Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[rekann]

Napisane przez bergamia

Lojalnie informuję, że zakończyłam moją przygodę z a6w Ale niestety nie mam pełnej satysfakcji, bo miałam 3-dniową przerwę na 38 dniu I jak sobie poczytałam co Bzajk napisał, to zupełnie się zdołowałam, bo w zasadzie można przyjąć, że na tym 38 dniu mój a6w się skonczył No ale trudno, nic już na to nie poradzę, mam tylko nadzieję, że następnym razem (a na pewno będzie )uda mi się zrobić ten trening jak należy.
Bardzo dziękuję wszystkim za doping, gdyby nie Wy to pewnie dawno już bym "poległa".
Będę zapewne obserwować zmagania innych i któregos dnia znowu do Was dołączę . Pozdrawiam serdecznie

Mysza zdrówka Ci życzę gdzieś Ty się tak załatwiła w te upały??
kuruj się i wracaj do ćwiczeń

Absolutnie sie nie dołuj...bo kazdy skłon dla brzusia to pozywka dla slicznego wyglądu.JA MAM DZIŚ 31 DZIEŃ I NAPRAWDE CZUJE SIE BOSKO.Nie wiem czy to te upały i to ze moze troszke mniej jem,ale za to słodyczami sie objadam,ale jakoś tak widze w lustrze coraz fajniejszą Anie
Zycze Wam wszystkim (nie tylko Paniom)boskiego samopoczucia,a myszeczce odetkania noska

[mysza_87]

Dzięki Rekann No już dziś z noskiem jest lepiej
Zrobiłam już A6W Nadal mam gorączkę, ale co tam Dzień zaliczony A potem jeszcze hula hop

[Nati02]

Napisane przez suzana

Wygląd ciała kobiety - w tym brzucha- jest zależny od dnia cyklu. Nie ma sensu przejmować się chwilowymi "przybraniami". Naprawdę

Dzień 19ty zaliczony.

Suzanko potrafisz pocieszyc

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

MAM WIELKA PROSBE DO DZIEWCZYN KTORE TRENUJĄ a6w , ja takze chce p[rzystapic do tych cwiczen juz w pon a ze dzisiaj istatni raz tu jestem bo narazie jade do babci nie bede miala dost do kompa a mam pare pytan co do cwiczen1!!!! a mam bardzoo malo czasu

No wiec tak jesli chodzi o cwiczenie nr. 1 nogi są wyprstowana, kiedy podnoszę tułow ale aby łopatki ie odrywaly sie od podłogi, kiedy podnoszę jedną nogeona sie zgina .... no i potem druga ...Ok
Cw.nr 2 wszystko tak samo tyle ze unosze 2 nogi
Cw.3 wszystko tak samo tylze ze mam rece splecione i raz jedna noga raz druga
Cw.4 to analogicznie do drugiego tylze ze mam splecione rece

Cw.5 wlasnie tego cwiczenia nie rozumiem ,, tak jak i 6 moglybyscie mi to wytlumaczyc
Ok a teraz troszke pytan postanowilam te cwiczenia robic rano,m, czy jezeli mam okrfes i sie zle czuje to tez mam je robic? ...

[moowi]

mumika niestety podczas okresu tez musisz cwiczyc nie mozna robic przerw, a co do 5 cwiczenia to unosisz gorna czesc tak jak w poprzednich i wytrzymujesz tak przez cale cwiczenie a jednoczesnie nogi zmieniasz tak jak w 1 i 3 cw tylko szybko

[eifersucht]

No, 20 dzień za mną Właściwie powinien być już 23, ale miałam 3 dni przerwy, oczywiście nie pod rząd

[suzana]

Nie byłam w stanie zrobić dziś 23 dnia - mam mega zakwasy po wczorajszym bieganiu, nie ma mowy o jakimkolwiek spięciu brzucha. Poza tym podczas treningu nóg zbombardowały mnie smsy zawiadamiające o tym, że mam obronę już za 5 dni Nie pozostało mi nic innego, jak zanurzyć nos w książkach. Oczywiście jutro wykonam 23 dzień Nie wybaczyłabym sobie porażki .

[midim]

Ja dzis ladnie zorbilam 17 dzien naszczescie nauki zadnej nie mam(wakacje juz od miesiaca) i poki co wazniejszych obowiazkow tez brak wiec moge sie skupic na przyjemnosciach no coz cwiczmy dalej
suzana nic straconego dzien nadal trwa!! a i bol to iluzja hehe

[inch]

Napisane przez suzana

Nie byłam w stanie zrobić dziś 23 dnia - mam mega zakwasy po wczorajszym bieganiu, nie ma mowy o jakimkolwiek spięciu brzucha. Poza tym podczas treningu nóg zbombardowały mnie smsy zawiadamiające o tym, że mam obronę już za 5 dni Nie pozostało mi nic innego, jak zanurzyć nos w książkach. Oczywiście jutro wykonam 23 dzień Nie wybaczyłabym sobie porażki .

