Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[agnieska]

Napisane przez droga A

Też tak sądzę.
Jak mamy doła w pracy z powodu nadmiaru obowiązków i ogólnego kieratu to tak sobie właśnie marzymy z koleżanką jak fajnie byłoby popracować przez jakiś czas w sklepie - muzeum. Tak nazywamy takie sklepy, w których od czasu do czasu pojawia się klient by pooglądać, a nic nie kupuje, bo go nie stać.

Klient którego nie stać prędzej wejdzie do Sephory niż do tego typu sklepu z ubraniami
Tym bardziej dziwi mnie opisywanie klientek takich sklepów jako pań Ą Ę tacy ludzie przychodzą do sklepu w koszuli w kratę bo czują się swobodnie i to nagle sprzedawczynie czują się jakby bóg-jeden-wie jakie królowe na stanowisku ho ho ho sprzedawczyni i traktują luzacko ubranego klienta jako osobę której właśnie nie stać. Co za zawód przy płaceniu

[isa666]

Napisane przez agnieska

Klient którego nie stać prędzej wejdzie do Sephory niż do tego typu sklepu z ubraniami
Tym bardziej dziwi mnie opisywanie klientek takich sklepów jako pań Ą Ę tacy ludzie przychodzą do sklepu w koszuli w kratę bo czują się swobodnie i to nagle sprzedawczynie czują się jakby bóg-jeden-wie jakie królowe na stanowisku ho ho ho sprzedawczyni i traktują luzacko ubranego klienta jako osobę której właśnie nie stać. Co za zawód przy płaceniu

Ja to czasem nawet do S. się wstydzę wejść, zwłaszcza jak jestem ubrana jakoś tak bylejako Wogóle większość sklepów "galeriowych" mnie przeraża czasami

[zizou]

ice w plazie byl spory wybor szpilek, takie posrednie rozmiary tez bylo sporo balerinek w rozmiarze 38 i 39.
wiem ze obiecuje poprawe no i sie dostosowuje przeciez wczoraj kupilam tylko superbalm, wielka mi rzecz



odebralam Demeter Firefly i... szok. one sa bardzo doslowne. ale ta doslownosc jest niesamowicie piekna. powachalam i az mnie odrzucilo - firefly to zapach bagna, mgly i swiezej trawy, mokrego powietrza - ciezki ale nie duszacy, bardzo wilgotny troche swiezy, swidrujacy. mam wielka ochote na nastepne flakony - jesli sa rownie doslowne co FF to musze miec snieg i deszcz. i burze. i seks na plazy tez ale o to zmolestuje raczej krewnego w stanach, taniej wyjdzie
jesli ktoras z Was bedzie sie na biblioteka zapachow zastanawiac, to sie nie zastanawiajcie takie zapachy to skarby



a poza tym... to dzis kupilam se tylko knopersa i wode na lotnisku

[iceflower]

No to dobrze.

Mam nadzieję, że w weekend dotrę do Plazy i znajdę coś fajnego.

[MagJa]

Możecie mnie bić. Kupiłam właśnie na Truskawie tusz High Impact Clinique. Polowałam na niego od wczoraj i stwierdziłam, że jak będzie Black/Brown to biorę. No i się pojawił A to wszystko dlatego, że Rimmel jest za mokry, a Burżuj Volume Clubbing coraz bardziej mnie wkurza szczypaniem
Niech no tylko ktoś się połasi na mój tusz, to nie ręczę za siebie

[zizou]

MagJa szalejesz truskawa wpedzi Cie w dlugi

[MagJa]

Napisane przez zizou

MagJa szalejesz truskawa wpedzi Cie w dlugi

Wiem Ale tak naprawdę i tak musiałabym jakiś tusz kupić, a na ten nikt nie narzeka jakoby by szczypał, więc...
Zresztą już nie szaleję, teraz trzeba będzie spłacać kartę kredytową Jeśli coś jeszcze w najbliższym czasie na Truskawie kupię, to będzie to coś do loków, bo w sumie jadę na tym, co mam, czyli piance Wellaflex i żelu Frizz Easy, ale one średnio się spisują.

[zizou]

ja sobie jednak fekkai odpuscilam pewnie ebde zalowac, ale coz. trudno zuzywam to co mam

[pakosta]

Mam prośbę

Łazicie po wyprzedażach? Na pewno zahaczacie o Zarę. Jakby któraś się wybierała, to dajcie znać bo bardzo rozpaczliwie szukam jednej bluzeczki.

