Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[Ashya_]

Napisane przez creature666

gratuluje spadkow dziewczyny
daj znac tamlin jak bylo? edit.: doczytalam
ashya ladnie zabalowalas

stary moj jak detka trzyma go jak w termosie... znaczy spi

yyy tak apropo bylych...
wlasnie takowy osobnik sie do mnie odezwal i tak piszemy od rana i slodzi mi jak bardzo zaluje,ze pozwolil mi odejsc,ze jaka to ja wyjatkowa jestem i takie tam... pie***lony klamca,ale kij mu w oko. poczytac milo
strasznie chce sie spotkac dziad,a ja NIE i koniec

I dobrze niech żałuje
Mnie też na spotkanie namawia, ale jestem sucz i może się pocałować Ehh powiem Wam uwielbiam to wiem ile jestem warta i to sobie cenie, chyba pierwszy raz w życiu
No i ćwicze asertywność

[martolina1982]

ja tez wróciłam z biegania. 5'bieg 3'marsz/5 serii. z kondycja nie jest źle. nie zmachałam się zbytnio.

a teraz siedzę na kanapie i walczę z sennością. kawa nie pomaga. niech to szlag. przespałabym całą noc i pół dnia.

trochę was zazdroszczę "brania" wiem jak to potrafi motywować. chocby sam motywator nam wisiał.

[creature666]

Taaaa motywator dobry... już wiem, że będzie mi się po nocach śnił
Nie pomyślcie o mnie źle, ale chciałabym tak móc sie urwać na kilka h... na taki flirt, seks, nie wiem jak to nazwać, bez zobowiązań, bez ciśnień...
Ehhhh wiem, że żałowałabym tego do końca życia... a TŻ nigdy by mi nie wybaczył, zwłaszcza zdrady z tym kolesiem...

[tamlin111]

To po co porywać się na coś i robić coś czego będzie się żałowało i jeszcze stracić coś cennego przez to???
Rozumiem chęc wyrwania się z domu, pójścia w tan, ale żeby od razu seks na boku, którego i tak będzie się żałowało... Nieee, tego nie rozumiem.
Co innego jeśli się tego chce i właśnie nie będzie się żałowało. Taki rozumiem

[nadalka]

Napisane przez tamlin111

Co innego jeśli się tego chce i właśnie nie będzie się żałowało. Taki rozumiem

:-D

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[HaGie]

Napisane przez Ashya_

Satysfakcja nieziemska do tego darmowe piwo i odprowadzenie do domu haha i ostro `spotaksz się jutro ze mną?, mogę napisać itp`, a ja mogę z pełną satysfakcją powiedzieć chcesz to pisz i tak nie odpisze, za krótkie nogi jak na moje progi Pierwszy raz w życiu się tak czułam

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Martolina, Tamlin za bieganie

[creature666]

Napisane przez tamlin111

To po co porywać się na coś i robić coś czego będzie się żałowało i jeszcze stracić coś cennego przez to???
Rozumiem chęc wyrwania się z domu, pójścia w tan, ale żeby od razu seks na boku, którego i tak będzie się żałowało... Nieee, tego nie rozumiem.
Co innego jeśli się tego chce i właśnie nie będzie się żałowało. Taki rozumiem

Dlatego napisałam, że nie wiem jak to nazwać... nie mówię, że chciałabym od razu się z nim przespać, nawet głupie spotkanie dodało by mi skrzydeł

[tamlin111]

Napisane przez creature666

Dlatego napisałam, że nie wiem jak to nazwać... nie mówię, że chciałabym od razu się z nim przespać, nawet głupie spotkanie dodało by mi skrzydeł

Ty lepiej nie kombinuj

Napisałaś list do taty??

Zrobiłam ten gyros Nadalki - pychota, ale za dużo posypałam i ostre mi wyszło. Na jutro trochę zostało to z cieciorką zrobię, bo dziś samo jadłam z sosem czosnkowym.

Muszę wypróbować tak jak Creature zrobiła. Tylko co to guacamole?

[nadalka]

guacamole to pasta z avocado.

A z jakiej firmy miałaś przyprawę do gyrosa.

