Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

Hej Emmi
Tak, odpoczywaj, należy Ci się jak nic!
---
Budyń poszedł na spacer wył pod drzwiami, synowa
posłuchała i wypuściła go na chwilkę.
Pospacerował, popatrzył i wrócił do mieszkania.
Piętro jest zamknięte, nie miał , możliwości iść dalej
Zadowolony wrócił do mieszkania.

[Emmi123]

U nas myszki zaczęły się wprowadzać do domu. Lubię myszy jako stworzenia, nie brzydzą mnie, mogę nawet wziąć do ręki, czego nie polecam, wyobrażam sobie piękne bajki dla dzieci o mysich rodzinkach, ale we własnym domu ich nie toleruję, bo niszczą. I makabrycznie śmierdzą Junior swego czasu hodował. Makabra. W każdym razie ,,zaczęły się wprowadzać do domu" i tak jak nasza Madame Kicia raczej preferuje luźne polowanka na polu, a dom chyba kojarzy jej się już z odpoczynkiem. Tak Guru wzięta do akcji, wyłapała wszystkie pierwszorzędnie jednej nocy .

[Cyferkaa]

Robię sałatkę z kaszy gryczanej


-1 torebka kaszy gryczanej palonej - 100 g
-200 g fety
-4 kawałki suszonego pomidora z oleju
-4 łyżki oleju ze słoika z suszonym pomidorem
-150 g małych pomidorków
-garść natki pietruszki
-3 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
-po szczypcie: pieprzu, papryki słodkiej, oregano, suszonego czosnku
-------------

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Nasza Łatka też jest łowna.
Bardzo się cieszyła z myszki, pozwoliłam się jej chwilę pobawić...
Ale patrzyłam na to z pawiem na ustach.
Strasznie mnie obrzydzają gryzonie.

[Emmi123]

Cyferko Oj tak. Wczoraj w pewnym momencie gorzej się poczuł organizm, nie wiem czy ciśnienie czy co i zorientowałam się, że coś się dzieje, kiedy odkryłam, że wszystkie, małe pary oczu dziwnie wpatrzone są we mnie. Musiałam gwałtownie zmienić się na twarzy i patrzyły pewnie, wychowane przez nowoczesne bajki, czy nie ewoluuję jakoś w poczwarkę, wyrosną mi rogi, czółka czy coś innego . Musiałam raz dwa nad tym zapanować.

[Emmi123]

Ostatnio TS zrobiła jakieś pesto z makaronem. Bardzo nam z MM smakowało. Nigdy nie jadłam. Zawsze byłam ciekawa tych włoskich potraw ale nie umiem ich robić.

[Adazina]

Poczytałam co u Was
A u nas jest tak:
-za oknami brudna ściera
-na obiad rosół z kaczki i kurczaka
-wieczorem część rosołu na galaretki przerobię
-sprzątanie sobotnie jeszcze nietknięte
-teraz jest czas na kaweczkę, moja biała, MM-ka czarna
-w TV "Dzień na żywo" Marta Klos, a za moment posiedzenie rządu

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Cyferuś,
sklad sałatki ciekawy. Tylko ta natka nie dla mnie. Nie lubię...
=====
Emmi,
odpoczywaj. Twoje serce bardzo tego potrzebuje.

[Emmi123]

Świeci słonko

[Adazina]

Myszy. Brzydzę się i mocno boję. W naszym mieszkaniu (II piętro) była raz jeden. To już wieki temu. Mąż w pracy 2 tysiące km od domu, więc nie przyjedzie na ratunek. Dzieci zbyt małe aby pomóc. Ratunkiem dla nas stał się szwagier. Przybył i sprawę za pomocą łapki na myszy rozwiązał.
Na wspomnienie tego aż się wzdrygam.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Emmi,
a ja pesto nie lubię.
Raz, że z zieleniną... a dwa, że często z orzeszkami pini, na które mam alergię w postaci silnych duszności...

[Adazina]

U mnie brudna ściera zamienia się w ścierę czarną. Czyżby będzie lało...??

[Cyferkaa]

Emmi no to zmartwiłam się bardzo.
I wyobraziłam sobie to co dzieci mogły sobie wyobrazić
Odpoczywaj

[Emmi123]

Adi Najprostszym sposobem i takim humanitarnym jest kosz na śmieci z porządnie naciągniętym workiem plastikowym, który stoi sobie normalnie pionowo, bez przykrywki. Do środka wkładasz kawałek czegoś: sera, kiełbaski i czekasz. Mysz wchodzi po jedzenie i wyjść nie może, bo folia jest śliska i się nie da wspiąć. Potem zakrywasz kosz i wynosisz na zewnątrz i fru z kosza.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cyferko Tylko dlatego, że to pierwszaczki, dla których wrzesień jest mega nowością i jeszcze większym stresem, a ich wychowawczyni, którą dopiero co poznały i rozpoznają tak naprawdę, rozchorowała się , a mnie też znają, to zgodziłam się na ten maraton dla siebie. Szkoda było mi dzieciaczków. A jak się rodzice cieszyli ! Jacy grzeczni i niekonfliktowi byli

[Adazina]

Emmi,
ech... sposób faktycznie humanitarny... ale niestety nie dla mnie... nie dojdę do myszki siedzącej w koszu... nie, nie, nie...

[Emmi123]

Adi Zapamiętaj sobie ten sposób, bo są sytuacje, w których po prostu trzeba, nie ma wyjścia, trzeba się przemóc i Ci się wtedy przyda. Bądź będzie ktoś inny, kto też ,,nie" ale ten sposób będzie dla niego realny do wykonania.

[Adazina]

Emmi,
dziękuję. Zapamiętam

[Cyferkaa]

Adusia u mnie cieplutko i słonecznie.

----------
Miłego, zdrowego i słonecznego weekendu.
Pa.

[Adazina]

Witajcie !!

Niedzielka nam nastała. Mocno słoneczna. Ale, sądząc po ubraniach nielicznych przechodniów, bardzo zimna.
Kawka? Herbatka? Uprzejmie proszę:

[Cyferkaa]

Dzień dobry.
Cześć Ada
U mnie zimno 9*C
słońce niezdecydowane.
-------------
Budyń pozdrawia

[Cyferkaa]

Dzidosław również pozdrawia

[Cyferkaa]

Za każdym wpisem wywala mnie z wizaz.

[Adazina]

Cześć Cyferuś...!!

Futrzanym chłopakom dziękuję za pozdrówki.
=====
Rety, nie wiem czemu wywala. Mnie to się nie robi.

[Adazina]

Dzisiaj mamy Dzień Kawy i Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania.
Tak więc popijajmy głośno czytając:

[Cyferkaa]

O, Adusia
Zacne święto
---------------
Jadę do mamy, potem na cmentarz.
Dobrego dnia Wszystkim

[Cyferkaa]

Dzień dobry

4*(

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Wyciągamy ciepłe ubranka

[annorl1]

Witam
Emmi, u nas też się jakaś myszka wprowadziła. Do spiżarki, i kurde...moja kiciusia boi się wejść do spiżarka jak jest taka potrzeba Ale może koci senior pójdzie? Jak tylko się oczywiście obudzi
Cyferko, ja nie mogę patrzec jak koty się znęcają nad tymi biednymi zwierzakami. Ja tam ani myszy ani szczura nie lubię. Ale jak kot się bawi, zamiat to szybko dobić, to mnie jednak serce ściska. No, ale taka kocia natura. Moje koty oba łowne.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Adusia, jaka dzisiaj u Ciebie pogoda? U nas zimno.

[Cyferkaa]

Hejka Aniu
Miło Cię widzieć.
Nie marzniecie? Jeszcze tydzień temu było 25+
Jesień lubię słoneczną oczywiście.
Zdrowi jesteście Aniu? Jak się mają dziewczynki?

[annorl1]

Cyferko, dziękuję zdrowi jesteśmy. Dzieciaki też odpukać zdrowe. Po prostu powoli trzeba wyjmować z szafy cieplejsze ubrania i na rano kurteczki cienkie, a nie tylko sweterki

[Adazina]

Witajcie !!

Biorę się za kawusię.
Tak, słońce ostre, ale bardzo zimno. Na klatce schodowej pojawił się komunikat, że za moment włączą ogrzewanie. Hura!

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Aaa... pod warszawską prokuraturą tłum dziennikarzy... z kamerami, aparatami, mikrofonami... to tam na godz 11 wezwany jest granatnik w charakterze podejrzanego...

[Adazina]

Właśnie przyjechał... witały go gromkie okrzyki:
Wstyd panie Szymczyk, wstyd...!! Cała Europa to widziała, wstyd...!!

[Adazina]

Może czas na południową małą kaweczkę z miłymi dodatkami?

[Emmi123]

Ściskam Was wtorkowo