Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[nefre]

Jabłko! Stoooolatejszyn! Zdrow,a spelnienia marzeń i czego tylko sobie pragniesz ;*

[Mercy]

Napisane przez Mangolina

Nie mam sił by żyć ;( Chcę umrzeć...
Nie poszłam dziś do szkoły, tak o, bo nie chciało mi się wstać. Byłam świadkiem jak w jednej minucie świat mi się zawalił.
Nienawidzę siebie, nie mam już gdzie wracać, teraz już rozumiem R.

Mango!co sie stało mów szybko?

Napisane przez Ewusia_marchew

wiesz ... może faktycznie się umów i postaw sprawę jasno... bo szkoda żebyś się tak męczyła... niech Ci powie o co mu chodzi i jak sprawy miedzy Wami stoją bo takie szarpanie się jest bez sensu

masz racje Ewus, mam nadzieje ze wreszcie sie czegos dowiem a nie tylko takie kręcenie...

Jabłuszko oczywiście ja tez sie przyłączam do życzen:party :

Miłego dnia

[asiek14]

wszystkiego najlepszego jabłuszko
i spóźnione dla agolka, która miała tego samego dnia co ja

[orzeszek01]

Czesc Czołem

Ja sie tu nie udzielam, ale czytam codziennie
u mnie nudy nudy nudy...siedze w domku i sie obijam,
z nudów ćwicze makijaze i głupawe miny i robie zdjecia( czego efekt widziała Lolcia na nk

słucham sobie musiców( ostatnio wpadła mi w ucho nowa piosenka basshuntera "all I ever wanted"
i sie plątam od telewizora do kompa, tak no

wczorajszy mecz to było po prostu porażka, jak dla mnie to to było ustawiane, i musieli chociaz zremisowac austriacy bo sa organizatorami mistrzostw,
skandal..

jutro sobota, wiec moze pójde na imprezę, kurcze mama fajna sukienke, a jak sie pokazałam siostrze i TZ towi to mówia ze wyglądam jak kur.ewka
a mnie sie podoba, i chyba w niej pójde,..chociaz sama nie wiem;/

to ja sobie powizazuje teraz

[201705250937]

Napisane przez orzeszek01

Czesc Czołem

Ja sie tu nie udzielam, ale czytam codziennie
u mnie nudy nudy nudy...siedze w domku i sie obijam,
z nudów ćwicze makijaze i głupawe miny i robie zdjecia( czego efekt widziała Lolcia na nk

słucham sobie musiców( ostatnio wpadła mi w ucho nowa piosenka basshuntera "all I ever wanted"
i sie plątam od telewizora do kompa, tak no

wczorajszy mecz to było po prostu porażka, jak dla mnie to to było ustawiane, i musieli chociaz zremisowac austriacy bo sa organizatorami mistrzostw,
skandal..

jutro sobota, wiec moze pójde na imprezę, kurcze mama fajna sukienke, a jak sie pokazałam siostrze i TZ towi to mówia ze wyglądam jak kur.ewka
a mnie sie podoba, i chyba w niej pójde,..chociaz sama nie wiem;/

to ja sobie powizazuje teraz

Jak tam sie orzeszku czujesz? Z tego cu piszesz ywgląda, że lepiej. A tam, czasem fajnie sie ubrać jak ...ewka Tak w pozyzywnym tego słowa znaczeniu, o ile może taki byc Pewnie chodziło jej o to, że wyglądasz bardzo sexi

[orzeszek01]

Napisane przez Toffiee

Jak tam sie orzeszku czujesz? Z tego cu piszesz ywgląda, że lepiej. A tam, czasem fajnie sie ubrać jak ...ewka Tak w pozyzywnym tego słowa znaczeniu, o ile może taki byc Pewnie chodziło jej o to, że wyglądasz bardzo sexi

Raz lepiej raz gorzej, nastroje zmieniają sie jak w kalejdoskopie, wchodze czasem na Kz ale nie udzielam sie tam, sama nie wiem czemu..

staram sie akceptowac siebie i sie pokochac
Jestem młoda, inteligentna i atrakcyjna i mam poczucie własnej wartości- czy aby napewno

A co do sukienki, to wkleje pózniej zdjecie i mi powiecie co o tym myslicie

[Spaza]

Jabłuszko wszystkiego najlepszego

[Mercy]

Orzeszek! ja Cie znam!z wizazu oczywiście-czesto sie mi przewijasz i jakos tak mocno zapadłas w pamięc

[201705250937]

Napisane przez orzeszek01

Raz lepiej raz gorzej, nastroje zmieniają sie jak w kalejdoskopie, wchodze czasem na Kz ale nie udzielam sie tam, sama nie wiem czemu..

staram sie akceptowac siebie i sie pokochac
Jestem młoda, inteligentna i atrakcyjna i mam poczucie własnej wartości- czy aby napewno

A co do sukienki, to wkleje pózniej zdjecie i mi powiecie co o tym myslicie

Dobrze, że tam nie wchodzisz, KZ za bardzo przytłacza problemem ED,a przeciez Ty chcesz sie od niego uwolnić. Wklejaj to zdjęcie i szczerze powiemy jak wyglądasz. Na pewno siostrzyczka przesadziła

[orzeszek01]

Napisane przez Mercy

Orzeszek! ja Cie znam!z wizazu oczywiście-czesto sie mi przewijasz i jakos tak mocno zapadłas w pamięc

Kurcze wiecie, to jest nałóg ten wizaż
wstaje rano, pierwsze co to włączam kompa i odrazu wizaż
To ja ide zrobic ta fotke
podkradłam dzis gazete bratowej i był switny artykuł o samoocenie który moze troszke zmienił mój sposób myslenia

[LoLcIa123]

dziewczyny macie czasem tak,że ni z tego ni z owego dopada Was tak strasznie podły humor,że nawet nie chce Wam się odzywać?

Orzeszek,Qpe lat

[orzeszek01]

Napisane przez LoLcIa123

dziewczyny macie czasem tak,że ni z tego ni z owego dopada Was tak strasznie podły humor,że nawet nie chce Wam się odzywać?

Orzeszek,Qpe lat

Lolcia, Twój koment mnie przywiódł aby cos popisac

mi sie własnie popsuł humor, zrobiłam zdjęcia i mam ochote trzasnąc telefonem

[agolek]

Napisane przez asiek14

wszystkiego najlepszego jabłuszko
i spóźnione dla agolka, która miała tego samego dnia co ja

tez mialas 11go??!! kurcze,kochana sto lat!! spoznione ale jakze szczere!


Jabluszko, mordko ty moja z okazji Urodzinek zycze Ci usmiechu na codzien, zdrowia,szczescie,pomysln osci i spelnienia wszelkich marzen i planow :pijemy : zycze Ci wspanialego dnia!!

[nefre]

Orzeszku - nie trzaskaaaj! telefon popsujesz!
kochana, wyolbrzymiasz zapewne..;*

[Krytia]

Napisane przez Mangolina

Nie mam sił by żyć ;( Chcę umrzeć...
Nie poszłam dziś do szkoły, tak o, bo nie chciało mi się wstać. Byłam świadkiem jak w jednej minucie świat mi się zawalił.
Nienawidzę siebie, nie mam już gdzie wracać, teraz już rozumiem R.

Co się stało ?

No to skoro są urodziny Jabłuszka to sto lat sto lat nie żyje .....

Napisane przez orzeszek01

Raz lepiej raz gorzej, nastroje zmieniają sie jak w kalejdoskopie, wchodze czasem na Kz ale nie udzielam sie tam, sama nie wiem czemu..

staram sie akceptowac siebie i sie pokochac
Jestem młoda, inteligentna i atrakcyjna i mam poczucie własnej wartości- czy aby napewno

A co do sukienki, to wkleje pózniej zdjecie i mi powiecie co o tym myslicie

Na pewno

Napisane przez orzeszek01

Lolcia, Twój koment mnie przywiódł aby cos popisac

mi sie własnie popsuł humor, zrobiłam zdjęcia i mam ochote trzasnąc telefonem

Nie trzaskaj nim bo się zepsuje.
Pewnie ślicznie wyglądasz tylko ci się wydaje

[madame_apple]

Napisane przez Ewusia_marchew

dziś urodziny Jabłuszka są
i z tej okazjiiiiii:



sto lat, żyj nam Kochana w zdrowiu, radości i miłości bądź zawsze szczęśliwa i niech Ci się układa zawsze jak sobie wymarzysz

Napisane przez LoLcIa123

Jabłuszko stoo lat! zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia,szczęścia,miłości ,miłości,miłości i jeszcze raz miłości !

Napisane przez gujana

EDIT: Jabluszko, STO LAT!!!

Napisane przez nefre

Jabłko! Stoooolatejszyn! Zdrow,a spelnienia marzeń i czego tylko sobie pragniesz

Napisane przez Mercy

Jabłuszko oczywiście ja tez sie przyłączam do życzen

Napisane przez asiek14

wszystkiego najlepszego jabłuszko
i spóźnione dla agolka, która miała tego samego dnia co ja

Napisane przez Spaza

Jabłuszko wszystkiego najlepszego

Napisane przez agolek

Jabluszko, mordko ty moja z okazji Urodzinek zycze Ci usmiechu na codzien, zdrowia,szczescie,pomysln osci i spelnienia wszelkich marzen i planow :pijemy : zycze Ci wspanialego dnia!!

Napisane przez Krytia

No to skoro są urodziny Jabłuszka to sto lat sto lat nie żyje .....

dziewczyny, jesteście po prostu niezastąpione! Co za pamięć - tak mi się miło zrobiło, że nie macie pojęcia

Dziękuję Wam pięknie za wszystkie życzenia, bardzobardzbardz się cieszę, że Was "mam"...

No i asiek, spóźnione życzenia dla Ciebie w takim razie Mam nadzieję, że miałaś udane urodzinki

Napisane przez Ewusia_marchew

a wieczorem już dawno nie byłam jak na mnie

ooooo super - jakaś domówka czy klub? baw się dobrze

Napisane przez LoLcIa123

dziewczyny macie czasem tak,że ni z tego ni z owego dopada Was tak strasznie podły humor,że nawet nie chce Wam się odzywać?

ojjjj nawet dość często tak mam
przejdzie

Napisane przez orzeszek01

jutro sobota, wiec moze pójde na imprezę, kurcze mama fajna sukienke, a jak sie pokazałam siostrze i TZ towi to mówia ze wyglądam jak kur.ewka
a mnie sie podoba, i chyba w niej pójde,..chociaz sama nie wiem

dawaj fotkę
wiesz, mamy mają to do siebie, że nie zawsze są w stanie pogodzić się z tym, że córka jest seksowną kobietą już A TZ...wiadomo - zazdrosny byłby idąc z Tobą na imprezę pewnie i dlatego woli, żebyś ubrała się "grzeczniej"

echhhh dzień dobry tak w ogóle
Urodziny, a ja się muszę uczyć - co za życie Jutro mam egzam z niemca, bardzo się boję bo jeszcze porządnie do tego nie usiadłam... Coś tam oczywiście umiem, ale iść będę z dużą obawą dlatego kciuki będą mile widziane... Mam nadzieję, że z okzaji dzisiejszego święta jutro jakoś to zdam

Tak więc dziś nie wypiję nawet chyba za mój zaawansowany już wiek Natomiast utro wieczorem w pracy szykuje się hawajska impreza Oczywiście dziś pol dnia zamiast się uczyć kombinowałam jakby tu się ubrać - zawsze gdy trzeba się uczyć znajdę coś lepszego do roboty:P Ale wieniec już mam, kwiat we włosy i bluzkę też Nie wiem tylko do końca co "na dół", ale to juz jutro pomysle, zalezy jaka bedzie pogoda...

Trzymajcie się kochane, miłego dnia, bedę tu dzis zgladać czesciej pewnie

[tamonita]

Moja Kochana Jabluszko ma dziś urodzinki !!! No więc Kochany moj Bliźniaczku.. Chciałam Ci zyczyć usmiechu na twarzy, szczęscia, zdrowia, duzo radości i miłości, spełnienia najskrytszych marzeń i wszystkiego czego ylko sobie zyczysz !!!! 100 lat :cm ok:


Mangoniu ! jejku co Ci się stałooo ?! Pisz szybko !


Ale mam zły dzien dziś Niedługo lece na kurs, jak wroce to napewno wpadne tu do Was.
Miłego dnia

[Baby14]

Napisane przez tamonita

:lol: Okropna jesteś :D
Ahaa ! Gratuluje paska ;) :cmok::cmok:
Tylko w tym poscie, w ktorym to napisałaś wkradła Ci się literówka i napisałaś, że maszs średnia 7,47 :-p


GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOL :jupi::jupi::D

a dziekuje :cmok:O literowka wpadła. Nie ebde juz edytowac ,wiadome o co chodzi. WIem ze jestem okroopna:D Ale po prostu nie cierpie tego sportu.

