Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012 - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-10, 12:08   #3871
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Odp: Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
oo to ciekawe spostrzezenie zobaczymy co to wyjdzie wczoraj bylam w pracy popludniu i tak mi bylo niedobrze ze myslalam ze sie wyzygam na klientow ;/ za przeproszeniem , dzis mam wolne i znowu mi niedobrze jak cholera i to jeszce patrze na zegarek a jest dokladnie ta sama godzina co wczoraj , wczoraj zwalilam ze sie najadlam pzred wyjsciem ale dzisiaj to juz nie wiem na co zwalic fatalnie sie czuje i jeszce oslabiona buuu mdlosci to chyb duzo pozniej wystepuja a nie pzred planowanym okresem dobrze mysle ? moze stres ale pzrestalam sie kkurcze denerwowac

Przepraszam ze zasmiecam wam forum ciaglym narzekaniem
A może zrob test lub bete, jesteś już blisko terminu @...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 12:20   #3872
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Odp: Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
oo to ciekawe spostrzezenie zobaczymy co to wyjdzie wczoraj bylam w pracy popludniu i tak mi bylo niedobrze ze myslalam ze sie wyzygam na klientow ;/ za przeproszeniem , dzis mam wolne i znowu mi niedobrze jak cholera i to jeszce patrze na zegarek a jest dokladnie ta sama godzina co wczoraj , wczoraj zwalilam ze sie najadlam pzred wyjsciem ale dzisiaj to juz nie wiem na co zwalic fatalnie sie czuje i jeszce oslabiona buuu mdlosci to chyb duzo pozniej wystepuja a nie pzred planowanym okresem dobrze mysle ? moze stres ale pzrestalam sie kkurcze denerwowac

Przepraszam ze zasmiecam wam forum ciaglym narzekaniem
Po to tu właśnie jesteśmy - żeby wysłuchać wszystkie żale i narzekania nie martw się, za karę będziesz potem słuchać nasze

Wiem, że to bardzo trudne, zwłaszcza w pierwszym cyklu, ale postaraj się o tym wszystkim zapomnieć i nie skupiać się na ewentualnych objawach. Będzie Ci łatwiej, a niedługo już przecież sprawa się wyjaśni Trzymam kciuki, żeby się udało Ale pamiętaj, że niepowodzenia też się zdarzają i musimy je przezwyciężać


Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

Matematyka czy nie wydaje mi się ze Cię rozumiem z tym nie tym czasem. Tylko w naszym przypadku pragnienie swoją drogą a uczucie ze nie jesteśmy jeszcze gotowi swoją.
Miałaś całkiem odstawić kawę chyba jestem zmuszona wybawic Cie od tego świństwa i zjeść Twoją przekąskę
Wiesz, ja nawet nie myślę, że nie jesteśmy gotowi czy coś w tym stylu... W sumie wszystko co niezbędne mamy, pokończyliśmy nasze kształcenia (ja jeszcze nie do końca ale jestem w trakcie i mam nadzieję, że już bliżej końca niż dalej), wiek też już nie taki najmłodszy.... Chociaż oczywiście obawy i strach czy sobie poradzimy są. Po prostu mam wrażenie, że "tam wysoko" zaplanowano wszystko i "tego" to już nie przeskoczymy Po prostu nie w tym miesiącu czy następnym.... Takie to moje przeczucia... ale co będzie to będzie Obym się pozytywnie zdziwiła


A kawkę, no cóż miałam rzucić... Ale we Włoszech wkręciłam się na nowo Chociaż i tak piję mniej niż piłam przed odwykiem
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 13:29   #3873
kOmorowska
Rozeznanie
 
Avatar kOmorowska
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 529
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Witam po obronie
melduje się na poziomie mgr
poszło sprawnie nawet jak na moje możliwości.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek
Z rana przytulanie z kibelkiem podczas wymiotów, później nawet wody się napić nie mogłam bo mi przez gardło nic nie przechodziło i jak się broniłam zrobiło mi się słabo bo tak cholernie duszno na tej sali.
Teraz dopiero zjadłam "śniadanie"

Kozie Mleko patentu na czekanie nie mam ale u mnie straszliwa senność się odzywa, więc mój TŻ stwierdził po prostu, że ten czas do wizyty prześpie , bo do pracy dopiero w poniedziałek (a we wtorek wolne i wizyta).

I od sierpnia idę na "przymusowe" zwolnienie. Znowu tną etaty w firmie, więc jako że ja "ciężarna" jestem to pójdę sobie odpocząć na L4 a koleżanki z pracy nie zwolnią i wszyscy zadowoleni chyba będą. Zwolnienie planowałam dopiero w listopadzie ale tak wyszło.

Miłego dzionka życzę Wszystkim
__________________

24.12.2013 - Natalia

kOmorowska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 14:10   #3874
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez kOmorowska Pokaż wiadomość
Witam po obronie
melduje się na poziomie mgr
poszło sprawnie nawet jak na moje możliwości.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek
Z rana przytulanie z kibelkiem podczas wymiotów, później nawet wody się napić nie mogłam bo mi przez gardło nic nie przechodziło i jak się broniłam zrobiło mi się słabo bo tak cholernie duszno na tej sali.
Teraz dopiero zjadłam "śniadanie"

Kozie Mleko patentu na czekanie nie mam ale u mnie straszliwa senność się odzywa, więc mój TŻ stwierdził po prostu, że ten czas do wizyty prześpie , bo do pracy dopiero w poniedziałek (a we wtorek wolne i wizyta).

I od sierpnia idę na "przymusowe" zwolnienie. Znowu tną etaty w firmie, więc jako że ja "ciężarna" jestem to pójdę sobie odpocząć na L4 a koleżanki z pracy nie zwolnią i wszyscy zadowoleni chyba będą. Zwolnienie planowałam dopiero w listopadzie ale tak wyszło.

Miłego dzionka życzę Wszystkim
GRATULACJE pani magister klask i:

Z tym przespaniem tego czasu to dobry pomysł odpoczniesz a i czas szybciej zleci. Teraz, skoro masz urlop, to możesz sobie na to pozwolić. Z resztą zasłużyłaś na odpoczynek po obronie
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 15:07   #3875
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
oo to ciekawe spostrzezenie zobaczymy co to wyjdzie wczoraj bylam w pracy popludniu i tak mi bylo niedobrze ze myslalam ze sie wyzygam na klientow ;/ za przeproszeniem , dzis mam wolne i znowu mi niedobrze jak cholera i to jeszce patrze na zegarek a jest dokladnie ta sama godzina co wczoraj , wczoraj zwalilam ze sie najadlam pzred wyjsciem ale dzisiaj to juz nie wiem na co zwalic fatalnie sie czuje i jeszce oslabiona buuu mdlosci to chyb duzo pozniej wystepuja a nie pzred planowanym okresem dobrze mysle ? moze stres ale pzrestalam sie kkurcze denerwowac

Przepraszam ze zasmiecam wam forum ciaglym narzekaniem
Według moich wyliczeń leci mi już 6 tydzień i jeszcze nie mam mdłości. Myślę, że i u ciebie za szybko , ale trzymam kciuki, żeby to było TO

Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Witam się już popołudniowo ale ten czas szybko leci...



Nie, nie... nie jestem zdołowana czy coś. Po prostu realistycznie na to patrzę i tyle. Co ma być to będzie Kiedyś się przecież uda. Jakoś tak jednak czuję, że to jeszcze nie ten czas dla mnie

Co do pogrubionego - kochana to nie ma co wierzyć, czy nie wierzyć. Tak po prostu jest, to czysta matematyka jak byś nie liczyła to i tak wyjdzie, że liczbowo jest ok



No to ładnie to rozegrałaś my baby to tak już chyba mamy, żeby panikować i takie głupie teksty mężom zapodawać przyznam się, że ja też już tak kiedyś powiedziałam tż

Wizytą się nie przejmuj, już bliżej niż dalej - szybciutko zleci i uraczysz nas super pozytywnymi newsami

Zabieram się za robotę Ogarnęłam już troszkę mieszkanie, więc jest miejsce do pracy. Gorąco strasznie, zrobiłam sobie pyszną kawkę mrożoną z lodami waniliowymi i się raczę Któraś chętna?
No wstyd mi teraz za te moje paplanie

Geege wróżę Ci, że dwie kreski pojawią się wtedy gdy w ogóle nie będziesz się ich spodziewać
Na tym wątku wiele kobiet tak ma

Cytat:
Napisane przez kOmorowska Pokaż wiadomość
Witam po obronie
melduje się na poziomie mgr
poszło sprawnie nawet jak na moje możliwości.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek
Z rana przytulanie z kibelkiem podczas wymiotów, później nawet wody się napić nie mogłam bo mi przez gardło nic nie przechodziło i jak się broniłam zrobiło mi się słabo bo tak cholernie duszno na tej sali.
Teraz dopiero zjadłam "śniadanie"

Kozie Mleko patentu na czekanie nie mam ale u mnie straszliwa senność się odzywa, więc mój TŻ stwierdził po prostu, że ten czas do wizyty prześpie , bo do pracy dopiero w poniedziałek (a we wtorek wolne i wizyta).