To jest t-shirt z krótkim rękawkiem (taki dziwny on, od góry jest go mniej, pod pachą więcej), luźna, w 2 wersjach: czarna ze srebrnymi literami i czekoladowa ze złotymi. Te litery są duże, naszyte, cały przód jest zadrukowany. To jest koszulka z serii Zara Evening Collection. Kosztowała bodajże 59, przeceniona na 39 zł.

Rozmiar M.

Jeśli któraś się wybiera, to ja na PW wyślę numer kom i bym prosiła w razie wypatrzenia o zakup

[Estella]

Napisane przez iceflower

Teraz to włosy już na pewno masz suche - więc czekam na pierwsze wrażenia.
Też sobie wczoraj wieczorem zafundowałam odprężającą kąpiel, i też dziś rano miałam egzamin.

Koniec końców dobrze, że nie pisałam wczoraj tego kolokwium, bo 3 osoby z mojej grupy, które pisały zaliczyły, ale usłyszały od prowadzącego, że muszą napisać jeszcze raz, bo zaliczeń i tak nie dostaną.
Fajnego mam ćwiczeniowca, nie?

Ja też się zakochałam. W dodatku Superbalm ma u mnie wielkiego plusa - mam ostatnio usta trochę boleśnie spierzchnięte w jednym miejscu i tylko 3 rzeczy przynoszą im ulgę: wazelina naturalna, Avene Cold Cream i Superbalm.

Włosy są bardziej miękkie i pachnące, ale nadal suche (choć nie aż tak bardzo jak były). Jak poużywam jej dłużej to dam znać
Ja też kocham Superbalmy - mogliby zrobić trzypaki miniaturek

Ten facet to jakiś kretyn, po co zaliczać kilkanaście razy to samo ja dziś miałam egzamin i był banalny, Mellibruda spytał, czy ktoś nie zna odpowiedzi na jakieś pytanie to on mu podpowie A rano byłam na zajęciach w areszcie śledczym, super sprawa.

Ja się teraz borykam z uczuleniem(??) na szyi i linii żuchwy, swędzi mnie to diabelnie, nie wiem od czego:/

Isa współczuje i życzę powodzenia, Monnari i Molton to bardzo fajne sklepy z ładnymi ubraniami.

[zizou]

ice superbalma moge ocenic po tygodniu? on sie do kolorowki czy do pielegnacji zalicza? bo mam wielka ochote wystawic mu recenzje

[annmarie]

Napisane przez zizou

ice superbalma moge ocenic po tygodniu? on sie do kolorowki czy do pielegnacji zalicza? bo mam wielka ochote wystawic mu recenzje

Ja nie Ice, ale myślę, ze się ze mną zgodzi
Jest w kategorii "pielęgnacja", więc raczej dopiero po miesiącu...

Oparłam się wczoraj tuszom na promocji w Sephorze, ale paletkom cieni już nie dałam rady Kupiłam taką śliczną, z turkusem i pięknym fioletem - idealną na wiosnę (a do tego dwa błyszczyki... a miałam zużywać, a nie kupować...)

[zizou]

buuuu coz, poczekam z peanami jeszcze trzy tygodnie

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Możecie mnie bić. Kupiłam właśnie na Truskawie tusz High Impact Clinique. Polowałam na niego od wczoraj i stwierdziłam, że jak będzie Black/Brown to biorę.

Gratuluję zakupu. Ja dzielnie używam mojego, nawet nie spróbowałam jeszcze Lash Doubling.

Napisane przez pakosta

Mam prośbę

Łazicie po wyprzedażach? Na pewno zahaczacie o Zarę. Jakby któraś się wybierała, to dajcie znać bo bardzo rozpaczliwie szukam jednej bluzeczki.

To jest t-shirt z krótkim rękawkiem (taki dziwny on, od góry jest go mniej, pod pachą więcej), luźna, w 2 wersjach: czarna ze srebrnymi literami i czekoladowa ze złotymi. Te litery są duże, naszyte, cały przód jest zadrukowany. To jest koszulka z serii Zara Evening Collection. Kosztowała bodajże 59, przeceniona na 39 zł.

Rozmiar M.

