Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[mclilu]

Napisane przez guga003

Tak. To był nasz piesek. Niestety niedawno od nas odszedł.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez Marti11

mam gumki ale przeźroczyste i jak byłam ostatnio na wizycie to mi orto powiedziała że nic nie płacę bo tozwykła kontrola...

I tak tez będzie przy każdej kontroli! Musisz tylko sie spytać przed czy możesz wybrać sobie sam gumki bo teraz chcesz kolorowe!

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez plaisanterie

Dodaję zdjęcia moich krzywulców. Do dentystki jadę 18 listopada,a do innej ortodontki będę się umawiać Na razie proszę Was,żebyście powiedziały,co można z tym zrobić W lutym chyba kończę leczenie aparatem ruchomym i mam się zdecydować,czy chcę aparat stały,żeby przyciągnął mi ząbki w miejsce bez zęba,czy chcę sztucznego ząbka. Ale jeśli sztuczny do jaki mam tam wstawić: dwójkę,trójkę? Ja nie bardzo chcę sztucznego zęba,bo nawet jeśli bym się zdecydowała,to chyba muszę i tak czekać do 18 roku życia,żeby go wstawić? Bo tego czasu jeszcze trochę mi brakuje (3 lata).Czy mam może jakieś złe wiadomości z tego tematu? I co Wy zrobiłybyście na moim miejscu z tą maleńką dwójeczką

Wstawienie implata zlikwiduje wyłącznie przerwe między 3 a 4 ale pozostałe przerwy pozostaną. Trzeba by nadbudować jeszcze dwójeczkę kompozytem! Wszystko zależy na ile przeszkadzają Ci Twoje zęby!
Jak wkurzają Cię wszystkie przerwy to weź aparat żeby je ładnie zsunął!
A najlepiej pobaw się w photoshopie wstawiając zęba i "dokładając kompozytu" i zobaczysz jaki ewentualnie mozesz osiągnąć efekt decydując się na implanta.

[Marti11]

Dzięki

[toro10]

Napisane przez plaisanterie

http://i36.tinypic.com/14yb9fr.jpg
http://i34.tinypic.com/mkpxf.jpg
Nie wiem,co się dzieje,ale nadal nie mogę dodać załącznika,więc muszę w ten sposób.

moja wada była podobna, do tego dochodziła diastema, trójka jest już odsunięta (mam sprężynę, wcześniej miałem łańcuszki) na tyle że będę miał prawdopodobnie zakładaną atrapę zęba, a w dalszej kolejności będą dosuwane trzonowce do przodu aby zlikwidować wszystkie szczeliny między zębami.
Masz chyba jeszcze zaburzenia symetrii zgryzu, tak mi się wydaje, dokładnie jak ja miałem. Aparat jest jedynym rozwiązaniem na taką wadę.

[CatchyKathy]

Hej...
Bylam dzis u orto. Spalam dzis w nocy 3 godziny bo sleczalam nad projektem do 3.30 rano i jeszcze musialam przed rodzinnym domem 2 godziny aż ktoś mi da klucze bo zapomnialam swoich z krakowa wziąć!
A u orto znowu bolało, znów się krew polała... masakra.

[gabryssiaa]

Catchy gorszy dzień za Tobą, a przed Tobą tylko lepsze

[milutek]

Napisane przez CatchyKathy

Hej...
Bylam dzis u orto. Spalam dzis w nocy 3 godziny bo sleczalam nad projektem do 3.30 rano i jeszcze musialam przed rodzinnym domem 2 godziny aż ktoś mi da klucze bo zapomnialam swoich z krakowa wziąć!
A u orto znowu bolało, znów się krew polała... masakra.

ten Twój orto to sadysta! co on Ci znowu zrobił? moja sadystka ostatnio mnie zraniła ale niechcący coś jej się tam omskło i mnie ukuła aż się krew polała

[CatchyKathy]

Co robił? Dużo rzeczy. Pierwszy raz spędziłam tyle czasu u orto - całą godzinę! Nawet zakładanie aparatu krócej trwało! ( dziwne bo wziął tylko 150 zł )
Z racji że byłam w złym humorze ( od 2 tygodni mam stan poddepresyjny) wyżaliłam mu się że mam dość i aparatu i studiów i wszystkiego itd. Pocieszył mnie że podziwia mnie za to że zniosłam operację o to wszystko co mi w buzi robi. Tym razem co prawda nie płakałam na fotelu jak ostatnio ale łezki poszły.
Dziś wyjątkowo rozmowny orto był ( może czyta wizaż?) i odpowiadał na każde pytanie i mówił wszystko po kolei co robi i bla bla. Powiedział że widzi dużą poprawę. Że dół jest już super ale jest za bardzo wąski w stosunku do szerokiej góry i dlatego zęby nie zachodzą jak powinny, stykają się guzkami i źle mi się zagryza ( przez co szczerbią mi się zęby ). Ale to się naprostuje, a jak nie bedzie sie dało to spiłuje guzki.

Co było robione:
Najpierw striping u góry szóstek i piątek ( nie wiem czy nie były też czwórki stripingowane), a na dole tylko jedna czwórka albo piątka miała striping. U góry orto powiedział że miałam na 4 i 6 prawych demineralizację szkliwa więc zdjął mi zaatakowane przez próchnicę szkliwo więc to nawet pomogło moim ząbkom. Później piaskowanie.
Na dole nic nie było robione, jedynie na drugiej piątce zamek przylepiany i na te dwie piątki, które są zatrzymane w kości zostały nałożone jakieś gumki mocujące do druta by je naprostowywać ( wychodzą jakoś krzywo, jakby poziomo )
Na górze szok - najcienszy drut jaki kiedykolwiek miałam, grubość 12 Już przyzwyczaiłam się do grubasów a tu taka niteczka. Orto powiedział, że rzadko kiedy zakłada takie druty ale dziś był zmuszony bo jak zakładał 14 to odklejały mu się zamki które też dziś przykleił na piątki górne - poprostu za duża siła. Z jednej strony kłuje mnie drut i wnerwia - może uda mi się zakleić woskiem bądź palcami lub pensetką złapać i zawinąc bo 12 to jak włosek giętkie jest
A co do sadysty - 4 razy uszczypnął w usta - mam 4 kropki z których lała się krew, po stripingu lała mi się krew z dziąseł ( właśnie, czy to normalne? wiem że niektóre z Was miały to) no i z racji tego że była niezła gimnastyka przy naklejaniu na piątki zamków i wkładania druta na górę na minutkę koniec druta dotykał mi prawie tego dzyndzelka w gardle. łeee.

Jeszcze dodam, że mam szaro w buzi - same METALOWE ligatury :/ teraz to już prawdziwa brzydula :/ na ten jesienny czas szarości i w buzi mam szarość.. zamiast zółtych czerwonych pomarańczowych i brązowych liści ( gumek)... eh eh..

[klada]

wczoraj bylam na wizycie i tak:
1. mam fioletowe gumki
2. wreszcie podkrecila mi gore (ostatni raz w czerwcu...)
3. Zapytalam sie, czy juz wstepnie mozna powiedziec, kiedy mozna zdejmowac aparat, a ona powiedziala, ze na gorze mam jeszcze troche szpary, ale tak mniej wiecej za pol roku ! A dol to pozniej
4. Zeby tradycyjnie nie bola po podkreceniu

[plaisanterie]

Napisane przez rozgwiazda

moim zdaniem to ogólnie masz w miarę "małe ząbki.." i tak na 1-szy rzut oka to nie zauważyłam, że to 3-ka zamiast 2-ki . Jeśli chodzi o implanta to nie wiem jak to jest ale nigdy się nie spotkałam z tym, że trzeba mieć 18 lat.. aby go wstawić.. Kurcze tylko musisz pamiętać, że implant to zawsze coś sztucznego.. i liczyć się oczywiście z kosztami teraz.. przy zakładaniu go oraz na przyszłość jakby cokolwiek się z nim stało. OCzywiście orto powinien wiedzieć czy lepiej zrobić tak czy inaczej.. Chociaż tu chyba na forum ktoś już tak miał, że zamiast 2-ki miał 3-kę koło jedyneczki..
Daj znać koniecznie co "inny" orto Ci poradzi..

Napisane przez mclilu

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



I tak tez będzie przy każdej kontroli! Musisz tylko sie spytać przed czy możesz wybrać sobie sam gumki bo teraz chcesz kolorowe!

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------



Wstawienie implata zlikwiduje wyłącznie przerwe między 3 a 4 ale pozostałe przerwy pozostaną. Trzeba by nadbudować jeszcze dwójeczkę kompozytem! Wszystko zależy na ile przeszkadzają Ci Twoje zęby!
Jak wkurzają Cię wszystkie przerwy to weź aparat żeby je ładnie zsunął!
A najlepiej pobaw się w photoshopie wstawiając zęba i "dokładając kompozytu" i zobaczysz jaki ewentualnie mozesz osiągnąć efekt decydując się na implanta.

Napisane przez toro10

moja wada była podobna, do tego dochodziła diastema, trójka jest już odsunięta (mam sprężynę, wcześniej miałem łańcuszki) na tyle że będę miał prawdopodobnie zakładaną atrapę zęba, a w dalszej kolejności będą dosuwane trzonowce do przodu aby zlikwidować wszystkie szczeliny między zębami.
Masz chyba jeszcze zaburzenia symetrii zgryzu, tak mi się wydaje, dokładnie jak ja miałem. Aparat jest jedynym rozwiązaniem na taką wadę.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi Mam w planach aparat,ale zapytam się jeszcze ortodontki,czy będzie mi przysówać pozostałe zęby,żeby pozbyć się dziury,czy przesunie mi tę trójkę i coś sobie w to miejsce wstawię.

[milutek]

Kathy - no to nieźle, dobrze że Cię chociaż pochwalił


Mam do was takie pytanie: jak często macie zmieniane druty, albo podkręcane? Ja na górze miałam wymieniony po 4 miesiącach od założenia i to od razu na bardzo gruby, krawężny. Orto nigdy mi nie podkręca druta, tylko wymienia gumki, łańcuszki i to tyle. Ostatnio pytałam, kiedy wymieni mi ten drut, powiedziała że jeszcze trochę (w sensie że nie tak szybko). Nie żebym się przejmowała

[Ejli]

CatchyKathy, głowa do góry ! Biedna jesteś z tymi ząbkami, ale wszystko się ładnie wygoi i odpowiednio poprzesuwa. Mnie się nigdy nie lała krew z buzi po/na wizycie, może mój psychopata nie jest aż takim psychopatą, a po prostu psycholem;P. Ja zawsze proszę o założenie gumek na metalowe ligatury i powiem, że nawet się trzymają na nich. Ale i tak na pewno aparat dodaje Ci uroku, przecież to nie kwestia gumek!

Marti11, zazdroszczę! Ze mnie zawsze orto zdziera kasę, kiedyś za samą zamianę gumek wziął 120 zł :/.

Mam za 2 tygodnie ściąganie góry i bardzo się boję . Nie jestem pewna, czy wszystko wygląda możliwie najlepiej. Pokazałaym zdjęcie ale wstydzę się mojego uzębienia:P. Mam żółtą kość zębów i nawet jak są maksymalnie czyściutkie to mają brzydki odcień...
Ile razy dziennie myjecie zęby? Kiedyś myłam co najmniej 4 razy, teraz zdarza mi się 2-3.

Aaa i jeszcze muszę podjąć decyzję o retencji - czy chcę przezroczystą elastyczną nakładkę czy drucik. Bardziej estetyczny wydaje mi się drucik, skuteczność jest taka sama? Niektórzy noszą to tylko na noc, inni cały czas, pytałam na uczelni (kilka dziewczyn jest po leczeniu aparatem) i każda mówi co innego . Już nic nie wiem :P. Co Wy będziecie mieć?

[CatchyKathy]

Napisane przez milutek

Kathy - no to nieźle, dobrze że Cię chociaż pochwalił


Mam do was takie pytanie: jak często macie zmieniane druty, albo podkręcane? Ja na górze miałam wymieniony po 4 miesiącach od założenia i to od razu na bardzo gruby, krawężny. Orto nigdy mi nie podkręca druta, tylko wymienia gumki, łańcuszki i to tyle. Ostatnio pytałam, kiedy wymieni mi ten drut, powiedziała że jeszcze trochę (w sensie że nie tak szybko). Nie żebym się przejmowała

Taaaa. chociaż tyle

Ja na gorze od założenia mam czwarty drut dziś na dole też mam czwarty.

[marta19xx]

Hej, chcialabym do Was dolaczyc, 16tego zakladam Damona.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Ejli

CatchyKathy, głowa do góry ! Biedna jesteś z tymi ząbkami, ale wszystko się ładnie wygoi i odpowiednio poprzesuwa. Mnie się nigdy nie lała krew z buzi po/na wizycie, może mój psychopata nie jest aż takim psychopatą, a po prostu psycholem;P. Ja zawsze proszę o założenie gumek na metalowe ligatury i powiem, że nawet się trzymają na nich. Ale i tak na pewno aparat dodaje Ci uroku, przecież to nie kwestia gumek!

Marti11, zazdroszczę! Ze mnie zawsze orto zdziera kasę, kiedyś za samą zamianę gumek wziął 120 zł :/.

Mam za 2 tygodnie ściąganie góry i bardzo się boję . Nie jestem pewna, czy wszystko wygląda możliwie najlepiej. Pokazałaym zdjęcie ale wstydzę się mojego uzębienia:P. Mam żółtą kość zębów i nawet jak są maksymalnie czyściutkie to mają brzydki odcień...
Ile razy dziennie myjecie zęby? Kiedyś myłam co najmniej 4 razy, teraz zdarza mi się 2-3.

Aaa i jeszcze muszę podjąć decyzję o retencji - czy chcę przezroczystą elastyczną nakładkę czy drucik. Bardziej estetyczny wydaje mi się drucik, skuteczność jest taka sama? Niektórzy noszą to tylko na noc, inni cały czas, pytałam na uczelni (kilka dziewczyn jest po leczeniu aparatem) i każda mówi co innego . Już nic nie wiem :P. Co Wy będziecie mieć?

ja polecam drucik za zabkami czasami moze sie odlepic, ale to nic z porównaniu z tym ze casem zapomnisz założyć szynę przeżroczystą bo coś tam coś tam - zawsze się coś znajdzie a tak drucik jest osobiscie mam drucik za ząbkami u góry i na dole i dodatkowo szynę ale tylko na noc szyna to odlew twoich ząbków zaraz po ściągnieciu, wiec trzeba ją nosic tez regularnie zeby pasowałą

[kasia_no87]

Napisane przez CatchyKathy

Taaaa. chociaż tyle

Ja na gorze od założenia mam czwarty drut dziś na dole też mam czwarty.

CatchyKathy mozna gdzies twoje zeby zobaczyc?

[Starlett]

Napisane przez CatchyKathy

(
A co do sadysty - 4 razy uszczypnął w usta - mam 4 kropki z których lała się krew, po stripingu lała mi się krew z dziąseł ( właśnie, czy to normalne? wiem że niektóre z Was miały to) no i z racji tego że była niezła gimnastyka przy naklejaniu na piątki zamków i wkładania druta na górę na minutkę koniec druta dotykał mi prawie tego dzyndzelka w gardle. łeee.

Też miałam striping i też krew się lała myślę że to normalne, bo ten pasek do piłowania dość mocno uraża dziąsła.

[marta19xx]

Czy nie jest to dziwne, ze mam wyrwac 8ke dopiero po zdjeciu aparatu ?

[CatchyKathy]

Napisane przez Starlett

Też miałam striping i też krew się lała myślę że to normalne, bo ten pasek do piłowania dość mocno uraża dziąsła.

Ja miałam striping robiony wiertłem, a potem takim dużym wiertłem polerowane, a później zapomniał że mam iść umyć zeby i sam mi umył smierdzacą szczoteczka nakladana na wiertło:P

[201610241259]

Napisane przez marta19xx

Czy nie jest to dziwne, ze mam wyrwac 8ke dopiero po zdjeciu aparatu ?

Nie, ja też tak będę mieć. I tak Ci ta 8 nie wyjdzie na razie, bo nie ma gdzie - aparat Ci trzyma zęby.

[CatchyKathy]

Napisane przez kasia_no87

CatchyKathy mozna gdzies twoje zeby zobaczyc?

W poniedziałek lub wtorek zamieszczę bo poprosiłam koleżankę o przywiezienie na mieszkanie aparatu z dobrym zoomem z moim złomem (cyfrówką i na zębach) nie potrafię sie ostatnio dogadać

Nie mam dokumentacji przed i w czasie tych 4 miesięcy niestety.

[luellee]

Cześć Dziewczyny ja już 2 tydzień z aparatem nic nie boli jem jak głupia odjijajac sobie niemożność jedzenia. Mama zauważyła, ze już mu się powoli zabki prostuja a moje przezroczystr gumki już są żółte :/

[smiechotka]

A ja wczoraj miałam wizytę i jestem ostro niezadowolona..
Na moje pytanie 'co dalej?' usłyszałam, no, że górę 'już kończymy stabilizować', super, że w ogóle dowiedziałam się, że jest stabilizowana :/. Widocznie nietknięcie jej na ostatniej wizycie to był kolejny proces 'stabilizacji'. Orto tłumaczyła mi namiętnie, że wcale nie mam szpary między 2ką, a 3ką, że to w sumie tylko mój wymysł, i to, że wcześniej były bliżej siebie, to nie znaczy, że było dobrze, bo były za blisko.. Co oczywiście mnie nie zadowoliło :P. Ale widzę, że metalowym łańcuszkiem zahaczyła o kły, czyli moja drobna sugestia została wysłuchana - super. No ale to nie koniec 'dobrych' wieści... Dolny, oporny kieł NIE zostanie wyprostowany.. Bo nie ma na niego miejsca, a ona nie zgadza się [zreszta ja też] na rwanie zdrowej 4ki żeby wyprostować kła.. Tak więc będzie go jeszcze usiłować wciskać, ale suma sumarum i tak się skończy wypiłowaniem go w taki sposób, żeby wizualnie wyglądał na prościutki.. No i dół też rozpoczął etap stabilizacji.. Wyszłam z gabinetu wkurzona na maksa. Tak, tak wiem. To ona zna się na zębolach i wie co i jak ma być, ale mi się one najzwyczajniej w świecie nie podobają na chwilę obecną i nie cieszy mnie nic, co jest z nimi związane .
Sorry, ale musiałam wyrzucić z siebie ten żal

[bartholomew]

ok, minal drugi dzien, prawa strona zebow boli jak chorera. w dodatku gdzies tam na koncu wystaje mi jakies go/wno, ktore rani moje policzki. gosciowa dala mi jakis wosk, niby do złagodzenia ostrych koncowek, ale nie dosc, ze nie potrafie go wcisnac na sam koniec zebow, to jeszcze co chwile spada ._. chyba bede musial sie zapisac jakos wczesniej, bo do nastepnej wizyty, czyli na 7 stycznia, na pewno nie wytrzymam


tu macie moje zębole

[marta19xx]

Napisane przez Lensky

Nie, ja też tak będę mieć. I tak Ci ta 8 nie wyjdzie na razie, bo nie ma gdzie - aparat Ci trzyma zęby.

aha, dzieki za odpowiedz. A powiedz mi w trakcie leczenia bedziesz miec usuwane jakies inne zeby czy tylko jedna 8ka po ? Ja 3 miesiace po zalozenia mam miec usuwana 6tke, z poniej tylko ta jedna 8ke.

