Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dzięki Dziewczyny. Jestem właśnie w szpitalu, załatwiam zgłoszenie urodzenia. Mąż dzisiaj zarejestruje naszą córeczkę, będzie Dominika... Dobrze, że nie będę w usc...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Słodkaaa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50225228]Dzięki Dziewczyny. Jestem właśnie w szpitalu, załatwiam zgłoszenie urodzenia. Mąż dzisiaj zarejestruje naszą córeczkę, będzie Dominika... Dobrze, że nie będę w usc...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Podziwiam Cię. Mój Mąż załatwiał zarówno zgłoszenie w szpitalu jak i usc. Nie dałabym rady...
Kciuki :-*

[party_girl7]

My załatwialismy wszytko razem, nie chcieliśmy żeby któreś z nas przechodzilo przez to samo, tym bardziej że nie wiedzieliśmy za bardzo co i jak bo to pierwszy taki przypadek w rodzinie... no ale u nas było o tyle prościej że przy urodzeniu był ewidentnie synek, więc prosto po wypisie ze szpitala pojechaliśmy do usc, żeby mieć jak najszybciej z głowy...

Czarna słodka brytyjska ze zwierzętami najtrudniejsze są początki, żeby nauczyć wszystkiego jak się należy.

[czarna_mala]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50225228]Dzięki Dziewczyny. Jestem właśnie w szpitalu, załatwiam zgłoszenie urodzenia. Mąż dzisiaj zarejestruje naszą córeczkę, będzie Dominika... Dobrze, że nie będę w usc...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Rany jakie to wszystko ciężkie

Napisane przez party_girl7

Czarna słodka brytyjska ze zwierzętami najtrudniejsze są początki, żeby nauczyć wszystkiego jak się należy.

Chyba czuła mój nastrój wczoraj, bo dziś spała od 22 do 6:30 aż się wystraszyłam, że zdechła


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Słodkaaa]

Napisane przez party_girl7

My załatwialismy wszytko razem, nie chcieliśmy żeby któreś z nas przechodzilo przez to samo, tym bardziej że nie wiedzieliśmy za bardzo co i jak bo to pierwszy taki przypadek w rodzinie... no ale u nas było o tyle prościej że przy urodzeniu był ewidentnie synek, więc prosto po wypisie ze szpitala pojechaliśmy do usc, żeby mieć jak najszybciej z głowy...

Czarna słodka brytyjska ze zwierzętami najtrudniejsze są początki, żeby nauczyć wszystkiego jak się należy.

No to podziwiam Cię za siłę ja zawsze uważałam się za twardzielke, ale tutaj niestety nie podołalam. Mój Mąż okazał się mega silny. W ogóle podziwiam go za taką umiejętność szybkiego przystosowania się do sytuacji, myślenia na chłodno. Przyjmowania życiem takim jakie jest ..

Napisane przez czarna_mala

Rany jakie to wszystko ciężkie


Chyba czuła mój nastrój wczoraj, bo dziś spała od 22 do 6:30 aż się wystraszyłam, że zdechła


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Nie pisałam wczoraj. Śliczna dziewczynka. Macie już imię czy nie doczytałam? Cudowna, oby się dobrze chowala

[mariolaw_132]

My zawsze razem bylismy w usc. U nas sami okreslalismy plec 3 razy bo Jakub byl 100% chlopcem. Teraz mamy 2/2

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

Nie pisałam wczoraj. Śliczna dziewczynka. Macie już imię czy nie doczytałam? Cudowna, oby się dobrze chowala

Hehehe ona ma już tyle imion, że zdecydować się nie możemy miała być Elza, Nutka, Zafira, Honda, Kropeczka, Iskierka

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mariolaw_132]

Honda

[czarna_mala]

Napisane przez mariolaw_132

Honda

Szybsza niż wygląda

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[LeNa 2405]

Gryziu przechodzilam przez to samo... u mnie bylo wiadomo ze to dziewczynka... rejestowalismy w szpitalu... tzn przyjechala Pani z Urzedu....wtedy nie byslimy malzenstwem wiec byla sprawa nazwiska... M musial podpisac dokumenty ze uznaje corke...
to bylo mega trudne.....

