|
|
#3961 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
A na targach fajnie bylo...tylko ,myslalam,ze bedzie wiecej stoisk z sukniami, moze bizuteria - obraczki np a bylytylko takie swiecidelka jak do sukni z bizuterii, najwiecej bylo fotografow... Ale wypatrzylam swietna firme - mozna u nich zrobic ze zdjecia obraz na taki stary styl, cudenka normalnie... cos takiego np http://www.feniks.biz.pl/pl/124,ofer...rej-ramie.html ze zdjecia mozna zrobic..... pieknie to wygladalo i na ewno bede chciala taki obraz ze zdjecia slubnego....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#3962 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że jutro będziemy mieli lepszy dzień. TŻ jest niestety bardzo nerwowy (ja też bywam.. ale żeby tak..) i baaardzo uparty. Jakby sobie wmówił, że świnie latają, to nikt mu nie wytłumaczy, że tak nie jest
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#3963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Siemka piękne
Ostatni raz odzywałam się chyba w pt. rano. Taki miałam zalatany weekend, ze szok W pt. po pracy pojechałam do TZta i tam byłam do soboty, a dzisiaj wybraliśmy się na narty Nie wiem czy nadrobię wszystko co żeście napisały, ale się postaram mniej więcej
|
|
|
|
#3964 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Ale smutne jest to, że ludzie, którzy się kochają, sprawiają sobie świadomie ból (nieświadomie oczywiście też), przykrość... Czasem ja mam tak, że specjalnie coś mówię tylko po to, żeby zrobić na złość TZ A do niedawna jeszcze miałam tak, że nie potrafiłam przepraszać za swoje zachowanie... Teraz na szczęście już to zmieniam...
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#3965 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Ja czasami mówiąc coś nie zdaję sobie sprawy z tego, że TŻ może to w tak odmienny sposób zrozumieć a jak już "inaczej" zrozumie - to za chiny ludowe nie daje sobie wytłumaczyć ![]() Mam duży problem z tłumaczeniem mu niektórych rzeczy... Czasami wręcz kapituluję i kolejnym razem jest podobnie.... Na szczęście obydwoje umiemy przepraszać. Ja nie wiem dlaczego tyle spraw się komplikuje przez światłowody.... Nie mamy problemów z takimi rozmowami "na żywo". Może TŻ lepiej mnie rozumie jak czyta mi z ruchu warg ?Oby ten czas szybciej zleciał, bo strasznie nas to męczy
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#3966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#3967 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
A "w realu" pokłóciliśmy się jeden jedyny raz. Nawet mieszkając razem dogadywaliśmy się idealnie. Ja nie wiem no... Dziwne to takie jakieś.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#3968 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Nie kłócimy się gdzieś tak dopiero od 2 tyg... Ale my to mieliśmy kryzys straszny w związku i pewnie dlatego były te spory... Chociaż też po części to wina netu, zarówno ja jak i TZ czujemy się w necie "pewni siebie" "co to nie ja" itp itd... tzn. czuliśmy się tak
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#3969 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
|
|
|
|
#3970 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
a potem już poznałam mojego obecnego chłopaka i nie umiałam zahamować tego uczucia a co do Was, to wiesz, że minie, a mimo to lepiej jest, jak tak nie jest. Będzie dobrze Cytat:
a jak się chłop Twój sprawował na targach? ![]() Cytat:
przydałby się nam tutaj jakiś streszczacz poprzednich dyskusji
|
|||
|
|
|
#3971 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 560
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Witam wszystkie w ten jakże piękny (ekhm) poranek!
i powiem tyle, spadam do wyrka przytulić się do tżta, bo dzisiaj już wraca...
|
|
|
|
#3972 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Dzień dobry
![]() To powiem Wam co u mnie. Na spotkaniu w klasowym w sobotę przyszło UWAGA 6osób (łącznie ze mną) +2gratis nie z klasy :P Ale i tak było fajnie TŻ przyszedł do mnie na noc i w ogóle super było! tylko łóżko mam trzeszczące jak cholera... Za to niedziela cała została spożytkowana na nicnierobienie wieczorem graliśmy z moją siostrą w Heroesów i do tego jedliśmy chipsy, słonecznik, ciastka, przysmak świętokrzyski, coca colę i sok kaktusowy. A i kit katy jeszcze. Wszystko naraz Dlatego dziś z rana spędziłam 10minut na kibelku i spóźniłam się do pracy.![]() Aelitko szkoda, że nie masz żadnych zdjęć, bo bym zobaczyła Cię z chęcią w tej za***istej sukience !! Luffka i Insane- taaaak nie ma to jak problemy stworzone przez internet. Masakra ;/ Pierdoły potrafią stać się nie wiadomo jakim wielkim problemem. Grape, cieszę się, że Twój TŻ ładnie się zachowuje, oby jak najdalej, a pierścionek śliczny ![]() Najfajniejsza... jak tam paznokieć ? ![]() Arrakis ja właśnie jak byłam na targach, to też myślałam, że sukni więcej będzie. Głównie to chciałam właśnie na suknie popatrzeć A najwięcej właśnie foto, jakiś firm oferujących dekorowanie itp. Hajja Hawwa o Ty kocica jesteś mi się do krwi jeszcze nie zdarzyło
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 Edytowane przez the_sania Czas edycji: 2009-02-23 o 08:46 |
|
|
|
#3973 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
No zobaczymy jaka dzisiaj będzie rozmowa
![]() Ja jednak tego nie ogarniam dlaczego światłowody tyle rzeczy utrudniają no ale tak jest i już..Ja również witam w ten (kolejny!) śnieżny poranek... Mam dość zimy i oby ten tydzień szybko zleciał !najfajniejsza, ja unikam poznawania nowych ludzi może to dziwne, ale po pierwsze: nie czuję takiej potrzeby po drugie: TŻ jest na tym punkcie przewrażliwiony ![]() Luffka, u nas to nawet nie chodzi o to, że czujemy się "nie wiadomo kim". Mam wrażenie, że przez internet nie jestem mu w stanie niektórych rzeczy wytłumaczyć. Bo jak "w realu" mnie źle zrozumie to spokojnie (no dobra, nie zawsze spokojnie) wysłucha mojej wersji i pomyśli nad tym. Tymczasem przez net nie daje sobie NIC wytłumaczyć może on faktycznie czyta z ruchu warg ![]() No nic, zobaczymy jak będzie dzisiaj... Oby takich sytuacji było jak najmniej ![]() Aelitko, ale Ci dobrze Miłego dnia
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#3974 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
więc byłam dwa razy i mi się odechciało ale fajnie, że było fajnie ![]() skąd ja znam seks na panelach ![]() i wczoraj także nic nie robiłam, przez mojego paznokcia, jakie to fajne było, gorzej, że już mam zaległości na studiach paznokieć lepiej. prawie nie boli a i wygląda nie najgorzej Cytat:
Wszystko sobie wyjaśnicie, zobaczysz ja z moim w ogóle nie gadam na gg, bo wolę jak już to zadzwonić. ciągle dochodziło do nieporozumień między nami. jak już spotkamy się na gg, to na zasadzie: "hej, kochanie, będę u Ciebie o 17" ale... jako że byłam w takim związku, to wiem, co oznacza gg co do poznawania nowych ludzi, to ja bardzo tęskniłam, dlatego, żeby nie myśleć o tym non-stop, chodziłam co chwila gdzieś do knajp, na koncerty z moimi przyjaciółami ówczesnymi, ale i tak trzymałam się tylko z nimi. śmieszne, bo mojego obecnego poznałam na koncercie, na który to bilet kupił mi były w ramach prezentu urodzinowego. i też bym do mojego obecnego nie podbiła, gdyby nie to, że rozmawiał z moją znajomą i miał koszulkę na sobie z nazwą miejscowości, z której pochodzę. od tego się zaczęło. Teraz w ogóle nie mam ochoty do poznawania nowych ludzi, a wtedy miałam taką potrzebę. nie wiem, czy wyrosłam, czy też inny związek, ale chyba po trochę z jednego i z drugiego. Dla przykładu powiem, że choć z tamtym chłopakiem byłam rok, nigdy nie przekroczyliśmy pewnych granic (tylko pocałunki i przytulanie), bo... ja nie chciałam. Teraz wiem, że nie chciałam nie tylko dlatego, że nie byłam gotowa, ale też dlatego, że to nie ten. ufff, wyrzucone. wiecie, ja nigdy o tym nikomu nie mówiłam. ![]() idę na śniadanko, potem załatwić sprawy na mieście i spotkać się szybko z lubym, bo biedak ma nocki
