Zapuszczamy, wcieramy i o życiu rozmawiamy - część XIV porostomaniaczek!

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Soupir bordeaux

Ja po pokrzywie ostatnio miałam i to na czole, gdzie zwykle tylko między brwiami się coś pojawiało
Podziwiam Cię, ja próbowałam tylko raz pić drożdże i to z bananem i cynamonem... Nigdy więcej

Ja z kolei podziwiam dziewczyny, które piją siemię lniane. Przez moje gardło nie chciało przejść

[natalkaa7522]

ja podziwiam za drozdze ja zrobilam raz ale tak smierdzialy że nawet nie sprobowalam. zresztą z siemieniem miałam to samo

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Mi drożdże naprawde smakują Gdyby mi nie smakowały to nawet dla włosów bym się nie zmusiła żeby je pić

[daggmara]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;63108551]Ja z kolei podziwiam dziewczyny, które piją siemię lniane. Przez moje gardło nie chciało przejść [/QUOTE]
Ja piję siemię teraz na układ pokarmowy. Piję z syropem malinowym, bo samego jakoś nie mogę. Wiem, że cukier niby sprawia, że dobro się nie wchłania, ale na układ pokarmowy pomaga, może i coś na resztę zadziała przy okazji, tym bardziej, że dużo tego syropu nie leję.

[Smerfetka696969]

Napisane przez daggmara

Ja piję siemię teraz na układ pokarmowy. Piję z syropem malinowym, bo samego jakoś nie mogę. Wiem, że cukier niby sprawia, że dobro się nie wchłania, ale na układ pokarmowy pomaga, może i coś na resztę zadziała przy okazji, tym bardziej, że dużo tego syropu nie leję.

Też pije ziarenka zalewam gorącą wodą i heja xd

[Soupir bordeaux]

Siemię lniane mi w smaku marcepan przypomina którego nawiasem mówiąc nie lubię.. Ale dodaję go ostatnio do wszystkich potraw zamiast jajek, do ciast, kotletów czy pizzy.

Idę się dzisiaj zapisać do fryzjera w końcu

[Le_Souvenir]

Cześć wszystkim

Piłam kiedyś drożdże, ale były tak ohydne, że już do tego nie wrócę. Teraz pokrzywa i idę dzisiaj po kozieradkę, bo włosy lecą mi garściami. Zastanawiam się też nad wyrównaniem włosów, ale nie chcę podcinać więcej niż 2 cm, bo zapuszczam.

[extraoridinary]

Już prawie 13, a mi się nie chce wetrzeć Jantara. Motywacja potrzebna

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Le_Souvenir

Cześć wszystkim

Piłam kiedyś drożdże, ale były tak ohydne, że już do tego nie wrócę. Teraz pokrzywa i idę dzisiaj po kozieradkę, bo włosy lecą mi garściami. Zastanawiam się też nad wyrównaniem włosów, ale nie chcę podcinać więcej niż 2 cm, bo zapuszczam.

Hej
Ja z drożdżami zaczęłam i skończyłam na pierwszym kubku. Podziwiam całym sercem tych, którzy piją. Dobry wybór! Kozieradka jest niezastąpiona, pamiętaj przy tym o delikatnym, ale regularnym masażu skalpu, mi pomaga, bo zauważyłam, że w miejscu gdzie zawsze dużo masowałam, przyrost był większy.
Ja już się zapisałam do fryzjera, idę podciąć końcówki i nadać im jakiś kształt, ale też zapuszczam i całe szczęście, że mój fryzjer rozumie co to znaczy, więc ścina tyle ile trzeba. Ostatnim razem szłam pogodzona z myślą, że muszę ściąć końce i będą krótsze, a okazało się, ze fryzjer podciął tyle, że nie było widać wizualnie, że coś ubyło, a końcówki były wspaniałe. Takie świeże i zdrowe. Także polecam znaleźć dobrego fryzjera i wtedy śmiało iść podciąć.

