Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[paulina_cz]

Napisane przez judkama

chociaz Ty
poechalismy w pt do tesciowej na imieniny a potem od niej w sobe do moje mamy
dzieci mi rozoiescili i wcziraj obydwoje ciagle wylo, mala chciala byc caly cZas na raczkach, a Tomek tez i chcial sie zyrandolem bawic tak jak z babcia........: mur:
caly dzien wycie, wrzaski myslalam ze wyskocze przez balkon
nie wyrobilma i nawrzeszcalam na dzieciaki a one w jeszcze wiekszy ryk razem ze mna....
na szczescie w nocy spali to jakos odpoczelismy wszyscy ale kurka musze z babciami znow porozmawiac bo mi dzieci psuja

Skąd ja to znam Tylko, że my od razu powiedzieliśmy babciom, że mają nie nosić, bo one sobie ponoszą, pojadą a ja zostanę potem z nimi sama. Nic to nie dało, tłumaczenie jest takie "wiem, że nie powinnam, ale jak tu ich nie nosić"

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

chociaz Ty
poechalismy w pt do tesciowej na imieniny a potem od niej w sobe do moje mamy
dzieci mi rozoiescili i wcziraj obydwoje ciagle wylo, mala chciala byc caly cZas na raczkach, a Tomek tez i chcial sie zyrandolem bawic tak jak z babcia........: mur:
caly dzien wycie, wrzaski myslalam ze wyskocze przez balkon
nie wyrobilma i nawrzeszcalam na dzieciaki a one w jeszcze wiekszy ryk razem ze mna....
na szczescie w nocy spali to jakos odpoczelismy wszyscy ale kurka musze z babciami znow porozmawiac bo mi dzieci psuja

no to wesoło ech te babcie to w sumie nie powinnam nazekac na tesciowa bo ona Daska jeszcze na rekach nie miala, bo sie boi

[judkama]

Napisane przez paulina_cz

Skąd ja to znam Tylko, że my od razu powiedzieliśmy babciom, że mają nie nosić, bo one sobie ponoszą, pojadą a ja zostanę potem z nimi sama. Nic to nie dało, tłumaczenie jest takie "wiem, że nie powinnam, ale jak tu ich nie nosić"

tez im mowie non stop i jak grochem o sciane, ja mala na brzuszek a babcia leci i podnosi bo ja ja mecze tak

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Ma_majka

no to wesoło ech te babcie to w sumie nie powinnam nazekac na tesciowa bo ona Daska jeszcze na rekach nie miala, bo sie boi

hehe widzisz jaki plus

[paulina_cz]

Temat rzeka. Ja swoich rodziców jestem w stanie jeszcze jakoś okiełznać, ale teściowa jest z zawodu pielęgniarką, więc same rozumiecie. Delikatnie mówiąc tragedia

[judkama]

dobra czas na zumbe, bo mala spi!!!!!!!jakis cud czy co
trzeba to wykorzystac

[Ma_majka]

Napisane przez paulina_cz

Temat rzeka. Ja swoich rodziców jestem w stanie jeszcze jakoś okiełznać, ale teściowa jest z zawodu pielęgniarką, więc same rozumiecie. Delikatnie mówiąc tragedia

he he to masz masakrę, milion dobrych rad na minutę

[Sola1]

Napisane przez mmm12345

Cześć Dziewczyny
Witamy Was z Wrocławia. Zeznaję, że podróż Warszawa-Wrocław minęła nam nadzwyczaj dobrze. Jeden postój (godzinny) i 5 godzin jazdy. Młody całą drogę spał, na tym postoju go obudziłam, przełożyłam do wózeczka żeby rozprostował kości, nakarmiłam (nie przewinęłam bo w tym zajeździe co stanęliśmy nie było warunków), ale mało zabrudził pieluszkę -tak jak w nocy. Spał i kupala nie było. Także jestem strasznie dumna z mojego Tygrysa, który był bardzo dzielny w czasie swojej pierwszej długiej podróży i teraz też pozdrawia wizażowe cioteczki

To super, że podróż minęła dobrze

Napisane przez Ma_majka

Co do zapachów to też miałam lodówkowstręt ale tylko przez ok 2-3 tyg w drugim miesiącu, i pamiętam że miałam świra na punkcie brudu, codziennie szorowałam okap i płytki w kuchni i łazience. Ale też tylko przez 2 tyg później przeszło
A zapachy z ciąży nadal pamiętam, szczególnie właśnie balsamy do ciała. Co ciekawe pamiętam też zapachy z pierwszej ciąży [COLOR="Silver"]

Normalnie prawie jak Perfekcyjna, która ostatnio okazała się Nieperfekcyjna.

