Żony 2015 cz.8

[MagicGirls]

Napisane przez sQuaara

kieca za 200 mi potrzebna wiec 20% to calkiem niezle...
ale nie bardzo ją widze, ani mi sie nie nabija;(
chyba tylko stacjonarnie...a sukienka tylko online

Nie no skoro tak to dobre było by i 20 %.
Choć ja się rozczarowalam bo w tygodniu przed BF było jednego dnia 40% na spodnie ,innego 40% właśnie na rzeczy imprezowe więc myslalam ze BF będzie jakaś super promka a oni tylko 20 % wtedy dali więc byłam na siebie zła ze każdego dnia nie zamawialam tylko czekałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Ale się haham od rana przez was, najpierw rozbawiła mnie wizja melanżu z teściową, a potem to:

Napisane przez MagicGirls

Nadrabialam Was ,Ale wydawało mi się ze Emi płacze .Zostawilam bo na łóżku i pies mi się na nim położył
Pisał do Was mój pies

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Ja to licze ze ona będzie spała u znajomych....:| znaczy wiecie, nowe mieszkanie, tak w ogóle to zapraszamy nawet i na cały weekend, ale raz ze na teraz mamy plany, a dwa że akurat będziemy rozpakowywac bajzel i fajnie by się było rozpakować na spokojnie i dopiero pokazywać.
Przyjaciółka w sylwka zrozumie, jeszcze mi pewno pomoże kartony poprzestawiac... No także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagicGirls]

Istapp jak znam swoją to też chętnie by wpadla porozpakowywac z nami kartony i "urządzić nam życie "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez MagicGirls

Istapp jak znam swoją to też chętnie by wpadla porozpakowywac z nami kartony i "urządzić nam życie "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh, myślę że to nie aż tak skrajnie... ale weź powiedz że nam to nie pasuje to będzie obraza tak jak już było pare razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Szkoda tylko, że nie zapytała Was o zdanie, zanim zaplanowała sobie sylwestra

[sQuaara]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;68218801]Heh, myślę że to nie aż tak skrajnie... ale weź powiedz że nam to nie pasuje to będzie obraza tak jak już było pare razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Twoj pierwszy post chyba edytowany abo nie dokopalam sie do pierwotnego
ale domyslam sie co jest na rzeczy - wspolczuje bardzo..
MAgic kocham idee ukladania zycia!
moja mama nie mogla zrozumiec jak jej mowilam "nie nie przyjezdzaj na weekend" "nie nie przyjezdzaj jak jestesmy w UK" "nie nie potrzebuje i nie chce zebys w moim nowym domu mi kartony rozpakowywała"
nie potrafila zrozumiec ze to moje, nowe i chce sama po swojemu z mezem i miec takie "nasze" wspomnienia, nasz czas....

no nie kumała... i oczywiscie sie nasluchalam co to nie ja, ze ona 25lat temu jak z 2 dzieci sie do domu wprowadzila (parter, bo gora sie budowala) to by wszystko oddala za pomoc a ja pewnie tez pomocy potrzebuje ale kolezanek a jej nie chce...

no nie przegadałam...

trudno. moze do konca zycia bedzie jej za to przykro... ale serio... nowy maz, nowy dom, no mama do rozpakowywania nie byla "must have"

[MagicGirls]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;68218801]Heh, myślę że to nie aż tak skrajnie... ale weź powiedz że nam to nie pasuje to będzie obraza tak jak już było pare razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ciekawe czy my też takie będziemy?
Przecież to jest logiczne że małżeństwo się wprowadza do mieszkania i wypadało by im dac da się urządzić i pomieszkac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez sQuaara

Twoj pierwszy post chyba edytowany abo nie dokopalam sie do pierwotnego
ale domyslam sie co jest na rzeczy - wspolczuje bardzo..
MAgic kocham idee ukladania zycia!
moja mama nie mogla zrozumiec jak jej mowilam "nie nie przyjezdzaj na weekend" "nie nie przyjezdzaj jak jestesmy w UK" "nie nie potrzebuje i nie chce zebys w moim nowym domu mi kartony rozpakowywała"
nie potrafila zrozumiec ze to moje, nowe i chce sama po swojemu z mezem i miec takie "nasze" wspomnienia, nasz czas....

no nie kumała... i oczywiscie sie nasluchalam co to nie ja, ze ona 25lat temu jak z 2 dzieci sie do domu wprowadzila (parter, bo gora sie budowala) to by wszystko oddala za pomoc a ja pewnie tez pomocy potrzebuje ale kolezanek a jej nie chce...

no nie przegadałam...

trudno. moze do konca zycia bedzie jej za to przykro... ale serio... nowy maz, nowy dom, no mama do rozpakowywania nie byla "must have"