[Blondi2989]

Widzę, że jedno co się w wątku nie zmieniło to produkcja taśmowa z prędkością światła
Ja sobie właśnie przypomniałam, że od IV części zaczęłam wątek przeglądać, a od V zaczęłam się aktywnie udzielać, teraz mamy część VII, a ja tak jak kiedyś sobie prorokowałam zdejmę aparat przy X
O zdjęciu aparatu póki co nie ma mowy, bo moja orto zdejmuje oba aparaty na raz (wyskoczyła do mnie z tekstem: 'No nie wiem co Ty sobie myślałaś, że ja Ci zdejmę najpierw górę, a potem dół, aparaty zdejmuje się oba na raz" - choć dobrze wiem, że tak nie jest, jak ja już nie lubię tej mojej orto), góra niby jest już okej, ale dół jest jeszcze do dopieszczenia, także perspektywa świąt Bożego Narodzenia bez górnego aparatu poszła w las
Jutro dodam zdjęcia.
I promise

[CatchyKathy]

Napisane przez smiechotka

Sorry, ale musiałam wyrzucić z siebie ten żal

od tego wkońcu mamy ten wątek też! mnie również ostatnio nic co związane z zębami nie cieszy... łeee.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez bartholomew

ok, minal drugi dzien, prawa strona zebow boli jak chorera. w dodatku gdzies tam na koncu wystaje mi jakies go/wno, ktore rani moje policzki. gosciowa dala mi jakis wosk, niby do złagodzenia ostrych koncowek, ale nie dosc, ze nie potrafie go wcisnac na sam koniec zebow, to jeszcze co chwile spada ._. chyba bede musial sie zapisac jakos wczesniej, bo do nastepnej wizyty, czyli na 7 stycznia, na pewno nie wytrzymam


tu macie moje zębole

Dobrze że założyłeś aparat bo Twoje zęby nie są 'przystojne' i zapewne bardzo psują efekt Twojej domniemanej (szkoda że nie dałeś całego zdjęcia to byśmy oceniły) przystojności

[gabryssiaa]

bartholomew, a masz jakies mniejsze i wyrazniejsze zdjecie?

[smiechotka]

Napisane przez Blondi2989

Widzę, że jedno co się w wątku nie zmieniło to produkcja taśmowa z prędkością światła
Ja sobie właśnie przypomniałam, że od IV części zaczęłam wątek przeglądać, a od V zaczęłam się aktywnie udzielać, teraz mamy część VII, a ja tak jak kiedyś sobie prorokowałam zdejmę aparat przy X
O zdjęciu aparatu póki co nie ma mowy, bo moja orto zdejmuje oba aparaty na raz (wyskoczyła do mnie z tekstem: 'No nie wiem co Ty sobie myślałaś, że ja Ci zdejmę najpierw górę, a potem dół, aparaty zdejmuje się oba na raz" - choć dobrze wiem, że tak nie jest, jak ja już nie lubię tej mojej orto), góra niby jest już okej, ale dół jest jeszcze do dopieszczenia, także perspektywa świąt Bożego Narodzenia bez górnego aparatu poszła w las
Jutro dodam zdjęcia.
I promise

Łohoh! Kto się odezwał ;-). Czyli górna trójeczka jest okej? Tylko się cieszyć...
Ja mam następną wizytę dopiero 8 stycznia.. I ni w ząb mi się to nie podoba...
Zdjęcia dodam jak wrócę do Warszawy..

Napisane przez CatchyKathy

od tego wkońcu mamy ten wątek też! mnie również ostatnio nic co związane z zębami nie cieszy... łeee.

Kiedy to czysta hipokryzja tak narzekać.. grr..

[201610241259]

Napisane przez marta19xx

aha, dzieki za odpowiedz. A powiedz mi w trakcie leczenia bedziesz miec usuwane jakies inne zeby czy tylko jedna 8ka po ? Ja 3 miesiace po zalozenia mam miec usuwana 6tke, z poniej tylko ta jedna 8ke.

Nie, ja mam zamkni na wszystkich zebach, wiec nie bedzie mi nic usuwać. Ja muszę 4 ósemki usunąć chirurgicznie, bo jeszcze nie zaczęły nawet rosnąć. W mojej buzi wszystkie ósemki się ustawiają pod takim kątem, że rosną mi skosem na moje zęby, czyli jakby wyszły to wszystko by mi się spowrotem stoczyło.

[guga003]

Napisane przez smiechotka

Kiedy to czysta hipokryzja tak narzekać.. grr..

Otóż to Ale jak ktoś jest perfekcjonistą to chciałby, żeby wszystko było idealne
A jak tam na studiach?