Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[martysek]

Anuszka, pamiętam, jak byłam mała i tak długo siedziałam w wannie, że aż pomarszczoną skórę miałam i poleciałam z płaczem do mamy, że "nie chcę być starą babą"

[anuszka1401]

Napisane przez farminka

Atakiem chyba było raczej pisanie,że mam w sobie jad Nie zauważyłam żebym Cię tam w jakikolwiek sposób atakowała. Sprostowałam tylko to co dziewczyny źle zrozumiały. Nie dam z siebie zrobić kogoś kim nie jestem i basta.

No to może w takim razie źle to odebrałam, bo "lepiej pilnować dziecka niz siedziec przy kompie" tak dla mnie zabrzmiało.
Ja nikogo z Ciebie nie robię
I żeby była jasność- nie jestem przeciwna Twojemu uczestnictwu w klubie.
I jeszcze jedno- klub nie był żadną tajemnicą. Więc jeżeli podczytywałaś regularnie, mogłas przecież napisać, że chciałabys uczestniczyć w klubie i nie byłoby całej tej afery.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez martysek

Anuszka, pamiętam, jak byłam mała i tak długo siedziałam w wannie, że aż pomarszczoną skórę miałam i poleciałam z płaczem do mamy, że "nie chcę być starą babą"

[pszczolka87]

farminko.. ja Ciebie jak najbardziej rozumiem.. nie rozumiem tej całej afery z nie odzywaniem się.. każdy zasługuje na drugą szansę..i jak widać są tu osoby mniej i bardziej uprzywilejowane.. a to przykre

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pszczolka87

farminko.. ja Ciebie jak najbardziej rozumiem.. nie rozumiem tej całej afery z nie odzywaniem się.. każdy zasługuje na drugą szansę..i jak widać są tu osoby mniej i bardziej uprzywilejowane.. a to przykre

no teraz to nieładnie powiedziałaś, bo nikt nie jest mniej lub bardziej uprzywilejowany. są argumenty za i przeciw. Jest demokracja.

[anuszka1401]

pszczolka przeciez to bzdura, co napisałaś teraz

[farminka]

pszczolka87 A co u Was słychać? Bo o Marcinku też dawno żadnych wieści nie słyszałam (mam nadzieję,że na klubie się odzywałaś,bo jeszcze przeze mnie zostaniesz posądzona o za rzadkie odzywanie się hihi).

[anuszka1401]

.

[AGAMARCIO]

Chciałam coś napisać ale chyba jednak to przemilczę....
Choć może za chwilę jednak wybuchnę

Dzidzia

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez farminka

pszczolka87 A co u Was słychać? Bo o Marcinku też dawno żadnych wieści nie słyszałam (mam nadzieję,że na klubie się odzywałaś,bo jeszcze przeze mnie zostaniesz posądzona o za rzadkie odzywanie się hihi).

żenująca jest Twoja postawa.

[farminka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

no teraz to nieładnie powiedziałaś, bo nikt nie jest mniej lub bardziej uprzywilejowany. są argumenty za i przeciw. Jest demokracja.

Żadnego rozważania argumentów za i przeciw ani demokracji w tej dyskusji nie widziałam akurat że się tak wtrącę jeszcze

[bajka1807]

Napisane przez pszczolka87

farminko.. ja Ciebie jak najbardziej rozumiem.. nie rozumiem tej całej afery z nie odzywaniem się.. każdy zasługuje na drugą szansę..i jak widać są tu osoby mniej i bardziej uprzywilejowane.. a to przykre

ehhh i po co to stwierdzenie? ktoro jest kompletna nieprawda!

[farminka]

Napisane przez anuszka1401

No i to nie jest jad? Późno pokazujesz swoje prawdziwe ja, chyba jednak przedtem byłaś "sztucznie miła".

Nie moja droga. To się nazywa ŻART. Jak się bierze wszystko śmiertelnie poważnie i nie potrafi śmiać z siebie tylko innych pochopnie osądza to można nie zauważyć...

[anuszka1401]

.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez farminka

Żadnego rozważania argumentów za i przeciw ani demokracji w tej dyskusji nie widziałam akurat że się tak wtrącę jeszcze

Nie mówiłam do Ciebie.

[farminka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

żenująca jest Twoja postawa.

Tak tak oczywiście. Twoim zdaniem powinnam złożyć oficjalne przeprosiny,że się mało odzywałam ostatnio i błagać Cię żebyś chciałą się ze mną kolegować czy co? Nie bronić wcale swojego zdania tylko się pokajać? Zupełnie niezrozumiała jest dla mnie TWOJA postawa.

[pszczolka87]

wiecie co? ja myślę że wszystkie tu grubo przesadziłyśmy.. proponuję zakończyć ten temat bo nie prowadzi to do niczego fajnego.. a najsmutniejsze jest to, że kiedyś (nie teraz) tworzyłysmy na prawdę zgrany team..
farminka ostatnio udzielam się tylko w klubie bo tutaj się mało dzieje i nasz kochany
wątek niestety umiera śmiercią naturalną

a u mojego syneczka wszysko ok kurcze dużo by pisać bo dawno mnie tu nie było

[bajka1807]

a ja nie rozumiem po co nadal toczy sie ta dyskusja skoro juz dawno zostalo powiedziane to co trzeba. nie ma potrzeby brnac w to dalej.

[anuszka1401]

pszczolka ja dalej uważam, że tworzymy zgrany zespół i pewnie większość dziewczyn jest tego samego zdania.

[farminka]

Napisane przez anuszka1401

Jestem poważna jak grób, o tak. To chyba wszystkie jesteśmy takie poważne, nic tylko kłaść się do trumny.
Rozumiem, że robisz to w akcie samoobrony, co jest nawet logiczne, ale w nieco fatalnym stylu niestety... Próbowałysmy Ci wszystko wyjaśnic, ale Ty dalej brniesz w zaparte i robisz z siebie ofiarę.

Ja też wyjaśniałam co miałam na myśli,a Wy przeinaczacie moje słowa i no nie wiem jak nazwać to co ostatnio napisałaś- czepianiem się? Bo jadu to tam na pewno nie było.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie mówiłam do Ciebie.

TO masz pecha,bo to forum a nie prywatna dyskusja i każdy może komentować słowa każdego. Ja też się Ciebie nie pytałam o zdanie jak rozmawiałam z Agamarcio

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

pszczolka ja dalej uważam, że tworzymy zgrany zespół i pewnie większość dziewczyn jest tego samego zdania.

Napisane przez farminka

Ja też wyjaśniałam co miałam na myśli,a Wy przeinaczacie moje słowa i no nie wiem jak nazwać to co ostatnio napisałaś- czepianiem się? Bo jadu to tam na pewno nie było.

TO masz pecha,bo to forum a nie prywatna dyskusja i każdy może komentować słowa każdego. Ja też się Ciebie nie pytałam o zdanie jak rozmawiałam z Agamarcio

A to Ci się przypomniało...

[bajka1807]

farminko skoro wiekszosc z nas uwaza ze cos jest nie tak w twoich wypowiedziach to faktycznie cos musi w tym byc...

[anuszka1401]

.

[farminka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

A to Ci się przypomniało...

Nie wiem do czego znowu pijesz,ale wyjątkowo czepliwa z Ciebie dziewczyna. Dawno by się już temat skończył gdybyś nie podsycała.




Życzę wszystkim maluszkom zdrowia,niech się dobrze chowają.Szkoda,że już nie pogadamy i że tak "miło" się tu zrobiło,ale na pewno większą część z Was będę dobrze wspominać i mam nadzieję,że będzie Wam się wszystko układać. Przekażcie pozdrowienia innym dziewczynom i niech mnie tam któraś w tym klubie obroni i nie pozwoli obsmarowywać,żeby mnie uszy nie piekły

[chomiczek00000]

farminka ja się miałam nie wtrącać ale nie wytrzymam. Wiele z dziewczyn cię broniło bo właśnie z poczekalni cię pamiętają i lubią, ale po dzisiejszym występie praktycznie wszystkie zmieniły zdanie niestety. Mam nadzieję że zrobi ci się chociaż trochę głupio, bo niepotzrebnie z buzią wyskakiwałaś od razu. Tyle. Dobranoc.

acha: jeśli ktoś podsycał temat to tylko ty.

[farminka]

Napisane przez anuszka1401

farminko Niech Ci będzie skoro lepiej się poczujesz. W każdym razie nie sądziłam, że dojdzie do czegos takiego- zupełnie niepotrzebnie.

Ja też nie sądziłam. Zawsze można podać oficjalną wersję,że to wszystko zainscenizowane było,żeby wątek odżył Czego to się nie robi z sentymentu

[żabka19]

Nie przesadzajmy. Jedna i druga strona przesadzila. Zadzialaly zle emocje ,dolaczymy sie kolejne osoby i machina niepozytywnej energii ruszyla. Kazda ze stron pokazala swoja zla strone,dla mnie zupelnie niepotrzebnie.

[farminka]

Napisane przez chomiczek00000

farminka ja się miałam nie wtrącać ale nie wytrzymam. Wiele z dziewczyn cię broniło bo właśnie z poczekalni cię pamiętają i lubią, ale po dzisiejszym występie praktycznie wszystkie zmieniły zdanie niestety. Mam nadzieję że zrobi ci się chociaż trochę głupio, bo niepotzrebnie z buzią wyskakiwałaś od razu. Tyle. Dobranoc.

acha: jeśli ktoś podsycał temat to tylko ty.

Nie zrobi mi się głupio,bo ja to widzę zupełnie inaczej. Odezwałam się zupełnie niewinnie,żeby ktoś się tu odezwał,pogadał,bez żadnych ataków i złych intencji,a zostałam zaatakowana najpierw prze jedną,potem przez drugą.Siła złego na jednego jak to się mówi... No i wiadomo,że od słowa do słowa rozwinęło się to co było widać. Czy dla mnie ktoś był miły? No z wyjątkiem tych dziewczyn które mnie broniły? I za co ten atak? Jaki cały sens tej dyskusji? Udawadnianie mi,że byłam nielojalna bo się nie odzywałam? Po prostu kiedy coś jest tak absurdalne to we mnie aż się gotuje i ręce mi się trzęsą. Nikt nie jest święty żeby wiecznie umieć utrzymać nerwy na wodzy. To tyle.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez farminka

Nie wiem do czego znowu pijesz,ale wyjątkowo czepliwa z Ciebie dziewczyna. Dawno by się już temat skończył gdybyś nie podsycała.

widzisz, ja zawsze staję w obronie słusznej sprawy

i prawdy!

[farminka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

widzisz, ja zawsze staję w obronie słusznej sprawy

i prawdy!

no chyba,że za słuszną sprawę uznałaś zapobiegnięcie mojemu pojawieniu się w klubie. To Ci się udało.Brawo

Napisane przez żabka19

Nie przesadzajmy. Jedna i druga strona przesadzila. Zadzialaly zle emocje ,dolaczymy sie kolejne osoby i machina niepozytywnej energii ruszyla. Kazda ze stron pokazala swoja zla strone,dla mnie zupelnie niepotrzebnie.

[żabka19]

Dzidzia Jak to fajnie zabrzmialo)nasz strazniku Teksasu :p