|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3901 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Monia mialam dokladnie taka sama sytuacje. Facet mi powiedzial miesiac temu, ze chce przerwy. Tez nie moglam tego pojac. Nie wyobrazalam sobie, ze mogl znalezc sobie kogos innego. A jednak.... powodem Jego decyzji byla wlasnie ONA
![]() ![]() Elganja: Mysle ze On napewno kogos ma....w 90%. Mozesz Go troche posprawdzac, a wtedy bedziesz miala pewnosc. Karla27: A ten twoj TZ odzywa sie??? Ma jakies wyrzuty sumienia??? Przeprosil Cie? Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-03-19 o 23:53 Powód: Post pod postem. |
![]() ![]() |
![]() |
#3902 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
On dalej twierdzi że jesteśmy razem , wydzwania do mnie pracy , bo komórki nie odbierałam. Niestety w pracy nie byłam sama i musiałam wysłuchac jego smutów i grzecznie odpowiadac . On mowi że ja jestem glupia , ze wcale mnie nie uderzył , że chciał w zartach mnie " klepnąć ".
Prawie cały czas mam wyłączona kom. widzę tylko od czasu do czasu ze dzwonil. On MYŚLI ŻE JA TYLKO CZASU DLA NIEGO NIE MAM AKTUALNIE > Zalatwiłam sobie inną pracę , bo ta aktualna ( hotel - recepcja ) już mnie dobijała. W dzień jeszcze ok za to nocki - tragedia - siedzisz i myslisz. Idę teraz do pracy do salonu optycznego w galerii. Juz tylko o tym myśle - nowi ludzie i wogóle zmiana otoczenia , nie moge sie doczekac . Powiedz jak to zrobiłaś ( pisałas kiedys o tym ) sprawdzalas przez kom . gdzie on aktualnie jest? |
![]() ![]() |
![]() |
#3903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Musi miec telefon w Erze, Ty tez... I musialabys wyslac z Jego telefonu zgode na lokalizowanie Jego numeru. Ja to zrobilam po kryjomy kiedy spal. Ale lipa bo za kazdym razem kiedy chce Go zlokalizowac to przysylaja mu smsa. I sie wszystko wydalo....
|
![]() ![]() |
![]() |
#3904 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Acha laski - uważajcie na te bajeczki o dzieciach i małżeństwie. Tak mi się przynajmniej wydaje ... Moj ex jak mnie zaczął okłamywać też mówł że chce mieć ze mną jeszcze dzieciaczka a równolegle kłamał. Oni wiedza gdZie jest nasz najczulszy punkt. Poza tym liczą się czyny a piekne słowa to za mało.
Katrinko podziwiam cie jak ty to wytrzymujesz i ze z nim dalej jestes. ale jak to jest gdy sie kocha. ja tez wrocilam do tego skur.. po długim czasie i co ??? Na szczeście przejrzałam na oczy. |
![]() ![]() |
![]() |
#3905 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karla chyba czekam az przejrze na oczy. Chociaz nie wiem co by sie musialo stac. Moze kogos poznam kto mnie zauroczy...W sumie to nadal nie wiem na co licze. A o malzenstwie wiem ze to bajka bo jej proponowal pierscionek juz na drugim spotkaniu no i mowil jej ze ja kocha. Chociaz w moim przypadku o slubie ze mna powiedzial rodzicom. Dokladnie mowia to co chcemy uslyszec. Ale nie sadzilam ze sa na tym swiecie az tacy AKTORZY!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3906 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
[quote=k4t4rink4;3671643]Musi miec telefon w Erze, Ty tez...
Nie chodzi o tego mojego , bo mnie już to nie interesuje . Niech mu ziemia lekką będzie . Chodziło o kolezanki chłopaka. A swoja drogą własnie do mnie zadzwonił i pyta co sie ze mną kur.. dzieje? Wyobrażasz sobie . Ale mam dobrą zabawę , bo go zwodzę , nie mam teraz czasu , zadzwonię pózniej. I nie zadzwonię. Powiem ci że mszczę sie poprostu za wszystko co mi zrobił. I kocham go nadal ale zrozumiałam , że życia z nim nie będę miała. Nigdy nie wrócę do niego i lepiej mi żyć z tą świadaomscią , że to ja nie chciałam wrócic tym razem |
![]() ![]() |
![]() |
#3907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No to niezle... Tez bym chciala znalezc w sobie tyle sily. Pewnie Twoj TZ nie wyobraza sobie ze moglabys z Nim skonczyc hehe...Dobrze MU tak! A ja tkwie w beznadziejnosci czekajac ze sie we mnie wszystko wypali, bo i tak nie wiedze mojej przyszlosci z NIM..
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#3908 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Własnie czuje to samo. dlatego to ja go zostawiłam i wszystkim jeszcze o tym opowiadam , żeby mi lżej bylo . I to jest lepsze uczucie niż byc tą porzuconą
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3909 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A jeszcze wczoraj znalazlam u niego karteczke z nr tel do jakiejs Anety...Oczywiscie wypieral sie, ze nie pamieta. To sie chyba nigdy nie skonczy...Mam nawet mysli, zeby Go zdradzic moze wtedy sie ode mnie odwali
|
![]() ![]() |
![]() |
#3910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Źle myślisz - wtedy będie myślał tym swoim meskim tokiem - dobrze że ją zdradzałem , bo ona była zwykła k... Tak myślą ci prostacy. Badź zawsze tą lepszą . A jak chcesz go zdradzić to zrob to tak aby nie wiedzial.
![]() Dopiero jak poznasz kogos na kogo punkcie oszalejesz na maksa - wtedy oczywiscie mu powiedz .. A narazie tkwisz w tej beznadziei i dopoki go tak kochasz to tak bedzie. A on bedzie kolekcjonował takie karteczki z nr. do anetek. |
![]() ![]() |
![]() |
#3911 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dokladnie... Kiedys mi powiedzial, ze facet moze zdardzac, a jak kobieta zdradzo to jest k.... Bledne myslenie!!!
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3912 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() Trzymaj się,spróbujmy przez to przejść,przekonać się,że kiedyś będziemy mogły napisać,że czas naprawde leczy rany ![]() Atka,gratuluje i mam nadzieje,że i u mnie tak będzie.Nie tylko eks,ale też ktoś kto zapadł mi w serce,a olał mnie stanie mi się obojętny.Wasze słowa sprawiają,ze choć przez chwile wierze,że może być dobrze. Cytat:
![]() ![]() Co do zacytowanego zdania...czuje się dokadnie tak samo ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#3913 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Byc moze przeżyje to dzisiaj...
Wszystko okaze sie po 17... Trzymać kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3914 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
![]()
Cześć Madzia , dłuuugo Cię nie było . Myślałam , że wszystko ok u Ciebie , swietnie się bawisz i nie masz czasu na dołowanie się na wizażu.
![]() Masz rację , ja się mszczę. przypominam sobie jak on mnie zostawił bez słowa 5 miesięcy temu i jak modliłam się żeby znać powód dlaczego to zrobił,nawt jeśli byłoby to dla mnie smiertelną dawką cierpienia. Nie mam dla niego za grosz litości . Poza tym te starania są nikłe - parę telefonów , zero przejęcia się , traktowanie sytuacji jakgdyby nic się nie stało. Jak to nic się nie stało ? Ja mam prawie cały czas wyłaczona komórkę a on mysli , że wszystko ok. Naprawdę gdyby mu zależało to by przyjechał mnie przepraszac. Nie zależy mu . Dałam sobie spokój , bo nie ma sensu walczyć o kogoś kto powinien o mnie walczyc i nie mam zamiaru byc uczciwa w stosunku do niego. A rozmawiałam z mamą o tym . Niestety nie mam wsparcia. Damianek dalej jest ideałem . Jest mi przykro. |
![]() ![]() |
![]() |
#3915 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() Wybacz, że zapytam, ale czy u ciebie albo u twojej mamy w domu mężczyzna też się tak zachowywał? Nie musisz odpowiadać, ale to by było wyjaśnienie takiego "milczącego przyzwolenia" matki na krzywdzenie własnej córki przez faceta. Ale dobrze, że się uwolniłaś. Trzymaj się ![]() ![]()
__________________
30 Day Shred: done! ![]() Ripped in 30: done! ![]() Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3916 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Madziu napewno będzie dobrze,musi prawda??? Trzymaj się ciepluteńko. ![]() Cytat:
![]() Pewnie zaraz mi się oberwie... ![]() Cytat:
Zdaj nam relacje,bo do końca nie wiadomo o co chodzi... |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#3917 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A ja jestem w trakcie czytania "Dlaczego mężczyzni kochają zołzy".Śmieszna książeczka,nie biorę jej zupełnie na poważnie,ale sporo racji jednak tam jest.Musze sobie wziąć do serca to wszystko i wreszcie zacząć żyć dla siebie,zacząć myślec o sobie i dać sobie spokój z facetami-choć na jakiś czas.A to trudne!Choć przyznaje,ze nie doszłam do siebie jeszcze po rozstaniu to wkurza mnie najbardziej to,że własnie pojawił się w moim sercu ktoś jeszcze co tylko mi obecnie przeszkadza(zainteresowan ie jednostronne).Dlaczego nie mogę stac się niezależną singielką cieszacą się odzyskaną wolnością?Chcę.Tak jak Ty atka,nie chce pisac tu za wiele o tym kimś kto burzy mój spokój oprócz eksa,ale bardzo mnie to rozstaraja i chciałabym wreszcie dojśc do siebie i nie być zależną od żadnego faceta.Mam na myśli zależnośc emocjonalną.To,że mój nastrój,humor zależy od jakiegoś faceta.Żenujące,ale prawdziwe:|.Chciałabym wreszcie nie myślec o żadnym facecie,nie liczyć na nic.Oby ten dzień szybko nastąpił.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3918 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Niestety nie mam wsparcia ze strony rodziny. On był naprawdę w ich oczach i moich (zanim mnie zostawił) też poprostu idealem . Był naprawdę dobrym człowiekiem. Bardzo sie zmienił i ja to na szczescie zauwazyłam ale moja rodzina nie. Zdaję sobie sprawę , że my kobiety nigdy nie jesteśmy bez winy i przez nas też te zwązki po części się porozpadały ale to co oni robią to jest naprawdę straszne. Przede wszystkim nas nie szanują i nie szanują naszych słabości . Bo dla nich powinntsmy być tą słabszą płcią , choć bysmy nie wiem jak się wyemancpowały.
Jest mi bardzo cięzko byc samej zwłaszcza , że to tak długo trwa .. Zawsze miałam wielu znajomych a teraz mam wielką pustkę w życiu. Ale zauważyłam , że to ja się izoluję od świata. Tak mi źle. Żeby zapomnieć non stop pracuję . Tak bym chciała żeby w moim zyciu coś się zmieniło na lepsze. MAMA MEGADOŁA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3919 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karla a czy Twoja rodzina wie ze Cie olewal przez 5 miesiecy a pozniej uderzyl ???
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3920 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Trzymaj się Karla,ja dziś też MEGA dół
![]() Nie powiem,że jutro będzie lepiej,ale...że kiedyś będzie lepiej... |
![]() ![]() |
![]() |
#3921 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
moja rodzina wie. A jek ten drań sie znow pojawił to się cieszyli jak dzicy . Mam dosyć ich płaczu za nim .
|
![]() ![]() |
![]() |
#3922 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karla,jak skomentowali uderzenie?Przecież na to nie ma wytłumaczenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Magda, chciałam tylko napisać, że jestem na necie.
Dzięki za PW.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No ja też kochane dzis dol. Cos w powietrzu chyba a moze jakos podswiadomie dziala to beznadziejne swieto 14 lutego. Niby zwykly dzien ale jakos tak wszedzie o tym trabia w mediach.
Wiesz Madzia sytuacja wyglada tak ze powiedzialam mojemu ex ze wiem ze sie spotyka z ta laska. A on na to ze spotyka sie z nia czasem ale jakos nie widzi nic w tym zlego... no jakos nie widzi mi sie zeby grali w karty. Boli mnie to jakos wszytsko, czuje ze on mnie caly czas oszukuje mowi to co ja chce uslyszec. A najgorsze ze wiem ze nie chce i nie moge z nim byc a nie moge o nim zapomniec. To kompletnie bez sensu. A dzis widzialam sie z tym facetem z ktorym bylam 3 miesiace i ktorego zostawilam by wrocic do ex. Pogadalismy. Naprawde super. Ma dziewczyne i wiecie jakos tak mi sie przykro zrobilo....Wszystkie decyzje jakie podejmuje są chyba zle jakos tak nic sie nie uklada kompletnie. Czy kiedys jeszcze wyjdzie slonko????? |
![]() ![]() |
![]() |
#3925 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Skomentowali , że on napeno nie chciał . wiesz oni go nie widzieli od czasu powrotu , nie wiedzą jak mnie traktuje i jak sie zmienił . Teraz rozumię maltertowane kobiety - takie dramaty dzieja sie zawsze w 4 scianach
Edytowane przez Karla27 Czas edycji: 2007-02-12 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#3926 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
To może naprawde jakiś taki dzień,a moze te walentynki...Coraz więcej o nich trąbią wszędzie i aż przykro...Aż się chce zaśpiewać "Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat,ja wysiadam..."
|
![]() ![]() |
![]() |
#3927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Karla dziwie sie naprawde Twojej rodzinie. Gdyby u mnie wiedzieli, pewnie znienawidziliby Go. Dlatego z rodzina nie rozmawiam o swoich problemach. A ten Moj stal sie jakis podejrzanie milutki.
Mofi musisz Mu postawic warunek albo Ona albo Ty. Jesli nadal bedzie sie z Nia spotykal konsekwetnie z Nim zerwij. Zaczekaj na Jego reakcje, jesli Mu bedzie zalezec zrobi dla Ciebie wszystko i przerwie znajomosc. Wytlumacz Mu ze jesli nie urwie z Nia kontaktu to poniedzy wami nigdy nie bedzie dobrze. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja tez się dziwię mojej rodzinie. Oni nie wieżą co on zrobił. Ja przed tym wszystkim , jakby mi ktoś np. wywróżył , ze taki rzeczy się między nami wydarzą , też bym nie uwieżyła.
Myslę tylko o tym że moja 2 połówka chodzi gdzieś po tym świecie i chcę go wkońcu spotkać !!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#3929 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Hej kochane!!!
K4t4rink4 ale ja z nim nie jestem, wrocilam do niego po 10 miesiacach, bylismy 2 miesiace ale to juz nie to samo co przez 4 lata.Wszytsko bylo inaczej mimo tego ze moj ex chcial sie zareczyc to dziwnie sie zachowywal. Wiec powiedzialam mu ze oczekuje zeby bylo tak jak kiedys a jesli nie potrafi tego zmienic to lepiej sie rozstanmy. i on powiedzial ok zadnego sprzeciwu. Teraz dowiaduje sie ze spotyka sie z ta laska i caly czas mial z nia kontakt. On mowi ze nic ich nie laczy i obstaje przy tym ze to ja maialm fochy. A ja cierpie, obwiniam sie ze nie umiem z nim byc juz i nie umiem go przestac kochac i o nim zapomniec. I tak mijaja kolejane dni znow w jakiejs bezsensownej prozni... i nie wiem co bedzie dalej... co z soba zrobic jak wziac sie po raz kolejny w garsc i czy to w ogole ma sens ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3930 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Może głupoty gadam i mieszam tylko,ale napisałam co myślę...Kiedyś powiedziąłabym "koppnij palanta w d i tyle",ale teraz,kiedy sam a doświadczam różnych stanów jestem daleka od wydawania takich sądów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.