|
||
|
|
|
#3975 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Żałuje, że się wczoraj widzieliśmy, że pojechaliśmy do tego kina z moim bratem, bo tylko się wkurzyłam i popsułam sobie humor a przed bratem musiałam udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku mój TŻ spotkał się wczoraj przy piwku ze swoim kolegą z podstawówki no i tak się składa, że tamten zaliczył wpadkę, dziecko w tym roku będzie miało roczek a w przyszłym roku w sierpniu wesele ale TŻ stwierdził ze ten kolega nie bardzo się śpieszy do tego ślubu i że szkoda chłopaka, po tym zdaniu zrobił się smutno-zły, przestał w ogóle coś mówić a jak ja się coś spytałam do odburkiwał na zasadzie tak, nie, niewinem a jak mu powiedziałam o tej licytacji pierścionka to naskoczył na mnie jakbym nie wiem jaką zbrodnię popełniła wściekł się i prawie mi wykrzyczał: ”Tobie to się naprawdę nudzi i po co Ci taki pierścionek skoro i tak nie będziesz w nim chodzić!!” pohamował się tylko dlatego że jechaliśmy samochodem z moim bratem i bratową. Przykro mi się zrobiło jak nie wiem ![]() Pierścionka i tak nie wylicytowałam, tzn. licytacje wygraliśmy, ale nie osiągnęliśmy ceny minimalnej, więc nic z tego nie wyszło Teraz ja już zupełnie nic nie rozumiem jak można mieć tak chwiejny humor, w jeden dzień jest super i w ogóle a w następny już jest masakra Skończyło się na tym, że wysłałam mu sms’a na dobranoc z przeprosinami, że go wyciągłam do tego kina i popsułam humor a mógł spędzić miły wieczór w towarzystwie kolegi i piwa Oczywiście odpisał w sms’ie że przeprasza za swój humor, ale co mi po jego przeprosinach skoro i tak nic to nie zmienia. Mieliśmy jechać jeszcze w tym tygodniu do Krakowa, ale pewnie nie pojedziemy, bo ja już nie mam na to najmniejszej ochoty Dzisiaj ma przyjechać bo musimy załatwić parę spraw papierkowych a ja wcale nie mam ochoty się z nim widzieć mam ochotę przeleżeć cały dzień w łóżku przytulając się do psiura ![]() ale poemat walnęłam, przepraszam.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
|
#3976 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Moim zdaniem powinnaś mu na spokojnie powiedzieć to, co nam napisałaś: "Kochanie, nie rozumiem, dlaczego jednego dnia masz świetny humor, a następnego burczysz na mnie bez powodu. Zrobiło mi się szalenie przykro. Chyba nie mam ochoty się z Tobą dzisiaj widzieć." Może wtedy przejrzy na oczy. Trzymaj się |
|
|
|
|
#3977 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Nie bardzo czuję potrzebę wychodzenia gdzieś. Po pierwsze dlatego, że raczej nie piję a po drugie dlatego, że TŻ jest bardzo przewrażliwiony na tym punkcie i nie wytłumaczyłabym mu pewnych rzeczy... Dalej pamięta zdradę no i nie dziwię mu się..Najważniejsze, że teraz jesteś szczęśliwa z lubym i mam nadzieję, że jakoś zleci do tego czerwca ![]() Ja już po śniadanku... Zgadnijcie co... Omlet aaa, a z oczkami? straaasznie wrażliwe mam wystarczy, że "coś w powietrzu" wisi i mam problem na kilka dni... Albo jak się prześpię, czy nie wyśpię... W zakurzonym pomieszczeniu... No ogólnie takie jakieś wrażliwe ![]() Grape, skąd ja znam tą chwiejność.... Czasami faceci są gorsi, niż baba z okresem to fakt, powiedz mu to samo, co nam...Chociaż ja bym nie mówiła, że "chyba nie mam się dzisiaj z Tobą ochoty widzieć".. Już widzę reakcję mojego TŻ po takich słowach no, ale co TŻ, to inny może na Twojego to podziała jak zimny prysznic...A ja mam wrażenie, że Twój TŻ zachowuje się inaczej sam na sam z Tobą i inaczej przy znajomych... Chce coś udowodnić, czy co..
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum Edytowane przez *Insane Czas edycji: 2009-02-23 o 09:42 |
|
|
|
|
#3978 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Na mojego takie słowa by chyba zadziałały, uznałby, że przeholował. Na szczęście nie miałam konieczności z nich korzystać. |
|
|
|
|
#3979 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
zobaczymy jak będzie dzisiaj. Powiedziałabym mu napewno żeby nie przyjeżdżał dzisiaj gdyby nie to, że zależy mi na tym żeby sprawdził mi taśmy w kompie bo czasem mi dysku nie wyczuwa i dysk mi „strzela” a nie chce żeby przez głupią taśmę dysk mi się padł no i musimy iść do tłumacza przetłumaczyć kilka papierów, które będą nam potrzebne na wyspie....... ale mam podły humor.......
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
|
#3980 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Mój by się zapewne uniósł dumą i powiedział coś w stylu "droga wolna" i na pewno pierwszy by się nie odezwał
![]() Nerwus jest...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#3981 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Może przestań o tym wspominać na jakiś czas? Zresztą już sama nie wiem... z jednej strony pokazuje Ci pierścionki a z drugiej ewidentnie okazuje, że nie ma na to ochoty......
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#3982 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
a powiem ci ze o dziwo nawet calkiem dobrze.... lazil, ogladal ze mna, potem nawet ze mna katalogi ogladal....tylko zadne sukienki takie jak mi sie poodbaja to jemu nie...w zasadzie zadne mu sie nie podobaly ale faktycznie sukni bylo malo...
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#3983 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Grape jakos to bedzie, jak ochlonie to zrozumie, ze zle zrobil, bo inaczej
![]() *Insane o tak tak, moj tak samo by powiedzial i sam z siebie by sie pozniej nie odezwal , ja bym sie wkurzyla w koncu i to ja bym znow dlon do zgody wyciagnela ![]() ja sie wczoraj ze swoim widzialam, biedaczysko jest chore, gralismy na necie w 'kolo fortuny' (po angielsku ) i duzo lepiej mi szlo granie w tym jezyku niz w macierzystym, mimo iz TZ potrafi perfekto gadac po angielsku i bylismy na takiej stronce gdzie byly jakies smieszne gadzety, byly tam jakies kulki magnetyczne takie malutkie co szlo zrobic z nich wszystko a ten palnal, ze mi je na oswiadczyny kupi
__________________
Edytowane przez myilussion Czas edycji: 2009-02-23 o 10:23 |
|
|
|
#3984 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Bardzo fajna historia romantyczna
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
|
|
|
#3985 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() Po części dlatego, że nie lubię się kłócić i nawet jeśli to nie wynikało z mojej winy, to pierwsza chcę się godzić. Nienawidzę po prostu niezdrowej atmosfery ![]() A po drugie dlatego, że TŻ jest na tyle uparty, że choćby nie wiem co, nie zrobiłby tego pierwszy heh ![]() Daj linka do Koła Fortuny, daaj ![]() Poproszę
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#3986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
no i ten wczorajszy). Ja nie muszę nic mówić o ślubie a on i tak będzie miał co jakiś czas takie jazdy, bo co chwile dochodzą do nas wiadomości na temat ślubów albo wpadek znajomych, no cóż w wieku 24 lat takie „wiadomości” to jest norma. Ma jeszcze trzech kolegów, z którymi co prawda teraz nie utrzymuje bliskiego kontaktu, ale za każdym razem jak jesteśmy w Pl to się z nimi spotyka, bo to jest jego „paczka” z technikum i żaden z tej trójki nie ma stałej dziewczyny i nie myśli o zamążpójściu, więc on nie może być tym pierwszym, który dobrowolnie założy sobie smycz na szyje Wczoraj też mi mówił a raczej oznajmił z bananem od ucha do ucha, że już się z nimi umówił i że jak fajnie będzie się z nimi spotkać.... mnie to towarzystwo nie bardzo odpowiada, bo oni razem pili, palili (nie tylko papierosy) i jestem pewna, że teraz też tylko na piciu się nie skończy a później po pijaku będzie do mnie wydzwaniał i mi mówił jak to on mnie kocha i takie tam no ale niech idze bo to jego koledzy sa nie moi więc nie mam zamiaru mu zabraniać czegokolwiek, od początku związku powtarzałam, że nie mogę mu niczego zabronić, bo przecież ma swój rozum i wie co robi, ja mogę mu jedynie powiedzieć, że mi się coś nie podoba, ale wybór czy mnie posłucha czy nie należy do niego, wydaje mi się to dobrym podejściem ![]() Zaczynam się zastanawiać coraz poważniej czy nie szkoda tracić naszego czasu na związek, który jak widać prowadzi do nikąd, bo skoro po takim czasie w związku i prawie półtorarocznym mieszkaniu razem nadal ma takie jazdy to nie wiem czy w ogóle mu się to kiedyś zmieni.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
|
#3987 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Cytat:
przed chwilą go zachwalałyśmy, a tu znowu to samo ![]() Nie boisz się, że po powrocie na wyspy będzie dalej to samo? Cytat:
Nie w złym sensie, broń Boże ! Jest w stałym związku tyle lat, a boi się ślubu? Coś mi tu się nie zgadza Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Cytat:
Grape nie obraź się, ale dla mnie to jest myślenie chłopca, nie dorosłego mężczyzny. Poza tym w normalnym związku nikt nikomu nie broni wyjść z kolegami na mecz, kilka piw. Prawda?
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|||||
|
|
|
#3988 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() the_sania może inaczej... nie wolności się boi, ale odpowiedzialności jaka na niego spadnie... Tak mi kiedyś powiedział TZ jak go pytałam, czemu mężczyźni boją się ślubu...
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-02-23 o 10:46 |
|
|
|
|
#3989 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() edit: Zachowuje się jak niedojrzały dzieciak, który życie na wyspie traktuje jak kolejną zabawę, jak mu się znudzi to wróci do rodziców i dalej będzie tak jak było w technikum..... ![]() siedze i jem placek cukier najlepszy na smutki
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() Edytowane przez Grapefrutka Czas edycji: 2009-02-23 o 10:47 |
|
|
|
|
#3990 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
dobrze, ze zapamietalam te stronke
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.





) a z chłopakiem idziesz? dobrze już między wami? 
Brrrr obym z TZ nigdy więcej tak nie miała!
W pt. po pracy pojechałam do TZta i tam byłam do soboty, a dzisiaj wybraliśmy się na narty
Nie wiem czy nadrobię wszystko co żeście napisały, ale się postaram mniej więcej
a jak już "inaczej" zrozumie - to za chiny ludowe nie daje sobie wytłumaczyć
?






a jak mu powiedziałam o tej licytacji pierścionka to naskoczył na mnie jakbym nie wiem jaką zbrodnię popełniła 
Skończyło się na tym, że wysłałam mu sms’a na dobranoc z przeprosinami, że go wyciągłam do tego kina i popsułam humor a mógł spędzić miły wieczór w towarzystwie kolegi i piwa 


