Zazdrośnice cz. XIV - zima przyszła drogie Panie, więc zacznijmy plotkowanie;)

[Janis_]

Ja też planuję rozpocząć drugi kierunek, ale jeszcze nie wiem dokładnie jaki :P
Hmm a orientujecie się może, czy można w tym samym czasie iść na dwie magisterki?

Sweet całkiem fajne te koturny, choć cena nie zachęca :P Ja jutro też wybieram się do obuwniczego, może akurat coś mi się spodoba

[Caroline1920]

Napisane przez nafiyqa

Sweet, troszke nie moj gust, ale calkiem calkiem sa.
Choc niewarte swojej ceny.

[nafiyqa]

Napisane przez Janis_

Ja też planuję rozpocząć drugi kierunek, ale jeszcze nie wiem dokładnie jaki :P
Hmm a orientujecie się może, czy można w tym samym czasie iść na dwie magisterki?

Sweet całkiem fajne te koturny, choć cena nie zachęca :P Ja jutro też wybieram się do obuwniczego, może akurat coś mi się spodoba

Janis, to chyba zalezy od uczelni.
Na UG na przyklad nie mozna w tym samym czasie byc na dwoch kierunkach na pierwszym roku (niewazne czy dwie magisterki czy tez magisterka i licencjat).

[Janis_]

Napisane przez nafiyqa

Janis, to chyba zalezy od uczelni.
Na UG na przyklad nie mozna w tym samym czasie byc na dwoch kierunkach na pierwszym roku (niewazne czy dwie magisterki czy tez magisterka i licencjat).

No to chyba muszę zapytać w dziekanacie (może mnie panie nie zjedzą).
Pójście na dwie magisterki byłoby dla mnie najlepszym rozwiązaniem, wtedy zostałabym na mojej uczelni i jednocześnie rozpoczęła np. psychologię w zarządzaniu

[Red Lipstick]

Napisane przez hoppipolla

myślę o zarządzaniu z jakąś fajną specjalizacją.
ładnie się połączy z administracją.

mam duży dylemat, bo musiałabym dojeżdżać jakieś 15-20 minut z jednej uczelni na drugą.. ja zdam prawo jazdy, to może pomyślę z rodzicami o jakimś samochodzie, bo inaczej nie da rady chyba.

a Ty w końcu zdecydowałaś się na prawo?

Jestem zdecydowana . Z tym, że jeszcze nie wiem czy próbuję na dzienne czy od razu na zaoczne.
Wiadomo, z dojazdami to troszkę kłopot, gdy musisz z jednych zajęć lecieć na drugie. U mnie jest chłopak, który z jednej uczelni na drugą ma ponad półtorej godziny drogi.

[wjosna20]

Napisane przez sweetish

hej kobitki

bylam dzis na malym rozpoznaniu, co ciekawego w sklepach obuwniczych.
Co sądzicie o tych bucikach z Lasockiego? kosztują niemało, bo 149zł bodajże, a wyglądają tak jak na zalaczniku.

Mnie się podobają, ale rzeczywiście można dostać coś w tym stylu trochę taniej

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Red Lipstick

Jestem zdecydowana . Z tym, że jeszcze nie wiem czy próbuję na dzienne czy od razu na zaoczne.
Wiadomo, z dojazdami to troszkę kłopot, gdy musisz z jednych zajęć lecieć na drugie. U mnie jest chłopak, który z jednej uczelni na drugą ma ponad półtorej godziny drogi.

Red, a czemu nie spróbujesz na swojej uczelni? W końcu to jeden wydział, nie musiałabyś latać
U mnie jest o tyle dobrze, że większość wydziałów jest w jednym miejscu, można bez żadnych problemów studiować prawo i np. ekonomię albo jakąś filologię

[Red Lipstick]

Napisane przez wjosna20

-



Red, a czemu nie spróbujesz na swojej uczelni? W końcu to jeden wydział, nie musiałabyś latać
U mnie jest o tyle dobrze, że większość wydziałów jest w jednym miejscu, można bez żadnych problemów studiować prawo i np. ekonomię albo jakąś filologię

Ja będę studiowała u siebie. Wole nie ryzykować tego, że mogliby mi nie przepisać niektórych ocen.

[Parvanti]

Ja też myślałam o drugim kierunku, ale skorzystałam z poradnictwa zawodowego i doszłam do wniosku, że to akurat w moim przypadku bez sensu, bo żaden kierunek się jakoś specjalnie z moim nie uzupełnia, a jeśli już to się pokrywa więc lepiej po prostu zrobić z pokrewnego magisterkę niż kończyć 2 podobne kierunki.

