Moc pozytywnego myślenia - część II

[Mocny Akcent]

Napisane przez paula-zla

Celestia, lepiej mów, bo widzisz jakie groźby padają
Kocham Cię, Akcencik

A jak u Ciebie? Do przodu?

paula
jasne, że do przodu. Czasem ryczę....zdarza się. Czasem mam dobry dzień, że myślę sobie że wszystko będzie dobrze. Myślę, że mialam za dużo zawodów, żeby się załamać. Poza tym....dziśuśmiechnął się do mnie motorniczy tramwaju, ochroniarz w Biedronce i pan na straganie więc mam dziś dobry humor

Napisane przez Celestia

Haha, fajnie, ześ ciekawa dziewczynka póki co jest giiiiit, codziennie gadamy przez tel czy to przez skype, bo odległość jest ho ho, ale wybieram sie do niego niedługo ponownie na parę dni ii..... mam nadzieję, że wrócę już totalnie szczesliwa i będę mogła się już oficjalnie nazywać jego dziewczyną cudaśny z niego facet, uwielbiam go

A ja z natury wylewna nie jestem a tez nie chciałam tu tym zaśmiecać wątku, poniewaz wiem, że Ty jeszcze przeżywasz swoje rozstanie


Dziękuję Dziubku

Pogrzeby są okropne, wiem coś o tym. Biedna dziewczyna, ale tam będzie jej lepiej gdzie jest, każdy będzie ją miał w swoim serduszku.

Eeee Akcencik tak tylko straszy

Po pierwsze! co to ma znaczyć, że nie chcesz zaśmiecać wątku, bo ja przeżywam rozstanie. Absolutnie nie zamykam się na nowości u innych
Dowiedziałam się dzisiaj o zaręczynach koleżanki, wczoraj o ciąży...i życzę wszystkim żeby się układało

Cieszę się, że się układa z tym chłopakiem. Że powoli ale do przodu

I ja wcale nie straszę hehe

[Celestia]

Napisane przez Mocny Akcent

paula
jasne, że do przodu. Czasem ryczę....zdarza się. Czasem mam dobry dzień, że myślę sobie że wszystko będzie dobrze. Myślę, że mialam za dużo zawodów, żeby się załamać. Poza tym....dziśuśmiechnął się do mnie motorniczy tramwaju, ochroniarz w Biedronce i pan na straganie więc mam dziś dobry humor

Po pierwsze! co to ma znaczyć, że nie chcesz zaśmiecać wątku, bo ja przeżywam rozstanie. Absolutnie nie zamykam się na nowości u innych
Dowiedziałam się dzisiaj o zaręczynach koleżanki, wczoraj o ciąży...i życzę wszystkim żeby się układało

Cieszę się, że się układa z tym chłopakiem. Że powoli ale do przodu

I ja wcale nie straszę hehe

Łobuzie Ty

[KawaMarcepanowa]

Oj dziewczyny ratujcie....
Celestyjka ode mnie również najlepsze życzenia

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

Oj dziewczyny ratujcie....
Celestyjka ode mnie również najlepsze życzenia

Co tam Kawuś się dzieje?

[KawaMarcepanowa]

miałam taki beznadziejny dzień w pracy, że gorzej być nie może.... dostałam ochrzan od przełożonego za jakieś totalne głupoty, zaczął mi sugerować że inny kierownik już by za to komuś notatkę służbową walnął Mam dość... nie dość że kasa taka marna że niemal charytatywnie pracuję, roboty mam potąd, zero szkoleń, coraz więcej obowiązków, to jeszcze patrzenie przez ramię na każdym kroku.
O mało co nie powiedziałam że mam to wszystko w dupie i się zwalniam.

[Mocny Akcent]

Kawuś kochana....bardzo dobrze Cię rozumiem. Ale nie załamuj się. Nabieraj pewności....bo jeśli masz odejść to z dumą, a nie z poddania się ale mam nadzieję, że to tylko chwilowe...i że szef się odczepi

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

miałam taki beznadziejny dzień w pracy, że gorzej być nie może.... dostałam ochrzan od przełożonego za jakieś totalne głupoty, zaczął mi sugerować że inny kierownik już by za to komuś notatkę służbową walnął Mam dość... nie dość że kasa taka marna że niemal charytatywnie pracuję, roboty mam potąd, zero szkoleń, coraz więcej obowiązków, to jeszcze patrzenie przez ramię na każdym kroku.
O mało co nie powiedziałam że mam to wszystko w dupie i się zwalniam.

