Nasz świat BDSM - cz. II

[Midnight___]

hmmm.. mam krzywą przegrodę i problemy z zatokami wiec mozesz miec racje.. ale mi sie to na szczescie dzieje tylko jak jestem na dole

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

i w sumie mam jeszcze jedno pytanie laika czy bawicie sie w udawany gwałt i generalnie jak namówiłyscie tż (pytanie do tych u ktorych bdsm wyszło z waszej strony a nie faceta) zeby was czasami po prostu ostro wziął, przytrzymał siłą i...
nie mowie ze marzy mi sie taki typowy udawany gwałt bo ogólnie to juz nie do konca moje klimaty, ale takie wziecie siła bez ostrzezenia/gry wstepnej to juz bardzo ale nie bardzo wiem jak przekonac tz, bo jak go poprosze zeby to zrobił i to wyjdzie bezposrednio ode mnie to juz nie bedzie tak podniecajace...

[BiteAddict]

Napisane przez kaguya

Żeby wchodziło najgłebiej, jak się da: połóż się na plecach, głowę spuść z łóżka w dół i niech wchodzi pod tym kątem, z tym że nie będziesz się dławić, ale penis w gardle na całej długości: miodzio wchodzi z łatwością, nie mam odruchu wymiotnego (głownie przez to nie lubię dławienia się, bo aż mi żółądek ściska, gdy mam odruch wymiotny, nie toleruję rzygania w seksie), można się zdziwić, jakie to łatwe

Tu się zgadzam, tak jest najefektywniej Tylko dla mnie ta pozycja jest mało praktyczna bo jakoś tak trudno mnie w ten sposób ułożyć w ferworze zabawy

Napisane przez Margot45

Ponieważ pisze, ze lubi być totalnie zdominowana a jednocześnie pisze "że jeśli ugryzie to tak, żeby nie bolało" i "jeśli to ma być ostrymi słowami to "ale bym Cię mocno zerżnął".

Dla mnie to żadna uległość - uległość polega na tym, ze oddajesz się swojemu Panu i sprawia ci przyjemność to, ze spełniasz Jego życzenia - nie swoje. Czyli jeśli Pan sobie akurat życzy powiedzieć "a teraz cię suko wyru.cham w dupę aż padniesz" i przy tym napluć ci w twarz, to ulegle spełniasz Jego życzenie - nie swoje. I to ci sprawia przyjemność, nie to, ze ty sobie wybierasz jaka to ma byc forma seksu.

Można lubić ostry seks i nie ma w tym nic złego,ale proszę - nie nazywajmy BDSM klapa w tyłek i pociągnięcia za włosy.

To brzmi jak 'topping form the bottom', albo jeszcze lepiej 'zabawa w pana i sukę'.
Poza tym jak to tak, gryzienie bez bólu? Ma boleć, mają zostawać ślady Takie marks of ownership Tak samo jak po laniu
Ale wszystko się i tak dzieje w głowie, najważniejsza jest przyjemność dominującego.

Napisane przez Midnight___

[/COLOR]i w sumie mam jeszcze jedno pytanie laika czy bawicie sie w udawany gwałt i generalnie jak namówiłyscie tż (pytanie do tych u ktorych bdsm wyszło z waszej strony a nie faceta) zeby was czasami po prostu ostro wziął, przytrzymał siłą i...
nie mowie ze marzy mi sie taki typowy udawany gwałt bo ogólnie to juz nie do konca moje klimaty, ale takie wziecie siła bez ostrzezenia/gry wstepnej to juz bardzo ale nie bardzo wiem jak przekonac tz, bo jak go poprosze zeby to zrobił i to wyjdzie bezposrednio ode mnie to juz nie bedzie tak podniecajace...

Ja zrobiłam tak, zakomunikowałam, że mam taką fantazję i zostawiłam mu wolną rękę, i jest szansa, że jak się zrobi ciepło, to zabawa będzie, ale taka full wypas, z porwaniem Z zaskoczenia.

[Vallarr]

My co jakiś czas rozmawiamy o tym, co nas kręci, co było świetne, co mniej i na co mamy ochotę. Powiedzenie tego tuż przed pewnie nie byłoby tak podniecające, ale w trakcie rozmowy na chłodno, na odległość - nie powinno zepsuć zabawy w żaden sposób.

