Lubelskie Żonki!!

[pola_m]

choinki już???

[tola3804]

Napisane przez pola_m

choinki już???

Tak, też już widziałam 31.10 w obi i w jysk...

[jodie]

jak dla mnie trochę wcześnie chociaz uwielbiam mnóstwo kolorowych światełek , ale ja to zboczona na tym punkcie jestem:P:

[ruda3d]

Napisane przez tola3804

Laski! Nie na wszystko. Mam "pewną listę", z której mogę wybierać. Więc jak chcecie, to wyślijcie mi swoje maile na PW, to Wam ją prześlę i wtedy ewentualnie możecie się przejść do sephory i oblukać.

oj, ja chyba wyczerpałam limit na kosmetyki ostatnio
kupiłam perfumy, i podkład, a wczoraj zrobiłam mikrodermabrazję i na to peeling migdałowy, i dzisiaj się łuszczę.... wyglądam jak michael jackson i do tego rujnacja finansowa... ech

mam za sobą ciężki dzień...
weekend miałam nieco "przedłużony" bo już od czwartku, ale same wiecie, cmentarze i rozjazdy... wiec tak naprawdę na dolce far niente miałam tylko niedzielę
w pracy sajgon - jak zwykle sporo roboty, a jak na horyzoncie coś sie przejasni, to zaraz znowu coś wleci do zrobienia, i tak bez końca... nieszczęśliwa jestem ogólnie z tego powodu

ale zyję, jakoś tam....

[pola_m]

Napisane przez ruda3d

mam za sobą ciężki dzień...
weekend miałam nieco "przedłużony" bo już od czwartku, ale same wiecie, cmentarze i rozjazdy... wiec tak naprawdę na dolce far niente miałam tylko niedzielę
w pracy sajgon - jak zwykle sporo roboty, a jak na horyzoncie coś sie przejasni, to zaraz znowu coś wleci do zrobienia, i tak bez końca... nieszczęśliwa jestem ogólnie z tego powodu

ale zyję, jakoś tam....

ech widzisz, cholerny świat, ja np juz tego far niente zawodowego mam serdecznie dosyć...marzę o pracy

A jeśli chodzi o choinkowe klimaty, to uwielbiam słomkowe ozdoby, papierowe łańcuchy i pierniczki

[jodie]

ojj ruda zwolnij , w tej pracy to się zamęczysz nam kobieto!!
ale wizyty u kosmetyczki zazdroszczę ale jakoś tu mi sie nie chce zebrac

z innej beczki - nie wiem czy tez pochłaniacie ksiażki - jeśli tak to polecam rok we mgle - wciągnęła mnie straszne - jade do domku kończyc czytać - a wczoraj kupiłam...jak któraś chętna to pożyczę
miłego wieczorku!

[miss.hot]

Choinki widziałam w obi jakoś 22 lub 23.10 - akurat ubierali jedną wielką

jodie ja lubię czytać, ale teraz jak małż wróci to chyba muszę odstawić ksiązki wieczorami a druga sprawa to moja praca mgr - do niej więcej muszę poczytać i poszukać ale jakoś po obronie - czyli koło lutego przypomnęsięz tą książką

Ja jeszcze w pracy...

[anadun]

Napisane przez annabel_lee

Ja ciasto na pierogi robię z 6 szklanek mąki, 2 szklanek gorącej wody i pół szklanki oleju. Wychodzi takie mięciutkie, w sam raz

Nie robiłam nigdy sama pierogów, zawsze od mamy dostaję. Ona ciasto robi "na oko" więc trudno się od niej nauczyć tych proporcji, ale może skorzystam z Twojego sprawdzonego przepisu? I jeszcze ją zaskoczę

Napisane przez jodie

dziewczyny czy zauważyłyście już choinki w sklepach? bo ja wczoraj omal w szybę nie wpadłam jak zobaczyłam bombki i świecidełka nie na darmo pan S. sroczką mnie nazywa

choinki? trochę za wczesnie chyba, u nas jeszcze nie widziałam, ale też nie byłam ostatnio w żadnym dużym markecie

Napisane przez ruda3d

oj, ja chyba wyczerpałam limit na kosmetyki ostatnio
kupiłam perfumy, i podkład, a wczoraj zrobiłam mikrodermabrazję i na to peeling migdałowy, i dzisiaj się łuszczę.... wyglądam jak michael jackson i do tego rujnacja finansowa... ech

mam za sobą ciężki dzień...
weekend miałam nieco "przedłużony" bo już od czwartku, ale same wiecie, cmentarze i rozjazdy... wiec tak naprawdę na dolce far niente miałam tylko niedzielę
w pracy sajgon - jak zwykle sporo roboty, a jak na horyzoncie coś sie przejasni, to zaraz znowu coś wleci do zrobienia, i tak bez końca... nieszczęśliwa jestem ogólnie z tego powodu
ale zyję, jakoś tam....