Napisane przez dzika_kaka

Fakt, na tych wierzgających nóżkach można się nieźle przejechać, doświadczyłam tego na niemowlęcej, białej skarpecie kilkukrotnie

Ja też tego doświadczyłam Od tego czasu jak jest w skarpetkach to zawsze je ściągam

Napisane przez Ma_majka

ej no, miałyśmy nie żryć

Dziewczyny bierzmy się w garść, bo niedługo skończymy wątek.

Napisane przez paulina_cz

Ja wchodzić to wchodzę, ale ten brzuch tragedia nie mam pomysłu na niego

Nie wiem jak wyglądasz, ale podejrzewam że najlepszy pomysł to będzie jak u mnie czyli schudnąć i zacząć ćwiczyć.

Napisane przez judkama

chociaz Ty
poechalismy w pt do tesciowej na imieniny a potem od niej w sobe do moje mamy
dzieci mi rozoiescili i wcziraj obydwoje ciagle wylo, mala chciala byc caly cZas na raczkach, a Tomek tez i chcial sie zyrandolem bawic tak jak z babcia........: mur:
caly dzien wycie, wrzaski myslalam ze wyskocze przez balkon
nie wyrobilma i nawrzeszcalam na dzieciaki a one w jeszcze wiekszy ryk razem ze mna....
na szczescie w nocy spali to jakos odpoczelismy wszyscy ale kurka musze z babciami znow porozmawiac bo mi dzieci psuja

Współczuję Kochana
U mnie na szczęście jest odwrotnie mama i teściowa nawet mi przypominają, żebym za dużo nie nosiła, bo będę mieć potem problem.

Napisane przez judkama

dobra czas na zumbe, bo mala spi!!!!!!!jakis cud czy co
trzeba to wykorzystac

Ja też się zaraz zabieram za ćwiczenia, bo już trochę śniadanie mi przeleciało

[paulina_cz]

Napisane przez Ma_majka

he he to masz masakrę, milion dobrych rad na minutę

Rady radami, gorsze chyba jest wynajdowanie chorób A jak coś puszczę mimo uszu, to potem jest na zasadzie a nie mówiłam

Napisane przez Sola1

Nie wiem jak wyglądasz, ale podejrzewam że najlepszy pomysł to będzie jak u mnie czyli schudnąć i zacząć ćwiczyć.

Najprostsze rady są najlepsze

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Normalnie prawie jak Perfekcyjna, która ostatnio okazała się Nieperfekcyjna.

Nie wiem jak wyglądasz, ale podejrzewam że najlepszy pomysł to będzie jak u mnie czyli schudnąć i zacząć ćwiczyć.

a czemu okazała sie nieperfekcyjna

mówisz jest szansa żeby brzuchy do normalności doprowadzić

[jagnna]

Napisane przez lady_kiss

Hej dziewczyny
daawno do Was nie pisałam, ale u mnie nie za wesoło było do tej pory. Opowiem Wam dokładnie co tam.

trzymamy żeby sie wszystko u was unormowało

Napisane przez Sola1

Wiem, że trochę nie w temacie. Ale kiedyś Wam pisałam, że jestem herbaciarą. Ostatnio kupiłam 2 herbaty z Liptona, które bardzo mi smakują. Już dawno nie trafiłam na tak dobre herbaty, które są z dodatkami lub owocowe. Jedna to Cherry Morello - wiśnia morello. Jest to herbata czarna aromatyzowana. A druga to herbata owocowa - Idulgent Pear Pear & Caramel - owocowa z karmelem.

