Świnki Morskie cz. II

[biia]

gratuluję Malinki
(ale ona jest malutka, czy mnie się tylko wydaje? ważyłaś ją?)

[mysza007]

Napisane przez biia

gratuluję Malinki
(ale ona jest malutka, czy mnie się tylko wydaje? ważyłaś ją?)

biia jeszcze jej nie ważyłam, ale faktycznie jak na 2-letnią świnkę to jest malutka. Bałam się ze może być niedożywiona, ale jak ją wzięłam na ręce to ciałko jednak ma. I nieźle bobczy , ale to dobrze!

Kasiu Malinka pokochala kapturek od pierwszego poczucia no...właśnie zabiera się za marchewę

[pani-jesień]

Myszo, jaka słodka ta Twoja Malinka

Ja w podstawówce miałam świnkę samiczkę i też była malutka, mimo że wcinała aż miło. Nie wiem, ile ważyła, ale w porównaniu do innych świnek naprawdę była kruszynką

[mysza007]

Napisane przez pani-jesień

Myszo, jaka słodka ta Twoja Malinka

Ja w podstawówce miałam świnkę samiczkę i też była malutka, mimo że wcinała aż miło. Nie wiem, ile ważyła, ale w porównaniu do innych świnek naprawdę była kruszynką

Pani-jesień ona jest taka pocieszna, a jaki pieszczoszek usypiała mi na kolanach jak ją głaskałam

Mała jest jak na swój wiek, ale z drugiej strony dwa latka, to tez nie tak dużo, jest dość młoda. I chyba ma taką urodę

[Wroclovianka]

Napisane przez tulumka

Ja tylko na chwilkę. Mam pytanie. Ostatnio kupiłam świniakom tę karmę http://www.krakvet.pl/beaphar-care-p...g-p-13151.html Dosyć drogawo wychodzi. Czy są jakieś większe opakowania. Świnki chętnie ją jedzą to nie chce im żałować. Kiedyś już ktoś pisał o większych opakowaniach, ale już nie pamiętam czy tej firmy akurat.

Napisane przez tulumka

Świniaki zjadają wszystko. Opróżniają miseczki. To są takie kolorowe kuleczki chrupkowate. Pachną ziołami. 1,5 kg dosyć szybko znika.

Radzę Ci nie przesadzać z tą karmą. Jej nadmiar prośki utuczy w związku z ilością białka, które zawiera ta karma w sobie Ja bym te kuleczki barwione wywaliła niż pozwoliła świnkom jeść tą chemię + te mleko w składzie też do mnie nie przemawia No, ale to moje zdanie

[pani-jesień]

Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała kiedyś ćwierkającą świnkę morską? Bo mój Mariusz zaczął dziś wydawać dźwięki jak ptak Stanął w bezruchu i zaczął najzwyczajniej w świecie ćwierkać A drugi proś tylko stał jak słup i słuchał.
To było coś takiego, tylko jeszcze głośniej i przeraźliwiej -> klik!

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pani-jesień

Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała kiedyś ćwierkającą świnkę morską? Bo mój Mariusz zaczął dziś wydawać dźwięki jak ptak Stanął w bezruchu i zaczął najzwyczajniej w świecie ćwierkać A drugi proś tylko stał jak słup i słuchał.
To było coś takiego, tylko jeszcze głośniej i przeraźliwiej -> klik!

po prostu masz śpiewającą świnkę
też taką mamale cos nie lubi mi spiewac spiewa tylko mojej siostrrze.

[patrycja350]

mój to ma ataki głosnego piszczenia aż uszyska bola...
ja jakos mam uraz do prosków płci żeńskiej bo niestety jedna musialam uśpić ech...

[Kasiulka22]

Myszko wspaniale,że Malinka tak pięknie się u Ciebie zaaklimatyzowała

A ja Wam przedstawiam jeszcze kilka zdjęć Staśka w pełnej krasie na dzisiejszych szaleństwach

[Wroclovianka]

Stasiek to niezły świnkowy przystojniak

Ależ ja Wam zazdroszczę, teraz kiedy daleko jestem od mojego prośka. Już się nie mogę doczekać aż go wymiziam

[mysza007]

Kasiu ale masz przystojniaka w domku

Dziewczyny, jak karmicie Wasze prośki? Dajecie im jeść o stałych porach czy zawsze mają coś w miseczkach?