Ruda może o innej pracy pomyśl, skoro ta obecna aż tak cię męczy

Ja wczoraj poszłam do pracy po dwóch tygodniach zwolnienia i zastanawiam się jak długo jeszcze pracować. Czuję się w miarę dobrze, bo odpoczęłam w domu i mogłabym chyba trochę jeszcze popracować. Podobno nawet widać po mnie że wypoczęłam. Ale wczoraj też dostałam pensję i okazało się, że na zwolnieniu zarobiłam więcej niż w poprzednim miesiącu, bo jakieś nadgodziny z pierwszego półrocza mi się jakoś doliczają i to mi jakoś motywacji do pracy na najbliższe miesiące też nie dodaje

[ruda3d]

dzięki, dzięki kochane
ale ja nie wierzę, że w innej pracy będę miała lepiej - bo problem jest we mnie bardziej niż w pracy, nie umiem wyluzować i odpuścić w domu, tylko jestem taki typ-analityk, siedzę i analizuje wszystko co się wydarzyło w ciągu dnia, i taka gonitwa myśli mi się ciągle kłębi...
muszę: znaleźć sobie coś, co mi pomoże odreagować - kiedyś to był jakiś fitness, a teraz mi się trochę nie chce, bo ze stresu i tak nie tyję jedyny plus...
ale jakoś się pozbieram
nie dziś, to jutro...

[miss.hot]

I na koniec dnia miła wiadomość - trafiłam czwórkę w dużym lotku

Dobranoc

[ruda3d]

Napisane przez jodie

ojj ruda zwolnij , w tej pracy to się zamęczysz nam kobieto!!
ale wizyty u kosmetyczki zazdroszczę ale jakoś tu mi sie nie chce zebrac

z innej beczki - nie wiem czy tez pochłaniacie ksiażki - jeśli tak to polecam rok we mgle - wciągnęła mnie straszne - jade do domku kończyc czytać - a wczoraj kupiłam...jak któraś chętna to pożyczę
miłego wieczorku!

powiem Ci, że te wizyty u kosmetyczki czasem przeżywam bardziej niż u dentysty, bo nie wiem czego się spodziewać, wczoraj na przykład wysmagano mnie po twarzy zimnym morskim wichrem

a co do pochłaniania książek - pochłaniam, jeśli tylko daję radę, w sobotę i w niedzielę staram się nie odpuścić mojego porannego rytuału - godzinka w łóżku z kawą i książeczką

miss.hot - gratulejszyn!

[miss.hot]

Napisane przez ruda3d

miss.hot - gratulejszyn!

Dzięki

Zbieram się właśnie na obronę pracy doktorskiej naszego przyjaciela - ja jako delegacja rodziny, bo małż ze względu na szkolenie nie może być

Miłego dnia

[tola3804]

Napisane przez jodie

z innej beczki - nie wiem czy tez pochłaniacie ksiażki - jeśli tak to polecam rok we mgle - wciągnęła mnie straszne - jade do domku kończyc czytać - a wczoraj kupiłam...jak któraś chętna to pożyczę
miłego wieczorku!

Ja się piszę na tę książkę, ale niekoniecznie juz, bo mam dwie w kolejce. Tą drugą pewnie bym pochłonęła w przeciągu kilku dni, ale ta wcześniejsza jest taka durna jakaś, że nie mogę więcej jak kilka stron jednorazowo przeczytać, a mimo wszystko nie chcę jej zostawić. A ma prawie 600 stron, więc mi się z nią trochę zejdzie, bo jestem dopiero w okolicach 150...

Napisane przez ruda3d

dzięki, dzięki kochane
ale ja nie wierzę, że w innej pracy będę miała lepiej - bo problem jest we mnie bardziej niż w pracy, nie umiem wyluzować i odpuścić w domu, tylko jestem taki typ-analityk, siedzę i analizuje wszystko co się wydarzyło w ciągu dnia, i taka gonitwa myśli mi się ciągle kłębi...
muszę: znaleźć sobie coś, co mi pomoże odreagować

Ja wiem, że i tak się nie posłuchasz, ale dla Ciebie w tej chwili najlepszym sposobem na odreagowanie byłby mały brzdąc. Czasami naprawdę warto rzucić wszystko i nie myśleć o kasie...

