Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Niom ale mam tylko wtorek wolny..... jak @ nie przyjdzie, to przeznaczę go na testowanie, ale po zaznaczeniu FL na wykresie, okazuje się, że mi się OW przesunęła i mogliśmy nie trafić w TEN moment

Nie widzę plusików na wykresie, więc ciężko mi powiedzieć Ale dosyć późno po pozytywnych testach owulacyjnych miałaś ten skok

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32084478]Nie widzę plusików na wykresie, więc ciężko mi powiedzieć Ale dosyć późno po pozytywnych testach owulacyjnych miałaś ten skok [/QUOTE]

Ha, bo "plusiki" ukryte
No właśnie, coś nie gra.... no trudno, przejrzałam teraz moje cykle i jeżeli dobrze zaznaczyłam początek FL to @ będzie we wtorek, bo tak mniej więcej trwa FL u mnie, lekarz powiedział, że po laparo mogę mieć trochę rozregulowane cykle więc nie dziwi mnie to "rozregulowanie", końcem lutego wybieram się do niego na kontrolę po laparo to zobaczymy co powie.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

No właśnie, coś nie gra.... no trudno, przejrzałam teraz moje cykle i jeżeli dobrze zaznaczyłam początek FL to @ będzie we wtorek, bo tak mniej więcej trwa FL u mnie

Przyjrzałam się wykresowi jeszcze raz i zastanawiam się, czy 1. dzień FL nie powinien być w 17.d.c.?

[Bika83]

O faktycznie, może w 17dc powinien być.... mogę zmienić.... w sumie czy teraz to ma jakieś znaczenie????

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

O faktycznie, może w 17dc powinien być.... mogę zmienić.... w sumie czy teraz to ma jakieś znaczenie????

Ma Szybciej będziesz mogła test zrobić

[Bika83]

Dobra, żeby się nie nakręcać zostanę jednak przy 19 dc. A co inne dziewczynki na to???

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32084758]Ma Szybciej będziesz mogła test zrobić [/QUOTE]

Hihihihhi dobre

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Aida odezwij się, zaraz Cię dodaję do listy

[Malensstfo]

Ja bym zostawiła 19 dc...

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Ja bym zostawiła 19 dc...

Tak też zrobię zaczynam się sttresować, że się ponakręcam a potem z wielkim hukiem @ przylezie i bedę się wkurzać, że robiłam sobie nadzieje....

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Tak też zrobię zaczynam się sttresować, że się ponakręcam a potem z wielkim hukiem @ przylezie i bedę się wkurzać, że robiłam sobie nadzieje....

Nie wiem, czy da się podejść do tego na luzie, nie stresować się, nie robić sobie nadziei. Ja nie potrafię U mnie znowu był dół, a przecież od kilku dni spodziewałam się @

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32085225]Nie wiem, czy da się podejść do tego na luzie, nie stresować się, nie robić sobie nadziei. Ja nie potrafię U mnie znowu był dół, a przecież od kilku dni spodziewałam się @ [/QUOTE]

No staram się jak moge żeby się jednak nie narkęcać, ale jakoś myśli same krążą tylko wokół JEDNEGO chyba powinnam wyjść z domu, a nie spędzać leniwy weekend przed TLC gdzie ciąle leci "ciąża z zaskoczenia", "porodówka", "walka o nowe życie", "jestem w ciązy i...." ten kanałn powinien się nazywać TV CIĄŻA a nie TLC

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Na szczęście nie mam tego programu
Też zauważyłam, że za bardzo skupiam się na jednym. I nie wiem, jak się tych natrętnych myśli pozbyć

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32085678]Na szczęście nie mam tego programu
Też zauważyłam, że za bardzo skupiam się na jednym. I nie wiem, jak się tych natrętnych myśli pozbyć [/QUOTE]

To chyba niemożliwe. Jak jestem w pracy to o TYM nie myślę, no ale teraz mam weekend i ferie....

[Ana***]

Napisane przez zaaaabcia

Dokladnie nasi faceci maja i jakos nie smirdza wystarczy dbac o higiene i wszystko jest ok

Ja czytalam na necie jeszcze ze niby jesli facet jest obrzezany to jest mniejze prawdopodobenstwo ze kobieta bedzie miala raka szyjki macicy ... ale ile w tym prawdy?

