Wielkie oszczędzanie! Kto ze mną? :)

[fuksjaa]

Cześć dziewczyny.

Napisane przez Mallutka

Już nie wspomnę o moim wymarzonym własnym M, gdyby tak wygrać w totka

O tak, też bym chciała wygrać w totka. Tylko jak skoro nie gram..

Coffee, poczytałam sobie o Tobie i sytuacjach z eksem i uważam, że rozstanie było najlepszym co mogłaś zrobić. Sama miałam podobne przejścia z moim eksem, schodziliśmy się i rozchodziliśmy, ciągłe kłótnie, itd. Ciężko mi było rzucić to wszystko, bo byliśmy razem ponad 3 lata, ale w końcu miarka się przebrała.
Powoli moje życie zaczęło się układać, poznałam fantastycznego faceta (mojego TŻa) i jestem w szczęśliwym związku od ponad 2 lat.
Ciebie też to spotka, tylko nie możesz się łamać.

W marcu sporo wydałam (dużo za dużo.. ), dlatego w kwietniu zaciskam pasa - daję sobie szlaban na zakupy kosmetyczne (mogę kupić jedynie coś do demakijażu i mycia twarzy) i ciuchowe też (w planach mam jedynie buty na fitness).

Muszę zaoszczędzić, bo muszę zapłacić za kurs instruktorki fitness, a do tego odkładam też na wakacje. To moja największa motywacja.

[irenkaaa]

ja wczoraj na fajki dla tż 40 euro ( ale wiem ze odda) i wracajac z pracy mial byc tylko chleb a jeszcze 2 pizze doszly wiec 10e na spozywke

[malaczarna885]

Dzisiaj 1,69zł na zaprawe cytrynową, ktora sobie dolewam do wody, zeby byla smaczniejsza

Jestem troche wkurzona, bo zaprowadzilam auto do naprawy.. koszt 450zł plus ubezpieczenie 300zł. Normalnie mi rece opadły. Ale musialam powymieniac rozne duperele, bo jakbym zwlekala, to by sie posypalo wiecej. Panowie mowia, ze jak to sie zrobi to mam spokoj juz, bo poza tym wszystko jest ok. Kochany dziadziuś dał mi 400zł, a my z mama mamy dolozyc reszte. Wiec jakies 150zl musze dac od siebie. Z 400zł odlozonych zostaje mi w takim razie 250

Dlatego od tej chwili zaciskam ostro pasa. Zostało mi 300zł na koncie. 20zł musze oddac za kosmetyki z Avonu i na tym koniec! Zadnych lumpow, zadnych kosmetykow! Planuje od razu jeszcze 50zł oddac do skarbonki. Koncze w czerwcu licencjat i szukam nowej pracy, bo na pol etatu to mi sie nie widzi ciagle pracowac...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

a co tak duzo za ubezpieczenie, moze gdzies bedzie taniej?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

a ja tak jak miałam 6,70zł w portfelu i 9,14zł na koncie tak pozostało bo się nigdzie z domu nie ruszam

i nic nie wydałam..

czekam tylko do tego 16 kwietnia bo dostanę 500zł.. i wtedy się zacznie prawdziwe oszczędzanie bo będzie co oszczędzać

a i TŻ miał mi oddać po świętach 140 zł więc będzie 640zł z czego na pewno wydam jakieś 300 na pierwszą ratę prawa jazdy

[malaczarna885]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;18412594]a co tak duzo za ubezpieczenie, moze gdzies bedzie taniej?[/QUOTE]
To juz jest najtaniej, sprawdzalysmy z mama wszedzie.. dokladnie 280zł wychodzi.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

daj mi pojemnosc, znizki, i miasto to ci powiem czy sie nie da

[Shiruvii]

Dziś 34zł na kserówki. ;/

[aaricia8]

No i ile Wam się udało oszczędzić od początku udziału w tym wątku?

[judus]

a ja dziś tarka i wyciskacz do czosnku razem 5,55zł i cukiereczki dla braciszka 1zł a gdybym kupiła w Ol to miałabym tylko tarkę a tak zawsze oszczędniej jednak uroki małego miasteczka są już spakowałam troszkę jedzonka muszę zrobić rozpiskę co będę jadła żeby nie iść do sklepu i nie kupować wszystkiego co popadnie...jak to ja potrafię:P

[foltynka]

49 zł w tesco

- kalafior mrozonka
- włoszczyzna w paskach mrozonka
- 3 orenżady
- buraczki tarte
- płatki fitella 2 szt.
- 1,5 kg pomarancza
- mleko
- woda niegazowana
- 4 piwa
- chusteczki higieniczne
- twaróg chudy
- serek wiejski
- deser z bita smietana
- 2 soki pomidorowe 1 l
- mały napój energy
- 1 l napój energy
- boczek parzony wędzony
- pasta z tuńczyka z ogórkiem
- 3 marchewki
- 2 zupki Nudle Knorr
- masło

oby jutro była wypłata

[smieszka250]

Wczoraj -54zł na zamówienie do hobby
a dzisiaj -11zł perfumy (wiem, ze tanioszka, to nietrwałe, ale psikałam się wczoraj testerem i do samego wieczoru czułam zapach ) i +44zł sprzedaż allegro.
Cholercia, do końca tygodnia muszę zapłacić opłaty allegro - 18 z groszam :/

[foltynka]

Napisane przez smieszka250

+44zł sprzedaż allegro.

Cholercia, do końca tygodnia muszę zapłacić opłaty allegro - 18 z groszam :/

suuper brawo

ja mam do 14ego do zapłaty opłaty z allegro - ale 29 zł
maaaaasakra ale to juz po wypłacie bedzie

[smieszka250]

Napisane przez foltynka

suuper brawo

ja mam do 14ego do zapłaty opłaty z allegro - ale 29 zł
maaaaasakra ale to juz po wypłacie bedzie

Ździerstwo straszne to opłaty, człowiek się cieszy, że zarobił, a tu płać

[Ayo22]

Napisane przez aaricia8

No i ile Wam się udało oszczędzić od początku udziału w tym wątku?

połowę celu, który założyłam grudzień-czerwiec, a więc całkiem sporo.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ja narazie nic ..

mam

w sumie :

15,84 zł

ale dopiero zaczęłam !!

[malaczarna885]

Babcie i dziadka to powinnam na rekach nosic... dorzucili mi jeszcze 300zł, zebym nie ruszala swoich oszczednosci, bo wiedza, ze skladam na wakacje. Z racji tego, ze zobaczyli, ze oszczedzam i nie wydaje na glupoty, sa zadowoleni i sfinansowali w calosci naprawe i ubezpieczenie auta... jestem im baaaaardzo wdzieczna i mega zadowolona

[Ayo22]

upiecz im ciacho

[fuksjaa]

malaczarna, super masz dziadków. i Ayo dobrze mówi, ciacho to świetny pomysł.

U mnie dziś + 50, wczoraj +30

[carmen20]

Napisane przez Mallutka

ten wątek się rozrasta w takim tempie, że chyba tylko pieniądze przed świętami szybciej uciekały z mojego portfela

Przerażają mnie nadchodzące miesiące-> przede mną wesele koleżanki, no i przydałby mi się płaszczyk wiosenny, balerinki, jakieś nowe spodnie.

Już nie wspomnę o moim wymarzonym własnym M, gdyby tak wygrać w totka

oo też bym chciała w totka wygrać ale nie gram bo szkoda pieniędzy na to

ja dziś:
8 zł w McDonaldsie
1,5 zł woda na uczelni
0,80 zł xero

[joyeuxe]

Dzisiaj:
49 buty
7 zł wkładka do butów
30 zł spódniczka z New Looka(przecena z 80)
50 zł kosmetyki(szampon, cienie, żel antybakteryjny, puder w kulkach)
12 zł jedzonko

Mam nadzieję, że już nie będę musiała kupować kolejnej pary butów. Lodówka zapchana, ciuchów za dużo , kosmetyków też więc już raczej teraz będę tracić kasę na drobne wydatki.

[Zuza229]

42zł- bilet
1,60zł tic tacki
2,60zł smietana
2zł chipsy

[agusiownik]

woda mineralna 1,45e
tuńczyk w puszce 0,99e
makaron spaghetti 500g 0,77e
1 kg mięsa mielonego 1,99e
batoniki 0,71e
czekolada na gorąco 2 saszetki 0,79e

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez judus

Coffee raz dwa ma ten smutek zniknąć!! to on m się smucić,że taki skarb traci a nie Ty...a fuck ma być stanowczy! trzymam kciuki za powrót do normalności...i oczy otwarte na świat mają być!
a u mnie wczoraj za basen płacił TZ ostatnio mam z nim bardzo dobrze więc wracając postawiłam mu pizzę a wlasciwie o nam 10zł i jak narazie 239 ubyło z kwietnia ale w tym pożyczka 110 tak więc 129zł wydałam ale tyko na rzeczy ktorych kupno chodzilo za mna juz dlugo dlugo.. i odkladam dalej na maszyne juz jest 50 moze cos spzedam na allegro i szybciej pojdzie...

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------



niech Ci to tylko aby do głowy nie przyjdzie!! ale cierpliwie poczekaj jesli mu na Tobie choć trochę zależy to on będzie przepaszał ale pamiętaj Ty masz być wtedy twarda i nie martw się jak jesteście dla siebie stworzeni to będziecie razem prędzej czy później zobaczysz, ale póki co to Ty teraz dyktujesz warunki...pamiętaj..:cmok :

Dzięki Kochana

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez foltynka

Coffee bo dostaniesz batem myslałam, że temat jest już zakończony, a Ty się łamiesz miałaś mu pokazać, miał sam przyjść na kolanach ewenatualnie... czas na zmiany kochana

Foltynko , nie złamałam się, nie odezwałam się, ale jest ze mną co raz gorzej, co raz bardziej mi go brakuję Wróciłam z pracy i taka pustka, nie wiem co ze sobą zrobić

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Kasiulka22

Coffe kochana bo nie można przestać kochać z dnia na dzień, ale trzeba też dopuszczać rozum do miłości w takich momentach, bo tak jak piszesz co on wyprawia to bym go na suchej gałęzi powiesiła i przetrzepała zadek wydaje mu się, że jest na wygranej pozycji bo Ty zawsze przybiegniesz do niego. Pokaż mu tak jak piszesz środkowy palec i niech potem płacze w poduszkę co stracił, a porządni faceci istnieją jeszcze - na szczęście tylko musisz pamiętać, że na takiego właśnie zasługujesz i nie rozmieniać się na drobne

Dziś wydałam w tesco 45 zł z hakiem na :
2 farby
piankę do włosów
rogalika dla córy
danonki dla córy


W zoologicznym 12 zł na poidełko dla prosiąt

W piątek wypłata mężowska

A najgorsza jest myśl, że to on chyba przestał mnie kochać, a zawsze było odwrotnie, że to ja zostawiałam facetów w sumie teraz też go zostawiłam, ale tu było inaczej, bo on się nie stara, nie namawia mnie do powrotu, nie walczy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;18409472]eee toby człowiek zwariował i co wtedy


ps. do coffe, ty sie nie przejmuj, bedzie ok, nie łam sie i nie pisz do dziada.

ja się tez wczoraj rozstałam pomiędzy przełykaniem sałatki w pubiea potem mnie odprowadził i powiedział żąe nie przyjmuje do wiadomości rozstania i tyle.
od tygodznia wstaje o 6 żeby mi przywieśc fiołki i zostawic po kryjomu pod drzwiami biura, ja przychodzę o one tu są
jaki sie romantyczny zrobił jak wizja rozstania nad nim wisi[/QUOTE]

Ale mu zależy, może dopiero do niego doszło, co może stracić A ten to ja nie wiem, przecież jestem ładna, studiuję, a on brzydki, niski, nieprzystojny ja nie wiem czego on chcę

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez fuksjaa

Cześć dziewczyny.

O tak, też bym chciała wygrać w totka. Tylko jak skoro nie gram..

Coffee, poczytałam sobie o Tobie i sytuacjach z eksem i uważam, że rozstanie było najlepszym co mogłaś zrobić. Sama miałam podobne przejścia z moim eksem, schodziliśmy się i rozchodziliśmy, ciągłe kłótnie, itd. Ciężko mi było rzucić to wszystko, bo byliśmy razem ponad 3 lata, ale w końcu miarka się przebrała.
Powoli moje życie zaczęło się układać, poznałam fantastycznego faceta (mojego TŻa) i jestem w szczęśliwym związku od ponad 2 lat.
Ciebie też to spotka, tylko nie możesz się łamać.

W marcu sporo wydałam (dużo za dużo.. ), dlatego w kwietniu zaciskam pasa - daję sobie szlaban na zakupy kosmetyczne (mogę kupić jedynie coś do demakijażu i mycia twarzy) i ciuchowe też (w planach mam jedynie buty na fitness).

Muszę zaoszczędzić, bo muszę zapłacić za kurs instruktorki fitness, a do tego odkładam też na wakacje. To moja największa motywacja.

Mam nadzieję Jak nie to zostanę singlem na zawsze

Trzymam kciuki za oszczędzanie na wyznaczony cele

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez irenkaaa

ja wczoraj na fajki dla tż 40 euro ( ale wiem ze odda) i wracajac z pracy mial byc tylko chleb a jeszcze 2 pizze doszly wiec 10e na spozywke

ile tych fajek?

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez malaczarna885

Dzisiaj 1,69zł na zaprawe cytrynową, ktora sobie dolewam do wody, zeby byla smaczniejsza

Jestem troche wkurzona, bo zaprowadzilam auto do naprawy.. koszt 450zł plus ubezpieczenie 300zł. Normalnie mi rece opadły. Ale musialam powymieniac rozne duperele, bo jakbym zwlekala, to by sie posypalo wiecej. Panowie mowia, ze jak to sie zrobi to mam spokoj juz, bo poza tym wszystko jest ok. Kochany dziadziuś dał mi 400zł, a my z mama mamy dolozyc reszte. Wiec jakies 150zl musze dac od siebie. Z 400zł odlozonych zostaje mi w takim razie 250

Dlatego od tej chwili zaciskam ostro pasa. Zostało mi 300zł na koncie. 20zł musze oddac za kosmetyki z Avonu i na tym koniec! Zadnych lumpow, zadnych kosmetykow! Planuje od razu jeszcze 50zł oddac do skarbonki. Koncze w czerwcu licencjat i szukam nowej pracy, bo na pol etatu to mi sie nie widzi ciagle pracowac...

dasz radę

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez aaricia8

No i ile Wam się udało oszczędzić od początku udziału w tym wątku?

Ja nauczyłam się kontrolować swoje wydatki, a to co zaoszczędziłam to wydawałam na jakieś drobne rzeczy, które były mi potrzebne, a na które wcześniej nie mogłam sobie pozwolić Teraz mam większy cel i oszczędzam na maksa mam nadzieję, że pod koniec czerwca będę już z lustrzanką własną latać

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez malaczarna885

Babcie i dziadka to powinnam na rekach nosic... dorzucili mi jeszcze 300zł, zebym nie ruszala swoich oszczednosci, bo wiedza, ze skladam na wakacje. Z racji tego, ze zobaczyli, ze oszczedzam i nie wydaje na glupoty, sa zadowoleni i sfinansowali w calosci naprawe i ubezpieczenie auta... jestem im baaaaardzo wdzieczna i mega zadowolona

Kochanych masz dziadków

[joyeuxe]

Napisane przez CoffeeWithMilk

Ale mu zależy, może dopiero do niego doszło, co może stracić A ten to ja nie wiem, przecież jestem ładna, studiuję, a on brzydki, niski, nieprzystojny ja nie wiem czego on chcę

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

To go podsumowałaś! Coffe wiadomo, że na początku boli, ale zawsze po pewnym czasie przechodzi. Nim się obejrzysz a będzie ktoś nowy. Tym bardziej, że jak sama piszesz jesteś ładna a co za tym idzie ktoś na Twoją atrakcyjność się skusi.

Swoją drogą podziwiam, że akceptujesz siebie. Ja jakoś nigdy o sobie nie umiałabym powiedzieć "ładna" mimo, że tak mówią i daję sobie jakoś taką blokadę, że nie mam powodzenia i uciekam od facetów. Ale koniec, bycie singlem zaczyna mi doskwierać, rezygnuję z pracy stylistki, która poświęca mi masakrycznie dużo czasu, znajdę coś innego ale na 6 - 8 h dziennie a resztę czasu poświęcę na szukanie swej miłości

[CoffeeWithMilk]

Ja dzisiaj wydałam 6zł na bilet do pracy, ale mama mi oddała czyli nie wydałam nic

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez joyeuxe

To go podsumowałaś! Coffe wiadomo, że na początku boli, ale zawsze po pewnym czasie przechodzi. Nim się obejrzysz a będzie ktoś nowy. Tym bardziej, że jak sama piszesz jesteś ładna a co za tym idzie ktoś na Twoją atrakcyjność się skusi.

Swoją drogą podziwiam, że akceptujesz siebie. Ja jakoś nigdy o sobie nie umiałabym powiedzieć "ładna" mimo, że tak mówią i daję sobie jakoś taką blokadę, że nie mam powodzenia i uciekam od facetów. Ale koniec, bycie singlem zaczyna mi doskwierać, rezygnuję z pracy stylistki, która poświęca mi masakrycznie dużo czasu, znajdę coś innego ale na 6 - 8 h dziennie a resztę czasu poświęcę na szukanie swej miłości

To ja przyjadę do Warszawy i poszukamy razem ok?

Ja się sobie podobam Mam jakieś tam mankamenty, ale akceptuje siebie

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NO JASNE, ŻE NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
W OGÓLE NAWET NIE MYŚLĘ ŻEBY DO NIEGO NAPISAĆ
NAWET NIE MYŚLĘ O NIM

Musiałam Dziewczyny, wybaczcie już mi lepiej

[joyeuxe]

Napisane przez CoffeeWithMilk

Ja dzisiaj wydałam 6zł na bilet do pracy, ale mama mi oddała czyli nie wydałam nic

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



To ja przyjadę do Warszawy i poszukamy razem ok?

Ja się sobie podobam Mam jakieś tam mankamenty, ale akceptuje siebie

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
NO JASNE, ŻE NIE NAPISZĘ DO NIEGO!
W OGÓLE NAWET NIE MYŚLĘ ŻEBY DO NIEGO NAPISAĆ
NAWET NIE MYŚLĘ O NIM

Musiałam Dziewczyny, wybaczcie już mi lepiej

Przyjeżdżaj!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! I tak trzymać I tak trzymać I tak trzymać!!!!!!!!!!!!!!!!!! !klas ki:kl aski: klaski:

Co do tematu urody. Mi każdy daje 16, 17 lat i sama widzę, że na tyle mogę wyglądać więc to jeszcze mi nieźle wadzi.

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez joyeuxe

Przyjeżdżaj!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! I tak trzymać I tak trzymać I tak trzymać!!!!!!!!!!!!!!!!!! !klas ki:kl aski: klaski:

Co do tematu urody. Mi każdy daje 16, 17 lat i sama widzę, że na tyle mogę wyglądać więc to jeszcze mi nieźle wadzi.

Kochana, ja mam 20, a mi dają 15 Pracuję teraz w "gastronomii" i jak ludzie mnie widzą, to mówią:" O jaka młoda dziewczynka tu pracuje"

[joyeuxe]

Napisane przez CoffeeWithMilk

Kochana, ja mam 20, a mi dają 15 Pracuję teraz w "gastronomii" i jak ludzie mnie widzą, to mówią:" O jaka młoda dziewczynka tu pracuje"

Ja mam 21

U mnie też z tą dziewczynką. Jeżdżę po gazetach i tylko jest - dziewczynka przyjechała

P.S Ja chcę Cię zobaczyć! Masz nk albo facebooka?