brzmi interesująco cza bedzie popróbować

Napisane przez T'ai

uwaga poprawka!!!
wczoraj Jasiek po 15 min płakał w leżaczku
teraz siedzi już 25minut, co więcej - gapi się na zabawki na pałąku
i w nie nawala rękami
musiałam doprawić fasolkę i go trochę olałam, patrzę a on się "zabawia"

dla Jaśka

Napisane przez Ma_majka

to ja razem z Tobą będę nie żreć, przynajmniej się postaram z każdej niesubordynacji będę się Wam spowiadać i proszę o ostry ochrzan

zjadłam dziś 4 wafelki

Napisane przez dzika_kaka

Koniec jest bliski
Z wózka słychać dziwne pomruki i nieśmiałe podpiardywania...

Napisane przez villemi

no ja te myslalam, ze nie mozna, ale poczytalam troche w necie jakie herbatki mozna pic w czasie karmienia i rooibos jest nawet wskazana, bo nie zawiera kofeiny i teiny
a tu wlasciwosci herbaty Rooibos:
*ma działanie rozkurczowe (pomaga przy skurczach i kolkach), działa bezpośrednio na centralny układ nerwowy
*stymuluje wytwarzanie pokarmu u kobiet karmiących
*pomaga przy problemach żołądkowych i trawiennych (biegunka, wymioty, mdłości, zatwardzenie)
*działa leczniczo przy alergiach, katarze siennym, astmie
*zapobiega chorobom skóry takim jak trądzik, egzema, goi swędzące, trudno gojące się rany (używana zewnętrznie jako okład)
*działa łagodząco przy bólach głowy, rozdrażnieniu, bezsenności, nerwowości, podwyższonym ciśnieniu itd.
*jako uspakajający, nie kaloryczny napój pobudzający przemianę materii, wspomaga kuracje odchudzające

o popatrz, chyba sobie zakupie w takim razie
szczególnie to łagodzenie rozdrażnienia mi sie podoba

Napisane przez Sola1

Już chyba nawet nie o to chodzi. Po prostu nie wiem po kiego grzyba dają na plecach żyrafki. Ani ja na to nie patrzę ani dziecko, bo jest to pod ubraniem.
Ja w ogóle nie wiem po co kolorowe pieluchy. To wszystko to jakieś barwniki. To tak jakby podpaski zrobili w kwiatuszki

a nie robią? wydaje mi sie tz robią juz Naturelle i z Belli mają jakiś wzorek

Napisane przez Sola1

To rada Jaggny - brawa dla tej pani

Napisane przez Sola1

A jeśli chodzi o herbaty typowo owocowe to mnie też to wkurza, że jest tysiąc nazw, a większość na pierwszym miejscu w składzie ma hibiskus - i tak jak piszesz tak samo smakują. Ta z karmelem o której pisałam nie smakuje jak hibiskus. Z takich owocowych co nie czuć wyłącznie hibiskusa jest też fajna taka herbata z biedronki w fioletowych opakowaniu - czarna porzeczka czy owoce leśne - już nie pamiętam.

potewierdzam- pijam ją namiętnie teraz

Napisane przez dzika_kaka

Ja spędzam wieczór pt. gdzie jest moja silna wola... zeżarłam tabliczkę białej czekolady... wracając ze sklepu

ooo .... biała czekolada czyli mam juz wymyslony smakołyk na spacer dzisiejszy

[emylka86]

okej. mój też zasnął, czas zacząć robić coś ze sobą : )

[Ma_majka]

mój cos steka, spac nie moze, chyba na spacer trza sie zbierac a mialam obiad robic

[jagnna]

Napisane przez mmm12345

Cześć Dziewczyny
Witamy Was z Wrocławia.