Malinka w ciągu dnia zjadła bardzo dużo, prawie całą miseczkę karmy i wszystkie warzywka, oraz całą porcję sianka, którą jej dałam. Teraz na noc zostawię jej tylko sianko. Czy może dać jej jeszcze jakiej warzywko?

[Wroclovianka]

Ja daje karme rano i wieczorem, warzywa 2-3 razy dziennie

[Kasiulka22]

Dziewczyny dziękuję Stasiek to drugi mężczyzna mojego życia - po mężu

O kurcze... co do jedzenia to ja wyrodna jestem tzn. daję raz dziennie. Daję porcję karmy - dwie garstki przeważnie - tak na oko, dużo warzywek + owoce, sianko. Do rana przeważnie wszystko znika, ale wieczorem jeszcze jest więc wydaje mi się, że Stasiek nie głoduje. W dzień dokładam jak coś uda mi się upolować, czyli nie zasypie nas całkiem tym śniegiem i mogę wyjść do sklepu np. po natkę pietruszki, czy kalarepkę

[mysza007]

Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi.

Malinka dzisiaj coś nerwowa, nie daje się wziąć na ręce. W końcu jest u mnie dopiero drugi dzień, więc dam jej spokój. Być może ma ochotkę dziś posiedzieć w klatce. Je z ręki, daje się głaskać, więc wszystko będzie dobrze. Potrzeba jej dużo czasu

[pani-jesień]

Ja daję moim świnkom warzywa i owoce tylko raz dziennie, zazwyczaj wieczorem.

[Kasiulka22]

Myszko, Stasiek też na początku bał się brania na ręce, ale pomału, pomału wszystko mu minęło. Teraz uwielbiam go wyciągać, ten jego okrągły brzuszek wtedy pięknie się prezentuje

[pani-jesień]

Napisane przez Kasiulka22

Myszko wspaniale,że Malinka tak pięknie się u Ciebie zaaklimatyzowała

A ja Wam przedstawiam jeszcze kilka zdjęć Staśka w pełnej krasie na dzisiejszych szaleństwach

Jaki słodziaczek

[arrachnee]

Napisane przez mysza007

No to dziewczyny chwalę się.
A o to Malinka:

Napisane przez Kasiulka22

A ja Wam przedstawiam jeszcze kilka zdjęć Staśka w pełnej krasie na dzisiejszych szaleństwach

piękne prośki

Napisane przez Kasiulka22

W dzień dokładam jak coś uda mi się upolować, czyli nie zasypie nas całkiem tym śniegiem i mogę wyjść do sklepu np. po natkę pietruszki, czy kalarepkę

z kalarepką nie przesadzaj - kapusta/brokuły/kalafior/kalarepka powinny być podawane tylko od czasu do czasu i w niedużych ilościach


Petka nie ma godzin posiłków
rano musi być marchewka, zawsze musi być siano
karmę wsypuję w małych ilościach - zależnie od apetytu dosypuję 2-3 razy dziennie
warzywa i suszki podaję różnie

[Kasiulka22]

A Stasiek kompletnie nie może się przekonać do marchewki. Ja wciąż próbuję tzn. jak mi się przypomni to dorzucam i sprawdzam czy zniknęła I tak mnie ostatnio coraz bardziej nachodzi na towarzystwo dla Stachula

[pani-jesień]

Napisane przez Kasiulka22

A Stasiek kompletnie nie może się przekonać do marchewki. Ja wciąż próbuję tzn. jak mi się przypomni to dorzucam i sprawdzam czy zniknęła I tak mnie ostatnio coraz bardziej nachodzi na towarzystwo dla Stachula

Taaak, Kasiu, spraw Stasiowi przyjaciela

[Mirelkaaa]

świnki u przednich łapek mają 4 pazurki ?
zaczynam się martwic o Gwiazdeczke, bo przy obcinaniu pzaurków zauwazyłam jakby przy jednej łapce zawinął się pzaur/ czy co to jest?
tylko to byłby 5? widac na fotce, a przy drugiej łapce z boku ma takie żółte cos 2 fotka...