Byl o trzeba zgarnąć mamę i najlepiej dac bieliznę do rozpakowania- wszystko do poskladania i kolorystycznie oczywiście!!!
Te mamy to są okropne ,moja próbowała się wtrącać do wychowania Młodej do doszło do tego ze musiałam jej powiedzieć "sorry mamo ,Ale to moje dziecko ja je zrobiłam, nosiłam i ja je wychowuje twoja rola to rozpieszczanie".Dwa dni ze mną nie gadała, Ale przynajmniej się nie wtrąca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez MagicGirls

Ciekawe czy my też takie będziemy?
Przecież to jest logiczne że małżeństwo się wprowadza do mieszkania i wypadało by im dac da się urządzić i pomieszkac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam wrazenie ze dla ludzi +20 od nas to wcale nie jest logiczne...
ale jak mamie wytlumaczyc ze masz plan to rozpakowuywac pozniej kapiel i w kazdym mozliwym pokoju?
no jak?!
no jak tu madrze odpwpoiedziec "a w czym ja wam bede przeszkadzac? przeciez tylko pomoge?"

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez MagicGirls

Byl o trzeba zgarnąć mamę i najlepiej dac bieliznę do rozpakowania- wszystko do poskladania i kolorystycznie oczywiście!!!
Te mamy to są okropne ,moja próbowała się wtrącać do wychowania Młodej do doszło do tego ze musiałam jej powiedzieć "sorry mamo ,Ale to moje dziecko ja je zrobiłam, nosiłam i ja je wychowuje twoja rola to rozpieszczanie".Dwa dni ze mną nie gadała, Ale przynajmniej się nie wtrąca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie ruszyloby jej to...
bielizna moja, karola, koszule,


chyba musialabym miec sex zabawki i jej dac do ulozenia w kartonach zamszowych pod lozkiem to moze...
ale nie mam...nawet tych zamszowych kartonow

[viva91]

Właśnie miałam wpisać, że ja bym nie wpadła na to, żeby pchać się komuś do domu/mieszkania tuż po wprowadzeniu się i upierać się przy wypakowywaniu... Może bym zapytała czy w czymś pomóc, czy ma kto kartony pownosić itp. ale jedno "nie trzeba" by mi wystarczyło. No oczywiste jest dla mnie, że to taka sprawa, która może się już w życiu ponownie nie przytrafić i po co ją odbierać komuś? W końcu to coś radosnego, nawet jak męczącego, ale jednak daje satysfakcję...

[sQuaara]

Ja się każdej koleżance oferowałam przy przewożeniu, noszeniu, sprzątaniu po budowie... Ale proponować "ej wpadnę poukładam wam wszystko w kuchni"... Dziwnie...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Ja naprawdę myślę że ona nie pomyślała. Liczę na to że zatrzyma się u znajomych ale to ze nie pomyślała nie znaczy że się nie obrazi jakby co może będzie siedzieć u wnuka bawić a do nas na kawę wpadnie i obiad. Nie mamy stołu, najwyzej na stojąco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez sQuaara

Ja się każdej koleżance oferowałam przy przewożeniu, noszeniu, sprzątaniu po budowie... Ale proponować "ej wpadnę poukładam wam wszystko w kuchni"... Dziwnie...

O urządzaniu właśnie myślę, bo wszystko przed to faktycznie rzeczy, których jakoś specjalnie emocjonalnie się nie przeżywa, u nas i przy sprzątaniu było sporo osób, przy wnoszeniu rzeczy nawet jednego kolegę poprosiliśmy o pomoc, bo TŻ miał wtedy problemy z kolanami a ja sama nie udźwignęłabym wszystkiego. Ale no np. wypakowywanie doniczek/albumów/książek to rzecz, którą chce się zająć sama (lub z mężem), a nie słuchać kogoś gdzie co ma stać...

Pamiętam jak przy strojeniu sali na wesele szwagierka miała swoją wizję na rozwieszenie pomponów, odmienną od mojej. Przy wszystkich pomagających na głos mówiła: "Ale to będzie źle wyglądało, niechlujnie, co goście pomyślą jak to zobaczą, no źle jest..." - miałam takiego nerwa, spokojne tłumaczenia nie pomagały, w końcu podniesionym głosem stwierdziłam, że lubię jak jest brzydko i niechlujnie, to wtedy ucichła

[sQuaara]

o ja mowie mamie to samo

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

i wtedy slysze
"no Ty tu dziecko bedziesz mieszkac...."

[kruella_de_mon]

my przy przeprowadzce (2 auta na kilka razy) + 8 osob (rodzina tzta) przewozilismy, dla mnie to bylo utrapienie, bo tyle osob w malej ciasnej kawalerce, denerwowalo mnie to, najlepiej gdyby przyjechali jak juz wszystko byloby popakowane i gotowe tylko do przeniesienia. a Moj tata sie poczul niepotrzebny jak chcial pomoc, bo mu odmowilam (za duzo osob i sie robil mlyn). Przeprowadzkii, remonty i inne to nic innego jak jeden wielki kocioł i ból głowy. A przed nami w niedalekiej przyszlosci kolejna przeprowadzka, remont.. woe o tym nie myśleć.

A co jeszcze do remontu - mamy kolejnych nowych sąsiadów, ktorzy się wprowadzili na miejsce mlodocianych rodziców. Od 6 do 22 stukoty, wiercenia itp, nie byloby w tym nic zlego, rozumiem to, ale nasza lazienka, a raczej kafelki ..hmm są popękane na całąj szerokosci sciany i odpadł tynk spod sufitu:P Cale szczescie ze ja tylko wynajmuję.

[viva91]

Ta sama szwagierka miała mega minę kiedyś przy obiedzie, taki dialog:
Ona: A jadłaś to?
Ja: Nie, nie chcę już.
Ona: Nie lubisz?
Ja: Lubię.
Ona:
No bo jak można czegoś nie jeść, skoro się to lubi? No jak?! Nieważne, że zjadłam już porcję jak 100 kilogramowy atleta, jak się lubi coś to i to się zmieści

[Vivienne]

Napisane przez sQuaara

Ja mam kominek z jyska za 10zl i mimo ze Ex mówiła że za niski to nie zauważam żadnych problemów od ponad roku...
Woski zamawiam z minti przy okazji zamawiania innych rzeczy... Są też we wro stacjonarnie..

Laski jest jakaś promka w hm??

A ile ma cm?

Napisane przez MagicGirls

Nadrabialam Was ,Ale wydawało mi się ze Emi płacze .Zostawilam bo na łóżku i pies mi się na nim położył
Pisał do Was mój pies

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki uroczy część pieseł

Napisane przez viva91

Ale biały też jest

No to biere

[sQuaara]

Viv nie wiem.. Musisz sobie wygooglowac alw chyba miał mieć 12 i tyle nie ma...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Na szybko - 8cm tak mówią internety

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez viva91

Ta sama szwagierka miała mega minę kiedyś przy obiedzie, taki dialog:
Ona: A jadłaś to?
Ja: Nie, nie chcę już.
Ona: Nie lubisz?
Ja: Lubię.
Ona:
No bo jak można czegoś nie jeść, skoro się to lubi? No jak?! Nieważne, że zjadłam już porcję jak 100 kilogramowy atleta, jak się lubi coś to i to się zmieści

To jak u k. W domu... Tylko że tam to otyłość level hard..A ja bidulka nie daje rady

[viva91]

Napisane przez sQuaara

To jak u k. W domu... Tylko że tam to otyłość level hard..A ja bidulka nie daje rady

Hah, pewnie patrzą na Ciebie jak na skórę i kości
U mojej teściowej zawsze stół ugina się od jedzenia, ale otyłości nie ma, jednak ile się trzeba nagadać, żeby ją przekonać, że naprawdę nie ma się miejsca na jeszcze jedno udko... Aż niedawno jedna z jej córek ją zapytała: "U was się tyle je?"
Boję się świąt, po Wielkanocy została góra jedzenia - to nic, że było mniej osób niż zwykle, teściowa zrobiła jedzenia więcej niż zwykle a potem chodziła przybita, że tyle zostało i nie ma gdzie tego pochować... A każdy ją uprzedzał wcześniej i próbował stopować. Ech...

[Kelpie]

U nas najpierw rodzice się wtrącali do budowy domu. Bo oni na naszym miejscu by postawili parterowy itd. My wysłuchaliśmy rad i zrobiliśmy po swojemu.
Teraz coś się "stało" mojemu ojcu i słowem o budowę nie pyta. Jak zapytałam mamę to mi powiedziała, że ja pyta i nie chce się wracać.
Z weselem to za to rodzice TŻ się wtrącali i była jedna czy dwie rozmowy poważne to teraz przy budowie jak teść nam pomaga i się interesuje to teściowa chodzi i mówi po x razy "ich dom to niech robią jak chcą". I to jest takie mega na pokaz według mnie, a teść się nie wtrąca tylko pomaga.

