Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-27, 09:43   #3901
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Odp: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Ja mam dwie najserdeczniejsze przyjaciolki z lo i mialam jedna z czasow dzecinstwa. Wiekszosc z was wie jaka mam trudna syt rodzinna.w takim momencie potrzebuje wsparcia zwlaszcza od niej.a ona 2x odwolala spotkanie,potem miala czas dla wszystkich procz mnie a na sam koniec jak miala sie ze mna spotkac powiedziala ze moge pojsc z nia i nasza wspolna kolezanka na zakupy.powiedzialam wtedy ze ja nie chce zakupow,ze potrzebuje pogadac,to mi napisala ze dla mnie ni bedzie rezygnowac z zakupow.. I tak kilka dni temu skonczyla sie moja wieloletnia przyjazn.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 09:46   #3902
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

powinnam jeszcze dodać, ze nie mam fb ani nk i tym podobnych więc totalnie nie wiedzą co u mnie ani ja nie wiem co u nich wyjdę za mąż i nikt nie będzie o tym wiedział (no chyba, ze się rozniesie droga pantoflową ale wątpię żeby do nich to doszło)

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
Ja mam dwie najserdeczniejsze przyjaciolki z lo i mialam jedna z czasow dzecinstwa. Wiekszosc z was wie jaka mam trudna syt rodzinna.w takim momencie potrzebuje wsparcia zwlaszcza od niej.a ona 2x odwolala spotkanie,potem miala czas dla wszystkich procz mnie a na sam koniec jak miala sie ze mna spotkac powiedziala ze moge pojsc z nia i nasza wspolna kolezanka na zakupy.powiedzialam wtedy ze ja nie chce zakupow,ze potrzebuje pogadac,to mi napisala ze dla mnie ni bedzie rezygnowac z zakupow.. I tak kilka dni temu skonczyla sie moja wieloletnia przyjazn..
dobre
zawsze możesz się nam wygadać choć wiem, ze to nie to samo co rozmowa w cztery oczy i przytulenie się do jakiejś koleżanki ale zawsze coś
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 09:50   #3903
Kishlaczkowa
Zadomowienie
 
Avatar Kishlaczkowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Witajcie Kochane!!!

Jak dobrze, że dziś czwartek Dziś o 5 mój TŻ wyjechał, ale za to był bardzo kochany - cały czas przytulał, głaskał, normalnie jeden wielki romantyzm . A widzimy się już jutro, bo dojeżdżam do niego po pracy. Ależ ja go kocham!!!

No i taki piękny humor mam dzięki WAM! Suknia jest do kupienia tylko w Stanach, ale myślę o jej uszyciu Jest z rocznika 2011
__________________

"Nie wierzę takim obrońcom przyrody,
u których miłość do przyrody przeniknięta jest
nienawiścią do człowieka."

Kishlaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:00   #3904
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Odp: Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
powinnam jeszcze dodać, ze nie mam fb ani nk i tym podobnych więc totalnie nie wiedzą co u mnie ani ja nie wiem co u nich wyjdę za mąż i nikt nie będzie o tym wiedział (no chyba, ze się rozniesie droga pantoflową ale wątpię żeby do nich to doszło)

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



dobre
zawsze możesz się nam wygadać choć wiem, ze to nie to samo co rozmowa w cztery oczy i przytulenie się do jakiejś koleżanki ale zawsze coś

Ale to smutne.ze moge bardziej liczyc na wasza uwage niz jej. No ale dzieki temu moglam przetestowac nasza przyjazn..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:00   #3905
201605100
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 690
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Ja mam dwie przyjaciółki, kumplujemy się od 1 klasy szkoły podstawowej I jedną ze szkoły średniej, ale ona odkąd pozanała swojego TŻta(pomijam, że za nim nie przepadam) to ciężko się z nią spotkać. W tym roku widziałyśmy się 2 razy... Szkoda mi tej znajomości
201605100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:10   #3906
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
ja się przyjaźniłam z 2 dziewczynami jak byłyśmy w LO, ale cóż LO sie skończyło i nasze drogi też się rozeszły, z 1 sie jeszcze widywałam jak studiowałam ale jak miałam problemy na uczelni to ta tylko mi pretensje robiła czemu się nie widzimy (co tam, ze miałam na drugi dzien kolosa) i ogólnie się obraziła więc ja też nie miałam zamiaru przepraszać bo nie miałam za co ! no i się nie odzywamy po dziś dzień a z drugą się spotkałam chyba 2 lata temu ostatni raz na piwie i sprawiła mi ogromną przykrość swoimi słowami (wręcz mi łzy leciały jak wracałam do domu tramwajem) i też już nie utrzymujemy kontaktu... tak się zakończyły moje ostatnie przyjaźnie... teraz mam po prostu koleżankę z którą chodziłam do szkoły policealnej i się po prostu dobrze kumplujemy, jak nie miałam pracy to mi załatwiła dorobienie sobie na swięta u niej w sklepie i ogólnie czasem plotkujemy i spotykamy się na herbatce no i teraz poznałam w pracy taką Kamilę którą tez wyjątkowo polubiłam (chyba mnie będzie na slub czesać)


