|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3901 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - kurcze szkoda, że nie poszło zgodnie z planem...
Talk, Roxi - polecam prostownicę BaByliss - mam ją przynajmniej 4 lata jak nie dłużej i ciągle super prostuje, nawet ostatnio szwagierka dopytywała się o firmę bo też sobie chciała taką sprawić
|
|
|
|
#3902 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
u nas tez ładniutki dzień był, byliśmy na budowie(zresztą tż jest tam codziennie sprawdza nadzoruje itd) a ja byłam popatrzec
rośnie nasz domek |
|
|
|
#3903 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk i Małgoś Mąż naprawił mi prostownicę
Nie wiem jak długo jeszcze pochodzi, więc pewnie na imieniny sobie zażyczę, ale to dopiero w lipcu Moja jest firmy Efalock i byłam z niej bardzo zadowolona, służy już długo, tylko parę razy mi spadła Małgosiu a jaki masz model? Paula Szkoda...
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#3905 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Jeśli chodzi o prostownice ja mam remingtona silk and cośtam. Co prawda nie używam zbyt często, bo jakoś nie chcę tak na co dzień sobie włosów katować, ale prostuje fajnie, włosy się nie elektryzują, nagrzewa się błyskawicznie i generalnie jest super. Przy kręceniu loków jest trochę toporna co prawda (bo jest gruba, chociaż dzięki temu przy prostowaniu lepiej sobie radzi), ale jakośtam daję rady
|
|
|
|
|
#3906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wiolinka - super, że domek idzie w górę! to na pewno bardzo was cieszy
![]() Roxi - to był model chyba pro2000, ale napis już się starł. w każdym bądź razie typ: C67c |
|
|
|
#3907 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Ja mam chyba taka samą prostownicę jak Ty: silk and curve albo coś takiego i tez jestem z niej super zadowlona. W niedzielę mam urodziny to sobie o d Tż cos z biżu zażyczyłam żeby tak było na długo
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#3908 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Albo źle szukam.... Może po prostu już się pojawiły inne modele. To się lubi wszystko szybko zmieniać. Najgorsze jest to, że wpisałam tego BaByliss i zanjduje mi prostownic od groma Rozrzut cenowy od 10f do 60. Nie mam pojęcia jak wybrać ![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2014-04-25 o 08:17 |
|||
|
|
|
#3909 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - nie dziwię się, że nie ma już tego modelu bo to było dawno temu i zapłaciłam jakieś 30-40 euro - czyli tak średnio. Moje 2 fryzjerki używają też tej prostownicy i są zadowolone. Ja bym proponowała wziąć taką właśnie z środkowej półki cenowej... dużo ludzi chwali sobie tutaj te Ghd ale ja bym nie wydała 100 euro na taką prostownicę kiedy nie widziałam różnicy (bo kiedyś u jednego fryzjera byłam i taką miał)
|
|
|
|
#3910 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - na razie czekamy... miało być 10 dni roboczych, dziś mija siódmy
ale pewnie się przeciągnie... heh.A ja dziś mam jakiś dzień na speedzie chyba. Wstałam razem z M o 5:10, wyprawiłam go z kanapeczkami do pracy, zjadłam śniadanie, poćwiczyłam (talk - challenge ), zjadłam drugie śniadanie - bo mi mało było, bo miałam tylko resztkę mleka do pierwszego; potem wystrzeliłam na uczelnię. I jak się rzuciłam w wir roboty to w zasadzie siadłam na chwilę dopiero po 15. Potem szybkie zakupy z M (właśnie kończę truskawki szamać ) i z powrotem na ucz, nie siadłam nawet na chwilę, cały czas coś robiłam. Właśnie wróciłam. I o dziwo nie jestem padnięta. Wręcz przeciwnie, coś bym jeszcze podziałała... heh
|
|
|
|
#3911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - jak się człowiek rozpędzi to tak jest
zazdroszczę truskawek, aż mi ślinka cieknie
|
|
|
|
#3912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś - tak tez zrobię
Biore pod uwagę tę BaByliss i Remingtona i właśnie tak 30 - 40 f MAmy teraz duuużo wydatków, więc wolę się nei rozpędzać - mojej siostry urodziny, 50tka taty, bilety do pl, 18tka M siostrzenicy, w pl wesele M kolegi, a i nad wczasami pasowałoby już pomyśleć pomału... Także nie planuję szaleć cenowo z GHD (PS w UK tez na to szał). Zresztą ja aż tak często włosów nie prostuje - na wyjścia gdzieś, na imprezy, rzadko na codzień - najwyżej tylko podprostowywuje to, co mi się nie ułozyło po suszeniu ![]() Paula - to dopiero tydzień? coś mi się pomieszało, ze to już jakoś powinno być... brawo za cwiczenia! Ja możę jutro się coś ruszę. Póki co dzisiaj pizza i drink , więc nie wiem czy to dobrze na dietę, no ale piątek jest, a nam jeszcze trochę Malibu zostało z Świąt My dzisiaj też cały dzień na nogach. Dłużej poleżałam dziś rano w łóżku, później na 10 doo pracy, skończyliśy o 18:30 i pojechaliśmy na zakupy takie większe, żeby jutro już nie trzeba było. No i właściwie tyle co wróciliśmy, zjedliśy pizzę, bo umieraliśmy z głodu i sobie oglądamy tv... Ale coś mnie już zmaga spanko, więc pewnie niebawem polegnę
__________________
|
|
|
|
#3913 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk: wrzuce kiedys tam napewno
![]() Paula: a my wcinamy ostatni tez dość często truskawki ale takie ubite z zamrazarki (własnej roboty z własnych truskawek) pychotka ![]() a mi dziś Tż-cik zrobił takie niby szklarni0-folie cos takiego w których posadze moje wschodzące juz arbuzy mam pytanie sadziła któraś z Was kiedyś arbuzy? bo ja pierwszy raz i nie wiem co z tego bedzie |
|
|
|
#3914 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wiola - To na pewno nie do mnie pytanie!
przy mnie umiera nawet kaktus ![]() ---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- btw - właśnie już powoli umiera kwiatek, który dostałam od koleżanki "na nowe mieszkanie". TŻ mówi ostatnio , ze moze kupimy sobie jakiś nowy, że może by jakoś ożywić mieszkanko itd... Ale po chwili się tylko tak na siebie popatrzyliśmy i stwierdziliśy, ze kupimy sobie wazon i jakieś sztuczne badyle do niego :P PRzynajmniej nie umrą.
__________________
|
|
|
|
#3915 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk: ehh te wydatki
takze nie wesoło będzie no i jeszcze w między czasie wpadnie jakis dzień matki ojca itd
|
|
|
|
#3916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - IE czy UK to jeden ciul
kup sobie kaktusa, ja podlewam go może max raz na 3 miesiące i dalej żyje i mam jeszcze "anginkę" i orchidee, ale te wszystkie kwiaty nie potrzebują dużo wody - na ich szczęście ![]() Wioli - moja babcia miała arbuzy, tylko ona ma typową szklarnię. Wyszły dużo mniejsze niż normalnie (wielkości żółtych melonów), ale całkiem smaczne
|
|
|
|
#3917 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
ja mam własnie tak przez maj, czerwiec i do początku lipca. Późńiej już spokój ![]() Cytat:
Małgoś, ale ja zupełnie nie wiem o co z tym chodzi O tym kawiatku już nawet poczytałam (miał dołączoną "instrukcję" haha ) i robiłam wszystko jak trzeba - podlewać niewiele, ale często, ustawić w nasłoonecznionym miejscu itd... A i tak już umiera! To tak jakbym wydzielała jakieś fale , które nieszczą roślinność hahaha Tyle w tym dobrego, że roślinność mnie zbytnio nie kręci, więc mogę z tym żyć Dobrze, że ze zwierzakami tak nie mam ! PS. Taką mam ostatnio fazę na psa, że szok! Niestety poza zasięgiem pewnie będzie dla mnie już zawsze... Ehhh
__________________
|
||
|
|
|
#3918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
anginka to taki kwiatek ktory ma taki olejki w sobie ze jak ucho boli to sie go urywa, skreca i wsadza do ucha. ja o tym nie wiedzialam dopiero tz mi powiedzial
|
|
|
|
#3919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
u mnie też wszystkie kwiatki umierają. Talk - jak chcesz czymś "ożywić" mieszkanie to postaw na zioła albo tak jak ja - na cebulę
dziś na sniadanie była jajecznica na cebulowych szczypiorach koszt praktycznie żaden, trzeba tylko trochę miejsca w doniczce a rośnie jak głupia. Chociaż mi dotychczas wszystko umierało (dostałam od koleżanki taki półmetrowy krzaczek stevi, zostały z niego dwa suche badylki -wszystko poschło...), miałam paprotkę za złotówkę z ikei - padła, jedynie bazylię udało nam się utrzymać prawie rok, chociaż pewnie dlatego, że głównie TŻ się nią zajmował
|
|
|
|
#3920 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 419
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Apropo kwiatkow mi wszystko umiera
trzyma sie tylko kaktus i to z biedronki ogladam stary odcinek rancza jak solejuk upil wikarego :-D Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
2011 2012 ![]() lipiec 2014 Aniołkowa mama |
|
|
|
#3921 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Dzięki dziewczyny za polecone prostownice
Co do kwiatków, to nie mamy żadnego Chciałabym mieć, ale szkoda mi je zostawiać jak wyjeżdżamy na dłużej do rodziców Już wystarczy, że musimy brać ze sobą rybki
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#3922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Roxi - a jakie macie rybki?
|
|
|
|
#3923 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś Razbory klinowe
Teraz się zastanawiamy co zrobić z nimi na weekend majowy Nie mamy karmnika automatycznego, a do Zakopanego ich nie weźmiemy. Ciekawe czy wytrzymałyby bez jedzenia 3 dni
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#3924 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Wiolinka a jak tam budowa ? My zaczynamy się teraz nad domem też zastanawiać, bo nie wiemy co wyjdzie z tym mieszkaniem o którym wam pisałam. Tylko nie mam pojęcia jak w rzeczywistości to wygląda pod względem finansowym... |
|
|
|
|
#3925 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Roxi - moj tz kiedys sam zrobil taki karmnik automatyczny
mysle ze 3 dni spokojnie wytrzymaja bo podobno nawet raz na jakis czas głodówka wskazana
|
|
|
|
#3926 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
ciekawe co tam u naszej świeżej mężatki...
|
|
|
|
#3927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
ojej az z tego wszystkiego zapomnialam napisac jej MALA CZARNA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NA NOWEJ DRODZE!
|
|
|
|
#3928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
haha
pewnie imprezują jeszcze ![]() Tak więc ode mnie też - najlepszego na nowej drodze życia! Niech będzie prosta, szeroka, bez wybojów i dziur
|
|
|
|
#3929 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A ja podwójnie życzę !!!
Mała - Tobie szczęścia i samych cudownych chwil w budowaniu wspólnej przyszłości Ifwka - Tobie wspaniałych urodzin. ![]() My tyle co z pracy wróciliśmy. Idę robić obiad Dziś mielone z ziemniaczkami i buraczkami ![]() ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ---------- Małgoś - a z tą anginką to dobrze wiedzieć. JA mam częste problemy z jednym uchem. Miałam jeszcze w liceum zapalenie i często mi się odnawia i mnie boli ucho .... Może powinnam spróbować? PS. Mój TŻ się śmieje i mówi, że pewnie Twój mąż sobie zrobił z Ciebie żarty i do dziś się smieje, że sobie liście do ucha wsadzasz i że my dziewczyny to jesteśmy takie naiwne hehehe
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2014-04-27 o 18:03 |
|
|
|
#3930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
talk - kocham po prostu sarkazm i realizm Twojego męża
ja słyszałam znowu o takiej roślince co się urywa liścia i wyciska sok na stłuczenie albo jakieś inne uszkodzenie ciała (byle nie na ranę). A że roślinka z sukulentów to liście grube i soku sporo. Moja mama to ma, nie pamiętam jak to się zwie ale tato się czasem tym okłada ponoć
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.




rośnie nasz domek
Moja jest firmy Efalock i byłam z niej bardzo zadowolona, służy już długo, tylko parę razy mi spadła






), zjadłam drugie śniadanie
- bo mi mało było, bo miałam tylko resztkę mleka do pierwszego; potem wystrzeliłam na uczelnię. I jak się rzuciłam w wir roboty to w zasadzie siadłam na chwilę dopiero po 15. Potem szybkie zakupy z M (właśnie kończę truskawki szamać
) i z powrotem na ucz, nie siadłam nawet na chwilę, cały czas coś robiłam. Właśnie wróciłam. I o dziwo nie jestem padnięta. Wręcz przeciwnie, coś bym jeszcze podziałała... heh 

takze nie wesoło będzie no i jeszcze w między czasie wpadnie jakis dzień matki ojca itd