[czarna_mala]

Dziewczynki przyszedł prezent urodzinowy z all mojego Małża 😀



Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja po dokumenty do szpitala musiałam pójść sama, bo mąż mógłby wszystkiego nie dopilnować. Gdyby nie moja praca, to do usc poszlibyśmy razem, tak jak przy pierwszym #. Wyobrażacie sobie, że kierownik usc powiedział mężowi, że lekarz w ogóle nie powinien wystawiać nam karty urodzenia, bo to było poronienie? Niedouczony bałwan, gdybym tam była to by była taka awantura, że do końca życia by zapamiętał, że poronienie to tylko termin medyczny i przy rejestracji dziecka nie ma znaczenia, w którym tygodniu zakończyła się ciąża...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Słodkaaa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50229197]Ja po dokumenty do szpitala musiałam pójść sama, bo mąż mógłby wszystkiego nie dopilnować. Gdyby nie moja praca, to do usc poszlibyśmy razem, tak jak przy pierwszym #. Wyobrażacie sobie, że kierownik usc powiedział mężowi, że lekarz w ogóle nie powinien wystawiać nam karty urodzenia, bo to było poronienie? Niedouczony bałwan, gdybym tam była to by była taka awantura, że do końca życia by zapamiętał, że poronienie to tylko termin medyczny i przy rejestracji dziecka nie ma znaczenia, w którym tygodniu zakończyła się ciąża...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Jakie to jest przykre... bez komentarza...

Napisane przez czarna_mala

Dziewczynki przyszedł prezent urodzinowy z all mojego Małża 😀



Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Mmmm ciekawe

Napisane przez LeNa 2405

Gryziu przechodzilam przez to samo... u mnie bylo wiadomo ze to dziewczynka... rejestowalismy w szpitalu... tzn przyjechala Pani z Urzedu....wtedy nie byslimy malzenstwem wiec byla sprawa nazwiska... M musial podpisac dokumenty ze uznaje corke...
to bylo mega trudne.....

Współczuję Ci

Ja chyba dostałam okres zastrzelę sie chyba....

[LeNa 2405]

Slodkaaa: Ja chyba dostałam okres zastrzelę sie chyba....

Slodkaaa to jest nas dwie mnie juz boli brzuch takze @ przyjedzie .... ja juz nie mam sily.... co robie zle..... pilnuje dni plodnych a i tak co m-c rozczarowanie.... i te poczucie ze sie nie nadaje .......

[201707171038]

Lenka to przestań tak bardzo pilnować to może bedzie lepiej u mnie tak zadziałało tylko znowu się jakaś paskudna torbiel wmieszała i się nie udalo

[LeNa 2405]

jols mam jakis gorszy dzien moja bratowa obwiescila jakis czas temu ze spodziewa sie drugiego dziecka.... mnie to juz przerasta....

[mariolaw_132]

Dziewczyny wiem co czujecie. moja szwagierka ma termin na 20.02 i noz mi sie otwiera jak ja widze. Nie umiem z nia rozmawiac bo tak jej zazdroszcze. Unikam kontaktu z nia ale niestety jest u nas czesto teraz jeszcze po porodzie bedzie u nas przez jakis czas. Zle sie czuje z takimi uczuciami ale jak mam walczyc. Czlowiek dmucha na wszystko a ona pali paczke dziennie pije cole i nic nie jest.
Z drugiej strony siostrzeniec jest moim oczkiem w glowie naktorego przelalam swoja milosc.

A i wczoraj kuzynka urodzila coreczke.

[201707171038]

wiem że jest ciężko u mnie wszystkie moje niepowodzenia kończą się ciążą jakiejś koleżanki w pracy albo żoną kolegi. i jak na nich patrzę to jest tak o jakby nie to bylabym tak jak ta czy ta. Ale ostatnio nie wiem skąd we mnie się zrodziła jakaś wewnętrzna siła i nadzieja nie jestem zła na Pana Boga ani na nikogo innego chociaż jest pewien smutek staram się żyć nadzieją i zastanawiam się co Mi Pan Bóg jeszcze przygotował

[Słodkaaa]

Napisane przez LeNa 2405

Slodkaaa to jest nas dwie mnie juz boli brzuch takze @ przyjedzie .... ja juz nie mam sily.... co robie zle..... pilnuje dni plodnych a i tak co m-c rozczarowanie.... i te poczucie ze sie nie nadaje .......

:-( łącze się z Tobą w bólu...

Napisane przez LeNa 2405

jols mam jakis gorszy dzien moja bratowa obwiescila jakis czas temu ze spodziewa sie drugiego dziecka.... mnie to juz przerasta....

Wierzę Ci... To strasznie trudne...

Napisane przez mariolaw_132

Dziewczyny wiem co czujecie. moja szwagierka ma termin na 20.02 i noz mi sie otwiera jak ja widze. Nie umiem z nia rozmawiac bo tak jej zazdroszcze. Unikam kontaktu z nia ale niestety jest u nas czesto teraz jeszcze po porodzie bedzie u nas przez jakis czas. Zle sie czuje z takimi uczuciami ale jak mam walczyc. Czlowiek dmucha na wszystko a ona pali paczke dziennie pije cole i nic nie jest.
Z drugiej strony siostrzeniec jest moim oczkiem w glowie naktorego przelalam swoja milosc.

A i wczoraj kuzynka urodzila coreczke.

Ciągle masz wrażenie, że wszyscy dookoła albo są w ciąży, albo urodzili właśnie, albo postanowili mieć dziecko - pyk i juz są w ciąży...

Napisane przez jols

wiem że jest ciężko u mnie wszystkie moje niepowodzenia kończą się ciążą jakiejś koleżanki w pracy albo żoną kolegi. i jak na nich patrzę to jest tak o jakby nie to bylabym tak jak ta czy ta. Ale ostatnio nie wiem skąd we mnie się zrodziła jakaś wewnętrzna siła i nadzieja nie jestem zła na Pana Boga ani na nikogo innego chociaż jest pewien smutek staram się żyć nadzieją i zastanawiam się co Mi Pan Bóg jeszcze przygotował

Zazdraszczam Ci takiej siły.....

Zazdroszczę mojej Szwagierce - pominawszy fakt dwóch poronien, operacji, umiejętności momentalnego zachodzenia w ciążę....

Zazdroszczę mojemu Mężowi, że potrafi przyjąć los takim jaki jest, nie martwić się, iść do przodu, nie rozpamietujac....

Gdyby nie to, że za niedługo kupujemy mieszkanie i będziemy je urządzać, dzięki czemu mogę zająć myśli, to chyba bym oszalała....


Postanowiłam więc, że zacznę prowadzić kalendarzyk, mierzyć temperaturę, robić te testy owu... Dopomoge jak mogę....

P. S czy temperaturę należy mierzyć nawet w czasie @?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Słodka nie, w czasie @ nie. Ale ważne jest, żeby przed pomiarem nie wstawać z łóżka, ciągiem przespać min. 4 godziny przed pomiarem i mierzyć codziennie o tej samej godzinie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Em_jK]

Ciężkie działa tu wytoczylyscie. Ja po pierwszym poronieniu tez zazdroscilam nie mogłam patrzeć na małe dzieci i byłam pewna, że nie jest mi dane być mamą. Zajęłam się dieta, ogólnie dbanie o siebie i ratowanie związku no i mam córeczkę

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[mariolaw_132]

Ale tu ostatnio cisza

Czy moze mi ktos powiedziec jak rozpoznac objawy ciazy np.wymioty? Od paru dni czuje potrzebe przytulania sie do wc na ale ostatecznie pomeczy mnie i nic wiecej. zazwyczaj mam to z rana. Czy tak to ma wygladac? Nie wiem czy to nie jest urok przeziebienia.

P.S smiac mi sie chce ze 4 ciaza a do tej pory tego nie mialam i jestem zielona.

[elinka21]

Mariola ja tak mialam od poczatku w sumie do dzis czasem tak mam, ze wyszarpie wyszarpie i na tym koniec

[party_girl7]

Mnie też mdli i mdli, ale ani razu jeszcze nie wymiotowalam... I mnie te mdłości różnie trzymają, czasem cały dzień, czasem od południa. Także Mariolka wszystko jest ok ja poprzednim razem też nie miałam aż takich dolegliwości, każda ciąża inna.

[mariolaw_132]

dziekuje za odpowiedzi.
To jest koszmarne

[Brawurka_29]

Mariola ja mialam różnie. Raz mnie mulilo tylko, raz czulam potrzebe przytulenia do muszli, a zdarzalo się ze i wymiotowalam.

[czarna_mala]

Mariola to znaczy, że progesteron wysoki masz, super

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Aaa i byłam dziś w szpitalu i 6.marca idę na zabieg histeroskopii

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mariolaw_132]

Czarna ciesze sie ze juz masz wytyczona droge

Brawurka jak malenka?

[Brawurka_29]

Oo Czarna to juz jakis krok w przód

Mariola , a dziękuję. Mala rośnie. Od poniedzialku jestesmy w terenie ciagle.w oin musze iść na pobranie krwi do szpitala.we wtorek do healt centre zważyć małą ( swoja drogą parodia ze nie można jej zważyć w przychodni ! ) ,30 min spacerem w jedna strone.w środę siedzimy w domu. Czwartek mamy pediatre i check 8 weeks. I potem nas odwiedza health visitor.a w piatek szczepienie 😲. Takze troszkę się nalatam
Mariola , a prócz mdłości cos jeszcze ? Wizyte u lekarza masz w czwartek ? Czy coś pokrecilam ?

[mariolaw_132]

Brawurko od polowy tygodnia zaczely bolec piersi. Juz prawdziwe zaliczylam. Szlismy na pizze to przed wyjsciem a pozniej 2 razy na miejscu. Tak bardzo chcialam miec dolegliwosci ale nie wiem ile wytrzymam. Jestem glodna to mdli jak zjem to tez nie dobrze
Tak pierwsza wizyta 19 a druga w szpitalu 26.
M chce jechac do szwagra tylko nie rozumie ze dla mnie yo nie jest przyjemne i nie chce aby sie cos domyslili. Nie umiem do niego przemowic twierdzi ze bedzie mnie przytulal to bede sie dobrze czula faceci