Napisane przez miss.hot

I na koniec dnia miła wiadomość - trafiłam czwórkę w dużym lotku

No proszę, fajnie! Ile teraz płacą za taką czwórkę, bo zupełnie sie nie orientuję...

[martuko]

witajcie. Ja jakaś leniwa ostatnio jestem, w pracy mi się grafik już kilka razy zmieniał i jakoś nie mogę zlapać rytmu. Mam do zrobiienia jeszcze sporo rzeczy po rremoncie, ale trudno mi się zorganizować W weekend mamy wyjechać na 4 dni i szczerze mwiąc coraz mniej mi się chce - posiedzialabbym sobie w domku...

jodie, ja bym chętnie pochlonęła jakies książki, nie tylko tą. Daaaaaaaawno nie czytalam i juz zupełnie się nie orientuję co się teraz ukazuje. Może polecicie jeszcze jakąś dobrą i ciekawą lekturkę??? A może sobie zalozymy żonkową wypożyczalnie ?zawsze lątwiej kupić książkę jedną niż kilka a potem wymieniać...

idę lepić uszka - zrobiląm ciasto, jakies takie twardemi się wydaje, zobaczymy jak będzie po ugotowaniu. Annabel, a jak to robić ciasto z gorącą wodą??? ta mąka się nie zaparza wtedy???

[bandola18]

Witam!
Ale wczoraj dodałam sobie roboty, kupiłam łososia tylko wypatroszonego, w sumie pierwszy raz, bo zawsze mrozone filety lub paluszki rybne i zrobił się sajgon w kuchni jak pozbywałam się łusek. Były wszędzie plus czarne kropki też na mojej twarzy, a do dziś mi śmierdzi rybą, bo te łuski przecież w śmietniku.
Mam nadzieję, że ta smazona świeżynka mi wynagrodzi

Napisane przez jodie

a ja wczoraj zasadziłam tulipany w doniczce, dziś idą do lodówki na 6 tygodni mam już 6 donic z tulipanami

Ha! A gdzie te obiecane foty?

Napisane przez jodie

Tola wysłałam Ci maila
Dziewczyny to jak Tola będzie miała narożnik to ja proponuje jakąs imprezke u niej była jakaś taka propozycja?

Jestem za! Przywieziemy do niej żarło.

Napisane przez miss.hot

I na koniec dnia miła wiadomość - trafiłam czwórkę w dużym lotku

Dobranoc

Fuksiara! Kochana tylko dobrze spożytkuj kasę czyli na siebie, proponuję szał zakupów a potem z małżem kolacja.

Napisane przez ruda3d

powiem Ci, że te wizyty u kosmetyczki czasem przeżywam bardziej niż u dentysty, bo nie wiem czego się spodziewać, wczoraj na przykład wysmagano mnie po twarzy zimnym morskim wichrem

O very ciekawe jak to wyglada smaganie tym wichrem?

[annabel_lee]

Napisane przez martuko

idę lepić uszka - zrobiląm ciasto, jakies takie twardemi się wydaje, zobaczymy jak będzie po ugotowaniu. Annabel, a jak to robić ciasto z gorącą wodą??? ta mąka się nie zaparza wtedy???

Ja wlewam gorącą wodę, siekam trochę nożem i czekam jakiś czas aż mąka "wchłonie" wodę i troszkę przestygnie, a potem zagniatam. Ciasto zawsze wychodzi mięciutkie. Przykrywam miską i zostawiam na pół godziny. Ja jestem zadowolona z tego przepisu, bo z żółtkiem wychodziło mi właśnie takie twardawe... A Ty jak robiłaś?

[jodie]

dzień doberek!
miss.hot gratulacje!jak znalazł na ciuszki na imprezę do Toli
ksiażkę już przeczytałam - ma 330 stron ale wciąąąga
bandola fotki będą ale nie mam weny na ich zrobienie - z dobrych wieści frezje mają już 7 cm
tola - dzięki wczoraj za rozmowę - kupiłam storczyki - 2 vandę - ma 2 pędy w okazyjnej cenie i cattleyę chyba tak się pisze - była tak piękna że nie mogłam sobie odmówić pan S. nie komentował

[tola3804]

Napisane przez martuko

Może polecicie jeszcze jakąś dobrą i ciekawą lekturkę???

