Praca jako au-pair

[2018070520180950]

brzuch mnie boli bardzo @ dostalam
jade do biblioteki po 8-10 romansow moze na tydzien starcza mi

[mychamycha]

Napisane przez Kachaaa

brzuch mnie boli bardzo @ dostalam
jade do biblioteki po 8-10 romansow moze na tydzien starcza mi

no to nospa, ibuprom czy coś i po kłopocie
jak przeczytasz jakiś fajny to podaj tytuł

A ja dziś wieczorem jadę 14 godz. w autobusie

[2018070520180950]

o ktorej?
mycha masz w plusie tel???


mi nic na te bole nie pomaga
chyba ze jak mi Tż masuje brzusiu

[mychamycha]

w heyah. Mam autobus o 20.30

No to wołaj po TŻ

A mama do mnie: Zapisz sobie gdzieś w dyskretnym miejscu nr Lastrady

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

brzuch mnie boli bardzo @ dostalam
jade do biblioteki po 8-10 romansow moze na tydzien starcza mi

Ja wlasnie szperam w necie i szukam jakiejs fajnej ksiazki dla bratowej bo niebawem do nich lece i chce kazdemu cos sprezentowac Malej bratanicy (ma roczek) kupilam juz szczeniaczka uczniaczka , bratowej mysle, ze kupie jakas ksiazke bo ona bardzo lubi czytac (macie jakies propozycje? Zastanawiam sie nad pozycja "Spalona zywcem") tylko z bratem mam problem... i w dodatku on bedzie mial urodziny, wiec juz totalnie nie mam pomyslu

Napisane przez mychamycha

w heyah. Mam autobus o 20.30

No to wołaj po TŻ

A mama do mnie: Zapisz sobie gdzieś w dyskretnym miejscu nr Lastrady

Ty tam nie "rechocz" tylko zapisz sobie ten nr . Wiesz jak to jest: "lepiej dmuchac na zimne", "strzezonego pan Bog strzeze"... itd. Hehe...

[Drozja]

Napisane przez mychamycha

A mama do mnie: Zapisz sobie gdzieś w dyskretnym miejscu nr Lastrady

Ale to śmieszne nie jest. Zapisuj.

Ja jestem w trakcie poszukiwania atrakcyjnych ofert wakacyjnych do Hiszopanii, ale że się tak brzydko wyrażę, wszystko w chuy drogie..
A jedna z koleżanek ma dość mocno ograniczony budżet, bo do 2000.

Ale w ogóle ona jest dobra. Jedziemy w 3. Dwie z nas, w tym ja, chcą jechać gdziekolwiek i kiedykolwiek, byle się dobrze razem bawić, preferujemy Hiszpanię, ale jak się nie uda to trudno.
A trzecia postawiła nam wymagania, że to nie mogą być Włochy, bo kiedyś tam, X lat temu była i już nie chce. Musi kosztować do 2000, bo ona ma ograniczony fundusz. I musi być w sierpniu, bo ona w lipcu jest z rodzicami nad morzem. No i oczywiście ona nie szuka, bo już nad morzem siedzi.
No i znajdź tu jakąś ofertę LAST MINUTE przy takich wymaganiach.
No wariactwo..

A już miałyśmy kilka super ofert, ale z wylotem np jutro albo pojutrze. Ja tam bym mogła jechać..

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez elfik5

Ty tam nie "rechocz" tylko zapisz sobie ten nr . Wiesz jak to jest: "lepiej dmuchac na zimne", "strzezonego pan Bog strzeze"... itd. Hehe...

Ale złego diabli nie biorą..

[mychamycha]

No i jeszcze głupi ma zawsze szczęście

Ale jak ja mam ten nr zapisać? Polski czy jakiś jest niemiecki też???

EDIT: znalazłam polski nr, już go zapisałam i na pamięc też wykułam

[skubidum]

mychamycha, udanej podrozy i miejmy nadzieje ze nie bedziesz musiala korzystac z tego numeru

a do mnie napisala jedna rodzina. jakas dziwna ta oferta mi sie wydaje, ale napisze jeszcze do nich i dopytam sie co i jak. Samotna matka z 13letnia córka ktora cierpi na syndrom chronicznego zmęczenia. Dziewczyna nie chodzi do szkoly juz od jakiegos czasu. No i oni porzebują dwóch au pair jednoczesnie. Obecnie są dwie ale jedna w lipcu wyjezdza. Nie wiem wlasnie po co im az dwie. No i mieszkaja na wsi 10km od Norwich.


A wiecie jaka rodzine znalazlam. 4letnie trojaczki nie odwazylabym sie, ale na zdjeciach dzieciaczki wyglądały słodko

[elfik5]

Tak mi teraz przypomnialo, ze jakis czas temu rozmawialam ze znajomym, ktory takze mieszka w Niem. Kilka razy w tyg. bywa na imprezach i zna mase ludzi. Opowiadal mi m.in. o dziewczynach z Polski, ktore sa tu prostytutkami a jest ich tu na peczki. Spora czesc to byle Aupairki Opowiedzial mi takze o jednej, ktorej udalo mu sie pomoc i wyrwac z tego bagna...

A teraz lece zrobic sobie obiadek

[mychamycha]

Napisane przez elfik5

Tak mi teraz przypomnialo, ze jakis czas temu rozmawialam ze znajomym, ktory takze mieszka w Niem. Kilka razy w tyg. bywa na imprezach i zna mase ludzi. Opowiadal mi m.in. o dziewczynach z Polski, ktore sa tu prostytutkami a jest ich tu na peczki. Spora czesc to byle Aupairki Opowiedzial mi takze o jednej, ktorej udalo mu sie pomoc i wyrwac z tego bagna...

A teraz lece zrobic sobie obiadek

wiesz, dzięki elfik Ale mam nadzieję, że to one z własnej woli tak...

skubidum, dzięki

[mooonis90]

Napisane przez elfik5

Tak mi teraz przypomnialo, ze jakis czas temu rozmawialam ze znajomym, ktory takze mieszka w Niem. Kilka razy w tyg. bywa na imprezach i zna mase ludzi. Opowiadal mi m.in. o dziewczynach z Polski, ktore sa tu prostytutkami a jest ich tu na peczki. Spora czesc to byle Aupairki Opowiedzial mi takze o jednej, ktorej udalo mu sie pomoc i wyrwac z tego bagna...

A teraz lece zrobic sobie obiadek

OMG !
a ja ostatnio sie zastanawialam czy nie zostać jednak na rok u tej rodzinki.. bo mi proponują, ale po tym co napisałaś chyyba podziękuje, jeszcze wpadne w jakieś złe towarzystwo czy cuś ;o ojj nie wracam do domu

w oogóle to witaam po długiej przerwie :P czytałam was codziennie, mojaa najczęściej otwierana stronka hyh
jakoś mi lepiej na sercu jak widze, że w tym wszystkim nie jestem saama:P

aaaa i byłam na pierwszej impreeeezie z poprzednią aupair z Polski;p

[elfik5]

Napisane przez mychamycha

wiesz, dzięki elfik Ale mam nadzieję, że to one z własnej woli tak...

skubidum, dzięki

Alez prosze Hehehe... a tak calkiem powaznie to masz racje, one to tak raczej z wlasnej woli zaczely tj. poniekad ktos je do tego "pchnal" ale nikt ich nie zmuszal

Napisane przez mooonis90

OMG !
a ja ostatnio sie zastanawialam czy nie zostać jednak na rok u tej rodzinki.. bo mi proponują, ale po tym co napisałaś chyyba podziękuje, jeszcze wpadne w jakieś złe towarzystwo czy cuś ;o ojj nie wracam do domu

w oogóle to witaam po długiej przerwie :P czytałam was codziennie, mojaa najczęściej otwierana stronka hyh
jakoś mi lepiej na sercu jak widze, że w tym wszystkim nie jestem saama:P

aaaa i byłam na pierwszej impreeeezie z poprzednią aupair z Polski;p

Ejjj... nie, no bez obawy To nie na takiej zasadzie, ze zostaly uprowadzone lub zmuszone do tego. Spokojna glowa Jak znajde chwile to Wam napisze w skrocie o co chodzi

[mychamycha]

Powiedzcie mi co w koncu kupić... Krówki czy ptasie mleczko. Jade 14 godzin autobusem, większość w nocy.... Ja wiem, czy to ptasie mleczko się tak strasznie roztopi???

[skubidum]

Napisane przez elfik5

Alez prosze Hehehe... a tak calkiem powaznie to masz racje, one to tak raczej z wlasnej woli zaczely tj. poniekad ktos je do tego "pchnal" ale nikt ich nie zmuszal



Ejjj... nie, no bez obawy To nie na takiej zasadzie, ze zostaly uprowadzone lub zmuszone do tego. Spokojna glowa Jak znajde chwile to Wam napisze w skrocie o co chodzi

mi tez sie wydaje ze nikt ich nie zmuszał. poprostu pomyslaly sobie "co ja bede jakies dzieci nianczyc skoro w burdelu moge w wieczor zarobic tyle co tutaj przez miesiac/tydzien" a pozniej sie wraca do Polski (albo i nie) i nikt nic nie wie. straszne...