uff a się rozpisałam a was to może w ogóle nie obchodzić
Co Ty gadasz? Chcesz po dupsku?
Ja miałam w średniej szkole dwie koleżanki, na koniec oczywiście ryczałyśmy, niewyobrażyłyśmy sobie bez siebie życia szkoła się skończyła 6lat temu, a my się od tego czasu ani razu nie widziałyśmy sporadycznie kontakt na fb, srednio raz do roku
Z moimi dziewczynami z pracy też średni kontakt, one sie trzymają razem, ja jednak byłam ich kierownikiem, więc zawsze był jakis taki dystans między nami
Dziewczyny z poprzedniej pracy: z nimi mam najwiekszy kontakt bo spedzilam z nimi 5lat swojego życia, ale to już nie jest to co było. Od kiedy zmieniłam pracę (rok temu), kontakt sie urwal. Dwie z nich maja małe dzieci, mężow i nie maja po prostu czasu czy możliwości wyjsc na babskie pogaduchy. Nie mówiąc już o jakieś nocnej posiadówie
No i dwie byłe przyjaciołki z dzieciństwa, z podstawówki.
Pisałam już Wam, że ta jedna bogato wyszła za mąż no i teraz wyżej sra niż dupe ma i po prostu nie mamy wspolnych tematow
A ta druga...też wspominałam o wyjeździe do Japonii jak mój Tata był chory, nie wiedziałam co zrobic a ona z moim znajomym stwierdziła, ze oni tez chca miec cos z wakacji zycia, a nie zebym ja im caly czas ględziła o Tacie i szukała telefonu, zeby do Polski zadzwonic oprocz tego, ze stracilam wtedy kilkadziesiat tysięcy złotych to straciłam dwóch przyjaciół (ją i tego znajomego, z ktorym ona pojechala, a z ktorym ja wczesniej sie przyjaznilam). Nie rozmawialam z nią dwa lata. Pierwsze slowo od tego czasu zamieniłyśmy na pogrzebie mojego Taty, przepraszała mnie wtedy. Teraz utrzymujemy kontakt sporadycznie: zyczenia na urodziny i swieta. Nigdy nie odzyskałam do niej zaufania

Sie rozpisalam....
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012

Edytowane przez pysia1987
Czas edycji: 2013-06-27 o 10:13
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:21   #3907
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez pysia1987 Pokaż wiadomość
Co Ty gadasz? Chcesz po dupsku?
Ja miałam w średniej szkole dwie koleżanki, na koniec oczywiście ryczałyśmy, niewyobrażyłyśmy sobie bez siebie życia szkoła się skończyła 6lat temu, a my się od tego czasu ani razu nie widziałyśmy sporadycznie kontakt na fb, srednio raz do roku
Z moimi dziewczynami z pracy też średni kontakt, one sie trzymają razem, ja jednak byłam ich kierownikiem, więc zawsze był jakis taki dystans między nami
Dziewczyny z poprzedniej pracy: z nimi mam najwiekszy kontakt bo spedzilam z nimi 5lat swojego życia, ale to już nie jest to co było. Od kiedy zmieniłam pracę (rok temu), kontakt sie urwal. Dwie z nich maja małe dzieci, mężow i nie maja po prostu czasu czy możliwości wyjsc na babskie pogaduchy. Nie mówiąc już o jakieś nocnej posiadówie
No i dwie byłe przyjaciołki z dzieciństwa, z podstawówki.
Pisałam już Wam, że ta jedna bogato wyszła za mąż no i teraz wyżej sra niż dupe ma i po prostu nie mamy wspolnych tematow
A ta druga...też wspominałam o wyjeździe do Japonii jak mój Tata był chory, nie wiedziałam co zrobic a ona z moim znajomym stwierdziła, ze oni tez chca miec cos z wakacji zycia, a nie zebym ja im caly czas ględziła o Tacie i szukała telefonu, zeby do Polski zadzwonic oprocz tego, ze stracilam wtedy kilkadziesiat tysięcy złotych to straciłam dwóch przyjaciół (ją i tego znajomego, z ktorym ona pojechala, a z ktorym ja wczesniej sie przyjaznilam). Nie rozmawialam z nią dwa lata. Pierwsze slowo od tego czasu zamieniłyśmy na pogrzebie mojego Taty, przepraszała mnie wtedy. Teraz utrzymujemy kontakt sporadycznie: zyczenia na urodziny i swieta. Nigdy nie odzyskałam do niej zaufania

Sie rozpisalam....
oj przykre to
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:24   #3908
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Odp: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Hej

Dopiero sie obudziłam

Ja nie mam dużo koleżanek - mam 2 z klasy z liceum z którymi mam stały kontakt, mniej więcej co miesiac sie spotykamy, aczkolwiek z jedną nawet częściej (dzisiaj też ), bo mieszkamy dość blisko siebie.

W pracy też mam koleżanke dobra, ale poza praca sie nie widujemy i z poznanskiego forum slubnego tez kilka dziewczyn, z czego z jedna, która jest już mężatką sie widujemy, dzwonimy do siebie, piszemy smsy itd.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:34   #3909
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez mariuszwojcicki Pokaż wiadomość
ijja, gdyby barman powodował zero ludzi na parkiecie to pierwszy bym rzucał w niego kamieniami i odradzał Jedno jest pewne, jest na to branie. Gdybym miał wybierać co z atrakcji, wiejski stół czy barman to zdecydowanie barman.
My takiego wyboru dokonaliśmy właśnie, zamiast wiejskiego stołu będzie barman. Widzieliśmy go wcześniej "w akcji" na weselu kuzyna i super to wyglądało. Zainteresowanie drinkami ogromne, oczywiście w przerwie między tańcami
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:38   #3910
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Między innymi przez brak koleżanek pokochałam wizaż
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:38   #3911
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez KasiaK_080290 Pokaż wiadomość
u mnie w parafii takie zaświadczenie o kursie przedmałżeńskim z liceum jest "honorowane", więc to zależy
Ja muszę mojego księdza zapytać jak on się na takie zaświadczenie zapatruje, a poradnię zaczynam od pierwszej niedzieli lipca.
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:40   #3912
justynkie
Wtajemniczenie
 
Avatar justynkie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 276
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Heeeeej!
Witam Nowe PMki!

Ja mam straszny sajgon w pracy, cały tydzień jest mega afera z jednym projektem, trzeba się ze wszystkiego tłumaczyć, wyszukiwać papiery itd. Mówiłam już że mam alergię na handlowców? Bez urazy, jueśli któraś z Was ma taką pracę, ale to moja kolejna firma i znowu handlowcem jest największy debil świata! A ja jako pion techniczny jestem na niego skazana i muszę prostować te jego głupoty...

