Krakowianki po raz XXIII

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

[1=f3c5f22a477733c3f05238e cee51cadb3aa4293a_6848b94 4d63c3;42875420]Dziubeka skompletowana, zostanie wysłana jutro [/QUOTE]

[mal]

Napisane przez granatowo

Hmm Kończyłam to samo, na tej samej uczelni.
Dostaniesz sporą dawkę wiedzy teoretycznej, z którą nie będziesz wiedziała co zrobić, więc szybko Ci uleci
Jeszcze na studiach douczaj się za free w jakiś biurach rachunkowych (odbywaj 3 miesięczne staże w różnych miejsach).
Zaskakująca liczba moich znajomych ma dobrą robotę po tym kierunku np. jako manager ds marketingowych.
Po prostu trzeba popracować z rok/dwa na stanowisku recepcjonisty i w tym czasie wykazać się przy szefostwie
.

Napisane przez OneMoreDress

Turystyka jest wylegarnia bezrobotnych ogolnie, nie tylko po ueku
Zdecydowana wiekszosc moich znajomych nie miala problemow ze znalezieniem pracy wiec nie ma co tak marudzic decydujac sie na ekonomie lub finanse praktycznie automatycznie wybierasz prace w korpo-a tam wiedza potrzebna jest ci aby przejsc testy wstepne, pozniej juz tylko jezyki obce cie ratuja

Ja mrg-a też robiłam z turystki i na całą grupę tylko 1 osoba pracuje w tej branży (i to przez znajomą osobę została wkręcona) także nieciekawie.
Mam pełno znajomych po rachunkowości i fakt pracują w branży ale tak jak padło powyżej. Jest to sama sucha teoria. Podobno mieli z 10 czy 15godzin zajęć praktycznych na jakimś programie sprzed 20lat, którego nikt nie używa w dzisiejszych czasach wiec praktyka kończy się na papierze. A taką papierową rachunkowość też miałam na 2czy 3 przedmiotach.
[1=f3c5f22a477733c3f05238e cee51cadb3aa4293a_6848b94 4d63c3;42866911]
Zdziwiłabyś się, osobiście znam takich najniższych hejterów i to zupełnie normalni na pierwszy rzut oka ludzie. Chociaż jak dla mnie to, żeby wypisywać takie rzeczy naprawdę trzeba mieć ze sobą jakiś problem.
[/QUOTE]
To mamy podobne zdanie

Napisane przez nicRu

Widać, że nie siedzisz w blogach :
- komentarz z konstruktywną krytyką wpuszczasz na bloga zeby na fanpage puścic posta o hejterach (ale musisz mieć juz troche wiernych, bezmózgich fanow którzy łykają wszystko jak młody pelikan)
- komentarze w stylu "jesteś gruba jak świnia" kasujesz chyba że potrzebujesz wzbudzić litość po jakiejś aferce

Ewentualnie jeśli masz już status blogera typu Piecyk to możesz oznajmić i to nie tylko hejterom, że nie życzysz sobie braku kultury na Twoim blogu na poziomie a prośbę zakończyć soczystym "spi..." :P

Napisane przez cholernarejestracja

Mal, obsługa blogspota jest po polsku, a adres masz www.jakiśtamadres.blogspot.com i serio nie ma wiele prostszych rzeczy niż jego założenie, spokojnie, po prostu załóż sobie i sama zobaczysz, dopiero jak czegoś nie będziesz wiedzieć to pytaj, na pewno podpowiemy - trochę nas tu bloga prowadzi

Zapamiętam i będę molestować. Najgorsze jest we mnie to, że lubię coś robić od początku dobrze bez błędów. A wiadomo błędów nie robi ten co nie robi nic.
Zastanawiam się gdzie by tu wcześniej coś poczytac o blogach. Swego czasu zastanawiałam się nad poradnikiem piecyka o blogach ale nie wiem czy warto na to wydawać kasę. Ostatnio też coś nie pałam do gościa sympatią. Ale tak jak on spuszczałabym pol brzytwie spamerów i hejterów

Napisane przez Malla

Żadne studia nie dają z automatu pracy, nawet medyczne

racja
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42872429] Jutro mam rozmowę, tak przy okazji wspomnę.-[/QUOTE]
3mam kciuki!

