Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[agnszp]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratulacje! super ze masz synka przy sobie, niewazne jak do tego doszło tylko szkoda ze tyle sie męczyłas

[zonamojegomeza]

A ja zazdroszczę wam cesarek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Piernik Torunski]

Napisane przez Niezapominajka 89

Georgia1976 gratuluje.

Melduje że o 19:45 na świat przyszedł mój synek Kacper 54cm i 3750 g. Po wypadnieciu cewnika akcja sie rozwinęła. Więcej opisze jak dojdę do siebie.

Napisane przez Fantasmagori

Zuzia urodziła się 10 po północy dostała 10/10 punktów i jest prześliczna! Miałam cc ze względu na wąską miednicę

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

gratuluję dziewczyny..witam dzieciaczki

[Świniaczek]

Napisane przez LunaLov

Gratuluje!!!

Sytuacja jak u mnie...



Dziewczyny u mnie nie najlepiej. Nasz kot uciekł Nie ma go od 15 sierpnia. Mąż nad ranem i wieczorami szuka go po osiedlu. Powiesiliśmy ogloszenia, wyznaczyliśmy nagrode, obdzwoniliśmy schroniska i nic. Jestesmy załamani. Do tego ostatnio 2 osoby powiedziały że go widziały, a my nie mozemy go znaleźć. Rycze po kryjomu a wczoraj jeszcze zuza dała czadu.

Do tego nie wiem co robic z karmieniem piersia, bo caly czas dokarmiam mm i to sporo. Mała duzo spadla z wagi i taki prikaz dostalam, a teraz mam wrazenie ze dokarmiam nie mm tylko piersia, staram sie odstawiac pomalu mm ale ona jest głodna a wtedy nie chce ssac tylko bardzo sie zlosci i krzyczy. Ale jest tez tak ze pieknie ssa i potrafi i godz przy cycu spedzic!

Kciuki ze kociak sie znalazl! Chyba bym zwariowala jakby mi moj psiak czmychnal! Wspolczuje.



My jeszcze w szpitalu, a juz jest z karmieniem to co u Ciebie. Niby dokarmiam mm, a tak naprawde dostawiam do piersi, zeby mi pokarm nie zanikl zanim do domu nas wypuszcza, a w miedzy czasie regularnie flaszeczka :/ w ogole mi sie to nie usmiecha, ale co zrobic, skoro mlody w drugiej dobie dobil do maksymalnego spadku wagi, bo sie moim nie najadal i byl wiecznie glodny i rozwrzeszczany jednej nocy to sie tak darl, ze polozna przychodzila do nas co 2 godz mierzyc temperature (startowal z 37,9...), podajac mu przy okazji mm, zeby nie wrzeszczal, a wrzeszczal z glodu i sie tak meczyl przy tym ze mial goraczke. Im bardziej glodny, tym ma wiekszy problem piers zalapac, bo robi to zbyt histerycznie, a ja nie umiem go porzadnie dostawic, w domu bedzie walka z karmieniem juz na spokojnie jak mnie w koncu wypisza. Bede blagac o wypis w niedziele, bo do jutra mam jeszcze antybiotyk dozylnie podawany - dwa razy dziennie wieeelkaaaa strzykawa przez wenflon. Na pewno wypuszcza nas w poniedzialek, ale nie zmienia to faktu, ze chcialabym predzej, bo momentami dostaje juz napadow placzu , wiec jutro na obchodzie juz bede prosic jak sie da o wyjscie po antybiotyku. Goi sie wszystko ladnie, miedzy nogi zajrzeli mi raz i to normalnie na lozku czyli gowno co widzial tak naprawde, ale wypuscic nie chca i juz :/

Wysłane za pomocą mTalk

[aneks17]

Napisane przez Fantasmagori

Zuzia urodziła się 10 po północy dostała 10/10 punktów i jest prześliczna! Miałam cc ze względu na wąską miednicę

Dziewczyny, gratuluję!!!


My od wczoraj w domu! Dawidek spadł z wagi tylko 210g! I to tylko na cycu! Pięknie je i gęsto. Śpi słodko. Ogarniamy sie w nowej rzeczywistości!

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucynka20xd]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[likap]

Cicho tutaj 😜 chyba juz tylko trzy zostalysmy, ktore jeszcze sie udzielaja i sa nierozpakowane?😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Origa]

Napisane przez LunaLov

Gratuluje!!!
Sytuacja jak u mnie...

Dziewczyny u mnie nie najlepiej. Nasz kot uciekł Nie ma go od 15 sierpnia. Mąż nad ranem i wieczorami szuka go po osiedlu. Powiesiliśmy ogloszenia, wyznaczyliśmy nagrode, obdzwoniliśmy schroniska i nic. Jestesmy załamani. Do tego ostatnio 2 osoby powiedziały że go widziały, a my nie mozemy go znaleźć. Rycze po kryjomu a wczoraj jeszcze zuza dała czadu.
Do tego nie wiem co robic z karmieniem piersia, bo caly czas dokarmiam mm i to sporo. Mała duzo spadla z wagi i taki prikaz dostalam, a teraz mam wrazenie ze dokarmiam nie mm tylko piersia, staram sie odstawiac pomalu mm ale ona jest głodna a wtedy nie chce ssac tylko bardzo sie zlosci i krzyczy. Ale jest tez tak ze pieknie ssa i potrafi i godz przy cycu spedzic!

Trzymam kciuki za znalezienie kota, bardzo Ci współczuję A co do kp, to działasz z laktatorem? System na rozkręcenie laktacji 7-7-5-5-3-3 min na piersiach na zmianę co trzy godz. U mnie podziałało.

Napisane przez aneks17

Dziewczyny, gratuluję!!!


My od wczoraj w domu! Dawidek spadł z wagi tylko 210g! I to tylko na cycu! Pięknie je i gęsto. Śpi słodko. Ogarniamy sie w nowej rzeczywistości!

że wam tak dobrze idzie.

Jeszcze w sprawie kp: ja uzywam kapturków silikonowych na piersi, bo mam za płaskie brodawki i mała też przez to nie mogła prawidłowo złapać na początku i wiecznie głodna była. Kapturki sprawiły, że pięknie ssie, laktacja ruszyła po laktatorze i jej regularnym dostawianiu, choć wciaz odciagam po karmieniu i daję moje mleko z butelki, żeby nadrobiła, co spa∂ła z wagi.

[zonamojegomeza]

U mnie kapturki tez się sprawdziły. Już ich nie potrzebujemy
Laktator nadal jest to potrzebny, żeby ratować moje piersi. Czasami mam wrazenie ze moglabym bliźnięta wykarmic moom pokarmem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnszp]

Napisane przez likap

Cicho tutaj chyba juz tylko trzy zostalysmy, ktore jeszcze sie udzielaja i sa nierozpakowane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Florencee sie nie odzywa wiec pewnie tez juz urodziła także zostałyśmy faktycznie we 3 juz tylko na placu boju

[florencee]

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

[aneks17]

Napisane przez florencee

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

Gratuluję! Witamy Arturka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucynka20xd]

Napisane przez florencee

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

Gratulacje ;-)
Witamy ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[agnszp]

Napisane przez florencee

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

Gratulacje to prawie punktualnie sie urodził bo 2h25 min po terminie chyba jako jedyny na wątku tak blisko terminu i jak przypakowal ładnie

[scoiatael86]

Napisane przez agnszp

Florencee sie nie odzywa wiec pewnie tez juz urodziła także zostałyśmy faktycznie we 3 juz tylko na placu boju

w końcu już koniec sierpnia to i nas mało ja się już przestałam spinać - kiedy urodzę wtedy urodzę a tymczasem korzystam ile się da spacery, wyjścia na miasto... dziś kupiłam 2 kg ogórków i będę robić kanapkowe do słoików na zimę a jak dam radę po weekendzie to jeszcze mam w planie powidła śliwkowe

[zonamojegomeza]

Ja nie mogę uwierzyć ze to zaraz wrzesień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnszp]

Napisane przez scoiatael86

w końcu już koniec sierpnia to i nas mało ja się już przestałam spinać - kiedy urodzę wtedy urodzę a tymczasem korzystam ile się da spacery, wyjścia na miasto... dziś kupiłam 2 kg ogórków i będę robić kanapkowe do słoików na zimę a jak dam radę po weekendzie to jeszcze mam w planie powidła śliwkowe

Zazdroszczę nastawienia, bo moje jest koszmarne ;( pewnie jak sie przestane spinać to urodzę ale na razie na maksa staram sie go wykurzyć z brzucha długie spacery, herbatka z liści malin, nawet seksy....a on i tak nie chce wyjsc....ciekawe co jutro na ktg i badaniu bedzie.

[Origa]

Napisane przez florencee

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

Gratulacje Witamy Arturka!

[Georgia1976]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez florencee

Tak, Arturek urodził się dzisiaj o 2:25, 3000 g, 55 cm, 10 pkt. Poród SN, bez wywoływania nie licząc masażu szyjki.

Dziewczyny Gratulacje!!!!

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Mój TŻ jest przekochany!!!
Wczoraj siedzę i mowię, ze musze iść na pedicure bo juz patrzeć nie moge na swoje stopy a on "to idź, my tu sobie poradzimy"
No to poleciałam na 19tą i teraz wyglądam jak człowiek
Od razu humor lepszy

[scoiatael86]

Napisane przez agnszp

Zazdroszczę nastawienia, bo moje jest koszmarne ;( pewnie jak sie przestane spinać to urodzę ale na razie na maksa staram sie go wykurzyć z brzucha długie spacery, herbatka z liści malin, nawet seksy....a on i tak nie chce wyjsc....ciekawe co jutro na ktg i badaniu bedzie.

mi mocno zapadły w pamięć słowa położnej - że jak szyjka niegotowa, to lepiej żeby się poród nie zaczął bo tylko dłużej się będę męczyć. Ona tak czy inaczej musi się skrócić, ustawić i otworzyć i lepiej żeby to się stało najpierw, a potem akcja skurczowa. Teraz wolę poczekać nic na siłę. Póki z dzieckiem jest wszystko w porządku to niech tam siedzi, a ciało niech się przygotowuje. Wszyscy na tym skorzystamy

Daj znać co na ktg i badaniu!

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Georgia1976

Dziewczyny Gratulacje!!!!

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Mój TŻ jest przekochany!!!
Wczoraj siedzę i mowię, ze musze iść na pedicure bo juz patrzeć nie moge na swoje stopy a on "to idź, my tu sobie poradzimy"
No to poleciałam na 19tą i teraz wyglądam jak człowiek
Od razu humor lepszy

super! a ja sobie sama jeszcze pomalowałam dzisiaj paznokcie u stóp! i zgadzam się że od razu humor lepszy

[Georgia1976]

Rano wskoczylam na wagę tak z ciekawości i szok!!! Ważę tyle co przed ciążą!!! ImageUploadedByWizaz Forum1472243538.747106.jpg

[agnszp]

Napisane przez scoiatael86

mi mocno zapadły w pamięć słowa położnej - że jak szyjka niegotowa, to lepiej żeby się poród nie zaczął bo tylko dłużej się będę męczyć. Ona tak czy inaczej musi się skrócić, ustawić i otworzyć i lepiej żeby to się stało najpierw, a potem akcja skurczowa. Teraz wolę poczekać nic na siłę. Póki z dzieckiem jest wszystko w porządku to niech tam siedzi, a ciało niech się przygotowuje. Wszyscy na tym skorzystamy

Daj znać co na ktg i badaniu!

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------



super! a ja sobie sama jeszcze pomalowałam dzisiaj paznokcie u stóp! i zgadzam się że od razu humor lepszy

Tez staram sie sobie powtarzać, ze lepiej zeby organizm był przygotowany i lepiej poczekac ale ja juz po terminie, jutro drugi dzien, i wiaodmo ze poczekają kilka dni jesCze i beda wywoływać

Napisane przez Georgia1976

Rano wskoczylam na wagę tak z ciekawości i szok!!! Ważę tyle co przed ciążą!!! Załącznik 6611161

To super! tez bym tak chciała, ale ja przytyłam 13 kg wiec pewnie kilka miesięcy mi zajmie powrot do wagi...

[Georgia1976]

Napisane przez agnszp

....

To super! tez bym tak chciała, ale ja przytyłam 13 kg wiec pewnie kilka miesięcy mi zajmie powrot do wagi...

Ja przytyłam 10kg wiec wcale nie jakoś drastycznie mniej wiec bądź dobrej myśli
Wydaje mi sie, ze stres zrobił swoje no i człowiek jeszcze niezbyt zorganizowany i zjeść nie miał kiedy przez ostatnie dni......

[agnszp]

Napisane przez Georgia1976

Ja przytyłam 10kg wiec wcale nie jakoś drastycznie mniej wiec bądź dobrej myśli

Wydaje mi sie, ze stres zrobił swoje no i człowiek jeszcze niezbyt zorganizowany i zjeść nie miał kiedy przez ostatnie dni......

Moj synek pewnie z 4 kg bedzie ważył wiec moze z 6 kg od razu pojdzie a potem tez jakos to bedzie planuje ćwiczyć itd i sie lepiej odżywiać, bo w ciąży kiepsko mi to idzie....
Super ze wrocilas do wagi ciekawe jak to wyglada u pozostałych rozpakowanych?

[gosiaczkam]

Ja mialam 12 kg na plusie od porodu mija tydzien a zostalo mi 2 kg nadprogramowe wiec nie jest zle

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[zonamojegomeza]

Napisane przez agnszp

Tez staram sie sobie powtarzać, ze lepiej zeby organizm był przygotowany i lepiej poczekac ale ja juz po terminie, jutro drugi dzien, i wiaodmo ze poczekają kilka dni jesCze i beda wywoływać




To super! tez bym tak chciała, ale ja przytyłam 13 kg wiec pewnie kilka miesięcy mi zajmie powrot do wagi...

W 2 tyg po porodzie -10kg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zonamojegomeza]

Dzień dobry


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pati0090]

Witam
Ja przy tej małej kruszynce nie mam czasu na nic

Napisane przez zonamojegomeza

Ja nie mogę uwierzyć ze to zaraz wrzesień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie to zlecialo.

Napisane przez agnszp

Zazdroszczę nastawienia, bo moje jest koszmarne ;( pewnie jak sie przestane spinać to urodzę ale na razie na maksa staram sie go wykurzyć z brzucha długie spacery, herbatka z liści malin, nawet seksy....a on i tak nie chce wyjsc....ciekawe co jutro na ktg i badaniu bedzie.

Mi herbata z liści malin nic nie pomogla

[superhuman]

Melduje, ze od 23:15 po całym dniu walki Julka jest na świecie - takie skromne 3980 10/10 niestety wyszedł nam konflikt i zabrali mi ja leży pod lampami czekają na wyniki i rano mam ja dostać i czekam czekam czekam... Pózniej opisze Wam jak przebiegał moj porod.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pati0090]

Gratuluję nowym mamuśką!!

Napisane przez Georgia1976

Rano wskoczylam na wagę tak z ciekawości i szok!!! Ważę tyle co przed ciążą!!! Załącznik 6611161

Ja ważyłam się w szpitalu i tam miałam -6 kg wiec zostało jeszcze 6 kg ale dobrze mi z nimi i nie będę walczyć by zrzucić