Czas szybko leci, prawie 4 latka mają nasze Dzieci :D

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

Jola, tak więc mamy ją już kilka lat.Fronty z lustrem.Jedną część mam z półkami i drążkiem, drugą z półkami, szufladą na bieliznę i wieszakiem na spodnie...i ten wieszak jest najmniej używany...tzn niewypał w naszym przypadku.Ogólnie szafa pojemna.Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości.

Dzięki , a dlaczego drążek na spodnie Wam się nie przydaje?

[mariolasl]

Jakby ktos chcial wiedziec ile pierniczkow wychodzi z 1,5 porcji przepisu, ktory tu wstawialysmy, to mowie Wam - tuz ponad 200
Dekoracja gdzies w ciagu tygodnia, bo chwilowo patrzec na nie nie moge, chociaz musze przyznac, ze Maz sie dzielnie udzielal i glownie on walkowal i wykrawal

[angy]

Dziękuję za troskę
U nas już w miarę dobrze, Zosia poszła do przedszkola.


Dla wszystkich potrzebujących

***
Miramej jeszcze mam sugestię odnośnie szafy: jeśli masz miejsce to zrób sobie normalnie otwieraną, przesuwne drzwi o tych gabarytach, które ja mam (ponad metr jedno skrzydło) to nie jest super wygoda.

[czekoladka21]

Czesc


Ja mam taki zapieprz w pracy ,że mam dosc, czekam na swieta juz.
Puscilam dzisiaj Werke do przedszkola pomimo ze zostal jej mokry kaszel glownie rano bo maja dzisija pieczenie ciasteczek, a wsrode beda je dekorowac, zeby na piatkowa wigilijke je zjesc

Chcialam sobie kupic kurtke i buty i chyba odpuszcze bo jesli juz znajde taka co mi sie podob a to znowu rozmiaru nie ma, to samo z butami.

A wiecie ze sie poddalam i obcielam wlosy, nie wytrzymalam tego buszu na glowie i wiecznego ukladania.

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

Dzięki , a dlaczego drążek na spodnie Wam się nie przydaje?

mąż ma mało wyjściowych spodni,a nawet jeansów sobie tam nie wiesza.To szafa męża i dziadka.

[Miramej]

Napisane przez angy

Dziękuję za troskę
U nas już w miarę dobrze, Zosia poszła do przedszkola.

Dla wszystkich potrzebujących

***
Miramej jeszcze mam sugestię odnośnie szafy: jeśli masz miejsce to zrób sobie normalnie otwieraną, przesuwne drzwi o tych gabarytach, które ja mam (ponad metr jedno skrzydło) to nie jest super wygoda.

Cieszę się, że Zosia już zdrowa

Dzięki , ja niestety będę miała bardzo małe szafy , ale i tak od początku biorę pod uwagę tylko drzwi na zawiasach, bo lubię równe powierzchnie

Napisane przez czekoladka21

Czesc

Ja mam taki zapieprz w pracy ,że mam dosc, czekam na swieta juz.
Puscilam dzisiaj Werke do przedszkola pomimo ze zostal jej mokry kaszel glownie rano bo maja dzisija pieczenie ciasteczek, a wsrode beda je dekorowac, zeby na piatkowa wigilijke je zjesc

Chcialam sobie kupic kurtke i buty i chyba odpuszcze bo jesli juz znajde taka co mi sie podob a to znowu rozmiaru nie ma, to samo z butami.

A wiecie ze sie poddalam i obcielam wlosy, nie wytrzymalam tego buszu na glowie i wiecznego ukladania.

Fajnie , ciekawa jestem, czy nasi będą piekli ciasteczka.

Oj, dobrze Cię rozumiem

***




---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez katarzynka00

mąż ma mało wyjściowych spodni,a nawet jeansów sobie tam nie wiesza.To szafa męża i dziadka.