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez mychamycha

Powiedzcie mi co w koncu kupić... Krówki czy ptasie mleczko. Jade 14 godzin autobusem, większość w nocy.... Ja wiem, czy to ptasie mleczko się tak strasznie roztopi???

ja osobiscie wole ptasie mleczko ;D ale jak ma sie roztopic i robic złe wrazenie to wez krowki mi sie wydaje ze krowki to takie typowo polskie

[sanrioo]

hej


hm czytam to co napisała Kasia... ja mam codziennie 10-12 godzin wszytsko tylko nie gotuje dla rodzicow i mam 80Ł plus cleaning. dostałam lepsza ofertę w Surrey live in ale nie wiem. z tym że ta rodzina jest super... boje sie ze jak zmienie to mi sie jakieś bachory trafią.

[mychamycha]

No to dobra Dziewczyny, ja już spadam pakować się itd.
Postaram się jutro odezwać.
Jednak stawiam na krówki Mam nadzieję, że będą smakowały
Buziaki

[adka0401]

powodzenia mycha

a ja dzis szalu dostaje z ta 6letnia boze co to za dzieciak jest !!! wrr
teraz na szczescie poszli na basen z mama i mam spokoj juz

i w koncu zainstalowalam sobie sterownik i mam glos w kompie ale nie umiem sie obslugiwac itunesem bo tu podobno muzyka za free, wie ktos moze o co tu biega ?

[malpkajuja]

elfik5 a co to za szczeniaczek uczniaczek, który sprezentowałaś swojej rocznej bratanicy? bo właśnie myślę nad fajnym prezentem dla "mojego" dziecka, żeby mnie pokochało od pierwszego wejrzenia

[Aga Yoko]

Od jakiegoś czasu podczytuję Wasz wątek
Ostatnio zainteresowała mnie praca jako au-pair, ale niestety jeszcze jestem za młoda więc sobie przynajmniej poczytam o Waszych wrażeniach. Mam nadzieje, że samej mi się kiedyś uda zrealizować taki wyjazd Chociaż na pewno będzie mi ciężko, bo nie mam doświadczenia z dziećmi. Nikomu z sąsiadów, ani rodziny nie potrzeba opiekunki, więc mogę sobie wyobrazić tylko taką pracę przy dzieciach. Nie wiem jak mogę już zdobywać jakieś doświadczenie, żeby potem jakoś przekonać do siebie potencjonalnych hostów
Podczytywać będę dalej, bo ciekawe rzeczy można przeczytać ;p

[malpkajuja]

o kochana doświadczenie możesz zdobyć w różny sposób nawet jeśli nikt w twoim otoczeniu nie potrzebuje typowej opiekunki do dziecka. wolontariat to pierwsze co mi przychodzi do głowy, jakiś dom dziecka, świetlica dla dzieci. jak masz mocniejsze "nerwy" to może jakiś ośrodek dla dzieci, hospicjum. poszukaj gdzieś w centrum wolontariatu i zastanów się co mogłabyś robić jak ktoś jest harcerką może organizować zbiórki, można próbować dzieciom prowadzić zajęcia jak masz jakieś umiejętności. szukaj okazji do przebywania z dziećmi, spróbuj coś zorganizować, albo zaangażować się w coś co już istnieje. są różne opcje naprawdę wystarczy odrobina kreatywności i chęć działania.
zawsze lepiej jak masz prawko, kurs pierwszej pomocy, studiujesz pedagogikę itp ale nie ma się co przejmować, bo z tego co wiem jest mnóstwo dziewczyn, które zrobiły sobie do profilu fotkę z kuzynem kuzynki i znalazły rodziny. ode mnie tylko jedna rodzinka chciała referencje. moim zdaniem jeśli chodzi o maluszki to trzeba mieć doświadczenie, ale w przypadku starszych wystarczy mieć podejście każde doświadczenie w sumie będzie pozytywnie odczytane i zwiększy twoje szanse. ja bez doświadczenia bym się bała, ale mam spore ze względu na młodszego brata. w domu jestem taką au pair tylko za darmo

[Aga Yoko]

malpkajuja: Bardzo Ci dziękuję ;* Jeju, nawet na to nie wpadłam, poszukam na pewno Dobrz by było jakbym miała młodsze rodzeństwo, hehe, ale już trochę za późno dla moich rodziców na dzidzię xD Dzięki wielkie, aż mam chęć do działania

[malpkajuja]

Aga Yoko nie ma sprawy, widzisz wiedziałaś gdzie zapytać
to bardzo fajnie, że podchodzisz do tego tak odpowiedzialnie tzn. najpierw doświadczenie, a potem branie na siebie tak dużej odpowiedzialności
wiesz ja też kiedyś myślałam, że będę osamotnioną jedynaczką do końca życia i co... pozdrawiam!

[Aga Yoko]

malpkajuja: ja już mam siostrę ;p, ale niestety tylko o 1,5 roku młodszą. Sprawdziłam już czy w moim mieście jest jakieś centrum wolontariatu i znalazłam jakiś Ośrodek Pomocy Rodzinie. Teraz wyjedzam na pare dni, ale jak wrócę to dowiem się co i jak.
Wolę się przed takim wyjazdem na au-pair przygotować jakoś, żeby nie mieć tam tylko i wyłącznie zmartwień, bo nie będę się umiała dogadać z dziećmi czy coś Ten plan wyjazdu motywuje mnie też do uczenia się języka ;p

A na stronach tych ośrodków znalazłam informalcje na temat czym się zajmuje wolontariusz. I jest tam, poza pomocą dzieciom w nauce, opieka nad osobami starszymi. Myślisz, że można zajmować się tylko dziećmi, czy jak się ktoś zapisuje, to wszystko musi 'brać'?

Teraz mam 16 lat. W jakim wieku najczęściej rodziny poszukują au-pair?

[2018070520180950]

ooo takie ksiazeczki bajeczki kupilam mojej Willow
bede jej czytac
12 bajeczek z Disney'a

[adka0401]

Aga Yoko ja wyjechalam na rok do 3 dzieci ( 14 miesiecy, 6 i 8 lat ) bez ŻADNEGO doswiadczenia ! nie mam ani mlodszeo rodzensta, kuzynostwa ani tego typu dzieci. I nie zgodze sie ze dowiadczenie jest bardziej potrzebne do mlodszych dzieci bo z nimi problem jest tylko na poczytku jak cie jeszcze dobrze nie kojarza.. uwierz ze te starsze moga byc gorzse... to sie tylko tak wydaje ze jak starsze to juz nie trzeba tak wiele sie wysilac :P ja tak myslalam i teraz mam :P
wystarczy tylko troche kreatywnosci .. przeczytaj troche wczesniej juz tu pisalismy jakie walory powinien miec dobry profil .

[danuskahehe]

Dzewczyny, orientujecie się może jaki jest koszt wydania wizy do stanów?
Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale jestem świeżo upieczoną absolwentką liceum

[elfik5]

Napisane przez sanrioo

hej


hm czytam to co napisała Kasia... ja mam codziennie 10-12 godzin wszytsko tylko nie gotuje dla rodzicow i mam 80Ł plus cleaning. dostałam lepsza ofertę w Surrey live in ale nie wiem. z tym że ta rodzina jest super... boje sie ze jak zmienie to mi sie jakieś bachory trafią.

A ile dostajesz za sprzatanie? Jakie masz obowiazki? Oplacaja Ci szkole jez.? Masz jakies dodatkowe przywileje? 12h bez przerwy z dziecmi???

Napisane przez adka0401

powodzenia mycha

a ja dzis szalu dostaje z ta 6letnia boze co to za dzieciak jest !!! wrr
teraz na szczescie poszli na basen z mama i mam spokoj juz

i w koncu zainstalowalam sobie sterownik i mam glos w kompie ale nie umiem sie obslugiwac itunesem bo tu podobno muzyka za free, wie ktos moze o co tu biega ?

Kozystam z itunesa ale tylko na potrzeby iPoda i sluchania muzyki. Pierwsze slysze zeby byla tam muzyka za free Jest sklep, gdzie mozesz sie zaopatrzyc w albumy (sciagnac) ale za to sie placi

Napisane przez malpkajuja

elfik5 a co to za szczeniaczek uczniaczek, który sprezentowałaś swojej rocznej bratanicy? bo właśnie myślę nad fajnym prezentem dla "mojego" dziecka, żeby mnie pokochało od pierwszego wejrzenia