Napisane przez extraoridinary

Już prawie 13, a mi się nie chce wetrzeć Jantara. Motywacja potrzebna

Na motywacje powiem, ze jak kiedyś wcierałam Jantar to musiałam farbować odrost po dwóch tygodniach

[Le_Souvenir]

Napisane przez Soupir bordeaux

Hej
Ja z drożdżami zaczęłam i skończyłam na pierwszym kubku. Podziwiam całym sercem tych, którzy piją. Dobry wybór! Kozieradka jest niezastąpiona, pamiętaj przy tym o delikatnym, ale regularnym masażu skalpu, mi pomaga, bo zauważyłam, że w miejscu gdzie zawsze dużo masowałam, przyrost był większy.
Ja już się zapisałam do fryzjera, idę podciąć końcówki i nadać im jakiś kształt, ale też zapuszczam i całe szczęście, że mój fryzjer rozumie co to znaczy, więc ścina tyle ile trzeba. Ostatnim razem szłam pogodzona z myślą, że muszę ściąć końce i będą krótsze, a okazało się, ze fryzjer podciął tyle, że nie było widać wizualnie, że coś ubyło, a końcówki były wspaniałe. Takie świeże i zdrowe. Także polecam znaleźć dobrego fryzjera i wtedy śmiało iść podciąć.

Nie dziwię się, ja piłam z zatkanym nosem Siemienia lnianego chyba też bym nie tknęła. Do smaku pokrzywy można się przyzwyczaić i teraz nawet mi smakuje.

Dzięki za radę, użyłam pierwszy raz (wyszło mi więcej tych glutków niż żółtej cieczy, przelałam ją do butelki z atomizerem, bo tak najwygodniej) i masowałam skalp Od jakiego czasu jej używasz i jak często? Jeśli efekty są tak niesamowite, to już nie mogę się ich doczekać. Moje biedne kłaczki potrzebują pomocy, ale podcinać ich jednak nie będę, bo końcówki są w porządku i się nie rozdwajają. Myślę, że wypadanie może być też spowodowane hormonami, nie robiłam jeszcze badań pod tym kątem. Zobaczymy, jak będzie po pokrzywie i kozieradce.

Koniecznie pochwal się nową fryzurą

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Le_Souvenir

Nie dziwię się, ja piłam z zatkanym nosem Siemienia lnianego chyba też bym nie tknęła. Do smaku pokrzywy można się przyzwyczaić i teraz nawet mi smakuje.

Dzięki za radę, użyłam pierwszy raz (wyszło mi więcej tych glutków niż żółtej cieczy, przelałam ją do butelki z atomizerem, bo tak najwygodniej) i masowałam skalp Od jakiego czasu jej używasz i jak często? Jeśli efekty są tak niesamowite, to już nie mogę się ich doczekać. Moje biedne kłaczki potrzebują pomocy, ale podcinać ich jednak nie będę, bo końcówki są w porządku i się nie rozdwajają. Myślę, że wypadanie może być też spowodowane hormonami, nie robiłam jeszcze badań pod tym kątem. Zobaczymy, jak będzie po pokrzywie i kozieradce.

Koniecznie pochwal się nową fryzurą

Jasne, jak tylko wrócę. Wiesz co, ja wcierałam kiedyś, generalnie stosuję wcierki i wszelkie kuracje na porost na zmianę. Np. kiedyś miałam super efekty po Jantarze, ale potem już nie, więc często zmieniam. Teraz wcieram olej na porost Agafii i piję pokrzywę. Kozieradka zahamowała mi wypadanie i miałam mały wysyp bejbików. Wcierałam raz dziennie, ale koniecznie wieczorem, bo zapach się potem ulatnia, ale nie od razu.
Jeżeli podejrzewasz hormony, to koniecznie zrób badania. Lepiej mieć pewność, czy wypadanie nie jest spowodowane jakimiś problemami zdrowotnymi.

[sandrek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;63108551]Ja z kolei podziwiam dziewczyny, które piją siemię lniane. Przez moje gardło nie chciało przejść [/QUOTE]

Ja nawet nie próbuje, bo nawet nie mogę o tym myśleć. Zacznę od tranu i może samych ziarenek. Połykanie samych ziarenek coś da?