I od sierpnia idę na "przymusowe" zwolnienie. Znowu tną etaty w firmie, więc jako że ja "ciężarna" jestem to pójdę sobie odpocząć na L4 a koleżanki z pracy nie zwolnią i wszyscy zadowoleni chyba będą. Zwolnienie planowałam dopiero w listopadzie ale tak wyszło.

Miłego dzionka życzę Wszystkim
Gratulacje za obronę

Mi się spać nie chce, natomiast męczę się tak, że ciągle chodzę zasapana
Wejście na trzecie piętro to dla mnie wyzwanie! Nigdy tak nie miałam.
Co chwilę muszę się położyć i odpocząć bo po prostu brak mi energii

A zamiast mdłości mam dziś uczucie pieczenia i gorąca w żołądku

A na obiad mam dziś swojską pizzę, czekam na Tż i idę jeść
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 15:09   #3876
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez kOmorowska Pokaż wiadomość
Witam po obronie
melduje się na poziomie mgr
poszło sprawnie nawet jak na moje możliwości.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek
Z rana przytulanie z kibelkiem podczas wymiotów, później nawet wody się napić nie mogłam bo mi przez gardło nic nie przechodziło i jak się broniłam zrobiło mi się słabo bo tak cholernie duszno na tej sali.
Teraz dopiero zjadłam "śniadanie"

Kozie Mleko patentu na czekanie nie mam ale u mnie straszliwa senność się odzywa, więc mój TŻ stwierdził po prostu, że ten czas do wizyty prześpie , bo do pracy dopiero w poniedziałek (a we wtorek wolne i wizyta).

I od sierpnia idę na "przymusowe" zwolnienie. Znowu tną etaty w firmie, więc jako że ja "ciężarna" jestem to pójdę sobie odpocząć na L4 a koleżanki z pracy nie zwolnią i wszyscy zadowoleni chyba będą. Zwolnienie planowałam dopiero w listopadzie ale tak wyszło.

Miłego dzionka życzę Wszystkim
Gratulacje
A Tż super metodę wynalazł
Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Wiesz, ja nawet nie myślę, że nie jesteśmy gotowi czy coś w tym stylu... W sumie wszystko co niezbędne mamy, pokończyliśmy nasze kształcenia (ja jeszcze nie do końca ale jestem w trakcie i mam nadzieję, że już bliżej końca niż dalej), wiek też już nie taki najmłodszy.... Chociaż oczywiście obawy i strach czy sobie poradzimy są. Po prostu mam wrażenie, że "tam wysoko" zaplanowano wszystko i "tego" to już nie przeskoczymy Po prostu nie w tym miesiącu czy następnym.... Takie to moje przeczucia... ale co będzie to będzie Obym się pozytywnie zdziwiła


A kawkę, no cóż miałam rzucić... Ale we Włoszech wkręciłam się na nowo Chociaż i tak piję mniej niż piłam przed odwykiem
No widzisz jednak moje przeczucie chyba gorsze choć Twoje tak samo frustrujące
To Włosi tyle kawy piją?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 15:41   #3877
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Geege wróżę Ci, że dwie kreski pojawią się wtedy gdy w ogóle nie będziesz się ich spodziewać
Na tym wątku wiele kobiet tak ma
No i pewnie tak będzie Ciekawe, kiedy w takim razie będę się tak zupełnie niczego nie spodziewać

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

No widzisz jednak moje przeczucie chyba gorsze choć Twoje tak samo frustrujące
To Włosi tyle kawy piją?
No tak... frustrujące na pewno...

Pewnie, że piją dużo kawy. Do wszystkiego niemalże. Mają wręcz cały rytuał picia i ścisłe reguły co i kiedy wolno. Rano może być latte, do śniadania cappucino, potem już tylko espresso. Nigdy latte w drugiej połowie dnia, cappucino też nie wypada. Espresso piją nawet bardzo późnym wieczorem po kolacji a że kawa jest tam naprawdę przepyszna to nie mogłam się powstrzymać No i oczywiście kupiliśmy sobie kilka kg do domu, więc teraz też piję Chociaż nie umiem zrobić tak dobrej jak tam. Nie wiem z czego to wynika
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-10, 20:06   #3878
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Ja to muszę wypić kawę codziennie, więc nie wiem jak to będzie w ciąży... ale pewnie będzie motywacja

a od kilku dni zajadam się czipsami:| wstyd!
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 20:24   #3879
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Według moich wyliczeń leci mi już 6 tydzień i jeszcze nie mam mdłości. Myślę, że i u ciebie za szybko , ale trzymam kciuki, żeby to było TO


Mi się spać nie chce, natomiast męczę się tak, że ciągle chodzę zasapana
Wejście na trzecie piętro to dla mnie wyzwanie! Nigdy tak nie miałam.
Co chwilę muszę się położyć i odpocząć bo po prostu brak mi energii

A zamiast mdłości mam dziś uczucie pieczenia i gorąca w żołądku

A na obiad mam dziś swojską pizzę, czekam na Tż i idę jeść
Koziemleko, to my bardzo podobnie idziemy bo wg moich obliczeń u mnie leci 5 tydzień więc o tydzień jesteś szybsza
Też nie mam mdłości, ale w pracy usypiam, szybko się męcze, a codziennie do pracy muszę wejść na 3 piętro.

Byłam dzisiaj u ginki, dostałam skierowania na wszystkie badania, USG za tydzień w czwartek ....

Aha, Gegee zaktualizuj mnie proszę na liście: OM 08.06.2012, II - 05.07.2013, udalo się w 6cs.

Edytowane przez ag9
Czas edycji: 2013-07-10 o 20:26
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-10, 22:02   #3880
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Wybaczcie mi, że byłam chwilowo niedysponowana ... wczoraj znów dopadła mnie migrena z wymiotami oczywiście...

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja to muszę wypić kawę codziennie, więc nie wiem jak to będzie w ciąży... ale pewnie będzie motywacja

a od kilku dni zajadam się czipsami:| wstyd!
też się nad tym zastanawiałam, bo przy moim niskim ciśnieniu piłam nawet 3-4 dziennie jako napój hahah w ciąży odrzuciło mnie całkowicie . Ostatnio skusiłam się na karmelową frappe, ale na normalną kawę jeszcze patrzeć nie mogę a normalnie piłam codziennie.

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Koziemleko, to my bardzo podobnie idziemy bo wg moich obliczeń u mnie leci 5 tydzień więc o tydzień jesteś szybsza
Też nie mam mdłości, ale w pracy usypiam, szybko się męcze, a codziennie do pracy muszę wejść na 3 piętro.

Byłam dzisiaj u ginki, dostałam skierowania na wszystkie badania, USG za tydzień w czwartek ....

Aha, Gegee zaktualizuj mnie proszę na liście: OM 08.06.2012, II - 05.07.2013, udalo się w 6cs.
a jak liczysz? 5-ty tydzień, czyli 4 tc i kilka dni? czy 5-ty i kilka dni?

Ja we wtorek wkroczyłam w 12 tc

Kozie mleko - u mnie wymioty pojawiły się dopiero w 7/8 tc, niektórym pojawiają się w 9-tym, a niektórym wcale, więc może będziecie tymi szczęściarami
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 06:48   #3881
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
No i pewnie tak będzie Ciekawe, kiedy w takim razie będę się tak zupełnie niczego nie spodziewać

No tak... frustrujące na pewno...