Dokładnie!

wątpliwe... tak jak Bika pisałam w większości przypadków to przez wirus hpv przecież nawet szczepienia są... i się poocznie mówi, że przeciw rakowi szyjki macicy...

Napisane przez blonde_hair

z

http://www.madeformums.com/reviews/p...s-nuna/83.html

ciekawy ten wózek... takie małe kółeczka ma
ale chyba nie na moje wertepiaste tereny wpadnie koło w dziurę i co...


---
Cześć!
Mam ostatnio doła, bo nic mi nie wychodzi kupiłam biustonosz... drogi jak jasna ch*** później żałowałam, no ale cóż... i mierze w domu i jednak nie pasuje pojechaliśmy wymienić (i znowu kasa na paliwko bo to dość daleko ;/) i tyle się namierzyłam i nic nie było...
ehhh żałuję, że go wtedy w pośpiechu kupiłam bo oddać nie można... ale oddałam go bez zwrotu kasy i dostałam karteczkę, że przy nowej kolekcji mam sobie wybrać... i kasa zamrożona... choć teraz się obawiam, że w ogóle nie wybiorę i nie wiem co wtedy... ehhh można ta firma ostatecznie jest nie dla mnie.

Do tego pojechaliśmy do drugiego sklepu, miał być czynny do 19... zamknięty od godz. 16 ;/ dzwonimy i okazało się, że zamknęli z powodu mrozu- no cudnie!

Dzisiaj mama była na zakupach i poprosiłam ją, aby kupiła mi fluid maxfactor. Dałam jej opakowanie, miał być nr 101... czyli identycznie taki jak dałam... przyjechała i okazało się, ze przywiozła 102 baba się pomyliła, a mama nie spojrzała no a nie opłaca się jechać bo to 50 km mamy podjechać za tydzień po drodze do szkoły, ale wątpię, że wymienią, bo paragonu nie wydawają, bo to na targowisku... super! a 102 jeden mam i leży, bo za ciemny jest...

Mówię Wam wyć mi się chce...

a jakby tego było mało zaczynam kasłać... a dopiero ze zwolnienia wróciłam... w piątek przestałam brać antybiotyki...

[Malensstfo]

Ana Niestety zdarzają się takie dni i nic się na to nie poradzi...ja tak ostatnio miałam...trzeba przeczekać...

A mnie się nudzi...w tv nic nie ma...w necie też nie...zero filmów nic... czytać mi się nie chce...masakra jakaś

[Ana***]

Bika trzymam za Ciebie kciuki!!!!

[Bika83]

Napisane przez Ana***

Dokładnie!
Cześć!
Mam ostatnio doła, bo nic mi nie wychodzi kupiłam biustonosz... drogi jak jasna ch*** później żałowałam, no ale cóż... i mierze w domu i jednak nie pasuje pojechaliśmy wymienić (i znowu kasa na paliwko bo to dość daleko ;/) i tyle się namierzyłam i nic nie było...
ehhh żałuję, że go wtedy w pośpiechu kupiłam bo oddać nie można... ale oddałam go bez zwrotu kasy i dostałam karteczkę, że przy nowej kolekcji mam sobie wybrać... i kasa zamrożona... choć teraz się obawiam, że w ogóle nie wybiorę i nie wiem co wtedy... ehhh można ta firma ostatecznie jest nie dla mnie.

Do tego pojechaliśmy do drugiego sklepu, miał być czynny do 19... zamknięty od godz. 16 ;/ dzwonimy i okazało się, że zamknęli z powodu mrozu- no cudnie!

Dzisiaj mama była na zakupach i poprosiłam ją, aby kupiła mi fluid maxfactor. Dałam jej opakowanie, miał być nr 101... czyli identycznie taki jak dałam... przyjechała i okazało się, ze przywiozła 102 baba się pomyliła, a mama nie spojrzała no a nie opłaca się jechać bo to 50 km mamy podjechać za tydzień po drodze do szkoły, ale wątpię, że wymienią, bo paragonu nie wydawają, bo to na targowisku... super! a 102 jeden mam i leży, bo za ciemny jest...

Mówię Wam wyć mi się chce...

a jakby tego było mało zaczynam kasłać... a dopiero ze zwolnienia wróciłam... w piątek przestałam brać antybiotyki...