Napisane przez granatowo

Tak sobie teraz pomyślałam, że dość sztampowo Ci odpisałam mając na myśli tylko specjalizację rewizja finansowa (bo po niej jestem)
Pierwszy (dużo ogólnych, ekonomicznych przedmiotów) czy drugi rok to raczej za wcześnie na praktyki - dopiero wdrażasz się w zupełnie nowe dla siebie zagadnienia.

Ja licnecjat zarządzanie firmą a mgr z hotelarstwa i turystki. A obie specjalizacje nie były moimi faworytwami. Poprostu była to jedyna opcja oprócz rachunkowości. A moje specjalizacje poszły się rypać...a niby taki wybór na studiach:killer::mur :
Tak 1 rok ogólem strasznie teoretyczny a przedmioty w stylu filozofii czy myśli ekonomicznej to hemm.... no i niezapomniana ekonomia z Zofią EM. Ciekwe czy ona dalej uczy. POstrach UEK-u

Jak tam minął Wam dzionek? U mnie strasznie szybko. W pt szykuje mi się dużo roboty. Ale naszczęście zbliżamy się doweekendu! Czekam na maila od Pani ze zmianami lokatorskimi od dewelopera ciekawe czy koszty mnie zabija

[WrednaMyszka]

[1=f3c5f22a477733c3f05238e cee51cadb3aa4293a_6848b94 4d63c3;42867613]
Nie, jeszcze nie mam [/QUOTE]
Szkoda...

[Cara_Mel]

Napisane przez mal

Tak 1 rok ogólem strasznie teoretyczny a przedmioty w stylu filozofii czy myśli ekonomicznej to hemm.... no i niezapomniana ekonomia z Zofią EM. Ciekwe czy ona dalej uczy. POstrach UEK-u

Kochana, coś wiem o 'postrachach', miałam mikro z legendą tej uczelni, podobnie jak geografie turystyczną. Nawet pani w dziekanacie stwierdziła, że w 1 semestrze nie mieli dla nas litości.

Dobrze wiedzieć, że jesteś po turystyce, w razie czego będę do Ciebie pisać, można? ;p Może masz jakieś notatki jeszcze? Będę pisać, jak tylko dowiem się, z kim mam zajęcia.

[nati-mo]

[QUOTE=mal;42876620]
Tak 1 rok ogólem strasznie teoretyczny a przedmioty w stylu filozofii czy myśli ekonomicznej to hemm.... no i niezapomniana ekonomia z Zofią EM. Ciekwe czy ona dalej uczy. POstrach UEK-u

/QUOTE]

Parę lat temu mój chłop rzucał wielkie bluzgi na tą panią jak uczył się do poprawki egzaminu. Jej sława dotarła nawet na agieh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mal]

Pierwsze koty za płoty. Czyli wystrczy zdać 1 rok i można powiedzieć, że na 90% skończyłaś już uczelnie Zośkę wspominam najgorzej. Choć wykladała perfekt.
Pisz śmiało. Choć nie wiem czy ostały mi się jakieś notatki.
Jeśli dalej będziesz mieć takie zezowate szczęście to przed Tobą jeszcze moja święta trójca. (Jeśli uczą i będziesz mieć z nimi zajęcia).
KRWAWA KACZOROWA - na 120 (baba z finansów), pseudo dostała po 1 terminie gdzie na 4 grupy zdających -ponad 120 osób. Pierwszy termin zdały tylko 4 osoby. A na egzamin kobita przyprowadziła chyba z 6 osób do pilnowania :sic:
"DOKTOREK Z GRY MARIO BROTHERS"- CZESIO MESJASZ. To dopiero masakra prawdziwy hardecorowiec! Na wykladach taka duża sympatyczna kulka a potem wychodzi następny świr.
Na koniec mój ukochany "MISACZEK" ANDREW K. (koleś ma psychopatyczny wzrok. Teoria zdawania egzaminów dziwna. Na ogolnym przedmiocie byl psychopata jak z serialu. A na specjalizacji (ale to licencjat) to stal sie naszym ulubieńcem, co semestr na niego trafialiśmy i tak się zrodzila wzajemni milosc grupy z wykladowca Potem podobno na spisie grup na nowy semestr szukał nas a my jego co by nas uczył Takim sposobem przysłowiowy "misiaczek" stał się prawdziwym misiaczkiem a nie niedźwiedziem grizzly.Słowo misiaczek jest kluczowe ponieważ wg. doktorka każdy student to misiaczek"no i przychodzi mi taki misiaczek po wpis, nudzi, mi a ja nie mam ochoty go nianczyć i wyręczać"- to taki jeden przykłąd z miliona misiaczkowych tekstow.

Napisane przez nati-mo

Parę lat temu mój chłop rzucał wielkie bluzgi na tą panią jak uczył się do poprawki egzaminu. Jej sława dotarła nawet na agieh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U Zośki to chyba 90% studentów miała poprawki. Dużo osób zaliczyła u niej swój pierwszy trzeci termin Ale, że jej legenda siega, aż AGH!!!To szok!!! Z drugiej strony czemu tu się dziwić. Babka umiała wszytsko tłumaczyć łopatologicznie ale kuźwa, żeby recytować książkę na pamięć słowo w słowo to przegięcie pałki. Jeśli mówiło się/pisało:kolosa/egzam swoim językiem używając synonimów to 2.0 murowane Tolerowany wyłącznie język ctrl+c , ctrl+v z książki lub jej notatek

[cholernarejestracja]

Mal, za poważnie do tego podchodzisz nie ma czegoś takiego jak recepta na pisanie bloga, Kominek to se może pisać najwyżej o tym, jak być kontrowersyjnym w świecie blogerów szajsstajlowych, bo to jedyne co potrafi.

Ty chcesz prowadzić bloga kulinarnego więc zobacz jak to robią inne osoby, a podstawowe zasady są zawsze takie same - czytelny blog, treść bez błędów, wartościowe, dobre przepisy, sprawdzone. Dobrze, łopatologicznie opisane, żeby każdy mógł je odtworzyć. Ładne zdjęcia, ładny layout. Tyle. Do tego w ramach promocji - konta na durszlaku i mikserze, branie udziału w akcjach, udzielanie się. Możesz też liznąć trochę SEO żeby być nieco lepiej pozycjonowana w wyszukiwarkach.

To może brzmieć skomplikowanie, ale pomyśl, skoro 12letnie dzieci prowadzą blogi to i ty możesz na wizażu jest też wątek "jak rozreklamować bloga w nieirytujący sposób", rozmawiamy tam o technicznych aspektach prowadzenia bloga, można wpadać z pytaniami

Lenka - na pewno z www.zdrowejedzonko.pl

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

granatowo, mam do Ciebie pytanie. Muszę wybrać sobie 4 października dodatkowy przedmiot i mam: podstawy organizacji i zarządzania lub geografia ekonomiczna. Co lepiej wybrac? Który przedmiot fajniejszy? Pomożesz?

[mal]

Napisane przez cholernarejestracja

Mal, za poważnie do tego podchodzisz nie ma czegoś takiego jak recepta na pisanie bloga, Kominek to se może pisać najwyżej o tym, jak być kontrowersyjnym w świecie blogerów szajsstajlowych, bo to jedyne co potrafi.

Ty chcesz prowadzić bloga kulinarnego więc zobacz jak to robią inne osoby, a podstawowe zasady są zawsze takie same - czytelny blog, treść bez błędów, wartościowe, dobre przepisy, sprawdzone. Dobrze, łopatologicznie opisane, żeby każdy mógł je odtworzyć. Ładne zdjęcia, ładny layout. Tyle. Do tego w ramach promocji - konta na durszlaku i mikserze, branie udziału w akcjach, udzielanie się. Możesz też liznąć trochę SEO żeby być nieco lepiej pozycjonowana w wyszukiwarkach.