Pewnie, że piją dużo kawy. Do wszystkiego niemalże. Mają wręcz cały rytuał picia i ścisłe reguły co i kiedy wolno. Rano może być latte, do śniadania cappucino, potem już tylko espresso. Nigdy latte w drugiej połowie dnia, cappucino też nie wypada. Espresso piją nawet bardzo późnym wieczorem po kolacji a że kawa jest tam naprawdę przepyszna to nie mogłam się powstrzymać No i oczywiście kupiliśmy sobie kilka kg do domu, więc teraz też piję Chociaż nie umiem zrobić tak dobrej jak tam. Nie wiem z czego to wynika
I to jest właśnie największy problem
Mmm.... zazdroszczę Ci tej kawy


Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja to muszę wypić kawę codziennie, więc nie wiem jak to będzie w ciąży... ale pewnie będzie motywacja

a od kilku dni zajadam się czipsami:| wstyd!
Przyznam się wam, że mnie od kawy wcale nie odrzuciło Więc teraz też pozwalam sobie na wypicie jednej, słabej, małej kawy z mleczkiem.
Jak nie wypiję to boli mnie głowa
To i tak mało, bo potrafiłam wypić cztery kubki czarnej kawy dziennie.

Na moje usprawiedliwienie:
  1. Moja mama mówiła, że będąc ze mną w ciąży też piła kawę i ja jakoś żyje
  2. Czytałam, że w małych ilościach można pić kawę. Omijam już wtedy herbaty itp.
  3. Jakby miała zaszkodzić to zaszkodziłaby już dawno, właśnie jak piłam te kilka kubków, a jednak pęcherzyk tam był

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Koziemleko, to my bardzo podobnie idziemy bo wg moich obliczeń u mnie leci 5 tydzień więc o tydzień jesteś szybsza
Też nie mam mdłości, ale w pracy usypiam, szybko się męcze, a codziennie do pracy muszę wejść na 3 piętro.

Byłam dzisiaj u ginki, dostałam skierowania na wszystkie badania, USG za tydzień w czwartek ....

Aha, Gegee zaktualizuj mnie proszę na liście: OM 08.06.2012, II - 05.07.2013, udalo się w 6cs.
Ja mieszkam na trzecim piętrze i na ostatnie to się już prawie czołgam. Aż się boję co będzie dalej. Śmieję się z Tż, że na każdym piętrze postawię krzesło

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Wybaczcie mi, że byłam chwilowo niedysponowana ... wczoraj znów dopadła mnie migrena z wymiotami oczywiście...


też się nad tym zastanawiałam, bo przy moim niskim ciśnieniu piłam nawet 3-4 dziennie jako napój hahah w ciąży odrzuciło mnie całkowicie . Ostatnio skusiłam się na karmelową frappe, ale na normalną kawę jeszcze patrzeć nie mogę a normalnie piłam codziennie.


a jak liczysz? 5-ty tydzień, czyli 4 tc i kilka dni? czy 5-ty i kilka dni?

Ja we wtorek wkroczyłam w 12 tc

Kozie mleko - u mnie wymioty pojawiły się dopiero w 7/8 tc, niektórym pojawiają się w 9-tym, a niektórym wcale, więc może będziecie tymi szczęściarami
A jak się powinno liczyć? Bo ja liczę, że 6 tydzień to na przykład 6 tygodni i 3 dni

Może mdłości mnie ominą. A czy ciążę "dziedziczy" się po mamie? Chodzi mi o objawy.
Ona mi mówiła, że wychodząc z domu wymiotowała pod każdym drzewem Jakie jest prawdopodobieństwo, że też tak będę miała??

Ja mam dzisiaj dużo energii w porównaniu z poprzednimi dniami. Nawet w nocy się obudziłam i nie mogłam spać.

Zaczyna mnie odrzucać od wszelkiego jedzenia Chodzę po sklepie i wszystko mi wygląda na niesmaczne i odrzucające. Jedynie owoce i jogurty tak na mnie nie działają.
Zmuszam się żeby jeść wszystko normalnie.

Edytowane przez koziemleko
Czas edycji: 2013-07-11 o 06:50
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 07:58   #3882
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Pewnie, że piją dużo kawy. Do wszystkiego niemalże. Mają wręcz cały rytuał picia i ścisłe reguły co i kiedy wolno. Rano może być latte, do śniadania cappucino, potem już tylko espresso. Nigdy latte w drugiej połowie dnia, cappucino też nie wypada. Espresso piją nawet bardzo późnym wieczorem po kolacji a że kawa jest tam naprawdę przepyszna to nie mogłam się powstrzymać No i oczywiście kupiliśmy sobie kilka kg do domu, więc teraz też piję Chociaż nie umiem zrobić tak dobrej jak tam. Nie wiem z czego to wynika
Ale ja nie lubie takich reguł " nie jedz tego do tego bo nie wolno" a co to komuś przeszkadza że ja lubię takie a nie inne połączenia albo kawę tako o innej porze niż wszyscy?
Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja to muszę wypić kawę codziennie, więc nie wiem jak to będzie w ciąży... ale pewnie będzie motywacja

a od kilku dni zajadam się czipsami:| wstyd!
Moze Cie odrzuci? Bardzo lubię chipsy ale jak w poniedziałek małż kupił tak stoją mi przy łóżku do dziś nieotwarte
Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Wybaczcie mi, że byłam chwilowo niedysponowana ... wczoraj znów dopadła mnie migrena z wymiotami oczywiście...

też się nad tym zastanawiałam, bo przy moim niskim ciśnieniu piłam nawet 3-4 dziennie jako napój hahah w ciąży odrzuciło mnie całkowicie . Ostatnio skusiłam się na karmelową frappe, ale na normalną kawę jeszcze patrzeć nie mogę a normalnie piłam codziennie.
Ja we wtorek wkroczyłam w 12 tc
Ty to się namęczysz z tymi migrenami
I jak się czułaś po tym frappe?
Zaraz będzie II trymestr
Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Przyznam się wam, że mnie od kawy wcale nie odrzuciło Więc teraz też pozwalam sobie na wypicie jednej, słabej, małej kawy z mleczkiem.
Jak nie wypiję to boli mnie głowa
To i tak mało, bo potrafiłam wypić cztery kubki czarnej kawy dziennie.

Na moje usprawiedliwienie:
  1. Moja mama mówiła, że będąc ze mną w ciąży też piła kawę i ja jakoś żyje
  2. Czytałam, że w małych ilościach można pić kawę. Omijam już wtedy herbaty itp.
  3. Jakby miała zaszkodzić to zaszkodziłaby już dawno, właśnie jak piłam te kilka kubków, a jednak pęcherzyk tam był

Ja mieszkam na trzecim piętrze i na ostatnie to się już prawie czołgam. Aż się boję co będzie dalej. Śmieję się z Tż, że na każdym piętrze postawię krzesło

A jak się powinno liczyć? Bo ja liczę, że 6 tydzień to na przykład 6 tygodni i 3 dni

Może mdłości mnie ominą. A czy ciążę "dziedziczy" się po mamie? Chodzi mi o objawy.
Ona mi mówiła, że wychodząc z domu wymiotowała pod każdym drzewem Jakie jest prawdopodobieństwo, że też tak będę miała??

Zaczyna mnie odrzucać od wszelkiego jedzenia Chodzę po sklepie i wszystko mi wygląda na niesmaczne i odrzucające. Jedynie owoce i jogurty tak na mnie nie działają.
Zmuszam się żeby jeść wszystko normalnie.
Nie gniewaj się ale dla mnie "bo ktoś robi" nie jest żadnym wytłumaczeniem. Mój maż też prze wiele lat pił po kilka kubków 0,7 czarnej kawy i bardzo długo odzwyczajałam go od tego. Jak mi się w końcu udało to skończyły się problemy ze snem, bólem brzucha czy wrzodami
Dobry pomysł z krzesłem na półpiętrze jeszcze jakaś gazetka albo książka by się przydała
Niby każda ciąża jest inna ale mogą Ci się powtórzyć mamy objawy.
Chyba wkraczasz w okres diety ciążowej jak to odkryła Małgos

Czy u Was w nocy też lało? zostawiłam chodnik na dworze
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 08:12   #3883
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Ale ja nie lubie takich reguł " nie jedz tego do tego bo nie wolno" a co to komuś przeszkadza że ja lubię takie a nie inne połączenia albo kawę tako o innej porze niż wszyscy?

Moze Cie odrzuci? Bardzo lubię chipsy ale jak w poniedziałek małż kupił tak stoją mi przy łóżku do dziś nieotwarte

Ty to się namęczysz z tymi migrenami
I jak się czułaś po tym frappe?
Zaraz będzie II trymestr

Nie gniewaj się ale dla mnie "bo ktoś robi" nie jest żadnym wytłumaczeniem. Mój maż też prze wiele lat pił po kilka kubków 0,7 czarnej kawy i bardzo długo odzwyczajałam go od tego. Jak mi się w końcu udało to skończyły się problemy ze snem, bólem brzucha czy wrzodami
Dobry pomysł z krzesłem na półpiętrze jeszcze jakaś gazetka albo książka by się przydała
Niby każda ciąża jest inna ale mogą Ci się powtórzyć mamy objawy.
Chyba wkraczasz w okres diety ciążowej jak to odkryła Małgos

Czy u Was w nocy też lało? zostawiłam chodnik na dworze
Masz rację
Ale jak kilka razy próbowałam jej nie wypić to popołudniu łapałam mega zamuła i bolała mnie głowa. Jestem wtedy nie do życia.
Zamierzam ją rzucić. Na razie ograniczyłam właśnie do małej z mlekiem.

dieta ciążowa

A poza tym to mam taki nietypowy objaw. Na całym ciele pojawiło mi się pełno, wielkich fioletowych żył. Nogi mam całe w pręgach i żyły prześwitują mimo opalenizny.
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 09:11   #3884
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Witam się od rana

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja to muszę wypić kawę codziennie, więc nie wiem jak to będzie w ciąży... ale pewnie będzie motywacja

a od kilku dni zajadam się czipsami:| wstyd!
Ponoć jedną, słabą kawkę można, więc spokojnie... Z resztą może Cię odrzuci i w ogóle nie będziesz miała problemu

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Koziemleko, to my bardzo podobnie idziemy bo wg moich obliczeń u mnie leci 5 tydzień więc o tydzień jesteś szybsza
Też nie mam mdłości, ale w pracy usypiam, szybko się męcze, a codziennie do pracy muszę wejść na 3 piętro.

Byłam dzisiaj u ginki, dostałam skierowania na wszystkie badania, USG za tydzień w czwartek ....

Aha, Gegee zaktualizuj mnie proszę na liście: OM 08.06.2012, II - 05.07.2013, udalo się w 6cs.
Ah... Takie zmiany to dla mnie czysta przyjemność Mogłabym tylko takie nanosić

Dobrze, że w miarę ok się czujesz Odpoczywaj na tyle na ile możesz i się nie przemęczaj za nadto długo pracujesz?

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Wybaczcie mi, że byłam chwilowo niedysponowana ... wczoraj znów dopadła mnie migrena z wymiotami oczywiście...


też się nad tym zastanawiałam, bo przy moim niskim ciśnieniu piłam nawet 3-4 dziennie jako napój hahah w ciąży odrzuciło mnie całkowicie . Ostatnio skusiłam się na karmelową frappe, ale na normalną kawę jeszcze patrzeć nie mogę a normalnie piłam codziennie.


a jak liczysz? 5-ty tydzień, czyli 4 tc i kilka dni? czy 5-ty i kilka dni?

Ja we wtorek wkroczyłam w 12 tc

Kozie mleko - u mnie wymioty pojawiły się dopiero w 7/8 tc, niektórym pojawiają się w 9-tym, a niektórym wcale, więc może będziecie tymi szczęściarami
Fajnie, że się odezwałaś. Wczoraj właśnie o Tobie myślałam, że coś dawno się nie pisałaś i dzisiaj miałam pytać się czy wszystko ok

Kochana, powiedz jak radzisz sobie z migreną? Czy czujesz aby w ciąży zwiększyła się częstotliwość albo intensywność? Ja też cierpię na to świństwo, wprawdzie na razie stosunkowo rzadko, ale boję się, że dojdę do stanów takich jak ma moja mama Obawiam się też czy w ciąży nie nasilą się bóle...

za 12 tydzień

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Ale ja nie lubie takich reguł " nie jedz tego do tego bo nie wolno" a co to komuś przeszkadza że ja lubię takie a nie inne połączenia albo kawę tako o innej porze niż wszyscy?

Czy u Was w nocy też lało? zostawiłam chodnik na dworze
To prawda... Każdy powinien robić tak jak lubi Ale powiem szczerze, że nigdy tak nie lubiłam espresso jak właśnie we Włoszech. Po prostu mają dobrą kawę i dobre ekspresy chyba I te ich reguły mają jakieś uzasadnienie. Kawa z dużą ilością mleka po jedzeniu jest zbyt ciężka, a espresso dobrze wpływa na trawienie

No nie gadaj, że w nocy padało???? w życiu bym nie powiedziała

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Masz rację
Ale jak kilka razy próbowałam jej nie wypić to popołudniu łapałam mega zamuła i bolała mnie głowa. Jestem wtedy nie do życia.
Zamierzam ją rzucić. Na razie ograniczyłam właśnie do małej z mlekiem.

dieta ciążowa

A poza tym to mam taki nietypowy objaw. Na całym ciele pojawiło mi się pełno, wielkich fioletowych żył. Nogi mam całe w pręgach i żyły prześwitują mimo opalenizny.
Eeee... tak jak pisałam wyżej Magduś, ponoć 1 mała słaba kawa nie zaszkodzi. I tak ciężko kofeinę wykluczyć z diety całkowicie, a jak się pilnuje żeby innymi napojami jej nie dostarczać to jest ok

Ja chciałam rzucić, żeby sobie środowiska nie zakwaszać, bo to ponoć może zabijać plemniki. Ale na razie stwierdziłam, że nie mogę już tak szaleć z tym wszystkim, bo się za bardzo nakręcam. Ciągle tylko jakieś przykazania, odpowiednia dieta, tabletki i człowiek staje się maszynką do robienia dzieci, a wszystko podporządkowane jest tylko jednemu. A co ma być to będzie, i teraz jak mam na coś ochotę to to robię lub jem. Oczywiście w rozsądnych proporcjach

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
I to jest właśnie największy problem
Ehhh... no ale co zrobić? pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle... Trzymajcie za mnie po prostu kciuki
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 09:21   #3885
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

hej
Ja czytałam gdzieś, że jeśli ktoś pił dużo kawy to ma na tyle przyzwyczajony organizm do kofeiny, że wręcz nie powinien jej rzucać oczywiście sytuacja sama się rozwiązuje kiedy od niej odrzuca...
Moja koleżanka z pracy piła 2-3 mocne parzone kawy dziennie, gin jej pozwolił na 1 na dzień ponieważ okropnie się bez niej czuła.
No i wszystko było ok, ona się dobrze czuła, synuś też
Ja to piję pół na pół z mlekiem więc taka inka mi wychodzi;P
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 10:22   #3886
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Koziemleko - jakoś zakręcona jestem i zapomniałam Ci napisać wcześniej Co do ciąży naszych przodków - ponoć o niczym to nie świadczy. Każda ciąża jest inna, więc jeżeli Twoja mama miała straszne mdłości i wymioty to nie ma to żadnego przełożenia na Ciebie. Mało tego każda ciąża u tej samej kobiety może zupełnie inaczej przebiegać

Co do żyłek - kontroluj sprawę żylaków w ciąży jest większe ryzyko, że wyskoczą, spytaj się o to lekarza jak będziesz na wizycie, bo sprawa jest dosyć ważna i nie można tego bagatelizować mam nadzieję jednak, że nic Ci nie wyskoczy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Oooooo.... Stałam się właśnie rozeznana
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 10:49   #3887
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Witam się od rana



Ponoć jedną, słabą kawkę można, więc spokojnie... Z resztą może Cię odrzuci i w ogóle nie będziesz miała problemu



Ah... Takie zmiany to dla mnie czysta przyjemność Mogłabym tylko takie nanosić

Dobrze, że w miarę ok się czujesz Odpoczywaj na tyle na ile możesz i się nie przemęczaj za nadto długo pracujesz?



Fajnie, że się odezwałaś. Wczoraj właśnie o Tobie myślałam, że coś dawno się nie pisałaś i dzisiaj miałam pytać się czy wszystko ok

Kochana, powiedz jak radzisz sobie z migreną? Czy czujesz aby w ciąży zwiększyła się częstotliwość albo intensywność? Ja też cierpię na to świństwo, wprawdzie na razie stosunkowo rzadko, ale boję się, że dojdę do stanów takich jak ma moja mama Obawiam się też czy w ciąży nie nasilą się bóle...

za 12 tydzień



To prawda... Każdy powinien robić tak jak lubi Ale powiem szczerze, że nigdy tak nie lubiłam espresso jak właśnie we Włoszech. Po prostu mają dobrą kawę i dobre ekspresy chyba I te ich reguły mają jakieś uzasadnienie. Kawa z dużą ilością mleka po jedzeniu jest zbyt ciężka, a espresso dobrze wpływa na trawienie

No nie gadaj, że w nocy padało???? w życiu bym nie powiedziała



Eeee... tak jak pisałam wyżej Magduś, ponoć 1 mała słaba kawa nie zaszkodzi. I tak ciężko kofeinę wykluczyć z diety całkowicie, a jak się pilnuje żeby innymi napojami jej nie dostarczać to jest ok

Ja chciałam rzucić, żeby sobie środowiska nie zakwaszać, bo to ponoć może zabijać plemniki. Ale na razie stwierdziłam, że nie mogę już tak szaleć z tym wszystkim, bo się za bardzo nakręcam. Ciągle tylko jakieś przykazania, odpowiednia dieta, tabletki i człowiek staje się maszynką do robienia dzieci, a wszystko podporządkowane jest tylko jednemu. A co ma być to będzie, i teraz jak mam na coś ochotę to to robię lub jem. Oczywiście w rozsądnych proporcjach

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Ehhh... no ale co zrobić? pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle... Trzymajcie za mnie po prostu kciuki
Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
hej
Ja czytałam gdzieś, że jeśli ktoś pił dużo kawy to ma na tyle przyzwyczajony organizm do kofeiny, że wręcz nie powinien jej rzucać oczywiście sytuacja sama się rozwiązuje kiedy od niej odrzuca...
Moja koleżanka z pracy piła 2-3 mocne parzone kawy dziennie, gin jej pozwolił na 1 na dzień ponieważ okropnie się bez niej czuła.
No i wszystko było ok, ona się dobrze czuła, synuś też
Ja to piję pół na pół z mlekiem więc taka inka mi wychodzi;P
Uff.. już mi lżej
Przez chwilę czułam się jak wyrodna matka

Geege myślisz, że kawa aż tak zakwasza organizm? A swoją drogą ile jest kobiet, które piją dużo kawy, alkoholu, w dodatku palą i źle się odżywiają, a jednak zachodzą w ciążę.
Życie jest niesprawiedliwe

magduś ja mam chyba tak jak twoja koleżanka, bo też piłam dużo kawy i teraz umieram jak nie wypiję chociaż tej jednej malutkiej. Ale na więcej nie mam ochoty. Wcale sobie nie muszę odmawiać kolejnych kaw

Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Koziemleko - jakoś zakręcona jestem i zapomniałam Ci napisać wcześniej Co do ciąży naszych przodków - ponoć o niczym to nie świadczy. Każda ciąża jest inna, więc jeżeli Twoja mama miała straszne mdłości i wymioty to nie ma to żadnego przełożenia na Ciebie. Mało tego każda ciąża u tej samej kobiety może zupełnie inaczej przebiegać

Co do żyłek - kontroluj sprawę żylaków w ciąży jest większe ryzyko, że wyskoczą, spytaj się o to lekarza jak będziesz na wizycie, bo sprawa jest dosyć ważna i nie można tego bagatelizować mam nadzieję jednak, że nic Ci nie wyskoczy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Oooooo.... Stałam się właśnie rozeznana

To super! Nie chciałabym tak wymiotować
Jest więc nadzieja

Dzięki za sygnał w sprawie żylaków. Doczytam sobie, bo szczerze mówiąc nawet o nich nie myślałam

Ale zamulam dziś. Cały dzień bym przeleżała przed telewizorem.
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 11:40   #3888
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość


Ja mieszkam na trzecim piętrze i na ostatnie to się już prawie czołgam. Aż się boję co będzie dalej. Śmieję się z Tż, że na każdym piętrze postawię krzesło

A jak się powinno liczyć? Bo ja liczę, że 6 tydzień to na przykład 6 tygodni i 3 dni

Może mdłości mnie ominą. A czy ciążę "dziedziczy" się po mamie? Chodzi mi o objawy.
Ona mi mówiła, że wychodząc z domu wymiotowała pod każdym drzewem Jakie jest prawdopodobieństwo, że też tak będę miała??

Ja mam dzisiaj dużo energii w porównaniu z poprzednimi dniami. Nawet w nocy się obudziłam i nie mogłam spać.

Zaczyna mnie odrzucać od wszelkiego jedzenia Chodzę po sklepie i wszystko mi wygląda na niesmaczne i odrzucające. Jedynie owoce i jogurty tak na mnie nie działają.
Zmuszam się żeby jeść wszystko normalnie.
Kawy całkowicie sobie nie odmawiaj. W małych ilościach nie zaszkodzi, a jeśli czujesz się po niej lepiej to jest na plus.

Co do mdłości i przechodzenia ciąży - tak jak napisała Gegee, nawet ta sama kobieta może przechodzić ciążę w zupełnie inny sposób, więc to żadne wytyczne jak przechodziła twoja mama. Oczywiście może się zdarzyć, że będziesz przechodziła podobnie, ale niekoniecznie.

Ja przez odrzut od jedzenia (tylko miałam do tego jeszcze okropne mdłości jak patrzyłam na jedzenie) nie robiłam prawie zakupów

A 6-ty tydzien i 3 dzień to już liczy się jak 7-dmy tydzień, bo nie mamy tygodnia zero. Ilość tygodni może się troszkę zmienić po USG, ale jeśli mniej więcej wiesz czy miałaś normalnie owu czy wcześniej lub później to może wahać się o kilka dni.
tutaj dwa linki z których lubię korzystać. Ten pierwszy opisuje w skrócie jakie zmiany zachodzą w twoim ciele i w ciele dzidziusia i danym tygodniu.
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,kto...ien-ciazy.html

a drugi link do obliczania tygodni i dni na inne potrzeby
http://forum.parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Masz rację
Ale jak kilka razy próbowałam jej nie wypić to popołudniu łapałam mega zamuła i bolała mnie głowa. Jestem wtedy nie do życia.
Zamierzam ją rzucić. Na razie ograniczyłam właśnie do małej z mlekiem.


A poza tym to mam taki nietypowy objaw. Na całym ciele pojawiło mi się pełno, wielkich fioletowych żył. Nogi mam całe w pręgach i żyły prześwitują mimo opalenizny.
Heheh kochana te twoje żyłki na ciele to wcale nie jest nietypowy objaw, wręcz bardzo typowy

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Gegee - pytałaś mnie o migreny i jak sobie z nimi radzę. Najgorszy ból przypada na wieczór, więc kładę się do łóżka, otwieram okno, nawet jak jest zimno i staram się zasnąć. Kark nacieram Olbas Oil, albo Amolem, to samo skronie i czoło. To niestety trzeba przespać. Początkowo nie miałam w sumie migren przez prawie 2 miesiące i cieszyłam się, że będę jedną z tych co im migreny przechodzą w ciąży, ale są i takie którym się pojawiają właśnie w tym stanie lub nasilają. Nigdy nie wiadomo jak będzie reagował twój organizm. Moja mama również miała migreny w ciąży,, bo nawet ją ostatnio pytałam o to. W sumie ból mi się nie nasilił, jedynie to teraz juz za każdym razem przy migrenie wymiotuję, a przez jakiś czas miałam spokój z wymiotami, bo mdliło mnie okropnie ale nie wymiotowałam. Czy częstotliwość się nasiliła to nie umiem powiedzieć, bo raz mam spokój dwa miesiące a raz potrafi mnie złapać i kilka razy w tygodniu. Ogólnie działa na mnie dobrze zielona herbata (i moja mama też to zauważyła, że jak pije to rzadziej ma migreny), ale niestety w ciąży nie wolno z nią przesadzać, bo wtedy kwas foliowy nie wchłania się tak jak powinien, jednak nie znaczy to, że nie wolno wcale. Ja niestety nie piłam, bo oczywiście mnie odrzuciło i piłam tylko zwykłą herbatę, co u mnie normalnie nigdy nie wchodziło w grę
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 12:33   #3889
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Odp: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Dzień dobry, zaglądam do Was i ja
Czytam cały czas, ale jakoś ciężko się do pisania mi teraz zebrać. Wszystko mnie rozprasza ostatnioa

Koziemleko powiem Ci, że żyły to normalny objaw, ale nie w zbyt dużej ilości. Jeśli pojawiają się np na łydkach to warto na te zwrócić uwagę. Ja mam całe piersi, biodra i pachwiny i górną partię ud. I myślę, że to nic ponad normę.