Oj Ana, Ana współczuję tak to jest że jak coś się pieprzy to na całego
Postaraj się myśleć pozytywnie
Na pewno w nowej kolekcji będą super staniki i na pewno coś wybierzesz i to za niższą cenę, więc sobie jeszcze majtki dokupisz
A na targu wymienią Ci podkład bez gadania i jeszcze przeproszą za pomyłkę i że przez nich musiałaś jechać taki szmat drogi

Będzie dobrze.

Inny sposob na pocieszenie jaki mam w takich sytuacjach to porównanie się do innych którzy mają gorzej - może to nie za miłe, ale pomaga

Powodzenia

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Malensstfo

Ana Niestety zdarzają się takie dni i nic się na to nie poradzi...ja tak ostatnio miałam...trzeba przeczekać...

A mnie się nudzi...w tv nic nie ma...w necie też nie...zero filmów nic... czytać mi się nie chce...masakra jakaś

Możesz z nami pogadać

[aaby]

Hej dziewczyny!
mrowinka, ależ z tej @ prawdziwa maupa!
Przykro mi i wciąż trzymam kciuki!
Z resztą pomyśl sobie - rodzić w październiku... Kiepsko Lepiej w listopadzie albo grudniu, a ja to w ogóle bym chciała rodzić późną wiosną
bika, trzymam kciuki!


U mnie weekend baaardzo leniwy. Nie zrobiłam totalnie nic, a miałam ambitne plany zacząć pisać pracę mgr

Widziałam, że rozmowa o wózkach
Wiem, że może to chore, ale mimo, że nawet jeszcze nie zaczęliśmy się starać, to często oglądam wózki. Mieszkam na trzecim piętrze, bez windy, niby z wózkownią, ale 1) wózkownia jest w piwnicy, więc i tak trzeba byłoby zejść; 2) chyba wolałabym trzymać stelaż w naszej piwnicy, bo mam dziwnych sąsiadów i trochę bym się bała zostawić w wózkowni. Także wózek będzie musiał być jak najlżejszy.
Na chwilę obecną bardzo podoba mi się Mutsy 4Rider i ma dość dobre opinie, ale po pierwsze cena A po drugie lżejsza jest opcja na piankowych kołach, a jakoś nie mam przekonania do piankowych.
Podoba mi się też bardzo Quinny Buzz 4, ale spacerówka praktycznie nie ma daszka i już widzę, jakby dzieciaczka przewiało.

Widziałam, że rozmawiałyście o Bugaboo Cameleon. Dla mnie też to jeden z brzydszych wózków Przynajmniej jeśli chodzi o gondolę, bo spacerówka wygląda fajnie Ale to kolejny z tej najwyższej półki - nie dam tyle za wózek

Aaa, i ja też nie wyobrażam sobie wózka bez gondoli

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

To chyba niemożliwe. Jak jestem w pracy to o TYM nie myślę, no ale teraz mam weekend i ferie....

Zastanawiam się, na ile to nakręcanie się jest dodatkowo podsycane przez forum, wątki o staraniach itp. Ciągle sobie obiecuję, że przestanę czytać i dołować się, ilu osobom udaje się od razu - ale nie potrafię

Napisane przez Ana***

wątpliwe... tak jak Bika pisałam w większości przypadków to przez wirus hpv przecież nawet szczepienia są... i się potocznie mówi, że przeciw rakowi szyjki macicy...

Ale przecież ten wirus hpv przenoszą faceci. Więc całkiem możliwe, że obrzezanie ma na to jakiś wpływ - tzn. szansa zakażenia tym wirusem jest wtedy mniejsza.

[Malensstfo]

A ja, jak widzę, że mi coś nie wychodzi to staram się nic więcej nie robić...czyli ani załatwiać spraw, ani zakupów, itd. Tylko to co potrzeba...bo wiem, że to nie ten dzień....i jakoś działa
W sensie, że nie "zwalę" nic, a na drugi dzień jest lepiej...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez aaby

Hej dziewczyny!
mrowinka, ależ z tej @ prawdziwa maupa!
Przykro mi i wciąż trzymam kciuki!
Z resztą pomyśl sobie - rodzić w październiku... Kiepsko Lepiej w listopadzie albo grudniu, a ja to w ogóle bym chciała rodzić późną wiosną

Mnie tam wszystko jedno, kiedy

[Malensstfo]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32086060]
Ale przecież ten wirus hpv przenoszą faceci. Więc całkiem możliwe, że obrzezanie ma na to jakiś wpływ - tzn. szansa zakażenia tym wirusem jest wtedy mniejsza.[/QUOTE]

O tym też pisałam...że faceci go przenoszą


Bikuś...wiem, więc zostaję tutaj!