3mamy kciuki za obronę

[suzana]

Midim ten ból nie jest iluzją, ale przypuszczałam, że po tak dużym wysiłku dopadną mnie zakwasy - no może trochę przerosły one moje oczekiwania Nie chce nabawić się kontuzji, nie mogę sobie teraz na to pozwolić. Jutro wykonam 23 dzień - 16 powtórzeń To tylko jedna doba, na sukces pracuje się o wiele dłużej

Inch buziaczek

[eifersucht]

Muszę przyznać, że 10, 12 powtórzeń było jeszcze ok, ale 14-stki mnie powoli wykańczają Nie wiem czy dam radę

[suzana]

Napisane przez eifersucht

Muszę przyznać, że 10, 12 powtórzeń było jeszcze ok, ale 14-stki mnie powoli wykańczają Nie wiem czy dam radę

Dasz radę! Jutro będzie łatwiej Staraj się nie myśleć o tym, jak jest ciężko. Takie nastawienie bardzo rozstraja Trzymam kciuki

[mysza_87]

Suzana, skoro masz zakwasy, to sobie odpuść dziś, bo nie ma nic gorszego jak przetrenowanie, które czasem może się źle skończyć Też trzymam kciuki za obronę

Eifersucht, ja dziś zrobiłam 37 dzień a w ciągu całego cyklu miała 3 dni przerwy (nie pod rząd oczywiście ) - bez tych przerw byłby już 40 ale nic to. Czasem lepiej jeden raz odpuścić, żeby nie rzucić tego wogóle w diabły

[mysza_87]

Napisane przez eifersucht

Muszę przyznać, że 10, 12 powtórzeń było jeszcze ok, ale 14-stki mnie powoli wykańczają Nie wiem czy dam radę

Eifersucht, ja po 12 powtórzeniach myślałam, że 20 nie dam rady nigdy zrobić ale ćwicząc codziennie, brzuch się niesamowicie wzmacnia i teraz pykam po 22 powtórki i nie ma problemu z mięśniami, tyle że jest mi strasznie gorąco po 2 serii

[eifersucht]

Ja nie tyle mam problem z mięśniami brzucha, o ile z karkiem i szyją. I właściwie ilość większa niż 10 powtórzeń z wyprostowanymi rękami w pierwszym czy drugim ćwiczaniu jest niewykonalna. Więc trzymam ręce na karku, ale nie wiem czy to nie umniejsza wartości całego treningu?

[mysza_87]

Napisane przez eifersucht

Ja nie tyle mam problem z mięśniami brzucha, o ile z karkiem i szyją. I właściwie ilość większa niż 10 powtórzeń z wyprostowanymi rękami w pierwszym czy drugim ćwiczaniu jest niewykonalna. Więc trzymam ręce na karku, ale nie wiem czy to nie umniejsza wartości całego treningu?

Wydaje mi się że nie. Ja ok. 20 dnia zrezygnowałam z 1 ćwiczenia. Trochę żałuję, że od tamtego czasu robiłam tylko po pięć ćwiczeń a nie 6 ale w przeciwnym wypadku zrezygnowałabym wogóle z A6W. Myślę, że możesz mieć ręcę na karku. I zamiast ciągnąć brodę do piersi, odchylaj głowę do tyłu, tak jak to pisała Rekann. Wtedy świetnie się czuje mięśnie brzucha, bo ręce to tylko takie markowane podtrzymanie głowy, a tak naprawdę brzusio super pracuje

[i_n_e_s]

Wiecie co dziewczyny ja rezygnuję z szóstki, trochę mi szkoda, bo 32 dni zrobiłam, ale i tak jestem z tego dumna, bo nie sądziłam, że 5 wytrzymam. Dzięki za wsparcie , będę zaglądała na ten wątek i Was dopingowała, a za jakiś czas znowu się za nie wezmę. Na razie rowerek codziennie i za tydzień jakiś nowe ćwiczenia ( jak coś polecacie, to chętnie się dowiem).

[mysza_87]

Ines, a co sie stało?

[asieenka]

ja juz 5 dzien nie zrobiłam a6w! ..byłam na 20 dniu..teraz to nawet nie ma mowy żebym myślała o a6w a co dopiero zrobic tak sie porobiło .No nic moze jeszcze keidyś zaczne od nowa ...

[marcelina73]

Diewczyny,
może zdecydowałabym się na a6w, ale - wybaczcie - przeglądnęłam pobieżnie co którąś tam stronę - nie mam siły czytać całego wątku - przepraszam - może któraś z Was wskazałby mi podstawowe zasady, oczekiwane rezultaty itp (same ćwiczenia rozumiem) albo wskazała, gdzie mogę je znaleźć?
Jeśli nie - rozumiem, powinnam jednak przeczytać cały wątek.

