Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Agnes93]

Mam do was pytanie- myślicie że jedwabna chustka się nada do ręcznikowania (znalazłam taką dość konkretnych rozmiarów) ? bo już szału z tym puchem dostanę zaraz :P

[Floria]

Napisane przez Agnes93

Mam do was pytanie- myślicie że jedwabna chustka się nada do ręcznikowania (znalazłam taką dość konkretnych rozmiarów) ? bo już szału z tym puchem dostanę zaraz :P

Myślę, że może być, zależy czy dobrze wchłania wodę.
Ja się dzisiaj nie odzywam, bo mam i też nie wiem co robić dalej
Rozważałam ścięcie na zapałkę
Dzisiaj myłam balsmem Pottersa ale chyba już ostatni raz. Nic mi nie umył, miałam cienkie piórka, spuszone, na grzywce przyklap. W dodatku ciągle nie mam sprawdzonego rypacza, ani w ogóle niczego nie mam pewnego
Hindusy jeszcze nie przyszły....jeżeli one mi nie pomoga, to normalnie pójdę i się zetnę chyba.

[martaakow]

Napisane przez Agnes93

Mam do was pytanie- myślicie że jedwabna chustka się nada do ręcznikowania (znalazłam taką dość konkretnych rozmiarów) ? bo już szału z tym puchem dostanę zaraz :P

Wątpię. Jedwabna chustka prawie nic wody nie wciągnie i będziesz miała pod nią mokre włosy ciągle.

[Agnes93]

w sumie nie wiem czy to napewno jedwab. Materiał dość śliski ale dobrze wchłania wodę, więc może się nada

[martaakow]

Napisane przez Agnes93

w sumie nie wiem czy to napewno jedwab. Materiał dość śliski ale dobrze wchłania wodę, więc może się nada

Żaden śliski materiał nie wciągnie dobrze wody. Tzn. wciągnie ładnie i szybko, ale bardzo mało.

[Agnes93]

chusta sobie super poradziła z wchłonięciem wody nie mam pojęcia jaki to materiał, ale sprawdził się i puchu brak hurraaaaa!

[konspiracja]

Niusia, dorwałam ten szmpon fitomed Mysle ze jest fajny i sprawdzi sie zamiennie z myciem odżywką.

Napisane przez "niusia"

To serum stosuję już 1,5 tygodnia i jak na razie spisuje się świetnie, szkoda tylko że nie unosi włosów u nasady jak jantar. Dla mnie ważne jest, że nie ma alkoholu, i na pierwszym miejscu nawilżający prawoślaz. Moje zmasowane wypadanie było spowodowane przewlekłą suchością skóry głowy - teraz wiem, że to naprawdę poważna sprawa, regularnie nawilżam skórę i myję szamponem emolium. Serum jest mało inwazyjne też z tego względu że stosuje się ja 2-3 razy w tygodniu a nie codziennie. Ogólnie polecam ostrożność w stosowaniu czegokolwiek na skórę głowy
PS. Przez wizaż moja pielęgnacja włosów bez wcierki wydaje mi się wybrakowana i czuję się nieswojo

Tak - wcierki ważna sprawa. Ja też nei wyobrażam sobie już pielęgnacji bez nich. Nakładam wieczorem i weszło mi już w nawyk - tak samo jak krem czy olej na twarz, tak i skóra głowy musi coś dostać.
I widzę ze rosną mi nowe gęstsze włoski

Niusia, pytałam o przetłuszczanie po tej wcierce coś zauważyłas? Chociaż 1,5 tyg to jeszcze za mało.

2-3 razy w tygodniu - ta, chyba nawet tak zalecają używac to serum nie codziennie. Ja wcieram na zmianę z Saphonicsem.


---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

[/COLOR]


Marta, zajrzyj please...

albo ktoś kto się zna - co myślicie o tym składzie?

Składniki: Aloe barbadensis leaf juice, Aqua, Cetearyl alcohol, Cocos nucifera (Coconut) oil, Glycerin, Brassicamidopropyl dimethylamine, Aspartic acid, Hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride, Distearoylethyl hydroxyethylmonium methosulfate, Tocopheryl acetate, Cocos nucifera fruit extract, Carica papaya (Papaya) fruit extract, Mangifera indica (Mango) fruit extract, Theobroma cacao (Cocoa) seed extract, Garcinia mangosteena (Mangosteen) fruit extract, Ficus carica (Fig) fruit extract, Citrus aurantium dulcis, Citrus aurantium bergamia (Bergamot) fruit oil, Citrus limon peel oil, Gamma undecalactone, Maltol, 3-Hexenol, Gamma octalactone, Diacetyl natural, Phenoxyethanol, Sodium phytate, Potassium sorbate, Ascorbic acid, Citric acid, Limonene.

[Miskaa78]

Napisane przez konspiracja

Marta, zajrzyj please...

spróbuj na PW, już daaawno nikogo z dawnej gwardii nie widziałam

[jakisnick]

Napisane przez Miskaa78

spróbuj na PW, już daaawno nikogo z dawnej gwardii nie widziałam

A tak odnośnie starej gwardii... Gdzie się podziała pani w pięknych, rudych włosach do pasa?


Dzisiejsze. Jeszcze dosychają. Puch z tyłu głowy. Generalnie ostatnio jakoś się nie układają. Może przez pogodę, wiatr, może brakowało im Garniera AiK? ;P

[201801220933]

Napisane przez konspiracja

Niusia, dorwałam ten szmpon fitomed Mysle ze jest fajny i sprawdzi sie zamiennie z myciem odżywką.


Tak - wcierki ważna sprawa. Ja też nei wyobrażam sobie już pielęgnacji bez nich. Nakładam wieczorem i weszło mi już w nawyk - tak samo jak krem czy olej na twarz, tak i skóra głowy musi coś dostać.
I widzę ze rosną mi nowe gęstsze włoski

Niusia, pytałam o przetłuszczanie po tej wcierce coś zauważyłas? Chociaż 1,5 tyg to jeszcze za mało.

2-3 razy w tygodniu - ta, chyba nawet tak zalecają używac to serum nie codziennie. Ja wcieram na zmianę z Saphonicsem.


---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

[/COLOR]


Marta, zajrzyj please...

albo ktoś kto się zna - co myślicie o tym składzie?

Składniki: Aloe barbadensis leaf juice, Aqua, Cetearyl alcohol, Cocos nucifera (Coconut) oil, Glycerin, Brassicamidopropyl dimethylamine, Aspartic acid, Hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride, Distearoylethyl hydroxyethylmonium methosulfate, Tocopheryl acetate, Cocos nucifera fruit extract, Carica papaya (Papaya) fruit extract, Mangifera indica (Mango) fruit extract, Theobroma cacao (Cocoa) seed extract, Garcinia mangosteena (Mangosteen) fruit extract, Ficus carica (Fig) fruit extract, Citrus aurantium dulcis, Citrus aurantium bergamia (Bergamot) fruit oil, Citrus limon peel oil, Gamma undecalactone, Maltol, 3-Hexenol, Gamma octalactone, Diacetyl natural, Phenoxyethanol, Sodium phytate, Potassium sorbate, Ascorbic acid, Citric acid, Limonene.

Spróbuj raz umyć włosy tylko nim wtedy najlepiej zobaczysz działanie. Ja tak robię przy nowym szamponie, bo jak nałożę wszystko naraz tak naprawdę nie wiadomo jak działa. Wiem, że na dłuższa metę to bez sensu, ale chętnie myłabym włosy tylko nim, bo są tak mięciutkie ...
Mycie odzywką niestety nie dla mnie, włosy są jak niedomyte jakkolwiek bym tego nie zrobiła, nie błyszczą, zbijają się brzydko.. fu

Nie zauważyłam żadnego wpływu serum na przetłuszczanie i żadnego wpływu doraźnego na wygląd czy układanie się włosów. W dodatku bardzo szybko cię wchłania, po jantarze miałam długo mokrą głowę, a tutaj czasem nawet nie zdążę wmasować, a już nic nie ma . Jedyna wada to że ma dużo substancji tonizujących i ma tępą konsystencje w związku z tym.
Saponics to u mnie swędzenie i łupież, nie miałam tego po żadnej wcierce, a ta niby jest taka delikatna.

Ja bym nie kupiła kosmetyku z takim składem jak pokazałaś. Wszystko bez sensu i w dziwnej kolejności. Moim zdaniem na włosach z tego wyjdzie takie nic.. Krótsze składy są lepsze dla moich włosów np. bioetica nawilżająca, skład jak tu na początku, a 90% wyciąć i działa świetnie.

[wicherek1989]

Napisane przez jakisnick

A tak odnośnie starej gwardii... Gdzie się podziała pani w pięknych, rudych włosach do pasa?

Faktycznie, pamiętam ją - RedHairWitch czy jakoś tak

[Miskaa78]

Napisane przez jakisnick

A tak odnośnie starej gwardii... Gdzie się podziała pani w pięknych, rudych włosach do pasa?