To może brzmieć skomplikowanie, ale pomyśl, skoro 12letnie dzieci prowadzą blogi to i ty możesz na wizażu jest też wątek "jak rozreklamować bloga w nieirytujący sposób", rozmawiamy tam o technicznych aspektach prowadzenia bloga, można wpadać z pytaniami

Lenka - na pewno z www.zdrowejedzonko.pl

Wiem mam kilka ulubionych blogow kulinarnych na ktore wchodze co chwile. Do tego mixery durszlaki itd Od tej strony blogi sledze kilka lat Faktycznie skoro dzieciaki to potrafia to ja stara baba nie dam rady ??
O SEO coś czytałam i troszku je wykorzystywałam na zdalnych praktykach.
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42878158]granatowo, mam do Ciebie pytanie. Muszę wybrać sobie 4 października dodatkowy przedmiot i mam: podstawy organizacji i zarządzania lub geografia ekonomiczna. Co lepiej wybrac? Który przedmiot fajniejszy? Pomożesz?[/QUOTE]
Ja miałam podstawy organizacji i zarządzania. Szału nie było -szczerze po kilku latach nie pamiętam czego się tam uczyłam. Także chyba nie był to zachwycający przedmiot, drugiego przedmiotu nie mialam. Slyszalam tylko, że denny ale to nie moje słowa

[SdC]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42878158]granatowo, mam do Ciebie pytanie. Muszę wybrać sobie 4 października dodatkowy przedmiot i mam: podstawy organizacji i zarządzania lub geografia ekonomiczna. Co lepiej wybrac? Który przedmiot fajniejszy? Pomożesz?[/QUOTE]

Napisane przez mal

Ja miałam podstawy organizacji i zarządzania. Szału nie było -szczerze po kilku latach nie pamiętam czego się tam uczyłam. Także chyba nie był to zachwycający przedmiot, drugiego przedmiotu nie mialam. Slyszalam tylko, że denny ale to nie moje słowa

Mnie się wydaje, że to zależy od tego z kim się ma dany przedmiot. Ja akurat bardzo dobrze to wspominam, a miałam jakieś 7 lat temu .

[Cara_Mel]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42878158]granatowo, mam do Ciebie pytanie. Muszę wybrać sobie 4 października dodatkowy przedmiot i mam: podstawy organizacji i zarządzania lub geografia ekonomiczna. Co lepiej wybrac? Który przedmiot fajniejszy? Pomożesz?[/QUOTE]

A kto prowadzi geografię? Jeśli pan z nazwiskiem na L., to uciekaj, gdzie pieprz rośnie.

[granatowo]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42873104]Ja właśnie o tej specjalizacji myślę, więc w sumie trafiłaś (chociaż wiem, że w trakcie studiów wszystko się okaże). Dzięki za poradę, nie masz nic przeciwko, jak bym Cię o coś jeszcze pytała w przyszłości?

Ale poza tym, to powiem Ci, że świetną specjalizację sobie wybrałaś. Mam wujka, który jest właścicielem biura rachunkowego i mówi, że do dzisiaj żałuje, że nie został rewidentem, bo nie musiałby się martwić o prowadzenie działalności i pozyskiwanie klientów, a zarobki miałby bardzo przyzwoite (chociaż z tego co wiem, to teraz też nie narzeka, ale pracuje dużo więcej niż przeciętny Kowalski). A Ty pracujesz w zawodzie?
Ciekawe czy po 3. roku wujek wziąłby mnie do siebie na praktyki wakacyjne? Nie musiałabym płacić za utrzymanie w Krakowie.[/QUOTE]
Jasne, pytaj
Owszem, zawodowo świetną, ale kompletnie dla mnie nudną
Czy pracuję w zawodzie? Skłaniałabym się ku odpowiedzi "nie"... dziś bardziej wspieram finanse od strony IT, ale w działe finansowym

Napisane przez cholernarejestracja

A czy ktoś ma doświadczenie z bezpłatnymi szkołami policealnymi, takimi, żeby była legitymacja "studencka" i zniżki? Coś możecie polecić?