Kawa w ciąży, taka z mlekiem jak najbardziej może być. Ja żałuję, że mnie odrzuciło, chociaż wcześniej też nie piłam za dużo. A teraz męczy mnie niskie ciśnienie. Ostatnio 80/40 to norma, a głowa pęka. Ratuje mnie cola, ale to symbolicznie, bo za słodka dla mnie. Jedyny napój który toleruje to sok pomarańczowy. I to najlepiej cappy.
Taka się wybredna zrobilam w tej ciazy :p
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-11, 12:52   #3890
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Masz rację
Ale jak kilka razy próbowałam jej nie wypić to popołudniu łapałam mega zamuła i bolała mnie głowa. Jestem wtedy nie do życia.
Zamierzam ją rzucić. Na razie ograniczyłam właśnie do małej z mlekiem.

dieta ciążowa

A poza tym to mam taki nietypowy objaw. Na całym ciele pojawiło mi się pełno, wielkich fioletowych żył. Nogi mam całe w pręgach i żyły prześwitują mimo opalenizny.
No to super ze ograniczyłaś jedna z mlekiem jak piszą dziewczyny jest ok
Żylaki bardzo często pojawiają sie w ciąży ale trzeba je obserwować
Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
No nie gadaj, że w nocy padało???? w życiu bym nie powiedziała

Ja chciałam rzucić, żeby sobie środowiska nie zakwaszać, bo to ponoć może zabijać plemniki. Ale na razie stwierdziłam, że nie mogę już tak szaleć z tym wszystkim, bo się za bardzo nakręcam. Ciągle tylko jakieś przykazania, odpowiednia dieta, tabletki i człowiek staje się maszynką do robienia dzieci, a wszystko podporządkowane jest tylko jednemu. A co ma być to będzie, i teraz jak mam na coś ochotę to to robię lub jem. Oczywiście w rozsądnych proporcjach

Ehhh... no ale co zrobić? pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle... Trzymajcie za mnie po prostu kciuki
Wydawało mi sie ze lało chyba ze mi się przyśniło i budziłam Tża czy dach w samochodzie zamknął
Takie podejście to super podejście a kciuki oczywiscie trzymam mocno
Co Cie ta głowa tak ostatnio często boli?
Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Dzień dobry, zaglądam do Was i ja
Czytam cały czas, ale jakoś ciężko się do pisania mi teraz zebrać. Wszystko mnie rozprasza ostatnioa

Koziemleko powiem Ci, że żyły to normalny objaw, ale nie w zbyt dużej ilości. Jeśli pojawiają się np na łydkach to warto na te zwrócić uwagę. Ja mam całe piersi, biodra i pachwiny i górną partię ud. I myślę, że to nic ponad normę.

Kawa w ciąży, taka z mlekiem jak najbardziej może być. Ja żałuję, że mnie odrzuciło, chociaż wcześniej też nie piłam za dużo. A teraz męczy mnie niskie ciśnienie. Ostatnio 80/40 to norma, a głowa pęka. Ratuje mnie cola, ale to symbolicznie, bo za słodka dla mnie. Jedyny napój który toleruje to sok pomarańczowy. I to najlepiej cappy.
Taka się wybredna zrobilam w tej ciazy :p
Jak fasolka?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 13:09   #3891
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Odp: Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

Jak fasolka?
Szybko rośnie, macha łapkami i ma się chyba tam całkiem nieźle. Mdłości wszelkie odpuściły, więc mogę normalnie jeść. Za tydzien w czwartek mam usg szczegółowe (zwane genetycznym przez niektórych), tak więc dowiem się więcej.
No i zwiększył się obwód brzucha, a na nim pojawiła się ciemna krecha.
Więc fasolka chyba zadomowiła się na dobre
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 13:44   #3892
wpaula
Wtajemniczenie
 
Avatar wpaula
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 689
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Według moich wyliczeń leci mi już 6 tydzień i jeszcze nie mam mdłości. Myślę, że i u ciebie za szybko , ale trzymam kciuki, żeby to było TO
no tez tak mysle ze za szybko a dzis znowu sie zle czuje , w pracy tak mi niedobrze bylo az blada bylam i ogolnie jakas kompletnie oslabiona nie wiem czy sie zatrulam czyms czy co ;/ ale nie moge zwymiotowac w ogole tylko chce mi sie a nie moge ;/
chcialam zrobic test z krwi a babka mi powiedziala ze musi byc skierowanie od lekarza ? czy to prawda ze nie moge sobie zaplacic i zrobic testu bez skierowania hmm ?
__________________
Razem od 7.01. 2004 był w 2013r
W 7cs udało się
Nasz Skarbek juz na swiecie
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ffv9k4cd.png
wpaula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 14:09   #3893
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Kawy całkowicie sobie nie odmawiaj. W małych ilościach nie zaszkodzi, a jeśli czujesz się po niej lepiej to jest na plus.

Co do mdłości i przechodzenia ciąży - tak jak napisała Gegee, nawet ta sama kobieta może przechodzić ciążę w zupełnie inny sposób, więc to żadne wytyczne jak przechodziła twoja mama. Oczywiście może się zdarzyć, że będziesz przechodziła podobnie, ale niekoniecznie.

Ja przez odrzut od jedzenia (tylko miałam do tego jeszcze okropne mdłości jak patrzyłam na jedzenie) nie robiłam prawie zakupów

A 6-ty tydzien i 3 dzień to już liczy się jak 7-dmy tydzień, bo nie mamy tygodnia zero. Ilość tygodni może się troszkę zmienić po USG, ale jeśli mniej więcej wiesz czy miałaś normalnie owu czy wcześniej lub później to może wahać się o kilka dni.
tutaj dwa linki z których lubię korzystać. Ten pierwszy opisuje w skrócie jakie zmiany zachodzą w twoim ciele i w ciele dzidziusia i danym tygodniu.
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,kto...ien-ciazy.html

a drugi link do obliczania tygodni i dni na inne potrzeby
http://forum.parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html


Heheh kochana te twoje żyłki na ciele to wcale nie jest nietypowy objaw, wręcz bardzo typowy

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Gegee - pytałaś mnie o migreny i jak sobie z nimi radzę. Najgorszy ból przypada na wieczór, więc kładę się do łóżka, otwieram okno, nawet jak jest zimno i staram się zasnąć. Kark nacieram Olbas Oil, albo Amolem, to samo skronie i czoło. To niestety trzeba przespać. Początkowo nie miałam w sumie migren przez prawie 2 miesiące i cieszyłam się, że będę jedną z tych co im migreny przechodzą w ciąży, ale są i takie którym się pojawiają właśnie w tym stanie lub nasilają. Nigdy nie wiadomo jak będzie reagował twój organizm. Moja mama również miała migreny w ciąży,, bo nawet ją ostatnio pytałam o to. W sumie ból mi się nie nasilił, jedynie to teraz juz za każdym razem przy migrenie wymiotuję, a przez jakiś czas miałam spokój z wymiotami, bo mdliło mnie okropnie ale nie wymiotowałam. Czy częstotliwość się nasiliła to nie umiem powiedzieć, bo raz mam spokój dwa miesiące a raz potrafi mnie złapać i kilka razy w tygodniu. Ogólnie działa na mnie dobrze zielona herbata (i moja mama też to zauważyła, że jak pije to rzadziej ma migreny), ale niestety w ciąży nie wolno z nią przesadzać, bo wtedy kwas foliowy nie wchłania się tak jak powinien, jednak nie znaczy to, że nie wolno wcale. Ja niestety nie piłam, bo oczywiście mnie odrzuciło i piłam tylko zwykłą herbatę, co u mnie normalnie nigdy nie wchodziło w grę
Wow to jestem już w 7 tygodniu Awansowałam

Co do upodobań kulinarnych to właśnie nabrałam mega ochoty na gołąbki i chyba zrobię na obiad jutro Mam nadzieję, że chęć mi nie przejdzie
W ogóle jem dużo pomidorów, ketchupów i sosów pomidorowych. Jakoś mi wyjątkowo wchodzą

Dzięki za linki, bardzo przydatne

Martwi mnie jednak to, że według kalkulatora w 6 tygodniu zarodek powinien mieć 4 mm a ja widziałam tylko 7 mm pęcherzyk.
Stresuje się przed wizytą i gina

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Dzień dobry, zaglądam do Was i ja
Czytam cały czas, ale jakoś ciężko się do pisania mi teraz zebrać. Wszystko mnie rozprasza ostatnioa

Koziemleko powiem Ci, że żyły to normalny objaw, ale nie w zbyt dużej ilości. Jeśli pojawiają się np na łydkach to warto na te zwrócić uwagę. Ja mam całe piersi, biodra i pachwiny i górną partię ud. I myślę, że to nic ponad normę.

