Maturzyści 2009 cz. III :)

[muchahahaha]

Napisane przez gaia

Ależ masz opiekuńczych kolegów. W sumie fajnie z ich strony, że wyszli z propozycją...
Ja czasami chciałabym być w klasie gdzie jest przynajmniej pół na pół facetów i dziewczyn no albo jak u ciebie, duża przewaga płci brzydkiej.
Ja niestety cierpię z marną 9 i patrząc na nich chyba żaden nie wyszedłby z taką propozycją, żeby pomóc znaleźć partnera no ewentualnie zeby sam z toba poszedł. U mnie jest większość dziewczyn, klasa w sumie fajna zgrana ale czasami jest chora atmosfera- chyba własnie przez nadmiar bab

BTW my będziemy mieć takie zbiooooooorowe próby?

haha, ja mam 7 chłopców w klasie, w tym 4 Pawłów

Dziewczynyyyyy....
co za glupia szkola ;/
we tez mieliscie wczoraj lekcje po albo przed maturami?
bo my mielismy polgodzinne [ nadodatek PK z Wosu i odpowiedz z historii mielismy zaliczac Ci co nie mieli [3/4 klasy]) do 11 a od 11 matura ;/
a w poniedzialek i wtorek mamy matury od 9, a pozniej normalne lekcje do 16
porabolo ich konkretnie ;///

a jak tam u Was było i bedzie?

[gaia]

Napisane przez muchahahaha

haha, ja mam 7 chłopców w klasie, w tym 4 Pawłów

Dziewczynyyyyy....
co za glupia szkola ;/
we tez mieliscie wczoraj lekcje po albo przed maturami?
bo my mielismy polgodzinne [ nadodatek PK z Wosu i odpowiedz z historii mielismy zaliczac Ci co nie mieli [3/4 klasy]) do 11 a od 11 matura ;/
a w poniedzialek i wtorek mamy matury od 9, a pozniej normalne lekcje do 16
porabolo ich konkretnie ;///

a jak tam u Was było i bedzie?

ja matury ma TYLKO we wtorek ale normalnie mam lekcje przed i po

[olinka90]

u mnie wczoraj miała tylko równoległa klasa lekcje po maturach.w poniedziałek i wotrek od 9.00 + lekcje po tym wszystkim...

[prettyasacarcrash]

Napisane przez muchahahaha

Dziewczynyyyyy....
co za glupia szkola ;/
we tez mieliscie wczoraj lekcje po albo przed maturami?
bo my mielismy polgodzinne [ nadodatek PK z Wosu i odpowiedz z historii mielismy zaliczac Ci co nie mieli [3/4 klasy]) do 11 a od 11 matura ;/
a w poniedzialek i wtorek mamy matury od 9, a pozniej normalne lekcje do 16
porabolo ich konkretnie ;///

a jak tam u Was było i bedzie?

u mnie nie ma lekcji, po maturze idziemy do domu. wyjatkiem jest sroda, bo tylko 6 czy 7 osob z calej szkoly pisze polski rozszerzony, wiec oni pisza mature a pozniej na lekcje.

[muchahahaha]

a to widze tak jak u mnie... moim zdaniem to przesada :P mogliby sobie odpuscic i puscic odrazu po maturach do domu

[nicRu]

Ściągnęłam Live In Warsaw IAMX-u i słucham Missile, ochh i achhh
Straszny ten dzisiejszy dzien. Zimno, boli mnie głowa i zmarnowałam mnóstwo czasu na głupoty.

[sydunia]

Napisane przez paula007

Dziewczyny, nie wiecie, ile kosztują świeże, ładne ananasy?

Mamy zamiar ładnie je zapakować i dać nauczycielom zamiast kwiatów, ale kurczę u mnie ananasów nie uświadczę, a muszę zrobić szybko jakaś kalkulację.

byłam w Piotrze i Pawle i tam byly bodajże po 4,50. albo jakoś tak ale... czemu ananasy?



pytanie do jeżdżących samochodem: czy wy też na początku miałyście problem z ruszaniem? bo kurcze, nie wiem czemu, ale często jak ruszam, to zbyt gwałtownie puszczam sprzęgło i przestaję dodawać gazu.

[paula007]

[quote=sydunia;10429100]byłam w Piotrze i Pawle i tam byly bodajże po 4,50. albo jakoś tak ale... czemu ananasy?

Zamiast kwiatów. Tak elegancko zapakowane.
Widziałam już podziękowanie na 100. w takiej formie i fajnie wyglądało.

Napisane przez sydunia

pytanie do jeżdżących samochodem: czy wy też na początku miałyście problem z ruszaniem? bo kurcze, nie wiem czemu, ale często jak ruszam, to zbyt gwałtownie puszczam sprzęgło i przestaję dodawać gazu.

Ja raczej dodawałam za dużo gazu.
Ale większość ma na początku problemy z ruszaniem, też trochę czasu minęło zanim zaczęłam to robić idealnie.

[Cherry90]

Napisane przez paula007

Ale planujesz iść sama czy szukasz partnera?

Jedna osoba mi odmówiła, bo ma wtedy koncert Pink Floyd. No trudno.
Mam dwóch kuzynów do wyboru, ale jeden nie mógły być na próbach poloneza a z tych drugim nie wiem, czy się będę dobrze bawić.
Jeszcze mam wariant zaproszenia kolegi, tylko że z nim bardzo dawno nie gadałam i nie wiem, czy to tak nie głupio teraz napisać. Jak sądzicie?

Ja bym zaprosila kolegę, może uda Ci się odnowić z nim znajomość

Napisane przez anlejka

Ee tam, ja Cię pocieszyć mogę, że ja też nie wiem z kim poloneza tańczę, też nie mam kogo zaprosić, a za dwie godziny mam być na sali ot co. Wczoraj na próbie dostałam partnera marzeń. Kasia ma na imię i jest fajnie

Ale fajno My na wfie nie mamy prób poloneza z partnerami, tylko też tańczę z koleżanką z klasy ;D

Napisane przez prettyasacarcrash

u mnie nie ma lekcji, po maturze idziemy do domu. wyjatkiem jest sroda, bo tylko 6 czy 7 osob z calej szkoly pisze polski rozszerzony, wiec oni pisza mature a pozniej na lekcje.

U nas tez mało osób piszę rozszerzenie, tylko, że my tak czy siak po maturze w środę jesteśmy zwolnieni, a reszta osób ma wtedy normalnie lekcje

Dziewczyny, co jest dobre na opryszczkę? Mam opuchniętą całą dolną wargę i wyglądam przez to jak niewygląd

[zanetka007]

Napisane przez paula007

Jeszcze mam wariant zaproszenia kolegi, tylko że z nim bardzo dawno nie gadałam i nie wiem, czy to tak nie głupio teraz napisać. Jak sądzicie?

Ja też idę z kolegą, z którym dawno nie gadałam. Teraz mieszka w innym mieście, bo tam studiuję. Nie widziałam go dość dawno...
Ale dla mnie to nie przeszkoda. Jeśli się kogoś lubi to szybko przełamie się te 'lody' i zapomni, że tak dawno się nie gadało/widziało i bd jak dawniej.

Co do kłopotów z ruszaniem. To ja jeszcze na kursie na początku miałam problemy z tym, że za wolno puszczałam sprzęgło. No i tak gaz dobrze trzymałam, a on i tak nie chciał jechać, ale później opanowałam to do perfekcji i teraz już luksio.
To przychodzi z czasem...

[Renia90]

Napisane przez Alexia09

Dziewczyny, co jest dobre na opryszczkę? Mam opuchniętą całą dolną wargę i wyglądam przez to jak niewygląd

zovirax

[zanetka007]

Tabletki Heviran. Tylko, że one są na receptę albo rodzinny albo dermatolog.

[paula007]

Napisane przez Cherry90

Ale fajno My na wfie nie mamy prób poloneza z partnerami, tylko też tańczę z koleżanką z klasy ;D

Na wfie też tańczę z kimś z klasy, ale próby z partnerami będą po lekcjach.

Napisane przez zanetka007

Ja też idę z kolegą, z którym dawno nie gadałam. Teraz mieszka w innym mieście, bo tam studiuję. Nie widziałam go dość dawno...
Ale dla mnie to nie przeszkoda. Jeśli się kogoś lubi to szybko przełamie się te 'lody' i zapomni, że tak dawno się nie gadało/widziało i bd jak dawniej.

A mogę wiedzieć, w jaki sposób go zaprosiłaś? (internet, telefon )

[Serendipity]

Ja daję pastę cynkową zamiennie z hascovirem i (wstyd się przyznawać) wyciskam te pęcherzyki i przykładam spirytus,a potem "pielęgnuję" już samego strupa.

[Lucrecia3]

Napisane przez muchahahaha

haha, ja mam 7 chłopców w klasie, w tym 4 Pawłów ?

W klasie u mojej koleżanki jest 39 chłopaków i ona jedna dziewczyna! Ale to technikum teleinformatyczne, więc dość męski kierunek.
I ona lepiej się czuje w tej klasie niż w gimnazjum, gdzie była przewaga dziewczyn. Gdyby to było liceum przeniosłabym się do niej bez wahania.

[invissible]

Napisane przez sydunia

pytanie do jeżdżących samochodem: czy wy też na początku miałyście problem z ruszaniem? bo kurcze, nie wiem czemu, ale często jak ruszam, to zbyt gwałtownie puszczam sprzęgło i przestaję dodawać gazu.

Podobno to standard.

Napisane przez Lucrecia3

W klasie u mojej koleżanki jest 39 chłopaków i ona jedna dziewczyna! Ale to technikum teleinformatyczne, więc dość męski kierunek.
I ona lepiej się czuje w tej klasie niż w gimnazjum, gdzie była przewaga dziewczyn. Gdyby to było liceum przeniosłabym się do niej bez wahania.

Zazdroszczę jej.
Ja w tej chwili (4 facetów) jestem załamana, z 7 facetów w I kl. zrobiło się tyle i jest dupa. Nie ma z kim pogadać na te mniej babskie tematy.

[Nikaa1990]

Dzisiaj cały dzień się leniłam ^^
Ani jeden zeszyt, ani jedna książka nie otworzona
Ale co tam Raz się żyje

Branoc

[Nikaa1990]

Coś takiego, kończę i zaczynam Wstawać śpiochy

[paula007]

Śpiochy studniówki odsypiają.

[Lucrecia3]

Dzień dobry
Ja wyjątkowo o tej porze już na nogach.
Zamiast skupić się na maturze muszę uczyć się do powtórki z renesansu i baroku --->> zasługa naszej genialnej polonistki. I dlatego mam prośbę dla tych, które już pisały taką powtórkę - możecie mi podać jakieś przykładowe zadania? Bo ja kompletnie nie wiem czego się złapać

[Nikaa1990]

Napisane przez Lucrecia3

Dzień dobry
Ja wyjątkowo o tej porze już na nogach.
Zamiast skupić się na maturze muszę uczyć się do powtórki z renesansu i baroku --->> zasługa naszej genialnej polonistki. I dlatego mam prośbę dla tych, które już pisały taką powtórkę - możecie mi podać jakieś przykładowe zadania? Bo ja kompletnie nie wiem czego się złapać

A jakie masz podręczniki? Bo jeśli "Przeszłość to dziś" to radzę przejrzeć pytania, które są na końcu każdej epoki

No, Paula, zapomniałam
W takim razie czekam na relacje wczorajszych studniówkowych imprezowiczek

[sydunia]

położyłam się do łóżka w ubraniu przed 21, bo mi się oczka kleiły. miałam zamiar poleżeć trochę, wstać, posiedzieć w necie i pójść spać. i co? i wstałam kilkanaście minut temu spałam 13h musiałam być mocno zmęczona...

[gaia]

Napisane przez sydunia

położyłam się do łóżka w ubraniu przed 21, bo mi się oczka kleiły. miałam zamiar poleżeć trochę, wstać, posiedzieć w necie i pójść spać. i co? i wstałam kilkanaście minut temu spałam 13h musiałam być mocno zmęczona...

ja przeciwnie. nie mogłam zasnąć. udało mi się chyba dopiero koło 2 i obudziłam sie przed 8

[Nikaa1990]

Napisane przez sydunia

położyłam się do łóżka w ubraniu przed 21, bo mi się oczka kleiły. miałam zamiar poleżeć trochę, wstać, posiedzieć w necie i pójść spać. i co? i wstałam kilkanaście minut temu spałam 13h musiałam być mocno zmęczona...

Mi też raz się tak zdarzyło, tyle że spałam do 13:00 i miałam jakieś 8 lat\
Teraz cierpię na bezsenność

[invissible]

Dzień dobry!

Mnie dzisiaj mama obudziła o 8 tłukąc kotlety za ścianą w kuchni centralnie na wysokości mojej głowy. Ale ja nie mam problemów ze snem i szybko z powrotem odleciałam, jeszcze przy okazji generując w głowie jakiś dziwny sen na miarę Freuda.

Idę zaraz pod prysznic, a potem w końcu biorę się za tą nieszczęsną naukę, choć znając życie, pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie...
A doliczyłam się dziś, ze do matury zostało 3,5 m-ca.

No i czekam na relacje ze studniówek!

[Lucrecia3]

Napisane przez Nikaa1990

A jakie masz podręczniki? Bo jeśli "Przeszłość to dziś" to radzę przejrzeć pytania, które są na końcu każdej epoki

Owszem, mam tę książkę, ale te pytania są bardzo szczegółowe, a na sprawdzianie na pewno takich nie będzie.

[xxboo]

cześć dziewczyny
ale się wyspałam, jak nigdy chyba, dzisiaj niedziela i żądnych planów, chyba się wynudze

[Serendipity]

A ja jestem spokojna,bo znalazłam sukienkę na studniówkę.Jest śliczna,ale jeszcze się wstrzymam i pooglądam inne

[xxboo]

Napisane przez Serendipity

A ja jestem spokojna,bo znalazłam sukienkę na studniówkę.Jest śliczna,ale jeszcze się wstrzymam i pooglądam inne

TYlko żeby nie wykupili

[*Insane]

Ja miałam sobie powtórzyć trochę w weekend, ale coś mi nie wychodzi... a boję się nieco wtorkowej historii jeszcze nic nie powtarzałam... wiem tyle, ile wiem :P
Kompletny brak mobilizacji

Tylko widzę, że my mamy spore luzy jeśli chodzi o matury próbne... Mamy na 9 i po maturze idziemy do domu w środę mamy wolne (ten, kto pisał podstawowy polski), natomiast w piątek wolny dzień miały osoby piszące rozszerzenie z polskiego...
W czwartek tak mamy plan ułożony, że tylko 3 godzinki... Więc luźny taki ten tydzień

I co do męskich klas - nie ma lepszych!
W gimnazjum w klasie miałam samych facetów i tylko dwie kobitki (w tym ja, czyli miałam jedną kumpelę ) - klasa była wyjątkowo zgrana i równie wyjątkowo... "rozbrykana", ale przynajmniej nigdy nie było nudno....
W LO mam klasę prawie pół-na-pół, nie jest źle.. ale wolę męski skład - weselej, luźniej, mniej konfliktów, jakoś tak... (może to dlatego, że wychowywałam się tylko z braćmi :P?)

Pozdrawiam wszystkie maturzystki