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

ciekawy ten wózek... takie małe kółeczka ma
ale chyba nie na moje wertepiaste tereny wpadnie koło w dziurę i co...


---
Cześć!
Mam ostatnio doła, bo nic mi nie wychodzi kupiłam biustonosz... drogi jak jasna ch*** później żałowałam, no ale cóż... i mierze w domu i jednak nie pasuje pojechaliśmy wymienić (i znowu kasa na paliwko bo to dość daleko ;/) i tyle się namierzyłam i nic nie było...
ehhh żałuję, że go wtedy w pośpiechu kupiłam bo oddać nie można... ale oddałam go bez zwrotu kasy i dostałam karteczkę, że przy nowej kolekcji mam sobie wybrać... i kasa zamrożona... choć teraz się obawiam, że w ogóle nie wybiorę i nie wiem co wtedy... ehhh można ta firma ostatecznie jest nie dla mnie.

Do tego pojechaliśmy do drugiego sklepu, miał być czynny do 19... zamknięty od godz. 16 ;/ dzwonimy i okazało się, że zamknęli z powodu mrozu- no cudnie!

Dzisiaj mama była na zakupach i poprosiłam ją, aby kupiła mi fluid maxfactor. Dałam jej opakowanie, miał być nr 101... czyli identycznie taki jak dałam... przyjechała i okazało się, ze przywiozła 102 baba się pomyliła, a mama nie spojrzała no a nie opłaca się jechać bo to 50 km mamy podjechać za tydzień po drodze do szkoły, ale wątpię, że wymienią, bo paragonu nie wydawają, bo to na targowisku... super! a 102 jeden mam i leży, bo za ciemny jest...

Mówię Wam wyć mi się chce...

a jakby tego było mało zaczynam kasłać... a dopiero ze zwolnienia wróciłam... w piątek przestałam brać antybiotyki...

no pozniejsze parasolki to tylko maja male koleczka
No wlasnie zalezy kto po jakich terenach jezdzi
Ten juz tez wiele pzreszedl, mimo,ze mieszkamy w miescie, to jezdzi z Nami na wycieczki po plazy, przeszedl ostatnia ostra sniezna zime, kilka lotow samolotem(gdzie zdarza sie ze rzucaja wozkiem)
Generalnie bardzo mnie zaskoczylPozytywnie

Wspólczuje jak pech to pech

Wrócilismy z zakupowKupilam sobie kosze wiklinowe, bo ja mam bzika na tym punkcieA teraz robie obiad

[aaby]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32086084]Mnie tam wszystko jedno, kiedy [/QUOTE]
Cicho, psujesz wszystko

ana, życzę szybkiego końca dnia! Niestety, chyba każdemu zdarzają się takie dni na nie

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32086060]Zastanawiam się, na ile to nakręcanie się jest dodatkowo podsycane przez forum, wątki o staraniach itp. Ciągle sobie obiecuję, że przestanę czytać i dołować się, ilu osobom udaje się od razu - ale nie potrafię


Ale przecież ten wirus hpv przenoszą faceci. Więc całkiem możliwe, że obrzezanie ma na to jakiś wpływ - tzn. szansa zakażenia tym wirusem jest wtedy mniejsza.[/QUOTE]

Mnie to forum na pewno nie nakręca udzielam się tylko tu, i jakoś nie podchodzę do tego jak do forum staraczkowego, tylko jak do spotkania z koleżankami

A co do HPV to chyba będę musiała zrobić testy, bo leczę się z brodawek (mam takie malusieńkie na dłoniach ) u dermatologa i kolejna (już nie liczę ile ich było) pani dermatolog, powiedziała, żebym przy okazji wizyty u gin o to zapytała bo to ten sam wirus no ale oczywiście zapomnialam o tym jak ostatnio u gin byłam.