Zresztą dominujący, który by się zabierał za ostry i możliwie realny gwałt bez wcześniejszego obgadania tego z uległą - niezależnie od wymówek (a bo ona ma safe; a bo ja wyczuję jak coś będzie nie tak, taki jestem idealny; a tak w ogóle to mogę wszystko, taka była umowa, nie?) jest do odstrzału. Nawet jeśli tym razem się nie pomyli

Lubię. Moja się potrafi naprawdę mocno bronić i miałem ostatnio naprawdę mocno pogryzione ręce i skopane nogi

[201607040946]

Napisane przez Midnight___

hmmm warte wypróbnowania ale facet ma wtedy klęczeć nad Toba i wkładać go od przodu czy stać z tyłu za głową? tzn mam nadzieje że dobrze zadałam pytanie bo jak od przodu to chyba by uderzał w tylna sciane gardła i by bolało?

Z tyłu za głową nie ma odruchu wymiotnego, i fajny kąt, nic nie drażnic. Leżąc, siedząc, klęcząc zawsze mam odruch wymiotny, a tak lubię klęcząc
Co do bólu, to ja zawsze mówię,że nie lubię bólu, ale gdy ufam, to wiem, że zawsze mogę powiedzieć STOP. Z tym że... nigdy nie powiedziałam, nawet gdy bolało, to byłam tak podjarana, że... nie zauważyłam. Po prostu mje receptory nie zareagowały i to nie tak, że lubię, bo nie lubię. Jeśli nie jestem az tak mocno podniecona, to czuję ból i mnie nie podnieca, ale jesli już... po prostu zatracam się i nic nie boli (choć potem mam siniaki i nie tylko), najlepszy przykład?
Sutki. Nie znoszę, nie lubie, nienawidzę żadnych klamerek ani nic na sutkach, boli mnie bez żadnego podniecenia, to jest coś, na co się nigdy nie zgadzałam, bo mogę się poryczeć i nie będzie to element bdsm, bo to będzie wbrew mojej woli (dosłownie).
ALE jeden raz w życiu zdarzyło mi się, że byłam tak podniecona sytuacją, że pozwoliłam na coś takiego (tzn. nie protestowałam), i po prostu nie czułam bólu. Potem oczywiście sutki mnie bolały przez tydzień i nie mogłam zrozumieć, jak mogło do tego dojść, skoro denerwują mnie takie pieszczoty

[Hibiku]

Napisane przez Midnight___

i w sumie mam jeszcze jedno pytanie laika czy bawicie sie w udawany gwałt i generalnie jak namówiłyscie tż (pytanie do tych u ktorych bdsm wyszło z waszej strony a nie faceta) zeby was czasami po prostu ostro wziął, przytrzymał siłą i...
nie mowie ze marzy mi sie taki typowy udawany gwałt bo ogólnie to juz nie do konca moje klimaty, ale takie wziecie siła bez ostrzezenia/gry wstepnej to juz bardzo ale nie bardzo wiem jak przekonac tz, bo jak go poprosze zeby to zrobił i to wyjdzie bezposrednio ode mnie to juz nie bedzie tak podniecajace...

U mnie się zdarzało, również pomysł wyszedł ode mnie w rozmowie (w sumie odnoszę wrażenie że większość pomysłów jest mojaXD) i po jakimś czasie doczekał się realizacji. Na początku jako takie preludium - wejście do domu, uderzenie w twarz, złapanie za ręce i ostre zerżnięcie, po jakimś czasie była też akcja z umówieniem się na zarośniętym boisku na granicy miasta (czasem się w takich miejscach umawiamy jak idziemy na jakiś spacer), gdzie wyszedł niespodziewanie, złapał mnie, kiedy się szarpaliśmy podarł mi sukienkę i... co było dalej można sobie wyobrażać Z jego strony była tylko jedna rzecz na którą narzekał... dlaczego zawsze muszę być taka mokra, to odbiera nieco realizmu całej zabawie;p

Napisane przez BiteAddict

Hibiku, zrobię zdjęcie jutro, bo jest u Właściciela w mieszkaniu, a jedyne jakie mam na własnym laptopie zawiera za dużo nagości na wizaż
Ale karton jest po lodówce, więc mam sporo miejsca

Zawsze jest priv;p ale rozumiem, jeśli nie chcesz się od początku swoją nagością chwalić, wiele kotów jest na początku nieufnych;p Swoją drogą... rany, jak to słodko musi wyglądać

Napisane przez azbra

Hibiku ja tylko pisalam ze u mnie to byl poczatek ... u innego nie musi ... choc jak sie mu od razu powie nie to nie to to raczej na pewno nic z tego nie bedzie ... ale to tylko moje zdanie ...

Gdyby ci ktoś powiedział, że jeśli jeszcze nie urodziłaś dziecka to nie jesteś matką to też"raczej na pewno nic z tego nie będzie"? No nie przesadzaj. Jeśli ktoś ma ochotę na coś, zwłaszcza w tematach łóżkowych to prędzej czy później, niezależnie od nazwy zacznie to realizować. I serio ktoś kto rezygnuje z przygód z seksem tylko dlatego, że na internetowym forum ktoś powie że "to jeszcze nie bdsm", raczej nie jest na tyle dojrzały by się bdsm interesować. Niech najpierw nauczy się samodzielnie podejmować decyzje, nie poddawać się wpływom. Z resztą Azbra... dziewczyna wyraźnie napisała, że jej nie będzie przeszkadzać jeśli powiemy że to nie bdsm, dlaczego nie można takiej osoby potraktować serio i odpowiedzieć na pytanie zamiast się cackać?

[WhySoSerious]

Sutki. Nie znoszę, nie lubie, nienawidzę żadnych klamerek ani nic na sutkach, boli mnie bez żadnego podniecenia, to jest coś, na co się nigdy nie zgadzałam, bo mogę się poryczeć i nie będzie to element bdsm, bo to będzie wbrew mojej woli (dosłownie).
ALE jeden raz w życiu zdarzyło mi się, że byłam tak podniecona sytuacją, że pozwoliłam na coś takiego (tzn. nie protestowałam), i po prostu nie czułam bólu. Potem oczywiście sutki mnie bolały przez tydzień i nie mogłam zrozumieć, jak mogło do tego dojść, skoro denerwują mnie takie pieszczoty

Oo, a ja to z kolei uwielbiam. Ostatnio TŻ mnie związał, włożył mi kulki gejszy i zapiął klamerki na sutkach. Tylko delikatnie pociągał za łańcuszek przy klamerkach i myślałam, że oszaleję. Ogień między nogami, skręcałam się w więzach, żeby chociaż potrzeć udem o udo Gdyby nie knebel, błagałabym, żeby wreszcie mnie wziął

[Nuova]

Napisane przez kaguya

Z tyłu za głową nie ma odruchu wymiotnego, i fajny kąt, nic nie drażnic. Leżąc, siedząc, klęcząc zawsze mam odruch wymiotny, a tak lubię klęcząc

Gorzej jak Pan ma krzywego penisa - wtedy za nic nie chce wejść w pozycji zwisu z łóżka Próbowaliśmy kilka razy i nigdy nam się jeszcze nie udało. Na szczęście na klęczkach daję radę

[BiteAddict]

Obiecane zdjęcie w pudełku Jakoś się pozasłaniałam, może nikogo nie zgorszę
A klamerki na sutkach uwielbiam, mam takie z dzwoneczkami

[azbra]

Napisane przez BiteAddict

A klamerki na sutkach uwielbiam, mam takie z dzwoneczkami

juz sobie wyobrazilam kota bawiacego sie takim dzwoneczkiem zawieszonym na sobie :P
sliczne uszka i ... ogonek ... choc malo widac ogonek

ps. prosze pokaz jak doczepilas ogonek ... znaczy ogonek do pluga

[201607040946]

Ladne zdjecie ,choc zupelnie tego nie rozumiem. Tzn, ok, jesli kogos to kreci, ale ja dostaje tylko skretu kiszek, jak widze takie slodkosci. Toleruje je tylko w wersji japonskich...chlopakow
Btw, nagosci nie wrzucaj, jakby co, na prv.

[BiteAddict]

kaguya każdy ma własną wersję klimatu, zaczynając nawet nie przypuszczałam, że akurat w czymś takim się najlepiej odnajdę Ale najważniejsze, żeby się z drugą osobą dobrać
Właśnie chciałam się pozasłaniać, jeśli nie wystarczająco czy coś mogę zdjęcie usunąć/poprawić. Takie jest jeszcze akceptowalne? Nagości wrzucać nie zamierzam

azbra jutro wrzucę fotkę poglądową, razem z porównaniem ogonów

[patiasym]

Napisane przez kaguya

Btw, nagosci nie wrzucaj, jakby co, na prv.

Na prv to i ja poproszę, chętnie obejrzę pełną wersję

Aha, co do tych zabaw odruchem wymiotnym, to jest to ciekawe lawirowanie na krawędzi. Mnie by nawet nie zawstydzało, jakby ta bariera została przekroczona i bym się porzygała. Tzn. nie żebym tego specjalnie chciała, ale nie byłby to dla mnie powód do obaw, wstydu i rozpamiętywania w kategoriach

[BiteAddict]

A oświeci mnie ktoś gdzie się dołącza zdjęcia w prywatnych wiadomościach?
Mogę podesłać wersję bez cenzury

[Nuova]

BiteAddict, cudowne włosy Wyglądasz przesłodko w tych uszkach i z ogonkiem.

[Elfir]

nic, tylko miziać za uchem?

[WhySoSerious]

Napisane przez patiasym

Na prv to i ja poproszę, chętnie obejrzę pełną wersję

Aha, co do tych zabaw odruchem wymiotnym, to jest to ciekawe lawirowanie na krawędzi. Mnie by nawet nie zawstydzało, jakby ta bariera została przekroczona i bym się porzygała. Tzn. nie żebym tego specjalnie chciała, ale nie byłby to dla mnie powód do obaw, wstydu i rozpamiętywania w kategoriach

przeżyłam płakanie z bólu i to, że miałam całą zasmarkaną twarz, bo ze związanymi rękami trudno się wytrzeć, więc wiele jestem w stanie przeżyć bez wstydu

[patiasym]

Napisane przez WhySoSerious

przeżyłam płakanie z bólu i to, że miałam całą zasmarkaną twarz, bo ze związanymi rękami trudno się wytrzeć, więc wiele jestem w stanie przeżyć bez wstydu

od czego? bicie? czym? po czym? co innego?

[WhySoSerious]

bicie po tyłku ręką, palcatem i bambusową witką... bawiliśmy się akurat w kilka osób i dostawałam lanie w różnym natężeniu od kolejnych osób. :P

no i raz się popłakałam, jak moja cipka dostała lanie ręką. niezbyt mocno, ale wiadomo - wrażliwe miejsce.

but crying is not a safeword

[Hegel13]

Napisane przez hibiku

u mnie się zdarzało, również pomysł wyszedł ode mnie w rozmowie (w sumie odnoszę wrażenie że większość pomysłów jest mojaxd) i po jakimś czasie doczekał się realizacji. Na początku jako takie preludium - wejście do domu, uderzenie w twarz, złapanie za ręce i ostre zerżnięcie, po jakimś czasie była też akcja z umówieniem się na zarośniętym boisku na granicy miasta (czasem się w takich miejscach umawiamy jak idziemy na jakiś spacer), gdzie wyszedł niespodziewanie, złapał mnie, kiedy się szarpaliśmy podarł mi sukienkę i... Co było dalej można sobie wyobrażać:d z jego strony była tylko jedna rzecz na którą narzekał... Dlaczego zawsze muszę być taka mokra, to odbiera nieco realizmu całej zabawie;p\

wooow!!!

[patiasym]

Napisane przez WhySoSerious

but crying is not a safeword

na ja, klar!

A już myślałam że coś ostrzejszego było niż samo bicie

[Lajdon]

Napisane przez BiteAddict

Obiecane zdjęcie w pudełku Jakoś się pozasłaniałam, może nikogo nie zgorszę
A klamerki na sutkach uwielbiam, mam takie z dzwoneczkami

Zdjęcie super. Witam wśród nas i jeśli można też proszę o wersję bez cenzury na priv.

QUOTE=patiasym;50022763]na ja, klar!

A już myślałam że coś ostrzejszego było niż samo bicie [/QUOTE]

Wiesz ja raz uzyskałem podobny efekt nazywając damę w trakcie kilka razy z rzędu "grubaską". Wystarczyło by polały się łzy.

[patiasym]

Napisane przez Lajdon

Wiesz ja raz uzyskałem podobny efekt nazywając damę w trakcie kilka razy z rzędu "grubaską". Wystarczyło by polały się łzy.

Czytaj uważnie, odniosłam się do tego co pisała wcześniej WSS, gdzie padły słowa "płakanie z bólu".

[paulinika]

Co to za wysylanie nagich zdjec bez mojej wiedzy ?

[201607040946]

Wiesz ja raz uzyskałem podobny efekt nazywając damę w trakcie kilka razy z rzędu "grubaską". Wystarczyło by polały się łzy.

U mnie od razu bylbys do ostrzalu, no chyba ze twoja laska wazy 50 kg...

[paulinika]

Napisane przez kaguya

U mnie od razu bylbys do ostrzalu, no chyba ze twoja laska wazy 50 kg...

co za brak szacunku do innych osob.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Hej, ale przecież w sesjach niejednokrotnie występuje element poniżenia słownego? Przecież Lajdon może coś takiego praktykować w łóżku, za zgodą partnerki, więc nie wiem co w tym złego

Ja ostatnio zaliczyłam GG z mocnym przytrzymywaniem głowy I baardzo intensywny seks. I powoli zawiązuje się pomysł na coś większego gdy już będę miała po egzaminach i będzie więcej czasu

BiteAddict - słodkie zdjęcie

[WhySoSerious]

To fakt, niektórzy lubią praktykować poniżenie słowne.

To coś całkowicie nie dla mnie, bo przy moim niskim poczuciu własnej wartości wszystkie efekty psychoterapii mogłyby zostać bardzo szybko zniweczone, a ja całkiem zamknęłabym się w sobie :P

[201607040946]

Ależ przestańcie! ja uwielbiam poniżenie słowne, no kocham, ale same napisałyście,że jeśli uległą to kręci i zgadza się na to no właśnie. ZGADZA SIĘ. Dla mnie nie do zrozumienia, że jeśli się zgodziłam, to potem z tego powodu płaczę to znaczy, chodzi mi o to, że tak, sa pewne granice, ale "naśmiewanie się" z ciała... A może zbyt emocjonalnie reaguję. Po prostu dla mnie nazwanie w trakcie sesji kobiety grubaską to tak samo jak "jesteś pasztetem, masz pryszcze, krzywe nogi".
Nie chodzi o to, że mam niskie poczucie wartości ,bo nie. ale jak ktoś ma (np. pani powyżej napisała), to jest nie do zaakceptowania, bo może niszczyć psychicznie.
Poza tym, co to za ocenianie? Ja jestem bardzo tolerancyjna napisałam przecież, że dla mnie byłby do odstrzału, nie że ogólnie nie wolno używać takich metod jeśli uległą kręci nazywanie jej grubaską, to prosze bardzo. Ale jeśli po tym płacze, to nie wiem. Chyba że jest szczupła i to przezwisko jej nie rusza
O to mi chodziło. Coś ostatnio nie umiem się normalnie wysłowić

[Lajdon]

Napisane przez kaguya

U mnie od razu bylbys do ostrzalu, no chyba ze twoja laska wazy 50 kg...

Wydaje mi się normalnym że nim dwoje dorosłych ludzi trafia do sypialni wcześnie są oboje świadomi co im wolno co nie. Czego druga strona oczekuje i co dopuszcza. Z jednej strony jeśli poniżenie wywołujące łzy jest nie dopuszczalne co powiedzieć o łzach z bólu? Jedne i drugie łzy świadczą o przekroczeniu granic, kwestia czy masz ochotę na to przekroczenie. Jeśli wcześnie dałaś takiej sytuacji zielone światło to łzy sprawiają Ci frajdę to chyba jasne.

Są dwie szkoły jedna mówi że uległa musi zgodzić się na wszystko co proponuje master, druga, którą ja preferuje, przed pójściem do łóżka dokładnie uzgadniamy co nam wolno i gdzie są granice te przekraczalne i te nie przekraczalne. Oczywiście nie jest to na zasadzie scenariusza, raczej na zasadzie porozumienia, dogadywania się bez słów. Dominujący "rządzi" ale to uległa ma hasło bezpieczeństwa i ona w rezultacie decyduje na co się zgadza na co nie . W końcu jedna uległa a druga uległa to dwie różne uległe a każdy lubi co innego i co jedną damę podnieca inną odrzuca. Normalna sprawa, dlatego nie ma jednej recepty jak uszczęśliwić kobietę, ile Dam tyle recept.

Miłego uszczęśliwiania .

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

A jak facet Ci zleje dupę za Twoim pozwoleniem, a Ty zaczniesz płakać z bólu to jest bardzo podobna sytuacja

Jak ktoś już wspomniał "crying is not a safeword". Niektórych to nie rusza, innych tak, a jeszcze inni lubią zostać zmieszani z błotem i potrafią odróżnić poniżenie na sesji od poniżenia prawdziwego. Po prostu miałam wrażenie że dosyć ostro zareagowałyście na to co napisał, a przecież nie znamy historii. Podejrzewam, że takie rzeczy zostały wcześniej ustalone. Dla mnie facet, który nagle by wyjechał z takim pojechaniem mnie byłby skreślony, ale jeśli byłaby wcześniej rozmowa na ten temat to sama nie wiem... Czuję się ze sobą dosyć pewnie, więc mogłabym spróbować.