Podwójnie szczęśliwa siódemka, czyli czternasty wdech dopingu

[beata1718]

my komunijne próby mamy od soboty na razie raz w tygodniu a potem codziennie
a ze świecami to u nas jest inaczej bo w czasie mszy ksiądz podchodzi ze świecą gromniczną i dzieci siedzące jako pierwsze odpalają i przekazują ogień dalej ale u nas tylko 15dzieci wiec łatwiej

[aga__tka]

Napisane przez SlonecznikB

Aga robię to z nici lnianych, ale ponieważ są cienkie to b.długo dłubię, a te kolorowe to z każdej włóczki, można też z kondonka co kto chce i lubi. Z włóczki są mięciutkie z nici są szorstkie, ale nie za bardzo.

tak nawet pomyslalm ze wyglada na lniane... ale potem pomyslalam ze moze jednak cos innego te lniane super wygladaja tak stylowo, te dzisiejsze tez fajne :ale zupelnie jakby inne

Napisane przez jola2243

Basia jak nie doszło, jak pisałam że dojszło mo...

Piękne są

Agata robiłyśmy to w czasie pracy, ale nie mamy tego w zakresie obowiązków, a staram się też o podwyżkę za sprzątanie, którego też w zakresie nie mam

Szykuje mi się na 19 maja spory kiermasz, musze spiąć i anioły robić

no to moze nie sprzatajcie wiecej w ramach buntu. Choc tak po prawdzie to w pracy ciezko jak szefostwo czegos nie chce. Ja mam np nielimitowany czas pracy ale szef krzywo patrzy jak sie nie przychodzi, zeniby trzeba uzgadniac, ale to uzgadnianie tak samo niemile niz jego krzywe patrzenie jak sie nie uzgodn
Chce dziergac baaaaaaaaardzo i nie mam jak, zaraz popkapie maluchy to moze z godzinke wynajde bo juz kilka dni nic nie robilam a myslalam ze jak malza nie bedzie to wieczorki wolne beda...

Basia i jak fajne te bajki prawda? Jeremi oglada je od roku co jakis czas. Jeszcze tutitu sa fajne niby po ang ale oni tam jedno slowo na cala bajke mowia jest to jedyna bajka pobudzajaca jeremka do zgadywania. W reszcie nawet jak prosza dzieci o zrobienie czegos to on nie chce a tutaj sam z siebie i jeszcze nas angazuje zebysmy zgadywali co to bedzie

[babydelfi]

Jestem znowu,
Jolu Twój bacik tak na mnie podziałał, że wylądowałam na dworze z dziećmi

Basiu kolejne cuda, zupełnie inne ale cuda

Zaraz dzieci wylądują w łóżeczkach, a ja będę mieć czas na szydełko i dla Was
Wku......... się na mojego i się do niego nie odzywam

[kalina1984]

Jestem wykąpana i pachnąca i stawiam browary
Kasia olej chłopa chodź na piwo
Basiu śliczne naszyjniki, ale te lniane są bliższe mojemu sercu
Aguś bajki fajne ale Tomek obejrzał jedną i więcej nie chciał, kazał sobie włączyć Lenkę Everyhting at once, to jego ulubiona piosenka.

[jola2243]

Kasiu, a czym Ci znowu małżowy podpadł?
Basiu ja na piwo chętna

[cocci]

skończylam kurs dziewczyny zadowolone, choć w zasadzie za malo bylo te 3 spotkania.

[martikaj]

Ja też poproszę piwko

Basiu, śliczne naszyjniki

[kamaerba]

Basiu fajne cudeńka namotałaś

Jola niezły szał ciuchowy

Basia miętówki chwaliłam ? ....to chwalę

coś z fb, dla Was - pewnie wiekszość już widziała

[babydelfi]

Jola od przeszło tygodnia proszę chłopa, by naprawił rowerek po Filipku by Asia mogła na nim jeździć ( bo po co kupować nowy i wydawać pieniądze, jego tłumaczenie), i co proszę i proszę i nic. A dziś wrócił do domu o 15:30 zjadł obiad i o 16 już spał, próbowałam go obudzić o 18 ale nie on jeszcze był zmęczony ,z łaską wstał o 19 i polazł go kogoś
A dzieci w końcu ojca nie potrzebują, bo po co
A jeśli chodzi o maludy to już śpią


Iwonka, super że kurs udany i że wszystkie strony zadowolone

Ja poproszę coś mocniejszego niż piwo

[jola2243]

Kama dobre, małżowi pokażę niech dba o przyrodę

Kasiu go lej

[kalina1984]

Ja mam piwo więc polewam

[gagatu]

Basia, śliczne naszyjniki

Jutro też się zabieram za swoje, jeszcze mam tylko opaskę do zrobienia.

Iwonka, super, że kurs sie udał A rozmawiałaś może z mamą, czy doszły włóczki? W śledzeniu mam, że doszły, ale wolę się upewnić, czy wszystko ok.

Kasia, a może teścia poproś, żeby naprawił rowerek? Może wtedy się głupio Małżowi zrobi... Przeprosić pewnie nie przeprosi, ale może go to czegoś nauczy.

[cocci]

fajny ten rezerwat

kto mi zajumal iglę do frywolitek???

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Agata zapomnialam :ups:

[jola2243]

Ale cisza dziś...
mojego małża jeszcze nie ma

[kalina1984]

Właśnie miałam pytać gdzie wszystkie polazły???

[babydelfi]

Agata teściu to wielki nerwus i zaraz by zaczął k.... rzucać, zresztą on bardzo fałszywy jest i wolę go o nic nie prosić
Prędzej jak się naprawdę zezłoszczę, to zamówię młodej nowy rowerek, za ciężko zarobione małżowe pieniądze

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Mężczyzna koło 40-stki jechał szosą swoim nowiutkim BMW. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światła. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyśpieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział: - To był dla mnie bardzo długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi pan ją oddać. - Życzę miłego weekendu. - powiedział policjant.

[aga__tka]

Napisane przez kalina1984

Jestem wykąpana i pachnąca i stawiam browary
Kasia olej chłopa chodź na piwo
Basiu śliczne naszyjniki, ale te lniane są bliższe mojemu sercu
Aguś bajki fajne ale Tomek obejrzał jedną i więcej nie chciał, kazał sobie włączyć Lenkę Everyhting at once, to jego ulubiona piosenka.

Jeremi na poczatku tez jedna wytrzymywal tylko ale teraz to sie zmienilo
choc w sumie on nadal nie jest z tych dzieci co przed TV posadzisz i masz dziecko z glowy - oglada tylko te co lubi (wiec TV nie wchodzi w gre, bo jedna bajka na tydzien by sie moze trafila zeby o odpowiedniej godzinie cos puscili), najlepiej 2 dni pod rzad to samo i juz wiecej nie jedynie myszka miki i te narzedzia przezywaja wielkie powroty co jakis czas, ale teraz ma np czas bez bajek - niby oglada, bo sie nauczyl ze do kolacji moze, ale go nudza, wiec prawie nie oglada, tylko z Olka sie droczy... ale jak mu mowie ze wylacze moze juz, to zaraz oczy w monitor i "mama, ja ogladam, ja lubie bajki" po czym po 2min juz znow nie patrzy

Napisane przez cocci

skończylam kurs dziewczyny zadowolone, choć w zasadzie za malo bylo te 3 spotkania.

super
to teraz niech zrobia drugi poziom

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez babydelfi

Agata teściu to wielki nerwus i zaraz by zaczął k.... rzucać, zresztą on bardzo fałszywy jest i wolę go o nic nie prosić
Prędzej jak się naprawdę zezłoszczę, to zamówię młodej nowy rowerek, za ciężko zarobione małżowe pieniądze

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Mężczyzna koło 40-stki jechał szosą swoim nowiutkim BMW. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światła. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyśpieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział: - To był dla mnie bardzo długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi pan ją oddać. - Życzę miłego weekendu. - powiedział policjant.

ja mam malza chyba ciut podobnego do Twojego, ale za to tesciowa mam super - tescia to w zasadzie nie znam prawie, wiec ani z jego strony pomocy ani utrudnien... wspolczuje Ci ukladu rodzinnego w jaki sie wmezowalas (jak by to bylo po pl?)

[emi29w]

Napisane przez martikaj

Emi, a jakie wzorki?

Dziewczyny prosily o wzorki na krzyzyki dzidziusia i dame black work

Napisane przez SilverAguti

zaczęłam dłubać kolczyki i nie dość, że nie wiem z której strony to ugryźć, żeby wyszły tak, jak planuję, to na dodatek igła spadła mi gdzieś na podłogę i nigdzie jej nie widać znajdę ją pewnie jak się cieplej zrobi i będę chodzić na boso

załóż rajstope na odkurzacz i odkurz,znajdzie sie albo magnes wychwyci

Napisane przez SlonecznikB

Tradycyjnie zapomniałam fotki dodać

ten ciemniejszy fajny

[rardan]

Przyszłam tylko powiedzieć dobranoc.
Jakoś jestem wykończona psychicznie.
No i nie dość, że z synem, to z mężem w wielu kwestiach trudno znaleźć wspólny język.
Jestem załamana, bo to jest walenie głową o mur.
Idę się kąpać i spać, bo nie mam na nic ochoty.
Nawet ten budujący sie dom mnie nie cieszy.
Do jutra.

[cocci]

Agatka poziomy, terminy i ilość godzin zależy ode mnie. Ale prawdę powiedziawszy, to musialabym mieć wiedzę chyba Was wszystkich, żeby prowadzić kurs dla zaawansowanych - nie mam pojęcia o skarpetach, wrabianiu golfów itd

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

no i igly nie znalazlam, nie mam jak wianka kończyć muszę na szydelku zrobić

[kalina1984]

Aga w zasadzie Tomek też bajek nie ogląda, nie interesuje go to jeszcze. Za to naśladuje dorosłych we wszystkim i dziś wyczaił że kupiłam nowy krem do rąk, odkręcił, nacisnął i popłynęła fontanna
Nawet jak mu kazałam iść do kąta to rozrabiał tam

[aga__tka]

a co do dowcipu to mysmy mieli taka rzeczywista sytuacje, wracalismy do Poznania przed slubem po probie w kosciele, i jak sie wyjezdza z Konina to tam jest odcinek moze 20m pomiedzy blachami... moj sie zaczal rozpedzac no i nie zdazyl zwolnic do tej drugiej blachy, a oni tam czesto stoja, bo czesto kierowcy nie zauwazaja/zapominaja/celowo nie zwalniaja tam... no ale jakby nie bylo to tam glupio jest rozwiazane... no i pomachali nam, sie pytaja czy maz wie czemu, to im powiedzial ze wie, i sie pyta ile przekroczyl - wyszlo ze 20km/h bo jechal 70... to mowi ze sie nie bedzie klocic, bo w sumie jego wina, gosc go pyta po co w Koninie bylismy, bo blachy mial swinoujskie - to mu powiedzial ze za tydzien slub i na probe przyjechalismy... na to mu gosc - nie stary nawet powiedzial: sam pan sobie krzywde robisz, to ja juz nie bede, i pojechalismy dalej bez niczego

[SilverAguti]

Emi już pełzałam po podłodze i z magnesem, i z latarką, w nadziei, że może błyśnie, ale skubana się gdzieś schowała. już raz ją zgubiłam, znalazłam po kilku dniach, tak fragmentami wsuniętą pod włoski wykładziny, że nic nie odstawało i prawie jej nie było widać więc jeśli i tym razem taki numer wywinęła, to odkurzacz z rajstopą też nie pomogą

[martikaj]

Kasiu, a może Asia powinna go poprosić, córci by pewnie nie odmówił

[babydelfi]

Aga pewnie gdyby była z nim kamera "Uwaga Pirat" to bez mandatu by nie przeszło, ale Ci męża podbudował przed ślubem, niema co

Aga a tak jest, że wiele spraw dopiero wychodzi jak się z kimś wspólnie żyje, ja widziałam jakie wady ma Paweł i wiem że ja mam swoje, ale czasami mam po prostu dość. I naprawdę jak się zdarza że wyjeżdża na delegację to ja się cieszę , chociażby dlatego że mam o połowę mniej sprzątania.
Dziś mi powiedział, że jutro będziemy mieć gości, więc trzeba posprzątać, no to mu mówię to sprzątaj w końcu Twoje rzeczy wszędzie są porozwalane ( i taka prawda, bo wczoraj wysprzątałam na cycuś glancuś) a on na to to może potem .

Ehhh, polejcie mi coś żebym przestała Was zanudzać

[emi29w]

moje troje dzieci tez ja spią

a tez sie nawkurzałam na mojego ,wczoraj nabałaganil nawet kolo łóżeczka Szymka,że dzis sie nasprzatałam ,a ten dziś znowu swoje
wsadziłam mu Szymka w ręce i wyszłam.....ręce opadają

[babydelfi]

Marta Asia mówiła "tata psuty rower, trzeba prawić" odpowiedź : -dobrze, potem

[aga__tka]

Jeremek tez w kacie rozrabia tzn ja go do kata nie wysylam tylko sadzam gdzies gdzie nie ma zabawek dookola i czekam az uzna ze bedzie grzeczny i przeprosi ale jak jest nabuzowany i zly na kare, to bardzo sie wierci i rozrabia... a czasem wie ze zrobil zle i zaluje prawie od razu i tez to po nim widac...

a krem to trzeba bylo kupic dziecioodporny

[babydelfi]

On w końcu to zrobi , nie powiem że nie, ale ile trzeba się naprosić i naczekać to głowa boli
A najgorsze, że jak ktoś do niego zadzwoni, że coś mu się zepsuło i ma przyjechać zobaczyć, to od razu wsiada w samochód i jedzie

[kalina1984]

To ja Wam poleję i humora poprawię Tylko sobie zdjęcie powiększcie