Napisane przez LoLcIa123

Nie wiem co to miało być!! fałsz,kłamstwo wrr

Ewusia no to faktycznie Cię widziałam,przechodziłam 5cm obok:D chciałam się odezwać,ale kuzynka stwierdziła,że znowu mam jakieś wizażowe schizy,więc odpuściłam:rolleyes: no kurczę!:D

Jejku...jak ja bym chciała zeby jakas wizazanka mieszkała tak blisko mnie :cool: Chyba bym ją zamkneła i z domu nie wypuszczała :D Takie jestescie kochane wszystkie!:cmok:

Napisane przez tamonita

Czesć Dziewczyny !

:mdleje: ale jestem zla za wczorajszy mecz :baba: :cool:
Chole*ny sędzia :cool::mad:


Ehh zyczę miłego dnia

Widzisz Moniczko? Ja nie ogladałam wiec sie nie denrwuje :-p

Napisane przez nefre

a ja dziisja wolne. Jestem zła. Bo znow kilkadziesiat złoty do tyłu :( A z TZ musimy pieniądze zbierac ehhh ;(

Na pewno uda sie Wam uzbierac mimo wszystko :cmok:

Napisane przez Mangolina

Nie mam sił by żyć ;( Chcę umrzeć...
Nie poszłam dziś do szkoły, tak o, bo nie chciało mi się wstać. Byłam świadkiem jak w jednej minucie świat mi się zawalił.
Nienawidzę siebie, nie mam już gdzie wracać, teraz już rozumiem R.

Ej cio sie stało ? :cmok:

Napisane przez asiek14

wszystkiego najlepszego jabłuszko :) :roza::party:
i spóźnione dla agolka, która miała tego samego dnia co ja ;) :roza: :*

oOO! I teraz piszesz o swoich urodzinach? Wszystkiego najlepszego slonce :cmok::party::roza:

Napisane przez orzeszek01

Czesc Czołem:D

Ja sie tu nie udzielam, ale czytam codziennie:D
u mnie nudy nudy nudy...siedze w domku i sie obijam,
z nudów ćwicze makijaze i głupawe miny i robie zdjecia:)( czego efekt widziała Lolcia na nk:D

słucham sobie musiców( ostatnio wpadła mi w ucho nowa piosenka basshuntera "all I ever wanted":)
i sie plątam od telewizora do kompa, tak no:)

wczorajszy mecz to było po prostu porażka, jak dla mnie to to było ustawiane, i musieli chociaz zremisowac austriacy bo sa organizatorami mistrzostw,
skandal..

jutro sobota, wiec moze pójde na imprezę, kurcze mama fajna sukienke, a jak sie pokazałam siostrze i TZ towi to mówia ze wyglądam jak kur.ewka :baba:
a mnie sie podoba, i chyba w niej pójde,..chociaz sama nie wiem;/

to ja sobie powizazuje teraz:D

Kolejna wspaniała wizazanka dolacza na plotkowe :jupi: Super. Dawaj to zdjecie juz:rolleyes:

Napisane przez Toffiee

Dobrze, że tam nie wchodzisz, KZ za bardzo przytłacza problemem ED,a przeciez Ty chcesz sie od niego uwolnić. Wklejaj to zdjęcie i szczerze powiemy jak wyglądasz:ehem::D. Na pewno siostrzyczka przesadziła;)

Popieram. Ja tez juz nie wchiodze na KŻ bo w niczym mi to nie pomaga.

Napisane przez orzeszek01

:cmok:
Kurcze wiecie, to jest nałóg ten wizaż:ehem:;)
wstaje rano, pierwsze co to włączam kompa i odrazu wizaż:eek::-p
To ja ide zrobic ta fotke:o
podkradłam dzis gazete bratowej i był switny artykuł o samoocenie który moze troszke zmienił mój sposób myslenia:o

Wiem ze wizaz to nalog. Ale za to pozyteczny. Duzo madrych rzeczy sie mozna dowiedziec i poznac wspanialych ludzi :ehem:

Napisane przez LoLcIa123

dziewczyny macie czasem tak,że ni z tego ni z owego dopada Was tak strasznie podły humor,że nawet nie chce Wam się odzywać? :(

Orzeszek,Qpe lat :cmok:

No pewnie ze tak mamy. Przezzlo juz? :cmok:

Napisane przez orzeszek01

Lolcia, Twój koment mnie przywiódł aby cos popisac:D

mi sie własnie popsuł humor, zrobiłam zdjęcia i mam ochote trzasnąc telefonem:(

A co to sie stało?

madame_apple: STO LAT słonce!!!:cmok:

Krytia : Co to sa pasozyty :confused:

Mercy: Jesli Cie kusi zeby dac mu szanse to zrob mzoe to :ehem: juz ostatni raz

Buuu emotki poszly...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez gujana

Ja mimo wszystko jestem dumna z naszych. A zeby wygrywac/awansowac na takich turniejach, trzeba miec doswiadczenie w udziale w takowych, tak wiec dramatu nie widzę, bo to i tak duzy sukces ze wystąpilismy na euro .

no to też fakt ale gdyby wszyscy kibice mieli takie zdrowe podejście do tego to na pewno byłoby lepiej... a tak to w głowie się nie mieści jak się wszyscy szarpią, jakby to b yła najważniejsza rzecz na świecie

Napisane przez Mercy

masz racje Ewus, mam nadzieje ze wreszcie sie czegos dowiem a nie tylko takie kręcenie...

Napisane przez asiek14

i spóźnione dla agolka, która miała tego samego dnia co ja

to spóźnione STO LAT ukrywająca sie Kobietko

Napisane przez orzeszek01

Czesc Czołem

Ja sie tu nie udzielam, ale czytam codziennie
u mnie nudy nudy nudy...siedze w domku i sie obijam,
z nudów ćwicze makijaze i głupawe miny i robie zdjecia( czego efekt widziała Lolcia na nk

ja też obserwuje te Twoje minki na NK jesteś straaasznie fotogeniczna

Napisane przez LoLcIa123

dziewczyny macie czasem tak,że ni z tego ni z owego dopada Was tak strasznie podły humor,że nawet nie chce Wam się odzywać?

mamy tak czasami... a coś się stało ?

Napisane przez madame_apple

ooooo super - jakaś domówka czy klub? baw się dobrze

klub mam nadzieję ze się pogoda nie zepsuje bo coś z nią nie teges

Napisane przez madame_apple

Urodziny, a ja się muszę uczyć - co za życie Jutro mam egzam z niemca, bardzo się boję bo jeszcze porządnie do tego nie usiadłam... Coś tam oczywiście umiem, ale iść będę z dużą obawą dlatego kciuki będą mile widziane... Mam nadzieję, że z okzaji dzisiejszego święta jutro jakoś to zdam

kciuki będą

Napisane przez madame_apple

Tak więc dziś nie wypiję nawet chyba za mój zaawansowany już wiek Natomiast utro wieczorem w pracy szykuje się hawajska impreza Oczywiście dziś pol dnia zamiast się uczyć kombinowałam jakby tu się ubrać - zawsze gdy trzeba się uczyć znajdę coś lepszego do roboty:P Ale wieniec już mam, kwiat we włosy i bluzkę też Nie wiem tylko do końca co "na dół", ale to juz jutro pomysle, zalezy jaka bedzie pogoda...

no jutro to koniecznie musisz "oczko" oblać to byłoby karygodne nie świętować z tego powodu

Napisane przez Baby14

Jejku...jak ja bym chciała zeby jakas wizazanka mieszkała tak blisko mnie Chyba bym ją zamkneła i z domu nie wypuszczała Takie jestescie kochane wszystkie!

hehe, no widzisz, a my Karolinką w tym samym mieście mieszkamy a ja jej na ulicy nie zauważyłam


wróciłam od gina, okej wszystko w miarę jeszcze parę spraw załatwiłam po drodze, kupiłam sobie nowy stanik

zajrzę może jeszcze do jakiejś książki albo do tłumaczenia i zaczynam się na imprezkę zbierać zamierzam wrócić o przyzwoitej porze, zobaczymy co z tego wyniknie


miłego wieczorku piątkowego

[Mercy]

Jezu...gadałam z nim ale przez smsy bo spotkac sie nie chciał....Jezu....boli. ....