Ja mogę polecić książkę Moniki Kalicińskiej "Dom nad rozlewiskiem". Jest super. Właśnie ta druga czekająca w kolejce książka to jej druga część, a ostatnio widziałam, że chyba już trzecia się pojawiła... Na razie pożyczyłam pierwszą część w zamian za drugą ale jak odzyskam, to mogę pożyczyć.

Napisane przez jodie

tola - dzięki wczoraj za rozmowę - kupiłam storczyki - 2 vandę - ma 2 pędy w okazyjnej cenie i cattleyę chyba tak się pisze - była tak piękna że nie mogłam sobie odmówić pan S. nie komentował

No coś Ty! Nie ma za co! Tak myślałam, że kupisz.

A co do narożnika to same z nim problemy cholera jasna. Właśnie się o niego pokłóciłam z małżem przez telefon. Bo żeby wstawić narożnik, to trzeba wynieść wersalkę, która jest cholernie ciężka, a jak wiecie mój małż ma problemy z kręgosłupem, mój ojciec też, więc jak zwykle się trzeba kogoś prosić, a ja tego nie znoszę, ale oczywiście wg mojego małża to ja powinnam poprosić moich kuzynów. Wrrrr!

[miss.hot]

Napisane przez tola3804

No proszę, fajnie! Ile teraz płacą za taką czwórkę, bo zupełnie sie nie orientuję...

Z tego losowania to jakieś 150 zł

Napisane przez bandola18

Fuksiara! Kochana tylko dobrze spożytkuj kasę czyli na siebie, proponuję szał zakupów a potem z małżem kolacja.

Oczywiście, że na siebie - nie zamierzam się z nikim dzielić

Napisane przez jodie

miss.hot gratulacje!jak znalazł na ciuszki na imprezę do Toli

Generalnie to nikt na żadną imprezę mnie nie zapraszał A ja taka nieśmała za bardzo jestem, żeby się wpraszać

[jodie]

hmmm, Tola pisała że na nas czeka

[Ostrowczanka]

Witam .
Gdy mieszkałam z rodzicami pochłaniałam niesamowite ilości książek - teraz jest gorzej, w sumie swoich książek mam niewiele... Planuję zacząć tworzyć biblioteczkę, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie.

[tola3804]

Napisane przez miss.hot

Generalnie to nikt na żadną imprezę mnie nie zapraszał A ja taka nieśmała za bardzo jestem, żeby się wpraszać

Napisane przez jodie

hmmm, Tola pisała że na nas czeka

Toż mówiłam na spotkaniu, że zapraszam do siebie zawsze i o każdej porze, tylko oczywiście, żebym wcześniej wiedziała, że się wybieracie.

[Ostrowczanka]

A tak a propos -znacie jakąś dobrą bibliotekę, do której warto się zapisać?

[jodie]

Miss.Hot trzeba robić tak jak ja ... pisac Tola zaprosisz mnie na herbatkę

Ostrowczanka ja do żadnej biblioteki nie należę, jak to mówi moja koleżanka - ja burżuj rasowy kupuję ksiażki które chce przeczytać..

[miss.hot]

Napisane przez tola3804

Toż mówiłam na spotkaniu, że zapraszam do siebie zawsze i o każdej porze, tylko oczywiście, żebym wcześniej wiedziała, że się wybieracie.

Ok ok już sobie przypomniałam, że mówiłaś
A teraz mamy to na piśmie

[bandola18]

Sonia jakie fajne foty zamieściłaś!!!
Szymek to podobny do tatusia, tkj. mój Krzyś.
A mamusia jaka kwitnąca.
A o tą półleżącą pozycję się nie bój, mój teraz jeździ tylko na siedząco innej nie toleruje, bo się złości, ze chce wszystko dookoła widzieć.

Napisane przez miss.hot

Z tego losowania to jakieś 150 zł

O to mało mój kuzyn jak trafił to miał 3 tysiaki

[Sonia11]

Dzień dobry

jodie nie ma weny na umieszczanie zdjęć kwiatów to na pocieszenie wkleje Wam moją latorośl

Bandola - na mamusiach wklejałam specjalnie takie żeby było wózek widac - bo dziewczyna o niego pytała a tu wklejam inne. I dziękujemy za komplement.

[bandola18]

byłam szybsza

[bandola18]

A jeździ sobie tak:
i jeszcze jedno z kąpieli!

[Sonia11]

Bandola jaki Krzyś jest chudziutki nie to co moja kluska
A my do celów fotograficznych zdjeliśmy pałąk bo inaczej wyglądał tak: