Rozłąka z ukochanym część III :D - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-30, 23:40   #3871
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 551
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że tak nagle Wam wyskocze, ale dzisiaj się dowiedziałam, że mój były M. będzie miał dziecko. Wpadł ze swoją.
Są ze sobą od lutego tego roku, a tu zaręczyny od sierpnia i teraz ta ciąża. Szybko działa.

Naprawdę dla mnie to jest szok. Po prostu wiem jaki on jest - jeszcze to co pokazał w te wakacje bardziej mnie utrzymało w przekonaniu, że to niedojrzały dupek. Ale może to wszystko spowoduje, że weźmie się za siebie, czego mu życzę.
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do ciebie, nic więcej,
to dużo i mało i wszystko.
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-30, 23:44   #3872
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 682
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Przepraszam, że tak nagle Wam wyskocze, ale dzisiaj się dowiedziałam, że mój były M. będzie miał dziecko. Wpadł ze swoją.
Są ze sobą od lutego tego roku, a tu zaręczyny od sierpnia i teraz ta ciąża. Szybko działa.

Naprawdę dla mnie to jest szok. Po prostu wiem jaki on jest - jeszcze to co pokazał w te wakacje bardziej mnie utrzymało w przekonaniu, że to niedojrzały dupek. Ale może to wszystko spowoduje, że weźmie się za siebie, czego mu życzę.
ostro... moze sie wezmie za siebie

co u Ciebie?
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-30, 23:46   #3873
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Przepraszam, że tak nagle Wam wyskocze, ale dzisiaj się dowiedziałam, że mój były M. będzie miał dziecko. Wpadł ze swoją.
Są ze sobą od lutego tego roku, a tu zaręczyny od sierpnia i teraz ta ciąża. Szybko działa.

Naprawdę dla mnie to jest szok. Po prostu wiem jaki on jest - jeszcze to co pokazał w te wakacje bardziej mnie utrzymało w przekonaniu, że to niedojrzały dupek. Ale może to wszystko spowoduje, że weźmie się za siebie, czego mu życzę.
Faktycznie niezłe tempo ma W sumie trochę żal mi tej jego dziewczyny, po tym co pisałaś widać, że lekko z nim nie będzie miała. Pozostaje mieć nadzieję, że się ogarnie, żeby nikt przez niego nie cierpiał.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-30, 23:56   #3874
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 551
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez sylwusiach Pokaż wiadomość
ostro... moze sie wezmie za siebie

co u Ciebie?
A u mnie po staremu. Nic ciekawego się nie dzieję o czym mogłabym namiętnie opowiadać. No ale teraz ogólnie to szukam pracy, poroznosiłam już cv i wszystko idzie w dobrym kierunku abym jedną z nich dostała. No i znowu wziełam się za siebie - dieta, ćwiczenia i te sprawy. A chłopa jak nie było, tak nie ma. Czasem ciężko jest samej, ale staram się skupiać jak narazie na sobie.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Faktycznie niezłe tempo ma W sumie trochę żal mi tej jego dziewczyny, po tym co pisałaś widać, że lekko z nim nie będzie miała. Pozostaje mieć nadzieję, że się ogarnie, żeby nikt przez niego nie cierpiał.
Mi również żal, bo sama byłam świadkiem jak ona wydzwaniała do niego co się z nim dzieję, krzyczała na niego, bo on w najlepsze pił z kolegami. Jeszcze to jak się zachowuje po pijaku to cios poniżej pasa. Ona pewnie nawet nie wie, że on mnie kilka razy w wakacje widział. Szkoda, że nie jest z nią szczery, bo ona wydaję sie być naprawdę w porządku dziewczyną. No ale to już ich sprawy. Tak samo fakt, że zaczyna ''nowe'' życie.
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do ciebie, nic więcej,
to dużo i mało i wszystko.
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 00:04   #3875
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 429
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

hej,
trochę się wbije w temat bo właśnie rozmawiałam z moim i trochę zawaliłam. Na początku miałam dobry humor, potem natomiast było tylko gorzej. Znowu temat zszedł na moje szukanie doktoratu i jak to delikatnie mówiąc mi nie idzie. Zaczęłam znowu na siebie psioczyć jak mi to nic nie wychodzi i jaki ze mnie głąb. Że nie mam szans na to, że tam wrócę, i że będziemy razem. Rozmowa na skype cały czas kończy się tak samo i mam wyrzuty sumienia, że zawalam sytuacje jeszcze bardziej, że to ja powoduje, że jest jeszcze gorzej. W mojej głowie, mam wrażenie, że zerwie ze mną ze względu na to jaka jestem. Po prostu dużo panikuje.

Czuje się smutno i mój mózg nadal ma jakieś głupie myśli. Kończę prace magisterską i obrona za niedługo a potem nie wiem co dalej. Nie mam jak do niego jechać do Niemiec na stałe. Po prostu mam wrażenie, że moje nastawienie psuje wszystko a nie wiem jak mam wyłączyć moje myślenie.
Czasami chce po prostu sobie strzelić w łeb bo nic mi ostatnio nie wychodzi
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 13:01   #3876
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

a mój tż wraca w poniedziałek koło 13
chwast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 13:09   #3877
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
hej,
trochę się wbije w temat bo właśnie rozmawiałam z moim i trochę zawaliłam. Na początku miałam dobry humor, potem natomiast było tylko gorzej. Znowu temat zszedł na moje szukanie doktoratu i jak to delikatnie mówiąc mi nie idzie. Zaczęłam znowu na siebie psioczyć jak mi to nic nie wychodzi i jaki ze mnie głąb. Że nie mam szans na to, że tam wrócę, i że będziemy razem. Rozmowa na skype cały czas kończy się tak samo i mam wyrzuty sumienia, że zawalam sytuacje jeszcze bardziej, że to ja powoduje, że jest jeszcze gorzej. W mojej głowie, mam wrażenie, że zerwie ze mną ze względu na to jaka jestem. Po prostu dużo panikuje.

Czuje się smutno i mój mózg nadal ma jakieś głupie myśli. Kończę prace magisterską i obrona za niedługo a potem nie wiem co dalej. Nie mam jak do niego jechać do Niemiec na stałe. Po prostu mam wrażenie, że moje nastawienie psuje wszystko a nie wiem jak mam wyłączyć moje myślenie.
Czasami chce po prostu sobie strzelić w łeb bo nic mi ostatnio nie wychodzi

A np. do pracy nie mogłabyś pojechać do niego? Nie chciałabyś czegoś znaleźć i np. już na miejscu szukać uczelni?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
a mój tż wraca w poniedziałek koło 13
Super!
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 13:10   #3878
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Ja niestety jutro żegnam TŻ
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 13:14   #3879
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Ja niestety jutro żegnam TŻ
Na jak długo?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 13:20   #3880
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Na jak długo?
Niestety nie wiem. Myślę, że ok. miesiąca. Szkoda, że nie wszystko zależy od Nas samych...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 14:57   #3881
elonka12
Zakorzenienie
 
Avatar elonka12
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Przepraszam, że tak nagle Wam wyskocze, ale dzisiaj się dowiedziałam, że mój były M. będzie miał dziecko. Wpadł ze swoją.
Są ze sobą od lutego tego roku, a tu zaręczyny od sierpnia i teraz ta ciąża. Szybko działa.

Naprawdę dla mnie to jest szok. Po prostu wiem jaki on jest - jeszcze to co pokazał w te wakacje bardziej mnie utrzymało w przekonaniu, że to niedojrzały dupek. Ale może to wszystko spowoduje, że weźmie się za siebie, czego mu życzę.
Też jestem w szoku
Jeszcze w tym roku byliście ze sobą ,a on niedługo tatusiem zostanie . No cóż pozostaje im życzyć powodzenia i oby się zmienił dla dobra dziecka
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
elonka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 17:48   #3882
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cześć dziewczyny, ja już kiedyś pisałam o swoim "przypadku" , ale jakoś ten temat został pominięty, w każdym razie często Was czytam i to mi trochę pomaga. Nie pisałam nic, bo jest dobrze, spędziłam prawie całe wakacje z moim Tż, rozstajemy się tylko na tydzień, a potem znowu się widzimy długo. Niestety, wielkimi krokami zbliża się kolejny semestr na mojej uczelni, a potem inż. ... A potem ? Jesteśmy razem już ponad rok i mam dość ciągłych rozstań, te pół roku jeszcze jakoś wytrzymam, ale potem najchętniej jechałabym już za Nim, a tu przecież przydałoby się jeszcze mgr zrobić... Jejciu, to wszystko nie jest takie proste, bo oprócz odległości, dzieli nasz również granica. Czy któraś z Was ma podobny problem?
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 17:57   #3883
ahsen
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 528
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, ja już kiedyś pisałam o swoim "przypadku" , ale jakoś ten temat został pominięty, w każdym razie często Was czytam i to mi trochę pomaga. Nie pisałam nic, bo jest dobrze, spędziłam prawie całe wakacje z moim Tż, rozstajemy się tylko na tydzień, a potem znowu się widzimy długo. Niestety, wielkimi krokami zbliża się kolejny semestr na mojej uczelni, a potem inż. ... A potem ? Jesteśmy razem już ponad rok i mam dość ciągłych rozstań, te pół roku jeszcze jakoś wytrzymam, ale potem najchętniej jechałabym już za Nim, a tu przecież przydałoby się jeszcze mgr zrobić... Jejciu, to wszystko nie jest takie proste, bo oprócz odległości, dzieli nasz również granica. Czy któraś z Was ma podobny problem?
Czyli z tego, co rozumiem, spotykacie się rzadziej w ciągu roku akademickiego? Też bym tak chciała Ja z moim mieszkam na co dzień, a granica dzieli nas tylko w wakacje... Czyli troszkę odwrotna sytuacja Ale ile ja bym dała, żeby z nim spotykać się raz na tydzień Myślę, że macie fajnie Nie zaczniecie jeszcze za soba tęsknić, a już się widzicie na nowo Uwierz mi, na razie lepiej skupić się na studiach, bo nie wiele Ci już ich zostało A niektórym związkom sprzyja chwilowa rozłąka
__________________
Mój blog dla kobiet - po angielsku
http://herhub.blogspot.com/
ahsen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 18:04   #3884
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ahsen Pokaż wiadomość
Czyli z tego, co rozumiem, spotykacie się rzadziej w ciągu roku akademickiego? Też bym tak chciała Ja z moim mieszkam na co dzień, a granica dzieli nas tylko w wakacje... Czyli troszkę odwrotna sytuacja Ale ile ja bym dała, żeby z nim spotykać się raz na tydzień Myślę, że macie fajnie Nie zaczniecie jeszcze za soba tęsknić, a już się widzicie na nowo Uwierz mi, na razie lepiej skupić się na studiach, bo nie wiele Ci już ich zostało A niektórym związkom sprzyja chwilowa rozłąka
Dzięki za odpowiedz! ;-)
Tak, w ciągu roku widujemy się rzadziej. Ta zima była średnia, spotykaliśmy się co 2 - 3 tyg na 3 dni, najdłużej nie widzieliśmy się miesiąc, ale to już była totalna masakra. Teraz będzie trudniej, bo ja mam ostatni, najtrudniejszy semestr w szkole, MUSZĘ wszystko pozaliczać, więc raczej nie będę miała czasu do niego jechać (ok 400km - 6-7h) Także jak dobrze pójdzie, będziemy się widywać raz na miesiąc, czego bardzo się boję i bardzo nie chcę. Tym bardziej, że myślenie o nim strasznie mnie dekoncentruje i dużo gorzej idzie mi nauka, jak się na dłużej rozstajemy...
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 19:41   #3885
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedz! ;-)
Tak, w ciągu roku widujemy się rzadziej. Ta zima była średnia, spotykaliśmy się co 2 - 3 tyg na 3 dni, najdłużej nie widzieliśmy się miesiąc, ale to już była totalna masakra. Teraz będzie trudniej, bo ja mam ostatni, najtrudniejszy semestr w szkole, MUSZĘ wszystko pozaliczać, więc raczej nie będę miała czasu do niego jechać (ok 400km - 6-7h) Także jak dobrze pójdzie, będziemy się widywać raz na miesiąc, czego bardzo się boję i bardzo nie chcę. Tym bardziej, że myślenie o nim strasznie mnie dekoncentruje i dużo gorzej idzie mi nauka, jak się na dłużej rozstajemy...
Może on będzie miał okazję częściej do Ciebie przyjeżdżać?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 20:30   #3886
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Może on będzie miał okazję częściej do Ciebie przyjeżdżać?
Chciałabym, na razie nic nie wiadomo, bo właśnie skończył szkołę i jest na etapie szukania prac. W zależności od tego co to będzie za praca i gdzie, będę wiedziała coś więcej. Boję się jednak, że będzie musiał jechać za pracą do większego miasta, co oznacza dla nas jeszcze większą odległość. Nie chce jednak zapeszać i mam nadzieję, że będzie dobrze...
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 22:00   #3887
ahsen
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 528
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
Chciałabym, na razie nic nie wiadomo, bo właśnie skończył szkołę i jest na etapie szukania prac. W zależności od tego co to będzie za praca i gdzie, będę wiedziała coś więcej. Boję się jednak, że będzie musiał jechać za pracą do większego miasta, co oznacza dla nas jeszcze większą odległość. Nie chce jednak zapeszać i mam nadzieję, że będzie dobrze...
Na pewno będzie dobrze Bądź dobrej myśli Rozłąka tylko Was wzmocni, jeśli jesteście dla siebie stworzeni, a przypuszczam, że tak jest Tak jak mówiłam - to nie jest wcale takie dobre, żeby na trwałe wiązać się z kimś w czasie studiów. Ten stan może dekoncenterować, ale to też ma swój urok, bo już za jakiś czas będziesz mieć go ciągle i na wyłączność
__________________
Mój blog dla kobiet - po angielsku
http://herhub.blogspot.com/
ahsen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 09:48   #3888
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ahsen Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze Bądź dobrej myśli Rozłąka tylko Was wzmocni, jeśli jesteście dla siebie stworzeni, a przypuszczam, że tak jest Tak jak mówiłam - to nie jest wcale takie dobre, żeby na trwałe wiązać się z kimś w czasie studiów. Ten stan może dekoncenterować, ale to też ma swój urok, bo już za jakiś czas będziesz mieć go ciągle i na wyłączność
Bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Staram się nie narzekać i nie wymyślać sobie problemów na zapas, ale jednak nie potrafię wyłączyć w głowie swoich obaw. A nikt inny nie zrozumie tak dobrze moich obaw jak ten kto sam przez to przechodzi... W moim otoczeniu praktycznie wszyscy albo są na etapie szukania albo są w związku z kimś z tego samego miasta. Dodam też, że zaczęłam studia troszeczkę później, więc tego lata na fecabook nie było tygodnia bez jakiś zmian statusów na "zaręczony" lub " w związku małżeńskim" ... Jak się nie widziałam z moim Tż miesiąc to mówili "co to jest miesiąc, szybko zleci" albo "ile bym dała żeby mojego nie widywać codziennie"...
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 11:06   #3889
Madzialena7
zniemczona peema
 
