Daj z siebie wszystko, ziomek, wakacje już blisko! Matura 2014 cz. 6.

[DarkDevil]

Napisane przez sarcastic_

http://www.cke.edu.pl/images/files/m...emia_PP_A1.pdf Chemia podstawowa, jak CKE poszło na łatwiznę! Nawet nie chciało im się przygotowywać innych rysunków dla dwóch poziomów, zmienili tylko treść poleceń

Tak sobie myślę... Co roku na rozszerzeniu jest:
*bilans jonowo-elektronowy
*połowiczy rozpad
*teoria Bronsteda w prostej formie (dopasuj do tabelki)
*jakieś zadanie z elektrolizą (ale w stylu: zapisz reakcje połówkowe a nie takie jak w tym roku)
*mechanizmy reakcji!
*dużo reakcji z organicznej
W tym roku nie było -.-. Jakie to chamskie...

Przeglądam matury z innych lat i mi przykro. Nie wiem, może przesadzam, ale ta nasza była jakaś inna..

Nie, nie przesadzasz... I biologia i chemia były inne niż dotychczas. To trochę nie fair.

[no_i]

Napisane przez sarcastic_

http://www.cke.edu.pl/images/files/m...emia_PP_A1.pdf Chemia podstawowa, jak CKE poszło na łatwiznę! Nawet nie chciało im się przygotowywać innych rysunków dla dwóch poziomów, zmienili tylko treść poleceń

Tak sobie myślę... Co roku na rozszerzeniu jest:
*bilans jonowo-elektronowy
*połowiczy rozpad
*teoria Bronsteda w prostej formie (dopasuj do tabelki)
*jakieś zadanie z elektrolizą (ale w stylu: zapisz reakcje połówkowe a nie takie jak w tym roku)
*mechanizmy reakcji!
*dużo reakcji z organicznej
W tym roku nie było -.-. Jakie to chamskie...

Przeglądam matury z innych lat i mi przykro. Nie wiem, może przesadzam, ale ta nasza była jakaś inna..

To tak samo jak z matma R cke nas chcialo udupic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzaa_21]

Napisane przez no_i

To tak samo jak z matma R cke nas chcialo udupic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niestety
po matmie R miałam podobne odczucia jak Wy po chemii.

[sarcastic_]

Progi pewnie spadną, ale co z tego, skoro nie jestem wśród tych, którym dobrze poszło.

Mam pytanie. Jakie trzeba mieć wykształcenie, aby wykładać na uczelni? Np idę na dietetykę, zrobię z tego magistra, a potem chciałabym prowadzić jakiś tam przedmiot z tym związany, trzeba robic doktorat czy jak? Jestem zielona w tej kwestii totalnie, może ktoś wie

[no_i]

Napisane przez Zuzaa_21

ja czekam na wyniki. o ile jest na co czekać zresztą na UW (a na tej uczelni najbardziej mi zależy) rejestracja dopiero w czerwcu się chyba zaczyna.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

no dziewczyny, przykro, przykro - podobnie było z matmą R, patrząc na arkusze z poprzednich lat, a już szczególnie z 2013 aż serce boli, bo naprawdę, tyle pracy się wkładało, robiło się tych zadań mnóstwo. w konia nas zrobili w tym roku ludzie z poprzednich lat teraz mają łatwiejsze wejście na uczelnię...

Tak, a to jest strasznie niesprawiedliwe. Ja to sie czuje teraz po tych maturach jak glupek, tak jakbym nic nie umiala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poziomka_]

Napisane przez sarcastic_

http://www.cke.edu.pl/images/files/m...emia_PP_A1.pdf Chemia podstawowa, jak CKE poszło na łatwiznę! Nawet nie chciało im się przygotowywać innych rysunków dla dwóch poziomów, zmienili tylko treść poleceń

Tak sobie myślę... Co roku na rozszerzeniu jest:
*bilans jonowo-elektronowy
*połowiczy rozpad
*teoria Bronsteda w prostej formie (dopasuj do tabelki)
*jakieś zadanie z elektrolizą (ale w stylu: zapisz reakcje połówkowe a nie takie jak w tym roku)
*mechanizmy reakcji!
*dużo reakcji z organicznej
W tym roku nie było -.-. Jakie to chamskie...

Przeglądam matury z innych lat i mi przykro. Nie wiem, może przesadzam, ale ta nasza była jakaś inna..

pozdrawiam CKE -,-
ja cały czas miałam wrażenie, że piszę maturę, która jest na przyszły rok przeznaczona

[Zuzaa_21]

Napisane przez no_i

Tak, a to jest strasznie niesprawiedliwe. Ja to sie czuje teraz po tych maturach jak glupek, tak jakbym nic nie umiala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no meganiesprawiedliwie, bo poziom powinien być przynajmniej porównywalny - moim zdaniem nie był. chcieli trudniejszą, ok, ale bez przesady. teraz czyjeś 80% z matmy R nie równa się według mnie 65% z matmy 2014 i co? przy rekrutacji to nie ma przecież znaczenia, żadnego

[no_i]

Wgl po matmie R to czulam sie taka beznadziejna i do niczego. Chcialam tez udowodnic sobie, rodzicom, tacie glownie, ze potrafie, ze umiem, ze te wyniki jakies beda w miare.. no ale za wiele to nieudowodnilam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarcastic_]

Mam nadzieję, że wszyscy w tym roku uderzą na medycynę i będzie garstka ludzi na farmację hAHA, marzenia

Wgl po matmie R to czulam sie taka beznadziejna i do niczego. Chcialam tez udowodnic sobie, rodzicom, tacie glownie, ze potrafie, ze umiem, ze te wyniki jakies beda w miare.. no ale za wiele to nieudowodnilam.

Mam identycznie po chemii. Nikt mi nic złego nie powiedział, ale da się wyczuć, że się zawiedli

[no_i]

Napisane przez Zuzaa_21

no meganiesprawiedliwie, bo poziom powinien być przynajmniej porównywalny - moim zdaniem nie był. chcieli trudniejszą, ok, ale bez przesady. teraz czyjeś 80% z matmy R nie równa się według mnie 65% z matmy 2014 i co? przy rekrutacji to nie ma przecież znaczenia, żadnego

Ta.. ja nawet 60 % nie bede miec. Aj tam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monika95]

Napisane przez no_i

Wgl po matmie R to czulam sie taka beznadziejna i do niczego. Chcialam tez udowodnic sobie, rodzicom, tacie glownie, ze potrafie, ze umiem, ze te wyniki jakies beda w miare.. no ale za wiele to nieudowodnilam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam tak samo, to był dla mnie zdecydowanie najważniejszy egzamin. Tak bardzo chcę na energetykę, a teraz wydaje mi się, że to graniczy z cudem

[micraneska]

z tytułem magistra możesz startować na studia doktoranckie, potem albo sobie wybierasz katedrę z którą będziesz współpracować, albo idziesz za swoim promotorem na daną katedrę, albo uczelnia Ci narzuca

[_incredible_]

Oj mi też nie poszło tak jak chciałam i raczej się nie dostanę tam gdzie chciałam,nawet na ten kierunek co chciałam, ale już nic nie można zrobić, więc nie załamywać się dziewczyny! Na początku po samych maturach też byłam mocno... wkurzona, ale jak teraz ochłonęłam to np.z takiego Potopu na polskim to mi się śmiać chce

[Zuzaa_21]

Napisane przez no_i

Ta.. ja nawet 60 % nie bede miec. Aj tam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też z matmy tyle nie będę miała. taki przykład podałam.
kurde, nie mogę tego znieść

[no_i]

Napisane przez sarcastic_

Mam nadzieję, że wszyscy w tym roku uderzą na medycynę i będzie garstka ludzi na farmację hAHA, marzenia


Mam identycznie po chemii. Nikt mi nic złego nie powiedział, ale da się wyczuć, że się zawiedli

Mi tez nic nie powiedzieli, no ale ja wiem. Wiem, ze chcialam lepiej. Posmutnialo mi sie.. ech tam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarcastic_]

O, dzięki za odpowiedź :P.
A jak myślicie, praca jako wykładowca jest opłacalna? Bo w liceum jako nauczyciel biologii nie chciałabym pracować, ale wykładać na uczelni to już inna sprawa ; D

[no_i]

Napisane przez _incredible_

Oj mi też nie poszło tak jak chciałam i raczej się nie dostanę tam gdzie chciałam,nawet na ten kierunek co chciałam, ale już nic nie można zrobić, więc nie załamywać się dziewczyny! Na początku po samych maturach też byłam mocno... wkurzona, ale jak teraz ochłonęłam to np.z takiego Potopu na polskim to mi się śmiać chce

Ta ,ten potop i moja praca napisana jak dzieciak z podstawowki. Booze. :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez sarcastic_

O, dzięki za odpowiedź :P.
A jak myślicie, praca jako wykładowca jest opłacalna? Bo w liceum jako nauczyciel biologii nie chciałabym pracować, ale wykładać na uczelni to już inna sprawa ; D

Jest oplacalna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzaa_21]

Napisane przez _incredible_

Oj mi też nie poszło tak jak chciałam i raczej się nie dostanę tam gdzie chciałam,nawet na ten kierunek co chciałam, ale już nic nie można zrobić, więc nie załamywać się dziewczyny! Na początku po samych maturach też byłam mocno... wkurzona, ale jak teraz ochłonęłam to np.z takiego Potopu na polskim to mi się śmiać chce

wiem, ja też już ochłonęłam, przestałam sobie wytykać własną głupotę przy robieniu zadań z matmy, jednak jak to przypadkiem wraca, człowiek sobie przypomina i dalej to tak męczy, że jejuuuu no i mi aż tak do śmiechu nie jest, bo wciąż się boję, że nie zdam przez to Wesele... ale racją jest, że nie ma co myśleć, bo to i tak bez sensu. ale ogólnie inaczej sobie to wszystko wyobrażałam, no, tak to w życiu bywa

[sarcastic_]

Dobrze, że ja chociaż tymi podstawowymi się w ogóle nie przejmowałam, bo dobrze mi poszły . Najlepsze jest to, że najlepiej niemiecki, z którego miało być najmniej :P

[micraneska]

jak się załapiesz to na pewno
akurat na moim kierunku zostanie na uczelni trochę = jestem słaba w pracy typowo zawodowej, nie jestem dobrym klinicystą, takie u nas plotki chodzą
ale na kierunkach nie oszukujmy się z małymi perspektywami większość chce zsotać na uczelni, a wiadomo wszyscy się nie pomieszczą

[no_i]

Napisane przez Zuzaa_21

wiem, ja też już ochłonęłam, przestałam sobie wytykać własną głupotę przy robieniu zadań z matmy, jednak jak to przypadkiem wraca, człowiek sobie przypomina i dalej to tak męczy, że jejuuuu no i mi aż tak do śmiechu nie jest, bo wciąż się boję, że nie zdam przez to Wesele... ale racją jest, że nie ma co myśleć, bo to i tak bez sensu. ale ogólnie inaczej sobie to wszystko wyobrażałam, no, tak to w życiu bywa

Tak samo jak ja masz. Tylko, ze ja sie cykam przez ten potop.. aj. Niby sie juz nie mysli. Ale jednak wraca to czasem. Kurde jakbym taka zalamana miala byc jak w pierwszym tygodniu matur to wyladowala bym z depreaja na specjalnym oddziale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarcastic_]

jak się załapiesz to na pewno
akurat na moim kierunku zostanie na uczelni trochę = jestem słaba w pracy typowo zawodowej, nie jestem dobrym klinicystą, takie u nas plotki chodzą
ale na kierunkach nie oszukujmy się z małymi perspektywami większość chce zsotać na uczelni, a wiadomo wszyscy się nie pomieszczą

No, rozumiem, rozumiem. Kurcze, będę się najwyżej martwić za 5 lat. Podobno najważniejsze to robić to, co się lubi, a ja czuję, że byłabym spełniona na tej dietetyce tylko martwię się o pracę potem. :P Ale zawsze chyba coś się znajdzie.
A dobra, jeszcze poniedziałek i do 27 czerwca WAKACJE! A potem znowu martwienie się czy pójdę na studia

[Zuzaa_21]

Napisane przez no_i

Tak samo jak ja masz. Tylko, ze ja sie cykam przez ten potop.. aj. Niby sie juz nie mysli. Ale jednak wraca to czasem. Kurde jakbym taka zalamana miala byc jak w pierwszym tygodniu matur to wyladowala bym z depreaja na specjalnym oddziale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

otóż to. chociaż teraz jak sobie przypomnę, jak się pobeczałam po tym polskim, to myślę, że może faktycznie przesadziłam i nie było warto się aż tak denerwować - w końcu to nie koniec świata, jak by nie patrzeć

[no_i]

Napisane przez Zuzaa_21

otóż to. chociaż teraz jak sobie przypomnę, jak się pobeczałam po tym polskim, to myślę, że może faktycznie przesadziłam i nie było warto się aż tak denerwować - w końcu to nie koniec świata, jak by nie patrzeć

No niby nie. Ale czlowiek taki zawiedziony sie czul. Zly na siebie, zly na CKE...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ilike_it]

Napisane przez alex24112

Dziś miałam ustny polski. Narobiłam się jak dziki osioł, umiałam to ładnie mówić.
10/20.
Temat o śmierci, pytania z dupy
- interpretacja i analiza z uwzględnieniem środków stylistycznych IV Trenu (nie miałam go przed sobą
- różnice między Bogiem średniowiecznym a renesansowym
- relacje i zależności między miłością a śmiercią w Romantyczności Mickiewicza.

Dziewczyna u nas ogarniała pracę dziś rano -> 2 koleżanki z naszej klasy miały ten sam temat. I co? 20 pkt.
Inna koleżanka do tematu o Sapkowskim dostała pytanie czemu ludzie lubią fantastykę...

Tracę wiarę w sens edukacji, nauki ogółem i takich durnych "SPRAWDZIANÓW" jakimi jest matura...

Ja też mam treny, w dodatku wszystkie. ;o Jak mi zadadzą takie pytanie.... Mój kolega miał taki temat jak ja i zapytano go z czego się składa wiersz (Hymn), też nie miał go przed sobą.

Napisane przez Dusiia

wczoraj 100 % z polskiego ustnego

Napisane przez _incredible_

A tak w ogóle to rejestrował się już ktoś na uczelnie? Czy czekacie na wyniki matur?

Czekam

Napisane przez no_i

No niby nie. Ale czlowiek taki zawiedziony sie czul. Zly na siebie, zly na CKE...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monika9952]

Napisane przez Ilike_it

Ja też mam treny, w dodatku wszystkie. ;o Jak mi zadadzą takie pytanie.... Mój kolega miał taki temat jak ja i zapytano go z czego się składa wiersz (Hymn), też nie miał go przed sobą.

Ja sobie wpisalam tylko ostatni tren bo to na nim się opieram. Ale np moja koleżanka tez miala tylko XIX tren wpisany a zapytali ją o tren X w odniesieniu do tego którego miała wpisanego do bibliografii... kurde jeżeli oni będą chcieli to kogoś obleja bo moga zadawać pytania jakie tylko im się podobają ://


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[no_i]

Napisane przez monika9952

Ja sobie wpisalam tylko ostatni tren bo to na nim się opieram. Ale np moja koleżanka tez miala tylko XIX tren wpisany a zapytali ją o tren X w odniesieniu do tego którego miała wpisanego do bibliografii... kurde jeżeli oni będą chcieli to kogoś obleja bo moga zadawać pytania jakie tylko im się podobają ://


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mogą. Oni wszystko mogą :/

[Alexzus]

Napisane przez alex24112

Dziś miałam ustny polski. Narobiłam się jak dziki osioł, umiałam to ładnie mówić.
10/20.
Temat o śmierci, pytania z dupy
- interpretacja i analiza z uwzględnieniem środków stylistycznych IV Trenu (nie miałam go przed sobą
- różnice między Bogiem średniowiecznym a renesansowym
- relacje i zależności między miłością a śmiercią w Romantyczności Mickiewicza.

Dziewczyna u nas ogarniała pracę dziś rano -> 2 koleżanki z naszej klasy miały ten sam temat. I co? 20 pkt.
Inna koleżanka do tematu o Sapkowskim dostała pytanie czemu ludzie lubią fantastykę...

Tracę wiarę w sens edukacji, nauki ogółem i takich durnych "SPRAWDZIANÓW" jakimi jest matura...

Ja tak samo, mam całe treny. Jakbym chciała to dałabym sobie wszystkie książki z serii o harry potterze i opowiadałabym o mugolach albo jakiegoś władce pierścieni bym sobie dała. Człowiek chce być poważny i co dostaje w zamian?
Albo siedzi jak debil, pisze sam prezentacje.. te głupie kuhwy nie zasługują na to, by w ogóle nas oceniać, jeśli dają tym od fantastyki takie banalne pytania, a tym co się chociaż w minimalnym stopniu angażują c*ujowe

Napisane przez sarcastic_

Przeglądam matury z innych lat i mi przykro. Nie wiem, może przesadzam, ale ta nasza była jakaś inna..

Oj nie przesadzasz Jesteśmy ich króliczkami doświadczalnymi. 4 lata uczyliśmy się na ich psychicznym starym systemie, w jednej chwili jakiś rudy robokop albo stary dziad o poczuciu humoru godnym Strasburgera wymyślili sobie przy najdroższej kawce za pieniądze podatników, że dadzą nowe egzaminy by jeszcze bardziej ogłupić zinternetowane gimbusy, a nam zj*bią przyszłość by przetestować swój chory pomysł..

Jestem po histerii sztuki. Niestety szkoły nie zalało, a ja musiałam pisać te głupoty. A gimby za rok będą mieć pewnie prostsze rozszerzenie niż my podstawę (czytałam przykładowy egzamin dla 2015 - ŚMIECH NA SALI. W środku nocy podałabym im przykłady do 4 pór roku i to nie jeden..) i te gimby będą miały wpisane jako rozszerzenie egzamin prostszy niż moja podstawa? niedoczekanie
Brawo cke, zeszmaciliście się bardziej niż zwykle

[no_i]

Napisane przez Alexzus

Ja tak samo, mam całe treny. Jakbym chciała to dałabym sobie wszystkie książki z serii o harry potterze i opowiadałabym o mugolach albo jakiegoś władce pierścieni bym sobie dała. Człowiek chce być poważny i co dostaje w zamian?
Albo siedzi jak debil, pisze sam prezentacje.. te głupie kuhwy nie zasługują na to, by w ogóle nas oceniać, jeśli dają tym od fantastyki takie banalne pytania, a tym co się chociaż w minimalnym stopniu angażują c*ujowe



Oj nie przesadzasz Jesteśmy ich króliczkami doświadczalnymi. 4 lata uczyliśmy się na ich psychicznym starym systemie, w jednej chwili jakiś rudy robokop albo stary dziad o poczuciu humoru godnym Strasburgera wymyślili sobie przy najdroższej kawce za pieniądze podatników, że dadzą nowe egzaminy by jeszcze bardziej ogłupić zinternetowane gimbusy, a nam zj*bią przyszłość by przetestować swój chory pomysł..

Jestem po histerii sztuki. Niestety szkoły nie zalało, a ja musiałam pisać te głupoty. A gimby za rok będą mieć pewnie prostsze rozszerzenie niż my podstawę (czytałam przykładowy egzamin dla 2015 - ŚMIECH NA SALI. W środku nocy podałabym im przykłady do 4 pór roku i to nie jeden..) i te gimby będą miały wpisane jako rozszerzenie egzamin prostszy niż moja podstawa? niedoczekanie
Brawo cke, zeszmaciliście się bardziej niż zwykle

[Micraell]

Napisane przez Alexzus

Ja tak samo, mam całe treny. Jakbym chciała to dałabym sobie wszystkie książki z serii o harry potterze i opowiadałabym o mugolach albo jakiegoś władce pierścieni bym sobie dała. Człowiek chce być poważny i co dostaje w zamian?
Albo siedzi jak debil, pisze sam prezentacje.. te głupie kuhwy nie zasługują na to, by w ogóle nas oceniać, jeśli dają tym od fantastyki takie banalne pytania, a tym co się chociaż w minimalnym stopniu angażują c*ujowe

Okej, teraz czuję się odrobinę urażona. Bo to, że wzięłam sobie fantastykę to nie znaczy, że idę na łatwiznę i się nie angażuję. I ja rozumiem, że komuś mogli dać jakieś banalne pytanie w twoim odczuciu (Bo dla mnie pytanie o to czemu czytam fantastykę dalej jest trudne. Lubię i już.), ale to może wynikać z tego, że zwyczajnie bibliografii takiej osoby nie przeczytali. Ja mam nadzieję, że jednak jakąś dyskusję na poziomie z nimi będę mogła poprowadzić, bo w stworzenie prezentacji włożyłam wcale nie mało wysiłku, nie kupiłam jej, napisałam sama, wzięłam do tego sporo książek i wcale nie uważam, żeby Władca Pierścieni był lekką lekturą. A skoro Sapkowskiego czytam od 10 lat i interesuję sie tym co piał, co zawarł w książkach i w jaki sposób ujął pewne treści to czemu mam wybierać kolejny temat o dworku szlacheckim, który przerabiałam na dwóch godzinach lekcyjnych?

Rozumiem złość i nerwy, ale doceń też pracę innych i nie wkładaj wszystkich do jednego worka.