No ja właśnie o jeansach myślałam, żeby tam wieszać. Dzięki za sugestię, przemyślę to jeszcze

[sylka79]

Ehh albo mnie zawiało,albo źle spałam,bo wstałam poszczyknięta boli mnie kręgosłup w okolicy karku,tak że szyją nie mogę skręcać Małż przylepił mi plaster na suche bóle,ale czy to pomoże

[UnholyOne]

A u moich Rodziców własnie ten wieszak na spodnie dobrze się sprawdza

sylko, wiem jak to męczy. Częste mam takie "kręcze" i strasznie to denerwujące. Nic nie mozna zrobić


Bylismy na działce, wszystko ok. Podnieśli, ustalilismy okna. teraz obiją blachą, włożą dachowe włazy, bo były już 4 wcześniej, więc je wykorzystamy), a te kukawkowe i wejściowe zabiją folia i deskami - będziemy robic na wiosnę. Na ten rok będzie koniec robót, a finansowo i tak nas to wykończyło i najgorsze, że miało byc tak jakoś podzielone, a wszystko do Świąt trzeba uregulować

Moja firma już zarejestrowana oficjalnie, dzisiaj jedziemy do sanepidu zgłosić, potem zus. A oficjalne otwarcie pewnie w styczniu.

[mariolasl]

Sylko
dla wszystkich Chorowitkow

Unholy, fatalnie, ze tak wyszlo z tymi oplatami
ale za firme

robie ciasteczka
a potem ide spac

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Ehh albo mnie zawiało,albo źle spałam,bo wstałam poszczyknięta boli mnie kręgosłup w okolicy karku,tak że szyją nie mogę skręcać Małż przylepił mi plaster na suche bóle,ale czy to pomoże

, oby szybko minęło

Napisane przez UnholyOne

A u moich Rodziców własnie ten wieszak na spodnie dobrze się sprawdza
(...)

Moja firma już zarejestrowana oficjalnie, dzisiaj jedziemy do sanepidu zgłosić, potem zus. A oficjalne otwarcie pewnie w styczniu.

, a to Twoja firma, czy Twojej mamy?

[UnholyOne]

Napisane przez mariolasl

Sylko
dla wszystkich Chorowitkow

Unholy, fatalnie, ze tak wyszlo z tymi oplatami
ale za firme

robie ciasteczka
a potem ide spac

Napisane przez Miramej

, oby szybko minęło





, a to Twoja firma, czy Twojej mamy?

Moja
Mama ma już emeryturę, więc jej lata pracy nie potrzebne

[mayaha]

Napisane przez Wojtusia

U nas po badaniu już. Robilismy dwa Oliwce. Ale nie powiem Wam jak sie nazywały. Mam wydruki, ale nazwy tam odszukac nie mogę. Ogolnie pierwsze to wkładali w ucho słuchawkę i jakiś szum puszczali. W prawym dobrze w lewym ciut gorzej. no i drugie badanie tez tak samo, jakiś test. Sprzet ten zaliczył uszy pozytywnie z tym że w tym lewym gorzej. Dużej zmiany nie ma, ale cos tam jest moze przytkane czy coś. Generalnie to ucho w środku nadal jest zaczerwienione, tzn. lewe, bo prawe idealne. W poniedziałek jedziemy do logopedy z tymi wynikami. Prywatnie oczywiscie, no na nfz do tej pani to na koniec marca moglibyśmy się dostać.

może faktcyznie to tylko woskowina
za wizytę

Napisane przez sylka79

Ehh albo mnie zawiało,albo źle spałam,bo wstałam poszczyknięta boli mnie kręgosłup w okolicy karku,tak że szyją nie mogę skręcać Małż przylepił mi plaster na suche bóle,ale czy to pomoże

wspołczuję

Napisane przez UnholyOne

Bylismy na działce, wszystko ok. Podnieśli, ustalilismy okna. teraz obiją blachą, włożą dachowe włazy, bo były już 4 wcześniej, więc je wykorzystamy), a te kukawkowe i wejściowe zabiją folia i deskami - będziemy robic na wiosnę. Na ten rok będzie koniec robót, a finansowo i tak nas to wykończyło i najgorsze, że miało byc tak jakoś podzielone, a wszystko do Świąt trzeba uregulować