Jeśli któraś się wybiera, to ja na PW wyślę numer kom i bym prosiła w razie wypatrzenia o zakup

Ja się wybieram, ale nie wiem kiedy. Tzn. byłam dzisiaj w jednej Zarze, zobaczyłam, ze są szpilki, które mnie interesują, ale i tak miałam grube skarpetki i zrzędzącego TŻ nad głową ("po co ci następne szpilki? teraz jest zima! przecież masz dużo butów!" oraz inne bla bla bla), więc musze wrócić. Wtedy mogę rozejrzeć się za bluzką, ciężko mi ją sobie wyobrazić, ale spróbuję poszukać.

Napisane przez Estella

Włosy są bardziej miękkie i pachnące, ale nadal suche (choć nie aż tak bardzo jak były). Jak poużywam jej dłużej to dam znać

No to czekam. Ona jest w tubce prawda? Wyglądała sympatycznie w Rossmannie.

Napisane przez Estella

Ten facet to jakiś kretyn, po co zaliczać kilkanaście razy to samo ja dziś miałam egzamin i był banalny, Mellibruda spytał, czy ktoś nie zna odpowiedzi na jakieś pytanie to on mu podpowie

A rano byłam na zajęciach w areszcie śledczym, super sprawa.

Ja dzisiaj miałam trudny egzamin z prostego przedmiotu (prawa człowieka), jego trudność polegała na tym, że w 15 minut trzeba było odpowiedzieć na 3 pytania opisowe. Nie miałam czasu pomyśleć nad tym, co piszę.

U mnie też z jednego przedmiotu są wyjścia do więzień i aresztów, ale dopóki nie zdam prawa karnego ten przedmiot jest dla mnie niedostępny. A poszłabym, wszyscy mówią, że fajnie.

Napisane przez zizou

ice superbalma moge ocenic po tygodniu? on sie do kolorowki czy do pielegnacji zalicza? bo mam wielka ochote wystawic mu recenzje

Nie ma mowy. Superbalm to pielęgnacja.

Napisane przez annmarie

Ja nie Ice, ale myślę, ze się ze mną zgodzi
Jest w kategorii "pielęgnacja", więc raczej dopiero po miesiącu...

[MagJa]

Napisane przez zizou

ja sobie jednak fekkai odpuscilam pewnie ebde zalowac, ale coz. trudno zuzywam to co mam

Wiesz, jak coś to na Truskawie też jest Fekkai

Napisane przez Estella

Ja się teraz borykam z uczuleniem(??) na szyi i linii żuchwy, swędzi mnie to diabelnie, nie wiem od czego:/

Ja mam coś podobnego z tym, że na szyi i na płatku ucha. I też nie wiem od czego. Przypuszczałam, że od perfum, ale ani nimi na ucho nie psikam ani na środek szyi. Kupiłam sobie Dermalibour, smaruję nim już kilka dni i w końcu skóra zaczyna wyglądać jak powinna. Bo u mnie zaczęło się od zaczerwienienia i swędzenia, a skończyło na czerwonej, łuszczącej się i wyglądającej jak poparzona Teraz jest już tylko lekko czerwona, gładka i prawie w ogóle nie swędzi (odpukać )

Napisane przez iceflower

Gratuluję zakupu. Ja dzielnie używam mojego, nawet nie spróbowałam jeszcze Lash Doubling.

I prawidłowo
Nawet mi się za kupno tuszu nie oberwało
A tak w ogóle to sister w końcu znalazła mieszkanie, więc jak już się tam przeprowadzi i rozezna, to wiesz, możemy uderzać na ebay po ........

Napisane przez iceflower

Wtedy mogę rozejrzeć się za bluzką, ciężko mi ją sobie wyobrazić, ale spróbuję poszukać.

Też nie bardzo wiem, jak ona ma wyglądać Co nie zmienia faktu, że raczej w poszukiwaniach nie pomogę, bo powinnam się teraz trzymać z dala od sklepów. Jakichkolwiek.

I w ogóle obiecuję solennie, że do końca stycznia nie kupuję żadnych zbędnych kosmetyków. Żadnych zachcianek Tylko niezbędniki, takie naprawdę potrzebne

[iceflower]

Napisane przez MagJa

I prawidłowo
Nawet mi się za kupno tuszu nie oberwało
A tak w ogóle to sister w końcu znalazła mieszkanie, więc jak już się tam przeprowadzi i rozezna, to wiesz, możemy uderzać na ebay po ........