Dziewczyny jeśli macie gdzieś w pobliżu PEPCO to niedawno odkryłam, że fajne bluzki tam są. Sporo gładkich koszulek, bez nadruków, a ceny od 9,99 do ok 20zł, więc jak dla mnie mega tanio. Poza tym kupiłam baleriny, bo te o których pisałam, że zamówiłam z atmosphere nie doszły do mnie, dziewczyna okazała się oszustką Jeśli szukacie baletek to bardzo fajne są w Top Secret, za 69 zł, wyglądają na porządne. Niestety mojego rozmiaru akurat nie było.

[Janis_]

Napisane przez Parvanti

Dziewczyny jeśli macie gdzieś w pobliżu PEPCO to niedawno odkryłam, że fajne bluzki tam są. Sporo gładkich koszulek, bez nadruków, a ceny od 9,99 do ok 20zł, więc jak dla mnie mega tanio. Poza tym kupiłam baleriny, bo te o których pisałam, że zamówiłam z atmosphere nie doszły do mnie, dziewczyna okazała się oszustką Jeśli szukacie baletek to bardzo fajne są w Top Secret, za 69 zł, wyglądają na porządne. Niestety mojego rozmiaru akurat nie było.

W Pepco można naprawdę fajne rzeczy znaleźć, bardzo często są to ciuszki angielskich firm z wyciętymi metkami

http://i51.tinypic.com/2eebxgj.jpg
To ciuszki, które kupiłam w lumpku dla mojej małej kuzynki (koszulka Nike będzie na razie za duża, ale nie mogłam jej nie wziąć tym bardziej, że kosztowała 1 zł)

[gwiazdeczka172]

Janis, ale slicznie ciuszki uwielbiam dziecięce rzeczy i zaraz mi się instynkt macierzyński załacza jak takie oglądam chociaż ceny w sklepach powalają na kolana kawałek szmatki tak naprawdę a tyle pieniędzy, no paranoja, tym bardziej że dzieciak zaraz z tego wyrośnie.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Co tam laski?

Cos mi się wydaje, że nie zakończymy tego watku do lata

U mnie wszystko ok, z TŻtem też dobrze
Tylko teraz się zastanawiam jak to będzie u nas wyglądało, bo mój i jego tata jutro wyjeżdżają na 2 miesiące do Niemiec do pracy... Obawiam się o teściówkę wiecie, zostanie całkiem sama, bo mój TŻ to jedynak... zobaczymy co będzie wymyślać, a przypuszczam, że od tego sie nie uchronię

[evelineau]

Napisane przez Parvanti

Ja też myślałam o drugim kierunku, ale skorzystałam z poradnictwa zawodowego i doszłam do wniosku, że to akurat w moim przypadku bez sensu, bo żaden kierunek się jakoś specjalnie z moim nie uzupełnia, a jeśli już to się pokrywa więc lepiej po prostu zrobić z pokrewnego magisterkę niż kończyć 2 podobne kierunki.

Dziewczyny jeśli macie gdzieś w pobliżu PEPCO to niedawno odkryłam, że fajne bluzki tam są. Sporo gładkich koszulek, bez nadruków, a ceny od 9,99 do ok 20zł, więc jak dla mnie mega tanio. Poza tym kupiłam baleriny, bo te o których pisałam, że zamówiłam z atmosphere nie doszły do mnie, dziewczyna okazała się oszustką Jeśli szukacie baletek to bardzo fajne są w Top Secret, za 69 zł, wyglądają na porządne. Niestety mojego rozmiaru akurat nie było.

witam w klubie tez zostalam oszukana, zamawialam oryginalna tasme do tel z kamerka a dostalam badziewie z atrapa, tel wogole nie chce na niech chodzic, napisalam do nich i mam nadzieje, ze odzyskam kase kupilam tez u nich klawisze ktore przyszly pekniete

[zielone_oko]

Napisane przez gwiazdeczka172

Janis, ale slicznie ciuszki uwielbiam dziecięce rzeczy i zaraz mi się instynkt macierzyński załacza jak takie oglądam chociaż ceny w sklepach powalają na kolana kawałek szmatki tak naprawdę a tyle pieniędzy, no paranoja, tym bardziej że dzieciak zaraz z tego wyrośnie.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Co tam laski?

Cos mi się wydaje, że nie zakończymy tego watku do lata

U mnie wszystko ok, z TŻtem też dobrze
Tylko teraz się zastanawiam jak to będzie u nas wyglądało, bo mój i jego tata jutro wyjeżdżają na 2 miesiące do Niemiec do pracy... Obawiam się o teściówkę wiecie, zostanie całkiem sama, bo mój TŻ to jedynak... zobaczymy co będzie wymyślać, a przypuszczam, że od tego sie nie uchronię

No to niestety prawda Ale przecież w lumpku czy na all można kupić super ciuszki za grosze Ja w przyszłości na pewno będę tak robić, jedynie na butach nie będę oszczędzać

Gwiazda może aż tak źle nie będzie..

[evelineau]

Napisane przez gwiazdeczka172

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Co tam laski?

Cos mi się wydaje, że nie zakończymy tego watku do lata

U mnie wszystko ok, z TŻtem też dobrze
Tylko teraz się zastanawiam jak to będzie u nas wyglądało, bo mój i jego tata jutro wyjeżdżają na 2 miesiące do Niemiec do pracy... Obawiam się o teściówkę wiecie, zostanie całkiem sama, bo mój TŻ to jedynak... zobaczymy co będzie wymyślać, a przypuszczam, że od tego sie nie uchronię

boisz sie ze nie bedzie jej sie podobac jak bedzie chodzic do Ciebie bo zostanie sama? moja siostra ma ten sam problem i nawet raz dostalo mi sie jak zaprosilam siostra na noc(na poczatku, teraz jest ok), niestety ale trzeba sie bedzie przeciwstawic bedzie dobrze
zmykam na kolacje: kebaba

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez zielone_oko

No to niestety prawda Ale przecież w lumpku czy na all można kupić super ciuszki za grosze Ja w przyszłości na pewno będę tak robić, jedynie na butach nie będę oszczędzać

Gwiazda może aż tak źle nie będzie..

zwlaszcza na all mozna dostac niezla wyprawke dla dziecka tanio, widzialam takie zestwy zreszta takie ciuszki sa przewaznie niezniszczone, kolezanka kupuje uzywane i ladnie wygladaja a i tak zaraz z nich wyrasta

[gwiazdeczka172]

Napisane przez zielone_oko

No to niestety prawda Ale przecież w lumpku czy na all można kupić super ciuszki za grosze Ja w przyszłości na pewno będę tak robić, jedynie na butach nie będę oszczędzać

Gwiazda może aż tak źle nie będzie..

W lumpkach to nieraz takie cuda są, że szok. Tez będę tam kupowała!
Moja kuzynka od bliźniaków to nawet mi powiedziała, że nie mam kupować nowych tylko w lumpeksie.



Hmm wiecie dziewczyny, moje teściowa jest taka, zreszta nie raz Wam tu relacje zdawałam. Obawiam sie własnie tego, że będzie mu coś marudzić, albo mój TŻ będzie chciał tam więcej czasu spędzać. Ja wszystko rozumiem, naprawdę, to jego mam, jest jedynym synem, ale mam złe przeczucia. Już chce mnie wkręcić w robienie zakupów z nią w piątki, jeździ co tydzień do Auchana. TŻ powiedział, że to nie dla niego takie łażenie 3h po markecie. No dobra a dla mnie to jest. Zresztą troche mu gadkę ucięłam, bo w sumie to on mnie nie poprosił czy bym tak robiła, tylko sam zadecydował co mnie troche wkurzyło i zapytałam go co z moją mamą, ona też robi zakupy, też będę jej potrzebna, bo moi bracia to jej nie pomoga. No to wtedy złapał zawieszkę .

Zobaczymy jak to będzie, żeby tylko nie płakała, bo ona potrafi

Chcemy gdzieś wyskoczyc na majówkę, tym bardziej, że TŻ ma wolny 2 maja więc trzeba korzystać, oby tylko czegoś nie popsuła...

[Honey_Girl]

Cześć dziewczyny

Byłam wczoraj na zakupach, później wpadły koleżanki i miałyśmy babski wieczór.
A dzisiaj idę z kuzynką na tańce.

[killie]

Hej! Wróciłam właśnie z kina, polecam "Kod nieśmiertelności", bardzo wciągający, nawet nie zauważyłam jak mi 1,5h zleciało
A poza tym to nic nowego, pogoda dopisuje, jeśli będzie tak jutro może uda mi się wyciągnąć TŻta na spacer do parku

[Honey_Girl]

Napisane przez killie

Hej! Wróciłam właśnie z kina, polecam "Kod nieśmiertelności", bardzo wciągający, nawet nie zauważyłam jak mi 1,5h zleciało
A poza tym to nic nowego, pogoda dopisuje, jeśli będzie tak jutro może uda mi się wyciągnąć TŻta na spacer do parku

Udanego spaceru w takim razie
Ps. masz podpis mojej ulubionej piosenki, którą właśnie słucham


Cześć dziewczyny

Wczoraj się świetnie wybawiłam.
Był taki jeden fajny chłopak, z którym potańczyłam ale później koleżanka chciała do wc i się zgubiliśmy..

[kamila2006]

ja dziś z moim swietuje 3 rok !!! w sumie zabawe zaczelismy juz wczoraj w klubie...w ktorym sie poznalismy dokladnie 3 lata temu a dzis leżakujemy i odpoczywamy

Podsumowujac te 3 lata.... kurcze nie było zle ale chce wiecej

[cholernarejestracja]

Napisane przez kamila2006

ja dziś z moim swietuje 3 rok !!! w sumie zabawe zaczelismy juz wczoraj w klubie...w ktorym sie poznalismy dokladnie 3 lata temu a dzis leżakujemy i odpoczywamy

Podsumowujac te 3 lata.... kurcze nie było zle ale chce wiecej

Gratulacje oby dalej bez wybojów

[PurBlanka]

Kama, gratuluję bardzo ładnego stażu Oby tak dalej I oby po Waszej myśli

Cześć Dziewczynki Faktycznie zimowy wątek nas polubił za mocno, czas to zmienić Piszmy piszmy Żeby wejść już w wiosenny nastrój

Ja dziś pół dnia spędziłam nad prezentacją na jutro, teraz oglądam film "Wpadka", polecam
Z TŻtem (jak to śmiesznie brzmi) ok, co prawda kontakt mamy dosyć mały, ciągle jest w pracy, poza tym dopiero od wczoraj ma internet i czeka na kartę angielską, ale jakoś dajemy radę..miałam chwile załamania i zwątpienia związane z tą odległością, tym bardziej, że mój wyjazd w 2 dzień Świąt nie wypali. M nie dostanie znowu wolnego...A nie opłaca mi się wydawać 300 zł tylko po to, żeby siedzieć samej i widywać go wieczorami Namawia mnie, żebym sobie wykombinowała na koniec maja parę dni wolnego...Zobaczymy jak to będzie..
Zaraz Święta, jak przygotowania ?

[hoppipolla]

Honey, jak fajny to dobrze.

Kamila, gratulacje, oby tak dalej.

[Honey_Girl]

Napisane przez hoppipolla

Honey, jak fajny to dobrze.

Dobrze ale już go pewnie nie spotkam.

[PurBlanka]

Napisane przez Honey_Girl

Dobrze ale już go pewnie nie spotkam.

Trzeba być dobrej myśli Miodek Pochodź czasem do tego klubu..Jeśli los Wam sprzyja to spotkacie się jeszcze Potańczyłaś z nim, pogadałaś ? Że też musiałaś się zgubić w taki wieczór

[Honey_Girl]

Napisane przez PurBlanka

Trzeba być dobrej myśli Miodek Pochodź czasem do tego klubu..Jeśli los Wam sprzyja to spotkacie się jeszcze Potańczyłaś z nim, pogadałaś ? Że też musiałaś się zgubić w taki wieczór

Tańczyliśmy chwilę a potem koleżanka chciała iść do wc to poszłam z nią a on złapał mnie za rękę i powiedział żebym nie szła. Powiedziałam że za 5 min będę i już go nie znalazłam.

[sweetish]

Napisane przez kamila2006

ja dziś z moim swietuje 3 rok !!! w sumie zabawe zaczelismy juz wczoraj w klubie...w ktorym sie poznalismy dokladnie 3 lata temu a dzis leżakujemy i odpoczywamy

Podsumowujac te 3 lata.... kurcze nie było zle ale chce wiecej

Gratulacje i oby tak dalej

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez PurBlanka

Kama, gratuluję bardzo ładnego stażu Oby tak dalej I oby po Waszej myśli

Cześć Dziewczynki Faktycznie zimowy wątek nas polubił za mocno, czas to zmienić Piszmy piszmy Żeby wejść już w wiosenny nastrój

Ja dziś pół dnia spędziłam nad prezentacją na jutro, teraz oglądam film "Wpadka", polecam
Z TŻtem (jak to śmiesznie brzmi) ok, co prawda kontakt mamy dosyć mały, ciągle jest w pracy, poza tym dopiero od wczoraj ma internet i czeka na kartę angielską, ale jakoś dajemy radę..miałam chwile załamania i zwątpienia związane z tą odległością, tym bardziej, że mój wyjazd w 2 dzień Świąt nie wypali. M nie dostanie znowu wolnego...A nie opłaca mi się wydawać 300 zł tylko po to, żeby siedzieć samej i widywać go wieczorami Namawia mnie, żebym sobie wykombinowała na koniec maja parę dni wolnego...Zobaczymy jak to będzie..
Zaraz Święta, jak przygotowania ?

Pur

przyzwyczaj się, że tak to włąsnie bedzie. Trzeba byc gotowym na rózne niespodzianki, czasem niemile.
Byłam w takim zwiazku na odległosc (na dużą odległość, bo TŻ też był w Anglii). Było bardzo ciężko, ale jeśli postarasz sie miec swoje zycie tutaj w Polsce, swoje pasje, zajecia ktorym sie poswiecasz, to nie bedzie tak źle. Najgorzej to wpasc w rutynę rozmow zawsze o 18, wysyłania smsów zawsze o tej i o tej godzinie itd.. Taka monotonia moze naprawde zepsuc nawet najpiekniejsze uczucie, tak wiec pracuj nad spontanicznością, zaskakiwaniem go, robieniem niespodzianek itd.. To naprawde pomaga. Oczywiscie nic na siłę, ale chyba wiesz co mam na myśli.
Myślałas moze, żeby wyjechac tam na stale do niego?

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Honey_Girl

Tańczyliśmy chwilę a potem koleżanka chciała iść do wc to poszłam z nią a on złapał mnie za rękę i powiedział żebym nie szła. Powiedziałam że za 5 min będę i już go nie znalazłam.

Wow
moze to i dobrze, że go nie znalazłas, skoro od razu taka chemia była :brzydal
kto wie, jakby sie to potoczylo dalej
A tak na powaznie- wybierz sie tam w bnajbliższym czasie. Jesli tez mu wpadlas w oko to bedzie cie tam szukał

[Honey_Girl]

Napisane przez sweetish

Wow
moze to i dobrze, że go nie znalazłas, skoro od razu taka chemia była :brzydal
kto wie, jakby sie to potoczylo dalej
A tak na powaznie- wybierz sie tam w bnajbliższym czasie. Jesli tez mu wpadlas w oko to bedzie cie tam szukał

Nie no bez przesady.
No pomyślę, może się tam wybiorę na tańce po świętach bo fajny klub ogólnie, wytańczyłam się także czemu nie.
A jak będzie tam przy okazji to się nie obrażę.

[PurBlanka]

Napisane przez Honey_Girl

Tańczyliśmy chwilę a potem koleżanka chciała iść do wc to poszłam z nią a on złapał mnie za rękę i powiedział żebym nie szła. Powiedziałam że za 5 min będę i już go nie znalazłam.

Mogła iść sama Następnym razem nie daj się namawiać i zostań z przystojniakiem Oby był następny raz

Napisane przez sweetish

Pur

przyzwyczaj się, że tak to włąsnie bedzie. Trzeba byc gotowym na rózne niespodzianki, czasem niemile.
Byłam w takim zwiazku na odległosc (na dużą odległość, bo TŻ też był w Anglii). Było bardzo ciężko, ale jeśli postarasz sie miec swoje zycie tutaj w Polsce, swoje pasje, zajecia ktorym sie poswiecasz, to nie bedzie tak źle. Najgorzej to wpasc w rutynę rozmow zawsze o 18, wysyłania smsów zawsze o tej i o tej godzinie itd.. Taka monotonia moze naprawde zepsuc nawet najpiekniejsze uczucie, tak wiec pracuj nad spontanicznością, zaskakiwaniem go, robieniem niespodzianek itd.. To naprawde pomaga. Oczywiscie nic na siłę, ale chyba wiesz co mam na myśli.
Myślałas moze, żeby wyjechac tam na stale do niego?

Sweet Ja wiem, staram się. A przynajmniej zaczynam się starać...Bo pierwsze dni, to pisałam sama sobie takie scenariusze, że sama jestem w szoku..Nie ma rutyny rozmów, bo M różnie pracuje, czasem jest zmęczony i idzie spać zaraz jak wróci..z resztą zobaczymy jak to będzie.
Mam wrażenie, że trochę za bardzo mu pokazałam, że bardzo mi zależy. Nie wiem teraz, jak to odkręcić. Nie chciałabym, żeby poczuł się zbyt pewnie.. "Już jest moja, nie muszę się starać..."
Myślałam Sweet. Ale to za wcześnie. Znamy się niecałe 2 miesiące a razem jesteśmy od 9 kwietnia, więc nie ma co myśleć..Chciałabym wyjechać na wakacje, poznać go przez te 3 miesiące i wtedy decydować "co dalej"...Poza tym, ja mam jeszcze rok studiów. Eh. Zobaczymy jak będzie dalej, na razie myślę tylko o tym, żeby przetrwać do wakacji i wyjechać.
Dziękuję Sweet za zainteresowanie tematem Co u Ciebie słychać ??

[sweetish]

Napisane przez PurBlanka

Mogła iść sama Następnym razem nie daj się namawiać i zostań z przystojniakiem Oby był następny raz


Sweet Ja wiem, staram się. A przynajmniej zaczynam się starać...Bo pierwsze dni, to pisałam sama sobie takie scenariusze, że sama jestem w szoku..Nie ma rutyny rozmów, bo M różnie pracuje, czasem jest zmęczony i idzie spać zaraz jak wróci..z resztą zobaczymy jak to będzie.
Mam wrażenie, że trochę za bardzo mu pokazałam, że bardzo mi zależy. Nie wiem teraz, jak to odkręcić. Nie chciałabym, żeby poczuł się zbyt pewnie.. "Już jest moja, nie muszę się starać..."
Myślałam Sweet. Ale to za wcześnie. Znamy się niecałe 2 miesiące a razem jesteśmy od 9 kwietnia, więc nie ma co myśleć..Chciałabym wyjechać na wakacje, poznać go przez te 3 miesiące i wtedy decydować "co dalej"...Poza tym, ja mam jeszcze rok studiów. Eh. Zobaczymy jak będzie dalej, na razie myślę tylko o tym, żeby przetrwać do wakacji i wyjechać.
Dziękuję Sweet za zainteresowanie tematem Co u Ciebie słychać ??

Nie jestem za tym by ukrywać to, co czuje sie głeboko w sercu. Czasem warto powiedzieć coś wczesniej, żeby kiedys nie bylo za późno,. Wiem wiem, pogmatwane, ale są takie sytuacje w zyciu, ktore przekreślają szanse powiedzenia komus, że jest dla nas bardzo ważny i chcielibysmy, by tak juz bylo zawsze. Nie żałuj tego, co powiedziałas i co zrobiłaś..
Skoro masz jeszcze rok studiów przed sobą może warto byłoby przez ten czas podszlifować swoj angielski? kto wie, czy za rok nie bedziesz pakowała walizek i nie przeprowadzała sie do Anglii?

A co u mnie? dziwnie dość.
Z pracą nadal ciężko, w sercu pustka. Szkoda gadać, ale staram sie nie załamywać.
Zastanawiam sie tylko, czemu mam takiego pecha do facetów

[Myszunia19]

hej dziewczyny. ja leze u TZa byłam dzis w szkole ale udalo sie mi wyjść wcześniej.
jestem ostatnio strasznie nerwowa. poza tym zmienilam kolor i nie wyszedll taki jak chciałam jestem zalamana

[PurBlanka]

Napisane przez sweetish

Nie jestem za tym by ukrywać to, co czuje sie głeboko w sercu. Czasem warto powiedzieć coś wczesniej, żeby kiedys nie bylo za późno,. Wiem wiem, pogmatwane, ale są takie sytuacje w zyciu, ktore przekreślają szanse powiedzenia komus, że jest dla nas bardzo ważny i chcielibysmy, by tak juz bylo zawsze. Nie żałuj tego, co powiedziałas i co zrobiłaś..
Skoro masz jeszcze rok studiów przed sobą może warto byłoby przez ten czas podszlifować swoj angielski? kto wie, czy za rok nie bedziesz pakowała walizek i nie przeprowadzała sie do Anglii?

A co u mnie? dziwnie dość.
Z pracą nadal ciężko, w sercu pustka. Szkoda gadać, ale staram sie nie załamywać.
Zastanawiam sie tylko, czemu mam takiego pecha do facetów

Ja się po prostu zastanawiam, czy on sobie nie powie "jest moja, nie ma się co starać.."

Nie możesz się załamać Wiesz, że po burzy przychodzi spokój ?? Na pewno wszystko się jakoś ułoży...A poznajesz w ogóle jakiś facetów, czy jest zupełna stagnacja ?