Co do przyjaciółek to ja też nie mam.
Mam kilka koleżanek ale to nie sa żadne mega zaufane osoby. W liceum miałam świetną koleżankę, ale wyjechała na studia, kontakt miałyśmy do czasu aż zamieszkałam z TŻ, ona jest bardzo bogobojna, chyba uznała że nie może przyjaźnić się z osobą żyjącą świadomie w grzechu...
Druga najlepsza koleżanka z gimnazjum wyjechała 4 lata temu do USA i kontakt się urwał, wysyłamy sobie tylko życzenia świąteczne. Widocznie uznała że nie zamierza wracać do PL, założyła tam rodzinę, więc szkoda czasu na mnie...
Trzecia natomiast po studiach wróciła do swojego miasta. Dzieli nas pól PL, zostały tylko telefony ale też coraz rzadziej

Mam za to przyjaciela Znamy się 20 lat 12 lat w jednej klasie, teraz od mieszka w Warszawie ale nie wyobrażam sobie świąt bez spotkania z nim.
__________________

justynkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:42   #3913
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Witam się po nieprzespanej nocy

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
a ja sie zastanawiam nad kamerzysta...

Nie, bo:
*kolejny wydatek
*ja nie zawsze korzystnie wychodze "okiem kamery" :p
*TZ nie lubi takich rzeczy, jest dosc niesmialy i dla niego wesele bedzie juz wystarczajacym stresem... pierwszy taniec itd... :p
*to jest moim zdaniem troche sztuczne....

Tak, bo:
*piekna pamiatka, nawet dla naszych dzieciaczkow :p
*rodzinne ogladanie takich filmow to u nas tradycja - w sensie po mojej stronie
*tylko raz w zyciu chyba bedziemy sie czuc jak gwiazdy

Co sadzicie, tak szczerze?
My nie wyobrażamy sobie, żeby nie było kamerzysty, żadne z nas nie miało co do tego wątpliwości, ale jak najbardziej rozumiem że nie każdy musi tak uważać. I też dużo osób (tych już po ślubie) mówi nam że nie wiele z tego dnia pamiętają. Jak pisałam ostatnio nawet mama kolegi, który ślubował w zeszły weekend z niecierpliwością czeka na film, bo była tak zdenerwowana, ze nie pamięta prawie nic z wesela własnego syna. Dlatego raz, że pamiątka (dla Was, Waszych dzieci, rodziny), dwa utrwalenie najważniejszych chwil - możesz sobie w każdej chwili odsłuchać raz jeszcze choćby samą przysięgę, tego fotografia nie oddaje (owszem widać emocje, ale już tego nie usłyszysz) I wcale nie musi to być długi, sztuczny i nudny film. Tak jak radziła Ijaa, w takiej sytuacji kiedy jednak się wahasz, zastanawiasz postawiłabym na skrót najważniejszych momentów, które wtedy już na zawsze pozostaną w pamięci. To wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Swoją drogą taka okazja jest przeważnie RAZ w życiu i gdybym nie zdecydowała się na kamerzystę chyba później bym tego żałowała, ale jak najbardziej rozumiem, że jest to tak samo indywidualna sprawa jak wybór sukienki czy obrączek.

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
My nie mamy kamerzysty. Jest to naszym zdaniem strata pieniędzy.
Nie lubimy sesji zdjęciowych, a co dopiero bycia filmowanym!

Jeszcze mogę zrozumieć przysięgę, ale wesele? Dla mnie to trochę sztuczne i nudne, biorąc pod uwage koszta. ''Cioca Wiesia pije kielonia z wujkiem Mieciem''
a to już zależy od kamerzysty, jak trafisz na odpowiednią osobę to wcale nie ma na filmie wyżej opisanej sytuacji bo teraz filmy są nowoczesne, dynamiczne i ciekawe Nasz kamerun od razu zaznaczył, ze On gościom do talerzy i kieliszków zaglądać nie będzie Wszyscy mają czuć się swobodnie, on nie będzie nikomu w drogę wchodzić - wesele jest po to żeby się bawić, a on ma tą zabawę uchwycić. Dlatego nie będzie 4 godzinnego, ciągnącego się jak "flaki z olejem" filmu, do których tak naprawdę jesteśmy przyzwyczajeni, gdzie "wujek Zenek z ciocią Stefką przy kotlecie, a kuzyn Marian na taborecie śpi przy parapecie". Ale jak najbardziej masz prawo do swojego zdania na ten temat

No i zgadzam się w 100% z wypowiedzią KaEs na ten temat

Cytat:
Napisane przez Waniliova Pokaż wiadomość
Dziewczyny, do której planujecie swoje wesela? Bo my własnie do 3, ale teraz sie tak zastanawiamy i myślimy, że to za krótko...
Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
W umowie mamy do 6:00, ale nie ma problemu z przedłużeniem i nic za to nie zapłacimy. Dj mowił, że i do 9:00 grał kiedyś na weselu
W umowie mamy do 4.00 (z przedłużeniem nie ma problemu, a zespół nie ma ograniczeń czasowych), ślub chcielibyśmy na 16 (ew. 17) ale m.in. za radą zespołu, raczej nie będziemy chcieli zbytnio przedłużać, może ewentualnie godzinę, góra dwie , czyli do 6 max. bo na drugi dzień będą poprawiny i chcielibyśmy aby goście byli na nich w miarę możliwości punktualnie, a nie np. z 3 godzinnym poślizgiem, bo na weselu był do np. 8 rano

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość
Nie lubię takiego myślenia typu: duża liczba gości = nie najbliższe osoby. Duża liczba Gości = nieskromne wesele, bo przeciez tyyyyyle Gości zaproszono. Skromne i tak będzie, bo ogranicza nas finansowo. Gdyby nie ograniczało to bym pojechała na maksa tyle inspiracji w necie... no ale cóż U mnie ma być 140 osób, ale to są najbliżsi! Osoby z którymi mamy stały kontakt, z którymi się widujemy kilka razy w roku... z którymi jak się nie widizmy to dzwonimy. Była ostra selekcja... bo gdybyśmy mieli zaprosić wszystkich to łooo matko... Nasi rodzice mają sporo rodzeństwa, więc tak wychodzi niestety. Nie mamy małych rodzin
dokładnie tak jak mówisz, dokładnie! Mnie też takie myślenie denerwuje. Również mam liczną rodzinę i są to naprawdę najbliższe osoby, z którymi utrzymujemy kontakt i już po cięciach listy wyszło nam 155os. i to raczej będzie liczba ostateczna.

[QUOTE=KaEs;41515790]

Przepiękna kobieta w telefysku )chodzi o PM) http://player.vimeo.com/video/69011210 Ja się pytam gdzie się takie rodzą?


o to samo można by było Ciebie zapytać

Nadrabiam dalej...
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 10:59   #3914
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14



Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Między innymi przez brak koleżanek pokochałam wizaż
smutne to.

Ja mam czas na wizaż, nie dlatego, że brak mi znajomych mam teraz więcej czasu, bo nie pracuję. Niedługo wakacje mi się skończą.



Ja mam przyjaciółki - na czas studiów każda wyjechała w inne miejsce i tak już zostało, ale co chwile się widzimy, mamy ze sobą kontakt cały czas. Nigdy się na nich nie zawiodłam, wspieramy się bardzo, jeździmy na wspólne wakacje, wycieczki. To są przyjaźnie i z lat najmłodszych i z liceum.

Nie wiem ja bez tych ludzi nie mogłabym żyć, więc jak czytam że u Was tak się dzieje to aż serce boli i człowiek jeszcze bardziej docenia to co ma.
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:01   #3915
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Mam 2 przyjaciółki z dzieciństwa i 2 z czasów LO i nie wyobrażam sobie życia bez nich Każda z nas ma inną sytuację ale w miarę możliwości staramy się utrzymywać kontakt, wiemy co się u drugiej osoby dzieje, spotykamy się w miarę możliwości, często rozmawiamy też przez tel, bądź sms, e-maile i inne udogodnienia. Na żadnej z nich się jeszcze nie zawiodłam. Oprócz tego za swoją przyjaciółką mogę uznać moją kuzynkę, która jest dla mnie jak siostra
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:05   #3916
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[QUOTE=aneczka25057;415211 63]

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość

Przepiękna kobieta w telefysku )chodzi o PM) http://player.vimeo.com/video/69011210 Ja się pytam gdzie się takie rodzą?


o to samo można by było Ciebie zapytać
.
O matko, oszalałaś! Ale jesteś miła, dziękuję
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:06   #3917
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez KaEs Pokaż wiadomość




smutne to.

Ja mam czas na wizaż, nie dlatego, że brak mi znajomych mam teraz więcej czasu, bo nie pracuję. Niedługo wakacje mi się skończą.



Ja mam przyjaciółki - na czas studiów każda wyjechała w inne miejsce i tak już zostało, ale co chwile się widzimy, mamy ze sobą kontakt cały czas. Nigdy się na nich nie zawiodłam, wspieramy się bardzo, jeździmy na wspólne wakacje, wycieczki. To są przyjaźnie i z lat najmłodszych i z liceum.

Nie wiem ja bez tych ludzi nie mogłabym żyć, więc jak czytam że u Was tak się dzieje to aż serce boli i człowiek jeszcze bardziej docenia to co ma.
Wiem, ze smutne. Dobrze, ze mam siostrę
Jakiś czas temu miałam dobry kontakt z jedną koleżanką, gadałyśmy o wszystkim ale poznała faceta i zapomniała o mnie Miała już tyle razy zajrzeć ale chyba zapomniała gdzie mieszkam a ja nie będę wiecznie pierwsza zaczynała rozmów.
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:17   #3918
kroooliczek89
Zakorzenienie
 
Avatar kroooliczek89
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań PTKWO
Wiadomości: 3 716
GG do kroooliczek89
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla
__________________
Tak bardzo Go kocham...

Razem od 27.06.2008r
Zaręczeni: 25.05.2012r
Wedding
kroooliczek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:30   #3919
Kishlaczkowa
Zadomowienie
 
Avatar Kishlaczkowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez pysia1987 Pokaż wiadomość
Co Ty gadasz? Chcesz po dupsku?
Ja miałam w średniej szkole dwie koleżanki, na koniec oczywiście ryczałyśmy, niewyobrażyłyśmy sobie bez siebie życia szkoła się skończyła 6lat temu, a my się od tego czasu ani razu nie widziałyśmy sporadycznie kontakt na fb, srednio raz do roku
Z moimi dziewczynami z pracy też średni kontakt, one sie trzymają razem, ja jednak byłam ich kierownikiem, więc zawsze był jakis taki dystans między nami
Dziewczyny z poprzedniej pracy: z nimi mam najwiekszy kontakt bo spedzilam z nimi 5lat swojego życia, ale to już nie jest to co było. Od kiedy zmieniłam pracę (rok temu), kontakt sie urwal. Dwie z nich maja małe dzieci, mężow i nie maja po prostu czasu czy możliwości wyjsc na babskie pogaduchy. Nie mówiąc już o jakieś nocnej posiadówie
No i dwie byłe przyjaciołki z dzieciństwa, z podstawówki.
Pisałam już Wam, że ta jedna bogato wyszła za mąż no i teraz wyżej sra niż dupe ma i po prostu nie mamy wspolnych tematow
A ta druga...też wspominałam o wyjeździe do Japonii jak mój Tata był chory, nie wiedziałam co zrobic a ona z moim znajomym stwierdziła, ze oni tez chca miec cos z wakacji zycia, a nie zebym ja im caly czas ględziła o Tacie i szukała telefonu, zeby do Polski zadzwonic oprocz tego, ze stracilam wtedy kilkadziesiat tysięcy złotych to straciłam dwóch przyjaciół (ją i tego znajomego, z ktorym ona pojechala, a z ktorym ja wczesniej sie przyjaznilam). Nie rozmawialam z nią dwa lata. Pierwsze slowo od tego czasu zamieniłyśmy na pogrzebie mojego Taty, przepraszała mnie wtedy. Teraz utrzymujemy kontakt sporadycznie: zyczenia na urodziny i swieta. Nigdy nie odzyskałam do niej zaufania

Sie rozpisalam....
Jej, strasznie to przykre...


Na szczęście mam przyjaciółkę od serca, która będzie moją świadkową. Dokładniej trzymamy się we trzy od liceum, ale z tą która będzie świadkową jest mi najbliższa.
Mimo wszystko także miałam takie epizody z "przyjaciółkami" i "przyjaciółmi". Najbardziej zabolały mnie dwie sytuacje w życiu z takowymi "na zawsze". Jedna jest jeszcze z lat III gimnazjum i do tych osób nie chowam już urazy i zawsze widząc się rozmawiamy chwilę.
Najświeższa jest sprzed roku. Dwa lata temu rozpoczęłam pracę w mojej firmie w okresie letnim. Gdy kończyły się wakacje zaproponowano mi stanowisko. Łączyło się to z przejściem na studia zaoczne z dziennych. Taką też decyzję podjęłam. Mimo wszystko pragnęłam utrzymywać kontakt z dziewczynami z dziennych. Trzymałyśmy się od 1 roku we 3, a w 5 od 2 roku. postanowiłyśmy się spotkać po ich zajęciach i mojej pracy. Umawiałyśmy się cały czas na jakiś termin, ale żadne ze
spotkań nie doszło do skutku. Bardzo to przeżywałam, że nie udaje nam się spotkać. Największy ból zadały mi gdy byłyśmy już umówione na konkretny dzień i godzinę. Cieszyłam się niezmiernie, że po kilku miesiącach uda nam się wreszcie spotkać! Dwa dni przed spotkaniem jedna z nich napisała mi na Fb (M.), że druga (H.) nie da rady i przeprasza, no i czy możemy to przełożyć. Posmutniałam i oczywiście TŻ zaczął pytać co się stało. Opowiedziałam mu, a on stwierdził żebym poczekała aż one zaproponują termin, tak jak obiecały - po sesji. Odezwałam się do M. czy widzimy się w końcu. M. stwierdziła, że czekały aż dam im znać kiedy. Odpowiedziałam, że pasuje mi każdy dzień od pon. do czw. po 17, bo w piątki jeżdżę do rodziców i mam nadzieję, że nie stanie nam nic już na przeszkodzie aby się spotkać. No i od słowa do słowa M. napisała mi, że ma nadzieję, że znów nie odwołam spotkania. Zatkało mnie. Napisałam, że przecież ostatnio to H. nie mogła i chciały przełożyć, ja się zgodziłam i czekałam aż dadzą znać kiedy będą wolne. Tu M. stwierdziła, że na 100% jest pewna, że to ja odwołałam to spotkanie i nie mogłam. Napisałam delikatnie, że ja mogłam i specjalnie planowałam nie iść na swoją próbę w teatrze, aby móc spotkać się z nimi... Tu M. odpowiedziała, że ona ma odmienne zdanie i abyśmy to pozostawiły. Poczułam się bardzo z tym źle, popłakałam się i poczułam obrzucona błotem. jednak schowałam dumę do kieszeni i nadal chciałam się z nimi spotkać, ale cisza była od ich strony. W trakcie swojej sesji wspólna znajoma moja i H. spytała czy dostałam zaproszenie na ich ślub w wydarzeniu na Fb. Zrobiłam oczy i odpowiedziałam, że nie. Wiedziałam, że planują ślub w czerwcu 2012, ale nic nie dostałam. Znajoma powiedziała, że ona otrzymała to zaproszenie już miesiąc temu i przeprasza, że mnie spytała, bo była pewna, że H, mnie zaprosiła, ponieważ miałam z nią lepsze kontakty niż ona. po egzaminie wróciłam do domu i się popłakałam. To był bolesny policzek.
W weekend, kiedy H. brała ślub jechałam z TŻ do jego rodziców. Weszłam na Fb. koło godziny 20, tak jak dojechaliśmy i tu dostałam drugi policzek. Napisała do mnie H. o godzinie 18. Przepraszała, że tak późno, ale chciałaby zaprosić mnie na swój ślub, który odbędzie się jutro tu i o tej godzinie. Łzy popłynęły same. Z oczami pełnymi nich odpisałam, że żałuję, iż tak późno się dowiedziałam, że to już jutro, ponieważ akurat jechałam do TŻ'a rodziców przez jej miejscowość, gdzie będzie ślub i wyjechalibyśmy tak aby na nim być. Jednak dojchaliśmy już w piątek i przepraszam, ale nie będę obecna z tej racji. Życzyłam wszystkiego dobrego i aby nareszcie mogli być razem już na zawsze.
Tknęło mnie coś i napisałam do M. z pytaniem jak sesja i co planuje w najbliższym czasie. Odpisała co i jak, ale sprytnie ominęła temat ślubu H. - wyczułam to. Postawiłam proste pytanie, czy wybiera się na ślub H. Napisała, że tak. Nic więcej. Spytałam, że kiedy on się odbędzie. I tu zamilkła. Dopiero po 15 minutach odpowiedziała, że jutro i się wybiera. Napisałam szczerze, że dowiedziałam się zbyt późno i aby pozdrowiła ich ode mnie. Tutaj zamilkła zupełnie.
Od tamtej pory piszemy tyle co nic.

Wybaczcie za wywód, ale nadal to we mnie siedzi

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla
Gratuluję!!!
__________________

"Nie wierzę takim obrońcom przyrody,
u których miłość do przyrody przeniknięta jest
nienawiścią do człowieka."

Kishlaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:36   #3920
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Gratuluję Króliczku udanego świętowana

A ja w tym roku jednak będę mieć wakacje, albo góry albo nad morze, a na pewno PL!! cieszę się niezmiernie


Kishlaczkowa
nie przejmuj się ich zachowaniem nie warto

Udanego dnia wszytskim
__________________
***


***


KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:39   #3921
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Między innymi przez brak koleżanek pokochałam wizaż

Jakbym czytała o sobie... smutne ale prawdziwe...

Ja mam 2 przyjaciółki... miałam 3 ale jedna gdy poznała kumpele na studiach to ją teraz uważa za swoja przyjaciółkę a mnie ma w dupie xD ale przynajmniej widze ile była warta ta przyjaźń
a te dwie to jedna niestety musiała wyjechac do Angli ale na szczescie przyjeżdża teraz na 2 tygodnie
Druga mieszka pare domów odemnie ale ma faceta ma prace i zabiegana jest strasznie :PP

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla

ale Ci dobrze ;p zazdroszcze xD
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:43   #3922
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla
Gratuluje rocznicy
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 11:49   #3923
aneczka25057
Rozeznanie
 
Avatar aneczka25057
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 974
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[QUOTE=KaEs;41521637]
Cytat:
Napisane przez aneczka25057 Pokaż wiadomość



O matko, oszalałaś! Ale jesteś miła, dziękuję
wcale nie oszalałam, taka prawda

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Króliczku gratulacje z okazji rocznicy
Kishlaczkowa
__________________
Zakochani
07.10.2006
Zaręczeni
25.05.2012
Zaślubieni
16.08.2014
aneczka25057 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:14   #3924
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 688
GG do namisek1990
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

poznanianka1990

o matko... okropność! Ludzie to nie mają za grosz wyczucia ;/ pogrzeb a oni zaproszenia...

Moja (była) przyjaciółka 3 lata temu (juz 4 właściwie...) wywinęła mi numer. Teraz wiem, że z jednej strony było to bardzo dziecinne. Zarówno moja reakcja jak i jej była niewłaściwa, ale tak to już bywa... Od dziecka marzyłyśmy o tym, że nasza przyjaźń przetrwa, że będziemy na swoich ślubach, weselach... Cóż przyjaźń skończyła się. Ubolewam nad tym bardzo. Mimo wszystko życzę jej jak najlepiej. Bardzo żałuję, że to jest relacja nie do odbudowania... Czasami spotykam ją na osiedlu, ale raczej jest ze swoim facetem, którego nienawidzę (prostak i burak ) i nie wykazuje żadnych chęci na odbudowanie przyjaźni (z mojej strony były próby niestety daremne). Znajomych mam wielu, ale żeby kogoś okrzyknąć mianem przyjaciela było mi bardzo ciężko. Dopiero w momencie kiedy znalazłam się na zakręcie życiowym okazało się, że otaczają mnie ludzie o bardzo wielkich sercach. Choć są to krótkie znajomości bo raptem 3/4 lata to wiem, że w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć mimo, że dzieli nas nie raz setki kilometrów. Mam znajomą, która chciałaby mi wyprawić panieński ze striptizerem bo sama w Warszawie była na tego typu imprezie. Mnie to w ogóle nie bawi... kluby jakoś też mi nie są już w głowie.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:21   #3925
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

krooliczek, gratuluję rocznicy

Szukam foto i video... Jestem tak zła, że zostawiliśmy to na ostatnią chwilę
W sobotę mam egzamin i zaliczenie, a ja zamiast się uczyć szukam usługodawców
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:22   #3926
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Tzn, to nie tak, ze ja nie mam żadnych znajomych, w większości to faceci, po prostu nikt w tym momencie ni zasługuje na miano "przyjaciela". Po rozstaniu z eksem przekonałam się ile mam wspaniałych osób dookoła ale w przeszłości za dużo razy zostałam zraniona i mam teraz problemy z zaufaniem komuś. Cały czas mam wrażenie, że kolejny raz każde moje słowo, przemyślenie zostanie wykorzystane przeciwko mnie, że znowu ktoś wykorzysta moją łatwowierność. Dzięki wizażowi otwieram się powoli. Poznałam tu fantastyczne osoby z którymi cały czas utrzymuje kontakt. Mam wrażenie, ze przed obca osobą, która nie zna mnie osobiście, łatwiej mi się otworzyć, zwierzyć.

Edytowane przez madziara889
Czas edycji: 2013-06-27 o 12:23
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:32   #3927
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość

Ale to smutne.ze moge bardziej liczyc na wasza uwage niz jej. No ale dzieki temu moglam przetestowac nasza przyjazn..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
smutne, ale prawdziwe ja tez tak mam, TŻ zawsze mnie pyta co ja takie elaboraty na tym wizazu pisze... a po prostu jest tak, że tylko Wam się moge wygadac

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
oj przykre to
bardzo przykre, bardzo tą sytuacje przeżyłam. Psychicznie. Ciężko mi się było po tym wszystkim pozbierać (plus śmierć Taty i siostry), właściwie do teraz się nie pozbierałam

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla
gratulacje

Cytat:
Napisane przez Kishlaczkowa Pokaż wiadomość
Jej, strasznie to przykre...



Wybaczcie za wywód, ale nadal to we mnie siedzi

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



Gratuluję!!!
od tego jesteśmy

nie dość, że właściwie nie mam nikogo zaufanego, tzn przyjaciółki (tylko was i TŻta) to nawet na Siostre liczyc nie mogę wiecie, że jak była w szpitalu to prawie codziennie do Niej jeździłam, opiekowałam się Nią, tak samo Mama (Mama była u Niej codziennie, 32 dni pod rząd!!!!), siedziałyśmy kilka godzin, często nawet do 20, od południa np. Bardzo się zbliżyłysmy do siebie wtedy. Myślałam, że tak będzie po powrocie, ale sie pomyliłam teraz liczy się dla niej tylko Jej mąż (którego z Mamą nie lubimy), jest bezrobotny, wcale nie wygląda jakby czegoś szukał, a nawet jak szuka to robi to tak, żeby niczego nie znaleźć. Totalnie niezaradny człowiek. Nieodpowiedzialny. Cały czas krzyczy na ich dziecko, a to wcale nie jest jakiś niegrzeczny chłopczyk. Szarpie Go itp. A moja siostra nie zwróci Mu uwagi dodam, że siostra z synem mieszka u mamy, a jej maż przychodzi codziennie, i tak leżą calymi dniami i nic nie robią nawet z dzieckiem na spacer nie chce im się iść. Siostra jest obecnie na L4 poszpitalnym. Dodam tylko, że jak leżała w szpitalu to Jej mąż nawet jej butelki wody nie przyniósł i mimo, że cały dzień miał wolny przychodził tylko rano na max dwie godzinki i wracał do domu bo mówił, że atmosfera szpitalna go przerasta a jak dodam, że kilka razy chciał pożyczyć ode mnie kase na fajki (32 letni facet) to macie całkowity jego obraz
nie wiemy co siostra w nim widzi (są ze sobą od 10lat z przerwami, od kwietnia małżeństwem), ale strasznie nas boli (mnie i mame), że nie docenia tego co my dla niej robimy, za to wielbi ponad wszystko swojego męża, a całą reszte ma w dupie kosztem męza zaniedbuje nawet ich własne dziecko...
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:36   #3928
helcia86
Raczkowanie
 
Avatar helcia86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 320
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cześć
Witam też nowe PM

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
aha kobiety, współorganizuję panienski koleżanki i jeśli macie jakieś pomysły, albo możecie podpowiedzieć coś fajnego co było na panieńskich na których Wy byłyście to będę wdzięczna


interesują mnie dekoracje, dania, zadania, zabawy, prezent dla przyszłej PM, no w sumie to wszystko
robimy domówkę a potem jazda do klubu
W tamtym roku była na 2 panienskich, je najbardziej pamiętam :P
Jednej koleżance robiłyśmy w stylu hawajskim. Kazda z nas miała być na czarno, na szyji łańcuch z kwiatów. PM dostała od nas cały strój hawajski i w nim poszła do klubu ale było już jej to obojetne
Na początku w domu - przystroiłyśmy łańcuchami, z balonów zrobiłyśmy palmę. W niektórych balonach tez były pytania - PM później musiała je przebić żeby odp na pytania odnosnie TZ, jak zła odp to karniak. Z konkursów też były przygotowane m.in.
- szybki test na dobrą gospodynię - pytania w stylu jak wybawić plamę z trawy, jak sprawdzić czy jajo jest świeże itd. Oprócz tego z zawiązanymi oczami miała zgadnąć co to jest - miała np bazylię, keczup i banana
- jedna z dziewczyn przygotowała jej test na laptopie - zdjecia np 4 kolan czy uszu i musiała zgadnąc które to jej TZ
- i jak pisałam wcześniej standardowy test zgodności czy też wiedzy o TZ.
Do jedzenia przygotowałyśmy koreczki, kanapki, owoce i fondue czekoladowe, 2 sałatki, tort. Przygotowaniem jedzenia podzieliśmy się równo - każda z dziewczyn dostała dyspozycję co ma zrobić. Prezenty się razem składałyśmy - miała lizaka czekoladowego w wiadomym kształcie, makaron tez , gumowego peniska do ściskania, 2 podwiązki, dzwonek na sex, 2 komplety bielizny i nie pamietam więcej (z Allegro i Nanu-nana wszystko).. a dekoracje i stroje kupowałyśmy na party deco.
2 panienski nie był już taki fajny..dekoracje czarno różowe, wszystko z peniskami (balony, słomki, kubki, talerzyki..) konkursy identyczne jak z pierwszych dwóch stron z Googla. Po paru godzinahc w mieszkaniu przeniosłyśmy się na miasto, byłysmy w paru knajpach, tam PM tez miała zadania. Skończyłyśmy o 5 rano..
Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
jestę hardcorę wydepilowałam sobie pachy depilatorę
Aż mnie pachy zabolały jak to przeczytałam

[QUOTE=handzia600;41509355]to nic trudnego jak widać. Ale jednak z braku czasu zrobiłam pierwszy raz makaron z łososiem i wyszedł cudownie podsmażyłam cebulkę , dodałam plastry łososia ( 250g) które rozdziabdziałam na małe kawałeczki podsmażyłam to , popieprzyłam , dodałam koperku , ząbek czosnku posiekany i pół dużej śmietany i gotowe. A jakie pyszne
QUOTE]
Ja znam podobny przepis, zamiast cebuli przysmażam suszone pomidory, później dodaje łososia, czosnek, sól, pieprz i skraplam sokiem z cytryny. Po 2 minutach dodajemy serek mascarpone i gdy się rozpuści koperek. To jest przeeeeeepyszne Sprzedałam ten przepis juz paru osobom i jak narazie smakuje wszystkim aż mi ślinka cieknie na samą myśl

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość
a ja sie zastanawiam nad kamerzysta...