Dobrze ze podróz wam fajnie minęła

Napisane przez judkama

Tęskniła, któraś za mną

nieeeee
a co do babć- moja mama tez cały czas chce mała nosić I przez to mi ręce umierają w ciągu dnia. Ale teraz postanowiłam robić Ulke rękowy odwyk, bo tak sie nie da na dłuższą metę Lubię ją nosic i przytulać, ale po całym dniu rąk nie czuję

Napisane przez paulina_cz

Skąd ja to znam Tylko, że my od razu powiedzieliśmy babciom, że mają nie nosić, bo one sobie ponoszą, pojadą a ja zostanę potem z nimi sama. Nic to nie dało, tłumaczenie jest takie "wiem, że nie powinnam, ale jak tu ich nie nosić"

tak, też to słyszałam

Napisane przez emylka86

okej. mój też zasnął, czas zacząć robić coś ze sobą : )

Ulencja tez śpi od godziny mniej więcej... a jeszcze spaceru nie było,więc nie wiem o co kaman. Bo zwykle rano ucina sobie takie drzemki 20-30 minut, a po spacerze 2-3h. Czasami nawet4

/byłam wczoraj na tej kontroli u okulisty.
I pani okulistka powiedziała że ona nie wie co to jest w tym moim oku i kazała jechać do szpitala na badanie. W szpitalu powiedzieli że najprawdopodobniej to zapalenie nerwu wzrokowego, ale żeby wykluczyć czynniki neurologiczne i miałam pojechać na ostry dyżur neurologiczny do innego szpitala W tym innym szpitalu oczekałam się 2h, po to żeby pan neurolog opukał mnie młoteczkiem, posprawdzał odruchy i powiedział że najlepiej byłoby mi zrobić rezonans, ale on mi tego nie zrobi teraz bo na dyżuże nie robią takich rzeczy, i że musiałabym się położyć na oddział (jeszcze czego!)
Spróbuję się umówić do poradni neurologicznej, żeby tam mi ten rezonans zrobili, w końcu niech się ten mój abonament w przychodni przyda. Tak więc cały dzień spędziliśmy z M w przychodniach i szpitalach, łącznie z tym, że po drodze z jednego do drugiego zgarnęłismy Ulke z domu, żeby zwolnić babcię i żeby Ule nakarmić w razie gdyby miało się to czekanie przedłużać. I dobrze zrobiłąm, bo się przedłużyło

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

a czemu okazała sie nieperfekcyjna

Ostatnio coś się zaczęła wymigiwać od swej perfekcyjności. Poza tym okazało się, ze ma jakąś pomoc domową - generalnie nie widzę w tym nic złego. Ale z pomocą domową to ja też byłabym perfekcyjna

Napisane przez Ma_majka

mówisz jest szansa żeby brzuchy do normalności doprowadzić

Jak zauwazyłam, ze mój brzuch zaczął twardnieć po cwiczeniach - w sensie mięśnie to widze dla siebie pewną szansę.

Napisane przez jagnna

a nie robią? wydaje mi sie tz robią juz Naturelle i z Belli mają jakiś wzorek

A to nie wiem. Generalnie jak juz to wolę wzorki na bluzkach niż podpaskach

Napisane przez jagnna

/byłam wczoraj na tej kontroli u okulisty.
I pani okulistka powiedziała że ona nie wie co to jest w tym moim oku i kazała jechać do szpitala na badanie. W szpitalu powiedzieli że najprawdopodobniej to zapalenie nerwu wzrokowego, ale żeby wykluczyć czynniki neurologiczne i miałam pojechać na ostry dyżur neurologiczny do innego szpitala W tym innym szpitalu oczekałam się 2h, po to żeby pan neurolog opukał mnie młoteczkiem, posprawdzał odruchy i powiedział że najlepiej byłoby mi zrobić rezonans, ale on mi tego nie zrobi teraz bo na dyżuże nie robią takich rzeczy, i że musiałabym się położyć na oddział (jeszcze czego!)
Spróbuję się umówić do poradni neurologicznej, żeby tam mi ten rezonans zrobili, w końcu niech się ten mój abonament w przychodni przyda. Tak więc cały dzień spędziliśmy z M w przychodniach i szpitalach, łącznie z tym, że po drodze z jednego do drugiego zgarnęłismy Ulke z domu, żeby zwolnić babcię i żeby Ule nakarmić w razie gdyby miało się to czekanie przedłużać. I dobrze zrobiłąm, bo się przedłużyło

To się najeździłaś

[T'ai]

Napisane przez judkama

chociaz Ty
poechalismy w pt do tesciowej na imieniny a potem od niej w sobe do moje mamy
dzieci mi rozoiescili i wcziraj obydwoje ciagle wylo, mala chciala byc caly cZas na raczkach, a Tomek tez i chcial sie zyrandolem bawic tak jak z babcia........: mur:
caly dzien wycie, wrzaski myslalam ze wyskocze przez balkon
nie wyrobilma i nawrzeszcalam na dzieciaki a one w jeszcze wiekszy ryk razem ze mna....
na szczescie w nocy spali to jakos odpoczelismy wszyscy ale kurka musze z babciami znow porozmawiac bo mi dzieci psuja

Napisane przez Ma_majka

mój cos steka, spac nie moze, chyba na spacer trza sie zbierac a mialam obiad robic

ja miałam prasować i ogarniać kuchnię ale nie mam siły i nie wiem czy zacznę
przez to gadanie P zmieniłam nastawienie

Napisane przez jagnna

/byłam wczoraj na tej kontroli u okulisty.
I pani okulistka powiedziała że ona nie wie co to jest w tym moim oku i kazała jechać do szpitala na badanie. W szpitalu powiedzieli że najprawdopodobniej to zapalenie nerwu wzrokowego, ale żeby wykluczyć czynniki neurologiczne i miałam pojechać na ostry dyżur neurologiczny do innego szpitala W tym innym szpitalu oczekałam się 2h, po to żeby pan neurolog opukał mnie młoteczkiem, posprawdzał odruchy i powiedział że najlepiej byłoby mi zrobić rezonans, ale on mi tego nie zrobi teraz bo na dyżuże nie robią takich rzeczy, i że musiałabym się położyć na oddział (jeszcze czego!)
Spróbuję się umówić do poradni neurologicznej, żeby tam mi ten rezonans zrobili, w końcu niech się ten mój abonament w przychodni przyda. Tak więc cały dzień spędziliśmy z M w przychodniach i szpitalach, łącznie z tym, że po drodze z jednego do drugiego zgarnęłismy Ulke z domu, żeby zwolnić babcię i żeby Ule nakarmić w razie gdyby miało się to czekanie przedłużać. I dobrze zrobiłąm, bo się przedłużyło

o raju


moja sąsiadka z dołu dziś urodziła
nie mogę się doczekać aż zobaczę Jaśka

[Swarovska]

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

[jagnna]

Napisane przez Swarovska

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

Moja pediatra mówila ze spokojnie mozna isc po 3 miesiącu na badanie, bo dopiero wtedy widac czy bioderka sa ok, czy nie.

[Sola1]

Napisane przez Swarovska

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

Jak to jest pierwsza wizyta to moim zdaniem za późno. Ja mam iść na wizytę jakoś w połowie kwietnia, ale to będzie druga, kontrolna wizyta. Jak coś się dzieje z bioderkami to u dziecka każdy dzień ma znaczenie.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez jagnna

Moja pediatra mówila ze spokojnie mozna isc po 3 miesiącu na badanie, bo dopiero wtedy widac czy bioderka sa ok, czy nie.

U mojej jedno bioderko okazało się słabsze, choć w granicach normy. Ale gdyby było poniżej normy to na usg byłoby to widać.

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Jak to jest pierwsza wizyta to moim zdaniem za późno. Ja mam iść na wizytę jakoś w połowie kwietnia, ale to będzie druga, kontrolna wizyta. Jak coś się dzieje z bioderkami to u dziecka każdy dzień ma znaczenie.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------




U mojej jedno bioderko okazało się słabsze, choć w granicach normy. Ale gdyby było poniżej normy to na usg byłoby to widać.

o widzisz..
Nieznam sie na tym , polegam na słowach lekarza
A słyszalam, ze jedno bioderko zawsze jest słabsze.

[Sola1]

Napisane przez jagnna

o widzisz..
Nieznam sie na tym , polegam na słowach lekarza
A słyszalam, ze jedno bioderko zawsze jest słabsze.

Moja ortopeda też tak mówiła, bo to wynika z ułożenia w naszym brzuchu. Ale w związku z tym że u mojej było to bliżej dolnej granicy normy to idziemy się jeszcze skontrolować.

[nini_b]

Napisane przez Swarovska

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

A co się działo, że byłyście w szpitalu? Nie masz w okolicy innej przychodni z ortopedą dziecięcym? Ja jak umawiałam małego to dzwoniłam do dwóch, w jednej czeka się miesiąc w drugiej dwa tygodnie.

[hania207]

widze że watek znowu ruszył

Napisane przez emylka86

okej. mój też zasnął, czas zacząć robić coś ze sobą : )

mój też usnał po zabawie

Napisane przez Ma_majka

mój cos steka, spac nie moze, chyba na spacer trza sie zbierac a mialam obiad robic

a ja mam dzisiaj spokój z obiadem
będą babcine pierogi

Napisane przez Swarovska

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

nas tez chieli zapisać na wizyte dopiero na kwiecień, wiec poszliśmy prywatnie
u nas to koszt 50 zł

Napisane przez jagnna

Moja pediatra mówila ze spokojnie mozna isc po 3 miesiącu na badanie, bo dopiero wtedy widac czy bioderka sa ok, czy nie.

a nam znowu kazała iśc jak najszybciej

Napisane przez Sola1

Moja ortopeda też tak mówiła, bo to wynika z ułożenia w naszym brzuchu. Ale w związku z tym że u mojej było to bliżej dolnej granicy normy to idziemy się jeszcze skontrolować.

my tez idziemy na kontrole w połowie marca

[dzinek]

Napisane przez judkama

chociaz Ty
poechalismy w pt do tesciowej na imieniny a potem od niej w sobe do moje mamy
dzieci mi rozoiescili i wcziraj obydwoje ciagle wylo, mala chciala byc caly cZas na raczkach, a Tomek tez i chcial sie zyrandolem bawic tak jak z babcia........: mur:
caly dzien wycie, wrzaski myslalam ze wyskocze przez balkon
nie wyrobilma i nawrzeszcalam na dzieciaki a one w jeszcze wiekszy ryk razem ze mna....
na szczescie w nocy spali to jakos odpoczelismy wszyscy ale kurka musze z babciami znow porozmawiac bo mi dzieci psuja

nie skacz skarbie
na moja podniesiony ton czasami pomaga, wszystko ozpracowane a ta dalej mialczy , i tekst ze jej sie w d.. poprzewracalo jest pomocny a czesem ma taki skutek jak u Ciebie

Napisane przez judkama

tez im mowie non stop i jak grochem o sciane, ja mala na brzuszek a babcia leci i podnosi bo ja ja mecze tak

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



hehe widzisz jaki plus

trza nawrzeszczec na babcie

Napisane przez jagnna

/byłam wczoraj na tej kontroli u okulisty.
I pani okulistka powiedziała że ona nie wie co to jest w tym moim oku i kazała jechać do szpitala na badanie. W szpitalu powiedzieli że najprawdopodobniej to zapalenie nerwu wzrokowego, ale żeby wykluczyć czynniki neurologiczne i miałam pojechać na ostry dyżur neurologiczny do innego szpitala W tym innym szpitalu oczekałam się 2h, po to żeby pan neurolog opukał mnie młoteczkiem, posprawdzał odruchy i powiedział że najlepiej byłoby mi zrobić rezonans, ale on mi tego nie zrobi teraz bo na dyżuże nie robią takich rzeczy, i że musiałabym się położyć na oddział (jeszcze czego!)
Spróbuję się umówić do poradni neurologicznej, żeby tam mi ten rezonans zrobili, w końcu niech się ten mój abonament w przychodni przyda. Tak więc cały dzień spędziliśmy z M w przychodniach i szpitalach, łącznie z tym, że po drodze z jednego do drugiego zgarnęłismy Ulke z domu, żeby zwolnić babcię i żeby Ule nakarmić w razie gdyby miało się to czekanie przedłużać. I dobrze zrobiłąm, bo się przedłużyło

rany zdrowka, nie zaniedbaj

Napisane przez Swarovska

hej

w związku z tym że ponad tydzień przeleżałam z córeczką w szpitalu mineła nas wizyta u ortopedy na usg bioderek... teraz zapisy są dopiero na kwiecień, mała skończyła nie dawno 2 miesiące, jak myślicie mogę z nią pójść na usg bioderek w kwietniu? będzie miala wtedy prawie 4 miesiące czy to nie za pozno>>>???

