Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[Infernallullaby]

Napisane przez Chees

Jesteście wszystkie mega kochane! Macie rację, spróbuję jeszcze raz. Podobno najtrudniej jest zacząć, pierwszy miesiąc, wiadomo.

Pewnie, jestem bardzo chętna na wspólne truchtanie. ; )

No to trzeba się w któryś weekend spisać i ładnie nad malte weźmiemy mojego pieska i marszo biegami sobie rozpoczniemy

Tak jak dziewczyny mówiły pamiętaj że jesteś ponad tych ludzi którzy głupio komentują - jak okrągla byś nawet nie była i jakbyś się nie pociła to oni prowadzą NIEZDROWY tryb życia a ty mialaś w sobie tyle siły żeby wstać wziąść tyłek w troki i zacząć biegać Pozatym mam kolegę który biega regularnie i mówi że wśród biegaczy wzajemne uprzejmości to normaaa A na malcie bardzo często można spotkać pulchniejsze panie które dzielnie biegną dookoła całej Malty - szacun ! Ja mam kilkanaście kg mniej od nich a pewnie bym nie dala rady przebiec co oznacza że są odemnie lepsze w każdym aspekcie !!!

[Leae]

Napisane przez Chees

Jejku, dziewczyny, jak ja Wam ogromnie zazdroszczę wytrwałości. Biegać próbowałam już milion razy i za każdym razem dawałam za wygraną. Tylko u mnie to na gruncie psychicznym, po prostu nie radzę sobie z dziwnymi spojrzeniami ludzi, jakimiś tekstami (mimo że jest mnóstwo bardzo miłych ludzi, którzy się uśmiechają i dopingują, to w pamięć zapadają właśnie takie niezbyt miłe jednostki). To strasznie głupie, ale wstydzę się biegać. Wstydzę się mojej nieporadności, tego że po 2 minutach biegu wyglądam jakby gonił mnie jakiś wielki wilczur, że na 2 minuty biegania jakieś 5 muszę iść, bo po prostu mam bardzo słabą kondycję i problemy z sercem.
Powiedzcie mi, czy też tak miałyście? Jak poradziłyście sobie z 'problemem'?

Hmm, ja biegam od roku i NIGDY nie usłyszałam nic negatywnego w moim kierunku, nie zauważyłam też nigdy krzywych spojrzeń. Zresztą i tak miałabym to w głębokim poważaniu Jedynie to czasem auta zatrąbią,szczególnie tiry , ale bynajmniej mnie to nie uraża.

W ogóle to się dziwie ludziom, którzy jeszcze zwracają uwagę na biegaczy - ja ich mijam na każdym kroku, a z miesiąca na miesiąc jest ich coraz więcej.

A biegasz z muzyką? Ja zakładam słuchawki, włączam muzyke i odcinam się od świata, po prostu biegnę przed siebie ☺

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

I zrobiłam to przebiegłam 10 km
Duma mnie rozpiera
A teraz do końca dnia, chyba nie ruszę nawet najmniejszym palcem u nogi

[Chees]

Napisane przez Infernallullaby

No to trzeba się w któryś weekend spisać i ładnie nad malte weźmiemy mojego pieska i marszo biegami sobie rozpoczniemy

Nie moja część Poznania, ale bardzo chętnie. Aż żałuję, że nie mam tu ze sobą psa, o wiele milej się biega, no i bezpieczniej.

absolwentka, gratulacje!

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Dziękuje

[soulone]

Hej, już kiedyś udzielałam się w tym wątku, ale różne życiowe zawirowania spowodowały, że niestety przestałam biegać. Ostatnio zaopatrzyłam się we wszystko co potrzebne i od jutra wracam do tego fantastycznego sportu . Mam nadzieję, że można do Was dołączyć?

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez soulone

Hej, już kiedyś udzielałam się w tym wątku, ale różne życiowe zawirowania spowodowały, że niestety przestałam biegać. Ostatnio zaopatrzyłam się we wszystko co potrzebne i od jutra wracam do tego fantastycznego sportu . Mam nadzieję, że można do Was dołączyć?

Pewnie
Witamy ponownie

_________________________ ____

Mamy już pierwszy milion
Jeszcze tylko 9 milionów kilometrów
Mam nadzieje, że ten pierwszy będzie przełomowy i teraz szybciej pójdzie

Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć, albo nie doczytał o akcji to przypominam: na stronie Endomodo można przystąpić do rywalizacji: BIEGASZ DLA SIEBIE, POBIEGAJ DLA INNYCH! Zalicza: bieg, chód, nord-walking. Jeśli uda się uzbierać 10 milionów km do końca maja 2015, bank przekaże pieniądze na szczytny cel (dla chorych).

[Leae]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;51008724]I zrobiłam to przebiegłam 10 km
Duma mnie rozpiera
A teraz do końca dnia, chyba nie ruszę nawet najmniejszym palcem u nogi [/QUOTE]

Gratuluję!

Napisane przez soulone

Hej, już kiedyś udzielałam się w tym wątku, ale różne życiowe zawirowania spowodowały, że niestety przestałam biegać. Ostatnio zaopatrzyłam się we wszystko co potrzebne i od jutra wracam do tego fantastycznego sportu . Mam nadzieję, że można do Was dołączyć?

Hej


dzisiaj znów 11,14 km

[nurek119]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;51012332]Pewnie
Witamy ponownie

_________________________ ____

Mamy już pierwszy milion
Jeszcze tylko 9 milionów kilometrów
Mam nadzieje, że ten pierwszy będzie przełomowy i teraz szybciej pójdzie

Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć, albo nie doczytał o akcji to przypominam: na stronie Endomodo można przystąpić do rywalizacji: BIEGASZ DLA SIEBIE, POBIEGAJ DLA INNYCH! Zalicza: bieg, chód, nord-walking. Jeśli uda się uzbierać 10 milionów km do końca maja 2015, bank przekaże pieniądze na szczytny cel (dla chorych).[/QUOTE]

Dołaczam

Ja dzis raptem 3,5 km ale tlumacze sobie ze lepiej 3,5 niz nic

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Brawo dziewczyny
Ja dziś mam wolne, a jutro 6,4 km, według planu

[Kolorowa_Kredka87]

ja się chyba trochę przeforsowałam, bo chciałam zacząć i same początki przyniosły mi już kontuzję kolana, pozniej stopy. orientujecie się może czy można gdzieś zrobić takie badania żeby fachowiec ocenił np. moje ruchy podczas biegania? albo czy to jest ogólnie ok w stosunku do moich stawów? może jakoś źle stawiam stopę, może źle dobrałam buty trochę mija mi ochota po tym wszystkim a nie chce sie poddawac

[maalinkaa90]

Łączę się w bólu Ja sobie w weekend chyba nadwyrężyłam ścięgno bo łydka mnie dziwnie boli ;(

[Infernallullaby]

Wieje jak cholera ale to co O 14 biore czworonoga i chociaż coś przebiegnę

[Darianna25]

Napisane przez Kolorowa_Kredka87

ja się chyba trochę przeforsowałam, bo chciałam zacząć i same początki przyniosły mi już kontuzję kolana, pozniej stopy. orientujecie się może czy można gdzieś zrobić takie badania żeby fachowiec ocenił np. moje ruchy podczas biegania? albo czy to jest ogólnie ok w stosunku do moich stawów? może jakoś źle stawiam stopę, może źle dobrałam buty trochę mija mi ochota po tym wszystkim a nie chce sie poddawac

Sklep biegacza jest w Warszawie
http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/powisle
tam powinni ci na bierzni dobrac buty.

[ciao_ewa]

Cześć Dziewczyny
Chciałabym do Was dołączyć. Nie śledziłam tego wątku nigdy, przyznaję się, ale natchnęło mnie dziś aby poszukać jakiegoś rozbieganego tematu i tak tu trafiłam.
Nie jestem wytrawnym biegaczem. Zabrałam się za ten sport po to by schudnąć (chodzę też na siłownię). Początki były ciężkie, bo ważyłam ponad 93 kilogramy. Było to w grudniu. Dziś ważę 75 kilogramów i dalej dążę do celu: na początek zejść poniżej 70, potem zobaczymy, może nawet do 60 będę chciała dobić Pierwsze dwa miesiące to był dramat kondycyjny, ledwo potrafiłam przebiec na bieżni 5 minut. Od jakiegoś czasu biegam w terenie, wczoraj udało mi się zaliczyć 10 kilometrów w 1h i 15 minut.
Bardzo motywuje mnie czytanie o osiągach innych, sama też się lubię czasem pochwalić/ponarzekać na siebie
Przygarniecie ?

[201611290914]

Też bym chciała się nieśmiało przyłączyć
Dopiero zaczynam, już po raz 2. Za 1 przestraszyłam się bólu kolan i zrezygnowałam, spanikowałam, bo ból się utrzymywał jeszcze następnego dnia po bieganiu. Postanowiłam spróbować drugi raz i przyłożyć się lepiej do rozgrzewki. Macie może jakiś sprawdzony zestaw na rozgrzewkę?

Biegam z planem 10 tygodni. Jestem na tygodniu 2 minut biegu, 4 minuty marszu. Nie jest łatwo

[ciao_ewa]

Nie wiem jeszcze czy mnie tu chcecie, ale na wszelki wypadek jakbyście jednak chciały....
Meldunek wieczornego bieganie według endomondo:
10 km w 1 h 18 minut
średnia prędkość: 7,7 km/h
niby spalone 908 kalorii

[marcia321]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Też bym chciała się nieśmiało przyłączyć
Dopiero zaczynam, już po raz 2. Za 1 przestraszyłam się bólu kolan i zrezygnowałam, spanikowałam, bo ból się utrzymywał jeszcze następnego dnia po bieganiu. Postanowiłam spróbować drugi raz i przyłożyć się lepiej do rozgrzewki. Macie może jakiś sprawdzony zestaw na rozgrzewkę?

Biegam z planem 10 tygodni. Jestem na tygodniu 2 minut biegu, 4 minuty marszu. Nie jest łatwo

Napisane przez ciao_ewa

Nie wiem jeszcze czy mnie tu chcecie, ale na wszelki wypadek jakbyście jednak chciały....
Meldunek wieczornego bieganie według endomondo:
10 km w 1 h 18 minut
średnia prędkość: 7,7 km/h
niby spalone 908 kalorii

Witajcie wszystkie suuper że jesteście pełne energii, gratuluję wyników

[Infernallullaby]

ja dziś pobiegane

co prawda 1,3 km tylko ale i tak jestem z siebie dumna że ruszyłam cztery litery z rana sprzed kompa. Niestety z moim psem na chwile obecna bieganie to udręka :X ale nie odpuscimy i powoli małymi kroczkami spróbujemy unormować wszystko.

Do tego wszystkiego jestem łosiem bo nie założyłam czapki i tak mi nawiało w uszy ze aż mnie kanały sluchowe zaczeły boleć :<

[Agafitness]

Dzisiaj nie robie treningu siłowego,więc pod wieczór znowu będzie szybki marsz na 5km w towarzystwie mojej psinki

[201607231711]

Napisane przez Darianna25

Sklep biegacza jest w Warszawie
http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/powisle
tam powinni ci na bierzni dobrac buty.

Wiecie moze czy w Poznaniu dobierają w ten sposób buty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anetamiki2104]

Witajcie, chciałabym się przyłączyć
Biegam od miesiąca, na początku marszobiegi, teraz jestem w stanie przebiec większy dystans bez marszu, zależy od dnia 6 km to na razie mój rekord. Bieganie sprawia mi ogromną radość. Marzę by w przyszłym roku pobiec w półmaratonie poznańskim ;-)

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez _Caoimhe_

Wiecie moze czy w Poznaniu dobierają w ten sposób buty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mamy w Poznaniu sklepbiegacza, ale nie wiem czy tak tak dobierają buty

http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/poznan

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Infernallullaby

ja dziś pobiegane

co prawda 1,3 km tylko ale i tak jestem z siebie dumna że ruszyłam cztery litery z rana sprzed kompa. Niestety z moim psem na chwile obecna bieganie to udręka :X ale nie odpuscimy i powoli małymi kroczkami spróbujemy unormować wszystko.

Do tego wszystkiego jestem łosiem bo nie założyłam czapki i tak mi nawiało w uszy ze aż mnie kanały sluchowe zaczeły boleć :<

Ja dziś też bieg zaliczyłam, ale ok 9:00 nie wiało tak bardzo.
Uważaj na uszy, bo można się problemów nabawić.

[201607231711]

Napisane przez anetamiki2104

Witajcie, chciałabym się przyłączyć
Biegam od miesiąca, na początku marszobiegi, teraz jestem w stanie przebiec większy dystans bez marszu, zależy od dnia 6 km to na razie mój rekord. Bieganie sprawia mi ogromną radość. Marzę by w przyszłym roku pobiec w półmaratonie poznańskim ;-)

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------





mamy w Poznaniu sklepbiegacza, ale nie wiem czy tak tak dobierają buty



http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/poznan

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------





Ja dziś też bieg zaliczyłam, ale ok 9:00 nie wiało tak bardzo.

Uważaj na uszy, bo można się problemów nabawić.

Dzięki za odpowiedz, zobacze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Infernallullaby]

Napisane przez anetamiki2104

Witajcie, chciałabym się przyłączyć
Biegam od miesiąca, na początku marszobiegi, teraz jestem w stanie przebiec większy dystans bez marszu, zależy od dnia 6 km to na razie mój rekord. Bieganie sprawia mi ogromną radość. Marzę by w przyszłym roku pobiec w półmaratonie poznańskim ;-)

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------



mamy w Poznaniu sklepbiegacza, ale nie wiem czy tak tak dobierają buty

http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/poznan

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------



Ja dziś też bieg zaliczyłam, ale ok 9:00 nie wiało tak bardzo.
Uważaj na uszy, bo można się problemów nabawić.

Fakt ! Postaram się dzisiaj spojrzeć po sklepach za jakąś opaską na uszy

Widze że mamy cel podobny Ja bezpiecznie narazie uderzam w ćwierćmaraton w marzeniach ale kto wie fiu fiu

[201703061427]

hej również zaczęłam biegać od tego tygodnia na razie jest bardzo skromnie wczoraj 2 km , dzisiaj 2,5 i tak pomału do przodu chcę dojść na razie do 5 km . Mam nadzieje że nie braknie mi motywacji

[Infernallullaby]

No to widzę że wszyscy osiągają lepsze wyniki niż ja

[201703061427]

ja chodzę na siłownie od kilku miesięcy więc kondycję mam ok , pocieszę Cię że rok temu 500 m nie dałam rady przebiec xD

[pl_madzia]

Napisane przez Infernallullaby

No to widzę że wszyscy osiągają lepsze wyniki niż ja

Wiele razy pisałam że jak zaczynałam biegać to 1,5km biegłam z 15min i trzy przerwy na oddech takie dłuższe. Z każdym biegiem były mniejsze przerwy, dłuższe dystanse. Po okolo 8mc biegłam w pierwszych zawodach na 10km, po roku półmaraton po 2latach maraton, więc głowa do góry.

[Infernallullaby]

Dam radę ! grunt to się nie zniechęcić i swoim tempem iść do przodu

[201703061427]

Dokładnie, ja tam z każdego wyniku cieszylabym się. Ważne ze coś zaczynamy robić a wyniki przyjdą w swoim czasie