[Malensstfo]

Mnie coś zaczyna brzuch @ boleć Trochę za wcześnie...hmmm...

[zaaaabcia]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32076889]Bikuś, proszę o zmianę danych na liście: 13.c.s., ostatnia @ 4 lutego, następna 1 marca
[/QUOTE]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Zabcia i jak?? Cos wybraliście??

Wybralismy wozek , bujak, mebelki , krzeslo bujane , elektryczna nianie , kolderke do lozeczka

Napisane przez Amani

Hej dziewczyny
Nie było mnie ostatnio dość długo przed komputerem... Teściowa odprawiała urodziny, zjechała się cała rodzinka i był też 6 miesięczny kuzyn TŻa Boziu jaki słodziak, nie umiałam się od niego oderwać

takie wieksze dzieciaki sa slodkie

Napisane przez Ana***

Mówię Wam wyć mi się chce...

a jakby tego było mało zaczynam kasłać... a dopiero ze zwolnienia wróciłam... w piątek przestałam brać antybiotyki...

przytulam

[Bika83]

Napisane przez aaby

Hej dziewczyny!
mrowinka, ależ z tej @ prawdziwa maupa!
Przykro mi i wciąż trzymam kciuki!
Z resztą pomyśl sobie - rodzić w październiku... Kiepsko Lepiej w listopadzie albo grudniu, a ja to w ogóle bym chciała rodzić późną wiosną
bika, trzymam kciuki!

A dlaczego październik zły na rodzenie???? Uważam, że listopad czy grudzień gorsze.

Grudzień - bo to końcówka roku, dziecko rocznikowo ma tyle samo lat co koledzy z klasy a tak naprawde jest młodsze, no i w grudniu święta, mikołajki i do tego urodziny.... nie fajnie.

No a listopad tylko z świętem zmarłych mi się kojarzy i z okropną pogodą, mimo iż w listopadzie się moja siostra urodziła.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Malensstfo

Mnie coś zaczyna brzuch @ boleć Trochę za wcześnie...hmmm...

Z dwojga złego lepiej jak szybciej zaskakuje niż jak się spóźnia - bo się człowiek nie zdąży ponakręcać

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Witaj Żabciu

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Mnie to forum na pewno nie nakręca udzielam się tylko tu, i jakoś nie podchodzę do tego jak do forum staraczkowego, tylko jak do spotkania z koleżankami

No widzisz, a mnie chyba jednak nakręca.
Co do pogrubionego - bo to już w sumie przestał być wątek staraczkowy, mało kto tu się jeszcze stara. Większości albo się już udało, albo dopiero planują starania.

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Mnie to forum na pewno nie nakręca udzielam się tylko tu, i jakoś nie podchodzę do tego jak do forum staraczkowego, tylko jak do spotkania z koleżankami

Napisane przez Bika83

A dlaczego październik zły na rodzenie???? Uważam, że listopad czy grudzień gorsze.

Grudzień - bo to końcówka roku, dziecko rocznikowo ma tyle samo lat co koledzy z klasy a tak naprawde jest młodsze, no i w grudniu święta, mikołajki i do tego urodziny.... nie fajnie.

No a listopad tylko z świętem zmarłych mi się kojarzy i z okropną pogodą, mimo iż w listopadzie się moja siostra urodziła.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------



Z dwojga złego lepiej jak szybciej zaskakuje niż jak się spóźnia - bo się człowiek nie zdąży ponakręcać

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Witaj Żabciu

Ja jestem z koncowki grudnia i to jakos mnie nie cieszyi modlilam sie by synek poczekal do stycznia i nie urodzil sie w grudniu i sie udalo

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32086321]No widzisz, a mnie chyba jednak nakręca.
Co do pogrubionego - bo to już w sumie przestał być wątek staraczkowy, mało kto tu się jeszcze stara. Większości albo się już udało, albo dopiero planują starania.[/QUOTE]

No tak, tylko My stare weteranki

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez blonde_hair

Ja jestem z koncowki grudnia i to jakos mnie nie cieszyi modlilam sie by synek poczekal do stycznia i nie urodzil sie w grudniu i sie udalo

No właśnie, dlatego jak zaczynałam starania, to też chciałam dziecko na styczeń, ale teraz..... to już mi wszystko jedno. Byle by w ogóle było.