzem czy coś takiego i w końcu jest tu, gdzie jestem ja, bez wyjazdów.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja powiedziałam,że żadnego klubu. Nie na panieński.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Wiem, że od towarzystwa zależy. Gdyby niektórzy byli normalni to czemu nie, można gdzieś iść i posiedzieć, ale z niektórymi się nie da. Takim typem człowieka są, że wszystko muszą świętować z pompą.

[Misia452]

Byłam z mamą na małych zakupach i weszłam do CCC i chyba znalazłam buty na przebranie. Tylko muszę przez internet zamówić,bo stacjonarnie nie było mojego rozmiaru.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Mamrot28]

Co do panieńskiego - ja osobiście jestem na nie - zupełnie nie mój klimat.
Moja siostra ostatnio kuzynce robiła wieczór panieński. Żadnych prezentów na koniec nie było. W sumie wieczór w takim domu - jakieś gry, sporo alkoholu i no odliczanie minut do końca. Szczerze bardzo mnie razi jak ktoś zachowuje się jakby nigdy alkoholu nie widział a potem gada jak potłuczony. Wieczór panieński jakoś miesiąc/półtora przed ślubem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Daliśmy moim rodzicom zaproszenie z prośbą. Mama się bardzo ucieszyła.

[Sz05]

Jestem po włosach i makijażu. Jestem zachwycona, jednak zmieniam makijażystkę i pójdę do tej zapasowej, bo jestem zachwycona.

[Misia452]

Ja zamówiłam buty na przebranie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez Sz05

Jestem po włosach i makijażu. Jestem zachwycona, jednak zmieniam makijażystkę i pójdę do tej zapasowej, bo jestem zachwycona.

Pokaż fryz

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Misia452

Ja zamówiłam buty na przebranie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Pokaż fryz

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Pokaż buty :P

Napisane przez Sz05

Jestem po włosach i makijażu. Jestem zachwycona, jednak zmieniam makijażystkę i pójdę do tej zapasowej, bo jestem zachwycona.

To najważniejsze, że jesteś zadowolona!
My planujemy powoli kolejne spotkania aby rozdać zaproszenia po naszym powrocie z Bieszczad i powiem wam, że trochę siadł mi nastrój jak tak myślę o odmowach. TŻ ma malutką rodzinę, a teraz wszystkie odmowy, których się spodziewamy (jedną już dostaliśmy, dwie to tylko - chyba- kwestia czasu) to bliscy znajomi z jego strony. Na początku wychodziliśmy z założenia „kto przyjdzie to przyjdzie”, ale widzę, że mu przykro i trochę się gryzie.

[klapecznik]

U nas dzisiaj deadline i wciąż prawie 50 osób się nie określiło. Po majówce będzie dzwonienie....

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Buty takie, z CCC. IMG_20230430_113723.jpg

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Niecałe 70 złotych, więc się trafilo

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Ja zamówiłam buty na przebranie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Pokaż fryz

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Zwykłe niskie upięcie, bez szaleństw, nie ma za bardzo co pokazywać

Dwie pary już potwierdziły wczoraj przybycie

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Zwykłe niskie upięcie, bez szaleństw, nie ma za bardzo co pokazywać



Dwie pary już potwierdziły wczoraj przybycie

No i fajnie. U nas chyba 3 pary od razu przy zapraszaniu potwierdziły, to mi się podoba

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Jedna powiedziała, że da znać, bo jeszcze nie wie czy przyjdzie sam, czy z kimś

[bonasera]

Napisane przez klapecznik

U nas dzisiaj deadline i wciąż prawie 50 osób się nie określiło. Po majówce będzie dzwonienie....

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

O kurczę, 50 osób z ilu?

Napisane przez Misia452

Buty takie, z CCC. Załącznik 7788943

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

O, bardzo ładne! Ja zostaję przy jednych butach, no ale głównie będziemy siedzieć.

Napisane przez Sz05

Zwykłe niskie upięcie, bez szaleństw, nie ma za bardzo co pokazywać



Dwie pary już potwierdziły wczoraj przybycie

My jesteśmy po pierwszych zaproszeniach, dostaliśmy jedno potwierdzenie (od singla) i jedną odmowę od pary, śmiejemy się, że na razie mamy stan minus jeden


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk