Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[NATALUSIA14]

Witam w ten deszczowy poranek...

Napisane przez Latte88

Może dziewczyny spędzają romantyczne wieczory z tztami i nie w głowie im Wizaz

Ooo na pewno nie mój mąż w Krakowie a ja u rodziców na wsi aż do porodu bo tu zamierzam rodzić. Także do rozwiązania mąż tylko na weekendy. Nie chciał mnie ze sobą zabrać do mojego własnego mieszkania bo się boi że zacznę rodzić a on nie zdąży mnie dowieźć na porodówkę bo 2 h jazdy jest i że zacznę rodzić w aucie i co on zrobi Ach ci mężczyźni, mam czasem wrażenie że on się bardziej przejmuje, stresuje wszystkim niż ja

zmykam na moje ulubione, co miesięczne (ba, ostatnio nawet częściej) badanie krwi i mocz.

[Latte88]

Napisane przez Amelie

Dziewczyny pisze kryzysowo - bolalo was ostatnio jak na okres? Mnie od 3:00 boli jak na okres ale bol zmniejszyl sie teraz i tylko delikatnie pobolewa... nie wiem czy jechac na ip bo czytalam kiedys ze mialyscie takie bole... wczoraj gin mi poboeral gbs i moze temu boli mam nadzieje ze to nie porod

Kochana ból jak na okres to mi towarzyszy najczęściej przed skurczem. Licz sobie jeśli masz napinanie brzuszka od dołu do góry ile razy było. Jeśli więcej niż 10 juz to jedz na IP

[Mandragorrka]

Hej pospalam jak zwykle do 7, w zasadzie to wstałam chwilę przed to jescze wypilam kawke i zjadlam ciacho zanim obudziłam corcie do przedszkola.

Słucham wiadomosci o turystach, którzy weszli na Swinice w sandalach
Skąd tacy lekkomyślni ludzie się biorą?

Amelie nie pomoge, takiego bolu nie miałam.
Mnie ogólnie nic nie boli.

Lecę pod prysznic



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Cześć Dziewczyny!
Witam w 5 dniu 38 tygodnia
Dziś wizyta o 15.20, już się emocjonuję oczywiście...

Napisane przez NATALUSIA14

Witam w ten deszczowy poranek...



Ooo na pewno nie mój mąż w Krakowie a ja u rodziców na wsi aż do porodu bo tu zamierzam rodzić. Także do rozwiązania mąż tylko na weekendy. Nie chciał mnie ze sobą zabrać do mojego własnego mieszkania bo się boi że zacznę rodzić a on nie zdąży mnie dowieźć na porodówkę bo 2 h jazdy jest i że zacznę rodzić w aucie i co on zrobi Ach ci mężczyźni, mam czasem wrażenie że on się bardziej przejmuje, stresuje wszystkim niż ja

zmykam na moje ulubione, co miesięczne (ba, ostatnio nawet częściej) badanie krwi i mocz.

Natalka, ja dziś wreszcie wyjeżdżam do Lublina, oczywiście płakać mi się chce bo mój mąż mnie odwiezie, ale musi wrócić do pracy. Wprawdzie przyjedzie w piątek na cały weekend, ale ja już tęsknię, nie cierpię się z nim rozstawać
Trzymam kciuki za Twoje badania.

No wyobraźcie sobie, że noc przespana i to całkiem miło
A od dziś wiem, co to ból pachwiny.....

[Latte88]

Dziewczynki uciekam na wizytę mam nadzieje, ze mi się nikt nie wepchnie w kolejkę. Bo będę bić
Miłego dnia

[88madziuszka88]

Napisane przez Latte88

Dziewczynki uciekam na wizytę mam nadzieje, ze mi się nikt nie wepchnie w kolejkę. Bo będę bić
Miłego dnia

Trzymam kciuki!

[anesh_]

Hej!
Ekaterina Twój poród wyglądał podobnie jak mój pierwszy - przed 22 odeszły mi wody, ok.3.30 wzięli mnie na porodowke,a przed 6 mała była na świecie.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Melduję się z rana Żeby nie było

Noc przespana, wieczorem jeszcze pobolewało jak na okres ale zasnęłam i nie budziło mnie to w nocy

Macie tak, że pobolewa ale skurczów brak? Ja czuję tylko taki tłumiący ból, nie za silny, ale nic się nie spina... W II trymestrze miałam częstsze twardnienia...

Mam dzisiaj parę rzeczy do załatwienia na mieście, szkoda że pogoda taka do kitu. U nas teraz w kratkę, raz zimno i pada, raz słońce...i też zimno hehe
Brakuje mi tej temperatury powyżej 2ost

Latte raz jeszcze kciuki za wizytę Oby coś ruszyło u Ciebie

Madziuszka też kciuki

Katerina no proszę, pierwsza noc po porodzie i przespana Musiałaś być już tymi nieprzespanymi nocami nieźle wykończona Jak się czujesz bez brzuszka?

Miłego dnia

[88madziuszka88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47861021]Melduję się z rana Żeby nie było

Noc przespana, wieczorem jeszcze pobolewało jak na okres ale zasnęłam i nie budziło mnie to w nocy

Macie tak, że pobolewa ale skurczów brak? Ja czuję tylko taki tłumiący ból, nie za silny, ale nic się nie spina... W II trymestrze miałam częstsze twardnienia...

Mam dzisiaj parę rzeczy do załatwienia na mieście, szkoda że pogoda taka do kitu. U nas teraz w kratkę, raz zimno i pada, raz słońce...i też zimno hehe
Brakuje mi tej temperatury powyżej 2ost

Latte raz jeszcze kciuki za wizytę Oby coś ruszyło u Ciebie

Madziuszka też kciuki

Katerina no proszę, pierwsza noc po porodzie i przespana Musiałaś być już tymi nieprzespanymi nocami nieźle wykończona Jak się czujesz bez brzuszka?

Miłego dnia [/QUOTE]
Tak, taki tępy ból, ja mam zwłaszcza na dole po bokach, no jak na okres trochę. Ale na razie tylko to.
Pogoda rzeczywiście paskudna się zrobiła, ja chcę jeszcze lato W ogóle nie chce mi się z domu wychodzić w taką szarugę
Powodzenia w załatwianiu spraw

[Marcella_]

Hej
Dawno nie pisałam
Gratulacje dla Kasi śliczna córeczka
ciągle Was podczytuje ale jakoś czasu na pisanie nie miałam ciągle męczy mnie ból żeber i spojenia łonowego. Dzisiaj po 16 mam wizyte u gina, ciekawe co mi powie aaa i zastanawiam się czy gęsty glutowaty śluz o troche zielonkawym zabarwieniu to moze byc czop?

[88madziuszka88]

Napisane przez Marcella_

Hej
Dawno nie pisałam
Gratulacje dla Kasi śliczna córeczka
ciągle Was podczytuje ale jakoś czasu na pisanie nie miałam ciągle męczy mnie ból żeber i spojenia łonowego. Dzisiaj po 16 mam wizyte u gina, ciekawe co mi powie aaa i zastanawiam się czy gęsty glutowaty śluz o troche zielonkawym zabarwieniu to moze byc czop?

Tak, jeśli nie masz przy tym swędzenia i pieczenia to raczej to
Ból żeber... ja też to mam, mój syneczek lubi tam trzymać kolano

[Marcella_]

Napisane przez 88madziuszka88

Tak, jeśli nie masz przy tym swędzenia i pieczenia to raczej to
Ból żeber... ja też to mam, mój syneczek lubi tam trzymać kolano

nie, żadnego pieczenia i swedzenia nie mam myslalam ze pieczenie i swedzenie to raczej przy infekcji a nie odchodzacym czopie

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez 88madziuszka88

Tak, jeśli nie masz przy tym swędzenia i pieczenia to raczej to
Ból żeber... ja też to mam, mój syneczek lubi tam trzymać kolano

przepraszam napisalas ze jak nie ma swedzenia i pieczenia to raczej to a ja oczywiscie tego " nie nie widzialam

[nmartyna]

To i my sie przywitamy

Ja to na pewno skurcze przegapie i w koncu urodze w domu albo w aucie
Wczoraj co chwile twardnial mi brzuch, do tego plecy bolaly - no ewidentnie skurcze! Ale czekalam na mocny bol a tu nic... raczej bylo to nieprzyjemne.

Od polnocy do 7:30 spalam bez przerwy
Zaraz budze tzta zeby po bulki jechal, bo ja mam na dzisiaj ambitny plan nic nie robienia

Udanych wizyt i milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Napisane przez Marcella_

nie, żadnego pieczenia i swedzenia nie mam myslalam ze pieczenie i swedzenie to raczej przy infekcji a nie odchodzacym czopie

No właśnie mi o to chodziło, że jeśli towarzyszy temu swędzenie i pieczenie to może być infekcja, ale piszesz, że nie, więc najprawdopodobniej czop.
Dziewczyny pisały, że miał u nich lekko zielonkawe zabarwienie.


---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez nmartyna

To i my sie przywitamy

Ja to na pewno skurcze przegapie i w koncu urodze w domu albo w aucie
Wczoraj co chwile twardnial mi brzuch, do tego plecy bolaly - no ewidentnie skurcze! Ale czekalam na mocny bol a tu nic... raczej bylo to nieprzyjemne.

Od polnocy do 7:30 spalam bez przerwy
Zaraz budze tzta zeby po bulki jechal, bo ja mam na dzisiaj ambitny plan nic nie robienia

Udanych wizyt i milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cześć
Nie przegapisz, nie przegapisz. Skoro przeszło, to nie było to. Te przed porodem są częstsze i silniejsze, także na pewno zauważysz (ekspert się znalazł, przecież ja też będę pierwszy raz rodzić, hehe ).

[aa2]

dziennn dobryy
synus o 7 wołał mama, mama i sie obudzilismy fasola na gazie, mały sie bawi a ja jeszcze lezakuje w łózku he

za wszytkie wizyty dzisiejsze -kciuki zaciśnięte

[Marcella_]

Napisane przez 88madziuszka88

No właśnie mi o to chodziło, że jeśli towarzyszy temu swędzenie i pieczenie to może być infekcja, ale piszesz, że nie, więc najprawdopodobniej czop.
Dziewczyny pisały, że miał u nich lekko zielonkawe zabarwienie.


---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------


Cześć
Nie przegapisz, nie przegapisz. Skoro przeszło, to nie było to. Te przed porodem są częstsze i silniejsze, także na pewno zauważysz (ekspert się znalazł, przecież ja też będę pierwszy raz rodzić, hehe ).

dzieki za odpowiedz

zostało mi 18 dni do tp ale mam nadzieje ze szybciej bede mogła utulić moja Lenke. Juz mialam pare ostrych boli i skurczy ktore mnie wystraszyly no ale wiem ze te prawdziwe beda o wiele mocniejsze na razie na porod nastawiam sie pozytywnie urodzic musze wiec innego wyjscia nie mam a tu na watku porodowka sie strasznie rozkrecila a jeszcze wrzesnia nie ma :P

[88madziuszka88]

Napisane przez aa2

dziennn dobryy
synus o 7 wołał mama, mama i sie obudzilismy fasola na gazie, mały sie bawi a ja jeszcze lezakuje w łózku he

za wszytkie wizyty dzisiejsze -kciuki zaciśnięte

Cześć Asia, jak się czujesz?
Mnie plecy bolą, i wygląda na to że moje żebro jest nadal eksploatowane przez synia
Dzięki za kciuki, wizyta dopiero po południu.
Miłego dzionka

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Marcella_

dzieki za odpowiedz

zostało mi 18 dni do tp ale mam nadzieje ze szybciej bede mogła utulić moja Lenke. Juz mialam pare ostrych boli i skurczy ktore mnie wystraszyly no ale wiem ze te prawdziwe beda o wiele mocniejsze na razie na porod nastawiam sie pozytywnie urodzic musze wiec innego wyjscia nie mam a tu na watku porodowka sie strasznie rozkrecila a jeszcze wrzesnia nie ma :P

No to jakieś zawsze oznaki ja mam termin 2 dni przed Tobą i różnie z tym bywa. Przeczucie mi mówi, że urodzę pod koniec tego tygodnia

[aa2]

Napisane przez 88madziuszka88

Cześć Asia, jak się czujesz?
Mnie plecy bolą, i wygląda na to że moje żebro jest nadal eksploatowane przez synia
Dzięki za kciuki, wizyta dopiero po południu.
Miłego dzionka

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------


No to jakieś zawsze oznaki ja mam termin 2 dni przed Tobą i różnie z tym bywa. Przeczucie mi mówi, że urodzę pod koniec tego tygodnia

dziekuje ja tam dobrze, smigam nadal
mi tam nic nie dolega, ale ja sie ciesze bo musze do 11 wytrzymac
mam napiety grafik
w czwartek zebranie w przedszkolu, 1 prowadze mojego przedszkolaczka po raz pierwszy do przedszkola itd wiec nie moge jeszcze rodzić

padłam , mój syn dał tatusiowi swoja"kase" i mówi kup mi paczka

[88madziuszka88]

Napisane przez aa2

dziekuje ja tam dobrze, smigam nadal
mi tam nic nie dolega, ale ja sie ciesze bo musze do 11 wytrzymac
mam napiety grafik
w czwartek zebranie w przedszkolu, 1 prowadze mojego przedszkolaczka po raz pierwszy do przedszkola itd wiec nie moge jeszcze rodzić

padłam , mój syn dał tatusiowi swoja"kase" i mówi kup mi paczka

Ooo
no maluchy w tym wieku są niesamowite, moja siostra ma taką Anielkę, jaka to urocza dziewczynka, też idzie od września do przedszkola.
Ciekawe jak się dzidzia w brzuchu posłucha i czy zechce poczekać, hehe

[małaPaulina]

Ekaterina skad ty miałaś tyle wód płodowych? teraz pewnie znowu jestes szczupla a my dalej sie męczymy jak takie wielorybki
golgie ale Kochany maz
dzanet2108 tez bym chciala zeby bylo powyzej 20stopni... jak pomysle ze mam dzis wyjsc z domu to a ja się budzę a tu 12

Snilo mi sie ze porodzie bylam tak chuda ze spodnie mi z tylka spadały świetny zart
W ogole nie mam zadnych ubran,mowie serio odkad jestem w ciazy nic sobie kupowalam praktycznie... wiele ciuchow mam takich ze nadaja sie tylko do chodzenia po domu... naprawde przydalyby mi sie porządne zakupy

[aa2]

Napisane przez 88madziuszka88

Ooo
no maluchy w tym wieku są niesamowite, moja siostra ma taką Anielkę, jaka to urocza dziewczynka, też idzie od września do przedszkola.
Ciekawe jak się dzidzia w brzuchu posłucha i czy zechce poczekać, hehe

jak historia powtórzy sie jak z Melkiem to poczeka termin mam w sumei na 14 , ale na 11 umówiłam sie z lekarką ze rodzimy, ona ma akurat dyzur i w sumie miło mi ze pomyslała o mnie , ze chce być przy porodzie
nie przeszkadza mi to ze bedzie wywoływany bo już tak miałam

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

aaa wczoraj jedna z koleżanek mych miała miec cc, własnei sobei przypomniałam o tym-ciekawe jak tam
a druga ma dziś kurde no to sie ugadałay

[Latte88]

Melduje się po szyjka ponoć malutka, dziś nie urodze, ale zauważyla, że brzuch się obniżył. Malutka przeslodka, rasie trzymała przy buzi na wiewioreczke zupełnie jak mamusia. Główka juz nisko. Także chyba czas zacząć 3xS
Dziękuję za kciuki ja też trzymam za dzisiejsze wizytujące

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Marcella_

Hej
Dawno nie pisałam
Gratulacje dla Kasi śliczna córeczka
ciągle Was podczytuje ale jakoś czasu na pisanie nie miałam ciągle męczy mnie ból żeber i spojenia łonowego. Dzisiaj po 16 mam wizyte u gina, ciekawe co mi powie aaa i zastanawiam się czy gęsty glutowaty śluz o troche zielonkawym zabarwieniu to moze byc czop?

Rozmawiałam z moją u powiedziała, że zielony to kolor infekcji i nie powinien taki być czopek

[aa2]

Napisane przez Latte88

Melduje się po szyjka ponoć malutka, dziś nie urodze, ale zauważyla, że brzuch się obniżył. Malutka przeslodka, rasie trzymała przy buzi na wiewioreczke zupełnie jak mamusia. Główka juz nisko. Także chyba czas zacząć 3xS
Dziękuję za kciuki ja też trzymam za dzisiejsze wizytujące

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------



Rozmawiałam z moją u powiedziała, że zielony to kolor infekcji i nie powinien taki być czopek

czyli cos sie ruszyło-superr

[ircha06]

Dzieńdoberek !
Witamy się w 35t 1d, czyli 9 m-cu!
Na wczorajszej wizycie, na którą czekałam 6 tygodni - bo doktorek był na urlopie -było USG 3 trymestru. Dziewczynka pozostała dziewczynką, czyli będzie pierwsza królewna w rodzinie Na chwilę obecną waży 1988g i ogólnie wszystko OK. Za 2 tygodnie kolejna wizyta już z KTG oraz badaniem GBS.
Teraz śmigam do ZUS-u ze zwolnieniem, potem na małe zakupy i chyba pranie wstawię, bo przywiozłam trochę rzeczy po córeczce koleżanki. Jak popstrykam fotki to pokażę te śliczności. Aaa no i z zakupami też ruszyłam, jeszcze zrobię jakieś szybkie KUP TERAZ i będzie z głowy.

Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Fajnie znów rozpoczynać dzień w Waszym gronie

[Misstic]

Dzien dobry

Lecia gratki za wizyte czyli zblizamy sie do mety

Czytalam wczoraj o Metce i mam nadzieje ze porzadnie sie nia zajma, wielkie kciuki za nia i za jej synka


Tak mnie moja Roksi skopala w nocy od gory ze mam razenie jakbym miala zakwasy, masakra. Do tego mega zgaga, zabije dziadowe kiedys dzisiaj ide do apteki po rennie, wiem ze jest mniej skuteczne ale po tym gavisconie mam odruch wymiotny, jest tak obrzydliwy brr.
Mimo tego wszystkiego noc calkiem dobra

Teraz czatuje z tel zeby dodzwonic sie do lekarza, bo wczoraj dostalam smsa z przypomnieniem o dzisiejszej wizycie? A przeciez umowiona jestem na czwartek. Tylko wez sie tu do nich dodzwon

A i jeszcze jedno bo sie nie ''chwalilam'' udalo mi sie zapisac do nowej rodzinnej, pediatry takze cel osiagniety

Antana ja tez to mam. Ciagle sie kleje do meza i wymagam zeby mowil czy jestem jeszcze ladna hehe
Ostatnio mam troche doly a jego przytulenie dziala jak kojacy oklad, wiec nie ma wyjscia

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ircha super ze wszystko wporzadku udanego dzionka

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace mamy dzisiaj

[allckarola]

Jej zasnelam na godzine a Ty tyle napisalyscie juz masakara heh
Powodzenia na wizytach
Pogoda sie u mnie popsula a tak bylo ladnie no ale coz i tak pewnie siedzialabym w domu, dzisiaj juz mnie nic nie kuje takze zabieram sie za sprzatanie
Mam pare ciuszkow to tez wypiore musze cos robic bo zwiariuje maz wrocil wczoraj po 19 i wariowalam heh jakos ostatnio teskni mi sie za nim

[88madziuszka88]

Napisane przez Latte88

Melduje się po szyjka ponoć malutka, dziś nie urodze, ale zauważyla, że brzuch się obniżył. Malutka przeslodka, rasie trzymała przy buzi na wiewioreczke zupełnie jak mamusia. Główka juz nisko. Także chyba czas zacząć 3xS
Dziękuję za kciuki ja też trzymam za dzisiejsze wizytujące

Cieszę się, że wszystko w porządku No widzisz, gwałć Tżta chyba, że się nie spieszysz. Zazdroszczę Ci usg, mi na pewno nie zrobi, bo nie ma w gabinecie, tylko daje skierowanie i trzeba się umawiać. Domyślam się, że maleńka jest urocza

[allckarola]

Madzia Wspolczuje ze nie zobaczysz swojego malenstwa lubie miec usg i wiedziec ze wszystko ok, ale u Ciebie jest na pewno dobrze
Kurcze nie chce mi sie nic robic

[Latte88]

Napisane przez aa2

dziekuje ja tam dobrze, smigam nadal
mi tam nic nie dolega, ale ja sie ciesze bo musze do 11 wytrzymac
mam napiety grafik
w czwartek zebranie w przedszkolu, 1 prowadze mojego przedszkolaczka po raz pierwszy do przedszkola itd wiec nie moge jeszcze rodzić

padłam , mój syn dał tatusiowi swoja"kase" i mówi kup mi paczka

Melek jest cudny śmiem twierdzić, że to chyba ulubieniec na naszym wątku

[88madziuszka88]

Napisane przez allckarola

Madzia Wspolczuje ze nie zobaczysz swojego malenstwa lubie miec usg i wiedziec ze wszystko ok, ale u Ciebie jest na pewno dobrze
Kurcze nie chce mi sie nic robic

Dzięki, kochana ja też tak myślę, wszystko na pewno dobrze, musi być i kropka. Zresztą, jakby co to pójdę prywatnie na usg, co mi tam, ale czytałam, że jeśli jest wszystko dobrze z ciążą to nie ma potrzeby robić więcej niż 3 - 4 usg, a ja już miałam 4.
Mi też się nic nie chce, kurczę naprawdę mały tak sobie położył nogę w mój bok, że żebro mi wręcz pęka...