Napisałam mu wszystko...ze nie rozumiem dlaczego on sie tak zachowuje, zeby powiedział jasno czego chce, a nie udawał ze niby wszystko jes ok itd...ze myslałam ze wszysto bedzie juz ok...ze sie czuje jakbym go wcale nie znała...na on mi odpisał: hehe ale nie wiem o co chodzi?...ja sie najpiewrw wkurzyłam i mu mowie zeby przestał tak, ze chce porozmawiac, ze wiem ze on tez czuje ze jest zle...ale on ciagle tak odpisywał....tak jak przygłup jakis...ze on nie wie, ze jego zdaniem jest wszystko ok...ja mu napisałam ze co jest ok? to ze sie nie widujemy ,ze nie piszesz do mnie, ze mnie wystawiłes...to jest ok, ale on tak bez przerwy...Jezu nie moge o tym pisac...ja mu powiedziałam ze w taki razie jak sobie tego zyczy to koniec...a on haha no to zycze spełnienia...ja mu wtedy napisałam ze po prostu nie wierze...ze spotkajmy sie porozmawiajmy..a on ze zrobi to lale nie chetnie...no to mu pisze czy juz serio ci nie zalezy itd...a on ze nie no ze zalezy mu, ze teskmi niby za mna....Boze...mylałam ze zwruje...potem napisał ze on nie chce miec mnie na okragło..ja napisałam: to jest na okragło cały tydzien sie nie widzielismy...nie pisałes....przeciez mowiłes ze chcesz zeby było jak dawniej.....napisał ze tak jak jest teraz to mu wygodnie..i ze jestem niezdecydowana bo miaiłam niby juz nie pisac...napisałam mu tysiace pytan...a on jakby ich nie zauwazał, odpisywał wybiorczo...teraz tez mu juz napisałam..ze no trudno widze ze juz nic nie zrobie, ze sie wycofuje...ale zeby wiedział ze nie rozumiem...on nic nie odpisuje...a do mnie znowu wszystko wrociło i jest mi zle...płacze a jeszcze przed rodziną musze udawac ze wszystko w porzadku....on sie mna bawi po prostu i gra na emocjach....on by chcia tak-jak on bedzie chciał to mnie zawoła- a ja przeciez zawsze na jego zawołanie byłam...a potem nagle bez powodu odtraci...


przepraszam ze tak chaotycznie....Jezu zeby on chocuiaz nie mieszkał tak blisko mnie....

[gujana]

Asiek, spoznione STO LAT dla Ciebie



Mercy, co to za niedojrzaly czlowiek!!!!??? Przemysl sobie Kochana, czy warto tak sie nim przejmowac... Z Twoich opisow wynika, ze bardzo nieladnie się zachowuje względem CIebie i chyba szkoda na niego czasu.... Przepraszam za szczerość, ale nic innego ni eprzyszlo mi do glowy :/ .

[Mercy]

Napisane przez gujana

Mercy, co to za niedojrzaly czlowiek!!!!??? Przemysl sobie Kochana, czy warto tak sie nim przejmowac... Z Twoich opisow wynika, ze bardzo nieladnie się zachowuje względem CIebie i chyba szkoda na niego czasu.... Przepraszam za szczerość, ale nic innego ni eprzyszlo mi do glowy :/ .

Masz racje gujanko..wiem ze nie warto...pamiętam jeszcze ten jego głupkowaty usmiech...jak dwa tygodnie z nim rozmawiałam i łzy lały mi sie po policzkach....Jego to bawiło...zreszta dzis to chyba tez miał pełno smiechu ze mnie z tego co widziałam po smsach....Jeju jaka ja głupia jestem....tyle razy juz mnie zawiódł, tyle razy przez niego płakałam, a było nawet tak ze mnie trzasnął, a ja jak ten głupek zabiegam o niego...p co....?Czemu, bo w głowie mam te kilka chwil ,które były fajne....a ja jeszcze tak spokojnie, tak chciałam z nim porozmawiac jak człkowiek z człowiekiem...ja bym nie dała rady tak sie zachować.....jeju...po kim ja rozpaczam....

[Baby14]

Napisane przez Mercy

Jezu...gadałam z nim ale przez smsy bo spotkac sie nie chciał....Jezu....boli. ....


Napisałam mu wszystko...ze nie rozumiem dlaczego on sie tak zachowuje, zeby powiedział jasno czego chce, a nie udawał ze niby wszystko jes ok itd...ze myslałam ze wszysto bedzie juz ok...ze sie czuje jakbym go wcale nie znała...na on mi odpisał: hehe ale nie wiem o co chodzi?...ja sie najpiewrw wkurzyłam i mu mowie zeby przestał tak, ze chce porozmawiac, ze wiem ze on tez czuje ze jest zle...ale on ciagle tak odpisywał....tak jak przygłup jakis...ze on nie wie, ze jego zdaniem jest wszystko ok...ja mu napisałam ze co jest ok? to ze sie nie widujemy ,ze nie piszesz do mnie, ze mnie wystawiłes...to jest ok, ale on tak bez przerwy...Jezu nie moge o tym pisac...ja mu powiedziałam ze w taki razie jak sobie tego zyczy to koniec...a on haha no to zycze spełnienia...ja mu wtedy napisałam ze po prostu nie wierze...ze spotkajmy sie porozmawiajmy..a on ze zrobi to lale nie chetnie...no to mu pisze czy juz serio ci nie zalezy itd...a on ze nie no ze zalezy mu, ze teskmi niby za mna....Boze...mylałam ze zwruje...potem napisał ze on nie chce miec mnie na okragło..ja napisałam: to jest na okragło cały tydzien sie nie widzielismy...nie pisałes....przeciez mowiłes ze chcesz zeby było jak dawniej.....napisał ze tak jak jest teraz to mu wygodnie..i ze jestem niezdecydowana bo miaiłam niby juz nie pisac...napisałam mu tysiace pytan...a on jakby ich nie zauwazał, odpisywał wybiorczo...teraz tez mu juz napisałam..ze no trudno widze ze juz nic nie zrobie, ze sie wycofuje...ale zeby wiedział ze nie rozumiem...on nic nie odpisuje...a do mnie znowu wszystko wrociło i jest mi zle...płacze a jeszcze przed rodziną musze udawac ze wszystko w porzadku....on sie mna bawi po prostu i gra na emocjach....on by chcia tak-jak on bedzie chciał to mnie zawoła- a ja przeciez zawsze na jego zawołanie byłam...a potem nagle bez powodu odtraci...


przepraszam ze tak chaotycznie....Jezu zeby on chocuiaz nie mieszkał tak blisko mnie....

Sorry ale on jakis przedziwaczny jest. JA takimi ludzmi bym sobie głowy nie zawracała. Strasznie nie dojrzały i nie wie czego chce

Napisane przez gujana

Asiek, spoznione STO LAT dla Ciebie



Mercy, co to za niedojrzaly czlowiek!!!!??? Przemysl sobie Kochana, czy warto tak sie nim przejmowac... Z Twoich opisow wynika, ze bardzo nieladnie się zachowuje względem CIebie i chyba szkoda na niego czasu.... Przepraszam za szczerość, ale nic innego ni eprzyszlo mi do glowy :/ .

Podpisuje się pod tym

Ewusia_marchew:
A co nie tak ze u gina byłas? Pisałas ze cos z okresem? A jaka impreza sie szykuje?Milej zabawy


Wiecie...Pewien chłopak zaprosil mnie do znajomych na NAszej Klasie. Ja go wogole nie znam i nic ...wiem tylko ze mieszka w saasiednim miescie. A on mowi mi ze sie we mnie zakochał I dlatego zagadał.Chce sie ze mna spotkac i woglole.
Boze jak ja nie nawidze czegos takeigo. Jak nie ma chlopakow to nie ma a jak sa to masowo tak samo jak na 1 weselu 3 i teraz nie wiem czy dobrze robie idac na to wesele z tym D. Bo nie chce mu robic nadziei a tam beda inni chlopacy ktorzy sa mmm i wolni
Oj czuuje ze bedziwe goraco

[asiek14]

dziękuję
calkiem udane te urodziny. wpadłam tylko na chwilę, zeby pokazac, że pamietam
kiedyś znowu będę aktywną wizażanką

[Baby14]

Napisane przez asiek14

dziękuję
calkiem udane te urodziny. wpadłam tylko na chwilę, zeby pokazac, że pamietam
kiedyś znowu będę aktywną wizażanką

mam taką nadzieje

[Mercy]

Nawet nie wyobrażacie sobie jak mi pomogłyście Gujankio i Baby14-przecież wy świętą racje macie. Wiem, ze jeszcze czasem pewnie mi sie smutno zrobi jak sie mi cos przypomni, albo moze jak go zobacze...ale sory pora z tym skonczyć, pokazał na co go stac....nie ma co rozpaczac. Muszę na to spojrzeć inaczej: w koncu nikt mi nie będzie nerwów zzerał, moge zajać sie swoimi sprawami..a na nim świat sie nie konczy....ja jestem w porządku i to najwazniejsze, mogę zacząc nowy etap. Tylko kurczę musze się przenieść do innego pokoju-bo z mojego okna widac jego domAle tak po cichu to mu życzę zeby załował kiedyś swojej decyzji.....w końu przekreślił prawie całe nasze zycie....bo od malutkiego sie znaliśmy. Jestem spokojniejsza

[Baby14]

Napisane przez Mercy

Nawet nie wyobrażacie sobie jak mi pomogłyście Gujankio i Baby14-przecież wy świętą racje macie. Wiem, ze jeszcze czasem pewnie mi sie smutno zrobi jak sie mi cos przypomni, albo moze jak go zobacze...ale sory pora z tym skonczyć, pokazał na co go stac....nie ma co rozpaczac. Muszę na to spojrzeć inaczej: w koncu nikt mi nie będzie nerwów zzerał, moge zajać sie swoimi sprawami..a na nim świat sie nie konczy....ja jestem w porządku i to najwazniejsze, mogę zacząc nowy etap. Tylko kurczę musze się przenieść do innego pokoju-bo z mojego okna widac jego domAle tak po cichu to mu życzę zeby załował kiedyś swojej decyzji.....w końu przekreślił prawie całe nasze zycie....bo od malutkiego sie znaliśmy. Jestem spokojniejsza

Myślę że to dobra decyzja o ile faktycznie tak pragniesz Bo musisz byc silna skoro on mieszka tak blisko Ciebie. No dziwny człowiek z niego jednym zdaniem Mzoe kiedys sie zmieni...zobaczysz sama

[Mercy]

Napisane przez Baby14

Myślę że to dobra decyzja o ile faktycznie tak pragniesz Bo musisz byc silna skoro on mieszka tak blisko Ciebie. No dziwny człowiek z niego jednym zdaniem Mzoe kiedys sie zmieni...zobaczysz sama

Wiesz ja chciałam zeby było dobrze miedzy nami, zebysmy kiedyś jako juz dziatkowie spotkali sie powspominali stare czasy, które miały byc pełne radosci i takie...marzenia ściętej głowy i własnie do tego dązyłam przez ostatnie tygodnie...próbowałam to jakos ratowac..owszem było między nami roznie ale zawsze sie jakos dogadywalismy...a on teraz zachowuje sie jakby mu ktos mózg wyprał normalnie...zawsze był troche dziwny ale nie podejrzewałam ze az tak....chciałabym zeby sie zmienił....chciałabym zeby teraz napisał przepraszam Cie itd...i zeby bylo juz ok...no ale cóz...mieszkamy blisko siebie..i wiem ze bedzie trudno nawet bardzo...ale juz nie mam zamiaru walczyc.
Zdałam sobie sprawe ze byłam pod jego wpływem, nawet kolezanka mowiła mi niedawno-ze była zdziwiona jak ja poszłam na pizze z nia podczas gdy on nie chciał, bo sie noby spieszył-potem okazało sie ze smiało mógł zostac z nami na tej pizzy no ale...bo zawsze było tak ze jak on czegos nie chciał to ja sie musiałam dostosowac, a własnie ostatnio troche sie zmieniło i moze własnie to mu nie pasuje....ech....nie wiem juz co myslec.

[Baby14]

Napisane przez Mercy

Wiesz ja chciałam zeby było dobrze miedzy nami, zebysmy kiedyś jako juz dziatkowie spotkali sie powspominali stare czasy, które miały byc pełne radosci i takie...marzenia ściętej głowy i własnie do tego dązyłam przez ostatnie tygodnie...próbowałam to jakos ratowac..owszem było między nami roznie ale zawsze sie jakos dogadywalismy...a on teraz zachowuje sie jakby mu ktos mózg wyprał normalnie...zawsze był troche dziwny ale nie podejrzewałam ze az tak....chciałabym zeby sie zmienił....chciałabym zeby teraz napisał przepraszam Cie itd...i zeby bylo juz ok...no ale cóz...mieszkamy blisko siebie..i wiem ze bedzie trudno nawet bardzo...ale juz nie mam zamiaru walczyc.
Zdałam sobie sprawe ze byłam pod jego wpływem, nawet kolezanka mowiła mi niedawno-ze była zdziwiona jak ja poszłam na pizze z nia podczas gdy on nie chciał, bo sie noby spieszył-potem okazało sie ze smiało mógł zostac z nami na tej pizzy no ale...bo zawsze było tak ze jak on czegos nie chciał to ja sie musiałam dostosowac, a własnie ostatnio troche sie zmieniło i moze własnie to mu nie pasuje....ech....nie wiem juz co myslec.

A moim zdaniem byłas pod jego wpływem Dobrze ze tak postapilas. ZYcie jest dlugie. Jeszcze nie raz w przyszłosci mozecie sie spotkac na kawie. WIesz jakich ja mam sasiadów? Z niektorymi nawet zdania nie wymieniam i jest dobrze. Nie zawracaj sobie głowy takimi rzeczami

[Mercy]

Baby14 dziękuję, postaram się Teraz idę poćwiczyć i oby te smetne mysli opusciły moją głowe