Nie, bo:
*kolejny wydatek
*ja nie zawsze korzystnie wychodze "okiem kamery" :p
*TZ nie lubi takich rzeczy, jest dosc niesmialy i dla niego wesele bedzie juz wystarczajacym stresem... pierwszy taniec itd... :p
*to jest moim zdaniem troche sztuczne....

Tak, bo:
*piekna pamiatka, nawet dla naszych dzieciaczkow :p
*rodzinne ogladanie takich filmow to u nas tradycja - w sensie po mojej stronie
*tylko raz w zyciu chyba bedziemy sie czuc jak gwiazdy

Co sadzicie, tak szczerze?
My na początku byliśmy raczej na "nie" z kamerzystą. Ale w trakcie przygotowań stwierdziliśmy że to super pamiątka jednak, nie chcemy po ślubie żałować że sie jednak nie zdecydowaliśmy. Zdjęcia są bardzo ważne, ale nie oddają po prostu ruchu. Chcemy po ślubie zobaczyć jak wypowiadamy przysięgę, jak tańzcymy, jak nasi goście się bawią. Zwłaszcza że za parę lat może niektórych osób zabraknąć..
Po oglądnieciu paru filmów kreconych lustrzankami ciężko odmówić że są piekne Tacy kamerzyści robią filmy nie dłuższe niż 1,5h (standard to 50-60 min), więc na nagrywanie śpiących pod stołem, czy jedzenie obiadu poprostu nie będzie miejsca na tym filmie Na nim będą najważniejsze rzeczy.

Cytat:
Napisane przez Waniliova Pokaż wiadomość
Dziewczyny, do której planujecie swoje wesela? Bo my własnie do 3, ale teraz sie tak zastanawiamy i myślimy, że to za krótko...
My nie mamy na sali ograniczeń czasowych, nasz zespół to takie chłopki-roztropki - będą grać dopóki ludzię sie bedą bawić
Może zadzwoń poprostu do zespołu i spytaj o przedłużenie czasu grania.

Cytat:
Napisane przez szklaneczka25 Pokaż wiadomość
Załączam zdjęcie butów, które kupiłam bo nawet nie miałam kiedy ich Wam wrzucic.
ładne Rozumiem że ślubne? A mogę wiedzieć gdzie kupiłaś?
Właśnie miałam się Was pytać dziewczyny czy się rozglądacie za butami już.. Ja chce mieć kolorowe, najlepiej w kolorze fioletowym - odcień pastelowy. stwierdziałam że będę patrzeć teraz na przecenach, żeby 1. własnie były tańsze a 2. je rozchodzić.
Jakbyście spotkały gdzieś na żywo lub na necie to pliss dajcie znać

Cytat:
Napisane przez anka1897 Pokaż wiadomość
Pochwale sie Wam moimi zakupami wyprzedazowymi. Nie wiem jeszcze czy wszystko zostawie, wiec wszelkie uwagi (pozytywne i nie) mile widziane.
Te dwie ostatnie boskie



missmalezji, pysia, Kishlaczkowa
Przykre sa takie historie z "przyjaźniami" jakie opisujecie..
Ja też mogę dołączyć do Was..Mam koleżanki, ale niestety chyba żadnej nie moge nazwać przyjaciółką. Utrzymuję kontakt z dziewczynami ze studiów, rozmawiamy dość często i rozmawiamy, ale często to wynika z mojej strony.
Mam też koleżankę, zwaną "przyjaciółką" w czasach szkolnych. Później zaczeły sie studia i pomimo że mieszkałyśmy razem to czesto dawała mi odczuć że jest wyżej.. Głownie za sprawą kierunku studiów i uczelni - docinki o tym ile ona ma nauki, ile od czytania, ile egzaminów (miala np 2 , ja 10), na jej kierunku to jest dopiero nauka ( w domysle koncowka zdania..a nie to co u Ciebie). Teraz jak się spotykamy ( a spotykamy się jak ja zadzwonie) to się użala że nie ma pracy, a na moje sugestie o staże itd to sie oburza że no przeciez chodzi ale nigdzie jej nie chca przyjac, a mi to latwo sie mowi bo prace dostalam zaraz po studiach.. Rzecxzywiscie staze ma porobionych mnostwo, no ale moze samym zachowaniem takim wywyższaniem odstrasza ludzi.. Generalnie cięzko sie z nia rozmawia :/
helcia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 12:58   #3929
szklaneczka25
Rozeznanie
 
Avatar szklaneczka25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 536
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Witam!

Cytat:
Napisane przez kroooliczek89 Pokaż wiadomość
Witam się Nie odwiedzam was dziewczyny, bo tu na działce mam neta tylko z telefonu Prędkością to on nie grzeszy

Dziś mamy z N. rocznicę 5 lat razem

Niedługo idziemy szykować grilla
Gratulacje dla Was Krooliczku

Ja mam przyjaciółkę ale mam tez kilka koleżanek, którym mowie dużo rzeczy ale tamtej moge wszytstko powiedziec

Słuchajcie!!!! Napalilam sie na sesje plenerowa w górach1!!! co prawda to 400 km... ale musze dopłacić 200 zł foto, plus dojazd, nocleg 1 dzien i wyzywienie... Co myslicie o tym??
__________________
Bo miłość zaczyna się wtedy gdy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż Twoje własne
szklaneczka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-27, 13:01   #3930
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Cytat:
Napisane przez szklaneczka25 Pokaż wiadomość
Słuchajcie!!!! Napalilam sie na sesje plenerowa w górach1!!! co prawda to 400 km... ale musze dopłacić 200 zł foto, plus dojazd, nocleg 1 dzien i wyzywienie... Co myslicie o tym??
za taką cenę ja bym jechała

a ja właśnie byłam w zoologicznym po robaki dla moich niuniek i napaliłam się na agamę moje oszczędzanie zdecydowanie nie wychodzi mi
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.