Moja firma już zarejestrowana oficjalnie, dzisiaj jedziemy do sanepidu zgłosić, potem zus. A oficjalne otwarcie pewnie w styczniu.

tak to jest, wszystko byłoby super gdyby nie ta kasa :/

czyli w styczniu pijemy

***
a ja @ dostałam i boli :/
a tak wogóle to na urlopie jestem

[sylka79]

Napisane przez UnholyOne

sylko, wiem jak to męczy. Częste mam takie "kręcze" i strasznie to denerwujące. Nic nie mozna zrobić


Bylismy na działce, wszystko ok. Podnieśli, ustalilismy okna. teraz obiją blachą, włożą dachowe włazy, bo były już 4 wcześniej, więc je wykorzystamy), a te kukawkowe i wejściowe zabiją folia i deskami - będziemy robic na wiosnę. Na ten rok będzie koniec robót, a finansowo i tak nas to wykończyło i najgorsze, że miało byc tak jakoś podzielone, a wszystko do Świąt trzeba uregulować

Moja firma już zarejestrowana oficjalnie, dzisiaj jedziemy do sanepidu zgłosić, potem zus. A oficjalne otwarcie pewnie w styczniu.

Ola współczuję,bo budowanie czy remonty,to wogóle kupa kasy na to idzie i często bywa tak,że byle jaka pierdołka a koszt drugie tyle większy

Super gratulacje

Napisane przez mariolasl

Sylko
dla wszystkich Chorowitkow


a potem ide spac

Odpocznij

Napisane przez Miramej

, oby szybko minęło

Napisane przez mayaha

wspołczuję


a ja @ dostałam i boli :/
a tak wogóle to na urlopie jestem

Fajnie

********************
Dziewczyny,napiszcie mi z którego tego przepisu takie pyszne pierniczki robicie (jeden tylko w klubie jest,czy więcej? bo nie zaglądałam ostatnio ) i najlepiej,żeby były takie do jedzenie od razu

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Dziewczyny,napiszcie mi z którego tego przepisu takie pyszne pierniczki robicie (jeden tylko w klubie jest,czy więcej? bo nie zaglądałam ostatnio ) i najlepiej,żeby były takie do jedzenie od razu

Z tego dziewczyny robiły: http://www.beawkuchni.com/2010/10/ci...ierniczki.html

Sylwia, pokażesz pokój Bartosia?

angy, do Ciebie jeszcze mam pytanie o zmywarkę - nie ma problemu z suszeniem naczyń i z domywaniem?

[mayaha]

Napisane przez sylka79

********************
Dziewczyny,napiszcie mi z którego tego przepisu takie pyszne pierniczki robicie (jeden tylko w klubie jest,czy więcej? bo nie zaglądałam ostatnio ) i najlepiej,żeby były takie do jedzenie od razu

Widzę że Jola już wkleiła
potwierdzam, pyszne wychodzą
ale na te święta to już raczej nie zrobisz

Napisane przez Miramej

angy, do Ciebie jeszcze mam pytanie o zmywarkę - nie ma problemu z suszeniem naczyń i z domywaniem?

duże znaczenie ma ułożenie naczyń/garnków
ja w 99% nie mam problemu, a jak już to właśnie przez złe ułożenie

[Miramej]

Napisane przez mayaha

duże znaczenie ma ułożenie naczyń/garnków
ja w 99% nie mam problemu, a jak już to właśnie przez złe ułożenie

A jaką Ty masz? Wstaw link

[mayaha]

taka: http://www.ceneo.pl/11575956#tab=spec

[angy]

Napisane przez Miramej

Z tego dziewczyny robiły: http://www.beawkuchni.com/2010/10/ci...ierniczki.html


angy, do Ciebie jeszcze mam pytanie o zmywarkę - nie ma problemu z suszeniem naczyń i z domywaniem?

