Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[domi7ks]

Napisane przez konspiracja

Ha, ha - widze ze humorek dopisuje
Na pierwszy ogień marchewka poszła, (młoda marchew to sie chyba nazywa) potem marchewka z ziemniakiem i "warzywa z ogrodu", zupa marchewkowa z ryzem (bobovita ma ) teraz dołączę niedługo szpinak, ale musze dopiero kupić. A deserki też soiczki i takie pudełeczka z bobovity chyba jabłuszka, jabłuszko z morelką, gruszki williamsa etc.
Od razu możesz ale musisz zaczac od czegos jednego i stopniowo przyzwyczajać. Ja jestem za pierwszymi warzywkami i dlatego zaczeliśmy od tzw obiadku

to nie humorek, to niewiedza
skopisuje sobie Twego posta do notatnikadzieki

ide podoic cysie, bo nie moge odblokowac mam nadzieje, ze to samo zejdzie

dobranoc

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez asioczka

domi deserki sa rozne rozniste- zaczynajac od jablka, banan, dynia z jablkiem, jablko z marchewka, z morelami, gruszkami, brzoskwiniami
a Ty oprocz marchewki musisz jeszcze gluten zapodac, bo Twoja cycowa, to w 5 miesiacu.

zaczynam powoli kapowac
to chyba nie jest ze mną tak źle
nie jezdem aż tak tempa

[kropka241]

czesc Mamusie.. bardzo dziekujemy za troske. u nas na pradniku woda opadla z pol metra dzisiaj a ze bylam dzis z chlopakami i psem na spacerze to widzialam ze bylo bardzo wysoko.. a niby taki strumyczek a tu boisko zalane..
tz byl dzis pod wawelem i zrobil zdjec troche.. masakra..
Malinka tez zyje ale robi prawo jazdy przeciez

Tomek moj ma guza na czole dzieki swojemu bratu.. eh nie chce mi sie pisac nawet.. sciagnal Tomka z sofy a ja bylam obok ale akurat sie odwrocilam. Adi chcial porysowac wiec szukalam mu kredek w szufladzie..
Poza guzem maly nie ucierpial wiecej ale myslalam ze zemdleje..

w piatek sie wybieram do pediatry i bede prosic zeby mi wypisala do pracy zaswiadczenie ze mam sie opiekowac dzieckiem bo chce opieke jeszcze wziasc..

[magdawikp]

Kropka sniłaś mi się dziś

Napisane przez simpatica

ale ja nie chce następne. kupiłam zwykły kleik ryżowy :brzydal:

Napisane przez simpatica

przepraszam wybaczcie ale jestem jakaś upośledzona chyba. Wy piszecie o mlekach które są w proszku a mi chodzi o to czym mam rozrobic kleik przecież nie nasypię proszku do proszku

Napisane przez simpatica

mam kleik ryżowy z bobovity. o taki http://www.alertmedia.pl/img/pressro...kowanie.jpgtam jest napisane zeby przygotowac 200 ml mleka modyfikowanego czyli musze kupic mleko modyfikowane rozrobic je z woda żeby rozrobic kleik? maj gad jakie to skomplikowane

tak jak pisały dziewczyny robisz mleko modyfikowane i dodajesz kleik lub kasze
200 ml to moze byc za duzo na poczatek - szkoda marnowac, przewaznie kazde mleko jest rozrabiane w proporcjach 30 ml wody + jedna miarka mleka

Napisane przez domi7ks

ja mam takie pytanie: czy kleik trzeba w ogole podawac? po co, na co to?
bo tak piszecie o nim, i Kamyk tez ostatnio podaje...
ja tego nie planowalam
ja tylko mysle o marchewce narazie

nie musisz podawac kleiku - Pola jest na cysiu to mozesz sie wstrzymac z dawaniem takich kaszek czy kleików

[pietrusia]

Witam, ja jak zwykle wpadlam sie przywtac i zmykam za chwile do pracy

Bardzo prosze o glosiki link w podpisie

Ja sie juz dzis czuje troche lepiej przynajmniej mnie gardlo ani glowa nie boli, ale katar mam jak byk

[agnessja]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

A czy owocki też podgrzewacie?

można wsadzić na chwilkę do ciepłej wody, chyba że macie podrzewacz, i trochę ogrzać, jak z lodówki to tak trzeba, bo dzidzie lubią ciepłe jedzonko, ale nie gotować, soczek też można lekko ogrzać,

suonko2, tak sobie jeszcze pomyslałam wczoraj o Twojej niejadce... może za wolno leci jej to z butelki, jak dodajesz coś do mleka, to robi się ono gęściejsze, zmieniłaś smoczek na szybszy? jak długo ona "męczy" jedną butelkę?

[karenina19]

Dzien doberek

widze, ze na tapecie byly wczoraj jedzonka itp...stwierdzam, ze lepiej miec mlodszego malucha na watku, bo jak ja zaczynalam z glutenem i jedzonkiem to nikt nic nie wiedzial i musialam sobie pomagac gdzie indziej...

Wymyslilam zabawe mojemu dziecku - do pudelka wlozylam jego gryzaczki i kilka mniejszych zabawek a on teraz zachwycony wyjmuje, oslini, pogryzie sobie i odklada...

[suonko2]

Napisane przez zebra666

Simpatica ja też z melkiem modyfikowanym robie.

Suonko rozumiem jakie uczucia masz na myśli, bo sama czasem wolałam małego połorzyć płaczącego jak czułam jak narastają we mnie nerwy i wziąść go z powrotem jak się opanowałam.

Napisane przez pinky_deer

Nie jesteś wyrodna, każda z nas ma chwile jakiejś dłuższej słabości i złości. Się nie obwiniaj i nie wkręcaj głupot tylko!
ja jestem nerwus od zawsze i codziennie się cierpliwości uczę
też wychodziłam z pokoju i mi się ryczeć chiało i wyrzuty sumienia
pogoda beznadziejna, dzieci humory mają a mamy już nie wyrabiają czasem. Każda to przechodziła to mi zawsze teściowa powtarza


---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

dziewczyny napiszcie mi proszę, czy można kąpać dziecko po szczepieniu czy nie???

No właśnie ja też nerwus straszny od zawsze

Napisane przez zebra666

Pinky mój nawet jak marudny po szczepieniu to czeka na kąpiel i się w niej wycisza więc zawsze go kąpię
Jakos mnie te jedzonka Baby dream odstraszają

Domi powodzenia mam nadzieję, że mała będzie z Tobą współpracować U nas czasem coś nie pasowała z jakiejś firmy a to samo ale z innej było niebo w gębie

Mnie baby dream też odstraszają.
Zebra a jaką firmę bardziej preferuje Piotruś? Ja na razie próbowałam różności ale wszystko z bobo vity...

Napisane przez agnessja

uwielbiam dojadać szczególnie kaszki, dzisiaj trochę gęsta mi wyszła ale mały dał radę,



wodę dłużej pogotuj, ostudź i ważne żeby jedzonko było ciepłe, bo dziecko może mieć biegunkę, ale myślę że to oczywista oczywistość



teoria mówi że dziecko do pół roku musi podwoić wagę urodzeniową, a do roku potroić, a sprawdzając centyle to przyrost wagi powinien utrzymywać się na jakimś poziomie, więc jak raz dziecko ma np 50 a następnie np 10 lub 90 to już widać że coś dzieje się nie tak jak powinno, jakie mleko podajesz, próbowałaś inne? każda firma robi mleko niby podobne, ale smak mają różny, mi smakuje bebiko i humana, córkom podawałam humanę i nie wybrzydzały, młodszej potem kupowałam bebiko nieco słodsze, bo w pobliskim markecie wycofali humanę ze sprzedaży, teraz małemu kaszkę robię na bebiku i je z apetytem,


to jest najlepsze co możesz zrobić w takiej chwili, iść do innego pokoju i się uspokoić, dziecko odczuwa Twoje zdenerwowanie, i też się denerwuje,

Lenka jest na Bebilonie Pepti, wcześniej była na zwykłym ale tamto to wogóle nie chciała.

Napisane przez agnessja

można wsadzić na chwilkę do ciepłej wody, chyba że macie podrzewacz, i trochę ogrzać, jak z lodówki to tak trzeba, bo dzidzie lubią ciepłe jedzonko, ale nie gotować, soczek też można lekko ogrzać,

suonko2, tak sobie jeszcze pomyslałam wczoraj o Twojej niejadce... może za wolno leci jej to z butelki, jak dodajesz coś do mleka, to robi się ono gęściejsze, zmieniłaś smoczek na szybszy? jak długo ona "męczy" jedną butelkę?

No właśnie ze smoczkiem też już próbowałam, musi mieć dużą dziurę - ma krzyżyk na smczku...

Jak już kiedyś pisałam mała chce do każdego mleka kaszki... i tak jej podawałam. Dziś chciałam jej podać mleko z małą ilością kaszki to spróbowała i pić nie chciała. Zrobiłam 3 podejścia w odstępach czasowych i dalej to samo. Więc wsypałam jej normalną ilość kaszki i zjadła
Także sposób na mniejszą ilość kaszki na mniejszą ilość mleka nie działa
Coś mi się wydaje że ona po tacie tak ma. Nie wiem czy wam pisałam ale teściowa mówiła że potrafiła godzinę chodzić za nim z zupą i zagadywać, pokazywać różności - on zjadł i na koniec jej zwymiotował

[karenina19]

Napisane przez suonko2

Mnie baby dream też odstraszają.

Odstraszaja? A dlaczego? Moje slonko bardzo lubi Babydream

Poza tym Babyvita, Allete i Hippa tez...on ma tak, ze niektore dania smakuja mu lepiej z jednej a kolejne z innej firmy....ale w sumie to je prawie wszystko na razie...

[agnessja]

Napisane przez suonko2

Jak już kiedyś pisałam mała chce do każdego mleka kaszki... i tak jej podawałam. Dziś chciałam jej podać mleko z małą ilością kaszki to spróbowała i pić nie chciała. Zrobiłam 3 podejścia w odstępach czasowych i dalej to samo. Więc wsypałam jej normalną ilość kaszki i zjadła
Także sposób na mniejszą ilość kaszki na mniejszą ilość mleka nie działa
Coś mi się wydaje że ona po tacie tak ma. Nie wiem czy wam pisałam ale teściowa mówiła że potrafiła godzinę chodzić za nim z zupą i zagadywać, pokazywać różności - on zjadł i na koniec jej zwymiotował

czyli chce konkretnie jeść, a nie jakieś "cienkie" mleczko, pije już jakieś soczki? bo taka kasza cały dzień to trochę nudne

chodzenie za dzieckiem (starszym oczywiście) nie ma sensu,bo wciskanie na siłę prowadzi właśnie do takiech sytuacji że dziecko zwróci to co zjadło, a to już blisko do nerwicy, jak zgłodnieje samo przyjdzie,

[domi7ks]

Hej

Madziawikp no nawet ta nazwa kleik mi sie za bardzo nie podoba

Laski goraczka mi juz spadla, dzis juz mam 35,9, wiec chyba popoludniu jak sie cieplo ubiore to na spacerek moge wyjsc? bo idziemy po sloiczki, bo nie wytrzymam jak w sobote Polusia nie dostanie


Wczoraj Tz przetestowal wozio i mowil ze sie super prowadzi. No i jak jest zlozony, to faktycznie nie zajmuje duzo miejsca
wiec w koncu na spacerki sama bede chodzila

[olalicious07]

dzień dobry

Miałam sie rozpisac, ale weny jakoś brak... Jade dziś wreszcie na uczelnie zapisac sie na egzamin, miałam zabrać Blanke zeby sie pochwalic, ale tż kazal przywiezc mu ją do firmy żeby w taką paskudna pogode nigdzie jej nie brać ze sobą... no trudno, nikt nie zobaczy jakiego mam słodkiego krasnalka :P
Blania mi się buntuje z leżeniem, już tylko siedzieć chce, leżaczek-bujaczek idzie chyba w odstawke, bo juz sie wychyla w nim za bardzo, blooma musiałam już do pionu postawić i tż wreszcie zamontował tacke.

Zastanawiam się nad kupnem takiej świnki-skarbonki z Fisher Price, jest w t.k. maxx za 69zł ale w wersji angielskiej... Kupić czy nie warto? Może Blanka będzie się uczyla od razu w englishu :P

[zebra666]

Suonko mały zupki jarzynowe lubi z gerbera- z hippa niecierpi. Za to dynia z ziemniakiemz hippa to hit Owoce je z wszystkiego... z bobovity, hippa, gerbera. A mięsne jakie próbował to dynia z indykiem z hippa- smakowała oczywiście, jarzynowa gerbeka z kurczakiem- z apierwszym razem pluł, za drugim podeszło.

Dzisiaj gotuje mu sama jarzynkową zobaczymy co na to powie najwyrzej sama zjem

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Odstraszaja? A dlaczego? Moje slonko bardzo lubi Babydream

Poza tym Babyvita, Allete i Hippa tez...on ma tak, ze niektore dania smakuja mu lepiej z jednej a kolejne z innej firmy....ale w sumie to je prawie wszystko na razie...

Moje Słonko też lubi

[AsiCcccCA]

Dzien dobry

Chce słonce .....

Kochane jesli dawałam małej kleik to moge odrazu dawac kaszke zy stopniowo?

[konspiracja]

Napisane przez kropka241

Tomek moj ma guza na czole dzieki swojemu bratu.. eh nie chce mi sie pisac nawet.. sciagnal Tomka z sofy a ja bylam obok ale akurat sie odwrocilam. Adi chcial porysowac wiec szukalam mu kredek w szufladzie..
Poza guzem maly nie ucierpial wiecej ale myslalam ze zemdleje..
w piatek sie wybieram do pediatry i bede prosic zeby mi wypisala do pracy zaswiadczenie ze mam sie opiekowac dzieckiem bo chce opieke jeszcze wziasc..

Dobrze że tylko guzem sie skonczyło... och Wy to macie, upilnować takich dwoch maluchów...
ten zasilek to chodzi o to niby takie zwolnienie co mozna wziąśc na 60 dni?

Napisane przez domi7ks

Hej

Madziawikp no nawet ta nazwa kleik mi sie za bardzo nie podoba

Laski goraczka mi juz spadla, dzis juz mam 35,9, wiec chyba popoludniu jak sie cieplo ubiore to na spacerek moge wyjsc? bo idziemy po sloiczki, bo nie wytrzymam jak w sobote Polusia nie dostanie


Wczoraj Tz przetestowal wozio i mowil ze sie super prowadzi. No i jak jest zlozony, to faktycznie nie zajmuje duzo miejsca
wiec w koncu na spacerki sama bede chodzila

Fajnie ze u Ciebie lepiej.
ja bym n apewno poszła....

laski czy Wy wszystkie kupiłyscie nowe spacerówki? A co z wozkami 3-funkcyjnymi? ja tam swoim mam zamiar pojeździć.

Miłego dnia wszystkim

[domi7ks]

Napisane przez konspiracja

Fajnie ze u Ciebie lepiej.
ja bym n apewno poszła....

laski czy Wy wszystkie kupiłyscie nowe spacerówki? A co z wozkami 3-funkcyjnymi? ja tam swoim mam zamiar pojeździć.

Miłego dnia wszystkim

Ja kupiłam ze wzgledu na to, ze z tamtym sama nie bylo szans, zebym wyszla na spacer... W zimie bede jeździc z tamtym Tz, bo sie idealnie nadaje a tym mam zamiar sama sobie chodzic na spacerki w koncu, nie czekajac na Tz az wroci z pracy.

[gosik_wwa]

Dzień dobry Mamusie

A ja nadal staram sie nadrabiać ale pogoda sie ładna robi i nie mam zbytnio czasu na kompa

Napisane przez bogus85

Gosik doskonale Cię rozumiem. Mój synek w najlepszym wypadku sam się bawi 40 min, potem już jęczy, krzyczy lub płacze. Często bawi się sam 10-15 min, a potem już ja muszę się nim zająć.

40 min!!! łoł matko ile bym za to dała (ja chce chociaż 10 min)

Napisane przez asioczka

moja Maja tez dzis konczy pol roczku

Napisane przez DiTu77

Dużo zdrówka dla


Majeczki
Sandruni
Lenki
Nikosia

Ale ten czas leci - moja Madzia przedworaj skończyła 5 miesięcy - nie wiem kiedy to zleciało

Duzo zdrówka dl wszystkich dzieciaczków

Napisane przez zebra666

Dziękuję za gratulacje Ząbek się przebił ale nie wylazł całkiem jeszcze i mam potwora w domu!!! Ciagle śliniaki zmieniam i wycieram mu buzie tetrówką, bo ślini się na potęgę, ciągle ulewa bo łapki pcha głęboko. Jak tak będzie przy karzdym ząbku to osiwieje! Obok mam wrażenie, że widzę następne potencjalne ząbki...