[motylek1007]

Napisane przez pani-jesień

Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała kiedyś ćwierkającą świnkę morską?

raz mialam okazje mojego chłopaka tak słyszec

Napisane przez pani-jesień

Taaak, Kasiu, spraw Stasiowi przyjaciela

potwierdzam

[mysza007]

Dziewczyny czy Wasze prisiaki to tez takie lizusy? Bo moja Malinka to by mnie zalizała lize mi palce, całe dłonie, a jak ją wezmę na ręce i trzymam opartą o klatkę piersiową to lize mnie po dekolcie, brodzie, policzkach Czy ona tak ma, czy jej czegoś brakuje?
Zauważyłam też, że od czasu do czasu się drapie. Oglądałam ją i nic nie widzę, że na skórze żeby miała jakieś strupki, ani placków, żadnego insekta również. Czy to możliwe, że drapie się od pyłku z trocin? Bo faktycznie ma go sporo, powymiatałam go z niej. Jednak najczęściej się drapie po tym, jak biorę ją na ręce, więc to było by normalne chyba. Wtedy też się myje zazwyczaj.
Bardzo często rusza też pysiem, jakby coś jadła, ale w takim momencie nic nie je. Czy ona ściera sobie w ten sposób żabki? Co jej dać do ich ścierania poza siankiem? Jakieś drewienko czy może kolbę?
Będę musiała się wybrać z nią do weta na przegląd.

[Kasiulka22]

Napisane przez pani-jesień

Taaak, Kasiu, spraw Stasiowi przyjaciela

Mąż się buntuje... ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby było inaczej niż ja mam w planie

A tak w ogóle to właśnie skończyła mi się aukcja klaty... ale nic mam nadzieję, że pan jutro wystawi to kupuję

O taka :

http://www.allegro.pl/item907194767_...z_domkiem.html

Myszko mnie Stasiek też liże, ale nie jakoś przesadnie. Jak liże mnie po rękach umieram ze strachu, że mnie skubnie bo mu się zdarza, ale bardzo delikatnie

[arrachnee]

Napisane przez Kasiulka22

A tak w ogóle to właśnie skończyła mi się aukcja klaty... ale nic mam nadzieję, że pan jutro wystawi to kupuję

O taka :

http://www.allegro.pl/item907194767_...z_domkiem.html

Myszko mnie Stasiek też liże, ale nie jakoś przesadnie. Jak liże mnie po rękach umieram ze strachu, że mnie skubnie bo mu się zdarza, ale bardzo delikatnie

nie wiem czy ten domek to dobry pomysł - dziury małe - będziesz musiała powiększać
kładka na kółkach dla kluskowatej świnki?
domek jeden na drugim?
sama klatka cacy, My mamy granatową
[świetny sprzedawca dowóz, pakowanie, wszystko super]

[Kasiulka22]

Dziewczyny kochane, przypomniało mi się że mam pytanko. Do jakiego wieku świnka rośnie? Stachu już taki całkiem pokaźny, jest a jak się wyciągnie to już w ogóle... i ciekawa jestem

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez arrachnee

nie wiem czy ten domek to dobry pomysł - dziury małe - będziesz musiała powiększać
kładka na kółkach dla kluskowatej świnki?
domek jeden na drugim?
sama klatka cacy, My mamy granatową
[świetny sprzedawca dowóz, pakowanie, wszystko super]

O kurcze... poważnie domek ma za małe ma otwory? właśnie przez ten domek wydała mi się ciekawa

U tego sprzedawcy kupowałam wcześniejszą klatkę (mniejszą) i też byłam super zadowolona

[arrachnee]

Napisane przez Kasiulka22

Dziewczyny kochane, przypomniało mi się że mam pytanko. Do jakiego wieku świnka rośnie? Stachu już taki całkiem pokaźny, jest a jak się wyciągnie to już w ogóle... i ciekawa jestem

chodzi Ci o długość czy o szerokość?

[pani-jesień]

Gdzieś mi wpadło w oko, że świnki rosną do ok. 1-go roku życia

[mysza007]

Dziewczyny zrobiłam mojej Malince norkę, w której może się schować
Dołączam zdjątka.
1. Malinka skubiąca sianko.
2. Malinka w norce

[Mirelkaaa]

dziewczyny co z tymi zdjęciami co wrzuciłam? martwić się?