[Eneajla]

Swego czasu przymierzałam się do kozieradki 2 razy i za każdym razem byłam pokonana zapachem(neva' eva' ). Jest teraz coś do wcierania na promocji może? Bo wykończyłam 2 tygodnie jantara i teraz nie wiem co kupić, dobrze by było o jakąś promocję zahaczyć Ktoś coś wie?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez sandrek

Ja nawet nie próbuje, bo nawet nie mogę o tym myśleć. Zacznę od tranu i może samych ziarenek. Połykanie samych ziarenek coś da?

kiedyś czytałam, że ziarenka można dodawać do sałatek i podobno jest to zdrowe

[extraoridinary]

Chcę kupić coś z UV na kieszeń nauczycielską. Znalazłam Rossmannowskie http://www.rossmann.pl/Produkt/Sunoz...ml,106741,5879
ale skład wygląda na pełen chemikaliów

[Soupir bordeaux]

Ja dodaję siemię lniane do czego się da robię na nim owsiankę, wsypuję do sałatek, dodaje do ciast i pizzy zamiast jajek.

[paulownia]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;63108551]Ja z kolei podziwiam dziewczyny, które piją siemię lniane. Przez moje gardło nie chciało przejść [/QUOTE]
Przecież to w ogóle nie ma smaku ja zjadam bez problemów.

Napisane przez natalkaa7522

ja podziwiam za drozdze ja zrobilam raz ale tak smierdzialy że nawet nie sprobowalam. zresztą z siemieniem miałam to samo

Zapach drożdży lubię kojarzy mi sie z dzieciństwem, kiedy to babcia z mama piekły ciasto drożdżowe na święta.
I dziś kolejny kubek drożdży wypiłam ze smakiem. Mam po nich najlepsze przyrosty- nawet 2 cm miesięcznie.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Soupir bordeaux

Jasne, jak tylko wrócę. Wiesz co, ja wcierałam kiedyś, generalnie stosuję wcierki i wszelkie kuracje na porost na zmianę. Np. kiedyś miałam super efekty po Jantarze, ale potem już nie, więc często zmieniam. Teraz wcieram olej na porost Agafii i piję pokrzywę. Kozieradka zahamowała mi wypadanie i miałam mały wysyp bejbików. Wcierałam raz dziennie, ale koniecznie wieczorem, bo zapach się potem ulatnia, ale nie od razu.
Jeżeli podejrzewasz hormony, to koniecznie zrób badania. Lepiej mieć pewność, czy wypadanie nie jest spowodowane jakimiś problemami zdrowotnymi.

Jantar kusi, jak wybiorę się na rossmannowe szaleństwo to na pewno go zakupię. Zapach kozieradki mi nie przeszkadza, kojarzy się z rosołem i w sumie tak mi zależy na efektach, że nawet gdyby był gorszy, to mogłabym go ignorować

[Soupir bordeaux]

Napisane przez paulownia

Przecież to w ogóle nie ma smaku ja zjadam bez problemów.



Zapach drożdży lubię kojarzy mi sie z dzieciństwem, kiedy to babcia z mama piekły ciasto drożdżowe na święta.
I dziś kolejny kubek drożdży wypiłam ze smakiem. Mam po nich najlepsze przyrosty- nawet 2 cm miesięcznie.

Mi wywar z glutka smakuje jak lukrecja mówiąc wprost, nie smakuje.

Napisane przez Le_Souvenir

Jantar kusi, jak wybiorę się na rossmannowe szaleństwo to na pewno go zakupię. Zapach kozieradki mi nie przeszkadza, kojarzy się z rosołem i w sumie tak mi zależy na efektach, że nawet gdyby był gorszy, to mogłabym go ignorować

Mądrze, też uważam, że to nie jest jakiś wielki problem.

[daggmara]

Napisane przez Soupir bordeaux

Ja dodaję siemię lniane do czego się da robię na nim owsiankę, wsypuję do sałatek, dodaje do ciast i pizzy zamiast jajek.

