TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI

[ZawszeJestemSoba]

no ja właśnie też mialam ochote na sernik na zimno, ale nikomu nic nie mówiłam. a tu ciach dzisiaj mama mi przywiozła jakby w prezencie

[patrysiowa_]

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez patrysiowa_

haha, choć Ci dam

[patrysiowa_]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

haha, choć Ci dam

lece na miotle !

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez patrysiowa_

lece na miotle !

no jak przystało na wiedźmę no nie

[Kathinna]

przychodzi kierowniczka do pracy i mówi do mnie: policz kase i idź do banku, no to mówię, że zaraz to zrobię, bo koleżanka obsługiwała akurat klientkę, więc nie rozwalę się jej na blacie z liczeniem, kasy, bo ona tam towar pakuje przecież, a na zapleczę kasetki z kasą nie wyniosę, bo klientka może przecież placić gotówką... więc chcialam poczekać te 30 sekund aż pani będzie "skasowana" i policzyć i na spokojnie pójść.. Ta się wkur*** i jak wydarła z tą kasetką na zaplecze, trzaskając przy tym wszystkim czym się dało i to przy klientce!!
jak przyszła, to my z kumpelą na chwilę wyszłyśmy (pokazała mi w sklepie innym jaką chce bransoletkę ) wchodzimy, a ta pipa wredna przez telefon się żali dziewczynie, z którą wcześniej pracowała,a ktora teraz jest kierowniczką w innym salonie, że wypłatę to by wszyscy chcieli a pieniędzy do banku to nie ma komu wpłacić, że ona ma już wszystko gdzieś i tylko wchodzi do pracy i się wyłącza, no i tak kolejny raz już przy nas na nas jedzie, mimo, że my jej nigdy niczego nie zrobiłyśmy! Ba, nawet robimy masę rzeczy do których wielce chrabianka kierowniczka swojego grubego dupala nie ruszy... Mam dość takiego pomiatania

[ZawszeJestemSoba]

Kath - matko jaka dziwna... masakra.. nie rozumiem takich ludzi...

[patrysiowa_]

zawsze oczywiscie

kath

[Kathinna]

tylko co my z babsztylem wrednym mamy zrobić, ona często nas tak obrabia kiedy słyszymy, więc co ona mówi, kiedy nie ma nas w pobliżu? I jak się bronić skoro to nasza przełożona?

[patrysiowa_]

nie zbyt wiele możecie

ja uciekam spać
dobranoc wszystkim

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez Kathinna

tylko co my z babsztylem wrednym mamy zrobić, ona często nas tak obrabia kiedy słyszymy, więc co ona mówi, kiedy nie ma nas w pobliżu? I jak się bronić skoro to nasza przełożona?

No cięzko.. U mnie jest 4 przełożonych, a właściwie juz 5. Wiec zawsze jest do kogo iść jak cos. Przeciez ostatnio jedna z tych nowych przełożonych mi tak obrabiała tylek (ja byłam na serwisie a ona na kasie ) i ja to slyszałam no jawnie słyszałam jak obrabiała ! I kumpel się pyta co ja taka zła, a ja na pol restauracji: bo jak ktos k.. nie umie obrabiac dupy i musze slyszec jak sie o mnie mowi to sie wk...rzam .
i nagle zastała cisza w restauracji. od tamtej pory, ta nowa pani "kierownik" prawie do mnie nic nie mowi. No i musze się zebrać i iść na skargę, bo mam tej kobiety już dosyc. Męczy nas tylko i tyle ...

[Moja_Kravica]

po rozmowie na skype z TŻem aż mnie brzuch od śmiechu rozbolał. i tym optymistycznym akcentem kończę na dziś.

dobranoc dziewczyny

[ZawszeJestemSoba]

ja tez już idę

dobranoc

[wampir]

Jestem głupia
Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje
Chodzę rozdrażniona, znerwicowana. W głowie roją mi się różne absurdalne rzeczy, dopowiadam sobie. Na domiar złego zaczęłam się wkurzać na Tż. Nie jakoś strasznie, ale jednak mnie rozstraja. Postanowiłam poprosić szefa o wolne jutro, bo w czwartek mam kolokwium i chciałabym się porządnie przygotować i przy okazji wyspać. Dzisiaj spałam raptem 4h. Od tygodnia nie przespałam więcej jak 5... Ponadto, przestałam robić się głodna. Owszem burczy mi w brzuchu, a nie mam ochoty jeść. Tylko piję kawę za kawą. Wiem, że to ona jest głównie odpowiedzialna za moje samopoczucie, ale nie potrafię z niej zrezygnować. W piątek jadę do Tż i mam nadzieję trochę odpocząć, wyspać się i przestać zamartwiać rzeczami, na które teraz wpływu nie mam...
Jeszcze ciągle czuję potrzebę wygadania się. Ech, mam siebie czasami dość

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Musiałam Wam to napisać

[norka27]

dziendoberek

Wampik, co tak smutasz z rana? Bidulko Czasem tak jest ze jestesmy przemeczone, malo spimy, duzo dzieje sie w kolo nas no i ta szaruga i ciemnosc i deszcze i organizm protestuje. Sie to depresja jesienno - zimowa chyba zwie Wtedy i spac nie mozna nawet jak jest sie bardzo zmeczonym, apetyt znika, czlowiek czuje sie taki ciezki, napompowany i wszystko go drazni. Mnie tez to dopada i dre sie na wszystkich i wszystko w kolo, nic mnie nie cieszy a swiat widze w czarnych barwach szczegolnie moja przyszlosc. Bedzie lepiej Wampik Niedlugo swieta, rodzina, choinka,, swiatelka, przyjaciele a potem Nowy Rok i niedlugo wiosna.

Napocieszenie - dzisiaj jest wstep do najciemniejszych dni w roku Dzien swietej Lucji. Teraz u mnie bedzie juz tylko gorzej

[karolca]

Wampir, koniecznie uzupełnij dietę o magnez i witaminy z grupy B!!!
Jeśli mało jesz a pijesz dużo kawy możesz mieć niedobór tych witamin. I to właśnie działa w ten sposób. Zmęczenie, rozdrażnienie, nie można się skupić... to nie prowadzi do niczego dobrego.
W aptece zapytaj i najlepszy suplement.

[norka27]

Napisane przez karolca

Poza tym do jednych dziadków (tych co są daleko) wysyłam składaną kartkę w kopercie. Wycięłam jedno ze zdjęć z USG 3D i dołączyłam do kartki Powinni się ucieszyć, co?

z pewnoscia beda bardziej niz zadowoleni Moi rodzice chyba pofruneli by w powietrze z radosci jakby taka kartke dostali.

Napisane przez Katrusiaa

Prawo finansowe mnie dobija
A ustawa o finansach publicznych to istny koszmar ryje mózg. Już czuję się jak zombie.

dasz rade - zakuc, zdac, zapomniec

Napisane przez karolca

Maxfactor Masterpiece Max
w Ross kosztuje ponad 50 zł
ostatnio potrzebowałam jakiś zwykly tusz na co dzień i kupiłam jakiś Rimmela za 10 czy 15 zł. Taki typowy zwyklak jak dla mnie.

no ale tusz starcza na kilka miesiecy wiec wlasciwie to nie jest az taki straszny wydatek. Ja uzywam z Maxfactora Fals Lash Effect Fusion.

[karolca]

Norka, z pewnością, ale wiesz... jednorazowo kieszeń zawsze zaboli
Ale na urodziny/imieniny/święta zawsze wpada jakiś grosz wiec jest okazja aby go kupić.

No ja mam nadzieję, że dziadkom się spodoba wkładka do kartki

[ZawszeJestemSoba]

dzień dobry. Dziś mam się zobaczyć z Tztem.. zobaczymy co z tego wyjdzie

[Katrusiaa]

Dzień dobry
Zaraz mykam na uczelnię i siedzę do samego wieczora oj będą nudyy...

[ZawszeJestemSoba]

Jak ja bym chciała tak siedzieć na uczelni, eh ...

[Katrusiaa]

Oj a ja bym wolała porobić coś konstruktywnego zamiast przysypiać na wykładzie a potem mieć świadomość, że cały dzień stracony przez gapienie się w ścianę w auli

[czarnulkax]

Dobry

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez Katrusiaa

Oj a ja bym wolała porobić coś konstruktywnego zamiast przysypiać na wykładzie a potem mieć świadomość, że cały dzień stracony przez gapienie się w ścianę w auli

Sądzę iż lepsze to niż pracowanie ...

W ogóle przeskoczyło mi coś w kostce i jestem ciekawa jak ja jutro w pracy ustoję

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez czarnulkax

Dobry

siemaaaaaaski

[czarnulkax]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

Sądzę iż lepsze to niż pracowanie ...

Jak się studiuje chciało by się już je skończyć, znaleźć dobrą pracę, idzie się do pracy i chce się wrócić studiować, tak jest zawsze
Ja bym chciała mieć już możliwość znalezienia normalnej pracy, a nie bujać się po knajpach A na to mam szansę praktycznie po skonczeniu studiow, bo moja dyspozycyjność mi wcześniej na to nie pozwoli.

Wampir

[Katrusiaa]

To ja lecę się edukować
Miłego dnia

[ZawszeJestemSoba]

Czarnulka - no tak.. ale ja jak będę studiowała to nie będę musiała pracować





ASME ! widzę CIĘ !

[czarnulkax]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

Czarnulka - no tak.. ale ja jak będę studiowała to nie będę musiała pracować

Ja tez nie muszę, rodzice by mi dalej płacili, ale ileż można? Teraz już by mi dziwnie było brać od nich kasę.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Muszę się zebrać na uczelnię, czeka mnie nudny wykład i nudne seminarium

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez czarnulkax

Ja tez nie muszę, rodzice by mi dalej płacili, ale ileż można? Teraz już by mi dziwnie było brać od nich kasę.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Muszę się zebrać na uczelnię, czeka mnie nudny wykład i nudne seminarium

No dlatego ja teraz odłożę A pracować to ja będę dopiero po studiach i koniec


To się zbieraj Ja czekam aż mój szanowny Tż da mi znać jak się dziś widzimy ...

[czarnulkax]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

To się zbieraj Ja czekam aż mój szanowny Tż da mi znać jak się dziś widzimy ...

Jak ja tego nie lubiłam, jak byłam z ex
Zawsze na ostatnią chwilę mi dawał znać i nie mogłam sobie nic przez niego zaplanować

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Jestem ciekawa co będzie z naszym grafikiem świąteczno sylwestrowym. Jedna chce wolne bo musi napisać pracę i chyba dostała, druga stwierdziła, że też musi napisać pracę i chce 2 tygodnie wolnego od przyszłego tygodnia, niech no tylko zobaczę że którejś nie ma w grafiku tak jak nam zapowiadał to mnie tam też nie uraczy Bo ja w takim razie też pisze pracę i chcę wolne! A juz na pewno nie mam ochoty siedzieć tam w święta.