2012-06-05, 08:08 | #3961 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Inglot cz. II
Mnie też denerwuje to, że panie stoją nade mną, jakby mi łaskę robiły.
Dlatego nie wchodzę do sklepu, jeśli nie ma tam innych klientek. Wolę jak ich uwaga się rozprasza na kilka osób. |
2012-06-05, 09:43 | #3962 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Inglot cz. II
Z ilością cieni bywa różnie, wszystko zależy od wielkości sklepu lub wyspy. Wiadomo, że jest określona ilość miejsca na cienie pojedyncze, wkłady czy lakiery. Popytajcie najpierw, bo zawsze jest możliwość ściągnięcia cienia albo z innego punktu albo Panie mogą je zamówić. Trochę dłużej się czeka, ale nie ma rzeczy niemożliwych I nie bądźcie złe na ekspedientki, są konkretne wytyczne, co muszą zrobić, jak się zachować i zawsze być 'gotowe' do pomocy
Nie mówię oczywiście o takich, co są za karę, czy mają nadąsane miny, bo takie osoby nie nadają się do takiej pracy )
__________________
Throw your sticks and stones Throw your bombs and your blows But you're not gonna break my soul... |
2012-06-05, 09:59 | #3963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
Ja tam w sumie na "moje" ekspedientki nie narzekam - zawsze zapytają, w czym pomóc, usmiechnięte, miłe, ale kiedy im mówię, że wiem, czego szukam, to nie są nachalne. Aczkolwiek w sumie nawet wygodniej mi korzystać z ich pomocy, powiem numerek a one mi znajdą gorzej, jak chcę sobie ot tak pociapać paluchami i nie wiem,czego własciwie szukam,ale też źle nie jest
I zawsze mają takie ładne makijaże kolorowe
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-05, 11:26 | #3964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Inglot cz. II
Ja nie jestem zła na ekspedientki. Domyślam się, że taka jest ich praca. Ale nie bedę udawać, że mnie to nie drażni i że tego nie lubię.
Zresztą każdy człowiek jest inny. W jednym sklepie panie są bardzo fajne. Pomogły mi wybrać kolory do paletki na prezent. A gdy nie potrzebuje pomocy, to się nie narzucają. W innym za to jak się tylko zbliżam, to już czuję się jak intruz przeszkadzający komuś w wolnej chwili (za każdym razem pani raczy mnie takim spojrzeniem, że mam ochote wyjść - albo nie wchodzić, jeśli jeszcze tego nie zrobiłam). Dobrze wiedzieć, że mogę sobie wybrać kolory z netu i przyjść z numerami i że jest szansa, że mi je sprowadzą. Nie wiedziałam. |
2012-06-05, 15:49 | #3966 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Inglot cz. II
wa,
Cytat:
__________________
Throw your sticks and stones Throw your bombs and your blows But you're not gonna break my soul... |
|
2012-06-05, 19:57 | #3967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
kupiłam sobie ten grzebyk dzisiaj nie wiem, co mnie naszło, bo ja ogólnie nie używam takich rzeczy, ale tak się zasugerowałam waszymi wpisami, że w końcu kupiłam w sumie 8 zł mnie nie zbawi, a mam czasem problem z rzęsami.
Dzisiaj dobiłam do magicznej 30tki cieni, nabywając śliczną, żarówiastą, żółciastą zieleń, ładny wrzos, głęboki, błyszczący morski, elektryzujący fiolet, perłową, opalizującą biel i delikatną kawę z mlekiem Znaczy ten, kolejno 133AMC Shine, 440 P, 115AMC Shine, 66 AMC, 115 AMC Shine i 463 DS I wciąż nie jest mi dość! Dziewczyny, zauważyłam, że ciężko jest znaleźć jakiś faktycznie czarny, ale ciekawy (np. opalizujący czy z fajnymi drobinkami) cień... wszystkie są takie jakby jasne, a jedyny czarny jaki widziałam to mat... może mogłybyście coś polecić? Coś takiego do fajnych, ciemnych makijaży, ciepły albo zimny, albo neutralny... mam tylko 498DS, ale mi nie odpowiada... co najlepsze, dzisiaj właśnie oglądałam go w sklepie i bardzo mi się podobał, ale zdecydowałam się, że nie kupię, po czym w domu zobaczyłam, że mam ten cień i wcale nie jest taki fajny. Ech, za oświetlenie powinni ich tam zabić w tym Inglocie. Swoją drogą nowe lakiery strasznie fajne, ale drogie ; / 30zł za sztukę. Co do nowych cieni z limitowanki to owszem, ładne, ale szczerze - moim zdaniem bardzo podobne do już istniejących. Jakoś mnie nie zachęciły do zakupu.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-05, 20:47 | #3968 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2012-06-06, 16:02 | #3969 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Miałam na myśli taki szarawy beż.
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
||||
2012-06-06, 21:02 | #3970 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2012-06-06, 21:03 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
IvieDalia, moim zdaniem to jest całkiem inny kolor. To 463DS jest całkowicie ciepłym kolorem ze złocistymi drobinkami (których prawie nie widać, są minimalne, ale jednak zdecydowanie ciepłe), nie ma w sobie szarości.
Załączyłam zdjęcia mojej kolekcji Aczkolwiek niekompletna, bo brakuje tam 409P, 133AMC Shine i mojej nowej palety na 20 kółek W końcu mam wszystko ładnie poukładane. 463DS to 1 zdjęcie, od lewej drugi w środkowym rzędzie. Aczkolwiek to zdjęcie i tak nie oddaje jego koloru ani uroku, ale tak ciężko jest zrobić dobre zdjęcie cieniowi
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-06, 22:18 | #3972 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Inglot cz. II
Tak, to jest Maybelline i szukam dupe lub podobnego cienia w Inglocie.
Cytat:
Ładna kolekcja, łączą nas dwa cienie - 407 i 353 Co to za piękna zieleń, ta trzecia od lewej?
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
2012-06-07, 11:55 | #3973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 165
|
Dot.: Inglot cz. II
|
2012-06-07, 13:35 | #3974 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Inglot cz. II
Dziewczyny, naprawiała któraś z Was cień? Wczoraj pokruszył mi się jeden cień i zastanawiam się czy da radę go reanimować. Sprasowałabym go płynem micelarnym (akurat spirytusu nie mam, czytałam też że Ingloty twardnieją na amen po potraktowaniu tym środkiem)ale boję czy konsystencja się nie zmieni na gorszą...
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2012-06-07, 14:55 | #3975 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
Ja naprawiałam jeden cień.Trochę stracił na intensywności ale poza tym był ok.
__________________
|
|
2012-06-07, 19:40 | #3976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: Inglot cz. II
|
2012-06-07, 21:22 | #3977 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Inglot cz. II
Witajcie kochane
Aktualnie szukam jakiegoś ciekawego tuszu do rzęs. Dość mam już Maybellinów, Rimmelów i innych, chciałabym wypróbować coś nowego, nie znanego mi jeszcze Warto poszukać jakiejś maskary z Inglota właśnie? Lubię tą firmę, zaciekawił mnie wątek.. macie ogromną wiedzę i o wiele większe doświadczenie niż ja - więc czekam na wasze opinie. Dzięki! |
2012-06-08, 00:31 | #3978 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
|
|
2012-06-08, 11:22 | #3979 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 819
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
|
|
2012-06-08, 21:54 | #3980 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Inglot cz. II
Ja ostatnio skuszona swatchami Burn kupiłam cień Pearl 420. Jest piękny. http://kosmetyczny-kuferek-burn.blog...nad-moimi.html
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2012-06-09, 00:28 | #3981 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
2012-06-09, 11:09 | #3982 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2012-06-09, 13:01 | #3983 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 9 249
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
|
|
2012-06-09, 13:10 | #3984 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Inglot cz. II
Też bym się skusiła na 420, gdyby nie to, że niedawno kupiłam srebrnego 448 i grafitowy mat 348, więc szarości na razie wystarczy
Ooooo to Twój blog Często zaglądam, szukałam kiedyś makijaży z 407 i dużo sobie podpatrzyłam kreski fajne robisz i dużo piszesz o rossmannowskich markach, które lubię
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
2012-06-09, 18:33 | #3985 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Inglot cz. II
Dziewczyny, bardzo dziękuję za rady. Na razie dam sobie spokój z prasowaniem bo nie mam alkoholu akurat na stanie.
420 dla mnie też jest piękny. To jeden z kilku ceni, które zużyłam do końca. Ale chyba nie kupię ponownie bo po 1. lubię testować nowe kolory, po 2. przy szarych oczach nie wygląda chyba nadzwyczajnie (tzn. ok ale są kolory bardziej pasujące).
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2012-06-09, 20:10 | #3986 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Inglot cz. II
Cytat:
|
|
2012-06-09, 20:18 | #3987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
Ja nie pomogę za bardzo, bo nie znam tuszów z Inglota. Raz jeden miałam jednym z nich pomalowane rzęsy (pani z Inglota robiła mi makijaż ), ale nie robił na mnie jakiegoś wrażenia, normalny, nawet trochę słaby (ale ja lubię mocno wytuszowane rzęsy, a pani robiła mi makijaż dzienny). Nawet nie wiem, jaki to był dokładnie model
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-09, 21:04 | #3988 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Inglot cz. II
|
2012-06-09, 21:33 | #3989 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Inglot cz. II
|
2012-06-09, 21:42 | #3990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Inglot cz. II
W sumie na mnie w życiu to tylko dwa tusze zrobiły wrażenie, z czego jeden tańszy mniejsze, a drugi, droższy, większe.
A tak to przeciętniaki.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.