Ten wątek jest dla przestrogi - nie wystarczy plotkować by mieć zgrabne nogi (cz.IV)

[Eldo_rado]

dobra, miśki, jadę z mamą oglądać łóżka i szafki do nowych pokoi papapa

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

dobra, miśki, jadę z mamą oglądać łóżka i szafki do nowych pokoi papapa

Tylko z tym łóżkiem to myśl przyszłościowo Ma być solidne, wygodne i duże

[moooniaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

dobra, miśki, jadę z mamą oglądać łóżka i szafki do nowych pokoi papapa

Pochwal się co tam wypatrzycie

Napisane przez psyhe666

Ja chyba nawet wolę iść sama Albo jeszcze z P

A zobaczysz,że jeszcze z tym P. pójdziesz :P

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Pochwal się co tam wypatrzycie



A zobaczysz,że jeszcze z tym P. pójdziesz :P

Niee no niby ma wrócić w piątek, ale może jednak na weekend zostaną?

[Loriette]

Napisane przez moooniaaaa

Miłość -ukochana osoba wreszcie znajdzie dla Ciebie więcej czasu. Świat przestanie dla Was istnieć. Szczere rozmowy pozytywnie wpłyna na Wasz związek.
Kariera i pieniądze Walcz o swoje zdanie, jeśli masz przekonanie o jego słuszności. Nabierz pewności siebie i uwierz w swoje możliwości bo na prawdę masz się czym chwalić
Zdrowie Zastrzyk energii doda Ci wiary w spełnienie marzeń.

Napisane przez psyhe666

Niee no niby ma wrócić w piątek, ale może jednak na weekend zostaną?

Skąd Ty nabrałaś tylu facetów No lecą do Ciebie jak muchy do g...

[winyl]

Nie nadążam za miłościami Psyhe . Ilu Ty ich masz?!

[psyhe666]

Napisane przez winyl

Nie nadążam za miłościami Psyhe . Ilu Ty ich masz?!

Nie, nie, nie! To nie żadna miłość... Po prostu nie miałam piewotnie z kim iść na wesele i kolega mi zaproponował swojego kolegę P.... Ale, że jednak K. łaskawie powiedział, że pójdzie, a teraz się miga to zastanawiam się nad propozycją tego P...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

W sumie to ilu? K. ten od prawka, D. dawno nieaktualne, R. nawet nie wie, że mi się podoba chyba i teraz kolega M. - P. (który jest tylko propozycją na wesele)

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Nie, nie, nie! To nie żadna miłość... Po prostu nie miałam piewotnie z kim iść na wesele i kolega mi zaproponował swojego kolegę P.... Ale, że jednak K. łaskawie powiedział, że pójdzie, a teraz się miga to zastanawiam się nad propozycją tego P...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

W sumie to ilu? K. ten od prawka, D. dawno nieaktualne, R. nawet nie wie, że mi się podoba chyba i teraz kolega M. - P.

No to K. na pierwszy dzień wesela, a P. na drugi! Siostra szwagra zejdzie

[psyhe666]

Napisane przez Loriette

No to K. na pierwszy dzień wesela, a P. na drugi! Siostra szwagra zejdzie

Prędzej ciotki

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Niee no niby ma wrócić w piątek, ale może jednak na weekend zostaną?

Psyche, nie najpierw ten M. Cię pozna z P.

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Psyche, nie najpierw ten M. Cię pozna z P.

No przecież sama to na początku mówiłam

Ale K. mnie wkurzył z 5 razy powiedziałam dokładną datę ślubu, a jemu i tak umknęło;/

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

No przecież sama to na początku mówiłam

Ale K. mnie wkurzył z 5 razy powiedziałam dokładną datę ślubu, a jemu i tak umknęło;/

Bo jemu chyba specjalnie tak umyka Zadzwoń i niech Ci mówi czy idzie czy nie,na co on czeka?

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Bo jemu chyba specjalnie tak umyka Zadzwoń i niech Ci mówi czy idzie czy nie,na co on czeka?

Na wesele tak, na poprawiny raczej nie i powiedziałam, że albo idzie na to i na to, albo w ogóle! Ale to już wam pisałam :P

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Na wesele tak, na poprawiny raczej nie i powiedziałam, że albo idzie na to i na to, albo w ogóle! Ale to już wam pisałam :P

No i co on na to? Dlaczego nie chce iść na poprawiny?

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

No i co on na to? Dlaczego nie chce iść na poprawiny?

Bo jego siostra jest chyba fotografem ślubnym... I w niedziele ma jakąś sesję w plenerze i K. już powiedział, że jej pomoże coś tam coś tam......

[biedroneczek]

Napisane przez psyhe666

No przecież sama to na początku mówiłam

Ale K. mnie wkurzył z 5 razy powiedziałam dokładną datę ślubu, a jemu i tak umknęło;/

Ej a nie myślisz, że on sobie daje taką rezerwę Jak na weselu będzie fajnie to pójdzie na poprawiny, a jak mu się nie spodoba to powie że nie da rady na poprawiny. Tak mi teraz przyszło do głowy. Bo albo by powiedział normalnie że w niedziele nie da rady bo jedzie gdzieś tam i koniecznie musi tam być, albo by miał czas dla Ciebie i by nie marudził.
A ze strony Twojego przyszłego szwagra będą jacyś fajni, samotni faceci?? Może lepiej iść samej, mówiłaś, że masz mało okazji do poznawania nowych ludzi to może to jest ta okazja.
Przemyśl wszystkie za i przeciw, ja tak tylko głośno myślę

[psyhe666]

Siostra szwagra będzie sama i taka koleżanka mojej siostry więc bym się nie nudziła z resztą świadkowa raczej nie ma czasu się nudzić

[biedroneczek]

Napisane przez psyhe666

Bo jego siostra jest chyba fotografem ślubnym... I w niedziele ma jakąś sesję w plenerze i K. już powiedział, że jej pomoże coś tam coś tam......

Spoko sesja powinna być do południa chyba, albo zaraz po, żeby dobre światło było czjy coś. A o której u was są poprawiny?? U nas nawet o 5 się zaczynają więc wydaje mi sę że może zdążyć, chyba że młodzi chcą zachód słońca na zdjęciach

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez psyhe666

Siostra szwagra będzie sama i taka koleżanka mojej siostry więc bym się nie nudziła z resztą świadkowa raczej nie ma czasu się nudzić

Ej o facetów mi chodziło nie o jakieś laski
A różnie to bywa z tym nudzeniem może być

[psyhe666]

o 17 są poprawiny, ale on jakby jechał do siebie to i tak ma godzinę drogi.... Więc musiałby wcześniej się zebrać...
W sumie jak pójdę sama to nie będę płakać... Obcego też nie chcę brać...

[alexis77]

jakaś lafirynda chce poderwać mojego Tż-ta

[psyhe666]

Napisane przez alexis77

jakaś lafirynda chce poderwać mojego Tż-ta

Jak to? Przybliż nam sprawę....

[moooniaaaa]

Eee to idź sama, tym bardziej że nie wiesz jak koleś się bawi i jak tańczy

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez alexis77

jakaś lafirynda chce poderwać mojego Tż-ta

Opowiadaj!

[psyhe666]

W sumie to na każde wesele chodzę sama i się wybornie bawię i dużo % się leje... I nie zważam czy mi się buzia świeci od alko i czy facet się nie wystraszy
Nie bedę przykuta tylko do niego, nie będę się martwić czy się nie obrazi/nie nawali/ nie poderwie innej... Same superlatywy

[alexis77]

Nie chcę tak publicznie bo każdy może to później przeczytać , mogę dołączyć do waszego klubu albo na pw?

[psyhe666]

Ale ja mam boski avatar!

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez alexis77

Nie chcę tak publicznie bo każdy może to później przeczytać , mogę dołączyć do waszego klubu albo na pw?

Winyl chyba może tylko dołączać...
Napisz na pw, a jak Winylka wejdzie to Cię doda :P

[alexis77]

Psyhe , monia wysłałam wam Pw. powiedzcie mi jak to z boku wygląda bo od wczoraj jestem zła na Tż-ta i ciągle mi mówi że to nie jego wina , żebym go nie obwiniała. Przespałam się z tym i zaczyna do mnie docierać że ma rację , nie mogę go winić , bo jak się tak będę zachowywała to jeszcze go stracę

[moooniaaaa]

Napisane przez alexis77

Psyhe , monia wysłałam wam Pw. powiedzcie mi jak to z boku wygląda bo od wczoraj jestem zła na Tż-ta i ciągle mi mówi że to nie jego wina , żebym go nie obwiniała. Przespałam się z tym i zaczyna do mnie docierać że ma rację , nie mogę go winić , bo jak się tak będę zachowywała to jeszcze go stracę

Przesadzasz i niepotrzebnie obwiniasz tż

[alexis77]

Napisane przez moooniaaaa

Przesadzasz i niepotrzebnie obwiniasz tż

masz rację. nie jego wina, ale ona ewidentnie do niego podbija!

dziś jedziemy z moim kuzynem i tż-tem gdzieś się napić bo kuzyn dziś zdał prawko , ja będę oczywiście kierowcą to później skręcę gdzieś w bok i mu wszystko wynagrodzę

[psyhe666]

Uciekam Papa

[moooniaaaa]

Napisane przez alexis77

masz rację. nie jego wina, ale ona ewidentnie do niego podbija!

dziś jedziemy z moim kuzynem i tż-tem gdzieś się napić bo kuzyn dziś zdał prawko , ja będę oczywiście kierowcą to później skręcę gdzieś w bok i mu wszystko wynagrodzę

E tam podbija, ja też mam kolegę i jakby ktoś z boku posłuchał to by myślał,że coś teges,ale my wiemy że to są jaja może dobrze się dogadują i tyle. Odpuść mu bo nie ma o co robić afery

Napisane przez psyhe666

Uciekam Papa

Gdzie