Pierwszy miesiąc, drugi, trzeci, jeszcze chwilka -roczek zleci. TŻtówki 2013 cz.IV

[Czarnulka7891]

Napisane przez Kadin_

W momencie kiedy to przeczytałam zaczęłam ziewać

Ja jeszcze 2 godz i koniec pracy

ja to ziewam dziś non stop
Chociaż i tak mam wrażenie że nocka długa była bo koło 7 rano 4x byłam budzona przez tłuczenie sie chłopaków w mieszkaniu i za każdym razem budzilam się z wrażeniem, że jestem taaaaka wyspana a tymczasem miedzy jednym a drugim budzeniem była 5 minutowa przerwa...
Jutro to ja bede im się z przyjemnością tłukla od 6 rano
Taka będę, a co

[mansikkaa]

a ja na 12.30 mam w-f i będzie rozciąganie ostatnio jak było rozciąganie to wszystko mnie bolało przez 2 tygodnie

[noimasz]

Dzień dobry

pamiętacie mnie jeszcze?
po raz kolejny mogę tylko przeprosić za to, że tak rzadko się tu ostatnio pojawiam

[mansikkaa]

Napisane przez noimasz

Dzień dobry

pamiętacie mnie jeszcze?
po raz kolejny mogę tylko przeprosić za to, że tak rzadko się tu ostatnio pojawiam

ajjj tam ja też rzadka tu zagladam
wraz z noimasz kajamy się z przeprosinami

[noimasz]

Napisane przez mansikkaa

ajjj tam ja też rzadka tu zagladam
wraz z noimasz kajamy się z przeprosinami

[mansikkaa]

ja tam lece na w-f a tak mi sie spac chce że zaraz zasnę

[tuliiipanek]

Napisane przez Kachaaa

Ja tak ale tylko dlatego ze predzej z jednym ex juz mieszkałam i było całkiem inaczej masakra. Ale on mial 21 lat był dziecko.

Na szczęście z Tż ciesze sie ze zaryzykowalam bo propozycja wyszła od niego ale on ma 28 lat i różnica jest ogromna. Sam juz tez mieszkał wiec nie było kłótni czy oczekiwań ze bede jego służąca jak to np Moj ex niebo a ziemia

Tylko ja i czarnula chyba mieszkamy z Tż razem

No to inna sprawa, masz już doświadczenie, Twój TŻ też. U nas byłoby to nowością i się troszkę obawiam, oczywiście na razie nic konkretnego nie myślimy ale już kilka razy TŻ wspominał,że jak się kasy troszke odłoży to chce coś wynająć. Chciałabym bo taki związek na odległość troszkę męczy.
Hihi mój też ma prawie 21 lat, ale jest raczej odpowiedzialny i dorosły jak na swój wiek więc myślę,że z tym nie byłoby problemu.

Napisane przez kamikadzeee

Ja nie mieszkam, często u siebie nocujemy bo 2-3 noce

My też tak mamy, nawet czasem się zdarza dłużej, 5 nocy

Napisane przez Kadin_

My jeszcze nie mieszkamy razem, ale remontujemy wspólnie mieszkanie i myślę że za 2-3 mc już będzie gotowe. Tylko, że my jesteśmy ze sobą miesiąc

Faktycznie króciutko, znacie się ogólnie dłużej?

Napisane przez Czarnulka7891

Kaśka dobrze prawi , tylko my dwie mieszkamy z TZtami

a ja to mieszkałam z nim pod jednym dachem przez 1.5 roku nim zdecydował sie na związek

No to inna sprawa u Ciebie

[2018070520180950]

Napisane przez tuliiipanek

No to inna sprawa, masz już doświadczenie, Twój TŻ też. U nas byłoby to nowością i się troszkę obawiam, oczywiście na razie nic konkretnego nie myślimy ale już kilka razy TŻ wspominał,że jak się kasy troszke odłoży to chce coś wynająć. Chciałabym bo taki związek na odległość troszkę męczy.
Hihi mój też ma prawie 21 lat, ale jest raczej odpowiedzialny i dorosły jak na swój wiek więc myślę,że z tym nie byłoby problemu.



My też tak mamy, nawet czasem się zdarza dłużej, 5 nocy



Faktycznie króciutko, znacie się ogólnie dłużej?



No to inna sprawa u Ciebie

Nie spróbujesz sie nie dowiesz

Ja z Tż byłam 4 mies oficjalnie jak zamieszkalismy razem

A juz mieszkamy razem 5, zlecialo szybko

Jak znajdziesz prace to pomyslicie co dalej

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Randki a mieszkanie z facetem to całkiem inna sprawa pozna sie wszystko i swoje głupie nawyki pozna i to co wkurza tez hehe. Ale wg mnie co ma być to bedzie a co nie to sie rozpadnie czy po 2 latach razem czy po 2 mies

[Czarnulka7891]

Chciałoby się rzec aaaamen z naciskiem na A

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

a wgl to jestem dziś po pracy i jestem mega szczęśliwa z tego tytułu

[2018070520180950]

Ja juz tez lecę do piekarni po świeży chlebek

[Czarnulka7891]

Od czwartku nie moge wyjśc z podziwu...
Gdy wracam z pracy mój TŻ jest już w domu....
Az go musiałąm dziś zapytać czy go zwolnili czy jak?
ale twierdzi że mają mniej pracy

[noimasz]

czekam na pizzę

[Charlotte1103]

mysle co zrobic do jedzenia

odpoczywam bo niedawno skonczylam zadania ogarniac na jutro. na szczescie sie wyspie bo mam tylko 14-15.30 jutro

[Czarnulka7891]

a ja wciągam frytki

ej... co tu dzisiaj taka cisza?

[Charlotte1103]

nie mam pojecia ja nie ogarniam od rana trzeba do mnie 2-3 razy to samo mowic haha

[2018070520180950]

nie wiem wlasnie

[Czarnulka7891]

a ja za to jak z krzyża zdjęta się czuje

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

TŻ mnie wykończył

[2018070520180950]

czarna ja tez;/

[Charlotte1103]

dolaczam sie

[Czarnulka7891]

trzaby jakiś klub założyć czy coś Zdjętych z krzyża

[Charlotte1103]

hahaha przydalo by sie

matko jak mi sie nic nie chce... moja pora jedzeniowa sie zbliza

[2018070520180950]

hahaha.

masakra a gdzie tu sie uczyc jesczez poddaje sie :<

[noimasz]

ja też się powinnam uczyć ale mi się tak strasznie nie chce

[Czarnulka7891]

i tu też podziękuję się nie spodziewałam

[2018070520180950]

Napisane przez noimasz

ja też się powinnam uczyć ale mi się tak strasznie nie chce

ja tez powinnam , ale po pracy jestem wycienczona

[Czarnulka7891]

Ech chiałabym się kiedyś wyspać na tyle, żeby rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaje

[Charlotte1103]

przepieprzylam kanapki

[2018070520180950]

moj Tz gotuje kolacje

[Charlotte1103]

zazdrooo

[Imperfecta]

Napisane przez Kachaaa

moj Tz gotuje kolacje

takiej to dobrze