Ja Wam zapowiadam, jutro mam wolne

[tamlin111]

Napisane przez nadalka

guacamole to pasta z avocado.

A z jakiej firmy miałaś przyprawę do gyrosa.

Ja Wam zapowiadam, jutro mam wolne

Dzięki za uświadomienie co to guacamole Nigdy nie jadłam avocado.
Przyprawę miałam Kamisa, najbardziej lubię ich przyprawy.
A wolne od czego masz jutro??? Od diety? Od dziecka?

[nadalka]

Od diety :-D od dziecko - chciałoby się
Ustawiłm sobie 2 dni jedzienia - ale nie wpieprzania.
A drugi dzień będzie 22. No i od dziecka też trochę

Ja mam przyprawdę z prymata. W ogóle nie pikantna a mogłaby być trochę,
Lubię ostre, zwłaszcza papryczki jalapeno.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[martolina1982]

boże dziewczyny słyszycie co się dzieje na Krymie? boję się

[nadalka]

A co dokładnie?

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

To to jeszcze nic, widzę że Tusk się do tego miesza. Coś czuję że na nasz kraj ściągnie tą wojnę..

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[martolina1982]

rosyjskie wojska wkroczyły na Krym. można to interpretować jako wypowiedzenie Ukrainie wojny.

[swinka94]

Hej Laseczki.

U nas już po Zjadłam kawałeczek tortu i wypiłam herbatkę bez cukru. Bawimy się prawie cały dzień z Małym. Ale byliśmy z TŻ sami na spacerze z psem i trochę pogadaliśmy o tym co Wam pisałam na klubie. Chyba zrozumiał o co mi chodzi. Przynajmniej mam nadzieję bo jak dalej będzie się tak zachowywał to A co do Krymu i całej tej sytuacji to my od początku się boimy bo przecież my z Ukrainy i połowa rodziny tam mieszka

[martolina1982]

przykro mi Świnko. mam nadzieję, nie-nie wybrażam sobie by było inaczej niż dobrze.

[nadalka]

Musi.
Choć jak patrzę na Putina to nie wiem...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[HaGie]

Hej, my juz po urodzinach, szybko i po sprawie Nawet tortu nie ruszyłam, dziecko zjadło mój kawałek, ja wypiłam kawkę i zjadłam troche mozarelli z pomidorem, więc nawet nie tak strasznie. Jestem z siebie dumna

Wiecie ja jakaś tępa dzida jestem, ale mi się zawsze Krym i Kreml myliły i dopiero teraz uświadomiłam sobie, że Krym to Ukraina. Kurde, mam nadzieję, że to wszystko jakos rozejdzie sie po kościach, chociaż znając charakter Putina, to boję się, że może być jednak nieciekawie

Świnka a Ty z Ukrainy czy po prostu gdzieś przy granicy mieszkasz?

Ja do gyrosa zawsze używałam przyprawy z Kotanyi, ale tylko gyros mi od nich smakował. Tu w UK nie mogę jej znaleźć, więc Kamisa używam. Ja jutro na obiad chyba zrobie te szaszłyki bez patyków

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

rosyjskie wojska wkroczyły na Krym. można to interpretować jako wypowiedzenie Ukrainie wojny.

Nie wkroczyły jeszcze, jest ich ciut więcej niż powinno być na razie. Rosja ma zezwolenie na wejście z wojskami na Ukrainę ale na razie Putin nie wydał rozkazu.
Choć wydaje mi się, że to kwestia czasu, on nie spocznie. Choć z drugiej strony wszystkie kraje są przeciw ich ingerencji, zapowiadają że nie zostawią tego.
Tusk w sumie nic nie powiedział, ot tyle, że podsumował sytuację. Planują zerwać z Rosją interesy z tego co zrozumiałam. Inne kraje też mają takie plany jako odpowiedź na postępowanie Putina. Ale dopiero wieczorem Tusk spotka się z prezydentem.

Nadalka a jutro dyspensa z jakiej okazji bo nie pamiętam? 22-giego to wiem, bo zlot blogerek, ale jutro?

Świnka mam nadzieję, że do Twojego dotarło co mu powiedziałaś I bardzo współczuję ze względu na rodzinę na Ukrainie.

[nadalka]

Tamlin, jutro chcę się zaspokoić by do tego 22. Wytrzymać

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[tamlin111]

To się zaspokajaj

[nadalka]

Będę :-D

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nadiaaa171]

Melduje, że wagę kupiłam Ale nie tą z rosmana bo nie byłam w nim Ale nic wazne ze jest I juz sie boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

No nie mów że nie wypróbowałaś jej

Nadalka zmień mi cel osiągnięty na 59 bo tyle w końcu osiągnęłam, a od razu lepiej wygląda

[HaGie]

No właśnie Nadiaaa na pewno wlazłaś na wagę

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Piję zieloną herbatkę i ogladam X Factor

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

A Wy co robita?

[martolina1982]

eh nie potrafię myslec teraz o niczym tylko tym co sie dzieje

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

No nie mów że nie wypróbowałaś jej

Nadalka zmień mi cel osiągnięty na 59 bo tyle w końcu osiągnęłam, a od razu lepiej wygląda

a wlazłam i wcale mnie to nie cieszy pokazało 83 dziś 1 dzień @ no i to było w dzień wiec sie tym pocieszam, ale niewiele ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez HaGie

No właśnie Nadiaaa na pewno wlazłaś na wagę

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Piję zieloną herbatkę i ogladam X Factor

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

A Wy co robita?

ja wrociłam z długiego spaceru z Mała i sie czaje ją uspać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

a wlazłam i wcale mnie to nie cieszy pokazało 83 dziś 1 dzień @ no i to było w dzień wiec sie tym pocieszam, ale niewiele ..

To się w takim razie nie liczy, bo @ a poza tym na pewno w czasie dnia się ważyłaś. Także spokojnie.

[creature666]

A mnie chyba całkiem poje****ło od tego siedzenia w domu! chodzi o EXa... kuuuwa nawet się na Ewce nie mogłam skupić
Świnka współczuję, mam nadzieję że "reszta świata" ogarnie tego Putina, za dużo ludzi już zginęło
Mam nadzieję też, że z TŻ będzie wszystko ok
Nadia jutro z rana ma być podana waga
Dobra doczytałam...

[la'Mbria]

jestem i żyję

Napisane przez creature666

ooooo matko! to nam la'Mbria zaszalala!!!

poranek nie był taki koszmarny, bo chyba jeszcze pijana wstałam...za to ok.12 jak mnie wzięło na mdłości..kac mnie dogonił chyba dobrze, że TŻ wstał i się mlodym zajął a ja w kime uderzyłam, masakra...za stara jestem na takie imprezki. I nie mam umiaru w piciu( i nie tylko)

Napisane przez martolina1982

wow, ale imprezaaaaa że ty w ogole kompa odpaliłaś i literki ci nie skaczą to już coś

creature my zatem prawie, że na rowni wagowo. wyścigi? haha kiedyś proponowałam to La'Mbri (ważyłysmy po 75kg, pamietasz La'Mbria te czasy?) i dobrze jej to zrobilo. zobacz jak wyrwała z kopyta zaraz. może i tobie pomoże?

Marta, ja rano się w miare trzymałam, kryzys mnie dopadł koło południa i trzymał praktycznie do jakiejś 18

Przyznaję- trochę mi ta nasza rywalizacja pomogła wystartować na nowo...która ma podobną do mojej wagę? Chyba Nicki może się "scigniem" do 60-tki???

Napisane przez tamlin111

Tylko, że ja mieszam treningi, nie robię co dzień tego samego. Miałam dziś ćwiczyć, ale chyba odpuszczę. Zobaczę jak moja psychika to zniesie.