Proszę o odpowiedz

nie, moja byla na pierwszej wizycie pod koniec 3 miesiecy( tak zalecila pediatra i tak kiedys bylo robione gdy bylo jednorazowe) druga ma analogicznie za ok 2 miesiece czyli w 5

Napisane przez Sola1

Jak to jest pierwsza wizyta to moim zdaniem za późno. Ja mam iść na wizytę jakoś w połowie kwietnia, ale to będzie druga, kontrolna wizyta. Jak coś się dzieje z bioderkami to u dziecka każdy dzień ma znaczenie.

Nawet jak sa nieprawidlowosci to do skonczenia 3 miesiaca zaleca sie po prostu poczekac, ewentualnie szeroko pieluchowac co polecane jest wszystkim profilaktycznie nawet bez zadnyh zmian i cwiczenia( nam je pokazala domowa polozna)

Ortopeda mowil ze jedna strona zawsze jest delikanie slabsza , tak jak u doroslych, ktos jest praworeczny to ma silniejsza prawa strone ktos lewo analogicznie odwrotnie.

[nini_b]

Napisane przez hania207

nas tez chieli zapisać na wizyte dopiero na kwiecień, wiec poszliśmy prywatnie
u nas to koszt 50 zł

my tez idziemy na kontrole w połowie marca

U nas wizyta + USG to koszt 80zł. A około 4. miesiaca to już bedzie druga wizyta kontrolna

[dzinek]

Ma majka zapomnialam my na sucha skore po kazdej kapieli oliwka z oliwek na cialo bez buzi i ogolnie ma bardzo ladna skorke
Malej sie zrobily takie delikatne pojedyncze zaczerwienione suche placki na kolanie i policzkach i na to mamy kremik roniony od lekarza z witaminami A i D< czyli nawilzenie i pomaga. Wyjasnienie to podraznienie skory kontakowe czyli sie obtarla o cos szorstkiego

[Sola1]

Napisane przez dzinek

Nawet jak sa nieprawidlowosci to do skonczenia 3 miesiaca zaleca sie po prostu poczekac, ewentualnie szeroko pieluchowac co polecane jest wszystkim profilaktycznie nawet bez zadnyh zmian i cwiczenia( nam je pokazala domowa polozna)

Ortopeda mowil ze jedna strona zawsze jest delikanie slabsza , tak jak u doroslych, ktos jest praworeczny to ma silniejsza prawa strone ktos lewo analogicznie odwrotnie.

No ale właśnie chyba chodzi o to, żeby się dowiedzieć o tych nieprawidłowościach. Nam ortopeda pokazała ćwiczenia, które mamy robić z małą - leżenie na brzuszku, nogi często ułożone w żabkę, przyciąganie kolanek do brzuszka, unikanie krępujących ubrań. Nic skomplikowanego, ale gdybym nie poszła to bym sie nie dowiedziała, bo mój pediatra do tego się nie garnął, położna też mi nic za bardzo o tym nie wspominała. Te ćwiczenia to nie jest czekanie tylko aktywne zapobieganie problemom z bioderkami. Szerokie pieluchowanie nie jest obecnie polecane jako profilaktyka problemów z bioderkami u dzieci. To stara szkoła.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

A i jeszcze jedno - informacja które biodro jest słabsze też jest ważna, bo potem możemy się bardziej skoncentrować na nim podczas ćwiczeń

[dzika_kaka]

U nas znowu balkoning z rykiem w tle. No coś mi to dziecko usnąć nie może... A jaką mieliśmy nockę! Ha! Od 22 do 9... ze 3 przerwy na karmienie były mniej więcej i lulando jak się masz

Napisane przez Ma_majka

biodra się rozeszły
ja w swoje też nie wchodzę ale mi zostało jeszcze parę kg

W dupce wchodzę, to ten brzuch salceson się nie dopina muszę ogarnąć jakieś zdrowe słodycze bo nie wyrobię w ogóle bez...

Napisane przez judkama

Tęskniła, któraś za mną
Pewnie nawet nie zauważyłyście, żre mnie nie było..

Ja trochę tęskniłam i zauważyłam
A w ogóle kiedyś mi się śniło, że byłaś Panią Redaktor w jakiejś gazecie o sporcie i czytałam twoje artykuły o jakichś fitnessach czy innych. Redaktor magister Judkama

Napisane przez Sola1

Ja też się zaraz zabieram za ćwiczenia, bo już trochę śniadanie mi przeleciało

Boziu co za presja... Judka ćwiczy, Sola ćwiczy, Emylka ćwiczy...
Jagnnaaaaaaaaaa słońce Ty moje powiedz, że nie ćwiczysz

Napisane przez jagnna

Wiedziałam, że nieśmiałe podpiardywania Cię urzekną

Napisane przez jagnna

ooo .... biała czekolada czyli mam juz wymyslony smakołyk na spacer dzisiejszy

Pamiętaj, że jak już kupisz to musisz wpitolić całą

Napisane przez jagnna

/byłam wczoraj na tej kontroli u okulisty.
I pani okulistka powiedziała że ona nie wie co to jest w tym moim oku i kazała jechać do szpitala na badanie. W szpitalu powiedzieli że najprawdopodobniej to zapalenie nerwu wzrokowego, ale żeby wykluczyć czynniki neurologiczne i miałam pojechać na ostry dyżur neurologiczny do innego szpitala W tym innym szpitalu oczekałam się 2h, po to żeby pan neurolog opukał mnie młoteczkiem, posprawdzał odruchy i powiedział że najlepiej byłoby mi zrobić rezonans, ale on mi tego nie zrobi teraz bo na dyżuże nie robią takich rzeczy, i że musiałabym się położyć na oddział (jeszcze czego!)
Spróbuję się umówić do poradni neurologicznej, żeby tam mi ten rezonans zrobili, w końcu niech się ten mój abonament w przychodni przyda. Tak więc cały dzień spędziliśmy z M w przychodniach i szpitalach, łącznie z tym, że po drodze z jednego do drugiego zgarnęłismy Ulke z domu, żeby zwolnić babcię i żeby Ule nakarmić w razie gdyby miało się to czekanie przedłużać. I dobrze zrobiłąm, bo się przedłużyło

Uwielbiam to opukiwanie...
Rżnij z ubezpieczyciela ile wlezie, rezonansik się należy!

[Ma_majka]

Napisane przez dzinek

Ma majka zapomnialam my na sucha skore po kazdej kapieli oliwka z oliwek na cialo bez buzi i ogolnie ma bardzo ladna skorke
Malej sie zrobily takie delikatne pojedyncze zaczerwienione suche placki na kolanie i policzkach i na to mamy kremik roniony od lekarza z witaminami A i D< czyli nawilzenie i pomaga. Wyjasnienie to podraznienie skory kontakowe czyli sie obtarla o cos szorstkiego

dzieki, chyba wyprobuje ta oliwe, wlasnie babka na interwencji mowila zeby smarowac ale jakos nieufnie podeszlam do tematu

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez dzika_kaka

W dupce wchodzę, to ten brzuch salceson się nie dopina muszę ogarnąć jakieś zdrowe słodycze bo nie wyrobię w ogóle bez...

zdrowe słodycze sa takie?

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

zdrowe słodycze sa takie?

No rzuciłam tak luźno, może ktoś coś zna
Tylko błagam... nie bakalie czy banany, SŁODYCZE przez porządne S

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Boziu co za presja... Judka ćwiczy, Sola ćwiczy, Emylka ćwiczy...
Jagnnaaaaaaaaaa słońce Ty moje powiedz, że nie ćwiczysz

Jagnna biega na spacerach
Wszystkie ćwiczymy, bo trzeba się ładnie latem w kostiumik ubrać.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez dzika_kaka

No rzuciłam tak luźno, może ktoś coś zna
Tylko błagam... nie bakalie czy banany, SŁODYCZE przez porządne S

Kochana a po co Ci zdrowe słodycze. Zamiast tabliczki czekolady zjedz np 2 kostki, no dobra 4