Nie dziwię sie, cholerny stres tam przeżywasz, przypomnij mi co to za robota.

[KawaMarcepanowa]

Akcencik - poddania się tu na pewno nie będzie, bo i tak i tak chcę odejść.
Celestia - konsultant telefoniczny

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

Akcencik - poddania się tu na pewno nie będzie, bo i tak i tak chcę odejść.
Celestia - konsultant telefoniczny

Trzymam kciuki za silną psychę i twardość

[paula-zla]

Napisane przez KawaMarcepanowa

miałam taki beznadziejny dzień w pracy, że gorzej być nie może.... dostałam ochrzan od przełożonego za jakieś totalne głupoty, zaczął mi sugerować że inny kierownik już by za to komuś notatkę służbową walnął Mam dość... nie dość że kasa taka marna że niemal charytatywnie pracuję, roboty mam potąd, zero szkoleń, coraz więcej obowiązków, to jeszcze patrzenie przez ramię na każdym kroku.
O mało co nie powiedziałam że mam to wszystko w dupie i się zwalniam.

Pamiętam jak dostałam porządną burę od szkoleniowca, że wypadam marnie na tle innych i jeżeli nie zauważy poprawy to wylatuję. Wtedy zastanawiałam się, czy nie rzucić tej roboty w cholerę, bo mi nie odpowiadała, więc właściwie pod wpływem tego wydarzenia stwierdziłam, że to najlepszy moment. Sama go zrobiłam w balona, zaniosłam wypowiedzenie i powiedziałam papa, a podczas rozmowy z team managerką dowiedziałam się, że zarówno ona jak i managerka kampanii nie mają do mnie żadnych zastrzeżeń, bo pracuję sumiennie, łatam wszystkie dziury w grafiku i może nie mam ekstra sprzedaży, ale nie jest najgorzej.

Kawka, zastanów się, czy jest sens się męczyć za marną wypłatę. Na Twoim miejscu już dawno szukałabym czegokolwiek, byleby nie pracy w CC.

I jak z Twoją przeprowadzką? Jeżeli chcesz to chętnie Ci pomogę Masz pytania, pisz śmiało

[KawaMarcepanowa]

No masz rację, właśnie NIE MA SENSU. Naprawdę, ja ciężko pracuję za marne grosze, leci mi wzrok i słuch przez te warunki pracy, wiem że nie ma co się męczyć. Ta praca ani mnie nie rozwinie, ani nie wzbogacę się tu, ani nie nabędę cennych na rynku pracy umiejętności...
Ja nie mówię, że jestem super extra pracownikiem. Pewnie są tacy którzy klepią dla firmy niezłą kasę i dla nich kierownicy są baaardzo łaskawi. Ale przepraszam, czy w jakiejkolwiek pracy jest coś takiego jak dowalanie co raz nowych obowiązków bez żadnych szkoleń, a potem pretensje, że się czegoś nie wie? chyba tylko tu.... skąd ja mam tą wiedzę wytrzasnąć, z kosmosu?
Z przeprowadzką nadal chętna, wysyłam CV do Wrocka jak tylko coś jest

[Celestia]

Kurde, szkoda, że Wrocław tak daleko ode mnie jest

[BittersweetCocaine]

Cześć dziewczynki!!!
Celestia 100 lat!!! Wszystkiego naj, naj, najlepszego!

[KawaMarcepanowa]

Wrocław, a jak tam mnie nie będą chcieli to W-wa

[Celestia]

Napisane przez BittersweetCocaine

Cześć dziewczynki!!!
Celestia 100 lat!!! Wszystkiego naj, naj, najlepszego!

Dzięki Dziubasku

[Mocny Akcent]

Napisane przez BittersweetCocaine

Cześć dziewczynki!!!
Celestia 100 lat!!! Wszystkiego naj, naj, najlepszego!

cio tam???

Napisane przez KawaMarcepanowa

Wrocław, a jak tam mnie nie będą chcieli to W-wa

do wawy zapraszam

[BittersweetCocaine]

Ostatnio trochę Was zaniedbałam... wybaczcie Ech ech... Ale i tak Was podczytuję

[Celestia]

Napisane przez BittersweetCocaine

Ostatnio trochę Was zaniedbałam... wybaczcie Ech ech... Ale i tak Was podczytuję

No wlasnie

[paula-zla]

Napisane przez KawaMarcepanowa

No masz rację, właśnie NIE MA SENSU. Naprawdę, ja ciężko pracuję za marne grosze, leci mi wzrok i słuch przez te warunki pracy, wiem że nie ma co się męczyć. Ta praca ani mnie nie rozwinie, ani nie wzbogacę się tu, ani nie nabędę cennych na rynku pracy umiejętności...
Ja nie mówię, że jestem super extra pracownikiem. Pewnie są tacy którzy klepią dla firmy niezłą kasę i dla nich kierownicy są baaardzo łaskawi. Ale przepraszam, czy w jakiejkolwiek pracy jest coś takiego jak dowalanie co raz nowych obowiązków bez żadnych szkoleń, a potem pretensje, że się czegoś nie wie? chyba tylko tu.... skąd ja mam tą wiedzę wytrzasnąć, z kosmosu?
Z przeprowadzką nadal chętna, wysyłam CV do Wrocka jak tylko coś jest

A czego szukasz? Moja przyjaciółka pracuje na infolinii Eurobanku. Zarobki jak na CC to w porządku, umowa o pracę. Jest bardzo zadowolona.

Napisane przez BittersweetCocaine

Cześć dziewczynki!!!
Celestia 100 lat!!! Wszystkiego naj, naj, najlepszego!

A Ty gdzie byłaś? Opowiadaj!

Napisane przez Mocny Akcent

cio tam???

do wawy zapraszam

A ja do Wrocka

[KawaMarcepanowa]

paula - no właśnie o banku myślałam szczerze mówiąc

[BittersweetCocaine]

Oj ostatnio to jakoś nie dzieje się u mnie najlepiej... Wszystko pod górkę... Ale mam nadzieję, że jakoś wyjdę na prostą. Przecież w końcu musi byc dobrze
Czasem zastanawiam się, gdzie się podziałam prawdziwa ja- wesoła, uśmiechnięta i pełna życia... Kurde...

[Celestia]

Napisane przez BittersweetCocaine

Ale mam nadzieję, że jakoś wyjdę na prostą. Przecież w końcu musi byc dobrze

Oczywiscie, nie bedzie inaczej

[BittersweetCocaine]

Celestia, a za Ciebie to trzymam kciuki, żeby miłość się rozwijała i żeby się okazało, że to ten właściwy

[Celestia]

Napisane przez BittersweetCocaine

Celestia, a za Ciebie to trzymam kciuki, żeby miłość się rozwijała i żeby się okazało, że to ten właściwy

Dziekuje Sloneczko, to bardzo mile

[Mocny Akcent]

Napisane przez BittersweetCocaine

Oj ostatnio to jakoś nie dzieje się u mnie najlepiej... Wszystko pod górkę... Ale mam nadzieję, że jakoś wyjdę na prostą. Przecież w końcu musi byc dobrze
Czasem zastanawiam się, gdzie się podziałam prawdziwa ja- wesoła, uśmiechnięta i pełna życia... Kurde...

jestem z Tobą bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja mam dzis wieczor tylko dla siebie. Maseczki, peelingi, balsamy... Już jestem w piżamie, poczytam jak być swoim guru i idę spać. I dziś nie mam doła

[Celestia]

Napisane przez Mocny Akcent

jestem z Tobą bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja mam dzis wieczor tylko dla siebie. Maseczki, peelingi, balsamy... Już jestem w piżamie, poczytam jak być swoim guru i idę spać. I dziś nie mam doła

Ha! wiedzialam, że Tyś silna babka

[BittersweetCocaine]

Akcencik- musimy się wspierac
kurde, będzie dooooobrze, no

[klaaa]

Napisane przez BittersweetCocaine

Akcencik- musimy się wspierac
kurde, będzie dooooobrze, no

No pewnie, że będzie dobrze, bo niby czemu miałoby nie być

[Mocny Akcent]

Napisane przez BittersweetCocaine

Akcencik- musimy się wspierac
kurde, będzie dooooobrze, no

Napisane przez klaaa

No pewnie, że będzie dobrze, bo niby czemu miałoby nie być

życie jest brutalne ale trzeba swoje przetrwać. Jak mam ochotę płakać to płaczę. Ale potem ładuję baterie i idę do przodu. Cyc do przodu i jazda

Nie damy się, Bitter. ..

Swoją drogą...to my jesteśmy odpowiedzialni za nasze emocje. Nie wolno pozwolić sobie, zeby to emocje wyrywały z nami....

[Lainathiel]

Cześć dziewczynki Przypominam się od czasu do czasu a czytam regularnie. Weekend przed nami, trzeba się uśmiechnąć!!