Dzisiejsze. Jeszcze dosychają. Puch z tyłu głowy. Generalnie ostatnio jakoś się nie układają. Może przez pogodę, wiatr, może brakowało im Garniera AiK? ;P

Napisane przez wicherek1989

Faktycznie, pamiętam ją - RedHairWitch czy jakoś tak

a wiecie, że ją widuję
na perfumowym bodajże jest moderatorem

[wicherek1989]

Napisane przez Miskaa78

a wiecie, że ją widuję
na perfumowym bodajże jest moderatorem

No to napisz jej, niech tu wraca motywować

[JudytaKas]

Wpadłam i ja
Ostatnio z braku czasu rzadko się udzielam ale podczytuję w wolnych chwilach.
Jak ktoś pamięta moje kłaczki to melduję, że są w dobrym stanie, a skręt jest naprawę mocny. Planuję lekko podciąć przed świętami tylko muszę kupić nowe nożyczki.
Dziś idę na poszukiwania balsamu Mr. Potter's bo się skończył, a uwielbiam nim myć włosy i to chyba dzięki niemu są coraz fajniejsze

[KikoX]

Moja mama postanowiła mi zrobić niespodziankę i "na Mikołaja" wręczyła mi suszarkę! Podejrzewam, że odbywało się to na zasadzie: A: Dzień dobry, w czym mogę pomóc? B: Potrzebuję suszarki. A: Polecam tę, jest najdroższa, więc uznajmy, że też najlepsza. B: Zatem biorę.
Ma dwie końcówki koncentrujące (jak gdybym miała ich kiedykolwiek używać ), no i oczywiście dyfuzor, więc spełnia moje najgłówniejsze wymaganie - szkoda tylko, że ten dyfuzor znacznie różni się od tego, który ja chciałam mieć. Ale nie będę narzekać! ZIMNY NAWIEWIE - NADCHODZĘ!

Już za chwilę będę myć włosy, a potem SUSZYĆ SUSZARKĄ Z DYFUZOREM. Pierwszy raz w życiu

[iwonsia01]

Dyfuzor=moja miłość

[wicherek1989]

Napisane przez iwonsia01

Dyfuzor=moja miłość

Chyba większości tu na wątku, moja również

[nati-mo]

Napisane przez wicherek1989

Chyba większości tu na wątku, moja również

Eeeee moja nie. Mi dyfuzor robi krzywdę, wolę suszyć na dłoni. Dyfuzor robi mi puch i wielki nieład na głowie.

[konspiracja]

Napisane przez "niusia"

Saponics to u mnie swędzenie i łupież, nie miałam tego po żadnej wcierce, a ta niby jest taka delikatna.

Widzisz , a ja bardzo go lubie. Juz drugą butelkę używam.

Napisane przez "niusia"

Ja bym nie kupiła kosmetyku z takim składem jak pokazałaś. Wszystko bez sensu i w dziwnej kolejności. Moim zdaniem na włosach z tego wyjdzie takie nic.. Krótsze składy są lepsze dla moich włosów np. bioetica nawilżająca, skład jak tu na początku, a 90% wyciąć i działa świetnie.

Dziekuję za opinię.

[wicherek1989]

Napisane przez nati-mo

Eeeee moja nie. Mi dyfuzor robi krzywdę, wolę suszyć na dłoni. Dyfuzor robi mi puch i wielki nieład na głowie.

Dlatego napisałam, że "chyba większości" a ja na początku średnio go lubiłam, a teraz jak mam praktykę w używaniu to sobie nie wyobrażam życia bez niego

[KikoX]

Napisane przez iwonsia01

Dyfuzor=moja miłość

Napisane przez wicherek1989

Chyba większości tu na wątku, moja również

Napisane przez nati-mo

Eeeee moja nie. Mi dyfuzor robi krzywdę, wolę suszyć na dłoni. Dyfuzor robi mi puch i wielki nieład na głowie.

Napisane przez wicherek1989

Dlatego napisałam, że "chyba większości" a ja na początku średnio go lubiłam, a teraz jak mam praktykę w używaniu to sobie nie wyobrażam życia bez niego

No ja właśnie jestem po pierwszym użyciu. Na szczęście nie nastawiałam się nad cud-miód włosy, bo domyślałam się, że bez wprawy to raczej kiepsko będzie Wielka ta suszara, tyle funkcji i taka ciężka i dziwnie się jej używa z dyfuzorem - zupełnie inna bajka niż moja turystyczna suszareczka z jedną opcją nawiewową Eksperymenty jednak trwać będą i może jeszcze przed Sylwestrem nauczę się z niej korzystać --->

[magda1706]

Napisane przez konspiracja

Składniki: Aloe barbadensis leaf juice, Aqua, Cetearyl alcohol, Cocos nucifera (Coconut) oil, Glycerin, Brassicamidopropyl dimethylamine, Aspartic acid, Hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride, Distearoylethyl hydroxyethylmonium methosulfate, Tocopheryl acetate, Cocos nucifera fruit extract, Carica papaya (Papaya) fruit extract, Mangifera indica (Mango) fruit extract, Theobroma cacao (Cocoa) seed extract, Garcinia mangosteena (Mangosteen) fruit extract, Ficus carica (Fig) fruit extract, Citrus aurantium dulcis, Citrus aurantium bergamia (Bergamot) fruit oil, Citrus limon peel oil, Gamma undecalactone, Maltol, 3-Hexenol, Gamma octalactone, Diacetyl natural, Phenoxyethanol, Sodium phytate, Potassium sorbate, Ascorbic acid, Citric acid, Limonene.

kliknij tu sobie: KLIK
Aspartic acid, Hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride - pisze ze antystatyki wiec pewnie tych olei i ekstraktów dalej malutko..
ale ja tak tylko domysly sune

[konspiracja]

Ale fajny link, dzięki

[martaakow]

Napisane przez wicherek1989

Dlatego napisałam, że "chyba większości" a ja na początku średnio go lubiłam, a teraz jak mam praktykę w używaniu to sobie nie wyobrażam życia bez niego

Ja to samo. Na początku suszenie z dyfuzorem wychodziło mi gorzej niż w dłoni, ale teraz sobie bez dyfuzora nie wyobrażam suszenia włosów.



A tak offtopując - kupiłam sobie sztuczne rzęsy i przykleiłam na próbę na jedno oko. Podoba mi się efekt, tyle tylko że krzywo mi wyszło i przy wewnętrznym kąciku nie dokleiłam. I są tak 0,5 mm za daleko od moich rzęs.

(przy okazji można "podziwiać" moje tragiczne brwi, które rosną sobie, w którą stronę im się zachce...)

[iwonsia01]

Gdzie kupię ten Saponics??? Czytając KWC mam ochotę dać jeszcze szanse jakiejś wcierce:P

[softgrey]

Są tu moze dziewczyny u których żel lniany się nie sprawdził? Nie wiem czy to możliwe, bo jest tak powszechnie zachwalany
U mnie jakby prostuje włosy, poza tym są strasznie splątane, robią mi się aż supełki. O wiele lepiej działał na mnie niebieski Artiste.

[martaakow]

Napisane przez softgrey

Są tu moze dziewczyny u których żel lniany się nie sprawdził? Nie wiem czy to możliwe, bo jest tak powszechnie zachwalany
U mnie jakby prostuje włosy, poza tym są strasznie splątane, robią mi się aż supełki. O wiele lepiej działał na mnie niebieski Artiste.

A robisz plunking?
U mnie z plunkingiem się sprawdzał, bez by też mnie pewnie rozprostował.

[wicherek1989]

Napisane przez martaakow

A tak offtopując - kupiłam sobie sztuczne rzęsy i przykleiłam na próbę na jedno oko. Podoba mi się efekt, tyle tylko że krzywo mi wyszło i przy wewnętrznym kąciku nie dokleiłam. I są tak 0,5 mm za daleko od moich rzęs.

(przy okazji można "podziwiać" moje tragiczne brwi, które rosną sobie, w którą stronę im się zachce...)

Mi też podobnie rosną do góry tak, ale zrównuję
Świetnie wyglądają te rzęsy

[martaakow]

Napisane przez wicherek1989

Mi też podobnie rosną do góry tak, ale zrównuję
Świetnie wyglądają te rzęsy

Ja też je wyrównuję, ale zanim się obejrzę, one znów są za długie.

A rzęsy kupiłam za... 1,50$ za 10 par.

[wicherek1989]

Napisane przez martaakow

Ja też je wyrównuję, ale zanim się obejrzę, one znów są za długie.

A rzęsy kupiłam za... 1,50$ za 10 par.

Znam ten problem

Ty to łapiesz okazje ostatnio mi raz koleżanka w ramach nauki kosmetycznej przyklejała i mam foty w nich, tylko były strasznie długie a nie miała pod ręką nożyczek by je przyciąć, zresztą to testy były, właśnie te foty zlukałam normalnie jak królewna żaba wyglądam, ale fajne takie rzęsiska