A tak na poprawę humoru kupiłam sobie w lumpku jeansy w rozmiarze 27 Nigdy takich nie miałam

no to może te browce cię tak wagowo wykanczają? sama nie wiem...
jeansy 27 jejku....ja też bym tak chciała, wrzuć foty, może mnie zmobilizuje, chociaż dziś to w ogóle u mnie dietetyczny dramat- czekolada 100g żelki ze dwie garści, frytki z kotletem (w panierce a jakże!), a TŻ już krąży wokół lodówki i wymownie na mnie patrzy (takim wzrokiem "looodziki są w zamrażalniku") bosh...żaaaarłok ze mnie wychodzi

Napisane przez Ashya_

O mój boże witam Was z wielkim kacem popłynełam z prądem
Poszłam wczoraj na impreze, wróciłam o 5 do domu rano wstać nie mogłam, zauważyłam że po alko stawy mnie bolą strasznie i dzisiaj budzę się w łóżku i moje biodro i łokieć odmówiły posłuszeństwa czułam się gorzej niż jakbym miała złamaną rękę, teraz już w miarę I jako że na kacu to na śniadanie zjadłam na szybko 2 kromki chleba(od 3 tyg nie jadłam chleba, tak jakoś wyszło) i powiem Wam że smakuje ochydnie La`mbria tu miałaś racje do życia nam to nie potrzebne

aaa no i w klubie spotkałam mojego byłegoJak mi zaczął słodzić to pożal się boże i mi gada ` jaka Ty teraz jesteś śliczna , zresztą zawsze byłaś` a ja leje z jego durnoty ehh Ci faceci co za tępe osobniki

Idę zrobić coś do picia bo zejde zaraz

o widzę, że my dwie tak popłynęłyśmy...ale fajnie ci z EXem, śmiechowo

Ja wczoraj chyba piłam wódkę z pszenicy, w sumie nie wiem, ale Finlandia chyba nie jest z ziemniorów?
Ty wiesz, że ze stawami to ja też tak mam...ale tylko po browarze, myślałam, ze to nawet jakaś alergia na słód czy cos tam...chmiel...ale moze rzeczywiście to po prostu reakcja na procenty?!

Napisane przez martolina1982

no własnie :/ w tv widzę, ze Warszawa słoneczna. choć...też jakieś promienie wychodzą zza chmur.

nie wiem nawet jak było dziś na dworze. Do 12 pochmurno i wilgotno, a potem...sorry zdychałam

Napisane przez creature666

stary moj jak detka trzyma go jak w termosie... znaczy spi
Creature skąd ty bierzesz takie powiedzenia śmiechowe
na marginesie dodam, ze za pierwszym razem przeczytałam " stary mój jest dętka trzyma go w termosie" wizualizacja- boooska
yyy tak apropo bylych...
wlasnie takowy osobnik sie do mnie odezwal i tak piszemy od rana i slodzi mi jak bardzo zaluje,ze pozwolil mi odejsc,ze jaka to ja wyjatkowa jestem i takie tam... pie***lony klamca,ale kij mu w oko. poczytac milo
strasznie chce sie spotkac dziad,a ja NIE i koniec

spotkaj się i mu w oko napluj

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez martolina1982

ja tez wróciłam z biegania. 5'bieg 3'marsz/5 serii. z kondycja nie jest źle. nie zmachałam się zbytnio.

a teraz siedzę na kanapie i walczę z sennością. kawa nie pomaga. niech to szlag. przespałabym całą noc i pół dnia.

trochę was zazdroszczę "brania" wiem jak to potrafi motywować. chocby sam motywator nam wisiał.

extra kondycja, przeciez dośc długo juz nie biegałaś.

My we dwie to musimy mieć stale adoratorów, bo samoocena spada- też by mi się przydał takie...z EXem sie nie widuję, a rozmawiam też lakonicznie bardzo, wiec nie ma mnie kto poadorować...czas znaleźć nowego zapatrzonego dla ciebie Marta też

Napisane przez creature666

Taaaa motywator dobry... już wiem, że będzie mi się po nocach śnił
Nie pomyślcie o mnie źle, ale chciałabym tak móc sie urwać na kilka h... na taki flirt, seks, nie wiem jak to nazwać, bez zobowiązań, bez ciśnień...
Ehhhh wiem, że żałowałabym tego do końca życia... a TŻ nigdy by mi nie wybaczył, zwłaszcza zdrady z tym kolesiem...

a ty wiesz...rozumiem, urwać się, zaszaleć i wrócić taka "rozładowana" do swojej rzeczywistości- też czasem mam takie pomysły, żeby to sie tak dało...bez konsekwencji
a teraz idziemy na looodzika....


p.s. ja się dziś polityką nie zajmuję, za bardzo skacowana jestem na tak powazne tematy.