Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-02-11, 12:02   #3901
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Monia mialam dokladnie taka sama sytuacje. Facet mi powiedzial miesiac temu, ze chce przerwy. Tez nie moglam tego pojac. Nie wyobrazalam sobie, ze mogl znalezc sobie kogos innego. A jednak.... powodem Jego decyzji byla wlasnie ONA Dowiedzialam sie oczywiscie przypadkiem. Byl tak bezczelny, ze nawet zaprosil ja do siebie do domu. A Jego rodzina bardzo mnie lubila. Byli w szoku. Tak Go opetala !!! Opis mojej sytuacji jest na okolo 120 stronie. Oczywiscie nie chcialam z Nim byc bo pozniej wyszly na jaw Jego inne klamstwa i rzeczy do ktorych pomiedzy nimi doszlo. Dzwonilam do Niej, okazalo sie ze od samego poczatku wiedziala, ze ma dziewczyne. Taka bezczelna. Nie chcialam z Nim byc, ale On mi caly czas mydlil oczy. Nie dawal mi spokoju. Teraz niby jestesmy razem , ale mi juz i tak nie zalezy. Na pewno nie bede juz taka uczciwa i zaczne nawiazywac nowe znajomosci. A ostatnio wiem, ze nadal maja ze soba kontakt, bo On jest taki glupi, ze nawet nie kasuje smsow. Chcial sie z Nia spotkac , ale z tego co wiem Ona nie jest za bardzo chetna. Nie wiem jak sie od Niego uwolnic Tez caly czas wspomina o malzenstwie, dzieciach. Nawet ostatnio proponowal wspolne zamieszkanie. Ale tez po prostu sie boje. Nie ufam Mu. Wszystko co robi jest dla mnie podejrzane....

Elganja: Mysle ze On napewno kogos ma....w 90%. Mozesz Go troche posprawdzac, a wtedy bedziesz miala pewnosc.

Karla27: A ten twoj TZ odzywa sie??? Ma jakies wyrzuty sumienia??? Przeprosil Cie?

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-03-19 o 23:53 Powód: Post pod postem.
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:21   #3902
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

On dalej twierdzi że jesteśmy razem , wydzwania do mnie pracy , bo komórki nie odbierałam. Niestety w pracy nie byłam sama i musiałam wysłuchac jego smutów i grzecznie odpowiadac . On mowi że ja jestem glupia , ze wcale mnie nie uderzył , że chciał w zartach mnie " klepnąć ".
Prawie cały czas mam wyłączona kom. widzę tylko od czasu do czasu ze dzwonil.
On MYŚLI ŻE JA TYLKO CZASU DLA NIEGO NIE MAM AKTUALNIE >
Zalatwiłam sobie inną pracę , bo ta aktualna ( hotel - recepcja ) już mnie dobijała. W dzień jeszcze ok za to nocki - tragedia - siedzisz i myslisz. Idę teraz do pracy do salonu optycznego w galerii. Juz tylko o tym myśle - nowi ludzie i wogóle zmiana otoczenia , nie moge sie doczekac .
Powiedz jak to zrobiłaś ( pisałas kiedys o tym ) sprawdzalas przez kom . gdzie on aktualnie jest?
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:26   #3903
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Musi miec telefon w Erze, Ty tez... I musialabys wyslac z Jego telefonu zgode na lokalizowanie Jego numeru. Ja to zrobilam po kryjomy kiedy spal. Ale lipa bo za kazdym razem kiedy chce Go zlokalizowac to przysylaja mu smsa. I sie wszystko wydalo....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:32   #3904
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Acha laski - uważajcie na te bajeczki o dzieciach i małżeństwie. Tak mi się przynajmniej wydaje ... Moj ex jak mnie zaczął okłamywać też mówł że chce mieć ze mną jeszcze dzieciaczka a równolegle kłamał. Oni wiedza gdZie jest nasz najczulszy punkt. Poza tym liczą się czyny a piekne słowa to za mało.
Katrinko podziwiam cie jak ty to wytrzymujesz i ze z nim dalej jestes. ale jak to jest gdy sie kocha. ja tez wrocilam do tego skur.. po długim czasie i co ???
Na szczeście przejrzałam na oczy.
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:35   #3905
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla chyba czekam az przejrze na oczy. Chociaz nie wiem co by sie musialo stac. Moze kogos poznam kto mnie zauroczy...W sumie to nadal nie wiem na co licze. A o malzenstwie wiem ze to bajka bo jej proponowal pierscionek juz na drugim spotkaniu no i mowil jej ze ja kocha. Chociaz w moim przypadku o slubie ze mna powiedzial rodzicom. Dokladnie mowia to co chcemy uslyszec. Ale nie sadzilam ze sa na tym swiecie az tacy AKTORZY!!!
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:37   #3906
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

[quote=k4t4rink4;3671643]Musi miec telefon w Erze, Ty tez...
Nie chodzi o tego mojego , bo mnie już to nie interesuje . Niech mu ziemia lekką będzie . Chodziło o kolezanki chłopaka.
A swoja drogą własnie do mnie zadzwonił i pyta co sie ze mną kur.. dzieje?
Wyobrażasz sobie . Ale mam dobrą zabawę , bo go zwodzę , nie mam teraz czasu , zadzwonię pózniej. I nie zadzwonię. Powiem ci że mszczę sie poprostu za wszystko co mi zrobił. I kocham go nadal ale zrozumiałam , że życia z nim nie będę miała. Nigdy nie wrócę do niego i lepiej mi żyć z tą świadaomscią , że to ja nie chciałam wrócic tym razem
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:51   #3907
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

No to niezle... Tez bym chciala znalezc w sobie tyle sily. Pewnie Twoj TZ nie wyobraza sobie ze moglabys z Nim skonczyc hehe...Dobrze MU tak! A ja tkwie w beznadziejnosci czekajac ze sie we mnie wszystko wypali, bo i tak nie wiedze mojej przyszlosci z NIM..
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 12:57   #3908
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Własnie czuje to samo. dlatego to ja go zostawiłam i wszystkim jeszcze o tym opowiadam , żeby mi lżej bylo . I to jest lepsze uczucie niż byc tą porzuconą
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 13:04   #3909
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A jeszcze wczoraj znalazlam u niego karteczke z nr tel do jakiejs Anety...Oczywiscie wypieral sie, ze nie pamieta. To sie chyba nigdy nie skonczy...Mam nawet mysli, zeby Go zdradzic moze wtedy sie ode mnie odwali
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 13:18   #3910
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Źle myślisz - wtedy będie myślał tym swoim meskim tokiem - dobrze że ją zdradzałem , bo ona była zwykła k... Tak myślą ci prostacy. Badź zawsze tą lepszą . A jak chcesz go zdradzić to zrob to tak aby nie wiedzial.
Dopiero jak poznasz kogos na kogo punkcie oszalejesz na maksa - wtedy oczywiscie mu powiedz ..
A narazie tkwisz w tej beznadziei i dopoki go tak kochasz to tak bedzie. A on bedzie kolekcjonował takie karteczki z nr. do anetek.
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 13:32   #3911
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dokladnie... Kiedys mi powiedzial, ze facet moze zdardzac, a jak kobieta zdradzo to jest k.... Bledne myslenie!!!
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 14:03   #3912
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez elganja Pokaż wiadomość
Oczywiscie nie widac tego po mnie. Zakladam rano usmiech i ide do ludzi. Slysze ze szybko sie podnioslam, ale oni nie wiedza jak trudno mi oddychac i myslec o czyms innym niz o nim. Prosze napiszcie mi cokolwiek. Ja przez ponad miesiac probowalam sie podniesc i mowilam sobie ze z czasem bedzie lepiej ,ale nie jest. Codziennie wstaje rano i czuje ze moje zycie stalo sie tak przerazliwie puste i bezsensowne. Moze powinnam isc na terapie? Nie wiem. Prosze doradzcie cos.
Eleganja,ze mną jest troche podobnie.Staram się coś robić,nie siedzieć w domu,ogólnie robi to co się powinno w takich sytuacjach czyli spotkania ze znajomymi,kursy itp.Od jednej znajomej usłyszałam nawet,ze dobrze się trzymam i przyjmuje to wszystko "na luzie" Ale jest ciężko.Minęło 7 tygodni i moge tylko powiedzieć,że poczułam sie ostatnio-gdy były zabrał reszte rzeczy-odrobine lepiej.Potem dół wraca,ale dla mnie to,że choć na chwile jest lepiej to juz znak,ze może naprawde kiedyś będzie dobrze?
Trzymaj się,spróbujmy przez to przejść,przekonać się,że kiedyś będziemy mogły napisać,że czas naprawde leczy rany
Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Ja tak teraz mam,mój były nic już dla mnie nie znaczy,jest nikim.
Atka,gratuluje i mam nadzieje,że i u mnie tak będzie.Nie tylko eks,ale też ktoś kto zapadł mi w serce,a olał mnie stanie mi się obojętny.Wasze słowa sprawiają,ze choć przez chwile wierze,że może być dobrze.

Cytat:
Napisane przez mofi Pokaż wiadomość
Chcialabym sie przeniesc do innej rzeczywistosci, chcialabym zniknac i tak bardzo zapomnieć o tym wszystkim.
Mofi,czy twój ex wie,że ty wiesz,że on się spotyka z tamtą dziewczyną???Bo jesli wie to już chyba bezczelnośc jeśli jeszcze twierdzi,ze to nie jego wina.jak można być tak bezkrytycznym i nie widzieć jak bardzo nie fair jest jakieś zachowanie?Gdy czytam tu o tych facetach...oszukują,zdrad zają i kłamią,tak obrzyliwie kłamią w żywe oczy Nie znosze kłamstwa
Co do zacytowanego zdania...czuje się dokadnie tak samo

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Napisałam mu,że ja mam inne zdanie na ten temat i żeby dał mi wreszcie spokoj,jego odpowiedz brzmiała no już dobrze nie gorączkuj się tak.
Koleś zaczyna się motac i miotać a widzi,ze Ciebie to już nie obchodzi Co za facet no Ale Ty możesz miec satysfakcje

Cytat:
Napisane przez Karla27 Pokaż wiadomość
On dalej twierdzi że jesteśmy razem , wydzwania do mnie pracy , bo komórki nie odbierałam. Niestety w pracy nie byłam sama i musiałam wysłuchac jego smutów i grzecznie odpowiadac . On mowi że ja jestem glupia , ze wcale mnie nie uderzył , że chciał w zartach mnie " klepnąć ".
Karla,a nie lepiej powiedziec mu,że to koniec bo cię uderzył(i że jego pokrętnych tłumaczeń o "klepnięciu" nie przyjmujesz)?Odczepiłby się a tak to pewnie jeszcze twierdzi,ze jesteś nie w porzadku bo chciałas aby wrócił a teraz nie masz czasu dla niego.Choć z drugiej strony,tak się troche odegrać po tym co zrobił... Bedziesz czekac az po prostu zrezygnuje i przestanie się odzywać?A rodzicom powiedzialas co zrobił?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 14:13   #3913
Ka-Mila
Rozeznanie
 
Avatar Ka-Mila
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Puck, 3-CITY
Wiadomości: 667
GG do Ka-Mila
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Byc moze przeżyje to dzisiaj...
Wszystko okaze sie po 17...
Trzymać kciuki
__________________
Moja myślodsiewnia
http://www.mojageneracja.pl/2655282
Ka-Mila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 14:30   #3914
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cześć Madzia , dłuuugo Cię nie było . Myślałam , że wszystko ok u Ciebie , swietnie się bawisz i nie masz czasu na dołowanie się na wizażu.
Masz rację , ja się mszczę. przypominam sobie jak on mnie zostawił bez słowa 5 miesięcy temu i jak modliłam się żeby znać powód dlaczego to zrobił,nawt jeśli byłoby to dla mnie smiertelną dawką cierpienia.
Nie mam dla niego za grosz litości . Poza tym te starania są nikłe - parę telefonów , zero przejęcia się , traktowanie sytuacji jakgdyby nic się nie stało. Jak to nic się nie stało ? Ja mam prawie cały czas wyłaczona komórkę a on mysli , że wszystko ok. Naprawdę gdyby mu zależało to by przyjechał mnie przepraszac. Nie zależy mu .
Dałam sobie spokój , bo nie ma sensu walczyć o kogoś kto powinien o mnie walczyc i nie mam zamiaru byc uczciwa w stosunku do niego.
A rozmawiałam z mamą o tym . Niestety nie mam wsparcia. Damianek dalej jest ideałem . Jest mi przykro.
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 17:56   #3915
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Karla27 Pokaż wiadomość
Cześć Madzia , dłuuugo Cię nie było . Myślałam , że wszystko ok u Ciebie , swietnie się bawisz i nie masz czasu na dołowanie się na wizażu.
Masz rację , ja się mszczę. przypominam sobie jak on mnie zostawił bez słowa 5 miesięcy temu i jak modliłam się żeby znać powód dlaczego to zrobił,nawt jeśli byłoby to dla mnie smiertelną dawką cierpienia.
Nie mam dla niego za grosz litości . Poza tym te starania są nikłe - parę telefonów , zero przejęcia się , traktowanie sytuacji jakgdyby nic się nie stało. Jak to nic się nie stało ? Ja mam prawie cały czas wyłaczona komórkę a on mysli , że wszystko ok. Naprawdę gdyby mu zależało to by przyjechał mnie przepraszac. Nie zależy mu .
Dałam sobie spokój , bo nie ma sensu walczyć o kogoś kto powinien o mnie walczyc i nie mam zamiaru byc uczciwa w stosunku do niego.
A rozmawiałam z mamą o tym . Niestety nie mam wsparcia. Damianek dalej jest ideałem . Jest mi przykro.
Jest ideałem MIMO, że cię uderzył? Rozumiem cię. Mnie też by było przykro. Na szczęście nie ma szans, żeby moja mama tak myślała, bo się z moim TŻ nie cierpią.

Wybacz, że zapytam, ale czy u ciebie albo u twojej mamy w domu mężczyzna też się tak zachowywał? Nie musisz odpowiadać, ale to by było wyjaśnienie takiego "milczącego przyzwolenia" matki na krzywdzenie własnej córki przez faceta.

Ale dobrze, że się uwolniłaś. Trzymaj się i mścij się, ile chcesz - zgodnie z tym, co zrobił hrabia Monte Christo, mój ideał literacki.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 20:24   #3916
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Karla27 Pokaż wiadomość
Atka wydaje mi się , że te zdjecia to dobry pretekst żeby się odezwać . Tylko po co ..
No tak,też mi się tak zdaje.Dzisiaj powtórka z rozrywki,a myślałam że będe mieć już spokój. Do niego to nie dociera,że ma dać mi wreszcie spokój i że nie mam ochoty z nim dyskutować,yhh. Nie wiem,co on ode mnie jeszcze chce,pewnie sprawdza czy ma furtke otwartą,ale przykro mi bardzo jeśli nawet by przede mną klekął,nie ma mowy o powrocie.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Atka,gratuluje i mam nadzieje,że i u mnie tak będzie.Nie tylko eks,ale też ktoś kto zapadł mi w serce,a olał mnie stanie mi się obojętny.Wasze słowa sprawiają,ze choć przez chwile wierze,że może być dobrze.
Koleś zaczyna się motac i miotać a widzi,ze Ciebie to już nie obchodzi Co za facet no Ale Ty możesz miec satysfakcje
A dziękuje bardzo No,to życze Ci szybkiego powrotu do tzw normalności.Wiesz co,u mnie też tak jest że oprócz bylego mam też inny problem z kimś,ale o tym nie będe pisać.Niestety mój były jest upierdliwy,aż mam ochote założyć wątek-jak pozbyć się natrętnego eksa Mam dziką satysfakcje,że traktuje go z góry.
Madziu napewno będzie dobrze,musi prawda???
Trzymaj się ciepluteńko.

Cytat:
Napisane przez k4t4rink4 Pokaż wiadomość
Dokladnie... Kiedys mi powiedzial, ze facet moze zdardzac, a jak kobieta zdradzo to jest k.... Bledne myslenie!!!
No,bo tak to niestety jest,że faceci mają zbyt ciasne umysły-mam nadzieje,że nie wszyscy
Pewnie zaraz mi się oberwie...

Cytat:
Napisane przez Ka-Mila Pokaż wiadomość
Byc moze przeżyje to dzisiaj...
Wszystko okaze sie po 17...
Trzymać kciuki
Powdzenia,pewnie za póżno bo już pewnie po spotkaniu.
Zdaj nam relacje,bo do końca nie wiadomo o co chodzi...
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 20:36   #3917
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A ja jestem w trakcie czytania "Dlaczego mężczyzni kochają zołzy".Śmieszna książeczka,nie biorę jej zupełnie na poważnie,ale sporo racji jednak tam jest.Musze sobie wziąć do serca to wszystko i wreszcie zacząć żyć dla siebie,zacząć myślec o sobie i dać sobie spokój z facetami-choć na jakiś czas.A to trudne!Choć przyznaje,ze nie doszłam do siebie jeszcze po rozstaniu to wkurza mnie najbardziej to,że własnie pojawił się w moim sercu ktoś jeszcze co tylko mi obecnie przeszkadza(zainteresowan ie jednostronne).Dlaczego nie mogę stac się niezależną singielką cieszacą się odzyskaną wolnością?Chcę.Tak jak Ty atka,nie chce pisac tu za wiele o tym kimś kto burzy mój spokój oprócz eksa,ale bardzo mnie to rozstaraja i chciałabym wreszcie dojśc do siebie i nie być zależną od żadnego faceta.Mam na myśli zależnośc emocjonalną.To,że mój nastrój,humor zależy od jakiegoś faceta.Żenujące,ale prawdziwe:|.Chciałabym wreszcie nie myślec o żadnym facecie,nie liczyć na nic.Oby ten dzień szybko nastąpił.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 19:43   #3918
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Niestety nie mam wsparcia ze strony rodziny. On był naprawdę w ich oczach i moich (zanim mnie zostawił) też poprostu idealem . Był naprawdę dobrym człowiekiem. Bardzo sie zmienił i ja to na szczescie zauwazyłam ale moja rodzina nie. Zdaję sobie sprawę , że my kobiety nigdy nie jesteśmy bez winy i przez nas też te zwązki po części się porozpadały ale to co oni robią to jest naprawdę straszne. Przede wszystkim nas nie szanują i nie szanują naszych słabości . Bo dla nich powinntsmy być tą słabszą płcią , choć bysmy nie wiem jak się wyemancpowały.
Jest mi bardzo cięzko byc samej zwłaszcza , że to tak długo trwa .. Zawsze miałam wielu znajomych a teraz mam wielką pustkę w życiu. Ale zauważyłam , że to ja się izoluję od świata. Tak mi źle. Żeby zapomnieć non stop pracuję . Tak bym chciała żeby w moim zyciu coś się zmieniło na lepsze.
MAMA MEGADOŁA
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:10   #3919
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla a czy Twoja rodzina wie ze Cie olewal przez 5 miesiecy a pozniej uderzyl ???
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:10   #3920
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Trzymaj się Karla,ja dziś też MEGA dół.
Nie powiem,że jutro będzie lepiej,ale...że kiedyś będzie lepiej...
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:32   #3921
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

moja rodzina wie. A jek ten drań sie znow pojawił to się cieszyli jak dzicy . Mam dosyć ich płaczu za nim .
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:34   #3922
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla,jak skomentowali uderzenie?Przecież na to nie ma wytłumaczenia.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:39   #3923
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Magda, chciałam tylko napisać, że jestem na necie.
Dzięki za PW.
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:43   #3924
mofi
Raczkowanie
 
Avatar mofi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

No ja też kochane dzis dol. Cos w powietrzu chyba a moze jakos podswiadomie dziala to beznadziejne swieto 14 lutego. Niby zwykly dzien ale jakos tak wszedzie o tym trabia w mediach.
Wiesz Madzia sytuacja wyglada tak ze powiedzialam mojemu ex ze wiem ze sie spotyka z ta laska. A on na to ze spotyka sie z nia czasem ale jakos nie widzi nic w tym zlego... no jakos nie widzi mi sie zeby grali w karty.
Boli mnie to jakos wszytsko, czuje ze on mnie caly czas oszukuje mowi to co ja chce uslyszec. A najgorsze ze wiem ze nie chce i nie moge z nim byc a nie moge o nim zapomniec. To kompletnie bez sensu.
A dzis widzialam sie z tym facetem z ktorym bylam 3 miesiace i ktorego zostawilam by wrocic do ex. Pogadalismy. Naprawde super. Ma dziewczyne i wiecie jakos tak mi sie przykro zrobilo....Wszystkie decyzje jakie podejmuje są chyba zle jakos tak nic sie nie uklada kompletnie.
Czy kiedys jeszcze wyjdzie slonko?????
mofi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:47   #3925
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Skomentowali , że on napeno nie chciał . wiesz oni go nie widzieli od czasu powrotu , nie wiedzą jak mnie traktuje i jak sie zmienił . Teraz rozumię maltertowane kobiety - takie dramaty dzieja sie zawsze w 4 scianach

Edytowane przez Karla27
Czas edycji: 2007-02-12 o 21:08
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 20:58   #3926
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

To może naprawde jakiś taki dzień,a moze te walentynki...Coraz więcej o nich trąbią wszędzie i aż przykro...Aż się chce zaśpiewać "Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat,ja wysiadam..."
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-12, 21:28   #3927
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla dziwie sie naprawde Twojej rodzinie. Gdyby u mnie wiedzieli, pewnie znienawidziliby Go. Dlatego z rodzina nie rozmawiam o swoich problemach. A ten Moj stal sie jakis podejrzanie milutki.
Mofi musisz Mu postawic warunek albo Ona albo Ty. Jesli nadal bedzie sie z Nia spotykal konsekwetnie z Nim zerwij. Zaczekaj na Jego reakcje, jesli Mu bedzie zalezec zrobi dla Ciebie wszystko i przerwie znajomosc. Wytlumacz Mu ze jesli nie urwie z Nia kontaktu to poniedzy wami nigdy nie bedzie dobrze.
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-13, 03:25   #3928
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja tez się dziwię mojej rodzinie. Oni nie wieżą co on zrobił. Ja przed tym wszystkim , jakby mi ktoś np. wywróżył , ze taki rzeczy się między nami wydarzą , też bym nie uwieżyła.
Myslę tylko o tym że moja 2 połówka chodzi gdzieś po tym świecie i chcę go wkońcu spotkać !!!!
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-13, 18:07   #3929
mofi
Raczkowanie
 
Avatar mofi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej kochane!!!
K4t4rink4 ale ja z nim nie jestem, wrocilam do niego po 10 miesiacach, bylismy 2 miesiace ale to juz nie to samo co przez 4 lata.Wszytsko bylo inaczej mimo tego ze moj ex chcial sie zareczyc to dziwnie sie zachowywal. Wiec powiedzialam mu ze oczekuje zeby bylo tak jak kiedys a jesli nie potrafi tego zmienic to lepiej sie rozstanmy. i on powiedzial ok zadnego sprzeciwu. Teraz dowiaduje sie ze spotyka sie z ta laska i caly czas mial z nia kontakt. On mowi ze nic ich nie laczy i obstaje przy tym ze to ja maialm fochy. A ja cierpie, obwiniam sie ze nie umiem z nim byc juz i nie umiem go przestac kochac i o nim zapomniec. I tak mijaja kolejane dni znow w jakiejs bezsensownej prozni... i nie wiem co bedzie dalej... co z soba zrobic jak wziac sie po raz kolejny w garsc i czy to w ogole ma sens
mofi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-13, 18:27   #3930
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez mofi Pokaż wiadomość
Hej kochane!!!
K4t4rink4 ale ja z nim nie jestem, wrocilam do niego po 10 miesiacach, bylismy 2 miesiace ale to juz nie to samo co przez 4 lata.Wszytsko bylo inaczej mimo tego ze moj ex chcial sie zareczyc to dziwnie sie zachowywal. Wiec powiedzialam mu ze oczekuje zeby bylo tak jak kiedys a jesli nie potrafi tego zmienic to lepiej sie rozstanmy. i on powiedzial ok zadnego sprzeciwu. Teraz dowiaduje sie ze spotyka sie z ta laska i caly czas mial z nia kontakt. On mowi ze nic ich nie laczy i obstaje przy tym ze to ja maialm fochy. A ja cierpie, obwiniam sie ze nie umiem z nim byc juz i nie umiem go przestac kochac i o nim zapomniec. I tak mijaja kolejane dni znow w jakiejs bezsensownej prozni... i nie wiem co bedzie dalej... co z soba zrobic jak wziac sie po raz kolejny w garsc i czy to w ogole ma sens
Mofi,ja pamiętam jak pisałaś o tym powrocie kiedyś i potem o rozstaniu.Ale wydaje się jakbyś nie była pewna tego czy dobrze postąpiłaś zrywając.Czy byłas szczęśliwa po powrocie do niego?Mimo,że nie było tak samo jak kiedyś?Czy czułaś,ze go kochasz?Pytam,bo zauważyłam,ze cvzęsto w przypadku powrotów dziewczyny mówią zawiedzione: "nie jest tak samo".A przecież nie może być tak samo,bo minęło iles tam czasu,oboje ze związku są bogatsi o jakieś doświadczenia...Nie może być tak samo,bo już się wiele wydarzyło.Tylko wg mnie to nie jest źle,to nie wada że nie jest tak samo.To kolej rzeczy,coś naturalnego.Moze tylko tak mówie,bo sama takiego powrotu nie przeżyłam,ale wydaje mi się,że w takim wypadku nie oczekiwałabym aby było "jak kiedyś",lecz nowego początku,nowej jakości...Cierpisz,więc może oznacza to,że potrzebujesz spróbować raz jeszcze?Facetowi powiedzieć,że to ostatnia próba więc ma się postarać tak samo jak Ty...Że jeśli myśli poważnie to ma zerwać kontakty z tamtą kobietą...Chyba,że są to koleżeńskie układy-tak jak Ty pogadałaś sobie z byłym gdy go spotkałaś?
Może głupoty gadam i mieszam tylko,ale napisałam co myślę...Kiedyś powiedziąłabym "koppnij palanta w d i tyle",ale teraz,kiedy sam a doświadczam różnych stanów jestem daleka od wydawania takich sądów
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.