Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[Mijus]

Hej dziewuszki
Ale się nałaziłam...masakra:brzyd al: Ale było cudownie! Jak zaczęłam wchodzić do tych hurtowni dla dzieci to się z lekka zakręcałam Ile tego tam jest i wszystko takie cudowne
Trochę rzeczy nabyłam nie ma co
- śpiworek
- 5 śpioszków
- 5 kaftaników
- 5 koszuleczek
- dresiki
- rożek
- skarpetki
- niedrapki
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- 2 czapeczki
- smoczek
- 2 butelki

Do tego zrobiłam sobie przyjemność i kupiłam ciepłe buty, spodnie i sweter

Jeśli chodzi o wózki to na wszystkie które oglądałam spodobał mi się tylko Roan Marita http://www.roan.pl/index1.php?p=mar W sumie ma kilka rzeczy których w pierwszych planach nie chciałam, ale na żywo mnie urzekł W poniedziałek jadę na drugie podejście, zobaczymy co z tego wyjdzie

[uska000]

hej mamuski
dzis ja pierwsza tzt pojechal na gielde;/ jak mozna z wlasnej woli tak rano wstawac w niedziele

nie zawiodlyscie mnie i malo p[isalyscie

Neska to moze obie bedziemy mialy Igorka

co do urodzin tzta dziekuje za zyczenia bylismy na babach beznadziejne;/
to chyba najtanszy w realizacji film jaki widzialan;/

i nazarlismy sie popkornu wiec juz nic sie nie zmiescilo i dopiero potem w domu zamowilismy zarcie

a dzis na urodziny chrzesnicy tzta musze zrobic torta hello kity jak zrobie to wrzuce fotke

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

30 tydzien

[uska000]

10 godzina nikogo na forum?? niemozliwe wstawac spiochy

Anabelita, Renata, Likas widze Was i te 4 bez zalogowania tez

[kamciurka]

dzien dobry
ja tylko otworzylam oczy i na forum , TZ spi po nocce
trzeba jakies sniadanko machnac...
kurcze, a takie poruszenie ten film zrobil, wszedzie dookola slysze, ze trzeba isc, sama chcialam, ale juz nie chce
Uska gratuluje 30 tygodnia, boszzzzzz kochana Ty juz za dwa miesiace bedziesz tulila malenstwo

[Anabellita]

Napisane przez Mijus

Hej dziewuszki
Ale się nałaziłam...masakra:brzyd al: Ale było cudownie! Jak zaczęłam wchodzić do tych hurtowni dla dzieci to się z lekka zakręcałam Ile tego tam jest i wszystko takie cudowne
Trochę rzeczy nabyłam nie ma co
- śpiworek
- 5 śpioszków
- 5 kaftaników
- 5 koszuleczek
- dresiki
- rożek
- skarpetki
- niedrapki
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- 2 czapeczki
- smoczek
- 2 butelki

Do tego zrobiłam sobie przyjemność i kupiłam ciepłe buty, spodnie i sweter

Jeśli chodzi o wózki to na wszystkie które oglądałam spodobał mi się tylko Roan Marita http://www.roan.pl/index1.php?p=mar W sumie ma kilka rzeczy których w pierwszych planach nie chciałam, ale na żywo mnie urzekł W poniedziałek jadę na drugie podejście, zobaczymy co z tego wyjdzie

Widzę, że łowy udane Ja też wczoraj buty kupiłam bo w balerinach już zimno
Ja mam taki wózek, jest piękny
Czytałam na innych forach opinie użytkowników Martiny - ogólnie opinie ma bardzo dobre (solidny, łatwo się prowadzi, świetne koła na każdą drogę, odpinana tapicerka itd.), ale ponoć jest dosyć ciężki i nie bardzo nadaje się do wnoszenia ( a ja na 4 piętrze bez windy mieszkam będę musiała zostawiać wózio na półpiętrze na klatce schodowej - chyba go do kaloryfera przykuję)
Z czasem też zaczynają piszczeć mu "zawiasy", ale wystarczy nasmarować.

[inutil]

dzień dobry!

Od piątku mnie nie było, siostra przyjechała i szał jest ale tylko do poniedziałku

Idę nadrabiać, bo mam chwilę wolnego

[Anabellita]

Napisane przez uska000

10 godzina nikogo na forum?? niemozliwe wstawac spiochy

Anabelita, Renata, Likas widze Was i te 4 bez zalogowania tez

heheh.. jaka bystra
Właśnie byłam w trakcie pisania
...a tak w ogóle to dzieńdoberek!!!

[Maga83]

Napisane przez NataliaM1103

To fajnie,że wszystko dobrze!!
Domyślam się co czułaś ,ile nerwów,my z tż-em dzisiaj taki mały horror przeżyliśmy,rano obudziliśmy się a Bartoszka ani słychu ani widu,pukaliśmy stukaliśmy mowiliśmy do niego a on nic- pewnie smacznie spał sobie,już zaczełam myślec ,że trzeba na ip jechac a on zacząl szalec-ten urwisek nasz.Tyle stresu nas to kosztowało

Dzięki dziewczyny za gratulację cieszę się, ze wszystko jest dobrze, bo naprawdę stresu mnie to kosztowało. Maleństwo dalej nie chce za bardzo się ruszać, ale przynajmniej sprawdziłam, że jest ok

Jedziemy dzisiaj z TŻ na jakieś zakupy to Ikei, może coś dla Bąbelka zakupimy też zobaczymy
Miłego dnia Mamusie

[renata:)]

dzien dobry
czubasku zdjęcia śliczne i super że ten dzień wam się tak fajnie udał no i wszystkiego co najlepsze na nowej drodze
Moniczko to leż w łóżeczku i się kuruj zdrówka

Napisane przez czubasek20

Zdjęcia wstawione
Ja dziewczyny idę spać, jutro nadrobię resztę.

Wy też macie takie akcje że sie przez sen rzucacie, ja dziś przywaliłam mężusiowi w twarz, całkiem nieświadomie

Miłej nocki

ja się rzucam przez sen ale nie aż tak żeby męża bićhehe raczej sie udzę jak mi niewygodnie i zmieniam pozycje ale to męczące bo później niewyspana chodzę

Napisane przez MartuNiunia87

Ja już nie, miałam tak przed ciążą, że co chwile widziałam kobiety z brzuszkiem a co do bycia w ciąży, różnie się czuję ale swój brzuszek kocham, tu i uwdzie wiadomo nas przybyło, ale to cudowny stan, który tylko kobiecie i to jeszcze nie każdej jest dane dośwaidaczać. Nie każda jednak tak musi to odrazu odczówać, zobaczysz, że w koncu to minie, a jak zobaczysz bąbelka to już przysłoni i cały świat. Wiem co mówię, gdy byłam w ciąży z synusiem miałam 19 lat nie raz ktoś krzywo spojrzał, a w szkole na korytarzu to już w ogóle patrzeli jak na ufo :P ja nigdy się nie przejmowałam tym.. to mój brzuch, moje dziecko i moja sprawa! - A synek to najpiękniejszy cud w moim życiu jaki mógł mi się przytrafić, który pomógł mi sprowadzić swoje życie na właściwą drogę, może musiałam troszkę szybciej dorosnąć niż moje koleżanki (kiedy ja zmieniałam pieluszki i kładłam małego spać one wybierały się na dyskotekę) ale nie żałuję ani chwili choć na imprezie nie byłam już łoooo Zobaczysz jak już urodzi się dzidzia twoje niepewne uczucia co do macierzyństwa się zmienią - tego jak bardzo kocha się swoje dziecko nie da się zrozumieć póki się go nie posiada... nie mówiąc już o tym jak bardzo wtedy ty czujesz się kochana i potrzebna, bo to ty będziesz tą NAJ dla swojego dzieciaczka

ślicznie to ujęłaś

Napisane przez Anabellita

Eeee... ja to jestem baaardzo dumna z mojego bębenka, ubolewam nad tym, że już trzeba kurtkę nosić i brzuchala nie widać
A kobiety w ciązy widzę praktycznie codziennie, nawet sporo moich koleżanek i znajomych też jest przy nadziei.

A do higieny intymnej co stosujesz? Ja polecam Lactacyd. Zaczęłam go używać jak mnie jakaś swędziawaka dopadła i jest rewelacyjny i bardzo wydajny. Jak miałam problem to myłam się nim i smarowałam clotrimazoum ( nie wiem czy w ciąży można). Po dwóch dnach miałam spokój z swędzeniem.
Pamiętam jeszcze że moja koleżanka w ciąży też miała taki problem, Poszła do gina i okazało się, że za często się myje (kilka razy dziennie) i wypłukuje sobie florę bakteryjną dlatego tak swędzi. Myślę, że umycie pipki rano i wieczorem w zupełności wystarczy

czubasek20 Gratulacje!!!

ja tez polecam Lactacyd! jak dla mnie super jest. Miałam wcześniej problemy z nawracającymi infekcjami a odkąd g używam tak ani widu ani słychu o nich
tez żałuję że już tak ziomno że brzusia nie można pokazywaćbuuu a taki śliczny jest

Napisane przez BebiBebi

Witajcie ! Dzisiaj pochwalę się moimi nowymi nabytkami butami (któraś z Was wczoraj pisała żebym wstawiła zdjęcie), a także komodą mojej niuni. Już kiedyś wstawiałam, ale była podzielona na chłopca i dziewczynkę, a teraz jest tylko dla niej

1. Komoda: rozmiary 56 i 62, po lewej: pajace i śpiochy, kaftaniki,koszulki krótki rękaw, niżej body krótki i długi rękaw; po prawej: spodnie, bluzy, sukieneczki, niżej: spodnie cd, pajace i śpiochy 62. A na dole po środku: bluzki z długim rękawem, sweterki, piżamki, kombinezonik. Szuflady: na dole : dużo skarpetek, rajtuzki, czapki, łapki. A wyżej kosmetyki i akcesoria, które zbieram

2. Butki, które wczoraj kupiłam
3. Moja najśliczniejsza sukienka dla niuni. Troszkę kiepskie zdjęcie, ale bardzo mi się podoba

miłego dnia

wow!!! ale zbiór już! super!
a butki śliczne też takie chciałam ale stwierdziłam że mam już jedne takie to nie będę drugich identycznych kupować(z tym że tamte za małe teraz ale może noga wróci do normy sprzed ciąży

Napisane przez Haniula

wrr a juz takiego ładnego posta napisałam i mi sie usunał

W kazdym razie melduje ze jestem juz w domku
Wszystko jest wporzadku, plamienia ustały, chociaz nikt nie potrafił okreslic skad to sie moglo wziac z hemoglobina tez nie jest tak zle, bo wystarcza witaminki, mała rosnie fika i kopie mame po pecherzu

Szpital jak szpital, tesknilam strasznie i te 3 dni wlokły sie za mna strasznie
Ale z opieki jestem zadowolona, personel miły,rzeczowy i wydaje sie ze doswiadczony i upewniłam sie ze tam chce rodzić ale to za 15tygodni, nie wczesniej

dziekuje serdecznie za pozdrowienia i dziekuje usce za miłe sms

szpital masz przetestowany widzę super że jesteś zadowolona i zawsze chociaż jakiś plus pobytu w tym miejscu wielkie gratulacje że się wszystko poprawiło

Napisane przez bybella

no to już jestem spokojniejsza dziewczynki, po wizycie u lekarza okazało się , że jest ok, malec rośnie, łożysko wróciło na swoje miejsce, nie muszę już leżeć, ale odpoczywać itd. to wiadomo. luteinę do końca to co mam mam wziąć i potem już nie, także jestem zadowolona

byłam u agatka naszego, przekazuje pozdrowienia nudzi się tam trochę ta mamuśka nasza i czeka na usg w środę wtedy się okaże czy dzidzia przybiera na wadze.

dopiero idę obiadek robić
ale się cieszę, że w tych czterech ścianach nie muszę już siedzieć

też gratuluję że lepiej u wasno i fajnie że Agatka odwiedziłaś na pewno jej miło było

Napisane przez Maga83

Hej Mamusie,
ja już w lepszym nastroju, bo cały czas się martwiłam, że od czwartku moje maleństwo się nie rusza, a wcześniej ruchy były dosyć wyczuwalne, więc pojechałam do szpitala. Trafiłam na bardzo miłego lekarza i się okazało, że wszystko jest dobrze, prawdopodobnie dzieciątko wcześniej było inaczej ułożone, a teraz jest pośladkowo i przez to te ruchy są mniej odczuwalne. Poza tym dowiedzieliśmy się, że mam w brzusiu lokatorkę poczekam jeszcze na wizytę do mojego gina w środę, ale pewnie potwierdzi tak czułam, że będzie dziewczynka więc się nie wyłamujemy i kolejna lutowa panna

gratulacje dziewuszki!!!

Napisane przez uska000

10 godzina nikogo na forum?? niemozliwe wstawac spiochy

Anabelita, Renata, Likas widze Was i te 4 bez zalogowania tez

ja nadrabiałam

jestem po sprzątaniu po remoncie jeszcze dzisiaj będziemy kończyć ale wczoraj pratycznie padłammam biurko męża a on ma mój stolik i sobie nawzajem zazdrościmy(on nie może swojego biurka mieć bo się do pokoju nie mieści a to taki wielki kląkier, jak on to mówi "najlepsze biurko dla informatyka"-cóż z tego skoro ja nim nie jestem).Biorę się zaraz za dalsze porządki bo trzeba się odgruzować i zabrać za jakąs konkretną robotę(nauka)
brrr u nas zimno -pierwszy przymrozek za nami!

[pearpearl]

Czesc, Brzuchatki!

Ja na sekundke, bo i zmeczona i bez humoru, to nie bede przeciez jeczec jak ofiara.

Mam wiadomosci od Agatka:Po pierwsze to zostala biedna sama, wiec pewnie sie nudzi.
Po drugie, to snilo sie jej, ze urodzilam chlopca przez cesarke, a spotkalysmy sie w klubie bo gralam na maszynach. - Nie wiem, co to znaczy i boje sie dowiedziec
Po trzecie to musi jutro o 6 wypic glukoze i juz jest przerazona z tego powodu.
Po czwarte gadala z milym lekarzem o hipotrofii i troche ja uspokoil

Magda, gratuluje coroni

Haniula, dobrze, ze jestes zpowrotem

Bybella, super, ze odwiedzilas Agatka i ze ze zdrowkiem lepiej


Jedyne, co dzisiaj mnie pociesza, to to, ze zostalo duzo ciasta z imienin mojej Mamy i nie zawaham sie go uzyc do poprawy nastroju.

Cmoki w boki

[eliza1984]

Napisane przez Maga83

Hej Mamusie,
ja już w lepszym nastroju, bo cały czas się martwiłam, że od czwartku moje maleństwo się nie rusza, a wcześniej ruchy były dosyć wyczuwalne, więc pojechałam do szpitala. Trafiłam na bardzo miłego lekarza i się okazało, że wszystko jest dobrze, prawdopodobnie dzieciątko wcześniej było inaczej ułożone, a teraz jest pośladkowo i przez to te ruchy są mniej odczuwalne. Poza tym dowiedzieliśmy się, że mam w brzusiu lokatorkę poczekam jeszcze na wizytę do mojego gina w środę, ale pewnie potwierdzi tak czułam, że będzie dziewczynka więc się nie wyłamujemy i kolejna lutowa panna

Gratuluję ,macie już imię?

Cześć mamusie
Teraz mąż śpi bo dziś ma dodatkową służbę po południu ,a ja buszuje na forum.Niedługo będę się szykowała do mamy żeby nie siedzieć sama i przy okazji na obiadek,a ten wózek roan maruta też mi bardzo przypadł do gustu i mam zamiar go obejrzeć na żywo ,a później moze poszukam takiej używki jak znajdę ładną.Haniula fajnie że już wróciłaś ,jeszcze czekamy na dr .Agatka

[dph]

Napisane przez uska000

hej mamuski
dzis ja pierwsza tzt pojechal na gielde;/ jak mozna z wlasnej woli tak rano wstawac w niedziele

nie zawiodlyscie mnie i malo p[isalyscie

Neska to moze obie bedziemy mialy Igorka

co do urodzin tzta dziekuje za zyczenia bylismy na babach beznadziejne;/
to chyba najtanszy w realizacji film jaki widzialan;/

i nazarlismy sie popkornu wiec juz nic sie nie zmiescilo i dopiero potem w domu zamowilismy zarcie

a dzis na urodziny chrzesnicy tzta musze zrobic torta hello kity jak zrobie to wrzuce fotke

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

30 tydzien

szkoda że film beznadziejny bo na zwiastunie fajnie się zapowiadał, chociaż po Koterskim to nie można się było spodziewać czegoś normalnego no a na zwiastunach zawsze najlepsze urywki pokazują z filmu :P pochwal się koniecznie tortem arcydziełem

a my dzisiaj koniecznie na jakieś zakupy musimy wyskoczyć bo mi już w legginsach tyłek marznie a nie mam żadnych spodni nie mówiąc o kurtce, znając życie to nic nie kupię ale przynajmniej z domu się wyruszę narka udanej niedzieli mamuśki

[agawoo]

Napisane przez Mijus

Hej dziewuszki
Ale się nałaziłam...masakra:brzyd al: Ale było cudownie! Jak zaczęłam wchodzić do tych hurtowni dla dzieci to się z lekka zakręcałam Ile tego tam jest i wszystko takie cudowne
Trochę rzeczy nabyłam nie ma co
- śpiworek
- 5 śpioszków
- 5 kaftaników
- 5 koszuleczek
- dresiki
- rożek
- skarpetki
- niedrapki
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- 2 czapeczki
- smoczek
- 2 butelki

Do tego zrobiłam sobie przyjemność i kupiłam ciepłe buty, spodnie i sweter

Jeśli chodzi o wózki to na wszystkie które oglądałam spodobał mi się tylko Roan Marita http://www.roan.pl/index1.php?p=mar W sumie ma kilka rzeczy których w pierwszych planach nie chciałam, ale na żywo mnie urzekł W poniedziałek jadę na drugie podejście, zobaczymy co z tego wyjdzie

Mijus, niezłe łowy

Napisane przez uska000

hej mamuski
dzis ja pierwsza tzt pojechal na gielde;/ jak mozna z wlasnej woli tak rano wstawac w niedziele

nie zawiodlyscie mnie i malo p[isalyscie

Neska to moze obie bedziemy mialy Igorka

co do urodzin tzta dziekuje za zyczenia bylismy na babach beznadziejne;/
to chyba najtanszy w realizacji film jaki widzialan;/

i nazarlismy sie popkornu wiec juz nic sie nie zmiescilo i dopiero potem w domu zamowilismy zarcie

a dzis na urodziny chrzesnicy tzta musze zrobic torta hello kity jak zrobie to wrzuce fotke

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

30 tydzien

Uska, gratuluję 30 tygodnia
Pokaż tort jak zrobisz Super, że wieczó się udał

Napisane przez pearpearl

Czesc, Brzuchatki!

Ja na sekundke, bo i zmeczona i bez humoru, to nie bede przeciez jeczec jak ofiara.

Mam wiadomosci od Agatka:Po pierwsze to zostala biedna sama, wiec pewnie sie nudzi.
Po drugie, to snilo sie jej, ze urodzilam chlopca przez cesarke, a spotkalysmy sie w klubie bo gralam na maszynach. - Nie wiem, co to znaczy i boje sie dowiedziec
Po trzecie to musi jutro o 6 wypic glukoze i juz jest przerazona z tego powodu.
Po czwarte gadala z milym lekarzem o hipotrofii i troche ja uspokoil

Magda, gratuluje coroni

Haniula, dobrze, ze jestes zpowrotem

Bybella, super, ze odwiedzilas Agatka i ze ze zdrowkiem lepiej


Jedyne, co dzisiaj mnie pociesza, to to, ze zostalo duzo ciasta z imienin mojej Mamy i nie zawaham sie go uzyc do poprawy nastroju.

Cmoki w boki

Pearl, wszystko co poprawia humro jest w ciąży jak najbardziej dozwolone, więc bierz się za ciasto

Biedny Agatek, nie dość że nuda, to jeszcze glukoza - ale może da radę

Napisane przez kamciurka

hej dziewczynki
ja dzisiaj juz nie wytrzymalam i zrobilam male porzadki w domku, no nie moglam juz noooooooo

Mam nadzieję, zę się za bardzo nie przemęczyłaś?


Uff, dobrze, że nie pisałyście za dużo, bo nie mam siły nadrabiać.. Po 3 wróciliśmy z imprezy ..Jeszcze ył mróz i musieliśmy szyby skrobać
TZ dzisiaj umierający a ja też się jakoś tak czuję, jakbym kaca miała

[MissZuzia]

Napisane przez Mijus

Hej dziewuszki
Ale się nałaziłam...masakra:brzyd al: Ale było cudownie! Jak zaczęłam wchodzić do tych hurtowni dla dzieci to się z lekka zakręcałam Ile tego tam jest i wszystko takie cudowne
Trochę rzeczy nabyłam nie ma co
- śpiworek
- 5 śpioszków
- 5 kaftaników
- 5 koszuleczek
- dresiki
- rożek
- skarpetki
- niedrapki
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- 2 czapeczki
- smoczek
- 2 butelki

Do tego zrobiłam sobie przyjemność i kupiłam ciepłe buty, spodnie i sweter

Jeśli chodzi o wózki to na wszystkie które oglądałam spodobał mi się tylko Roan Marita http://www.roan.pl/index1.php?p=mar W sumie ma kilka rzeczy których w pierwszych planach nie chciałam, ale na żywo mnie urzekł W poniedziałek jadę na drugie podejście, zobaczymy co z tego wyjdzie

gratuluję zakupów
wózek jets bardzo fajny, jedyne co mi się nie widzi to wielkie koła i brak ich skrętności - może być ciężko

Napisane przez uska000

hej mamuski
dzis ja pierwsza tzt pojechal na gielde;/ jak mozna z wlasnej woli tak rano wstawac w niedziele

nie zawiodlyscie mnie i malo p[isalyscie

Neska to moze obie bedziemy mialy Igorka

co do urodzin tzta dziekuje za zyczenia bylismy na babach beznadziejne;/
to chyba najtanszy w realizacji film jaki widzialan;/

i nazarlismy sie popkornu wiec juz nic sie nie zmiescilo i dopiero potem w domu zamowilismy zarcie

a dzis na urodziny chrzesnicy tzta musze zrobic torta hello kity jak zrobie to wrzuce fotke

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

30 tydzien

Uska my też wczoraj byliśmy - KATASTROFA. Chciałam wyjść po 40 min ale tż mi syczał do ucha że nie wypada, że głupio, więc próbowałam przysnąć ale tak z 10 osób wyszło w trakcie

Focię wrzuć koniecznie, jeju ale ty masz zdolności dziewczyno, w życiu nie podjęłabym się robienia takiego tortu, jedynie tradycyjny bez takich ozdób mogę zrobić
Gratuluję 30tyg
U nas 28t1d

Napisane przez kamciurka

dzien dobry
ja tylko otworzylam oczy i na forum , TZ spi po nocce
trzeba jakies sniadanko machnac...
kurcze, a takie poruszenie ten film zrobil, wszedzie dookola slysze, ze trzeba isc, sama chcialam, ale juz nie chce
Uska gratuluje 30 tygodnia, boszzzzzz kochana Ty juz za dwa miesiace bedziesz tulila malenstwo

ja dziś oczy otworzyłam 0 9 bo pęcherz już nie wytrzymywał choć budzik był na 9.30 ale już nie zasnęłam, umyłam sie ubrałam i zrobiłam nam śniadanko i dopiero teraz czas na wizaż

Napisane przez renata:)

ja tez polecam Lactacyd! jak dla mnie super jest. Miałam wcześniej problemy z nawracającymi infekcjami a odkąd g używam tak ani widu ani słychu o nich

brrr u nas zimno -pierwszy przymrozek za nami!

ja też używam i odpukać nic mnie nie łapie.
U nas wieczorem po 22 było -1 C ale na pewno spadło jeszcze

Napisane przez pearpearl

Czesc, Brzuchatki!


Jedyne, co dzisiaj mnie pociesza, to to, ze zostalo duzo ciasta z imienin mojej Mamy i nie zawaham sie go uzyc do poprawy nastroju.

Cmoki w boki

dawaj trochę

[czubasek20]

Hej mamuski

Zostało mi 5 stron do nadrobienia ale to za chwilkę.
Maga gratuluje dziewuszki z tego co pamietam miała być Hania tak jak u mnie

Ja jestem padnięta, dość że mam doła przez to ze musze lezec plackiem przez dwa tygodnie to jeszcze wczoraj z męzem się pokłóciłam, bo pojechał na zebranie z pracy n którym pili wpisowe - jego i jakiegos jeszcze faceta. Był tam tylko 1,5 h ale wkurzam się że on moze sobie wychodzić a ja nie. hormony mi szaleją. Od słowa do słowa i była afera. Ja w ryk, on zdenerwowany ale w koncu ustalilismy ze dopoki nie urodzę to siedzi ze mna w domu albo wychodzimy gdzies razem bo ,,jestesmy'' w ciazy a nie ,,ja jestem " a jak sie bobas urodzi to on sobie moze jechać na zebranie a ja do kolezanek, a w tym czasie malenstwem zajmie sie babcia. Choc znając życie to nie będę w stanie zostawić maleństwa nawet na chwilę.
i ma zafundować mi prawo jazdy mam mu tylko powiedziec kiedy chce isc a on kase wyłoży

czytałam o tym że Agatek wylądował w szpitalu... niech lekarze opanują sytuację i malenstwo zacznie nadrabiać.
Ja się boje o Haniulkę, odebrałam w czwartek wypis ze szpitala i na usg w 20 tyg 2dniu mała ważyła tylko 270 g :/

Była mowa o opornych do zakupów Tztach
Ja ostatnio ze swoim rozmawiałam. Stwierdziliśmy ze czekamy jeszcze miesiąc i bierzemy się za zakupy. Wozek mamy z głowy, łóżeczko tez wiec nie jest tak źle.

[BebiBebi]

Witajcie ! Dobrze, że mało pisałyście, to nie muszę tyle nadrabiać ;P

Napisane przez kamciurka

dzien dobry
ja tylko otworzylam oczy i na forum , TZ spi po nocce
trzeba jakies sniadanko machnac...
kurcze, a takie poruszenie ten film zrobil, wszedzie dookola slysze, ze trzeba isc, sama chcialam, ale juz nie chce
Uska gratuluje 30 tygodnia, boszzzzzz kochana Ty juz za dwa miesiace bedziesz tulila malenstwo

ja tak samo miałam chrapkę na ten film, ale już wiem, ze nie pójdę, a za jakiś czas i tak zobaczę pewnie na youtube

U mnie dopiero 24 tydzień, też bym chciała już 30 !

Dzisiaj dzień lenia, tylko rosół na obiad, na drugie danie jedziemy do teściów

Chyba zdecydowałam się już co do wózka, ale kupię go w sklepie TAKO CAPTIVA MOHICAN 2 w1 za 1259zł.

[eliza1984]

Napisane przez czubasek20

Hej mamuski

Zostało mi 5 stron do nadrobienia ale to za chwilkę.
Maga gratuluje dziewuszki z tego co pamietam miała być Hania tak jak u mnie

Ja jestem padnięta, dość że mam doła przez to ze musze lezec plackiem przez dwa tygodnie to jeszcze wczoraj z męzem się pokłóciłam, bo pojechał na zebranie z pracy n którym pili wpisowe - jego i jakiegos jeszcze faceta. Był tam tylko 1,5 h ale wkurzam się że on moze sobie wychodzić a ja nie. hormony mi szaleją. Od słowa do słowa i była afera. Ja w ryk, on zdenerwowany ale w koncu ustalilismy ze dopoki nie urodzę to siedzi ze mna w domu albo wychodzimy gdzies razem bo ,,jestesmy'' w ciazy a nie ,,ja jestem " a jak sie bobas urodzi to on sobie moze jechać na zebranie a ja do kolezanek, a w tym czasie malenstwem zajmie sie babcia. Choc znając życie to nie będę w stanie zostawić maleństwa nawet na chwilę.
i ma zafundować mi prawo jazdy mam mu tylko powiedziec kiedy chce isc a on kase wyłoży

czytałam o tym że Agatek wylądował w szpitalu... niech lekarze opanują sytuację i malenstwo zacznie nadrabiać.
Ja się boje o Haniulkę, odebrałam w czwartek wypis ze szpitala i na usg w 20 tyg 2dniu mała ważyła tylko 270 g :/

Była mowa o opornych do zakupów Tztach
Ja ostatnio ze swoim rozmawiałam. Stwierdziliśmy ze czekamy jeszcze miesiąc i bierzemy się za zakupy. Wozek mamy z głowy, łóżeczko tez wiec nie jest tak źle.

A lekarze nic nie mówili,ze mało waży.Koniecznie zapytaj lekarza jak będziesz na wizycie czy taka waga jest ok

[czubasek20]

Napisane przez eliza1984

A lekarze nic nie mówili,ze mało waży.Koniecznie zapytaj lekarza jak będziesz na wizycie czy taka waga jest ok

własnie nic nie mówili, wizytę mam za niecale 2 tyg wiec na pewno zapytam

Napisane przez dph

a my dzisiaj koniecznie na jakieś zakupy musimy wyskoczyć bo mi już w legginsach tyłek marznie a nie mam żadnych spodni nie mówiąc o kurtce, znając życie to nic nie kupię ale przynajmniej z domu się wyruszę narka udanej niedzieli mamuśki

ja tez muszę poszukać jakiejs kurtki i gaci bo wchodzę tylko w cienkie dresy i cienkie getry a dziś było już -3 w nocy

[uska000]

Napisane przez czubasek20

Hej mamuski

Zostało mi 5 stron do nadrobienia ale to za chwilkę.
Maga gratuluje dziewuszki z tego co pamietam miała być Hania tak jak u mnie

Ja jestem padnięta, dość że mam doła przez to ze musze lezec plackiem przez dwa tygodnie to jeszcze wczoraj z męzem się pokłóciłam, bo pojechał na zebranie z pracy n którym pili wpisowe - jego i jakiegos jeszcze faceta. Był tam tylko 1,5 h ale wkurzam się że on moze sobie wychodzić a ja nie. hormony mi szaleją. Od słowa do słowa i była afera. Ja w ryk, on zdenerwowany ale w koncu ustalilismy ze dopoki nie urodzę to siedzi ze mna w domu albo wychodzimy gdzies razem bo ,,jestesmy'' w ciazy a nie ,,ja jestem " a jak sie bobas urodzi to on sobie moze jechać na zebranie a ja do kolezanek, a w tym czasie malenstwem zajmie sie babcia. Choc znając życie to nie będę w stanie zostawić maleństwa nawet na chwilę.
i ma zafundować mi prawo jazdy mam mu tylko powiedziec kiedy chce isc a on kase wyłoży

czytałam o tym że Agatek wylądował w szpitalu... niech lekarze opanują sytuację i malenstwo zacznie nadrabiać.
Ja się boje o Haniulkę, odebrałam w czwartek wypis ze szpitala i na usg w 20 tyg 2dniu mała ważyła tylko 270 g :/

Była mowa o opornych do zakupów Tztach
Ja ostatnio ze swoim rozmawiałam. Stwierdziliśmy ze czekamy jeszcze miesiąc i bierzemy się za zakupy. Wozek mamy z głowy, łóżeczko tez wiec nie jest tak źle.

nie martw sie ja tez mam takie humory;/ dzis mojemu tez powiem ze to my jestesmy w ciazy spodobalo mi sie

nadrabiaj madrabiaj bo Haniula juz znnami i wszytsko ok

Torta zrobilam ale nie jest zadowolona;/ wyszla mi kitka z wytrzeszczem;p
potem wrzuce focie

Kamciurka maksara jeszcze tylko 2 mce juz sie nie ,oge doczekac

Wczoraj otworzyli u nas biedrone po remoncie i wpadlam a tam i lovela i husteczki obkupilam sie

[kasikzaki]

Witam Was mamuśki w ten słoneczny choc lekko mroźny dzień. Niestety nie moge sie nim nacieszyc bo właśnie do pracy wychodze

Miłej niedzieli Do wieczora

A my dzisiaj skończyliśmy z Mili 29tygodni

[inutil]

Nadrobiłam i i tak niewiele pamiętam

chyba coś jest w tym, że styczniowe chłopaki w większości a lutowe dziewczynki

anankee oszczędzaj się teraz
czubasek20 nieźle musiałaś się bawić, że w szpitalu wylądowałaś... ale teraz MĄŻ może Ci robić śniadanka do łóżka, ba nawet powinien
Haniula myślałam wczoraj o Tobie czy się odzywałaś czy nie, ale taki zalatany dzień, że nie miałam chwili żeby włączyć komputer, a kilka razy łapałam za telefon, żeby napisać sms czy wsio ok, ale jakoś nie wyszło więc wybacz dobrze, że już w domu jesteś

Dobrze, że z maluchami ok, rosną i kopią

No i czekamy na Agatka i będziemy w komplecie...

[bybella]

dzięki dziewczyny za miłe słówka

Napisane przez kamciurka

tez bym chciala, zeby moje lozysko sie podnioslo ciesze sie, ze u Ciebie wszystko ok.

Fajnie ze odwiedzilas naszego Agatka

u Ciebie też będzie dobrze, musi być!

przeraża mnie to, ze do nast wizyty muszę zrobić glukozę, bleee już sobie wyobrażam to ohydztwo

w ogóle mam dzisiaj doła, w ogóle nie spałam cała noc, pokłóciłam się z tż-tem i z bratem, nie mam już na nic siły najchętniej wyszłabym dzisiaj z domu w p... albo na parę dni uciekła, a nie mam dokąd, bo nikt nie ma dla mnie czasu wyje jak głupia znów od rana. a nawet szkoda pisać o co poszło. długo się wczoraj nie nacieszyłam tym, ze dzidzia zdrowa.

obyście wy mamusie miały udaną niedziele

[inutil]

Aha, chciałam się zapytać. Odczuwacie już te skurcze przepowiadające? Braxtona-Hicksa??? Bo ja chyba od kilku dni tak i to dość mocne i częste....

I.. ile jest potrzebnych ochraniaczy na łóżeczko? Jeden wystarczy czy więcej? Wiadomo, maluch na początku się nie rusza za bardzo i ich nie dotyka, ale kurzą się..

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

bybella a może spacer? u nas bardzo ładna pogoda albo zakupy? Jest weekend avanti i jakieś wyprzedaże w sklepach już

[kamciurka]

Napisane przez pearpearl

Czesc, Brzuchatki!

Ja na sekundke, bo i zmeczona i bez humoru, to nie bede przeciez jeczec jak ofiara.

Mam wiadomosci od Agatka:Po pierwsze to zostala biedna sama, wiec pewnie sie nudzi.
Po drugie, to snilo sie jej, ze urodzilam chlopca przez cesarke, a spotkalysmy sie w klubie bo gralam na maszynach. - Nie wiem, co to znaczy i boje sie dowiedziec
Po trzecie to musi jutro o 6 wypic glukoze i juz jest przerazona z tego powodu.
Po czwarte gadala z milym lekarzem o hipotrofii i troche ja uspokoil

Magda, gratuluje coroni

Haniula, dobrze, ze jestes zpowrotem

Bybella, super, ze odwiedzilas Agatka i ze ze zdrowkiem lepiej


Jedyne, co dzisiaj mnie pociesza, to to, ze zostalo duzo ciasta z imienin mojej Mamy i nie zawaham sie go uzyc do poprawy nastroju.

Cmoki w boki

kochana nie smutaj sie , dobrze ze lekarz uspokoil Agatka, miejmy nadzieje, ze niedlugo juz do nas wroca

Napisane przez agawoo

Mam nadzieję, zę się za bardzo nie przemęczyłaś?

staralam sie tak spokojnie to robic i kontrolowalam sie caly czas

Napisane przez bybella

dzięki dziewczyny za miłe słówka

u Ciebie też będzie dobrze, musi być!

przeraża mnie to, ze do nast wizyty muszę zrobić glukozę, bleee już sobie wyobrażam to ohydztwo

w ogóle mam dzisiaj doła, w ogóle nie spałam cała noc, pokłóciłam się z tż-tem i z bratem, nie mam już na nic siły najchętniej wyszłabym dzisiaj z domu w p... albo na parę dni uciekła, a nie mam dokąd, bo nikt nie ma dla mnie czasu wyje jak głupia znów od rana. a nawet szkoda pisać o co poszło. długo się wczoraj nie nacieszyłam tym, ze dzidzia zdrowa.

obyście wy mamusie miały udaną niedziele

no mam nadzieje, ze bedzie, a ja do 4 listopada tez musze zrobic, robilam juz dwa razy i bylo ok, ale wtedy pilam b. slodka herbate i kawe, od roku nie slodze i jak wypije sobie slodzona TZ to juz mnie odrzuca, wiec nie wiem co to bedzie

co sie dzieje kochana? nie martw sie na pewno bedzie dobrze

Napisane przez inutil

Aha, chciałam się zapytać. Odczuwacie już te skurcze przepowiadające? Braxtona-Hicksa??? Bo ja chyba od kilku dni tak i to dość mocne i częste....

I.. ile jest potrzebnych ochraniaczy na łóżeczko? Jeden wystarczy czy więcej? Wiadomo, maluch na początku się nie rusza za bardzo i ich nie dotyka, ale kurzą się..

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

bybella a może spacer? u nas bardzo ładna pogoda albo zakupy? Jest weekend avanti i jakieś wyprzedaże w sklepach już

odnosnie tych skurczy to ja glupia jestem wlasnie skad wiedziec ze to sa te skurcze, a nie np. szyjka sie skraca

odnosnie tych ochraniaczy ja bede miala tylko jeden chyba, w razie co mozna zawsze dokupic, a mysle, ze jak sie bedzie go pralo, to jeden dzien bez ochraniacza na lozeczku niunius bedzie i tyle

[dolores181]

Napisane przez Maga83

Hej Mamusie,
ja już w lepszym nastroju, bo cały czas się martwiłam, że od czwartku moje maleństwo się nie rusza, a wcześniej ruchy były dosyć wyczuwalne, więc pojechałam do szpitala. Trafiłam na bardzo miłego lekarza i się okazało, że wszystko jest dobrze, prawdopodobnie dzieciątko wcześniej było inaczej ułożone, a teraz jest pośladkowo i przez to te ruchy są mniej odczuwalne. Poza tym dowiedzieliśmy się, że mam w brzusiu lokatorkę poczekam jeszcze na wizytę do mojego gina w środę, ale pewnie potwierdzi tak czułam, że będzie dziewczynka więc się nie wyłamujemy i kolejna lutowa panna

Super bo ja też mam mieć córcie a termin porodu tak jak ty mam na 26 luty , ciekawe czy tak samo masz wyliczone bo ja mam na 26 a na usg ostatnio wg miesiączki mialam na 29 , Maga83 kiedy miałas ostatnią miesiączkę?

[neska22]

dobry

[renata:)]

Napisane przez agawoo

Uff, dobrze, że nie pisałyście za dużo, bo nie mam siły nadrabiać.. Po 3 wróciliśmy z imprezy ..Jeszcze ył mróz i musieliśmy szyby skrobać
TZ dzisiaj umierający a ja też się jakoś tak czuję, jakbym kaca miała

haha ja tez kiedys po imprezie się tak czułamjakieś dziwne to może z przyzwyczajenia(w sensie że po imprezie zwykle sie ma kaca i mózg jakoś tak sobie to przyswoił)

Napisane przez MissZuzia

ja też używam i odpukać nic mnie nie łapie.
U nas wieczorem po 22 było -1 C ale na pewno spadło jeszcze

u nas przed 8 rano było-4 już brrrrrr

Napisane przez czubasek20

Ja jestem padnięta, dość że mam doła przez to ze musze lezec plackiem przez dwa tygodnie to jeszcze wczoraj z męzem się pokłóciłam, bo pojechał na zebranie z pracy n którym pili wpisowe - jego i jakiegos jeszcze faceta. Był tam tylko 1,5 h ale wkurzam się że on moze sobie wychodzić a ja nie. hormony mi szaleją. Od słowa do słowa i była afera. Ja w ryk, on zdenerwowany ale w koncu ustalilismy ze dopoki nie urodzę to siedzi ze mna w domu albo wychodzimy gdzies razem bo ,,jestesmy'' w ciazy a nie ,,ja jestem " a jak sie bobas urodzi to on sobie moze jechać na zebranie a ja do kolezanek, a w tym czasie malenstwem zajmie sie babcia. Choc znając życie to nie będę w stanie zostawić maleństwa nawet na chwilę.
i ma zafundować mi prawo jazdy mam mu tylko powiedziec kiedy chce isc a on kase wyłoży

czytałam o tym że Agatek wylądował w szpitalu... niech lekarze opanują sytuację i malenstwo zacznie nadrabiać.
Ja się boje o Haniulkę, odebrałam w czwartek wypis ze szpitala i na usg w 20 tyg 2dniu mała ważyła tylko 270 g :/

Była mowa o opornych do zakupów Tztach
Ja ostatnio ze swoim rozmawiałam. Stwierdziliśmy ze czekamy jeszcze miesiąc i bierzemy się za zakupy. Wozek mamy z głowy, łóżeczko tez wiec nie jest tak źle.

super że zrobisz prawko! polecam bardzo wygodna sprawahihi
mój tż się niestety nie chce zgodzić z tym że "jesteśmy w ciąży" no ale co ja mu zrobię

Napisane przez bybella

przeraża mnie to, ze do nast wizyty muszę zrobić glukozę, bleee już sobie wyobrażam to ohydztwo

w ogóle mam dzisiaj doła, w ogóle nie spałam cała noc, pokłóciłam się z tż-tem i z bratem, nie mam już na nic siły najchętniej wyszłabym dzisiaj z domu w p... albo na parę dni uciekła, a nie mam dokąd, bo nikt nie ma dla mnie czasu wyje jak głupia znów od rana. a nawet szkoda pisać o co poszło. długo się wczoraj nie nacieszyłam tym, ze dzidzia zdrowa.

ehh te nasze hormony
ja jutro robię drugi raz glukozę i już sobie wyobrażam jaka głodna znowu będę przez te2godz

Napisane przez inutil

Aha, chciałam się zapytać. Odczuwacie już te skurcze przepowiadające? Braxtona-Hicksa??? Bo ja chyba od kilku dni tak i to dość mocne i częste....

I.. ile jest potrzebnych ochraniaczy na łóżeczko? Jeden wystarczy czy więcej? Wiadomo, maluch na początku się nie rusza za bardzo i ich nie dotyka, ale kurzą się..

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

skurcze Braxtona-Hickska ja juz miałam jakies2miesiące temu i dostałam na to nospe i magnez właśnie ale teraz to już chyba nie jest za wcześnie na nienie wiem w sumie ale powinna się już macica przygotowywać do porodu...
ja tez chcę wiedzieć o ochraniaczach?? jak ktoś coś wie to piszcie

a mój mąż robi mi spaghetti pyszne i muszę się pochwalić że zaczął coś myśleć o córci i zakupach kupił wczoraj kamerę żeby małą nagrywaćnie mogę się doczekać kiedy będzie!

[neska22]

no własnie te skurcze jakos od 26/27 tyg mogą się pojawiać. podobno ustępują przy zmianie pozycji. są nieco mocniejsze od bólu miesiaczkowego.
tyle przeczytałam na jakies stronce

[ewula83]

Hej Mamusie!!

Pamietacie mnie jeszcze??

Ja dzisiaj jade do Niemiec po dwutygodniowym urlopie.Nie chce mi sie,chetnie zostalabym w rodzinnym domu,mam przez to dola i rycze od ranaNastepnym razem przyjade na wiosne juz z dzidzia

Jestem przeziebiona a tu jeszcze 8 godzin w aucie mnie czeka.Dzien do d...

[bambusiek]

Napisane przez dph

może mały muzyk Ci w brzuszku rośnie fajnie że się impreza udała

Po tatusiu

Napisane przez Mijus

Hej dziewuszki
Ale się nałaziłam...masakra:brzyd al: Ale było cudownie! Jak zaczęłam wchodzić do tych hurtowni dla dzieci to się z lekka zakręcałam Ile tego tam jest i wszystko takie cudowne
Trochę rzeczy nabyłam nie ma co
- śpiworek
- 5 śpioszków
- 5 kaftaników
- 5 koszuleczek
- dresiki
- rożek
- skarpetki
- niedrapki
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- 2 czapeczki
- smoczek
- 2 butelki

Do tego zrobiłam sobie przyjemność i kupiłam ciepłe buty, spodnie i sweter

Jeśli chodzi o wózki to na wszystkie które oglądałam spodobał mi się tylko Roan Marita http://www.roan.pl/index1.php?p=mar W sumie ma kilka rzeczy których w pierwszych planach nie chciałam, ale na żywo mnie urzekł W poniedziałek jadę na drugie podejście, zobaczymy co z tego wyjdzie

Ale zakupy

Napisane przez pearpearl

Mam wiadomosci od Agatka:Po pierwsze to zostala biedna sama, wiec pewnie sie nudzi.
Po drugie, to snilo sie jej, ze urodzilam chlopca przez cesarke, a spotkalysmy sie w klubie bo gralam na maszynach. - Nie wiem, co to znaczy i boje sie dowiedziec
Po trzecie to musi jutro o 6 wypic glukoze i juz jest przerazona z tego powodu.
Po czwarte gadala z milym lekarzem o hipotrofii i troche ja uspokoil

Napisane przez inutil

I.. ile jest potrzebnych ochraniaczy na łóżeczko? Jeden wystarczy czy więcej? Wiadomo, maluch na początku się nie rusza za bardzo i ich nie dotyka, ale kurzą się..

Ja mam póki co jeden, w razie czego zawsze można dokupić
__________________
Hi

Ale mieliśmy zaje.biaszczy obiadek - pieczoną karkówę z ziemniorkami pieczonymi + buraczki Mąż aż ochał i achał nad talerzem jutro to samo, bo zrobiłam 4 porcje
Tylko buraczki nie za dobre - tzn. z 2 przepisu wyszły raczej średnie. Na szczęście tych są jeszcze tyjko 2 słoiki
Chyba, że dorobię tych dobrych jeszcze, a te pójdą w odstawkę

Co do zakupów, to my prócz ubranek mamy komplet pościeli do łóżka, leżaczek-bujaczek, 2 smoczki i 2 kocyki
Dzisiaj zrobię listę czego jeszcze brakuje i w zależności ile mi kasy na koncie zostanie zamówię