Napisane przez MagJa

I w ogóle obiecuję solennie, że do końca stycznia nie kupuję żadnych zbędnych kosmetyków. Żadnych zachcianek Tylko niezbędniki, takie naprawdę potrzebne

Do końca stycznia zostało tylko 15 dni, obiecaj że do końca lutego, będzie lepiej.

---

Ja obecnie mam w planach szpilki, więc kosmetyki zeszły na dalszy plan. A potem kupię sobie coś w ramach prezentu imieninowego. Tzn. mówię tu o kolorówce, bo niezbędne zakupy w aptece i na Allegro z produktów do włosów, które wciąż odwlekam, się nie liczą.

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Na radość jeszcze za wcześnie

Napisane przez iceflower

Do końca stycznia zostało tylko 15 dni, obiecaj że do końca lutego, będzie lepiej.

Wiesz, ale nawet te 15 dni mogą być baaardzo trudne. Dlatego mogę jedynie dodać, że co najmniej do końca stycznia. Co będzie potem, się okaże.

Napisane przez iceflower

Ja obecnie mam w planach szpilki, więc kosmetyki zeszły na dalszy plan. A potem kupię sobie coś w ramach prezentu imieninowego. Tzn. mówię tu o kolorówce, bo niezbędne zakupy w aptece i na Allegro z produktów do włosów, które wciąż odwlekam, się nie liczą.

Ja mam w planach wspomniane wcześniej butki Puma, ale i tak dopiero na wiosnę bym w nich chodziła, więc póki co nie są niezbędne. Mam tylko nadzieję, że jeszcze za jakiś miesiąc będą osiągalne na Allegro.

A z zakupów na Allegro już mam prawie-że-kliknięte rozjaśniacz malinowy do włosków na twarzy Sally Hansen, komplet odżywek Nail Tek dla siostry na zaległy gwiazdkowy prezent i preparat nawierzchniowy NailTek Quicken dla siebie. A dlatego prawie-że, bo czekam, aż mi facet wystawi NT, bo na razie się z nim mailowo dogadywałam, a kliknęłam tylko SH.

[iceflower]

Ja wiem, że za wcześnie, ale mój wrodzony optymizm musiał się wtrącić do rozmowy.

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Ja wiem, że za wcześnie, ale mój wrodzony optymizm musiał się wtrącić do rozmowy.

A mój realizm w tym wypadku zagłusza jakiekolwiek przejawy optymizmu. A już w ogóle na czoło wysuwa się pesymizm, jak pomyślę o zadłużeniu karty

[ariam4]

I w ogóle obiecuję solennie, że do końca stycznia nie kupuję żadnych zbędnych kosmetyków. Żadnych zachcianek Tylko niezbędniki, takie naprawdę potrzebne [/quote]

Jasne, jasne...nie chcę być złośliwa ale idę o zakład, że nic z tego nie będzie niestety...

[MagJa]

Napisane przez ariam4

Jasne, jasne...nie chcę być złośliwa ale idę o zakład, że nic z tego nie będzie niestety...

A zakład, że się uda
Będę twarda Twarda jak głaz

I kto wie, może mi się to niekupowanie bzdetów tak spodoba, że pożegnam Was na amen

Z tym ostatnim to już żartowałam

[Estella]

Maska Dove jest w tubie, jest dość rzadka - myślałam, że będzie bardzo gęsta.

Ja mam jakieś krostki - pojedyncze, większe i potwornie mnie to swędzi, wrrr.

Kurcze, wylicytowałam miniatury błyszczyków różnych, ręce opadaja.

[snowqueen]

Estella a ledwo co pisałaś, że nie powinnyśmy kupować nowych
Co to za błyszczyki?

Jak wrażenia po masce Dove? Nie obciąża włosów? Są miękkie i lśniące?
Dzisiaj idę na zakupy, muszę kupić szampon, odżywkę i jeszcze o czymś myślałam, ale wyleciało mi z głowy


MagJa będziemy Cię wspierać w postanowieniu, ale nie opuszczaj nas

pakosta zajrzę dziś do Zary i poparzę za tą blużką

[Estella]

Wszystko przez mamę, która wynajduje różne błyszczydła na All. i każde mi licytować. Jak dojdą to strzelę foty, bo to już ostatnie zakupy.
Maska nie obciąża, cały czas ładnie pachną

[Monique :)]

Napisane przez isa666

A wogóle to wczoraj moją kicie zabił samochód Wyszła ok 11 i już nie wróciła, sąsiadka zauważyła na drodze rozjechane czarne futerko i to była moja kicia

Musiałam się wyżalić...