A co do rozpakowywania kogoś po przeprowadzce to my pakowaliśmy znajomych. Sami nas o to poprosili. Rano miał być transport, a jak przyszliśmy do nich wieczorem to byli daleko w polu. Czasu nie było i im trochę na szybko to pakowaliśmy, ale zdążyli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia1905]

My się sami pakowalismy i przewozilismy. Teraz też chcą nam rodzice pomóc, ale ja mówię, że dopiero jak trochę ogarniemy. Wcześniej nam pomagali przy remoncie, ale teraz to już sprzątanie i rozpakowywanie zostało, a ja nie lubie jak mi się dużo osób kręci i każdy coś ode mnie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Napisane przez sQuaara

Ja mam kominek z jyska za 10zl i mimo ze Ex mówiła że za niski to nie zauważam żadnych problemów od ponad roku...
Woski zamawiam z minti przy okazji zamawiania innych rzeczy... Są też we wro stacjonarnie..

Laski jest jakaś promka w hm??

20% stacjonarnie na zakupy powyżej 200zł

Napisane przez sQuaara

kieca za 200 mi potrzebna wiec 20% to calkiem niezle...
ale nie bardzo ją widze, ani mi sie nie nabija;(
chyba tylko stacjonarnie...a sukienka tylko online
a sukienka za 2 tygodnie mi potrzebna... moge od kolezanki pozyczyc ale na swieta tez chce (a ona tez) i boje sie ze jak zamowie za 2 tgodnie bo akurat bedzie promka to do swiat nie dojdzie :/

Nie dojdzie na bank, już teraz mają spore opoznienia w wysylce :/

[Vivienne]

Zawiozlam meza na impreze, a teraz mogę spokojnie walczyc o zycie. Rozłożyło mnie konkretnie nie mogę mówić

[misiaa91]

Napisane przez Vivienne

Zawiozlam meza na impreze, a teraz mogę spokojnie walczyc o zycie. Rizlozylo mnie konkretnie nie mogę mówić

Moczyć nogi w wodzie z solą i konkretnie się wygrać ;-) Ja juz powoli wracam do normalności. Ciężkie to przeziębienie teraz, nie powiem.

[Vivienne]

No ja nie pamietam, kiedy byłam tak chora

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej, nie nadrabiam.
Jestem wk#/!& na maxa!!!
Wychodzimy zaraz na wprowadziny do sąsiadów, patrzę na torebkę z winem a tam koperta z 100 zł.
Pytam się co to za kasa a Tż że mama dała...
A oni byli tydzień temu.

Teraz nie powiem mu żeby oddał bo będzie ze ja mu kazałam.
A nie chcę dawac bo kupiliśmy prezent i wino.

[viva91]

Domyślam się, że teściowej może się to nie spodobać, ale skoro macie prezent to nie widzę potrzeby dawania kasy. A jak teściowa chce, to niech sama da, a nie jak jaskółka podrzuca.

[sQuaara]

Napisane przez viva91

Domyślam się, że teściowej może się to nie spodobać, ale skoro macie prezent to nie widzę potrzeby dawania kasy. A jak teściowa chce, to niech sama da, a nie jak jaskółka podrzuca.

O to to!!

[Justuus]

TŻ poszedł na męski wieczór.. miał być czas dla mnie, a ja najchetniej bym poszła spać a nie paznokcie i maseczki :P
Może po kawie mi się coś zachce :P

Schmet a nie możecie po prostu powiedzieć że to od niej? Może chodziło jej o przekazanie tylko kwestia nie dogadania.

[pati0090]

Witam
Jutro chrzciny naszego kurczaka. Stresuje się jak przed ślubem hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez viva91

Domyślam się, że teściowej może się to nie spodobać, ale skoro macie prezent to nie widzę potrzeby dawania kasy. A jak teściowa chce, to niech sama da, a nie jak jaskółka podrzuca.

Zgadzam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;68228456]Hej, nie nadrabiam.
Jestem wk#/!& na maxa!!!
Wychodzimy zaraz na wprowadziny do sąsiadów, patrzę na torebkę z winem a tam koperta z 100 zł.
Pytam się co to za kasa a Tż że mama dała...
A oni byli tydzień temu.

Teraz nie powiem mu żeby oddał bo będzie ze ja mu kazałam.
A nie chcę dawac bo kupiliśmy prezent i wino.[/QUOTE]
Nie dziwie się że jesteś zła choć ja bym Też powiedziała ze to od teściowej i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Vivienne

No ja nie pamietam, kiedy byłam tak chora

Uuu zdrowia życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MagicGirls

Pan Pies dziękuję za graty i pozdrawia
Załącznik 6773066

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo widzę że używasz Fitti z biedronki hihi. Ja tez
Piesek super ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MagicGirls

Nadrabialam Was ,Ale wydawało mi się ze Emi płacze .Zostawilam bo na łóżku i pies mi się na nim położył
Pisał do Was mój pies

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

:haha:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz