Staraczki i Mamusie cz. 7 (szczęsliwa)

[201704210903]

Napisane przez konsternacja

Ja też uwielbiam naleśniki

A placki ziemniaczane miałam w piątek- Teściowa zrobiła.

Sonia- super, że spędziliście czas bez kolegi.


Kurcze mój Mąż wrócił dziś z pracy strasznie zdołowany. Wrócił bardzo niedawno. Okazało się, że jedna dziewczyna z jego zespołu awansuje na takie samo stanowisko co on ma, jednak to trochę dziwne bo on zawsze kolntroluje jej pracę- ona nie jest samodzielna, zawsze jak coś ma zrobić to pyta go o pomoc a na końcu o sprawdzenie. Strasznie się podłamał bo od niego na awans ta to stanowisko wymagano znacznie więcej. Teraz jest taki smutny, że szkok. (Oczywiście dlatego, że on awansu nie dostanie). Ja wiem, że takie jest życie ale bardzo mu współczuje a on jest z tych co nigdy się nie skarżą a skoro się dziś poskarżył to słabo z nim. Teraz pojechał do Tesco...

szkoda że tak wyszło


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[zlosnica_]

elinka daj znać, jak wyniki będą i co endo powie o tym wszystkim. Swoją zapytam o te traby, czy robić czy nie jak będę następnym razem.

[kanwa]

Calineczko a robiłaś test?

6 cs @5.07

[elinka21]

Napisane przez zlosnica_

elinka daj znać, jak wyniki będą i co endo powie o tym wszystkim. Swoją zapytam o te traby, czy robić czy nie jak będę następnym razem.

Dam dam znac wyniki za ok 10 dni z tych trabow a to nnasze anty tge nie wiem co to

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[soniuska]

Napisane przez Calineczka 27

Chętnie Mlebi byśmy do ciebie dołączyły.
A mnie Bromysław wydłużył cykl, ale plamienia mam nadal, więc nadal obstawiam, że to nadżerka.

kurcze..ale jestes pewna ze ciazy nie ma?

[201704210903]

Napisane przez Calineczka 27

Chętnie Mlebi byśmy do ciebie dołączyły.
A mnie Bromysław wydłużył cykl, ale plamienia mam nadal, więc nadal obstawiam, że to nadżerka.

dalej plamisz ?
ja też plamiłam ale nie wiem od czego. nadźerke wyleczyłam czopkami z propolisem ale moja była mała wg lekarza

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[elinka21]

Napisane przez kanwa

Calineczko a robiłaś test?

6 cs @5.07

Dobre pytanie

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[aggo_di]

Napisane przez Almariel

Aj low nalesniki ! Ale nie az tak czesto dzisiaj pizza !

Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka

naleśniki, pizza, to ja mogę jeść Ale upał totalnie dał mi dzisiaj w kość.Dopiero przed 20 zebraliśmy się pojeździć na rowerze. Pozytywna strona gorąca tego jest taka, że zaczęłam pisać pracę zaliczeniową
U nas dziś tortille- gotowe placki z lidla i masa z kawałkami indyka, cieciorką, szczypiorkiem, słonecznikiem i pomidorami. Na myśl włączonego piekarnika, albo smażenia naleśników, jakoś mi słabo.

MAGIUSIA-uważam, że jest wiele mądrego w tym, co napisałaś.
Nie ważne, czy wierzymy w Boga, przeznaczenie, karmę, to myślę, że sens w tym wszystkim jest. Mimo wszystko i mimo, że jest ciężko.
Ostatnio miałam w sobie dużą niemoc. Złożyło się na to wiele czynników, wiedziałam, że pracę, studia i rodzinne problemy ogarnę. Ale ileż można robić ciągłe badania i chodzić po lekarzach? I to bezefektywnie. Regularności w @ brak, ciąży brak, odpowiedzi dlaczego brak.
I puściłam sobie hymn do Ducha Świętego i każde słowo jakoś przepełniało mnie nadzieją. I pomyślałam sobie, że Pan Bóg i dla mnie ma jakiś plan, mój krzyż nie może być cięższy niżeli go mogę udźwignąć. Jest mi ciężko, ale może dam radę jeszcze?
I wczoraj, jak śpiewałam na mszy tę pieśń to miałam łzy w oczach. Mi wiara bardzo pomaga przejść ten czas.

Napisane przez Calineczka 27

Magiusa, bardzo ładnie to opisałaś. Muszę nad tym jeszcze pomyśleć. Jak pojmiemy każdą lekcję....

Aggo, zawsze jak ci przeleję swoje przemyślenia, to podpowiadasz mi taki kierunek na jaki bym nie wpadła i znowu rozmyślam, czy się z tym zgadzam. Tak można by bez końca.

Magiusia, Calineczka, i Dziewczyny piszące różne przemyślenia ja nie zawsze się z Wami zgadzam w różnych kwestiach, ale na pewno nadają one innego punktu widzenia i stanowiska. A przede wszystkim skłaniają mnie właśnie do przemyśleń. Ile ich jest w tej moje głowię dzięki Wam

ZŁOŚNICA- gdy dochodzi gorszy nastrój, czy przemęczenie to właśnie racjonalność, gdzieś ucieka na spacer. Czasem trochę dłużej jej zejdzie, ale zawsze wraca
Jestem z siebie bardzo dumna, że od kilku tygodni realizuję rzeczy do zrobienia. Skrupulatnie posprzątałam cały dom, strych, piwnicę, ogarnęłam ogródek, studia i pracę też doprowadzam do przyzwoitego stanu.
Jak piszesz o tym, że byłaś złośliwa po @, to pomyślałam, że moje długaśne cykle to same plusy: mniejsze zużycie art. higienicznych, rzadsze frustracje, a dzięki nim zrobione badania hormonalne (prawda? Konsternacja )

ELINKA- u mnie były skoki raz w jedną, raz w drugą, ale pozostałe badania w normie, więc endo mówił, że przy ustalaniu dawki tak się dzieję. Biorę od grudnia leki, więc to nie jest długo. Zmieniam, badam zmieniam i na przemian. Internistka mówiła, że to takie strzelanie w ciemno z dawką. Trzeba podawać i sprawdzać wynik inaczej nie da rady. Stresując się nie zmienisz wyniku powtórzysz przed wizytą i zobaczysz, czy jest się czym martwić

GRYZELDA- gratuluję uprawnień

MLEBI- jeszcze zostało >1000 postów, może któraś dołączy do Ciebie i Buu

KONSTERNACJA- czasem tak bywa, ale załamując się, czy nie współpracując z nią pokaże się z tej gorszej strony... Pamiętaj! Karma wraca
A teraz głupi żart Aggo: dobrze, że chociaż do tesco na pocieszenie sobie pojechał

[soniuska]

lece sie kapac i spac, zajrze przed snem powiedziec dobranoc;*

[201704210903]

Napisane przez soniuska

lece sie kapac i spac, zajrze przed snem powiedziec dobranoc;*

dobranoc

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Calineczka 27]

Przecież pisałam, że u mnie to była parodia święta płodności (czyli Zielonych Świątek). Dostałam okres w kościele. Tylko zwykle po 27 dniach, a teraz po 28. No ja i ciąża?
Ja to nawet nie muszę tempki mierzyć, bo przez plamienia wiem 3 dni wcześniej. Zawsze mnie głowa boli specyficznie itd.

[elinka21]

Calineczko nie mow tak Ty i ciaza, bo to sie wkonu spełni

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[kanwa]

Nie wolno tak mówić. Nu nu nu bo będzie bacikiem

6 cs @5.07

[elinka21]

A do mnie Tofik przyszedl z siostra

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[kanwa]

Napisane przez elinka21

A do mnie Tofik przyszedl z siostra

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Ooo to wesoło

6 cs @5.07

[zlosnica_]

Napisane przez aggo_di

ZŁOŚNICA- gdy dochodzi gorszy nastrój, czy przemęczenie to właśnie racjonalność, gdzieś ucieka na spacer. Czasem trochę dłużej jej zejdzie, ale zawsze wraca
Jestem z siebie bardzo dumna, że od kilku tygodni realizuję rzeczy do zrobienia. Skrupulatnie posprzątałam cały dom, strych, piwnicę, ogarnęłam ogródek, studia i pracę też doprowadzam do przyzwoitego stanu.
Jak piszesz o tym, że byłaś złośliwa po @, to pomyślałam, że moje długaśne cykle to same plusy: mniejsze zużycie art. higienicznych, rzadsze frustracje, a dzięki nim zrobione badania hormonalne (prawda? Konsternacja )

Ciekawie to sobie wytłumaczyłaś ale dobrze widzieć plusy w tym wszystkim.
Ja się też wzięłam za pare rzeczy. W końcu nie da się tylko siedzieć i czekać na ciążę. Zajęcie głowy czymś innym pomaga. A na pewno mnie.

[mariolaw_132]

[buu007]

sonius dobranoc

i wylecialo mi z glowy co mialam napisac jeszcze

[elinka21]

Napisane przez kanwa

Ooo to wesoło

6 cs @5.07

Ale zmeczyl sie droga i lezakuje

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[buu007]

mariola wlasnie o Tobie mysle

[kanwa]

Napisane przez elinka21

Ale zmeczyl sie droga i lezakuje

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Hehehehe

6 cs @5.07

[aggo_di]

Napisane przez Calineczka 27

Przecież pisałam, że u mnie to była parodia święta płodności (czyli Zielonych Świątek). Dostałam okres w kościele. Tylko zwykle po 27 dniach, a teraz po 28. No ja i ciąża?
Ja to nawet nie muszę tempki mierzyć, bo przez plamienia wiem 3 dni wcześniej. Zawsze mnie głowa boli specyficznie itd.

mnie też zawsze głowa boli przed @. Teraz jeszcze nie zaczęła, więc to efekt witaminy d3, albo jeszcze sobie poczekam.

[Calineczka 27]

No ja tak specjalnie mówię, bo:
kiedyś jak byłam młodsza, to się głowiłam: no jak to można zemdleć, łaziłam do taty i się pytałam, jak to jest. I buch! tydzień potem leżałam na betonie przed kościołem.
I teraz tak myślę no jak to można wpaść... Może też poskutkuje

[zlosnica_]

Napisane przez Calineczka 27

No ja tak specjalnie mówię, bo:
kiedyś jak byłam młodsza, to się głowiłam: no jak to można zemdleć, łaziłam do taty i się pytałam, jak to jest. I buch! tydzień potem leżałam na betonie przed kościołem.
I teraz tak myślę no jak to można wpaść... Może też poskutkuje

dobre!

[Calineczka 27]

Ja mam taki specyficzny ból głowy, że na milion procent wiem, że to jest od hormonów. Żadna tabletka nie pomaga.

[Almariel]

Napisane przez buu007

jednak "mama" to najtrudniejszy zawod na swiecie

i najpiekniejszy

Napisane przez zlosnica_

Ja przy poprzedniej @ to miałam doła jak stąd do Zakopanego albo i jeszcze dalej. Byłam taka złośliwa przez dwa dni, że podziwiam mojego męża, że był w stanie to znieść.

Twardziel z Twojego meza Trzeba sie czasem wyplakac, zeby sie oczyscic z emocji, a potem otrzec lzy i walczyc dalej

Konsternacja to przykre... nie dziwie sie, ze maz podlamany.



Wysłane z mojego LG-E455 przy użyciu Tapatalka

[konsternacja]

Napisane przez aggo_di

naleśniki, pizza, to ja mogę jeść Ale upał totalnie dał mi dzisiaj w kość.Dopiero przed 20 zebraliśmy się pojeździć na rowerze. Pozytywna strona gorąca tego jest taka, że zaczęłam pisać pracę zaliczeniową
U nas dziś tortille- gotowe placki z lidla i masa z kawałkami indyka, cieciorką, szczypiorkiem, słonecznikiem i pomidorami. Na myśl włączonego piekarnika, albo smażenia naleśników, jakoś mi słabo.

MAGIUSIA-uważam, że jest wiele mądrego w tym, co napisałaś.
Nie ważne, czy wierzymy w Boga, przeznaczenie, karmę, to myślę, że sens w tym wszystkim jest. Mimo wszystko i mimo, że jest ciężko.
Ostatnio miałam w sobie dużą niemoc. Złożyło się na to wiele czynników, wiedziałam, że pracę, studia i rodzinne problemy ogarnę. Ale ileż można robić ciągłe badania i chodzić po lekarzach? I to bezefektywnie. Regularności w @ brak, ciąży brak, odpowiedzi dlaczego brak.
I puściłam sobie hymn do Ducha Świętego i każde słowo jakoś przepełniało mnie nadzieją. I pomyślałam sobie, że Pan Bóg i dla mnie ma jakiś plan, mój krzyż nie może być cięższy niżeli go mogę udźwignąć. Jest mi ciężko, ale może dam radę jeszcze?
I wczoraj, jak śpiewałam na mszy tę pieśń to miałam łzy w oczach. Mi wiara bardzo pomaga przejść ten czas.


Magiusia, Calineczka, i Dziewczyny piszące różne przemyślenia ja nie zawsze się z Wami zgadzam w różnych kwestiach, ale na pewno nadają one innego punktu widzenia i stanowiska. A przede wszystkim skłaniają mnie właśnie do przemyśleń. Ile ich jest w tej moje głowię dzięki Wam

ZŁOŚNICA- gdy dochodzi gorszy nastrój, czy przemęczenie to właśnie racjonalność, gdzieś ucieka na spacer. Czasem trochę dłużej jej zejdzie, ale zawsze wraca
Jestem z siebie bardzo dumna, że od kilku tygodni realizuję rzeczy do zrobienia. Skrupulatnie posprzątałam cały dom, strych, piwnicę, ogarnęłam ogródek, studia i pracę też doprowadzam do przyzwoitego stanu.
Jak piszesz o tym, że byłaś złośliwa po @, to pomyślałam, że moje długaśne cykle to same plusy: mniejsze zużycie art. higienicznych, rzadsze frustracje, a dzięki nim zrobione badania hormonalne (prawda? Konsternacja )

ELINKA- u mnie były skoki raz w jedną, raz w drugą, ale pozostałe badania w normie, więc endo mówił, że przy ustalaniu dawki tak się dzieję. Biorę od grudnia leki, więc to nie jest długo. Zmieniam, badam zmieniam i na przemian. Internistka mówiła, że to takie strzelanie w ciemno z dawką. Trzeba podawać i sprawdzać wynik inaczej nie da rady. Stresując się nie zmienisz wyniku powtórzysz przed wizytą i zobaczysz, czy jest się czym martwić

GRYZELDA- gratuluję uprawnień

MLEBI- jeszcze zostało >1000 postów, może któraś dołączy do Ciebie i Buu

KONSTERNACJA- czasem tak bywa, ale załamując się, czy nie współpracując z nią pokaże się z tej gorszej strony... Pamiętaj! Karma wraca
A teraz głupi żart Aggo: dobrze, że chociaż do tesco na pocieszenie sobie pojechał

No pocieszenia u żony nie znalazł to pojechał do tesco 24h
Muszę się poprawić.
Kurcze bo on chce z szefową jutro o tym pogadać a ja mu próbuje ten pomysł wybić z głowy...bo nie chcę, żeby wyszło, że on się jej skarży jak przedszkolak. Tyle, że on twierdzi, że będzie mówił o samych faktach, bez emocji...

Aggo ja też miałam i mam oparcie w wierze. A o Jasia modliłam się do Maryi i ona, Matka, wyprosiła dla mnie macierzyństwo.

[aggo_di]

Napisane przez zlosnica_

Ciekawie to sobie wytłumaczyłaś ale dobrze widzieć plusy w tym wszystkim.
Ja się też wzięłam za pare rzeczy. W końcu nie da się tylko siedzieć i czekać na ciążę. Zajęcie głowy czymś innym pomaga. A na pewno mnie.

od odkładania rzeczy na macierzyński jakoś lista się nie zmniejszyła a i w ciążę nie zaszłam. Chociaż trochę porobię

Ostatnio kupowałam tampony w promocji i chciałam wziąć drugą paczkę, liczę, przeliczam- stwierdziłam, że ta jedna to mi na rok starczy. Sad, but true.

CALINECZKA:
dobre! Zapewne profesorowie psychologii nazywają to wizualizacją
U mnie też ten ból głowy, to TEN ból.

[konsternacja]

Napisane przez aggo_di

od odkładania rzeczy na macierzyński jakoś lista się nie zmniejszyła a i w ciążę nie zaszłam. Chociaż trochę porobię

Ostatnio kupowałam tampony w promocji i chciałam wziąć drugą paczkę, liczę, przeliczam- stwierdziłam, że ta jedna to mi na rok starczy. Sad, but true.

CALINECZKA:
dobre! Zapewne profesorowie psychologii nazywają to wizualizacją
U mnie też ten ból głowy, to TEN ból.

łolaboga jak promocja to promocja trza było brać i byś potem na allegro sprzedała

[zlosnica_]

Almariel

Napisane przez aggo_di

od odkładania rzeczy na macierzyński jakoś lista się nie zmniejszyła a i w ciążę nie zaszłam. Chociaż trochę porobię

U mnie podobnie.
A odnośnie tych tamponów ... nawet nie wiem co powiedzieć.