Kawa w ciąży, taka z mlekiem jak najbardziej może być. Ja żałuję, że mnie odrzuciło, chociaż wcześniej też nie piłam za dużo. A teraz męczy mnie niskie ciśnienie. Ostatnio 80/40 to norma, a głowa pęka. Ratuje mnie cola, ale to symbolicznie, bo za słodka dla mnie. Jedyny napój który toleruje to sok pomarańczowy. I to najlepiej cappy.
Taka się wybredna zrobilam w tej ciazy :p
No właśnie na łydkach mam dużo żyłek. A wiesz o czym to może świadczyć?
Jak napisałaś, że masz na piersiach to ja też zajrzałam i okazało się, że mam fioletowe piersi
Za to na biodrach nie mam wcale

Ja staram się unikać soków w dużych ilościach, bo są bardzo kaloryczne.
Kobiety w ciąży mają predyspozycje do tycia. Codziennie jem jednak owoce i jogurty

A tak w ogóle to powinnam łykać jakieś witaminy? Bo odkąd zobaczyłam dwie kreski to kwas foliowy jest obowiązkowy, a z witaminami czekam na wskazówki gina. Czy słusznie? Powinnam już coś łykać czy mogę poczekać? Wizyta we wtorek.

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Szybko rośnie, macha łapkami i ma się chyba tam całkiem nieźle. Mdłości wszelkie odpuściły, więc mogę normalnie jeść. Za tydzien w czwartek mam usg szczegółowe (zwane genetycznym przez niektórych), tak więc dowiem się więcej.
No i zwiększył się obwód brzucha, a na nim pojawiła się ciemna krecha.
Więc fasolka chyba zadomowiła się na dobre
Kocham takie wieści Aż się wzruszam i chce mi się płakać
Nie wierzę, że takie maleństwo sobie czymś macha

Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
no tez tak mysle ze za szybko a dzis znowu sie zle czuje , w pracy tak mi niedobrze bylo az blada bylam i ogolnie jakas kompletnie oslabiona nie wiem czy sie zatrulam czyms czy co ;/ ale nie moge zwymiotowac w ogole tylko chce mi sie a nie moge ;/
chcialam zrobic test z krwi a babka mi powiedziala ze musi byc skierowanie od lekarza ? czy to prawda ze nie moge sobie zaplacic i zrobic testu bez skierowania hmm ?
trzeba było zapytać o prywatne badanie. Nie powinno być problemu.
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 14:38   #3894
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

No właśnie na łydkach mam dużo żyłek. A wiesz o czym to może świadczyć?
Jak napisałaś, że masz na piersiach to ja też zajrzałam i okazało się, że mam fioletowe piersi
Za to na biodrach nie mam wcale

Ja staram się unikać soków w dużych ilościach, bo są bardzo kaloryczne.
Kobiety w ciąży mają predyspozycje do tycia. Codziennie jem jednak owoce i jogurty

A tak w ogóle to powinnam łykać jakieś witaminy? Bo odkąd zobaczyłam dwie kreski to kwas foliowy jest obowiązkowy, a z witaminami czekam na wskazówki gina. Czy słusznie? Powinnam już coś łykać czy mogę poczekać? Wizyta we wtorek.



Kocham takie wieści Aż się wzruszam i chce mi się płakać
Nie wierzę, że takie maleństwo sobie czymś macha
Ja biorę witaminy, ale zalecił mi je lekarz od razu na pierwszej wizycie. Do tego was i kilka innych leków na podtrzymanie (teraz na szczęście już mi odpadły został tylko jeden). Ale wiem, że niektóre dziewczyny przyjmują tylko kwas sam. Części też zalecono witaminy od drugiego trymestru. Moja koleżanka brała tylko w drugim w trzecim kazał jej odstawić, bo dziecko i tak dobrze rosło i witaminki miało dostarczane naturalne jeśli chcesz brać, myślę, że nie zaszkodzi. Droga wolna. Ale podpytaj jeszcze na wizycie.
Wielkością wg kalkulatorów się nie przejmuj. To są jakieś wartości ogólne. Ważne jest, czy małe będzie rosło z wizyty na wizytę tak jak powinno. No i w okolicach 12 tyg powinno mieć tam mniej więcej tyle co pokazują jakieś wyznaczniki. Ale każde dziecko rośnie we własnym tempie. Na początku w miarę równo u każdej z nas, ale są wyjątki. Ja tez się martwiłam, a teraz "młody" w dwa tygodnie urósł o trzy tygodnie, więc wszystko się równa

O żyłach znalazłam coś takiego:
http://brzuszek.net/wiadomosci/zakrz...okich_w_ciazy/
http://zdrowie.wieszjak.pl/encyklope...l-w-ciazy.html
Nigdzie nie pisze, że żyły na piersiach są złe, za to "żyły kończyn dolnych" są już warte zastanowienia to nie musi być nic złego, ale warto zwrócić uwagę.

Ja owoce mogę jeść, ale jogurty, serki czy mleko (które wcześniej piłam jak napój z kartonu) są bee. Mleko czasem w siebie wmuszę. Do tego nie mogę jeść mięsa ( z 'mięsa' tylko pasztet )- więc jedz teraz wszystko co trzeba, bo potem różnie może Ci się poprzestawiać

ups chyba troszkę się rozpisałam mam tylko nadzieję, że bardzo nie namieszałam :P
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 15:05   #3895
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Geege myślisz, że kawa aż tak zakwasza organizm? A swoją drogą ile jest kobiet, które piją dużo kawy, alkoholu, w dodatku palą i źle się odżywiają, a jednak zachodzą w ciążę.
Życie jest niesprawiedliwe



Dzięki za sygnał w sprawie żylaków. Doczytam sobie, bo szczerze mówiąc nawet o nich nie myślałam
Pewnie aż tak nie zakwasza chociaż jak wcześniej piłam 2 duże i mega mocne, a mój mąż ok. 4-5 dziennie to już coś może jest na rzeczy ograniczyłam, mąż też, ale nie zamierzam się jakoś przesadnie katować. Tak jak piszesz kobiety przy gorszych używkach zachodzą. Chociaż akurat takie to chyba w ogóle nie powinny

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Gegee - pytałaś mnie o migreny i jak sobie z nimi radzę. Najgorszy ból przypada na wieczór, więc kładę się do łóżka, otwieram okno, nawet jak jest zimno i staram się zasnąć. Kark nacieram Olbas Oil, albo Amolem, to samo skronie i czoło. To niestety trzeba przespać. Początkowo nie miałam w sumie migren przez prawie 2 miesiące i cieszyłam się, że będę jedną z tych co im migreny przechodzą w ciąży, ale są i takie którym się pojawiają właśnie w tym stanie lub nasilają. Nigdy nie wiadomo jak będzie reagował twój organizm. Moja mama również miała migreny w ciąży,, bo nawet ją ostatnio pytałam o to. W sumie ból mi się nie nasilił, jedynie to teraz juz za każdym razem przy migrenie wymiotuję, a przez jakiś czas miałam spokój z wymiotami, bo mdliło mnie okropnie ale nie wymiotowałam. Czy częstotliwość się nasiliła to nie umiem powiedzieć, bo raz mam spokój dwa miesiące a raz potrafi mnie złapać i kilka razy w tygodniu. Ogólnie działa na mnie dobrze zielona herbata (i moja mama też to zauważyła, że jak pije to rzadziej ma migreny), ale niestety w ciąży nie wolno z nią przesadzać, bo wtedy kwas foliowy nie wchłania się tak jak powinien, jednak nie znaczy to, że nie wolno wcale. Ja niestety nie piłam, bo oczywiście mnie odrzuciło i piłam tylko zwykłą herbatę, co u mnie normalnie nigdy nie wchodziło w grę
Dziękuję za odpowiedź Trochę mnie pocieszyłaś, że jakiejś znacznej różnicy nie odczuwasz. Wiadomo, najlepiej jak by człowiek w ogóle nie miał, ale jak się ma przed ciążą to przynajmniej jest się w miarę przyzwyczajonym. Gorzej jak w ogóle się nie ma i weźmie z zaskoczenia.

Trzymam kciuki, żeby za często i zbyt mocno Cię nie nawiedzała

Patrycjja - jak miło się czyta takie wiadomości ten czas to zapitala, już zaraz w II trymestr wejdziesz podobnie zresztą jak i Malgos Super, że z dzidzią wszystko w porządku I fajnie, że do nas zaglądasz

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Wydawało mi sie ze lało chyba ze mi się przyśniło i budziłam Tża czy dach w samochodzie zamknął
Takie podejście to super podejście a kciuki oczywiscie trzymam mocno
Co Cie ta głowa tak ostatnio często boli?
No właśnie nie wiem Dzisiaj też już mnie ćmi, ale staram się nie brać żadnego przeciwbólowego. Chociaż dzisiaj to chyba na zmianę pogody.

Siedzę w domu cały dzień i myślałam, że wprawdzie słońca nie ma, ale jest gorąco (oczywiście w mieszkaniu nagrzane jak w upał ). Wyszłam teraz na pocztę i się zdziwiłam, że takie ochłodzenie przyszło

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Martwi mnie jednak to, że według kalkulatora w 6 tygodniu zarodek powinien mieć 4 mm a ja widziałam tylko 7 mm pęcherzyk.
Stresuje się przed wizytą i gina




No właśnie na łydkach mam dużo żyłek. A wiesz o czym to może świadczyć?
Jak napisałaś, że masz na piersiach to ja też zajrzałam i okazało się, że mam fioletowe piersi
Za to na biodrach nie mam wcale

Ja staram się unikać soków w dużych ilościach, bo są bardzo kaloryczne.
Kobiety w ciąży mają predyspozycje do tycia. Codziennie jem jednak owoce i jogurty

A tak w ogóle to powinnam łykać jakieś witaminy? Bo odkąd zobaczyłam dwie kreski to kwas foliowy jest obowiązkowy, a z witaminami czekam na wskazówki gina. Czy słusznie? Powinnam już coś łykać czy mogę poczekać? Wizyta we wtorek.
Kobieto, przestań się zamartwiać!!! Wszystko jest i będzie ok Już zaraz masz wizytę, więc mam nadzieję, że się uspokoisz i uwierzysz w to mega szczęście, z którym jest wszystko w porządku

Z witaminami to chyba wstrzymaj się do wizyty u gin. Lepiej na własną rękę nic nie brać, może masz witaminy w normie z produktów i nie trzeba suplementować

O żylaki spytaj się lekarza. Spojrzy na łydki i oceni czy jest na co uważać, czy nic złego się nie dzieje. Osobiście mam tendencję do żylaków i obserwuję nogi, bo mnie czasem bolą Zazwyczaj jest tak, że widoczne, ale niewyczuwalne żyły są w porządku. Gorzej jak są takie wypukłe, nabrzmiałe. Ale póki co nie stresuj się, zobaczysz co lekarz powie. Być może w ogóle nie ma żadnego problemu i wszystko jest ok
__________________
13 października 2012

Edytowane przez Gegee
Czas edycji: 2013-07-11 o 15:06
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 15:21   #3896
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
no tez tak mysle ze za szybko a dzis znowu sie zle czuje , w pracy tak mi niedobrze bylo az blada bylam i ogolnie jakas kompletnie oslabiona nie wiem czy sie zatrulam czyms czy co ;/ ale nie moge zwymiotowac w ogole tylko chce mi sie a nie moge ;/
chcialam zrobic test z krwi a babka mi powiedziala ze musi byc skierowanie od lekarza ? czy to prawda ze nie moge sobie zaplacic i zrobic testu bez skierowania hmm ?

to bzdura, jak się płaci to nikogo nie powinno interesować żadne skierowanie...

gratuluję Wam dziewczyny dzieciaczków!

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

a i jeszcze apropo kawy! gdzieś czytałam, że mała kawa przed przytulankami wypita przez tż-ta pobudza jego plemniki!
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 15:24   #3897
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Szybko rośnie, macha łapkami i ma się chyba tam całkiem nieźle. Mdłości wszelkie odpuściły, więc mogę normalnie jeść. Za tydzien w czwartek mam usg szczegółowe (zwane genetycznym przez niektórych), tak więc dowiem się więcej.
No i zwiększył się obwód brzucha, a na nim pojawiła się ciemna krecha.
Więc fasolka chyba zadomowiła się na dobre
super pokaż nam brzuszek
Cytat:
Napisane przez wpaula Pokaż wiadomość
no tez tak mysle ze za szybko a dzis znowu sie zle czuje , w pracy tak mi niedobrze bylo az blada bylam i ogolnie jakas kompletnie oslabiona nie wiem czy sie zatrulam czyms czy co ;/ ale nie moge zwymiotowac w ogole tylko chce mi sie a nie moge ;/
chcialam zrobic test z krwi a babka mi powiedziala ze musi byc skierowanie od lekarza ? czy to prawda ze nie moge sobie zaplacic i zrobic testu bez skierowania hmm ?
jeszcze nie słyszałam żeby komuś bety nie chcieli zrobić. Jak masz skierowanie to nie płacisz
Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Martwi mnie jednak to, że według kalkulatora w 6 tygodniu zarodek powinien mieć 4 mm a ja widziałam tylko 7 mm pęcherzyk.
Stresuje się przed wizytą i gina

Ja staram się unikać soków w dużych ilościach, bo są bardzo kaloryczne.
Kobiety w ciąży mają predyspozycje do tycia. Codziennie jem jednak owoce i jogurty

A tak w ogóle to powinnam łykać jakieś witaminy? Bo odkąd zobaczyłam dwie kreski to kwas foliowy jest obowiązkowy, a z witaminami czekam na wskazówki gina. Czy słusznie? Powinnam już coś łykać czy mogę poczekać? Wizyta we wtorek.
rozwaliłaś mnie pogrubionym tekstem
Nie denerwuj się lekarz Ci wszystko powie i jak uzna to przepisze witaminy
Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem Dzisiaj też już mnie ćmi, ale staram się nie brać żadnego przeciwbólowego. Chociaż dzisiaj to chyba na zmianę pogody.

Siedzę w domu cały dzień i myślałam, że wprawdzie słońca nie ma, ale jest gorąco (oczywiście w mieszkaniu nagrzane jak w upał ). Wyszłam teraz na pocztę i się zdziwiłam, że takie ochłodzenie przyszło
Biedna
a dzis faktycznie jest chłodniej i do końca tygodnia ma być deszczowo. Lipa bo w sobotę mieliśmy w planach jechać na ryby i mamy imprezę rodzinną na działce
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-11, 15:29   #3898
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
super pokaż nam brzuszek

jak mi się uda męża złapać, żeby się w fotografa pobawił to pokażę. na razie nie ma się aż tak czym chwalić chociaż teraz wydaje mi się, że będzie rósł w oczach
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 16:04   #3899
Gegee
Rozeznanie
 
Avatar Gegee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 674
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
a i jeszcze apropo kawy! gdzieś czytałam, że mała kawa przed przytulankami wypita przez tż-ta pobudza jego plemniki!
Też to słyszałam najlepiej tak z godzinę przed zapodać i są wtedy szybsze i w ogóle
Pradip - może to recepta na naszych mężów? Jak Twój kawy nie pije, to coca cola albo jakiś napój energetyczny z kofeiną

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
jak mi się uda męża złapać, żeby się w fotografa pobawił to pokażę. na razie nie ma się aż tak czym chwalić chociaż teraz wydaje mi się, że będzie rósł w oczach
Podbijam prośbę Pradip Też chcę zobaczyć brzuszek pozostałe zafasolkowane, też się pochwalcie
__________________
13 października 2012
Gegee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 16:45   #3900
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość

a i jeszcze apropo kawy! gdzieś czytałam, że mała kawa przed przytulankami wypita przez tż-ta pobudza jego plemniki!
na ovu niedawno pisało ze około 30 minut przed przytulankami
Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
jak mi się uda męża złapać, żeby się w fotografa pobawił to pokażę. na razie nie ma się aż tak czym chwalić chociaż teraz wydaje mi się, że będzie rósł w oczach
oczywiście że jest się czym chwalić
Cytat:
Napisane przez Gegee Pokaż wiadomość
Też to słyszałam najlepiej tak z godzinę przed zapodać i są wtedy szybsze i w ogóle
Pradip - może to recepta na naszych mężów? Jak Twój kawy nie pije, to coca cola albo jakiś napój energetyczny z kofeiną
Mojemu to właśnie zamiast krwi kawa płynie w żyłach. Jemu jedzenie nie jest potrzebne tylko duuuuża czarna (całe szczęście że z sypanej na rozpuszczalną się przerzucił)
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.