Avatar Madzialena7
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 038
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

A ja jutro żegnam się z moim TŻ na ponad miesiąc . Ale i tak jakoś już się pogodziłam z sytuacją i znoszę to lepiej, choć zobaczymy co będzie jutro.. mam nadzieję, że te 5 tygodni minie jak z bicza strzelił.

Natomiast zaskoczył mnie tato, który kazał ojcu TŻ pilnować go tam za granicą, a mi z kolei kupił laptopa co bym mogła z nim rozmawiać ile chcę, a nie kłócić się z siostrą o komputer . Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, miłej niedzieli Wam życzę
__________________

"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016
,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa"
Madzialena7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 11:35   #3890
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Madzialena7 Pokaż wiadomość
A ja jutro żegnam się z moim TŻ na ponad miesiąc . Ale i tak jakoś już się pogodziłam z sytuacją i znoszę to lepiej, choć zobaczymy co będzie jutro.. mam nadzieję, że te 5 tygodni minie jak z bicza strzelił.

Natomiast zaskoczył mnie tato, który kazał ojcu TŻ pilnować go tam za granicą, a mi z kolei kupił laptopa co bym mogła z nim rozmawiać ile chcę, a nie kłócić się z siostrą o komputer . Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, miłej niedzieli Wam życzę

Fajnie, że rodzice Cie wspierają, myślę, że to tez trochę klucz do sukcesu. Jeśli rodzina jest przeciwko to jest dużo dużo ciężej...
No i przynajmniej znasz dokładną datę kolejnego spotkania, to też pomaga. Ja wtedy sobie zawsze planuje co będę robić przez ten czas itd :P łącznie z dietą która mi jakoś jeszcze nie wyszła :P
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 11:39   #3891
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Madzialena7 Pokaż wiadomość
A ja jutro żegnam się z moim TŻ na ponad miesiąc . Ale i tak jakoś już się pogodziłam z sytuacją i znoszę to lepiej, choć zobaczymy co będzie jutro.. mam nadzieję, że te 5 tygodni minie jak z bicza strzelił.

Natomiast zaskoczył mnie tato, który kazał ojcu TŻ pilnować go tam za granicą, a mi z kolei kupił laptopa co bym mogła z nim rozmawiać ile chcę, a nie kłócić się z siostrą o komputer . Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, miłej niedzieli Wam życzę
Ale masz kochanego tatę Super. Zgadzam się, że ważne że znasz termin powrotu - to jest super, możesz odliczać, nie ma tej niepewności że może jutro a może za dwa tygodnie. Na pewno dacie radę
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 13:41   #3892
ahsen
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 528
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

A u mnie minęło już 37/55 dni Niedługo wchodzę w 'fazę przygotowań'

Jak powiedziałam mojemu, że liczę dni, to powiedział, że jestem dziecinna Ehhh...
__________________
Mój blog dla kobiet - po angielsku
http://herhub.blogspot.com/
ahsen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 14:16   #3893
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Kochane przesyłam Wam dużo słońca, grzeje niemiłosiernie. Pozdrawiam Was gorąco
Za kilka tygodni, jak skończy się kampania mam nadzieję, że wreszcie znajdę czas żeby trochę nadrobić wątek.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 14:28   #3894
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 682
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Kochane przesyłam Wam dużo słońca, grzeje niemiłosiernie. Pozdrawiam Was gorąco
Za kilka tygodni, jak skończy się kampania mam nadzieję, że wreszcie znajdę czas żeby trochę nadrobić wątek.
hej Kochana wlasnie myslalam, co u Ciebie slychac? czekam az napiszesz wiecej slonce by sie przydalo u mnie, bojuz jest pochmurno tu od kilku dni
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 18:08   #3895
Samarbi
Raczkowanie
 
Avatar Samarbi
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 116
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Niestety nie wiem. Myślę, że ok. miesiąca. Szkoda, że nie wszystko zależy od Nas samych...
Cytat:
Napisane przez Madzialena7 Pokaż wiadomość
A ja jutro żegnam się z moim TŻ na ponad miesiąc . Ale i tak jakoś już się pogodziłam z sytuacją i znoszę to lepiej, choć zobaczymy co będzie jutro.. mam nadzieję, że te 5 tygodni minie jak z bicza strzelił.

Natomiast zaskoczył mnie tato, który kazał ojcu TŻ pilnować go tam za granicą, a mi z kolei kupił laptopa co bym mogła z nim rozmawiać ile chcę, a nie kłócić się z siostrą o komputer . Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, miłej niedzieli Wam życzę
Będzie dobrze
Mój TŻ wyjechał na 2 miesiące, a zostały nam już tylko 3 tygodnie do końca rozłąki. Sama nie wiem kiedy to zleciało... Żałuję tylko, że nie udało nam się pojechać nigdzie razem na wakacje, ale za rok sobie to odbijemy
Samarbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-02, 14:56   #3896
Madzialena7
zniemczona peema
 
Avatar Madzialena7
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 038
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
Fajnie, że rodzice Cie wspierają, myślę, że to tez trochę klucz do sukcesu. Jeśli rodzina jest przeciwko to jest dużo dużo ciężej...
No i przynajmniej znasz dokładną datę kolejnego spotkania, to też pomaga. Ja wtedy sobie zawsze planuje co będę robić przez ten czas itd :P łącznie z dietą która mi jakoś jeszcze nie wyszła :P

Oj uwierz mi, że początki były bardzo ciężkie bo moi rodzice są bardzo konserwatywni i nie mogli znieść tego, że ich najmłodsza córka ma chłopaka . Na początku mogłam się z TŻ spotykać tylko raz na 2 tygodnie, a jak spotkaliśmy się raz więcej to chcieli go pozywać na policję za molestowanie nieletniej . Bo wtedy nie byłam pełnoletnia. I dużo czasu minęło zanim przekonali się, że TŻ jest cudownym człowiekiem w pełni najlepszym na ich zięcia . Teraz TŻ ma ze wszystkimi w rodzinie świetne kontakty, pomagamy sobie: jego rodzina nam, moja im. Rodzice bardzo polubili tate TŻ'ta i braci, a jego mamy i siostry jakoś nie było im dane jeszcze poznać .

Tak, że jestem zupełnie zaskoczona reakcją mojego taty, a teraz właśnie piszę z nowego laptopa .
__________________

"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016
,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa"
Madzialena7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-02, 17:04   #3897
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Madzialena7 Pokaż wiadomość
Oj uwierz mi, że początki były bardzo ciężkie bo moi rodzice są bardzo konserwatywni i nie mogli znieść tego, że ich najmłodsza córka ma chłopaka . Na początku mogłam się z TŻ spotykać tylko raz na 2 tygodnie, a jak spotkaliśmy się raz więcej to chcieli go pozywać na policję za molestowanie nieletniej . Bo wtedy nie byłam pełnoletnia. I dużo czasu minęło zanim przekonali się, że TŻ jest cudownym człowiekiem w pełni najlepszym na ich zięcia . Teraz TŻ ma ze wszystkimi w rodzinie świetne kontakty, pomagamy sobie: jego rodzina nam, moja im. Rodzice bardzo polubili tate TŻ'ta i braci, a jego mamy i siostry jakoś nie było im dane jeszcze poznać .

Tak, że jestem zupełnie zaskoczona reakcją mojego taty, a teraz właśnie piszę z nowego laptopa .
A to akurat mnie trochę dziwi, bo zwykle najmłodsze siostry mają już przetarte szlaki i mają najłatwiej, wcześniej im na wszystko rodzice pozwalają i w ogóle mają więcej luzu niż te starsze...pierwsze
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-02, 17:21   #3898
ahsen
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 528
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
A to akurat mnie trochę dziwi, bo zwykle najmłodsze siostry mają już przetarte szlaki i mają najłatwiej, wcześniej im na wszystko rodzice pozwalają i w ogóle mają więcej luzu niż te starsze...pierwsze
To się chyba mnie tyczy Kto by pomyślał, że moi rodzice zaakceptują chlopaka muzułmanina ? Haha
__________________
Mój blog dla kobiet - po angielsku
http://herhub.blogspot.com/
ahsen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-02, 17:24   #3899
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
A to akurat mnie trochę dziwi, bo zwykle najmłodsze siostry mają już przetarte szlaki i mają najłatwiej, wcześniej im na wszystko rodzice pozwalają i w ogóle mają więcej luzu niż te starsze...pierwsze
Mnie też się tak wydawało - mi siostra przetarła szlaki
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-02, 17:35   #3900
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 682
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

a u nas bylo inaczej moja siostra jest starsza ode mnie o 8 lat i nie pamietam zeby jakikolwiek chlopak u nas nocowal.. podobnie bylo ze starszymi bracmi..

a ja to juz inna bajka-u mnie to bylo naturalne, ze moj chlopak nocuje itp

poza tym moj TŻ poznal tylko moja rodzine i znajomych, ktorzy tu mieszkaja.W pazdzierniku polecimy na kilka dni do Polski i wtedy pozna moich rodzicow
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 23:00:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.