[mysza_87]

Dziewczyny, co jest z Wami?! Asieenka, i ty też?? WHY??

[mysza_87]

Napisane przez marcelina73

Diewczyny,
może zdecydowałabym się na a6w, ale - wybaczcie - przeglądnęłam pobieżnie co którąś tam stronę - nie mam siły czytać całego wątku - przepraszam - może któraś z Was wskazałby mi podstawowe zasady, oczekiwane rezultaty itp (same ćwiczenia rozumiem) albo wskazała, gdzie mogę je znaleźć?
Jeśli nie - rozumiem, powinnam jednak przeczytać cały wątek.

Naprawde nie musisz czytac całegowątku , ale ze 20-30 stron przeleć wzrokiem koniecznie. A pytanie o "podstawowe zasady, oczekiwane rezultaty" jest troche dziwne bo nic tu konkretnego napisac nie można Przeczytaj kilkanaście stron wątku KONIECZNIE

[bergamia]

Napisane przez rekann

Absolutnie sie nie dołuj...bo kazdy skłon dla brzusia to pozywka dla slicznego wyglądu.JA MAM DZIŚ 31 DZIEŃ I NAPRAWDE CZUJE SIE BOSKO.Nie wiem czy to te upały i to ze moze troszke mniej jem,ale za to słodyczami sie objadam,ale jakoś tak widze w lustrze coraz fajniejszą Anie
Zycze Wam wszystkim (nie tylko Paniom)boskiego samopoczucia,a myszeczce odetkania noska

Rekann dziękuję za pocieszenie, naprawdę jestem załamana i wściekła, że nie zrobiłam jak nalezy tego treningu, ale czasem zadziała "siła wyższa" Jednak myślę, że i tak po tych 38 dniach jest efekt i wiem, że naprawdę warto ćwiczyć, nigdy nie miałam problemu z brzuchem, ale teraz jest naprawdę dobrze. Następnym razem mam nadzieję, że nic mi nie stanie na przeszkodzie w zrobieniu całości. Pozdrawiam, buziaki

[mysza_87]

Dziewczyny, a może od sierpnia zaczniemy od nowa? Co wy na to? Miesiąc wolnego chyba wystarczy, nie?

[moowi]

no wlasnie co sie dzieje??? Czemu wszyscy przestaja Przelamcie sie i robcie cwiczenia codziennie i dokladnie to nie jest takie trudne poswiecic niecale pol godz dziennie na cwiczenia ojj ja sie nie poddam chyba ze mnie chwyci jakies chorobsko a dzisiaj 9 dzien troche duzo zostalo i bedzie coraz trudniej ale ostatnim razem dalam rade chociaz troszke oszukiwalam (dwa razy oposcilam a na drugi dzien zrobilam podwojnie),j i dlatego wlasnie teraz chce zrobic wszystko tak jak musi byc Trzymam kciuki za was
PS. Mala dzienna meczarnia ale dla takich efektow warto

[bergamia]

Napisane przez mysza_87

Dziewczyny, a może od sierpnia zaczniemy od nowa? Co wy na to? Miesiąc wolnego chyba wystarczy, nie?

Ja zacznę raczej jak się trochę chłodniej zrobi, bo w te upały dużo ciężej
Mam nadzieję Mysza że już Ci lepiej

[mav]

ja własnie zrobiłam dzień 7 mysle że o efektach dopiero napisze za tydzień dwa
tylko jest taki mały problem - boczki

[mysza_87]

Napisane przez bergamia

Ja zacznę raczej jak się trochę chłodniej zrobi, bo w te upały dużo ciężej
Mam nadzieję Mysza że już Ci lepiej

Bergamia, dzięki Dużo lepiej To był ataka trzy dniówka
A tak wogóle ten awatarek wygląda teraz super

Co do rozpoczęcia od nowa A6W to moga być 3 terminy dla chętnych:
1.Od początku sierpnia
2. od 7 sierpnia
3. od 14 sierpnia
Terminy są takie, bo idę od października na studia a jestem pewna, że nie chciałoby mi się robić A6W, bo po siedzieniu przez kilka godzin na wykładach i w sumie 2 godzinach podróży na i z uczelni byłabym padnięta i nici z ćwiczeń A nawet zaczynając 14 są jeszcze ze 4 dni w zapasie na przerwy

Ja się dopasuję do tego, kiedy większość chętnych by chciała, bo takto jest naprawdę raźniej

[mysza_87]

Napisane przez mav

ja własnie zrobiłam dzień 7 mysle że o efektach dopiero napisze za tydzień dwa
tylko jest taki mały problem - boczki

No to trzeba kręcić hula hop Ja co jakiś czas kręcę chociaż powinnam codziennie. Moja siostra miała większy brzuch ode mnie a kręci codziennie HH i talia jej się super ukształtowała boczki u niej też sporo zniknęły

[Nati02]

Mysza ja mam zamiar pod koniec lipca. Cola z reszta też