Zrobiłam na razie połowę i dobre


Nie Wiadomo-jak głębokie talerze zachodzą na siebie i są mocno brudne to czasem coś zostanie, ale rzadko. Dużo lepiej wysycha jak zaraz po skończeniu mycia otworzy się szeroko zmywarkę, choć i tak nie widziałam większego problemu. No i kubki/naczynia z wgłębieniem od spodu muszę odlewać, bo zostaje w tych wgłębieniach woda, ale to chyba normalne (???).


Maja pokaż jaki stół zamówiłaś

Unholy gratuluję firmy
Też bym chciała

[gorgulek]

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

[Miramej]

Napisane przez mayaha

taka: http://www.ceneo.pl/11575956#tab=spec

, a jak z głośnością? Bo ta angy ma 42 dB, a ta 46.
O Boschu czytałam, że mają super zmywarki, ale jak coś się zepsuje, to części drogie i dostęp przy naprawie kiepski i wtedy to cała zmywara do wymiany, ale nie wiem, ile w tym prawdy

Napisane przez angy

Nie Wiadomo-jak głębokie talerze zachodzą na siebie i są mocno brudne to czasem coś zostanie, ale rzadko. Dużo lepiej wysycha jak zaraz po skończeniu mycia otworzy się szeroko zmywarkę, choć i tak nie widziałam większego problemu. No i kubki/naczynia z wgłębieniem od spodu muszę odlewać, bo zostaje w tych wgłębieniach woda, ale to chyba normalne (???).

To uspokoiłaś mnie, bo gdzieś narzekali, że nie suszy

Napisane przez gorgulek

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

Biedny
, a jakie leki dostał?

[mariolasl]

Napisane przez gorgulek

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

oby leki Miloszowi pomogly i

[angy]

Napisane przez gorgulek

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

O kurcze.... Akurat jeszcze teraz, przed świętami
Mam nadzieję, że szpital nie będzie potrzebny: magia:

Napisane przez Miramej

To uspokoiłaś mnie, bo gdzieś narzekali, że nie suszy

Tez to gdzieś wcześniej czytałam.


***


Zosia pokasłuje, ale chyba zaczynam się uodparniać

[p4w]

Napisane przez gorgulek

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

oby do soboty się uspokoiło

------------
Miramej, my mamy Hot Point Ariston i nie mam zastrzeżeń (no poza tym, ze też wylewam wodę i dosuszam na ociekaczu niektóre naczynia ) generalnie puszczamy ją dość często (min raz na dobę) na krótki program, zeby nic nie zasychało i sporadycznie coś się nie domyje (ale typu łyżka z zaschniętej masy po gęstym cieście, którego mój małż nie spłukał)
z awarii - raz chyba wypuszczała wodę, ale przyczyna okazała się banalna i w ramach gwarancji naprawili, poza tym nic się nie dzieje

[Miramej]

Napisane przez angy

Zosia pokasłuje, ale chyba zaczynam się uodparniać

, a skończyła już brać leki, czy jeszcze coś zostało?

Napisane przez p4w

Miramej, my mamy Hot Point Ariston i nie mam zastrzeżeń (no poza tym, ze też wylewam wodę i dosuszam na ociekaczu niektóre naczynia ) generalnie puszczamy ją dość często (min raz na dobę) na krótki program, zeby nic nie zasychało i sporadycznie coś się nie domyje (ale typu łyżka z zaschniętej masy po gęstym cieście, którego mój małż nie spłukał)
z awarii - raz chyba wypuszczała wodę, ale przyczyna okazała się banalna i w ramach gwarancji naprawili, poza tym nic się nie dzieje

, angy też ma Hot Pointa .
My pewnie też raz na dobę będziemy uruchamiać, powiedzcie mi, dziewczyny, wiedząc, że wstawicie dajmy na to po kolacji, to płuczecie naczynia ze śniadania i obiadu? Jest jeszcze mycie wstępne, bez detergentów, z małą ilością wody, korzystacie z tego? Kiedy?

***

[angy]

Napisane przez Miramej

, a skończyła już brać leki, czy jeszcze coś zostało?



, angy też ma Hot Pointa .
My pewnie też raz na dobę będziemy uruchamiać, powiedzcie mi, dziewczyny, wiedząc, że wstawicie dajmy na to po kolacji, to płuczecie naczynia ze śniadania i obiadu? Jest jeszcze mycie wstępne, bez detergentów, z małą ilością wody, korzystacie z tego? Kiedy?

***

Cały czas bierzemy te uodparniające-ImmunoUp, szczepionkę Polyvaccinum, Aerius.

Ja nigdy nic nie płuczę, a chyba raz korzystałam z tego programu płukania. A często myję raz na dwa dni.

[Miramej]

Napisane przez angy

Cały czas bierzemy te uodparniające-ImmunoUp, szczepionkę Polyvaccinum, Aerius.

Ja nigdy nic nie płuczę, a chyba raz korzystałam z tego programu płukania. A często myję raz na dwa dni.

, a Zosia nie ma kataru w trakcie przyjmowania tej szczepionki do nosa?

O, to super

***
Siedzę i się zastanawiam, czy nie dać białych drzwi, bo okazało się, że okna będą brązowe od zewnątrz i białe od wewnątrz.
Jeszcze Cię angy o panele Balterio zapytam - zadowolona jesteś?

[angy]

Napisane przez Miramej

, a Zosia nie ma kataru w trakcie przyjmowania tej szczepionki do nosa?

O, to super

***
Siedzę i się zastanawiam, czy nie dać białych drzwi, bo okazało się, że okna będą brązowe od zewnątrz i białe od wewnątrz.
Jeszcze Cię angy o panele Balterio zapytam - zadowolona jesteś?

Nie ma.




Ja bym dała białe
Na razie tak I uwielbiam kolor tych konkretnych

[gorgulek]

Dziękujemy za kciuki
Miłosz dostał summamed, dicortineff i do inhalacji musocolvan i nebbud. Noc nie była za ciekawa. Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu. Całe szczęście antyb tylko raz dziennie.

Jola, ja czasem coś płuczę, ale to np. miskę po cieście na placki bo jak zaschnie to nie domyje się. Talerze zawsze oczyszczam, żeby żadnego jedzenia nie było. A zmywarka czasem chodzi 2 razy dziennie Nie dosuszają się czasem pojemniki plastikowe, ale to jak za szybko wyjmę.

[morska]

Napisane przez Wojtusia

(...) W poniedziałek jedziemy do logopedy z tymi wynikami. Prywatnie oczywiscie, no na nfz do tej pani to na koniec marca moglibyśmy się dostać.

I co powiedziała?

Napisane przez mariolasl

Jakby ktos chcial wiedziec ile pierniczkow wychodzi z 1,5 porcji przepisu, ktory tu wstawialysmy, to mowie Wam - tuz ponad 200
Dekoracja gdzies w ciagu tygodnia, bo chwilowo patrzec na nie nie moge, chociaz musze przyznac, ze Maz sie dzielnie udzielal i glownie on walkowal i wykrawal

200 Zaczynam myśleć, że samo wyrobienie ciasta, to pikuś wobec tego, co dzieje się później

Jak Antoś?

Napisane przez UnholyOne

Moja firma już zarejestrowana oficjalnie, dzisiaj jedziemy do sanepidu zgłosić, potem zus. A oficjalne otwarcie pewnie w styczniu.

Gratulacje Sanepid wymagał jakichś badań od Ciebie?

Napisane przez gorgulek

Przyszłam się pożalić
Miłosz chory Moje zawsze pogodne i grzeczne dziecko tak płacze żałośnie a mnie serce boli ma zapalenie ucha i najprawdopodobniej krtani bo strasznie płakał, aż się zanosił i dokładnie w buźkę nie zajrzała. Jak do soboty nie będzie poprawy to szpital załamię się chyba

Przepraszam, że przyszłam smęcić ale potrzymajcie kciuki, żeby leki pomogły i żeby Miłek współpracował i je ładnie przyjmował

Bidula mała Trzymam oczywiście A jak dzisiaj Miłosz się czuje?

.

[angy]

Napisane przez morska

200 Zaczynam myśleć, że samo wyrobienie ciasta, to pikuś wobec tego, co dzieje się później


.

Zdecydowanie