czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

to te kurzęce półgłówki na ostro?

TŻ-ta danie, a on lubi na ostro

[SilverAguti]

Napisane przez gagatu

a on lubi na ostro

ale packa na muchy nie jest mu potrzebna, jak Kasi małżowi?



może lepiej sobie pokoralikuję zaczęłam robić cosik na spotkaniową wymiankę, ale powiem Wam, że... nie mam odpowiednich kolorów

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

ale packa na muchy nie jest mu potrzebna, jak Kasi małżowi?



może lepiej sobie pokoralikuję zaczęłam robić cosik na spotkaniową wymiankę, ale powiem Wam, że... nie mam odpowiednich kolorów

Może i była, bo obiad był z robalami

[babydelfi]

packa się nie znalazła więc czuję się bezpieczna


mamy winko i możemy Was poczęstować

[rardan]

Basiu, ślicznie dziękuję za schematy xxx.
Szwagierka chce haftować.
Podrukowałam jej.

[SlonecznikB]

Napisane przez rardan

Basiu, ślicznie dziękuję za schematy xxx.
Szwagierka chce haftować.
Podrukowałam jej.

[agnes99]

Kasia mogę Wam podesłać jedną czy dwie packi W mnie w domu chyba z 5 się przewala. A to dlatego, że ile razy jedziemy na podlasie to moja młoda musi zakupić nową.

[babydelfi]

Obyło się bez Pacek mąż już zasnął i chrapie biedak się zmeczył. Nie pozostaje mi nic innego jak zgasić światło i tez iść spać.

Dobranoc

[gagatu]

Co to ma być w ogóle? Wszyscy się jeszcze w łóżkach wylegują, potem sobie na niedzielne spacerki pójdą, bo pogoda piękna słoneczna, a ja muszę gnić w robocie. Nie nie nie!! Ostatni raz!

Dzień dobry

Kawy nie ma

[rardan]

Witaj Agatka.
To od jutra zaczynasz nową pracę?

[beata1718]

ja nie gniję w łóżeczku bo już przed 7 jechałam męża odwiesć
teraz kawa i ciasto

[gagatu]

Napisane przez rardan

Witaj Agatka.
To od jutra zaczynasz nową pracę?

Tak

[kalina1984]

Dzień dobry, my wczoraj późno wróciliśmy od siostry to już nie zaglądałam, ale widzę, że wesoło było. U mnie piękne słońce świeci, zaraz zdjęcia będę robić i muszę zrobić pracę na wtorek, mam rozgrzebaną dopiero
Małgosiu zdróweczka

[mirosek]

ja dziś też od rana urzęduję ale w łazience
na dzień dobry zrobiłam olejowanie skalpu, chodzę w turbanie i straszę koty

[little_ola]

bry!
zaglądam do Was z kawką
kogo poczęstować?

[gagatu]

Czytam właśnie, że w bloku blisko nas było zatrucie czadem w nocy z piątku na sobotę. I my to widzieliśmy.... Wracaliśmy od rodziców TŻ-ta i słyszeliśmy syreny, w nocy to się niesie, że nie wiadomo dokładnie gdzie, ale jak byliśmy już blisko domu, to jechała straż i zniknęła nam za skrzyżowaniem. Poszliśmy zobaczyć, co się dzieje, ale w sumie groźnie to nie wyglądało. Spokojnie się wszyscy zachowywali, karetka też stała, wiedzieliśmy jak wyprowadzają kobietę z mieszkania. Potem już poszliśmy, a teraz czytam, że kobieta była w ciąży i trafiła do szpitala, a mężczyzna zmarł

[Szydełkomaniaczka]

Tragedia... A u Joli się paliło, pożar to straszny żywioł, wiem coś o tym

[little_ola]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Tragedia... A u Joli się paliło, pożar to straszny żywioł, wiem coś o tym

własnie czytałam na fb

na szczęście nie brzmi to poważnie i dało się ugasić....

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez gagatu

Czytam właśnie, że w bloku blisko nas było zatrucie czadem w nocy z piątku na sobotę.

kiedyś dwa razy leżałam w szpitalu przez zatrucie czadem

[beata1718]

Asia serduszko wyszło, dzięki za tutka

[beata1718]

ale tu cisza
my już po obieedzie
wiec luz do wieczora no może prawie bo teściu przyjedzie

[cocci]

Ja posprzatałam, zaraz ma przyjśc gościu oglądać mieszkanie. Usunęlam ogłoszenie na razie, bo mam dość tych obcych kręcącyc mi się po mieszkaniu. Wstawię od nowa po przeniesieniu większość gatów, jak puso będzie.

A w ogóle, to witam.

I wczoraj się do kopałam do szydełek i R mi nawinąl nici od Kamy na szpulkę i sobie robię takie cóś: http://manualni.pl/koronkowa-firanka-na-szydelku-wzor/ tylko nie będę na pewno robić tago dołu, bo mi się nie podoba. Coś innego wymyślę.

[rardan]

My już po kościele i spotkaniu komunijnym.
Teraz kończę kawkę i muszę kurczaki piec na obiad.
No i resztę mieszkania ogarnąć, bo nie dałam rady wcześniej.
Ja też czytałam o Joli.
Mam nadzieję, że nie ma dużo strat.
A tyle co skończyli remont.
Ale najważniejsze, że im się nic nie stało.

[beata1718]

Wciąga strasznie już drugie gotowe

[cocci]

Beatko fajnie wychodzą

ale mi obiad pachnie... zaraz się w garnek wgryzę

[agusia2410]

Beatko - śliczne serduszko


Też czytałam o Joli- współczuje : na szczęście nie przeżyłam jak do tej pory żadnego i nie wyobrażam sobie takiego wrażenia




W piątek urodziła żona mojego kuzyna - mają ślicznego chłopczyka, ale dopiero dzisiaj dowiedziałam sie jaki duży 60cm i 4950g - toć to King Kong - jak określił mój małż, wiedzieli że ma być dość duży, ale nawet lekarze sie nie spodziewali sie jak bardzo, biedaczka 1,5 dnia sie męczyła, aż w końcu zrobili cesarkę - i dobrze , bo ona taka z tych drobnych

[SilverAguti]

dzień dobry. ktoś wie może czemu weekend tak szybko mija

Beata ładnie Ci wychodzą

Napisane przez agusia2410

W piątek urodziła żona mojego kuzyna - mają ślicznego chłopczyka, ale dopiero dzisiaj dowiedziałam sie jaki duży 60cm i 4950g - toć to King Kong - jak określił mój małż, wiedzieli że ma być dość duży, ale nawet lekarze sie nie spodziewali sie jak bardzo, biedaczka 1,5 dnia sie męczyła, aż w końcu zrobili cesarkę - i dobrze , bo ona taka z tych drobnych

ja jak się urodziłam, to też miałam 60cm, ale ważyłam 5300 mama urodziła mnie naturalnie, a też za duża nie jest (jakieś 163 wzrostu). jest z zawodu pielęgniarką i wtedy wszystkie jej koleżanki się zleciały mnie oglądać

[beata1718]

ja była mała i moje dzieci tez
a teraz syn ma 2m i 90km waży nr stopy to 48
dziekuje za pochwały serduszek
jedno jest kolorowe żeby prościej było a drugie czerwone tylko jak im zdjęcie zrobić to nie wiem

[SilverAguti]

Napisane przez beata1718

ja była mała i moje dzieci tez
a teraz syn ma 2m i 90km waży nr stopy to 48
dziekuje za pochwały serduszek
jedno jest kolorowe żeby prościej było a drugie czerwone tylko jak im zdjęcie zrobić to nie wiem

znajdź opcję balansu bieli i trybu fotografowania (przypuszczam, że masz ustawione "światło jarzeniowe" lub inne tego typu, najlepiej ustaw sobie na automat lub światło dzienne)

[gagatu]

Napisane przez agusia2410

W piątek urodziła żona mojego kuzyna - mają ślicznego chłopczyka, ale dopiero dzisiaj dowiedziałam sie jaki duży 60cm i 4950g - toć to King Kong - jak określił mój małż, wiedzieli że ma być dość duży, ale nawet lekarze sie nie spodziewali sie jak bardzo, biedaczka 1,5 dnia sie męczyła, aż w końcu zrobili cesarkę - i dobrze , bo ona taka z tych drobnych

Chłop jak dąb

Podobno jako niemowlak byłam grubasem, bo tylko jadłam i spałam. Ale że nie mam zdjęć z tego okresu, to dziś już prawie nikt w to nie wierzy

Napisane przez beata1718

90km waży

Ciekawe, jak to zmierzyliście

[agnes99]

Dzieńdobrywieczór
Trochę zajęć dzisuaj miałam i dopiero teraz mam chwilę.

Jola współczuję, takich przeżyć nie życzę nikomu. Ja się z pożarem bezpośrednio nieczetknęłam. Za to z pływającym mieszkaniem owszem.

A w Warszawie to wczoraj się most Łazienkowski palił. Oj bęcie ciężko z przeprawą na 2 str Wisły :/
Nie wiadomo jak długo będzie zamknięty.