Moim zdaniem to swietna zabawka dla takiego malucha: bawi, uczy i potrafi na dlugo zajac Troche to droga inwestycja ale mam nadzieje, ze mala bedzie zadowolona

http://www.dziecko.eu/index.php/deta...,80102719.html

Napisane przez malpkajuja

o kochana doświadczenie możesz zdobyć w różny sposób nawet jeśli nikt w twoim otoczeniu nie potrzebuje typowej opiekunki do dziecka. wolontariat to pierwsze co mi przychodzi do głowy, jakiś dom dziecka, świetlica dla dzieci. jak masz mocniejsze "nerwy" to może jakiś ośrodek dla dzieci, hospicjum. poszukaj gdzieś w centrum wolontariatu i zastanów się co mogłabyś robić jak ktoś jest harcerką może organizować zbiórki, można próbować dzieciom prowadzić zajęcia jak masz jakieś umiejętności. szukaj okazji do przebywania z dziećmi, spróbuj coś zorganizować, albo zaangażować się w coś co już istnieje. są różne opcje naprawdę wystarczy odrobina kreatywności i chęć działania.
zawsze lepiej jak masz prawko, kurs pierwszej pomocy, studiujesz pedagogikę itp ale nie ma się co przejmować, bo z tego co wiem jest mnóstwo dziewczyn, które zrobiły sobie do profilu fotkę z kuzynem kuzynki i znalazły rodziny. ode mnie tylko jedna rodzinka chciała referencje. moim zdaniem jeśli chodzi o maluszki to trzeba mieć doświadczenie, ale w przypadku starszych wystarczy mieć podejście każde doświadczenie w sumie będzie pozytywnie odczytane i zwiększy twoje szanse. ja bez doświadczenia bym się bała, ale mam spore ze względu na młodszego brata. w domu jestem taką au pair tylko za darmo

Nie zgodze sie z tym Zadna z rodzinek nie wymagala ode mnie kursu pierwszej pomocy i nie zauwazylam zeby na ktorymkolwiek profilu widniala info. o koniecznosci takiego posiadania. Rodzinki, z ktorymi rozmawialam (polencjalne) mowily, ze nie chca Aupairki z wyksztalceniem pedagogicznym lub pokrewnym "bo takie to mysla, ze wszystko juz wiedza o wychowaniu dziecka i podejsciu do nich a grubo sie myla". Uslyszalam, ze takie osoby maja juz wbite w glowe pewne schematy dot. kontaktow z dziecmi i robia wiecej zlego niz dobrego Nie wiem dokladnie o co chodzilo ale coz...
Kazda z nas ma male lub wieksze doswiadczenie. Przynajmniej kilka razy w zyciu bawila sie z jakims dzieckiem i miala z nim kontakt. Ja raczej nigdy nie opiekowalam sie samodzielnie zadnym dzieciaczkiem. Nie mialam pojecia co i jak. Owszem, przebywalam od czasu do czasu w otoczeniu dzieci (wiekszosc znajomych ma juz swoje pociechy) ale nie spoczywala na mnie zadna odpowiedzialnosc, czy tez obowiazek np. zabawy, karmienia etc. a jednak podolalam

[2018070520180950]

Aga Yoko mysle ze 16 lat to za malo na bycie au pair

[malpkajuja]

elfik5 napisałam tylko ze umiejętność pierwszej pomocy może być dodatkowym atutem, bo dziewczyna zapytała czym może przekonać potencjalnych hostów, a np. na stronie greataupair.com jest w kwestionariuszu takie pytanie czy przeszłaś first aid training...a taki kurs w PCK przynajmniej u mnie to dwa dni i dosłownie parę złotych, a już wiesz co robić jak się coś będzie działo nieprzyjemnego itd itp.

tak jak powiedziałam nie uważam, żeby do starszaków choćby 6 latków potrzebna była aupairka z wieloletnim doświadczeniem, ale np na miejscu rodziców nie wzięłabym do małego dziecka ( rocznego itd) dziewczyny, która ma 17 lat i "simply love kids". jednak lepiej jest mieć doświadczenie niż go nie mieć. niektórym się wydaje, że bycie au pair jest takie piękne...a tu potem klops i to dziewczyny nie chodzi o to, że się nie podoła bez doświadczenia, ale skoro Aga Yoko tak myśli przyszłościowo to czemu by nie mogła choćby pochodzić na taki wolontariat...chyba nie zaszkodzi nie, a będzie miała świadomość na co się pisze jadąc gdzieś jako aupairka

Adka ja właśnie doskonale wiem, że czym starsze dzieci tym gorsze i tym trudniej dlatego jadę do roczniaka ha

[2018070520180950]

malpka to juz znalazlas na 100% rodzinke?