Wspolczuje Ci.

[agabil1]

ja poluję na prasowany Shiseido L1 , na szczęście na razie go nie ma na Truskawce.

[isa666]

Cześć dziewczyny, byłam dziś w Solvayu i widziałąm ten sklep, ruchu ni ma, 5 osób na krzyż w całej galerii, wysłałam więc CV
Jeden facet w miasteczku niedaleko mnie szukał sekretarki, wysłałam mu CV, ale odrzucił mi A niech spada

Kupiłam sobia dziś dużą jasnobrązową torebkę Reserved na pocieszenie(za 99 zł ), ale fajna jest, ma krótkie uszy, ale też jest jedno długie, które można dopiąć
Zaszalałam też w Naturze - kupiłąm samoopalacz w piance Dax i 2 chusteczki samoopalajaće Dax(nałożyłam na twarz już jedną i czekam na efekty ).



I wiadomość dla MagJi - w Naturze w Solvayu są kremy tonujące Bielendy! Cena ok. 18 zł, miałam sobie kupić, ale narazie zrezygnowałam, bo się wolę posamoopalaczować trochę

[snowqueen]

isa dla studentki taki sklep to raj, jak nie ma ruchu, można się uczyć
Powodzenia


Ja mam dzisiaj jakiś kiepski nastrój, a że nastawiłam się na te zakupy to jade... boję się, że znowu to się skończy wydanymi pieniędzmi na to, czego miałam nie kupować (ciuchy, buty, bielizna), a wezmę na pocieszenie

Nie lubię szarości i zimy, chcę słońca i lata

[MagJa]

Napisane przez snowqueen

MagJa będziemy Cię wspierać w postanowieniu, ale nie opuszczaj nas

Marne szanse, żebym Was opuściła Dobrze mi tu

Napisane przez Estella

Wszystko przez mamę, która wynajduje różne błyszczydła na All. i każde mi licytować. Jak dojdą to strzelę foty, bo to już ostatnie zakupy.

No widzisz, to nie Twoja wina, tylko mamy
Tylko pozostaje teraz kwestia tego, kto ich będzie używał

Napisane przez isa666

I wiadomość dla MagJi - w Naturze w Solvayu są kremy tonujące Bielendy! Cena ok. 18 zł, miałam sobie kupić, ale narazie zrezygnowałam, bo się wolę posamoopalaczować trochę

Widzisz, ja to mam sklerozę, wczoraj mi rzyrafka doniosła, że ten krem jest i na Długiej w Firlicie i w drogerii Europejskiej w Krakowskiej za 12,9zł i miałam Ci to przekazać, ale skleroza, zapomniałam
Także dzięki za pamięć ale nie dość, że na tą chwilę jeszcze go nie potrzebuję, to na pewno nie kupię go w Naturze i Ty też dobrze zrobiłaś, że się wczoraj na niego nie skusiłaś Przynajmniej 5zł w kieszeni zostanie, jak już go kupisz.

A właśnie, nie widziałaś przypadkiem czy są tam zmywacze do paznokci Essence? rzyrafka poszukuje, a i ja niebawem będę, jak Mollona wykończę, bo jednak te Essence są najlepsze

[isa666]

Napisane przez MagJa

Marne szanse, żebym Was opuściła Dobrze mi tu


No widzisz, to nie Twoja wina, tylko mamy
Tylko pozostaje teraz kwestia tego, kto ich będzie używał


Widzisz, ja to mam sklerozę, wczoraj mi rzyrafka doniosła, że ten krem jest i na Długiej w Firlicie i w drogerii Europejskiej w Krakowskiej za 12,9zł i miałam Ci to przekazać, ale skleroza, zapomniałam
Także dzięki za pamięć ale nie dość, że na tą chwilę jeszcze go nie potrzebuję, to na pewno nie kupię go w Naturze i Ty też dobrze zrobiłaś, że się wczoraj na niego nie skusiłaś Przynajmniej 5zł w kieszeni zostanie, jak już go kupisz.

A właśnie, nie widziałaś przypadkiem czy są tam zmywacze do paznokci Essence? rzyrafka poszukuje, a i ja niebawem będę, jak Mollona wykończę, bo jednak te Essence są najlepsze

Wow, 5 zł różnicy to nieźle

Nie przyglądałam się niestety na Essence, bo wlazł facet z dostawą i zastawił kolorówkę pudłami