O gratulacje to pewnie i u nas sie może cos pojawi bo ślinotok okropny

Napisane przez simpatica

<><><><>
ej no czy tylko ja nie miałam jeszcze @ ?
<><><><>

Ja tez jeszcze nie mam


Dzis mój Michaś ma dzień Mega marudy. Osiwieję
Mam problem bo ciągle budzi się o 4 nad ranem i jest wyspany. Nie budzi go głód bo jak sie pobawi to śpimy dalej ale ja nie mam juz siły.
Budzi się jakby miał wmontowany zegarek z tolerancją ok 10 min, bo albo 3.55 lub 4.10 CO ROBIĆ??????????
Dla mnie to koszmar bo sama kładę sie koło północy więc mam jakieś 3 3,5 godz. snu. Dłużej tak nie wytrzymam tym bardziej, że chyba jednak wrócę do pracy chociaż na 1/2 etatu., więc muszę byc troszkę przytomna. W dzień jak pisałam Mały spi najdłużej 35 min a resztę czasu muszę go zabawiać (sam nie chce )

A i jeszcze jedno- macie cos sprawdzonego na piersi??? Zaczynają mi się robić dwie "skarpetki". Gdzie moje cycuszki, no gdzie?

Uciekam na spacer bo ma dzis padać ale chwilowo jest cudnie.

Pa, pa

[kropka241]

Konspi wlasnie ten 60 dni ale sie probuje do zusu dodzwonic a tam wciaz zajete

[katekatee]

Witam Wracam z placu boju Dziś rano zawiozłam moją praktycznei gotową pracę mgr 93 strony bez załączników Padam ze zmęczenia bo wczoraj skończyłam pisać po 24 a o 6.00 rano musiałąm wstawać żeby to zawieźć. A tak pozatym to mój Wiki kończy dziś 7 miesięcy i już bliżej niż dalej do nie bycia niemowalkiem Ja nie fce

Napisane przez zaharia

moje dizecie uroslo ma juz 69cm i wazy 6450gr. i jest zdrowa.

dalej na cycu chowana, ale juz stopniowo ograniczamy, zastepujac stalymi pokarmami, ktorymi mala wcale nie jest zachwycona musze sie niezle na gimnastykowac aby wepchnac jej kilka lyzek, wiec tata tanczy, mama spiewa a zabawki stukaja...... i w tym zachwycie laduje lyzeczke. domi- wiec cie rozumie, niejadki i juz.

Zahario, Sunoku i Domi mój Wiki też jest niejadkiem. Tzn niejadkiem wszystkiego co nie smakuje marchewką. ALe nie mogę mu ciągle dawać marchewkowych rzeczy bo będzie miał za dużó witA. Tylko że mamy z nim problem bo jak mu dziś tż próbował dać banana z jabłkiem to zacis buzię i nie ma mowy o zjedzeniu nawet łyżeczki. Natomiast jak daliśy mu marchewke, jabłko i brzoskwinie to zjadł całe Z obiadków to by jadł tylko rosołek z kaszką manną z hippa, jak to je to otwiera buzie na całą szerokość. Przy jedzeniu i tak zawsze jest obecny Szczeniaczek Uczniaczek z którym śpiewam piosenki i wtedy Wiktor chętniej zjada obiadek czy deserek. A jeśli chodzi o kaszki czy melko to przeważnie mu daje jak spi. Zresztą u Nas to jest standard że w nocy około 21 i 23-24 daje mu przes sen mleko z kleikiem lub kaszką.Wiki obecnie ma 7 mies i waży 8kg, dodam że jak ja byłam w jego "wieku" to byłam ponad pół kilo chudsza

Napisane przez Agusia_a9

g
i w ogole u nas akcja zabkowanie na calego.. jesc z butelki w ogole pic tez wiec wszystko mu daje lyzeczka a on przy lyzeczce zasypia co daje efekt ze moje dziecko dzis pol dnia spi! ciekawe jak bedzie wygladala noc.. dzisla opuchniete i zaczerwienione.. niech sie juz te zeby wykluja.. prosze

No my też mamy jazdy, nie dość że on zawsze mało jadł to teraz to praktycznie graniczy z cudem. Aguś napisz mi co z wagą Filipa, bo pisałaś że schudł?? Ważyłaś go znowu i rzeczywiśćie jest chuszy niż wcześniej??

Napisane przez karenina19

Dzien doberek

widze, ze na tapecie byly wczoraj jedzonka itp...stwierdzam, ze lepiej miec mlodszego malucha na watku, bo jak ja zaczynalam z glutenem i jedzonkiem to nikt nic nie wiedzial i musialam sobie pomagac gdzie indziej...

Wymyslilam zabawe mojemu dziecku - do pudelka wlozylam jego gryzaczki i kilka mniejszych zabawek a on teraz zachwycony wyjmuje, oslini, pogryzie sobie i odklada...

Kamila mój syn też uwielbia sam sobie wyciągać zabawki, jak ja mu coś podam to on tego nie chce. On musi sam. Jak leży na przewijaku i to mi ciągnie rybki z karuzeli, więc ja mu tą rybke zciągam i daje i on jej wtedy nie chce i sięga po inną

[aniulka8204]

chyba ocipieje skasowałam se wiadomość i na nowo

[AsiCcccCA]

Dziewczyny ,doradzcie z czego zrobic szaszłyki

[aniulka8204]

wszystkiego najlepszego dla 7miesięcznego Wikusia i dla solenizatnki Laury od Carolans

również zdrówka dla solenizantów

Majeczki
Sandruni
Lenki
Nikosia
oczywiście znów jestem do tyłu z życzonkami dla naszych maluszków dla cioci Ani

ale się rozpisałyście na temat tych kleików ja jakoś nie mam weny do pisania ostatnio nic a nic

gosik_wwa moja niunia też tak praktycznie wstaje a ostatnio się chwaliłam że coraz lepiej noc przesypia a tu znów wstała o 4.30 i nie spała i tak jest często gęsto że w godzinach 4-5 wstaje i nie śpi
właśnie się też obudziła
poczytam jeszcze troszke co popisalyście może coś napiszę jeszcze bo jakoś ostatnio się opuściłam w pisaniu

[simpatica]

Napisane przez magdawikp

200 ml to moze byc za duzo na poczatek - szkoda marnowac, przewaznie kazde mleko jest rozrabiane w proporcjach 30 ml wody + jedna miarka mleka

no tak myślałam właśnie, że to będzie za dużo.
<><><>
w ogóle to ja nie wiem czy dawac ten kleik... z tego co czytam to chyba ważniejsze są produkty z glutenem nie?
no ale jak już kupiłam to chyba jednak spróbujemy
w ndz był u nas debiut soczkowy. poszło jabłko z marchewką - smakowało
a w ogóle to muszę się pochwalic że Olutka ostro szykuje się do raczkowania. jak położę jej zabawkę odrobinę dalej niż może dosięgnąc to tak fajnie podkula nóżki, pupa w górę i próbuje się przesuwac
<><><>

najlepszosci dla dzisiejszych jubilatów

<><><>
Kamyku jaka Paulinka słodka jest! superowo się smieje
Kareninka masz racje - my mamy łatwiej bo możemy sie tu o wszystko wypytac tych mamuś które są już "po"

[aniulka8204]

aha dziewczyny nie wiem co mam zrobić z uszkiem mojej małej
kiedyś pisałam że lubi bardzo bawić się uszkami a szczególnie lewym uchem, i ciągle go zadrapuje dziś jak wstałam do niej to myślałam że zwariuje całe uszko zakrwawione
już staram się ładnie opiłować paznokietki pilniczkiem takim dla bobasków ale to nic nie daje bo ciągle nadrapuje strupeczek na tej małżowince usznej i leci na nowo,
napewno ja nie boli uszko bo ona tak robi jak zasypia albo się przebudzi to wtedy męczy te ucho

[dudziakowa]

hejka;*

ALe mnie tu duzzzzooo nie bylo...

rany......

U mnie dobrze maly sie superr rozwija....

Pozdrawiam was se4rdecznie

[domi7ks]

Laski ja mam nadzieje, ze moja Pola nie bedzie niejadkiem. Bo w sumie juz ja tak ochrzczono a ja zadnego sloiczka jej nie podalam jeszcze
tylko wnioskuje, ze nie bedzie chciala nic mi jesc, bo herbatkami juz gardzi, a kaszke podalam jej dwa razy (raz zjadla jakies 60-80 ml, a za drugim razem 20)


U mnie pogoda sie popusla wiec doopa ze spaceru

[karenina19]

Napisane przez gosik_wwa

Dzis mój Michaś ma dzień Mega marudy. Osiwieję
Mam problem bo ciągle budzi się o 4 nad ranem i jest wyspany. Nie budzi go głód bo jak sie pobawi to śpimy dalej ale ja nie mam juz siły.
Budzi się jakby miał wmontowany zegarek z tolerancją ok 10 min, bo albo 3.55 lub 4.10 CO ROBIĆ??????????
Dla mnie to koszmar bo sama kładę sie koło północy więc mam jakieś 3 3,5 godz. snu. Dłużej tak nie wytrzymam tym bardziej, że chyba jednak wrócę do pracy chociaż na 1/2 etatu., więc muszę byc troszkę przytomna. W dzień jak pisałam Mały spi najdłużej 35 min a resztę czasu muszę go zabawiać (sam nie chce )

Wyglada na nawykowe budzenie sie....mozesz sprobowac delikatnie rozbudzic go godzinke przed stala pora pobudki

Napisane przez katekatee

Witam Wracam z placu boju Dziś rano zawiozłam moją praktycznei gotową pracę mgr 93 strony bez załączników

Super!

I sto latek dla Wiktorka

Napisane przez dudziakowa

hejka;*

ALe mnie tu duzzzzooo nie bylo...

rany......

U mnie dobrze maly sie superr rozwija....

Pozdrawiam was se4rdecznie

No nie bylo cie duuuuzoooo...a jak juz wpadlas to sie rozpisalas...

Napisane przez domi7ks

Laski ja mam nadzieje, ze moja Pola nie bedzie niejadkiem. Bo w sumie juz ja tak ochrzczono a ja zadnego sloiczka jej nie podalam jeszcze
tylko wnioskuje, ze nie bedzie chciala nic mi jesc, bo herbatkami juz gardzi, a kaszke podalam jej dwa razy (raz zjadla jakies 60-80 ml, a za drugim razem 20)

Hmmm...a kto taki madry juz tak ja nazwal skoro nie zaczela jeszcze nawet jesc..? Nie ma to jak pozytywne nastawienie....
Co do herbatek to juz pisalam, ze moj maly ladnie je a herbatek nie lubi wiec nie ma to wiele wspolnego...

[fruzia01]

hej dziewczyny
pamiętacie jeszcze mnie i Bernarda?
jutro kończymy pół roczku, trochę czuję się w obowiązku napisać czemu zniknęliśmy w lutym z wizażu -

po prostu nie dawałam rady psychicznie; wtedy okazało się, że Berni ma problemy z napięciem mięśni i że to może być spowodowane niedotlenieniem przy porodzie; przeżywałam ciężko tą diagnozę, widziałam jak wy się cieszycie i chwalicie nowymi umiejętnościami waszych dzieci, a ja myślałam tylko o tym, że mój nigdy tak nie zrobi, że mam upośledzonego debilka... wiem dobrze że nie można dzieci porównywać ze sobą bo każde inne, no ale emocje to emocje i nie umiałam nad nimi zapanować;

przestałam czytać wizaż, choć tak fajnie się tu plotkowało, przestałam porównywać Berniego z innymi dziećmi no i pomogło - wprawdzie problemy są nadal, ale wierzę że je pokonamy i kocham mojego wielkiego ciężkiego klocka najmocniej na świecie

[aniulka8204]

c d ;ni 554wwwwwwwwwwwwwwwwwwwuhn g nq kl.mj,jbńń



to wiadomość dla Was od Agusi
a jak te ń wcisnęła to normalnie nie mam pojęcia
ale widzi jak mama to robi to waliła dwoma rączkami po klawiaturze a śliniła się przy tym oooo matko

[Agusia_a9]

Napisane przez konspiracja

laski czy Wy wszystkie kupiłyscie nowe spacerówki? A co z wozkami 3-funkcyjnymi? ja tam swoim mam zamiar pojeździć.

Miłego dnia wszystkim

ja mam 3 funkcyjny i ni e zamierzam zmieniuac

Napisane przez katekatee

No my też mamy jazdy, nie dość że on zawsze mało jadł to teraz to praktycznie graniczy z cudem. Aguś napisz mi co z wagą Filipa, bo pisałaś że schudł?? Ważyłaś go znowu i rzeczywiśćie jest chuszy niż wcześniej??

chybaa waga mie sie spsula bo teraz pokazuje 9.5;p


ide do mojego terrorysty