Może Cosinus czy jak to tam jest?

Napisane przez Cara_Mel

Dziewczyny, czy w dobrym tonie jest napisanie podziękowań dla promotora w zakończeniu pracy i wysłanie mu tego do sprawdzenia? Czy może lepiej dodać tę kwestię już po sprawdzeniu przez niego pracy?

Zdecydowanie po

Napisane przez Lenkapuma

Dziewczyny, z jakich stron zamawiałyśmy zdrową żywność?

Padnę!
A miałam Cię dziś pytać czy wymawiać Ci Multisporta skoro i tak z niego nie korzystasz

Napisane przez mal

Mam pełno znajomych po rachunkowości i fakt pracują w branży ale tak jak padło powyżej. Jest to sama sucha teoria. Podobno mieli z 10 czy 15godzin zajęć praktycznych na jakimś programie sprzed 20lat, którego nikt nie używa w dzisiejszych czasach wiec praktyka kończy się na papierze.
Tak 1 rok ogólem strasznie teoretyczny a przedmioty w stylu filozofii czy myśli ekonomicznej to hemm.... no i niezapomniana ekonomia z Zofią EM. Ciekwe czy ona dalej uczy. POstrach UEK-u

Jak tam minął Wam dzionek? U mnie strasznie szybko. W pt szykuje mi się dużo roboty. Ale naszczęście zbliżamy się doweekendu! Czekam na maila od Pani ze zmianami lokatorskimi od dewelopera ciekawe czy koszty mnie zabija

Pewnie masz na myśli program Symfonia

Pani Zofia... do dziś na przymiotnik "krańcowa..." robi mi się słabo

Napisane przez mal

Na koniec mój ukochany "MISACZEK" ANDREW K.

To ten od negocjacji?

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42878158]granatowo, mam do Ciebie pytanie. Muszę wybrać sobie 4 października dodatkowy przedmiot i mam: podstawy organizacji i zarządzania lub geografia ekonomiczna. Co lepiej wybrac? Który przedmiot fajniejszy? Pomożesz?[/QUOTE]
Nie mogę być obiektywna w tym temacie, bo geografię uwielbiam. W dużej mierze przedmiot będzie się sprowadzał do zapamiętania kto ile czego wydobywa. Dla mnie to zdecydowanie ciekawsze niż uczenie się modeli, rycia na pamięć systematyzacji zagadnień według różnych autorów itp.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Cara_Mel

A kto prowadzi geografię? Jeśli pan z nazwiskiem na L., to uciekaj, gdzie pieprz rośnie.

Jeszcze nie wiem Niby coś po 20 ma się ruszyć, ale jak zobaczę to nazwisko, to będę o tym pamiętać

Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny

[granatowo]

Napisane przez SdC

Mnie się wydaje, że to zależy od tego z kim się ma dany przedmiot. Ja akurat bardzo dobrze to wspominam, a miałam jakieś 7 lat temu .

Alma, SdC nie słuchaj, ona słynie z tego, że ma inne zdanie na jakiś temat niż reszta (i za to ją o dziwo kochamy)

Napisane przez Cara_Mel

A kto prowadzi geografię? Jeśli pan z nazwiskiem na L., to uciekaj, gdzie pieprz rośnie.

Przed Lucyferem? Przecież on daje 4 i 5 na prawo i lewo. Trzeba być tylko dziewczyną i czasami się uśmiechnąć Zupełnie niegroźny typ

[SdC]

Napisane przez granatowo

Alma, SdC nie słuchaj, ona słynie z tego, że ma inne zdanie na jakiś temat niż reszta (i za to ją o dziwo kochamy)

No i ja miałam na innym kierunku .

Ale coś w tym jest, bo dla mnie uczenie się kto ile wydobywa to nuda totalna, już lepiej się uczyć o zarządzaniu .

[Cara_Mel]

Napisane przez granatowo

Alma, SdC nie słuchaj, ona słynie z tego, że ma inne zdanie na jakiś temat niż reszta (i za to ją o dziwo kochamy)


Przed Lucyferem? Przecież on daje 4 i 5 na prawo i lewo. Trzeba być tylko dziewczyną i czasami się uśmiechnąć Zupełnie niegroźny typ

Oj chyba nie Może na ustnych tak, ale nie wystarczy bycie dziewczyną. Największym uznaniem cieszą się Ukrainki, ale niestety te "mniej w jego typie" mają niezłe maglowanie na egzaminie (ale przynajmniej omija je obłapywanie). Wyrzucał u nas za nieodpowiednie stroje (brak krawata przy garniturze) na egzaminie, a mnie kiedyś chciał wyrzucić z sali za to, że grupka za mną rozmawiała na wykładzie. Nawet mnie wylegitymował, bo nie wiedziałam, że mnie ma na myśli i powiedział, że "sobie panią zapamiętam". A na egzaminach wymagał największych głupot.

[Ineso]

Napisane przez Lenkapuma

Dziewczyny, z jakich stron zamawiałyśmy zdrową żywność?

Ja będęzamawiać w weekend zdrowejedzonko.pl jakby coś.
Poza tym zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...88&order=p&p=3 (odbiór w Bronowicach)
i tutaj: http://sklepnazdrowie.pl/

[Lenkapuma]

Napisane przez cholernarejestracja

Lenka - na pewno z www.zdrowejedzonko.pl

Napisane przez granatowo

Padnę!
A miałam Cię dziś pytać czy wymawiać Ci Multisporta skoro i tak z niego nie korzystasz

Napisane przez Ineso

Ja będęzamawiać w weekend zdrowejedzonko.pl jakby coś.
Poza tym zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...88&order=p&p=3 (odbiór w Bronowicach)
i tutaj: http://sklepnazdrowie.pl/

Przejrzę

Oszpecili mi Deppa http://www.techeblog.com/index.php/t...LcYVm2kDWr5.01

[Malla]

Napisane przez Ineso

Ja będęzamawiać w weekend zdrowejedzonko.pl jakby coś.

Miałam chyba pecha w ostatnim zamówieniu. Włożyłam ich pistacje do słoika. Po paru tygodniach obrosły kokonami moli.

[Ineso]

Napisane przez Malla

Miałam chyba pecha w ostatnim zamówieniu. Włożyłam ich pistacje do słoika. Po paru tygodniach obrosły kokonami moli.

moze sloik wilgotny?
Zjadlam z rodzina juz chyba tone rzeczy od nich i zadnej takiej wtopy nie mielismy.

[Malla]

Ineso - słoik był suchy, stał jakiś czas zamknięty w szafce (należę do tych, co myją szkło do recyklingu). Zresztą wtedy urodziłaby się pleśń, a nie mole. Musiały mieć już wcześniej złożone jajeczka. Tak więc pistacji nie polecam! Morele dotarły lekko sfermentowane, użyłam do ciasta, nikt się nie zatruł Jestem bardzo zadowolona z daktyli (przetrwały skoki temperatur bez nitki pleśni, po paru miesiącach wciąż są pyszne), płatków migdałowych (małe i cienkie, świetne do musli), produktów kandyzowanych (imbir!) i w czekoladzie.

Hiper - nie rozumiem polityki Body Shopa. Na fejsie co chwilę mają jednodniowe promocje, intensywnie się reklamują, współpracują masowo z blogerami, ale sklepów stacjonarnych jak na lekarstwo (i większość w Wawie), sklepu internetowego brak, w Douglasie jak coś się czasem trafi, to ceny powalają. O co im chodzi?

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Lenkapuma

Oszpecili mi Deppa http://www.techeblog.com/index.php/t...LcYVm2kDWr5.01

Po co ja to otworzyłam Sarah Jessica Parker wygląda tak realistycznie.

Napisane przez Malla

Miałam chyba pecha w ostatnim zamówieniu. Włożyłam ich pistacje do słoika. Po paru tygodniach obrosły kokonami moli.

Bleee. Dobrze, że w słoiku, a nie rozniosły się po mieszkaniu.

Byłam dzisiaj na tej rozmowie i zaprosili mnie na dzień próbny (dzięki Bogu, płatny), mam nadzieję, że będzie fajnie :P

[ville]

Oczywiście zgodnie z kilkuletnią tradycją - dostałam inny akademik niż ten, na którym mi zależało

[Nunum]

[ Przepraszam, ze tak sie wcinam]
Hej Mam prosbe o wypelnienie ankiety o wpływie kotów na środowisko. Ankieta przyjemna, anonimowa, na potrzeby pracy mgr. Przeznczona DLA MIESZKAŃCÓW KRAKOWA Bez znaczenia czy macie koty czy nie ! Brdzo prosze o pomoc LINK: http://ankieta-koty.pl/

[kasiencja]

Ville

Hiper - wręcz nie poznałam Cię na nowej foci na fb - super wyglądasz!

[f3c5f22a477733c3f05238ecee51cadb3aa4293a_6848b944d63c3]

Napisane przez Malla

Hiper - nie rozumiem polityki Body Shopa. Na fejsie co chwilę mają jednodniowe promocje, intensywnie się reklamują, współpracują masowo z blogerami, ale sklepów stacjonarnych jak na lekarstwo (i większość w Wawie), sklepu internetowego brak, w Douglasie jak coś się czasem trafi, to ceny powalają. O co im chodzi?

Jak byłam na konferencji to mówili, że wynika to ze zmian w firmie, nowe miejsce, nowy wystrój, itd i że chcą się otworzyć w Bonarce, albo Krakowskiej. Nie wiem na czym to stanęło, ale na 100% w końcu będzie TBS w Krakowie.

Napisane przez kasiencja

Hiper - wręcz nie poznałam Cię na nowej foci na fb - super wyglądasz!

A dziękuję


Płaszcz z mosquito jest boski

[Cara_Mel]

Dziewczyny, mam taką niepokojącą sytuację związaną z allegro.

Wystawiałam na sprzedaż telefon. Kupił go jakiś Anglik, który prosi o wysłanie do niego. Wszystko ok - zgodził się pokryć koszta kuriera. Tylko, że zakupu dokonał z konta, które jest zawieszone. Czytałam co nieco na ten temat, ale wiele jest spraw dotyczących odwrotnych sytuacji. Dodatkowo, zastanawiam się, jak mógł coś kupić z zawieszonego konta, skoro, jeśli dobrze zrozumiałam, można wtedy jedynie dokończyć transakcje sprzed zawieszenia.
Poza tym, nie ma żadnych komentarzy i bardzo zależy mu na czasie (tłumaczy to urodzinami syna). Dlatego przelew ma wykonać jutro rano i prosi, abym była w tym czasie online, żeby potwierdzić przelew.

Myślicie, że to może być podejrzane, czy jestem przewrażliwiona?

[Malla]

Jasne, że to podejrzane.

[Cara_Mel]

Tylko pytanie - co zrobić? Regulamin allegro powala na anulowanie transakcji z takich kont. Anulować przelew, który ma przyjść jutro?

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Od mojego faceta kupił tablet niby koleś, który założył konto w Czechach, pisał coś łamanym polskim (pewnie z translatora) i chciał wysłania tabletu, skanu nadania pocztą przesyłki i dopiero chciał przesłać kasę. Śmierdziało na kilometr, po prostu mój chlopak nie zrealizował transakcji i ten koleś dał sobie spokój, chyba napisał dwa maila z pytaniem gdzie tablet, a potem odpuścił. A pisał, że jest pilotem, chyba ze Stanów i kupuje tablet dla żony na prezent Też nie mial żadnych komentarzy.