W sensie, ze mielonego siemienia uzywasz zamiast jajek? Skad taki pomysl w ogóle?
Ja lubie chleb z siemieniem. W moim spozywczaku sa tez makarony z siemieniem dobre.

[Smerfetka696969]

Napisane przez sandrek

Ja nawet nie próbuje, bo nawet nie mogę o tym myśleć. Zacznę od tranu i może samych ziarenek. Połykanie samych ziarenek coś da?

Ja tran łyka też, ale skończę kapsułki i kupię w butelce
Oprócz tego piję pokrzywę+skrzy kubek dziennie, no i olej lniany cały czas używam, ale leje nim np kanapki lub dodaje do serka.
Teraz też zamierzam pić siemie lniane i zaraz właśnie idę robic
A będę całe zierenka zalewać wodą ciepłą a potem pić, no czasem przed spożyciem zmiele jak będzie mi się chciało xd

[CruelOrchid]

Napisane przez daggmara

W sensie, ze mielonego siemienia uzywasz zamiast jajek? Skad taki pomysl w ogóle?

Się wtrącę :P często jajka w np. wege wypiekach zastępuje się siemieniem. Z tego co pamiętam 1 łyżka siemnienia namoczona w 3 łyżkach ciepłej wody daje jedno jajko

[Soupir bordeaux]

Napisane przez daggmara

W sensie, ze mielonego siemienia uzywasz zamiast jajek? Skad taki pomysl w ogóle?
Ja lubie chleb z siemieniem. W moim spozywczaku sa tez makarony z siemieniem dobre.

Bo jak robię wegańskie wypieki, to nie mogę dać jajka, a glut jak to glut dobrze łączy składniki

Napisane przez CruelOrchid

Się wtrącę :P często jajka w np. wege wypiekach zastępuje się siemieniem. Z tego co pamiętam 1 łyżka siemnienia namoczona w 3 łyżkach ciepłej wody daje jedno jajko

Dokładnie
Choć ja siemię dodaje zawsze na oko

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez paulownia

Przecież to w ogóle nie ma smaku ja zjadam bez problemów.

Bardziej przeraża mnie konstystencja
Brak smaku też mnie zniechęca. Nawet drożdże JAKOŚ smakują

[sandrek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;63212041]Bardziej przeraża mnie konstystencja
Brak smaku też mnie zniechęca. Nawet drożdże JAKOŚ smakują [/QUOTE]

No ja tak samo uważam. Dlatego rozważam jedzenie samych ziarenek.

[Carillon]

Mnie tam siemię nie przeszkadza. Drożdże piję na raz ja wódkę xD A z drożdżami mam taki problem że o nich nie pamiętam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Innocentia93]

Ja siemię lniane dodaję do chleba jak piecze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soupir bordeaux]

Idę nałożyć jakiś olej na noc, dawno tego nie robiłam

[daggmara]

Napisane przez CruelOrchid

Się wtrącę :P często jajka w np. wege wypiekach zastępuje się siemieniem. Z tego co pamiętam 1 łyżka siemnienia namoczona w 3 łyżkach ciepłej wody daje jedno jajko

Napisane przez Soupir bordeaux

Bo jak robię wegańskie wypieki, to nie mogę dać jajka, a glut jak to glut dobrze łączy składniki





Dokładnie
Choć ja siemię dodaje zawsze na oko

To ciekawe, dzięki za wyjaśnienie

Boszzz, ostatnio hennowałam włosy chyba pół wieku temu, odrost już piękny. Trzeba się ogarnąć.

[Soupir bordeaux]

Napisane przez daggmara

Boszzz, ostatnio hennowałam włosy chyba pół wieku temu, odrost już piękny. Trzeba się ogarnąć.

Witaj w klubie! ja tylko uzupełniam odrost, a długość pozostawilam sobie na jakies pol roku albo dluzej i mam tak nierówno... pocieszam się tym, że widać to tylko w dobrym świetle, ale tak czy owak, po wypłacie zamawiam indygo